Skocz do zawartości

Normy głośności wydechu ? *DELETED*


Sim86

Rekomendowane odpowiedzi

Normy w Polsce:

- 93 dB w przypadku samochodu z silnikiem zapłonem iskrowym (jednostki benzynowe)

- 96 dB w przypadku samochodu z silnikiem o zapłonie samoczynnym (jednostki wysokoprężne)

- 94 dB w przypadku motocykla z silnikiem o pojemności silnika mniejszej niż 125 cm3

- 96dB w przypadku motocykla z silnikiem o pojemności silnika większej niż 125 cm3.

Oczywiście sposób wykonywania pomiaru też jest odpowiednio określony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do 96db musi być jak pamiętam. Pomiar chyba przy wyższych obrotach, 3-4000rpm o ile dobrze

> pamiętam... Ale przy seryjnym wydechu to chyba ciężko to przekroczyć.

wiesz głośny jest, to fakt....ale czy aż tyle ma??

Nie wiem, jedyne co moge zrobić to podjechać na diagnostyke niech mi zmierzą jak mogą.

Tylko czy moge potem zaskarżyć decyzje gliniarza? Bo nie wiem jak On zmierzył że ten układ jest za głośny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz głośny jest, to fakt....ale czy aż tyle ma??

Dziwne dla mnie, że nawet z dziurką było za głośno na seryjnym wydechu, być może mierzone było niewłaściwie (wadliwe urządzenie, źle skalibrowana, zła odległość pomiaru) niewiem.gif zmierzyłbym na stacji diagnostycznej i wtedy jakby się mieścił to zgłosiłbym się z tym na komendę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko czy moge potem zaskarżyć decyzje gliniarza? Bo nie wiem jak On zmierzył że ten układ jest za

> głośny

Ale policjant nie stwierdził, że układ jest zbyt głośny. Policjant ma podejrzenie, że układ jest za głosny i dlatego skierował na badanie, zabierając DR. Ma prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale policjant nie stwierdził, że układ jest zbyt głośny. Policjant ma podejrzenie, że układ jest za

> głosny i dlatego skierował na badanie, zabierając DR. Ma prawo.

no właśnie....i na tym żerują pasożyty jedne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie....i na tym żerują pasożyty jedne

Chcesz powiedzieć, że wredny policjant ot tak sobie stwierdził, że masz zbyt głośny wydech i złośliwie zabrał DR? Przepraszam, nie wierzę w to. Jakoś nigdy mi się taka sytuacja nie zdarzyła, ale mam fabryczny i sprawny wydech. Masz fabryczny i sprawny wydech czy jednak były jakieś modyfikacje? cfaniaczek.gif Powiedz tak uczciwie - brzmi głośniej niż nowy fabryczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie p. "władza" zabrał mi dowód za "za głośny układ wydechowy" a precyzyjniej za

> nieprawidłowości w układzie wydechowym ....

> I tu rodzi sie moje pytanie, ile to jest za głośny, czy można podważyć p.władze?

> Dodam że mam seryjny układ wydechowy z lekkim przedmuchem z powodu dziurki zjedzonej przez rudą ...

Trzeba było panu policjantowi powiedzieć że włąsnie jedziesz do tłumikarza bo masz dziurke w tłumiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba było panu policjantowi powiedzieć że włąsnie jedziesz do tłumikarza bo masz dziurke w

> tłumiku.

Ale co to by musiała być za dziurka, żeby nie mieściło się w skali? grinser006.gif może nie dziurka a wydech się oberwał gdzieś za środkowym tłumikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee tam

jakoś dziwna sytuacja.

policja nie moze sie opierac na domysłach tylko na faktach.

zrobił pomiar na miejscu?

ja bym tutaj walczył.

ustaw przewiduje odległosc urzadzenia pomiarowego od tłumika, szumy tła, ilośc pomiarów chyba trzy; obroty odpowiadajacege połowie mocy maksymalnej - z tym że to musza być stałe obroty a nie schodzenie z obrotów itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Aby badanie odbyło się w sposób prawidłowy musi być wykonane przy odpowiednich i stale utrzymywanych obrotach jednostki napędowej :

- dla silnika benzynowego wynosić one powinny 3/4nN

- w przypadku silnika wysokoprężnego musi on pracować z maksymalnymi obrotami, wyznaczonymi przez wbudowany w niego ogranicznik obrotów.

Miejsce i sposób pomiaru głośności wydechu:

Pomiar powinien być wykonany trzykrotnie (jeden po drugim), a każdy wynik nie powinien się różnić względem pozostałych o więcej niż 2dB. Urządzenie pomiarowe powinno znajdować się na wysokości równej wysokości końcówki wylotu rury wydechowej pojazdu (odległość nie może być jednak mniejsza niż 0,2m). Pojazd poddawany kontroli musi znajdować się na otwartym obszarze, który ma nawierzchnię betonową, asfaltową lub wykonaną z innego twardego materiału, mającego wysokie właściwości odbijania dźwięku (nie może być to ubita ziemia). Powierzchnia powinna być płaska, pozioma, w kształcie prostokąta o bokach oddalonych od zewnętrznej krawędzi auta o co najmniej 3m."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to głośno jest ??

Mam u siebie wydech 3" tylko z końcowym tłumikiem (brak środkowego) i ze sportowym katalizatorem.

Wynik pomiaru przy pełnym przyspieszeniu podczas jazdy mierzone pod kątem 45 stopni: akurat wspomniane 93 dB.

Nie uwazam, żeby było specjalnie głośno, ale auta bez turbo (twoje?) przeważnie są głośniejsze.

Type-Ry na wydechu typa rura od rynny często mają 103-105 dB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcesz powiedzieć, że wredny policjant ot tak sobie stwierdził, że masz zbyt głośny wydech i

> złośliwie zabrał DR? Przepraszam, nie wierzę w to. Jakoś nigdy mi się taka sytuacja nie

> zdarzyła, ale mam fabryczny i sprawny wydech. Masz fabryczny i sprawny wydech czy jednak były

> jakieś modyfikacje? Powiedz tak uczciwie - brzmi głośniej niż nowy fabryczny?

Układ wydechowy jest seria z wersji sport: jest głośniejszy niż wszystko z czym mam doczynienia na codzień. Żadnych modyfikacji nie ma, tzn nie widziałem od spodu żeby coś było wywalone, dospawane itp..

Jak brzmi nowy fabryczny? nie wiem, nie słyszałem. Kiedyś obok mnie stał taki sam Lancer i nie był cichszy więc ten typ tak chyba ma. A glina był obuczałym służbistą i pomimo mojego kulturalnego zachowania odnosił sie jak do smarkatego dziecka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> eee tam

> jakoś dziwna sytuacja.

> policja nie moze sie opierac na domysłach tylko na faktach.

a jednak...

> zrobił pomiar na miejscu?

nie

> ja bym tutaj walczył.

gadałem, mówiłem ale nie docierało nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Układ wydechowy jest seria z wersji sport: jest głośniejszy niż wszystko z czym mam doczynienia na

> codzień. Jak brzmi nowy fabryczny? nie wiem, nie słyszałem. Kiedyś obok mnie stał taki sam

> Lancer i nie był cichszy więc ten typ tak chyba ma. A glina był obuczałym służbistą i pomimo

> mojego kulturalnego zachowania odnosił sie jak do smarkatego dziecka

Jesli fabryczny, sprawny, z katalizatorem??? To nie ma możliwości, żeby przekroczył 93 dB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli fabryczny, sprawny, z katalizatorem??? To nie ma możliwości, żeby przekroczył 93 dB.

Jak śpiewa Vavamuffin:

prawda normalna kontra policyjna...bywa nieco inna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak śpiewa Vavamuffin:

> prawda normalna kontra policyjna...bywa nieco inna

Zbadasz na SKP, zwrócą Ci DR... No chyba że jednak masz powyżej dopuszczalnej głośności, napiszesz wtedy tutaj o tym, że niesłusznie oskarżyłeś publicznie policjanta? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zbadasz na SKP, zwrócą Ci DR... No chyba że jednak masz powyżej dopuszczalnej głośności, napiszesz

> wtedy tutaj o tym, że niesłusznie oskarżyłeś publicznie policjanta?

Ciekawe czy policja przeprosi i zwróci koszta gdy okaże się że jednak nie miała racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zbadasz na SKP, zwrócą Ci DR... No chyba że jednak masz powyżej dopuszczalnej głośności, napiszesz

> wtedy tutaj o tym, że niesłusznie oskarżyłeś publicznie policjanta?

Tak czy inaczej policjant zabrał DR jedynie ze swoich domysłów, nie wykonując pomiaru. Trochę nie fajna sytuacja oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zbadasz na SKP, zwrócą Ci DR... No chyba że jednak masz powyżej dopuszczalnej głośności, napiszesz

> wtedy tutaj o tym, że niesłusznie oskarżyłeś publicznie policjanta?

Napisze o tym, oczywiście. Jutro pojade na diagnostyke jak sie wyrobie, jak nie to w sobote

>Ciekawe czy policja przeprosi i zwróci koszta gdy okaże się że jednak nie miała racji.

mało prawdopodobne.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak czy inaczej policjant zabrał DR jedynie ze swoich domysłów, nie wykonując pomiaru. Trochę nie

> fajna sytuacja

Jeżeli zdaniem policjanta było zbyt głośno, to miał prawo tak zrobić. Jeżeli takie zachowanie tego konkretnie policjanta jest nagminne, to powinni go doszkolić albo zwolnić. Jeżeli nie miał racji, oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale policjant nie stwierdził, że układ jest zbyt głośny. Policjant ma podejrzenie, że układ jest za

> głosny i dlatego skierował na badanie, zabierając DR. Ma prawo.

Dziwny ten policjant. We Wrocławiu, każdej wiosny, policjanci eskortują do kościoła w centrum miasta ze dwie albo trzy setki ciężkich motocykli z poprzewiercanymi tłumikami, prowadzonych przez starych zidiociałych dziadów z kompleksem minionej młodości, twierdzących, że powodowany przez nich hałas zwiększa bezpieczeństwo na drodze (bo wtedy słychać, że się zbliżają mlot.gif). W kościele ksiądz udziela im błogosławieństwa na kolejny sezon motocyklowego hałasu, a policja zamiast zabrać im wszystkim przy jednej okazji dowody rejestracyjne, współuczestniczy w tym wariactwie. Szczyt skretynienia.

kwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydechy rozumiem, też nie popieram i nawet swój zmieniam, bo którys poprz. właściciel wstawił przelot do mojego moto (bez żadnej korekty w gaźnikach).

> prowadzonych przez starych zidiociałych dziadów z kompleksem minionej młodości

ale po co ten hejt? chłopaki mają wspólne hobby, robią spoty, czerpią satysfakcję z jazdy/budowania motocykli. mają czas... to jest zidiocenie i kompleks? podziel się swoim hobby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "dziurawienie tłumików" dla efektu akustycznego i przejażdzki z przegazówkami IMO jest zidioceniem

> i powiększaniem siurka

ale to zalezy od konkretnego kierowcy motocykla, których też tępię Enterami na forach wink.gif

a nie dotyczy całej grupy demograficznej i ich motywów... o której pisze kolega wyżej co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Napisze o tym, oczywiście. Jutro pojade na diagnostyke jak sie wyrobie, jak nie to w sobote

> Daj znać

Byłem dziś, nie dało mi to spokoju.

Pomiar wykazał 90dB....za pomiar i wydruk zapłaciłem 30 zł + 20 zł za papier z SKP.

W WK oczywiście nie usłyszałem żadnego przepraszam anij nic. Odebrałem dowód....

Swoją drogą tą dziurkę jadę pospawać po niedzieli a teraz to mi mogą naskoczyć jak mam wydruk z pomiaru.

Oczywiście żadnego zwrotu kosztów finansowych jak i niefinansowych nie otrzymałem....państwo prawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłem dziś, nie dało mi to spokoju.

> Pomiar wykazał 90dB....za pomiar i wydruk zapłaciłem 30 zł + 20 zł za papier z SKP.

> W WK oczywiście nie usłyszałem żadnego przepraszam anij nic. Odebrałem dowód....

> Swoją drogą tą dziurkę jadę pospawać po niedzieli a teraz to mi mogą naskoczyć jak mam wydruk z

> pomiaru.

> Oczywiście żadnego zwrotu kosztów finansowych jak i niefinansowych nie otrzymałem....państwo prawa

Sam przyznajesz, ze jezdzisz z dziura w wydechu i jeszcze masz pretensje hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłem dziś, nie dało mi to spokoju.

> Pomiar wykazał 90dB....za pomiar i wydruk zapłaciłem 30 zł + 20 zł za papier z SKP.

> W WK oczywiście nie usłyszałem żadnego przepraszam anij nic. Odebrałem dowód....

> Swoją drogą tą dziurkę jadę pospawać po niedzieli a teraz to mi mogą naskoczyć jak mam wydruk z

> pomiaru.

> Oczywiście żadnego zwrotu kosztów finansowych jak i niefinansowych nie otrzymałem....państwo prawa

A jak miałeś dostać? Na gębę? Wal pozew do sądu i już... Łobuzów trzeba tępić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z dziura w wydechu zmieścił się w normie. Stracony czas i pieniądze to jednak jego koszt - dziwisz

> się, że ma pretensje?

Gdyby nie jezdzil z dzuira to nie byloby takiego problemu.

Policjant mial uzasadnione podstawy, zeby zatrzymac dowod i z tego prawa skorzystal.

Dla mnie sprawa jest prosta ok.gif

Smieszy mnie to ciagle doszukiwanie sie winy wsrod Policji hehe.gif

Od 16 lat jezdze autem i jeszcze bez powodu nie zostalem ukarany grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przez starych zidiociałych dziadów z kompleksem minionej młodości,

Dla czego obrażasz całą grupę ludzi?

Większość z nich to dojrzali i myślący motocykliści, w odróżnieniu od gnojków na jednym kole... sick.gif

> że powodowany

> przez nich hałas zwiększa bezpieczeństwo na drodze (bo wtedy słychać, że się zbliżają ).

Takie teksty słyszałem tylko i wyłącznie od idiotów pędzących na szlifierkach po mieście z szalonymi prędkościami.

> kościele ksiądz udziela im błogosławieństwa na kolejny sezon motocyklowego hałasu, a policja

> zamiast zabrać im wszystkim przy jednej okazji dowody rejestracyjne, współuczestniczy w tym

> wariactwie.

Część ciężkich motocykli (większość tych cyt. "starych zidiociałych dziadów z kompleksem minionej młodości" takimi jeździ) to motocykle zza oceanu, a tam są inne normy. Fakt, że nie wszyscy zmieniają tłumiki po przywiezieniu sprzętu ale nie słyszałem żeby ktoś kto kupuje maszynę za (często) kilkadziesiąt tys. wierciłby tłumiki screwy.gif Akurat znam to środowisko trochę.

> Szczyt skretynienia.

Szczytem prostactwa jest pakowanie całej grupy ludzi do jednego wora, obrzucając ich przy okazji inwektywami. Myślę że tak może robić tylko ktoś z chory z zazdrości, że ktoś może sobie pozwolić na przeznaczenie sporej gotówki na swoje hobby, ma pasję, zamiast na poduszce w oknie zrzędzić na wszystko. sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby nie jezdzil z dzuira to nie byloby takiego problemu.

> Policjant mial uzasadnione podstawy, zeby zatrzymac dowod i z tego prawa skorzystal.

> Dla mnie sprawa jest prosta

> Smieszy mnie to ciagle doszukiwanie sie winy wsrod Policji

> Od 16 lat jezdze autem i jeszcze bez powodu nie zostalem ukarany

ok.gif Dokładnie! Święta prawda!

Ja się zawsze zastanawiałem jak można jeździć dymiącym samochodem, poskręcanym na drut albo choćby z jakimś dyndającym chlapaczem albo listwą na drzwiach. Jeżdżących przez miesiąc z przepaloną żarówką. hmm.gif Ale widać taka kultura (brak takowej) wśród niektórych. Jednemu nie przeszkadza siwy dym za nim a innemu dziurawy tłumik.

Brawa dla policjanta za reakcję. claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli zdaniem policjanta było zbyt głośno, to miał prawo tak zrobić. Jeżeli takie zachowanie tego

> konkretnie policjanta jest nagminne, to powinni go doszkolić albo zwolnić. Jeżeli nie miał

> racji, oczywiście.

Uważam, że przy dziurawym tłumiku miał jak najbardziej prawo domniemywać, że jest za głośno. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.