Skocz do zawartości

kalkulacje gaz/benzyna/diesel jak liczyć opłacalność?


slon

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Głównie chodzi o równanie w zakupie aut typu diesel lub benzyna już z gazem (nowe). Spalanie gazu załóżmy, że znamy a co z doliczeniem benzyny (rozruch itp)? Jak liczyć to na 100 km?

Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na benzynie.

Ogólnie jakie są plusy według Was gazu albo diesela, albo minusy? Zakładajmy, że auto jest kupione nowe i gaz zakłada diler dając gwarancję(i nie tracimy na auto).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo spalanie gazu można przeliczyć jako 1,30-1,35 zużycia benzyny. Sama benzyna to zależy, bo jeśli robisz dziennie trasy po 300 km to jej zużycie na rozruch można spokojnie pominąć w ogólnym rozrachunku albo na sezon zimowy policzyć 50 zł na miesiąc. Jeżdżąc po mieście do pracy i z powrotem w czasie mrozów pewnie trochę więcej jej zejdzie.

Jeśli chodzi o instalacje zakładane przez dilera - to nie są przecież fabryczne. Dodatkowo brak wpływu klienta na komponenty instalacji, często dobrane niezbyt szczęśliwie. Do tego niechlujny montaż i zaporowa cena - dziękuję bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

To kicha bo w najgorsze mrozy przy temp przełączania 30st jechałem na LPG po ok kilometrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

Coś było nie źle ustawione. Mam trzecie auto na gaz i wg szybkości rozgrzewania kolejność wygląda tak P407SW 2.0, Mazda 323f 1.5 16V, FiatBravo 1.6 16v. Ten ostatni rozgrzewał się najdłużej - ówczesną drogę z domu miałem 3km "z górki" i tyle drogi zajmowało podczas dużych mrozów przełączenie się na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To kicha bo w najgorsze mrozy przy temp przełączania 30st jechałem na LPG po ok kilometrze.

Mialem kiedys Bravo 1.6 z instalacja LPG BRC zakladana w Czakram w Tarnowie.

Tak to bylo ustawione, ze z benzyny na LPG przelaczalo sie jak silnik przekroczyl 2500rpm.

Czyli tak naprawde po zapalniu, 5 sekund pierwsze ruszenie i juz jechal na LPG.

10 litrow benzyny mi starczylo na rok.

Autem jezdzilem 2.5 roku, zrobilem okolo 60kkm i sprzedalem. Nic sie nie psulo w tym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej

> Głównie chodzi o równanie w zakupie aut typu diesel lub benzyna już z gazem (nowe). Spalanie gazu

> załóżmy, że znamy a co z doliczeniem benzyny (rozruch itp)? Jak liczyć to na 100 km?

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

> Ogólnie jakie są plusy według Was gazu albo diesela, albo minusy? Zakładajmy, że auto jest kupione

> nowe i gaz zakłada diler dając gwarancję(i nie tracimy na auto).

> Pozdrawiam

Ja zdecydowalem sie zmienic na diesla 2 lata temu.

Mialem mazde 6 2.0 benzyne i zmienilem na civica 2.2 diesla.

Kalkulacje byly bardzo proste - przebieg roczny 30kkm.

Mazda 2.0 benzyna

spalanie srednie 8.5 l/100km.

8.5 * 300 = 2550 litrow

2550 * 1.60 = 4080 euro rocznie na paliwo.

Podatek drogowy - 710.

Razem - 4790 euro

Civic 2.2 diesel

spalanie srednie 6 l/100km

6 * 300 = 1800 litrow

1800 * 1.50 = 2700 euro rocznie na paliwo

Podatek drogowy - 280

Razem - 2980

Oszczednosc: 1810 rocznie

Nawet uwzgledniajac, ze w dieslu ewentualne naprawy moga byc drozsze, to i tak nie ma szans zeby taka zamiana sie nie oplacila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Samo spalanie gazu można przeliczyć jako 1,30-1,35 zużycia benzyny. Sama benzyna to zależy, bo

> jeśli robisz dziennie trasy po 300 km to jej zużycie na rozruch można spokojnie pominąć w

> ogólnym rozrachunku albo na sezon zimowy policzyć 50 zł na miesiąc. Jeżdżąc po mieście do

> pracy i z powrotem w czasie mrozów pewnie trochę więcej jej zejdzie.

> Jeśli chodzi o instalacje zakładane przez dilera - to nie są przecież fabryczne. Dodatkowo brak

> wpływu klienta na komponenty instalacji, często dobrane niezbyt szczęśliwie. Do tego

> niechlujny montaż i zaporowa cena - dziękuję bardzo.

Dzięki. Szukać fabrycznych? Kto teraz je zakłada? Z tego co mi się o uszy obiło Skoda chyba i Kia?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policzenie ile pójdzie benzyny przy gazie zależy od auta i jego sposobu użytkowania.

Różne śliniki różnie się nagrzewają, mały silnik nagrzewa się wolniej, duży szybciej, im bardziej obciążony tym szybciej się nagrzewa.

Jak robisz duże przebiegi dzienne po trasach to będzie inczej, a jak się turlasz dużo po mieście i często uruchamiasz silnik - będzie inaczej.

Inne zużycie benzyny jest w lecie, inne w zimie

W puncie 1.2 8V średnioroczny stosunek zużycia benzyny/gazu wychodził 0,07 l/l albo inaczej ok 0,6 - 0,7 l/100 km benzyny, przy przebiegach 18-20 tys km/rok, użytkowane ok 60%/40% miasto/trasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo nie zawsze kilka PLN mniej na 100km jest priorytetem, a sensownego silnika noPB brak w ofercie.

Tzn ok, nie wziąłem jednego pod uwagę. Jak nowe to będzie miało gwarancję. Więc w sumie kosztów przez cały leasing nie ma sensu za bardzo liczyć bo jak się zepsuje to kolejnemu właścicielowi. Zastanawiam się czy przy przebiegu ok 1800 głównie po mieście czy jest sens diesel czy gaz...a może po prostu benzyna bez gazu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tzn ok, nie wziąłem jednego pod uwagę. Jak nowe to będzie miało gwarancję. Więc w sumie kosztów

> przez cały leasing nie ma sensu za bardzo liczyć bo jak się zepsuje to kolejnemu

> właścicielowi. Zastanawiam się czy przy przebiegu ok 1800 głównie po mieście czy jest sens

> diesel czy gaz...a może po prostu benzyna bez gazu...

1800 miesiecznie??

nawet wliczajac pb do odpalania gaz wyjdzie taniej niz on

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki. Szukać fabrycznych? Kto teraz je zakłada? Z tego co mi się o uszy obiło Skoda chyba i Kia?

> Pozdrawiam

Na dzień dziś chyba opel ma największą ofertę lpg, które są naprawdę fabryczne. Nawet komp pokładowy działa z gazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1800 miesiecznie??

> nawet wliczajac pb do odpalania gaz wyjdzie taniej niz on

No właśnie... parę miesięcy temu gaz 2,7 ropa 4,2 teraz mamy inaczej..nie ma sensu chyba przepłacać przy zakupie nowego i brać fabryczna lpg.

Tymbardziej, ze w miescie nie jesy potrzebna moc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja skrupulatnie zapisuje wydatki na paliwo przeglady itp. Auto w gazie.

Jeżdzę 60% trasa 40 miasto i na każde 100km w zimie przypada mi 0,8l benzyny, w lato mniej

spalanie gazu ok 7-8 plus 0,8 benzyna

dodatkowy koszt przeglądu na stacji diagnostycznej 60 zł, filterki gazu 8zł plus 5zł zł, co rok podpięcie pod kompa i sprawdzenie czy ok 30-50zł

wszystko to sobie sumujesz i patrzysz czy się opłaca

Wiadomo, że im wiecej km jeżdzisz czy im bardziej paliwożerny silnik tym opłacalność większa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

Wiesz, że w sprawnym (sprawny termostat) samochodzie nie jest to możliwe (pomijam sytuację kiedy ręcznie wyłączysz LPG)?

Jak masz sprawny termostat to nawet na ustawieniach robionych przez montera instalacji nie będzie to tak długo trwało.

Może gdybyś się uparł i puścił nadmuch "ciepłego" powietrza z zewnątrz na max to może wtedy, ale u mnie w trybie pół/automatycznym, wentylator nadmuchu włącza się jak woda osiągnie 30*C+ a przełączenie na LPG mam ustawione na 25,6*C, więc...

Zimą przez pierwsze 100-300 metrów jadę bardzo spokojnie, żeby olej się trochę rozbełtał a później but.gif

Przełączenie przy -20*C następuje po 800m-1200m.

Największą porażką, jeśli chodzi o zimę, był diesel, którym toczyłem się bardzo spokojnie przez... no ciepło robiło się po 5-6km jak już dojeżdżałem do celu.

Za to diesel z 6biegowym automatem był super latem i przez cały rok na autostradach - cisza we wnętrzu.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różne śliniki różnie się nagrzewają, mały silnik nagrzewa się wolniej, duży szybciej,

coś Ci się pomerdało spineyes.gif

z własnego doświadczenia fiatowski 1.1 temp 90st osiąga po ok 1.5 km, natomiast 1.6 czy to fiata, czy VW po 4 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na benzynie.

dam Ci swój przykład

u mnie w skodzie gaz założony u dilera w salonie. instalacja taka, ze nie da się ustawić temp przełączania na mniej niż 40st. przez pierwszą zimę na lpg nie przełączał się wcale, bo do pracy mam 5 km. trzeba dodać, ze reduktor jest zamontowany za kratką wlotu powietrza w zderzaku, więc jest dobrze chłodzony. przypadkiem zauważyłem, ze skrobiąc rano szyby na odpalonym silniku, przez ok 5 min, na gaz się przełączył od razu po ruszeniu. od tamtej pory codziennie odczekuję chwilę zanim ruszę i spalanie benzyny spadło bardzo znacznie

u żony w pandzie nie dość, ze silnik nagrzewa się bardzo szybko, to na dodatek reduktor ma przy ścianie grodziowej za silnikiem, więc przełączenie bez względu na mrozy jest po przejechaniu już niecałego kilometra. pozatym instalacja lepsza, gdzie da się ustawić temp przełączenia na 25 st

także na opłacalność ma bardzo wiele czynników. jaki silnik, jaka instalka, jak założona, jak ustawiona, czy wszystkie elementy sprawne, itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ze reduktor jest zamontowany za kratką wlotu powietrza w

> zderzaku, więc jest dobrze chłodzony. przypadkiem zauważyłem, ze skrobiąc rano szyby na

> odpalonym silniku, przez ok 5 min, na gaz się przełączył od razu po ruszeniu. od tamtej pory

> codziennie odczekuję chwilę zanim ruszę i spalanie benzyny spadło bardzo znacznie

Komuś montującemu u Ciebie instalację, chyba coś padło na mózg i pomylił mu się reduktor z intercooler'em.

Myślałeś o przeniesieniu go albo obudowaniu styropianem?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

skopany termostat pewnie...

obecnie 3 auto z lpg, Chewy Lacetti który mega długo sie grzeje - nawet przy duzych mrozach auto przełacza sie po max 1,5km od startu (ogrzewanie zawsze na max, bez grzania na postoju i cackania sie, temp. przełaczenia 30C).

poprzednie auta przełączały sie znacznie szybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej

> Głównie chodzi o równanie w zakupie aut typu diesel lub benzyna już z gazem (nowe). Spalanie gazu

> załóżmy, że znamy a co z doliczeniem benzyny (rozruch itp)? Jak liczyć to na 100 km?

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

> Ogólnie jakie są plusy według Was gazu albo diesela, albo minusy? Zakładajmy, że auto jest kupione

> nowe i gaz zakłada diler dając gwarancję(i nie tracimy na auto).

> Pozdrawiam

weź też poprawkę, że jak zakładasz LPG u dealera, a coś padnie z instalacją, będąc daleko od niego to najbliższe ASO na gwarancji Ci gazu nie zrobi - bo na niego gwarantem jest dealer, nie producent auta ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej

> Głównie chodzi o równanie w zakupie aut typu diesel lub benzyna już z gazem (nowe). Spalanie gazu

> załóżmy, że znamy a co z doliczeniem benzyny (rozruch itp)? Jak liczyć to na 100 km?

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

> Ogólnie jakie są plusy według Was gazu albo diesela, albo minusy? Zakładajmy, że auto jest kupione

> nowe i gaz zakłada diler dając gwarancję(i nie tracimy na auto).

> Pozdrawiam

pasatem śmigałem prawie 6 lat na lpg plus benzyna trzeba liczyć koszta gazu plus na miesiąc zimą koszt benzyny 30 euro czyli oko 120zł , latem licz te 30 euro na max 2 miechy, Więc powiem ci tak teraz mam dizla i jak obliczyłem swoją pokonywaną trasę to wychodzi mi ponad 60 euro taniej podróż do polski i z powrotem więc sam sobie odpowiedz ,moim zdaniem teraz gaz już się po mału nie opłaca ,owszem tańsza perspektywa niż tankowanie benzyny ,ale z dizlem ciężko teraz coś zrównać zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli tak naprawde po zapalniu, 5 sekund pierwsze ruszenie i juz jechal na LPG.

To super miałeś ustawiony czujnik temperatury w przełączniku gazu równie dobrze mogłeś se go odpalić na gazie.

> 10 litrow benzyny mi starczylo na rok.

to chyba cały czas auto stało na rezerwie bo ja jeżdżę na gazie 6 lat i nigdy w karierze nie osiągnąłem takich wyników bo po pierwsze na rezerwie się nie jeździ bo pompa cały czas pracuje z paliwa, a paliwo się ulatnia też więc niezłe bajki tu piszesz zlosnik.gifyikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sory kolego ,ale się nie zgodzę z tobą wiem co mówię 6 lat na gazowni a teraz dizel i różnica

> oszczędności kolosalna

nie musisz grinser006.gif

no oczywiscie ze oszczednosci - 30 euro na m/c hehe.gif

(na polskie warunki to ok 20-30 ltr pb wiec nie wiem ile Ci to auto paliło - ja tyle leje na 8 miesiecy jazdy pb+lpg ale nie dyskutuje, moze nie jezdziłęs na gazie tylko na pb hehe.gif)

troche dziwne ze piszesz ze gaz JUZ sie nie opłaca jak własnie teraz roznica jest kolosalna 1,80 lpg vs 4,6 pb/on czyli ok 2,5x - no ale ok niech i tak bedzie grinser006.gif

no u mnie juz 3 auto na lpg i łacznie jakies 150tys km - tak wiem mało wiarygodny przebieg palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej

> Głównie chodzi o równanie w zakupie aut typu diesel lub benzyna już z gazem (nowe). Spalanie gazu

> załóżmy, że znamy a co z doliczeniem benzyny (rozruch itp)? Jak liczyć to na 100 km?

> Pamiętam, że w pewnym aucie mając sekwencję w zimie -20 stopni 15 km dojechałem w sumie jadąc na

> benzynie.

> Ogólnie jakie są plusy według Was gazu albo diesela, albo minusy? Zakładajmy, że auto jest kupione

> nowe i gaz zakłada diler dając gwarancję(i nie tracimy na auto).

> Pozdrawiam

raczej termostat był padnięty.

u mnie po 2km jest już lpg temp ustawiona na 30c

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie musisz

> no oczywiscie ze oszczednosci - 30 euro na m/c

> (na polskie warunki to ok 20-30 ltr pb wiec nie wiem ile Ci to auto paliło - ja tyle leje na 8

> miesiecy jazdy pb+lpg ale nie dyskutuje, moze nie jezdziłęs na gazie tylko na pb )

> troche dziwne ze piszesz ze gaz JUZ sie nie opłaca jak własnie teraz roznica jest kolosalna 1,80

> lpg vs 4,6 pb/on czyli ok 2,5x - no ale ok niech i tak bedzie

> no u mnie juz 3 auto na lpg i łacznie jakies 150tys km - tak wiem mało wiarygodny przebieg

Autko żarło mi od 12 do 14 gazu automat zlosnik.gifzlosnik.gif więc rano zimą paliło dużo benzynki a brało tyle samo co gazu,co do oszczędności to teraz mam dizla i oszczędzam dużo więcej niż na gazie ,ale nie twierdze że gaz to zło lecz tylko to że lepiej teraz kupić dobrego dizla zlosnik.gifzlosnik.gif

Co do konkurencyjnych cen w tej chwili gazu owszem opłaca się i nawet zapomniałem kiedy lpg kosztowało poniżej 2zł zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Co do przebiegu o tym się nie dyskutuje każdy jeździ tyle ile potrzebuje i tyle w temacie zlosnik.gifzlosnik.gifpalacz.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Komuś montującemu u Ciebie instalację, chyba coś padło na mózg i pomylił mu się reduktor z

> intercooler'em.

> Myślałeś o przeniesieniu go albo obudowaniu styropianem?

raczej nic sie nie pomyliło. aso ma rysunek techniczny i montuje wg określonego schematu. inna sprawa, ze tam nie ma miejsca gdzie indziej. dlatego upchnęli go w zderzaku. ja go sobie zabezpieczyłem, ale nie przyniosło to efektu, więc uciąłem fabryczny czujnik temp w reduktorze, przeprowadziłem kabel do nagrzewnicy i tam zamontowałem inny czujnik. teraz łapie temp baaaardzo szybko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie porównuj cen paliw z DE do PL. w tej chwili nic nie przebije lpg, zaden nawet najlepszy ropniak

dobre 10 lat temu słyszałem, ze lpg sie przestaje opłacać, bo cena skoczy dwukrotnie. lata mijają, a gaz tanieje i bardzo sie opłaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> montaz u dielera w salonie - trudno oczekiwac cudow...

> zdecydowanie sensowniej jest załozyc w zakładzie specjalizujacym sie w lpg - wiem wiem, kwestia

> gwarancji

tyle, ze nie ja zakładałem tą instalację. auto kupiłem używane

a cudów nie oczekuję. po małych poprawkach jest dużo lepiej. jedynym ograniczeniem jest brak obniżenia temp przełączania, ale na to się nic nie poradzi, bo sterownik jest taki i koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> raczej termostat był padnięty.

> u mnie po 2km jest już lpg temp ustawiona na 30c

przy -15 też? icon_eek.gif Niemożliwe .Ile jedziez te 2 km -1 minute? czyli w 1 minute temp. płynu skoczyła o 45 stopni ? (licząc że było -15) .To szybciej niż czajnik bezprzewodowy... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale nie porównuj cen paliw z DE do PL. w tej chwili nic nie przebije lpg, zaden nawet najlepszy

> ropniak

> dobre 10 lat temu słyszałem, ze lpg sie przestaje opłacać, bo cena skoczy dwukrotnie. lata mijają,

> a gaz tanieje i bardzo sie opłaca

dla twojej świadomości po przeliczeniu euro na pl koszt benzyny i reszty paliwa kosztuje dokładnie tyle co w Polsce byłem tydzień temu i tankowałem więc wniosek jest jeden zarobki inne a koszty takie same zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech Ci będzie, ale rachunek jest prosty. Pasek Ci palił w okolicach 12. to żaden wyczyn jak na takie auto, bo mi siena w zimie paliła 14. ale 12*1,8=21,6. ten Twój świetny dizel pali napewno w granicach 8, bo nie wierze, ze mniej, więc okolice 36 zł. pomijam juz fakt, ze chcąc jezdzić taniej, to nie szuka się dużego auta z dwu, czy 3-litrowym motorem, na dodatek w automacie. dla przykładu moja żona jeżdzi tylko do pracy i tylko po mieście, więc ma pande, która pali w okolicach 7 litrów lpg. na chwilę obecną setka kosztuje ją w granicach 13 zł. paliwo potrzebne na rozruch tankuje raz na 3-4 miesiące za 50 zł. jest jakiś dizel tańszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy -15 też? Niemożliwe .Ile jedziez te 2 km -1 minute? czyli w 1 minute temp. płynu skoczyła o

> 45 stopni ? (licząc że było -15) .To szybciej niż czajnik bezprzewodowy...

2km 1 minute?? hehe.gif

samo odpalenie, pasy, swiatła to kilkanascie sekund

ruszenie, wyjazd z posesji/parkingu kolejne kilkanascie sekung

nabranie predkosci powiedzmy 60km kolejne kilka sekund

u mnie przy mrozach auto przełączało sie po ok 1,5-2km czyli po ok 5-6 minutach pracy

jak odsniezałem auto na "zapalonym" szybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autko żarło mi od 12 do 14 gazu automat więc rano zimą paliło dużo benzynki a brało tyle samo co

> gazu,co do oszczędności to teraz mam dizla i oszczędzam dużo więcej niż na gazie ,ale nie

> twierdze że gaz to zło lecz tylko to że lepiej teraz kupić dobrego dizla

> Co do konkurencyjnych cen w tej chwili gazu owszem opłaca się i nawet zapomniałem kiedy lpg

> kosztowało poniżej 2zł

> Co do przebiegu o tym się nie dyskutuje każdy jeździ tyle ile potrzebuje i tyle w temacie

14ltr lpg * 2 zł gaz(srednio) - 28zł/100km doliczmy ok 1ltr benzyny srednio 5zł na rozruch = 33zł koszt przejechania 100km pb+lpg

8ltr ON * 5zł = 40zł koszt przejechania 100km na on

gdzie tu oszczednosc diesla (niższe spalanie diesla na krótkich odcinkach mozna sobie pomiedzy bajki włozyc).

w specyficznych warunkach (np. ciagla jazda autostrada z wysokimi predkosciami) jestem w stanie uwierzyć ze koszty moga byc mocno zblizone tj. ON vs PB+LPG ale nie uwierze ze diesel wychodzi taniej niz lpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie przy mrozach auto przełączało sie po ok 1,5-2km czyli po ok 5-6 minutach pracy

> jak odsniezałem auto na "zapalonym" szybciej

U mnie auto zimą przełączą się po jakiś 600m jak się je odśnieża to po wyjechaniu z bramy się przełącza. Latem jak jest ciepło odpala z gazu. Raz w roku tankuje benzyny do pełna a i tak nie wyjeżdżam tego (50l X 4,5zł daje niecałe 20zł miesięcznie w skali roku). Przebieg w okolicach 13 tysięcy rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy -15 też? Niemożliwe .Ile jedziez te 2 km -1 minute? czyli w 1 minute temp. płynu skoczyła o

> 45 stopni ? (licząc że było -15) .To szybciej niż czajnik bezprzewodowy...

przy -15 to ja 5 minut skrobie szyby a silnik się grzeje

Autor pisał o km nie minutach więc odpisałem w tej samej jednostce grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy -15 też? Niemożliwe .Ile jedziez te 2 km -1 minute? czyli w 1 minute temp. płynu skoczyła o

> 45 stopni ? (licząc że było -15) .To szybciej niż czajnik bezprzewodowy...

Miałem AR 156 2.5 V6 z nową instalacją gazową. W zależności od temperatury na zewnątrz przełączał się na gaz po paru metrach, lub max 3,5 km.

Teraz mam Citroena C4 1.6 również z nową instalacją i przełącza się odrobinę wcześniej jak AR.

Dla ścisłości, nakręcam pod domem i od razu wyjeżdżam na drogę bez dodatkowych postojów.

Czytając niektóre wpisy, wydaje mi się, że po drugiej stronie siedzi kumpel ze swoim ojcem zlosnik.gif

Obaj mają rozklekotane rupcie, w których nigdy nic się nie psuje a sekwencyjny gaz przełącza się po max 1 km niezależnie od mrozów yikes.gif

Ale zaraz, zaraz...okazuje się, że wcześniej furę odpali, otworzy garaż, wyjedzie, zamknie garaż, otworzy bramę, wyjedzie z posesji, zamknie bramę i rzeczywiście po 1 km przełączy się. Przemilczę kwestię bezawaryjności zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem AR 156 2.5 V6 z nową instalacją gazową. W zależności od temperatury na zewnątrz przełączał

> się na gaz po paru metrach, lub max 3,5 km.

> Teraz mam Citroena C4 1.6 również z nową instalacją i przełącza się odrobinę wcześniej jak AR.

> Dla ścisłości, nakręcam pod domem i od razu wyjeżdżam na drogę bez dodatkowych postojów.

> Czytając niektóre wpisy, wydaje mi się, że po drugiej stronie siedzi kumpel ze swoim ojcem

> Obaj mają rozklekotane rupcie, w których nigdy nic się nie psuje a sekwencyjny gaz przełącza się po

> max 1 km niezależnie od mrozów

> Ale zaraz, zaraz...okazuje się, że wcześniej furę odpali, otworzy garaż, wyjedzie, zamknie garaż,

> otworzy bramę, wyjedzie z posesji, zamknie bramę i rzeczywiście po 1 km przełączy się.

> Przemilczę kwestię bezawaryjności

Jeśli piszesz do mnie to nie kumam.

Przecież te czynności nie są jakieś nadzwyczajne - jak się nie ma garażu to się szyby skrobie i kropka.

A silnik się grzeje żeby było ciepło.

To nie są chyba jakieś triki niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.