Skocz do zawartości

kocioł gazowy, zamknięta komora spalania, powietrze z kotłowni


exor

Rekomendowane odpowiedzi

Taki temat, wczoraj gadałem z fachowcem.

Twierdzi on, że nie ma wymogu (ani technicznego, ani prawnego, ani związanego z bezpieczeństwem), żeby do kotła gazowego z zamkniętą komorą robić wkład kominowy "rura w rurze". Że w środkowej rurze lecą spaliny a rurą zewn. zaciągane jest powietrze do palenia.

On by proponował dać pojedynczą rurę w komin, na spaliny. A powietrze do palenia niech se z kotłowni zaciąga. Takie buty.

Inni fachowcy proponują mi jednak podwójny wkład kominowy. I teraz zupełnie nie wiem kogo posłuchać.

 

???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na zdrowy rozum, to jeśli powietrze zasysane będzie z komina koncentrycznego, to ma ono szanse zostać ogrzanym przez rurę spalinową (choć to raczej symboliczna sprawa).

A jeśli to powietrze zassiesz z kotłowni, to musi ono gdzieś wejść, wiec faktycznie wychładzasz sobie kotłownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zet napisał:

Tak na zdrowy rozum, to jeśli powietrze zasysane będzie z komina koncentrycznego, to ma ono szanse zostać ogrzanym przez rurę spalinową (choć to raczej symboliczna sprawa).

A jeśli to powietrze zassiesz z kotłowni, to musi ono gdzieś wejść, wiec faktycznie wychładzasz sobie kotłownie

 

Nie taka symboliczna. U mnie powietrze zasysane ma z 60 stopni.

To jest spory zysk energetyczny, raz, że powietrze jest ogrzane ciepłem spalin - dodatkowy wymiennik ciepła, a dwa - nie zaciąga się zimnego powietrza do kotłowni.

A kocioł potrafi sporo powietrza wciągnąć.

 

Dodatkowo - każdy wyciek gazu pójdzie od razu w komin.

 

Ja też mam zrobiony dodatkowy grzejnik z rury spiro, który mi ogrzewa kotłownię od powietrza zasysanego.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, exor napisał:

Taki temat, wczoraj gadałem z fachowcem.

Twierdzi on, że nie ma wymogu (ani technicznego, ani prawnego, ani związanego z bezpieczeństwem), żeby do kotła gazowego z zamkniętą komorą robić wkład kominowy "rura w rurze". Że w środkowej rurze lecą spaliny a rurą zewn. zaciągane jest powietrze do palenia.

On by proponował dać pojedynczą rurę w komin, na spaliny. A powietrze do palenia niech se z kotłowni zaciąga. Takie buty.

Inni fachowcy proponują mi jednak podwójny wkład kominowy. I teraz zupełnie nie wiem kogo posłuchać.

 

???

 

 

 

Wymogu nie ma.

Najlepiej dac przewód poziomy przez ścianę - nie jest on wtedy kominem i nie wymaga przeglądów kominiarskich.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej zrobić zasys powietrza z szachtu i po sprawie.

Do komina tylko spalinową a powietrze zasysane z przestrzeni między rurą spalinową  a kominem .

Jeżeli komin "czysty" to bez problemu można zastosować takie rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, exor napisał:

Taki temat, wczoraj gadałem z fachowcem.

Twierdzi on, że nie ma wymogu (ani technicznego, ani prawnego, ani związanego z bezpieczeństwem), żeby do kotła gazowego z zamkniętą komorą robić wkład kominowy "rura w rurze". Że w środkowej rurze lecą spaliny a rurą zewn. zaciągane jest powietrze do palenia.

On by proponował dać pojedynczą rurę w komin, na spaliny. A powietrze do palenia niech se z kotłowni zaciąga. Takie buty.

Inni fachowcy proponują mi jednak podwójny wkład kominowy. I teraz zupełnie nie wiem kogo posłuchać.

 

???

 

 

Zrobić zgodnie ze sztuką a nie słuchać "fachowca". Masz miejsce komin/pion zrób dwupłaszczowy, nie masz zrób poprzez najbliższą ścianę. Pod względem energetycznym najlepsze będzie dedykowane rozwiązanie do kotłów kondensacyjnych z rurą pionową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko , że przez ścianę można "wyrzucić" max 20 kW.

W starych budynkach często komin jest jaki jest i niema bata żeby włożyć podwójną rurę 80/125.

Chyba , że kocioł ma wyjście 60/100 to wtedy inna rozmowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
Wymogu nie ma.
Najlepiej dac przewód poziomy przez ścianę - nie jest on wtedy kominem i nie wymaga przeglądów kominiarskich.
 
Czy w boku lub kamienicy trzeba na to mieć pozwolenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adam___ napisał:

Tylko , że przez ścianę można "wyrzucić" max 20 kW.

W starych budynkach często komin jest jaki jest i niema bata żeby włożyć podwójną rurę 80/125.

Chyba , że kocioł ma wyjście 60/100 to wtedy inna rozmowa

No to spaliny daj w pojedynczą rurę fi80 w komin, a powietrze ssij zza ściany - są takie trójniki umożliwiające to rozwiązanie.

 

12 minut temu, Olleo napisał:

Czy w boku lub kamienicy trzeba na to mieć pozwolenie?

Wg mnie tak bo jest to ingerencja w ściany zewnętrzne i zmienia wygląd elewacji czyli części wspólnej budynku więc zgoda wspólnoty lub spółdzielni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olleo napisał:
10 godzin temu, maras77 napisał:
 
 
Wymogu nie ma.
Najlepiej dac przewód poziomy przez ścianę - nie jest on wtedy kominem i nie wymaga przeglądów kominiarskich.
 

Czy w boku lub kamienicy trzeba na to mieć pozwolenie?

Conajmniej wspólnoty, bo to ingerencja w elewację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić pobór powietrza poziomo z zewnątrz a rura spalinowa w komin. Mam tak 2x80mm.

Można koncetryk (najlepiej 120/80), ale to drogo wychodzi.

Można powietrze pobrać z szachtu, ale ja to odpuściłem, bo komin był stary i służył wcześniej jako komin do kotła węglowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maras77 napisał:
3 godziny temu, Olleo napisał:
12 godzin temu, maras77 napisał:
 
 
Wymogu nie ma.
Najlepiej dac przewód poziomy przez ścianę - nie jest on wtedy kominem i nie wymaga przeglądów kominiarskich.
 

Czy w boku lub kamienicy trzeba na to mieć pozwolenie?

Conajmniej wspólnoty, bo to ingerencja w elewację.

To już zależy od wspólnoty. Zaciąg powietrza można przykryć kratką dostosowaną do wyglądu elewacji. O ile jest dostęp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, maras77 napisał:

Ja też mam zrobiony dodatkowy grzejnik z rury spiro, który mi ogrzewa kotłownię od powietrza zasysanego.

 

Możesz wyjaśnić ? , bo nie bardzo rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Olleo napisał:
13 godzin temu, maras77 napisał:
 
 
Wymogu nie ma.
Najlepiej dac przewód poziomy przez ścianę - nie jest on wtedy kominem i nie wymaga przeglądów kominiarskich.
 

Czy w boku lub kamienicy trzeba na to mieć pozwolenie?

Jeżeli chodzi o wyrzut spalin, to są przepisy określające minimalne odległości od otworów okiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, borbet napisał:

Można zrobić pobór powietrza poziomo z zewnątrz a rura spalinowa w komin. Mam tak 2x80mm.

Można koncetryk (najlepiej 120/80), ale to drogo wychodzi.

Można powietrze pobrać z szachtu, ale ja to odpuściłem, bo komin był stary i służył wcześniej jako komin do kotła węglowego.

Nie ma problemu zimą z rosą czy szronem na rurze doprowadzającej  powietrze? Ciekaw jestem po prostu co się wtedy dzieje, bo przecież takie powietrze może zimą być mocno zmrożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, exor napisał:

 

On by proponował dać pojedynczą rurę w komin, na spaliny. A powietrze do palenia niech se z kotłowni zaciąga. Takie buty.

Inni fachowcy proponują mi jednak podwójny wkład kominowy. I teraz zupełnie nie wiem kogo posłuchać.

 

???

 

Rób wyrzut spalin rurą z nierdzewki, a zasys powietrza dookoła rury spalinowej w szachcie. Pod warunkiem, że to nie jest były komin dymowy, wtedy tylko i wyłącznie koncentryczny. Zasysanie powietrza z kotłowni to partactwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Teres napisał:

Nie ma problemu zimą z rosą czy szronem na rurze doprowadzającej  powietrze? Ciekaw jestem po prostu co się wtedy dzieje, bo przecież takie powietrze może zimą być mocno zmrożone.

Nie mam takich problemów. Zaczynam 11. zimę z taką konfiguracją: 80mm komin spalinowy w starym kominie dymowym + ok. 3m pozioma rura 80mm podająca powietrze do komory spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2017 o 21:59, maras77 napisał:

 

Nie taka symboliczna. U mnie powietrze zasysane ma z 60 stopni.

To jest spory zysk energetyczny, raz, że powietrze jest ogrzane ciepłem spalin - dodatkowy wymiennik ciepła, a dwa - nie zaciąga się zimnego powietrza do kotłowni.

A kocioł potrafi sporo powietrza wciągnąć.

 

U mnie przy kondensacie spaliny maja może 40-50’C

jak się dotyka rurę to jest lekko ciepła 

wiec zasysając nie wiele by tego ciepła oddało 

 

z kotłowni ok 18-16’c

 

choc i tak koncentryk IMO lepszy

niestety przy starym przewodzie dymowym bywa ciężko

 

a w ścianie dziura to chyba jeszcze     gorsze rozwiązanie 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koonrad napisał:

 

U mnie przy kondensacie spaliny maja może 40-50’C

jak się dotyka rurę to jest lekko ciepła 

wiec zasysając nie wiele by tego ciepła oddało 

 

z kotłowni ok 18-16’c

 

choc i tak koncentryk IMO lepszy

niestety przy starym przewodzie dymowym bywa ciężko

 

a w ścianie dziura to chyba jeszcze     gorsze rozwiązanie 

 

Ja mam kocioł turbo, nie kondensacyjny.

Ale przy mrozie -20 to nawet 40 sropni to sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2017 o 22:00, maras77 napisał:

 

 

Wymogu nie ma.

Najlepiej dac przewód poziomy przez ścianę - nie jest on wtedy kominem i nie wymaga przeglądów kominiarskich.

 

 

A jak masz normalny komin to muszą być przeglądy w prywatnym domu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Teres napisał:

Rób wyrzut spalin rurą z nierdzewki, a zasys powietrza dookoła rury spalinowej w szachcie. Pod warunkiem, że to nie jest były komin dymowy, wtedy tylko i wyłącznie koncentryczny. Zasysanie powietrza z kotłowni to partactwo.

 

To nie jest były komin, bo to nowy komin całkiem.

Rozumiem jak to chcesz puścić. Zamiast zewnętrznej rury stalowej byłby pustak po prostu. Rozmawiałem z gościem o tym sposobie a on powiedział, że nie - z kotłowni proponuje.

O taki pustak ja na foto widać, ze stropu wystaje ten komin.

 

 

IMG_20170929_175918.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, exor napisał:

 

To nie jest były komin, bo to nowy komin całkiem.

Rozumiem jak to chcesz puścić. Zamiast zewnętrznej rury stalowej byłby pustak po prostu. Rozmawiałem z gościem o tym sposobie a on powiedział, że nie - z kotłowni proponuje.

O taki pustak ja na foto widać, ze stropu wystaje ten komin.

 

 

IMG_20170929_175918.jpg

No to bym mu podziękował, bo jakiś niedouczony. A nuż widelec będziesz chciał robić wentylację mechaniczną i już masz problem z kotłem.

Rur koncentrycznych w kominie też nie ma sensu puszczać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Lucyfer napisał:

Popraw jeżeli się mylę, ale narzuca to nie prawo budowlane, a warunki ubezpieczycieli.

Ale to pewnie wynika z przepisów, skoro wymagają.

Spółdzielnie też w blokach robią przeglądy co rok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, rwIcIk napisał:

Ale to pewnie wynika z przepisów, skoro wymagają.

Spółdzielnie też w blokach robią przeglądy co rok.

 

ZTCW to w wypadku pieców na paliwo stałe przegląd komina ma być robiony cztery razy do roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, exor napisał:

 

A jak masz normalny komin to muszą być przeglądy w prywatnym domu?

 

Muszą.

Tylko nikt nie robi, bo nie ma kar.

Ale załóżmy, że masz ubezpieczenie a spali Ci się dom , to myślisz, że dostaniesz odszkodowanie bez kwitu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lucyfer napisał:

ZTCW to w wypadku pieców na paliwo stałe przegląd komina ma być robiony cztery razy do roku.

Tak chyba jest :ok:

Ja u siebie mam tylko kominek :hmm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, maras77 napisał:

Muszą.

Tylko nikt nie robi, bo nie ma kar.

Ale załóżmy, że masz ubezpieczenie a spali Ci się dom , to myślisz, że dostaniesz odszkodowanie bez kwitu?

 

Zapewne nie dostaniesz.

Nie wiedziałem o tych kontrolach. Doczytam zatem jak to wygląda. Dzięki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, exor napisał:

 

To nie jest były komin, bo to nowy komin całkiem.

Rozumiem jak to chcesz puścić. Zamiast zewnętrznej rury stalowej byłby pustak po prostu. Rozmawiałem z gościem o tym sposobie a on powiedział, że nie - z kotłowni proponuje.

O taki pustak ja na foto widać, ze stropu wystaje ten komin.

 

 

 

Mogłeś odrazu zastosować komin ceramiczny, systemowy do kotłów kondensacyjnych. Jeżeli masz nowy pion to możesz pokusić się o zrobienie wyrzutu spalin kanałem stalowym a czerpanie powietrza z wnętrza "pionu". Tylko przed odpaleniem sprawdz czy nie ma większego syfu a i przedmuchać nie zaszkodzi.

 

2 godziny temu, Teres napisał:

No to bym mu podziękował, bo jakiś niedouczony. A nuż widelec będziesz chciał robić wentylację mechaniczną i już masz problem z kotłem.

Rur koncentrycznych w kominie też nie ma sensu puszczać. 

Z tego co się orientuje nie może być wymuszonej wentylacji w kotłowni i tam gdzie jest kocioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Teres napisał:
 
Cytuj

3. Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania, przez co rozumie się urządzenia typu C, mogą być instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju występującej w nich wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych przewodów powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań § 175

.
I to jest logiczne, bo z punktu widzenia powietrza w pomieszczeniu takiego kotła tam "nie ma".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Teres napisał:

Czyli musiało się to zmienić ostatnio, mi mówiono, że nie wolno stosować wentylacji wymuszonej gdzie pracuje kocioł gazowy.

Pytanie też czy nie ma innego przepisu, który to zabrania :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lucyfer napisał:
  .
I to jest logiczne, bo z punktu widzenia powietrza w pomieszczeniu takiego kotła tam "nie ma".

Tu nie tylko chodzi o powietrze a o możliwy wyciek gazu, instalacja wymuszona z wentylatorami może się nie lubić z mieszanką gazowo - powietrzną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sherif napisał:

Tu nie tylko chodzi o powietrze a o możliwy wyciek gazu, instalacja wymuszona z wentylatorami może się nie lubić z mieszanką gazowo - powietrzną ;)

 

Ano, jedna iskra w centrali wentylacyjnej i juz nie ma czego wentylować..........

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, exor napisał:

 

Ano, jedna iskra w centrali wentylacyjnej i juz nie ma czego wentylować..........

 

Teoretycznie, praktycznie dość trudno a dokładną proporcję gazowo-powietrzną i iskrzący silnik, który jakimś cudem będzie miał kontakt z powietrzem. M.in z tego względu było to obostrzenie, że musiała być wentylacja grawitacyjna, chyba podobnie bylo w przypadku garażu. Dziwi mnie więc, że to zmienili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, sherif napisał:

Czyli musiało się to zmienić ostatnio, mi mówiono, że nie wolno stosować wentylacji wymuszonej gdzie pracuje kocioł gazowy.

Pytanie też czy nie ma innego przepisu, który to zabrania :hmm:

Kiedyś, gdy nie było w domach urządzeń o zamkniętej komorze spalania, zakaz wyciągów wymuszonych wynikał z tego, że mogły powodować niedostatek tlenu w spalaniu i powstawanie czadu. W blokach z gazowymi piecykami kąpielowymi w miarę regularnie się zdarzały wypadki śmiertelnych zatruć, szczególnie po tym, jak powymieniano nieszczelne okna drewniane na bardzo szczelne plastikowe. I w takim bloku Cię pogonią za wyciąg mechaniczny w dowolnym pomieszczeniu, nie tylko tym, w którym jest piecyk czy kuchenka gazowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, exor napisał:

 

Ano, jedna iskra w centrali wentylacyjnej i juz nie ma czego wentylować..........

 

Tylko że wtedy powinien być zakaz stosowania wentylacji mechanicznej w całym domu, w którym są jakiekolwiek urządzenia gazowe, a nie tylko w pomieszczeniach, gdzie są, bo tak samo może dojść do rozszczelnienia instalacji gazowej w pomieszczeniach, gdzie urządzeń nie ma lub "przeciągnięcia" gazu przy wycieku do innych pomieszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Lucyfer napisał:

Kiedyś, gdy nie było w domach urządzeń o zamkniętej komorze spalania, zakaz wyciągów wymuszonych wynikał z tego, że mogły powodować niedostatek tlenu w spalaniu i powstawanie czadu. W blokach z gazowymi piecykami kąpielowymi w miarę regularnie się zdarzały wypadki śmiertelnych zatruć, szczególnie po tym, jak powymieniano nieszczelne okna drewniane na bardzo szczelne plastikowe. I w takim bloku Cię pogonią za wyciąg mechaniczny w dowolnym pomieszczeniu, nie tylko tym, w którym jest piecyk czy kuchenka gazowa.

ale od braku tlenu to byly "zetki" czyli nawiewy

5 minut temu, Lucyfer napisał:

Tylko że wtedy powinien być zakaz stosowania wentylacji mechanicznej w całym domu, w którym są jakiekolwiek urządzenia gazowe, a nie tylko w pomieszczeniach, gdzie są, bo tak samo może dojść do rozszczelnienia instalacji gazowej w pomieszczeniach, gdzie urządzeń nie ma lub "przeciągnięcia" gazu przy wycieku do innych pomieszczeń.

Tyle, że kotłownie można odciąć drzwiami p.poż, które są (zazwyczaj) szczelne.Instalacja wymuszona musi być też odpowiednio wyregulowana aby nie powodowała podciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu montowałem kondensacyjny piec termeta i poszło to tak, że w pustak kominowy poszła rura spalinowa z uwaga tworzywa sztucznego (chyba pp) a powietrze z przestrzeni między pustakiem a rurą. Na razie działa.

Zwróciłem uwagę majstrowi, że chyba coś nie tak z tym tworzywem na spaliny to mnie pouczył, że sam producent kotła taki system dopuszcza/poleca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sherif napisał:

Teoretycznie, praktycznie dość trudno a dokładną proporcję gazowo-powietrzną i iskrzący silnik, który jakimś cudem będzie miał kontakt z powietrzem. M.in z tego względu było to obostrzenie, że musiała być wentylacja grawitacyjna, chyba podobnie bylo w przypadku garażu. Dziwi mnie więc, że to zmienili.

Nie zmienili. Po prostu może być wentylacja mechaniczna, ale nadal kratka pod sufitem w przypadku gazu ziemnego musi być.

 Gaz jako lżejszy od powietrza musi mieć drogę ucieczki na zewnątrz.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maras77 napisał:

Nie zmienili. Po prostu może być wentylacja mechaniczna, ale nadal kratka pod sufitem w przypadku gazu ziemnego musi być.

 Gaz jako lżejszy od powietrza musi mieć drogę ucieczki na zewnątrz.

 

 

Możesz rzucić jakimś przepisem? Bo według mnie kratka i wentylacja grawitacyjna nie są wymagane przy wentylacji mechanicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, maras77 napisał:

Nie zmienili. Po prostu może być wentylacja mechaniczna, ale nadal kratka pod sufitem w przypadku gazu ziemnego musi być.

 Gaz jako lżejszy od powietrza musi mieć drogę ucieczki na zewnątrz.

 

 

To bez sensu albo jedno albo drugie ..

Gaz nie zawsze jest lżejszy od powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ccLot napisał:

W zeszłym tygodniu montowałem kondensacyjny piec termeta i poszło to tak, że w pustak kominowy poszła rura spalinowa z uwaga tworzywa sztucznego (chyba pp) a powietrze z przestrzeni między pustakiem a rurą. Na razie działa.

Zwróciłem uwagę majstrowi, że chyba coś nie tak z tym tworzywem na spaliny to mnie pouczył, że sam producent kotła taki system dopuszcza/poleca.

Od kilku lat jest dopuszczony taki system z rur plastikowych - wyglądem bardzo przypominają kanalizacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Teres napisał:

Możesz rzucić jakimś przepisem? Bo według mnie kratka i wentylacja grawitacyjna nie są wymagane przy wentylacji mechanicznej.

chyba masz rację - teraz są nowe przepisy. Ja remontowałem dom w 2014 i była wymagana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Ty chcesz czyścic w kominie od kotła gazowego?
Ustawodawcy zapytaj.....
Ale są jeszcze stare piecyki przepływowe podłączone do ceglanych kminow w starych kamienicach a tam już różnie bywa.
Wiadomo że w nowych to raczej nic....

Literki wklepano z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.