marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Cytuj Po ponad sześciu latach i przejechaniu 287 147 km benzynowy silnik 1.4 TSI wyzionął ducha. Volkswagen Golf zatem odpadł z naszego ultramaratonu, w którym mierzył się Mercedesem klasy A. link MB okazał się trwalszy. Ja wiem że większość tutaj wymienia auta na nowe co 100 kkm ale pozostali mogą zerknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Uzywany silnik na allegro kolo 3k. Przekladka i jedzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 5 minut temu, wujekcybul napisał: Uzywany silnik na allegro kolo 3k. Przekladka i jedzie dalej. Niby tak ale jest znowu używany więc może wyzionąć ducha za chwilę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 (edytowane) Cytuj po 153 722 km poddała się skrzynia DSG No idealnie wyliczyli, akurat po gwarancji Edytowane 23 Sierpnia 2019 przez wladmar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Teraz, wladmar napisał: No idealnie wyliczyli Gwarancja była do 150kkm Prawdziwi fachowcy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Teraz, volf6 napisał: Gwarancja była do 150kkm Prawdziwi fachowcy Nie wiem jak VW, Japonia daje standardowo na 3 lata i 100 kkm, za mala doplata 5 lat i 150 kkm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 26 minut temu, wujekcybul napisał: Uzywany silnik na allegro kolo 3k. Przekladka i jedzie dalej. Taka stodoła garage metoda ;). A skąd masz pewność, że ten "nowy" silnik nie będzie miał przebiegu na pograniczu śmierci technicznej? Oznacza to ni mniej ni więcej, że jeśli to nie był jednostkowy przypadek, to modele z 1.4 TSI wyginą szybciej niż nam się wydaje - będą coraz starsze, a przebiegi będą rosły. Używane silniki też nie będą coraz młodsze i się w końcu kiedyś skończą. Czyżby miało to wyglądać tak, że Golfy VII będą się kręcić po drogach krócej niż V i VI? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 minutę temu, volf6 napisał: Niby tak ale jest znowu używany więc może wyzionąć ducha za chwilę Do tego przy przekładce często trzeba, albo przy okazji robi się inne rzeczy. No i usługa nie jest darmowa. I nagle z 3 robi sie 6 albo 9 tysięcy 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 minutę temu, wladmar napisał: Nie wiem jak VW, Japonia daje standardowo na 3 lata i 100 kkm, za mala doplata 5 lat i 150 kkm. Te współczesne renomowane auta coraz bardziej przypominają te nasze z PRL 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 minuty temu, Majkiel napisał: Do tego przy przekładce często trzeba, albo przy okazji robi się inne rzeczy. No i usługa nie jest darmowa. I nagle z 3 robi sie 6 albo 9 tysięcy No i przez ten czas musisz czyms jezdzic, czyli dolicz koszty auta zastepczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 3 minuty temu, wladmar napisał: Cytuj po 153 722 km poddała się skrzynia DSG No idealnie wyliczyli, akurat po gwarancji Akurat to nastąpiło wręcz podręcznikowo przewidywalnie - wiedza interentowa głosi, że przy normalnej jeździe, w 7 biegowym DSG DQ 200 sprzęgła zwykle poddają się właśnie ok 150 000 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Dlatego auta użytkuje się w przebiegach 0 - 200 000 km i zazwyczaj nie ma niespodzianek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 minuty temu, Majkiel napisał: Do tego przy przekładce często trzeba, albo przy okazji robi się inne rzeczy. No i usługa nie jest darmowa. I nagle z 3 robi sie 6 albo 9 tysięcy Dokładnie tak jest. Więc pisać że 3 kzł i mamy nowy silnik może pisać tylko osoba, która nigdy w życiu tego nie robiła. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 minutę temu, marcindzieg napisał: Dokładnie tak jest. Więc pisać że 3 kzł i mamy nowy silnik może pisać tylko osoba, która nigdy w życiu tego nie robiła. No i uzytkownik jest w sytuacji, kiedy auto jest warte 20 kzl, silnik z przekladka 10 kzl, przy czym nie ma zadnej gwarancji, ze ten uzywany nie posypie sie po paru miesiacach. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Teraz, wladmar napisał: No i przez ten czas musisz czyms jezdzic, czyli dolicz koszty auta zastepczego. prawde mowiac dla przecietnego kowalskiego przebieg 280000km to jakies 15-20 lat wiec szybciej sie znudzi auto tyle, ze przecietny kowalski kupuje glownie auto 8-12 letnie z nierzadko zagadkowym nalotem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 minutę temu, fanlan napisał: prawde mowiac dla przecietnego kowalskiego przebieg 280000km to jakies 15-20 lat wiec szybciej sie znudzi auto tyle, ze przecietny kowalski kupuje glownie auto 8-12 letnie z nierzadko zagadkowym nalotem Nawet jak kupuje nowsze, to przebiegi mogą być podobne. Znam ludzi którzy kręcą 50-60 kkm rocznie i jest prawie nowy trzylatek z przebiegiem 150 kkm. Ostatnio widziałem Tipo z kartką "sprzedam" za szybą - rocznik 2017 przebieg bodaj 130kkm. Pół biedy, jak się świadomie kupuje auto z takim przebiegiem, gorzej jak ktoś takiemu 2,3 czy 4-ro latkowi skręci te 150 czy 200 na 50 i później płacz, że przy 80 kkm rozleciała się skrzynia, a przy 120kkm silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 11 minut temu, wladmar napisał: No i uzytkownik jest w sytuacji, kiedy auto jest warte 20 kzl, silnik z przekladka 10 kzl, przy czym nie ma zadnej gwarancji, ze ten uzywany nie posypie sie po paru miesiacach. Kolega przerabiał w zeszłym roku. I to nie w badziewnym VW tylko bezawaryjnej Toyocie. I to takiej z 2004 co to teoretycznie nigdy nie powinna się zepsuć . Ostatecznie kosztowało 4 za silnik + 3 za przekładkę. Do tego dochodzą koszty lawety z Niemiec (padł na autostradzie), wizyt u polecanego "fachowca" i całego dyskomfortu związanego z wyjazdem na wakacje. A po roku doszedł łańcuch rozrządu z jakimś kołem (podobno niewymienialne a "nowy" silnik miał przejechane 80 kkm. Także wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 ciekawe czemu ignorowali zużycie oleju 0.25l/1000km przez parędziesiąt tyś. km? może dlatego, że jest "w normie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pado Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 (edytowane) ciekawe czy wymieniali olej w VW co 30 000km, jak zaleca producent w Mercedesie jest chyba co 20 000km Edytowane 23 Sierpnia 2019 przez Pado Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 BMW tez nie lepsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Godzinę temu, Manx napisał: Taka stodoła garage metoda ;). A skąd masz pewność, że ten "nowy" silnik nie będzie miał przebiegu na pograniczu śmierci technicznej? Oznacza to ni mniej ni więcej, że jeśli to nie był jednostkowy przypadek, to modele z 1.4 TSI wyginą szybciej niż nam się wydaje - będą coraz starsze, a przebiegi będą rosły. Używane silniki też nie będą coraz młodsze i się w końcu kiedyś skończą. Czyżby miało to wyglądać tak, że Golfy VII będą się kręcić po drogach krócej niż V i VI? Producenci sa coraz lepsi w ograniczaniu trwalosci. Normalnie to taki golf moze i z 15 lat pojezdzic i nie ustepuje niczym nowym samochodom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Z opisu wynika, ze byly wczesniejsze oznaki potencjalnych problemow ale oni je ignorowali i czekali kiedy padnie. No i w koncu padlo. Spokojnie mogli temu zapobiec ale wtedy nie bylo by tak dramatycznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 minutę temu, marcindzieg napisał: Kolega przerabiał w zeszłym roku. I to nie w badziewnym VW tylko bezawaryjnej Toyocie. I to takiej z 2004 co to teoretycznie nigdy nie powinna się zepsuć . Ostatecznie kosztowało 4 za silnik + 3 za przekładkę. Do tego dochodzą koszty lawety z Niemiec (padł na autostradzie), wizyt u polecanego "fachowca" i całego dyskomfortu związanego z wyjazdem na wakacje. A po roku doszedł łańcuch rozrządu z jakimś kołem (podobno niewymienialne a "nowy" silnik miał przejechane 80 kkm. Także wiesz. jak to się mówi miał pecha inni mają używane bezawaryjne 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 minuty temu, zinger napisał: Z opisu wynika, ze byly wczesniejsze oznaki potencjalnych problemow ale oni je ignorowali i czekali kiedy padnie. No i w koncu padlo. Spokojnie mogli temu zapobiec ale wtedy nie bylo by tak dramatycznie. Wszystko robili zgodnie z serwisem jak zwykły użytkownik. z MB nie było problemów. A na AK się cały czas twierdzi że producent wie lepiej i nie należy go poprawiać. Szkoda że ten sam producent w tym samym silniku w USA ma skrócone interwały wymiany tego samego oleju o połowę. Ale to jakoś do części tu zupełnie nie trafia. Bo to problem następnego właściciela. Poniekąd to prawda jednak jak widać nie zawsze. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 minuty temu, bielaPL napisał: jak to się mówi miał pecha inni mają używane bezawaryjne Ja też jestem pechowy pod tym kątem więc nie jesteśmy sami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 minutę temu, marcindzieg napisał: Wszystko robili zgodnie z serwisem jak zwykły użytkownik. z MB nie było problemów. A na AK się cały czas twierdzi że producent wie lepiej i nie należy go poprawiać. Szkoda że ten sam producent w tym samym silniku w USA ma skrócone interwały wymiany tego samego oleju o połowę. Ale to jakoś do części tu zupełnie nie trafia. Bo to problem następnego właściciela. Poniekąd to prawda jednak jak widać nie zawsze. niestety to co mamy w UE to jawne złodziejstwo za przyzwoleniem góry bo mają z tego kasę, taka australia czy usa umie zawalczyć o obywatela, w UE jesteś tylko maszynką do generowania dla kogoś pieniędzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 I tak dobry wynik tego 1.4. 1.2 padają jak muchy po 150k km. Dlatego moja firma przestała już takie zamawiać do swojej floty. Biorą 1.4 i 1.6. 1.2 (150k km) padało po półtora roku eksploatacji. Przedstawiciele robią dziennie 200-300 km przebiegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 18 minut temu, marcindzieg napisał: Wszystko robili zgodnie z serwisem jak zwykły użytkownik. z MB nie było problemów. A na AK się cały czas twierdzi że producent wie lepiej i nie należy go poprawiać. Szkoda że ten sam producent w tym samym silniku w USA ma skrócone interwały wymiany tego samego oleju o połowę. Ale to jakoś do części tu zupełnie nie trafia. Bo to problem następnego właściciela. Poniekąd to prawda jednak jak widać nie zawsze. Chyba nie do konca. Jak Ci zacznie turbo gwizdac, czy cos w silniku stukac, to jezdzisz az auto zgon zaliczy? Co do zalecen producentow to pelna zgoda. Mam ten sam silnik, olej zmieniam co 15kkm a nie jak fabryka zaleca co 30. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 (edytowane) 12 minut temu, zinger napisał: Chyba nie do konca. Jak Ci zacznie turbo gwizdac, czy cos w silniku stukac, to jezdzisz az auto zgon zaliczy? Powinno się już jechać do serwisu jak nagle zwiększy się zużycie oleju. Tyle .że producent pisze w instrukcji że do 1l/1000 km to normalne zużycie a jak wiadomo producent wie najlepiej i nie należy go poprawiać Edytowane 23 Sierpnia 2019 przez marcindzieg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Godzinę temu, Majkiel napisał: Nawet jak kupuje nowsze, to przebiegi mogą być podobne. Znam ludzi którzy kręcą 50-60 kkm rocznie i jest prawie nowy trzylatek z przebiegiem 150 kkm. Ostatnio widziałem Tipo z kartką "sprzedam" za szybą - rocznik 2017 przebieg bodaj 130kkm. Pół biedy, jak się świadomie kupuje auto z takim przebiegiem, gorzej jak ktoś takiemu 2,3 czy 4-ro latkowi skręci te 150 czy 200 na 50 i później płacz, że przy 80 kkm rozleciała się skrzynia, a przy 120kkm silnik. Dokladnie, ale z przebiegiem znacznie spada wartosc auta, Np auto w De z nalotem 140tkm kosztuje 13000 EURO a z nalotem 280tkm juz 6-7 wiec cofanie licznikow bylo zyskownym procederem. Zadziwia bezkarnosc dla cofaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 5 minut temu, marcindzieg napisał: Powinno się już jechać jak nagle zwiększy się zużycie oleju. Tyle .że producent pisze w instrukcji że do 1l/1000 km to normalne zużycie a jak wiadomo producent wie najlepiej i nie należy go poprawiać Moj stary lanos z nalotem 280tkm miedzy wymianami bral 1 litr. A wymiany co 15 tys km byly wiec ajk czytam 1/1000 to 15 l oleju extra to wlasciwie mozna tylko filtr wymieniac bo olej ciagle niemal nowy:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 12 minut temu, zinger napisał: Chyba nie do konca. Jak Ci zacznie turbo gwizdac, czy cos w silniku stukac, to jezdzisz az auto zgon zaliczy? Co do zalecen producentow to pelna zgoda. Mam ten sam silnik, olej zmieniam co 15kkm a nie jak fabryka zaleca co 30. Moj fiaciom ma w instrukcji co 35 tysm kam i 4 wymiany makaron tak zrobil, tyle ze krecil 45000km rocznie co dalo wynik 132000km jak kupilem auto jeszcze na gwarancji. ja wymieniam co 15-20 tys zalezy ile trasy robie. Koszt niewielki raz na 12-18 miesiecy wiec jesli silnik odwdzieczy sie bezawaryjnoscia to niech ma. obecnie 240tkm mam i jezdzi jak jezdzil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 5 minut temu, marcindzieg napisał: Powinno się już jechać jak nagle zwiększy się zużycie oleju. Tyle .że producent pisze w instrukcji że do 1l/1000 km to normalne zużycie a jak wiadomo producent wie najlepiej i nie należy go poprawiać Az sprawdzielm instrukcje, jest 0.5l/1000km... co i tak uwazam za jakies nieporozumienie. Ja nic nie dolewam, ale mam dopiero 35kkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 5 minut temu, zinger napisał: Az sprawdzielm instrukcje, jest 0.5l/1000km... co i tak uwazam za jakies nieporozumienie. Ja nic nie dolewam, ale mam dopiero 35kkm. A oni mieli 0.25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 godziny temu, wujekcybul napisał: Uzywany silnik na allegro kolo 3k. Przekladka i jedzie dalej. To nie jest takie proste niestety. Przerabiałem to osobiście ja z silnikiem 2.0 C20XE z Opla. Mówiąc oględnie, to padł w nim rozrząd. Znalazłem używkę za około 2-3 koła (dawno temu to było). Po zamontowaniu okazała się niestety padaką. Sprzedający kasę oddał, ale ja miałem i tak swoje koszty, bo: 1. Musiałem zapłacić za transport powrotny całej europalety 2. Mechanik wziął kasę za wstawienie silnika 3. Mechanik wziął kasę za wyjęcie silnika 4. Nowy olej + filtr który był wlany do silnika 5. Jakieś dodatkowe elementy uszczelki itp, które były potrzebne do wsadzenia nowego silnika, bo stare trzeba było wymienić albo się ukręciły. Nie pamiętam dokładnie kwoty, ale pewnie z 1000-1500PLN każda taka próba kosztuje.. A dosłownie na dniach zaczął tą przygodę mój bliski kolega. Co ciekawe z małym wolnossącym silnikiem 1.4 z Forda Focusa II. Silnik się zatarł i już. Nie był pierwszym właścicielem, to nie wie jaki jest prawdziwy przebieg auta. Licznik wskazywał przed 200tyś, a auto używał już ze 2 lata. Auto zasadniczo wyglądało dobrze, nic nie wskazuje że ma 0.5mln przebiegu, ale wszystko jest mozliwe. Nawet nie wiedziałem że tak słabe silniki do Focusa II wstawiali, ale okazuje się że tak I już zapłacili za lawetę do jakiegoś mechanika, ten już prawie miał silnik, ale przed wysyłką sprzedający powiedział że im spadł i coś się wygięło.I że oczywiście dają gwarancję na niego dalej, ale może się okazac że on już jednak po tym upadku nie działa. A to oznacza jak w moim przypadku. Jak silnik nie zadziała, to koszty na transport, mechanika, jakieś części i olej. Szukają kolejnego silnika. Zasadniczo, to oznacza miesiąc bez samochodu. Kupili już drugie auto, bo mieszkają ze 20km od Warszawy, a do pracy jakoś jeździć trzeba. I tak to się prawie zawsze kończy, bo wymiana silnika to jest często niekończąca się saga z niespodziankami, pojawia się drugie wozidło, a to z wymienionym silnikiem się sprzedaje, bo raz że już niepotrzebne, a dwa że jest zagadką co do swojej bezawaryjności. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 6 minut temu, kravitz napisał: I tak to się prawie zawsze kończy, bo wymiana silnika to jest często niekończąca się saga z niespodziankami, pojawia się drugie wozidło, a to z wymienionym silnikiem się sprzedaje, bo raz że już niepotrzebne, a dwa że jest zagadką co do swojej bezawaryjności. Ja często czytam że tyle niektórzy zaoszczędzili na LPG że stać ich na wymianę kilku silników. I zastanawiam się czy którykolwiek kiedykolwiek próbował wymienić silnik... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 godziny temu, marcindzieg napisał: link MB okazał się trwalszy. Ja wiem że większość tutaj wymienia auta na nowe co 100 kkm ale pozostali mogą zerknąć. Mnie ten test jakoś specjalnie nie dziwi VW Golf jest bardzo przyjemny dla użytkownika i jest bym powiedział nawet oczywiste, że kierowcy testujący brali go chętniej, nawet od Mercedesa. Opisywałem swoje wrażenia po kupnie Golfa VII i one nadal są takie same. To jest świetne auto do jazdy i do użytkowania. Potwierdzają się tez niskie koszty serwisu. Widac to w przedstawionej w teście tabelce porównawczej. Niestety. Potwierdzają się też moje przypuszczenia o dennej trwałości VW. Ja to auto na szczęście kupiłem na okres użytkowania około 4 lat i około 60-70tyś km. Dalej nie zamierzam ryzykować Przez ten czas będę jeździł przyjemnym autem, a awariami niemal pewnymi, niech się ktoś inny martwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 2 minuty temu, kravitz napisał: Niestety. Potwierdzają się też moje przypuszczenia o dennej trwałości VW. Ja to auto na szczęście kupiłem na okres użytkowania około 4 lat i około 60-70tyś km. Dalej nie zamierzam ryzykować Przez ten czas będę jeździł przyjemnym autem, a awariami niemal pewnymi, niech się ktoś inny martwi I Twoje podejście zupełnie rozumiem. Z tą trwałością to też jest kwestia odpowiedniego wyboru. Nie kupujesz wynalazków, robisz serwis według instrukcji z USA i nawet taki VW ma się szanse szybciej znudzić niż zepsuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 7 minut temu, marcindzieg napisał: Ja często czytam że tyle niektórzy zaoszczędzili na LPG że stać ich na wymianę kilku silników. I zastanawiam się czy którykolwiek kiedykolwiek próbował wymienić silnik... No ja częściowo robiłem. Lancer jest super bezawaryjnym autem, ale niestety jego silnik nie jest przystosowany do LPG. Po 100tyś km jednak okazało się, że gaz zajechał gniazda zaworowe i był remont głowicy, dość kosztowny. LPG jednak i tak się bardziej opłaca, ale nie na tyle żebym do następnego auta chciał ryzykować tą operację. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 44 minuty temu, marcindzieg napisał: I Twoje podejście zupełnie rozumiem. Z tą trwałością to też jest kwestia odpowiedniego wyboru. Nie kupujesz wynalazków, robisz serwis według instrukcji z USA i nawet taki VW ma się szanse szybciej znudzić niż zepsuć. W teście nie zepsuł się tylko silnik w VW. Inne rzeczy padły, na których trwałość częstotliwość przeglądów nie miała wpływu. Moim zdaniem Golf to auto dla pierwszego właściciela. Dalej ma się sypać i tyle. A ten pierwszy właściciel był tak zadowolony z samochodu, że z chęcią pobiegnie po kolejnego. I to napędza sprzedaż Volkswagenowi. Dziwi mnie jedynie to w tej całej historii, że VW mają stosunkowo małą utratę wartości. Powinny mieć znacznie większą, bo używka to potencjalna mina. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 7 minut temu, kravitz napisał: W teście nie zepsuł się tylko silnik w VW. Inne rzeczy padły, na których trwałość częstotliwość przeglądów nie miała wpływu. Reszta to eksploatacja. Nie znasz tego? Jak weźmiesz normalną skrzynie to z resztą da się funkcjonować. Naprawisz w sumie małym kosztem. A auto jest oszczędne, fajnie jeździ, przyjemne w codziennej eksploatacji. No i ten prestiż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 17 minut temu, kravitz napisał: Dziwi mnie jedynie to w tej całej historii, że VW mają stosunkowo małą utratę wartości. Powinny mieć znacznie większą, bo używka to potencjalna mina. jest jeszcze mit vw, ale jeszcze jedno 10 lecie i się ludzie nauczą, pytanie czy vw zdąży jednak tak się wybronić żeby nie skończyć jak fiat, ewentualnie skończy jako flotowóz... kowalski lepiej żeby zainteresował się czymś innym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1bikini2far Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 1 godzinę temu, fanlan napisał: Dokladnie, ale z przebiegiem znacznie spada wartosc auta, Np auto w De z nalotem 140tkm kosztuje 13000 EURO a z nalotem 280tkm juz 6-7 wiec cofanie licznikow bylo zyskownym procederem. Zadziwia bezkarnosc dla cofaczy. W Niemczech? Też walczą z takimi. Np. ostatnio: https://www.ndr.de/nachrichten/niedersachsen/osnabrueck_emsland/Kilometerstand-manipuliert-Haendler-vor-Gericht,aktuellosnabrueck2456.html Żeby nie klikać: Koleś przytulił 320k Euro więcej. Kręcił licznikami, podrabiał książki serwisowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxit Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 4 godziny temu, Manx napisał: A skąd masz pewność, że ten "nowy" silnik nie będzie miał przebiegu na pograniczu śmierci technicznej? Może sprzedający szanuje klientów i jego dostawcy nie kradną samochodów o zawyżonym przebiegu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 Godzinę temu, kravitz napisał: No ja częściowo robiłem. przy samej głowicy nie prościej/taniej było ją zrobić po bożemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 7 minut temu, muzz napisał: przy samej głowicy nie prościej/taniej było ją zrobić po bożemu? Pisałem że "częściowo". Nie wymieniałem silnika, ale właśnie była robiona głowica. I to tez trwa i kosztuje, a samochód potrzebny do jazdy jest. U nas na szczęście jest drugie auto zawsze, ale i tak powoduje to problemy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 5 godzin temu, marcindzieg napisał: MB okazał się trwalszy. Stary 1.4 tsi, który nie ma nic wspólnego z nowszym w wersji 250 Nm, a tym bardziej z obecnym 1.5 tsi. Ale faktycznie - jak ktoś kupuje stare auta, to news ważny. Jakkolwiek przy takim przebiegu i wieku to tylko statystyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 7 minut temu, Polarny napisał: Stary 1.4 tsi, który nie ma nic wspólnego z nowszym w wersji 250 Nm, a tym bardziej z obecnym 1.5 tsi. Ale faktycznie - jak ktoś kupuje stare auta, to news ważny. Jakkolwiek przy takim przebiegu i wieku to tylko statystyka. Nie znam się na kodach silników od VW, ale w tekście wyraźnie podkreślili, że to ten 1.4TSI po modyfikacjach. Kod silnika też podali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 54 minuty temu, Polarny napisał: Stary 1.4 tsi, który nie ma nic wspólnego z nowszym w wersji 250 Nm, a tym bardziej z obecnym 1.5 tsi. A jaką masz pewność że te nowe są bezawaryjne? Tamte też były swego czasu silnikami roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2019 48 minut temu, kravitz napisał: Nie znam się na kodach silników od VW, ale w tekście wyraźnie podkreślili, że to ten 1.4TSI po modyfikacjach. Kod silnika też podali. Tylko może zapomnieli dodać, że to nie były ostatnie modyfikacje. 1 minutę temu, marcindzieg napisał: A jaką masz pewność że te nowe są bezawaryjne? Bo są od 6 lat i nie słychać, by były z nim jakieś problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.