Jump to content

Zużycie prądu


kravitz

Recommended Posts

W aucie. Podczas jazdy, a nie ładowania.

 

Zastanawiam się, skąd mogą się brac różnice (znaczne) w zużyciu prądu w dwóch niemal identycznych rozmiarowo autach.

 

W okresie powiedzmy letnim, taki eGolf, jeżdżąc na powtarzalnej trasie, zużywa od 11 do 13kWh/100km. 

Tymczasem Golf 8 GTE (hybryda PlugIn) zużywa 15-17kWh/100km

Jedzie w trybie E, czyli silnik spalinowy się nie włącza nawet na sekundę.

 

Jazda z tą samą prędkością, trasa to 13km w jedną stronę (26km w obie), powtarzalne codziennie, a nawet kilka razy dziennie. To jest trasa dom<-> hala sportowa.

 

GTE ma szersze gumy, innej jakiejś różnicy nie mogę się dopatrzeć.

Różnica w zużyciu prądu to jakieś +30% dla GTE.

 

Pomysły?

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, kravitz napisał:

W aucie. Podczas jazdy, a nie ładowania.

 

Zastanawiam się, skąd mogą się brac różnice (znaczne) w zużyciu prądu w dwóch niemal identycznych rozmiarowo autach.

 

W okresie powiedzmy letnim, taki eGolf, jeżdżąc na powtarzalnej trasie, zużywa od 11 do 13kWh/100km. 

Tymczasem Golf 8 GTE (hybryda PlugIn) zużywa 15-17kWh/100km

Jedzie w trybie E, czyli silnik spalinowy się nie włącza nawet na sekundę.

 

Jazda z tą samą prędkością, trasa to 13km w jedną stronę (26km w obie), powtarzalne codziennie, a nawet kilka razy dziennie. To jest trasa dom<-> hala sportowa.

 

GTE ma szersze gumy, innej jakiejś różnicy nie mogę się dopatrzeć.

Różnica w zużyciu prądu to jakieś +30% dla GTE.

 

Pomysły?

 

prad z tego samego gniazdka ?

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, kravitz napisał:

GTE ma szersze gumy, innej jakiejś różnicy nie mogę się dopatrzeć.

Różnica w zużyciu prądu to jakieś +30% dla GTE.

 

Pomysły?

 

Generalnie hybrydy plugin łączą sobie wady ICE z wadami BEV. Fajnie, że podobnie jak w przypadku BEV dowiadujesz się o tym dopiero po zakupie ;) 

Link to comment
Share on other sites

Teraz, format napisał:

 

Generalnie hybrydy plugin łączą sobie wady ICE z wadami BEV. Fajnie, że podobnie jak w przypadku BEV dowiadujesz się o tym dopiero po zakupie ;) 

 

Ty pewnie będziesz zdziwiony, bo to jakby jest normalne.

Nienormalne jest, że ja jestem zdziwiony, że z auta jestem bardzo zadowolony ;)

 

Zastanawiam się tylko skąd bierze się ten apetyt na prąd w tym PlugIn.

Link to comment
Share on other sites

Teraz, kravitz napisał:

Zastanawiam się tylko skąd bierze się ten apetyt na prąd w tym PlugIn.

 

Inny napęd, inne ogrzewanie, inne chłodzenie, trzeba mielić olej w skrzyni itd

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, format napisał:

 

Inny napęd, inne ogrzewanie, inne chłodzenie, trzeba mielić olej w skrzyni itd

 

Ogrzewanie i chłodzenie?

 

Olej w skrzyni to może byc trop :ok: , bo przy zwalnianiu, kiedy oddaje energię do baterii czuć ewidentnie coś, jakby skrzynia normalnie zmieniała biegi. Pewnie właśnie tak się dzieje.

Prąd pewnie idzie na jakies klamoty od silnika spalinowego, które sobie żyją, a wcale nie są potrzebne.

Link to comment
Share on other sites

35 minutes ago, kravitz said:

 

Ty pewnie będziesz zdziwiony, bo to jakby jest normalne.

Nienormalne jest, że ja jestem zdziwiony, że z auta jestem bardzo zadowolony ;)

 

Zastanawiam się tylko skąd bierze się ten apetyt na prąd w tym PlugIn.

 

A jaka jest moc silnikow EV w obu przypadkach?

Moze ten w PHEV jest sporo slabszy i zwyczajnie chodzi na duzo wyzszym obciazeniu i zuzywa wiecej pradu?

Cos jak za slaby silnik spalinowy, ktory czasami potrafi spalic wiecej niz mocniejszy ;] 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 hour ago, kravitz said:

W aucie. Podczas jazdy, a nie ładowania.

 

Zastanawiam się, skąd mogą się brac różnice (znaczne) w zużyciu prądu w dwóch niemal identycznych rozmiarowo autach.

 

W okresie powiedzmy letnim, taki eGolf, jeżdżąc na powtarzalnej trasie, zużywa od 11 do 13kWh/100km. 

Tymczasem Golf 8 GTE (hybryda PlugIn) zużywa 15-17kWh/100km

Jedzie w trybie E, czyli silnik spalinowy się nie włącza nawet na sekundę.

 

Jazda z tą samą prędkością, trasa to 13km w jedną stronę (26km w obie), powtarzalne codziennie, a nawet kilka razy dziennie. To jest trasa dom<-> hala sportowa.

 

GTE ma szersze gumy, innej jakiejś różnicy nie mogę się dopatrzeć.

Różnica w zużyciu prądu to jakieś +30% dla GTE.

 

Pomysły?

 

A jak waga?

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, Maciej__ napisał:

 

A jaka jest moc silnikow EV w obu przypadkach?

Moze ten w PHEV jest sporo slabszy i zwyczajnie chodzi na duzo wyzszym obciazeniu i zuzywa wiecej pradu?

Cos jak za slaby silnik spalinowy, ktory czasami potrafi spalic wiecej niz mocniejszy ;] 


Wiecej mocy? Przy mojej jeździe? ;]
 

W elektryku ma 136KM, a w hybrydzie 110. Być moze się mylę.

 

Na wyswietlaczu jest non stop taki podglad zużycia mocy i uwierz mi, piksele na wyswietlaczu wypalą się ze starości tylko do połowy najwyżej ;]

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, HelixSv napisał:

 

A jak waga?


Problem taki, ze do tego GTE nie mam dowodu rejestracyjnego ;]
Do odebrania w salonie, jak będę miał czas ;)

 

Moze być podobna, w elektryku więcej baterii a w hybrydzie gratów.

Moze ze 100kg różnicy będzie, ale to raczej maks. 

Link to comment
Share on other sites

W aucie. Podczas jazdy, a nie ładowania.
 
Zastanawiam się, skąd mogą się brac różnice (znaczne) w zużyciu prądu w dwóch niemal identycznych rozmiarowo autach.
 
W okresie powiedzmy letnim, taki eGolf, jeżdżąc na powtarzalnej trasie, zużywa od 11 do 13kWh/100km. 
Tymczasem Golf 8 GTE (hybryda PlugIn) zużywa 15-17kWh/100km
Jedzie w trybie E, czyli silnik spalinowy się nie włącza nawet na sekundę.
 
Jazda z tą samą prędkością, trasa to 13km w jedną stronę (26km w obie), powtarzalne codziennie, a nawet kilka razy dziennie. To jest trasa dom hala sportowa.
 
GTE ma szersze gumy, innej jakiejś różnicy nie mogę się dopatrzeć.
Różnica w zużyciu prądu to jakieś +30% dla GTE.
 
Pomysły?

Szersze gumy jak najbardziej maja wpływ.
Cięższe koła ?
Większe felgi ?


Sent from my Ajfą
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, HanYs napisał:


Szersze gumy jak najbardziej maja wpływ.
Cięższe koła ?
Większe felgi ?


Sent from my Ajfą


Na pewno wszystko powyższe razem, ale +30% w spalaniu? ;)

 

Mialem Seicento Abartha i kolka letnie to ori Abarth 14” i gumy 185 szerokie (bo 175 były gorzej dostępne) a na zimę stalowe 13 o szerokości 145.

Roznica w spalaniu właściwie trudna do zauważenia. Moze 0.5l? A moze mniej.

 

A tu +30% a różnica w szerokości opon mniejsza.

 

To musi być coś innego ;]
 

Pewnie jak @format napisał, jakieś graty od silnika spalinowego pobierają prąd. Jak na moj gust to na bank skrzynia biegów ciagle mieli biegami.

A moze olej jest wstępnie podgrzewany do silnika?

Przeciez ten musi być gotowy przy pełnym bucie do startu. Na zimno tak będzie startował do odcinki i gasł zaraz?

Przypuszczam ze pompa paliwa tez ciagle trzyma ciśnienie.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, kravitz napisał:


Na pewno wszystko powyższe razem, ale +30% w spalaniu? ;)

 

Mialem Seicento Abartha i kolka letnie to ori Abarth 14” i gumy 185 szerokie (bo 175 były gorzej dostępne) a na zimę stalowe 13 o szerokości 145.

Roznica w spalaniu właściwie trudna do zauważenia. Moze 0.5l? A moze mniej.

 

A tu +30% a różnica w szerokości opon mniejsza.

 

To musi być coś innego ;]
 

Pewnie jak @format napisał, jakieś graty od silnika spalinowego pobierają prąd. Jak na moj gust to na bank skrzynia biegów ciagle mieli biegami.

A moze olej jest wstępnie podgrzewany do silnika?

Przeciez ten musi być gotowy przy pełnym bucie do startu. Na zimno tak będzie startował do odcinki i gasł zaraz?

Przypuszczam ze pompa paliwa tez ciagle trzyma ciśnienie.

Zamień kółka to się dowiesz jaki mają wpływ.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 6.09.2022 o 15:09, kravitz napisał:

Pomysły?

Silnik elektryczny musi ciagnąć za sobą wszystkie wady spalinowego, skrzynia, oleje, przekładnie i inne tego typu opory.

Opony szersze może?

Jak masy samochodów z ciekawości? Porównywalne?

 

Link to comment
Share on other sites

9 minutes ago, mrBEAN said:

Silnik elektryczny musi ciagnąć za sobą wszystkie wady spalinowego, skrzynia, oleje, przekładnie i inne tego typu opory.

Opony szersze może?

Jak masy samochodów z ciekawości? Porównywalne?

 

 

chyba tylko 30 kg na niekorzyść pheva.

 

możliwe, że silnik elektryczny jest mniej efektywny i musi jeszcze kręcić skrzynią biegów.

 

image.png.9e121630eae8e439c3f08c8116ebd1b5.png

Link to comment
Share on other sites

W dniu 6.09.2022 o 15:09, kravitz napisał:

W aucie. Podczas jazdy, a nie ładowania.

 

Zastanawiam się, skąd mogą się brac różnice (znaczne) w zużyciu prądu w dwóch niemal identycznych rozmiarowo autach.

 

W okresie powiedzmy letnim, taki eGolf, jeżdżąc na powtarzalnej trasie, zużywa od 11 do 13kWh/100km. 

Tymczasem Golf 8 GTE (hybryda PlugIn) zużywa 15-17kWh/100km

Jedzie w trybie E, czyli silnik spalinowy się nie włącza nawet na sekundę.

 

Jazda z tą samą prędkością, trasa to 13km w jedną stronę (26km w obie), powtarzalne codziennie, a nawet kilka razy dziennie. To jest trasa dom<-> hala sportowa.

 

GTE ma szersze gumy, innej jakiejś różnicy nie mogę się dopatrzeć.

Różnica w zużyciu prądu to jakieś +30% dla GTE.

 

Pomysły?

 

Zamień je na tydzień kołami jeśli jest taka możliwość. Stawiam że dużej różnicy nie będzie, ale kto wie. Ciekawy i sporo wnoszący eksperyment.

Przypuszczam, że po prostu inny napęd i tyle. Jednak inaczej robi się elektryka a inaczej auto które z ma dwa silniki.

Do tego w hybrydzie musi ciągnąć spalinowe bebechy.

Na początek proponuję eksperyment z kołami, później zważyć obydwa i ewentualnie czymś dociążyć lżejszego.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Majkiel napisał:

 

Zamień je na tydzień kołami jeśli jest taka możliwość. Stawiam że dużej różnicy nie będzie, ale kto wie. Ciekawy i sporo wnoszący eksperyment.

Przypuszczam, że po prostu inny napęd i tyle. Jednak inaczej robi się elektryka a inaczej auto które z ma dwa silniki.

Do tego w hybrydzie musi ciągnąć spalinowe bebechy.

Na początek proponuję eksperyment z kołami, później zważyć obydwa i ewentualnie czymś dociążyć lżejszego.

Według testów na Tesli około 5% różnicy pomiędzy 19", a 18" z deklami aero.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, HanYs napisał:

Według testów na Tesli około 5% różnicy pomiędzy 19", a 18" z deklami aero.


EGolf ma te felgi takie aero, ale różnica jest w każdych warunkach, nawet miejskich, gdzie predkosci są 40km/h i mniej

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, wujek napisał:

A jak tam jeszcze się nie zawiesił? Ogarneli multimedia w koncu w 8?


Na tą chwile bez niespodzianek.

Chyba coś musieli poprawić, bo kolega w nowej Octavii miał ciagle problemy, włącznie z brakiem możliwości otwarcia samochód i odpalenia. Po kolejnej wizycie w ASO i wgraniu kolejnego softu problemy ustały.

Na pewno się pochwale jak wyskoczy „choinka” ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

 
chyba tylko 30 kg na niekorzyść pheva.
 
możliwe, że silnik elektryczny jest mniej efektywny i musi jeszcze kręcić skrzynią biegów.
 
image.png.9e121630eae8e439c3f08c8116ebd1b5.png
Widać tu ksiegowych...

Dużo lepszym rozwiązaniem (pomijalne opory) w phev są silnik/i el. na tylnej osi które jednocześnie zrobią za 4x4 przy pełnym bucie z załączona spalina.
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, ppmarian napisał:

Widać tu ksiegowych...

Dużo lepszym rozwiązaniem (pomijalne opory) w phev są silnik/i el. na tylnej osi które jednocześnie zrobią za 4x4 przy pełnym bucie z załączona spalina.


W Golfie pewnie nie ma na to miejsca.

Z tylu jest bateria i nawet bak nieco zmniejszyli.

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Zamień je na tydzień kołami jeśli jest taka możliwość. Stawiam że dużej różnicy nie będzie, ale kto wie. Ciekawy i sporo wnoszący eksperyment.

Przypuszczam, że po prostu inny napęd i tyle. Jednak inaczej robi się elektryka a inaczej auto które z ma dwa silniki.

Do tego w hybrydzie musi ciągnąć spalinowe bebechy.

Na początek proponuję eksperyment z kołami, później zważyć obydwa i ewentualnie czymś dociążyć lżejszego.


Przekladanie kół to jednak sporo roboty ;)

 

Roznica w szerokości nie jest jakaś dramatyczna. Elektryk ma 205 a hybryda 225


Na pewno robi to jakąś roznice, ale tutaj mówimy o 30% ;]

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, kravitz napisał:


Przekladanie kół to jednak sporo roboty ;)

 

Roznica w szerokości nie jest jakaś dramatyczna. Elektryk ma 205 a hybryda 225


Na pewno robi to jakąś roznice, ale tutaj mówimy o 30% ;]

W spalinowym taka różnica w oponach w Octavii generowała +10%. 

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, mrBEAN napisał:

W spalinowym taka różnica w oponach w Octavii generowała +10%. 

 

Nie będę podważał wyników w Twojej Octavii, ale to się wydaje deko dziwne.

10% szersza opona i 10% wyższe spalanie.

Jakby opory toczenia opony były tylko odpowiedzialne za efektywność, a opory powietrza nie istniały ;)

 

Jestem ciekawy jakie będą różnice w zimie, bo to co @format zauważył, jest chyba inaczej rozwiązane grzanie.

W eGolfie mam pompę ciepła, w hybrydzie....nie wiem. Nie sądzę żeby to montowali.

W lecie klima w obu działa chyba na tej samej zasadzie, więc tutaj różnic bym się nie dopatrywał.

 

Jeszcze jest taka jedna różnica pomiędzy tymi dwoma autami, ale to chyba nie ma wpływu na zużycie prądu.

Jak się ładuje elektryka, taką nawet ładowarką 230V, to nie ma żadnych odgłosów. Na początku jakiś przełącznik załapuje i tyle.

Ta hybryda ciągle jakoś "żyje", co jakiś czas jakiś wiatrak chodzi i inne szumy jakieś dziwne. Nie wiem czy to jakieś chłodzenie baterii, ale z tego co wiem baterie to ma z tyłu, a te dziwne wszystkie odgłosy jednak są jakoś z przodu.

 

I ciekawe jak będzie wyglądać zużycie baterii w hybrydzie, bo o ile w elektryku "prawie do zera" nie wyjeżdzam w sumie nigdy, tak w hybrydzie to jest jakby naturalna kolej rzeczy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 9.09.2022 o 10:04, kravitz napisał:

Nie będę podważał wyników w Twojej Octavii, ale to się wydaje deko dziwne.

10% szersza opona i 10% wyższe spalanie.

Jakby opory toczenia opony były tylko odpowiedzialne za efektywność, a opory powietrza nie istniały ;)

Wszystko ma znaczenie, a w EV skala jest dokładniejsza i lepiej widać zależności.

Jeśli chodzi o opony to znaczenie zauważalne ma: szerokość, ciśnienie, bieżnik, mieszanka itd.

Zamień koła w tych Golfinach to się przekonasz ;) 

 

W dniu 9.09.2022 o 10:04, kravitz napisał:

Jestem ciekawy jakie będą różnice w zimie, bo to co @format zauważył, jest chyba inaczej rozwiązane grzanie.

W eGolfie mam pompę ciepła, w hybrydzie....nie wiem. Nie sądzę żeby to montowali.

W lecie klima w obu działa chyba na tej samej zasadzie, więc tutaj różnic bym się nie dopatrywał.

Wiele PHEV ogrzewanie zimą odpala z silnika spalinowego, ale jak w Golfie jest , nie mam pojęcia.

Może jakiś mieszany tryb. Niedługo zima pokaże.

Jest możliwość wymuszonego tryby EV? 

 

W dniu 9.09.2022 o 10:04, kravitz napisał:

Jeszcze jest taka jedna różnica pomiędzy tymi dwoma autami, ale to chyba nie ma wpływu na zużycie prądu.

Jak się ładuje elektryka, taką nawet ładowarką 230V, to nie ma żadnych odgłosów. Na początku jakiś przełącznik załapuje i tyle.

Ta hybryda ciągle jakoś "żyje", co jakiś czas jakiś wiatrak chodzi i inne szumy jakieś dziwne. Nie wiem czy to jakieś chłodzenie baterii, ale z tego co wiem baterie to ma z tyłu, a te dziwne wszystkie odgłosy jednak są jakoś z przodu.

Chłodzony inwerter. Straty za pewne są spore. Ogólnie przy ładowaniu z 230V i 2 kW straty są zazwyczaj duże.

 

W dniu 9.09.2022 o 10:04, kravitz napisał:

I ciekawe jak będzie wyglądać zużycie baterii w hybrydzie, bo o ile w elektryku "prawie do zera" nie wyjeżdzam w sumie nigdy, tak w hybrydzie to jest jakby naturalna kolej rzeczy.

Hybryda powinna mieć spore bufory, tylko że cykli więcej robi. Powinna mieć lepszą chemię na tą okazję, a czy ma to się okaże :) 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, mrBEAN napisał:

Jest możliwość wymuszonego tryby EV?


Jest tryb E. Na nim auto jedzie tylko na prądzie, ale jak dasz ostro buta, to silnik spalinowy się i tak uruchomi.

Jak skończy się prąd w tym trybie, to auto i tak robi wszystko aby na prądzie jechac. Gasi silnik spalinowy jak się jedzie z górki, ładuje baterie hamując elektrykiem i na prądzie jedzie jeszcze kilkadziesiąt-kilkaset metrów z odzyskanej energii.

 

Tryb E jest trochę inny niż w Golfie 8 eHybrid którym jeździliśmy na jeździe testowej.

Tam w trybie E spalinowka po bucie się nie odpaliła wcale. Pewnie by wystartował przy braku prądu, ale tyle nie jeździliśmy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, kravitz napisał:


Jest tryb E. Na nim auto jedzie tylko na prądzie, ale jak dasz ostro buta, to silnik spalinowy się i tak uruchomi.

Jak skończy się prąd w tym trybie, to auto i tak robi wszystko aby na prądzie jechac. Gasi silnik spalinowy jak się jedzie z górki, ładuje baterie hamując elektrykiem i na prądzie jedzie jeszcze kilkadziesiąt-kilkaset metrów z odzyskanej energii.

 

Tryb E jest trochę inny niż w Golfie 8 eHybrid którym jeździliśmy na jeździe testowej.

Tam w trybie E spalinowka po bucie się nie odpaliła wcale. Pewnie by wystartował przy braku prądu, ale tyle nie jeździliśmy.

To jeszcze proszę zrobić aktualizację zimową tego wpisu, bo ciekaw jestem czy coś się zmieni.

Link to comment
Share on other sites

1 hour ago, mrBEAN said:

Wiele PHEV ogrzewanie zimą odpala z silnika spalinowego, ale jak w Golfie jest , nie mam pojęcia.

Może jakiś mieszany tryb. Niedługo zima pokaże.

Jest możliwość wymuszonego tryby EV?

 

Passat GTE ciągnął ogrzewanie z prądu. Jak prądu było wystarczająco, to silnik spalinowy nie uruchamiał się. 

W Golfie pewnie jest tak samo. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, HelixSv napisał:

 

Passat GTE ciągnął ogrzewanie z prądu. Jak prądu było wystarczająco, to silnik spalinowy nie uruchamiał się. 

W Golfie pewnie jest tak samo. 

No to miło, chociaż tyle 😁

Link to comment
Share on other sites

1 hour ago, mrBEAN said:

No to miło, chociaż tyle 😁

 

Mam mieszane wspomnienia z używania phevów (paska i mini). Z jednej strony wyjście ze średniowiecza w przedsionek współczesności, z drugiej to były tylko namiastki... Przy pełnej baterii woziło się niepotrzebnie silnik spalinowy a po rozładowaniu baterii zamieniała się ona w, większości niepotrzebny, balast. 

 

W pasku popsuły się hamulce, bo kto nie były używane. W mini była jakaś awaria silnika spalinowego. Takie między-epokowe mezalianse nie są najlepsze. 

 

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, HelixSv napisał:

 

Mam mieszane wspomnienia z używania phevów (paska i mini). Z jednej strony wyjście ze średniowiecza w przedsionek współczesności, z drugiej to były tylko namiastki... Przy pełnej baterii woziło się niepotrzebnie silnik spalinowy a po rozładowaniu baterii zamieniała się ona w, większości niepotrzebny, balast. 

 

W pasku popsuły się hamulce, bo kto nie były używane. W mini była jakaś awaria silnika spalinowego. Takie między-epokowe mezalianse nie są najlepsze. 

 

 

 

Pisałeś już kilka raz o tych hamulcach i przyznam, że nie wiem o co chodzi :)

Mam eGolfa, w pełni elektryczne auto i tam też prawie wcale nie używam hamulców.

W tym GTE wygląda to tak samo.

 

Dlaczego w GTE by się miały zepsuć, a w eGolf nie?

Link to comment
Share on other sites

47 minutes ago, kravitz said:

 

Pisałeś już kilka raz o tych hamulcach i przyznam, że nie wiem o co chodzi :)

Mam eGolfa, w pełni elektryczne auto i tam też prawie wcale nie używam hamulców.

W tym GTE wygląda to tak samo.

 

Dlaczego w GTE by się miały zepsuć, a w eGolf nie?

 

Hamulce w pełni elektrycznych aut są pewnie inaczej projektowane. Gdzieś czytałem, że w ID3/4/5 zdecydowano się na bębny z tyłu właśnie dlatego, że są bardziej odporne na rdzę. 

Przypadek mojego gte nie był jednostkowy. Możliwe, że potem to poprawili. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, HelixSv napisał:

 

Hamulce w pełni elektrycznych aut są pewnie inaczej projektowane. Gdzieś czytałem, że w ID3/4/5 zdecydowano się na bębny z tyłu właśnie dlatego, że są bardziej odporne na rdzę. 

Przypadek mojego gte nie był jednostkowy. Możliwe, że potem to poprawili. 

 

Czy poprawili to pewnie się okaże po jakimś czasie.

Chociaż mój eGolf jest z 2019 roku, więc ma juz kilka zim z solą za sobą i problemów z hamulcami nie ma.

 

Co do bębnów, to jest to jakaś zagadka. Czy Tesle mają bębny z tyłu? Kia EV6?

 

To chyba jakaś forma oszczędności w VW, nie potrafię tego inaczej wyjaśnić.

Link to comment
Share on other sites

19 hours ago, kravitz said:

To chyba jakaś forma oszczędności w VW, nie potrafię tego inaczej wyjaśnić

 

Oficjalne stanowisko VW, to lepsza ochrona przed rdzą tylnych (używanych z mniejszą intensywnością) hamulców. 

Ja się cieszę z bębnów. 

 

Swoją drogą, to zauważyłem, że ID4 co jakiś czas hamuje jak spalinowy (bez rekuperacji), najpewniej w celu utrzymania sprawności hamulców. 

Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, HelixSv napisał:

Swoją drogą, to zauważyłem, że ID4 co jakiś czas hamuje jak spalinowy (bez rekuperacji), najpewniej w celu utrzymania sprawności hamulców. 

 

Nie zauważyłem tego w żadnych z Golfów, ale tak swoją drogą, to i tak przy pełnej baterii rekuperacja jest słaba, a jej siła rośnie wraz ze spadkiem naładowania aku.

Tak przynajmniej pokazują to zegary, ale i dupohamownia mówi że zwalnianie "silnikiem" jest słabe przy pełnym aku.

 

Pisząc to, ma na myśli, że w takim przypadku i tak jednak używasz hamulca, nawet jeśli jest to powiedzmy "nienachalne"

Edited by kravitz
Link to comment
Share on other sites

58 minutes ago, kravitz said:

przy pełnej baterii rekuperacja jest słaba, a jej siła rośnie wraz ze spadkiem naładowania aku.

 

Tak właśnie jest. I to większości EV jakimi jeździłem, a może i we wszystkich. 

Link to comment
Share on other sites

 
Nie zauważyłem tego w żadnych z Golfów, ale tak swoją drogą, to i tak przy pełnej baterii rekuperacja jest słaba, a jej siła rośnie wraz ze spadkiem naładowania aku.
Tak przynajmniej pokazują to zegary, ale i dupohamownia mówi że zwalnianie "silnikiem" jest słabe przy pełnym aku.
 
Pisząc to, ma na myśli, że w takim przypadku i tak jednak używasz hamulca, nawet jeśli jest to powiedzmy "nienachalne"

W Tesli w obecnym sofcie nie ma odczuwalnej zmiany, bo auto używa hamulców jeśli z jakiegoś względu rekuperacja ma nie działać.
Przetestowałem to. Załadowałem się do 100% i auto hamuje tak samo jak z rekuperacją. Można to wyłączyć,


Sent from my Ajfą
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, HanYs napisał:


W Tesli w obecnym sofcie nie ma odczuwalnej zmiany, bo auto używa hamulców jeśli z jakiegoś względu rekuperacja ma nie działać.
Przetestowałem to. Załadowałem się do 100% i auto hamuje tak samo jak z rekuperacją. Można to wyłączyć,


Sent from my Ajfą


Zastanawialem się po co takie coś stosować.

I po chwili namysłu, uświadomiłem sobie, ze to auto na rynek amerykański ;]
Uzytkownik ma nie być zaskoczony ze coś działa inaczej w innych okolicznościach.

Pozwy i te sprawy ;)

 

Wazne ze da się wyłączyć. Duży plus dla producenta :ok:

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, kravitz napisał:


Zastanawialem się po co takie coś stosować.

I po chwili namysłu, uświadomiłem sobie, ze to auto na rynek amerykański ;]
Uzytkownik ma nie być zaskoczony ze coś działa inaczej w innych okolicznościach.

Pozwy i te sprawy ;)

 

Wazne ze da się wyłączyć. Duży plus dla producenta :ok:

O czym Ty piszesz ?

Po co masz mieć zawsze taką samą reakcję po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia ? :hehe:

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, HanYs napisał:

O czym Ty piszesz ?

Po co masz mieć zawsze taką samą reakcję po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia ? :hehe:


Moze źle zrozumiałem to co napisales wyżej.

W Tesli wprowadzili takie coś, ze jak jest pełna bateria, to przy odpuszczeniu gazu, auto zwalnia używając hamulców.

Tak jest?

 

No to chyba tylko po to, aby efekt zwalniania był zawsze taki sam, żeby nie zaskoczyć użytkownika i ten nie wytoczył procesu po wjechaniu w coś.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 11.09.2022 o 13:31, HelixSv napisał:

 

Mam mieszane wspomnienia z używania phevów (paska i mini). Z jednej strony wyjście ze średniowiecza w przedsionek współczesności, z drugiej to były tylko namiastki... Przy pełnej baterii woziło się niepotrzebnie silnik spalinowy a po rozładowaniu baterii zamieniała się ona w, większości niepotrzebny, balast. 

 

W pasku popsuły się hamulce, bo kto nie były używane. W mini była jakaś awaria silnika spalinowego. Takie między-epokowe mezalianse nie są najlepsze. 

 

 

Dokładnie tak to widzę, mimo, że nie użytkowałem. Ale w mojej ocenie PHEVy to protezy spalinowego i EV, do wszystkiego i do niczego zarazem.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 11.09.2022 o 19:00, kravitz napisał:

Chociaż mój eGolf jest z 2019 roku, więc ma juz kilka zim z solą za sobą i problemów z hamulcami nie ma.

Prawdopodobnie softem wymuszone jest używanie tłoczków co jakiś cykl odpaleń/kilometrów.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 12.09.2022 o 15:24, kravitz napisał:

to i tak przy pełnej baterii rekuperacja jest słaba

Kia/Hyundai stosuje spore bufory u góry i rekuperacja przy 100% jest duża, w zasadzie normalna.

W Leafie był brak rekuperacji.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mrBEAN napisał:

Dokładnie tak to widzę, mimo, że nie użytkowałem. Ale w mojej ocenie PHEVy to protezy spalinowego i EV, do wszystkiego i do niczego zarazem.

Też mam takie zdanie. Taki niby kompromis a z drugiej zbiór wad jednego i drugiego. Zrobiłem trochę km ojca Niro i ani to nie ma zasięgu jak w Ev ani to nie jedzie jak EV i jeszcze trzeba te wszystkie graty wozić. Dobre rozwiązanie na poprzednie lata (przed EV). Zużycia wprost nie pokazuje ale z tego co łyknął oraz wykresu zużycia wychodzą ok 20kWh. Sporo jak na małe auto jeźdzące po małym mieście w trybie emeryt. Mówiłem kupuj EV to się nie słuchał ;).

U siebie jak zmieniałem auto celowo omijałem PHEVy.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, kravitz napisał:


Moze źle zrozumiałem to co napisales wyżej.

W Tesli wprowadzili takie coś, ze jak jest pełna bateria, to przy odpuszczeniu gazu, auto zwalnia używając hamulców.

Tak jest?

 

No to chyba tylko po to, aby efekt zwalniania był zawsze taki sam, żeby nie zaskoczyć użytkownika i ten nie wytoczył procesu po wjechaniu w coś.

Normalnie jak w każdym aucie, a nie zależnie od stanu baterii czy temperatury zewnętrznej. 

Co mają procesy to tego ? To ma działać komfortowo. Masz spoglądać na procent baterii przed hamowaniem czy będzie ok czy będzie słabe ? Albo w ogóle nie zadziała co miało miejsce w pierwszych Teslach jak były mrozy. 

Ruszyłeś z domu, auto się wychłodziło, na któryś z kolei światłach okazywało się, że regen nie działa i musisz szybko depnąć na hamulec. 

Po prostu w całym zakresie po odpuszczeniu pedału przyspieszenia dostajesz oczekiwane hamowanie. 

Nie musisz wnikać dlaczego.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.