Skocz do zawartości

FIAT - jeszcze nieraz Cię zaskoczy


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, kravitz napisał(a):

 

Jak to przeczytałem, to sobie przypomniałem historię jak jakiś user ( @Vadero ?) opowiadał jak jego ojciec prowadził szkołę nauki jazdy i akurat wtedy były w modzie Punto 2.

Lka wpadła do rowu, bo się elektryczne wspomaganie zepsuło w aucie.

Byłbym w to nie uwierzył, ale wiem jak chodziła kierownica jak się w P2 zepsuło wspomaganie, bo mi też się zepsuło. Trzeba było siły Pudziana aby robić jakieś skręty, nawet w aucie które nie stało, ale normalnie jechało.

W Grande Punto to się stało :ok:

W punto II też zdechło wspomaganie, ale po prostu objawiało się to brakiem wspomagania a nie blokadą kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Tu już by można dyskutować. Kolega mechanik twierdzi że Dacie to też nie jest jakiś hit wykonania.

 

Dacie z generacji na generacje robia ogromne postepy :ok:

Te pierwsze to faktycznie byly wyroby samochodopodobne.

Ale nowe Sandero to wg mnie pelnoprawny segment B .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Dacie z generacji na generacje robia ogromne postepy :ok:

Te pierwsze to faktycznie byly wyroby samochodopodobne.

Ale nowe Sandero to wg mnie pelnoprawny segment B .

No wiem. Ale jechałem Fiatem Tipo i to też bardzo fajne i pojemne auto. A jedyne na co się taksiarz skarżył to gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

No wiem. Ale jechałem Fiatem Tipo i to też bardzo fajne i pojemne auto. A jedyne na co się taksiarz skarżył to gaz.

 

Byc moze, ale Dacia bije kolejne rekordy sprzedazowe w EU, a Fiat szoruje po dnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, komandos80 napisał(a):

fiacikarze tacy juz sa
samochod super, nic sie nie psuje, sama eksploatacja :)

nigdy nie powiedza prawdy :)

Taksiarz. Zarabia tym na życie. Nie sądzę żeby kłamał. Zresztą nie było się do czego w środku przyczepić. A z tym gazem to bardziej na serwis narzekał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kravitz napisał(a):

 

Jak to przeczytałem, to sobie przypomniałem historię jak jakiś user ( @Vadero ?) opowiadał jak jego ojciec prowadził szkołę nauki jazdy i akurat wtedy były w modzie Punto 2.

Lka wpadła do rowu, bo się elektryczne wspomaganie zepsuło w aucie.

Byłbym w to nie uwierzył, ale wiem jak chodziła kierownica jak się w P2 zepsuło wspomaganie, bo mi też się zepsuło. Trzeba było siły Pudziana aby robić jakieś skręty, nawet w aucie które nie stało, ale normalnie jechało.

Tak, się też dzieje jak sławetny alternator pada. Wywala błąd ładowania i wspomagania. Ledwo 500m dojechałem. Taka kobieta może mieć wrażenie, że się zablokowało bo bardzo ciężko się kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał(a):

Tak, się też dzieje jak sławetny alternator pada. Wywala błąd ładowania i wspomagania. Ledwo 500m dojechałem. Taka kobieta może mieć wrażenie, że się zablokowało bo bardzo ciężko się kręci.

 

Alternator padł mi i w Punto i w Seicento.

W Punto był tylko błąd ładowania, natomiast w Seicento totalnie "zabetonował" silnik. Altek stanął na dębowo.

Rozrusznik nie miał siły zakręcić, ani drgnął ;] Tylko laweta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał(a):

 

Alternator padł mi i w Punto i w Seicento.

W Punto był tylko błąd ładowania, natomiast w Seicento totalnie "zabetonował" silnik. Altek stanął na dębowo.

Rozrusznik nie miał siły zakręcić, ani drgnął ;] Tylko laweta.

Nie miałeś wspomagania w Punto ?

Odcięcie ładowania= odcięcie zasilania wspomagania.

 

BTW. Przypomniało mi się jeszcze, że aku padały w Punto2, bo były Magnetti-Marelli i nie wytrzymywały mrozów. U mnie odmówił porannego rozruchu niedługo po skończeniu gwarancji :skromny:. W P2FL był tez problem z rozrusznikami, które powodowały zbyt duży spadek napięcie i ECU wariował m.in wyświetlał przegrzanie silnika ;).

Jedno jest pewne, z FIATem nigdy nie było nudno no i nie raz mnie zaskoczył :phi:.

Edytowane przez sherif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sherif napisał(a):

Nie miałeś wspomagania w Punto ?

Odcięcie ładowania= odcięcie zasilania wspomagania.

 

BTW. Przypomniało mi się jeszcze, że aku padały w Punto2, bo były Magnetti-Marelli i nie wytrzymywały mrozów. U mnie odmówił porannego rozruchu niedługo po skończeniu gwarancji :skromny:. W P2FL był tez problem z rozrusznikami, które powodowały zbyt duży spadek napięcie i ECU wariował m.in wyświetlał przegrzanie silnika ;).

Jedno jest pewne, z FIATem nigdy nie było nudno no i nie raz mnie zaskoczył :phi:.


Wspomaganie miałem, ale przyznam ze już nie pamietam czy wtedy go brakło. Dotoczylem się do warsztatu gdzie sprzedawali regenerowane altki i wymieniali na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

No ale w tej samej cenie masz 2x więcej samochodu, większą moc I w ogóle więcej wszystkiego.

 

W tej samej cenie to nie ma. Panda jest tańsza i na dodatek w hybrydzie. A w daci  czarne zderzaki i pokrętła jak w starym rubinie. Ale to by się zgadzało, bo sandero to juz klasa b

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, blue_ napisał(a):

Lepszy? Może większy, ale dla mnie bardziej niezawodna była by panda. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak sobie renault nie radzi z elektroniką. Środek w dusterze tez fatalny...

No kwestią gustu. Na pewno duster bezpiezniejszy

Miałem 3 renowki, a w zasadzie 4 i naprawdę nie miałem nawet 1/2 Twoich problemów :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, r1sender napisał(a):

Miałem 3 renowki, a w zasadzie 4 i naprawdę nie miałem nawet 1/2 Twoich problemów :nie_wiem:

Jak sobie porownam posiadane Fiaty do posiadanych Francuzów, to to jest jakiś  inny swiat na korzyść tych drugich. Choc podobno Tipo jest spoko, ale nie wnikalem czy serio czy to spoko polega na tym ,ze nie gubi części na drodze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Rado_ napisał(a):

Jak sobie porownam posiadane Fiaty do posiadanych Francuzów, to to jest jakiś  inny swiat na korzyść tych drugich. Choc podobno Tipo jest spoko, ale nie wnikalem czy serio czy to spoko polega na tym ,ze nie gubi części na drodze.

Żebym Ci nie przypomniał o pewnym silniku ;]

  • Lubię to 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.11.2022 o 22:15, deszczowyRoman napisał(a):

przy minus 28 tylko stare seicento odpaliło , notabene stało pod chmurką.

 

W dniu 10.11.2022 o 22:21, marcindzieg napisał(a):

Stara Favoritka też. Przy -35. I o czym to ma świadczyć? Poza tym że auto miało sprawny akumulator?

Przy -30 poddał się VW (pękł rozrusznik :totalszok:)

Poddał się Polonez - spadła końcówka przewodu z automatu rozrusznika :bzik:

Odpalił maluch :piekna:

Potem w firmie okazało się że jedynie Maluch, Matiz i Łada dojechały.

 

PS 

Akumulatory były sprawne we wszystkich wymienionych, jak również w tych co nie dojechały a nie zostały wymienione rotfl

Edytowane przez Artur_W_wa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.