Skocz do zawartości

Kuchnia z Castoramy/marketu


bergerac

Rekomendowane odpowiedzi

Montowałem 3 kuchnie BRW.

 

Meble jak meble. Fajnie, że mają najróżniejsze szafki(rozmiary i kształty) i nawet w małej kuchni można dobrać zabudowę.

Tylko blaty kupowałem w Castoramie-wychodziło duuuużo taniej.

Edytowane przez ghost2255
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ghost2255 napisał(a):

Montowałem 3 kuchnie BRW.

 

Meble jak meble. Fajnie, że mają najróżniejsze szafki(rozmiary i kształty) i nawet w małej kuchni można dobrać zabudowę.

Tylko blaty kupowałem w Castoramie-wychodziło duuuużo taniej.

dzięki, a jak to cenowo wychodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bergerac napisał(a):

dzięki, a jak to cenowo wychodzi?

Robiłem ponad 3 lata temu ostatni raz, ale w porównaniu do mebli "na wymiar" miażdżyło cenowo. 

 

Żadna kuchnia nie przekroczyła chyba 4 tysięcy. Same meble, bez sprzętu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, bergerac napisał(a):

Będę niedługo urządzał mieszkanie i potrzebuję to zrobić raczej budżetowo. Czy macie może doświadczenie z meblami kuchennymi z marketu?

Kuchnia jest dość mała i będę się musiał trochę pogimnastykować :hmm:

 

my zrobilismy z ikea.

poszlo ok chociaz najwazniejsza jest dobra ekipa montazowa

za ikea przemawia ze pewnie przez spory czas mozna dostac jakies czesci zastepcze, wymienic fronty itp

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, PawelWaw napisał(a):

 

my zrobilismy z ikea.

poszlo ok chociaz najwazniejsza jest dobra ekipa montazowa

za ikea przemawia ze pewnie przez spory czas mozna dostac jakies czesci zastepcze, wymienic fronty itp

 

Zrobiłem projekt w IKEA i wyszło całkiem podobnie jak wycena "na wymiar"

Budżetowe meble z marketu są IMO sporo tańsze od tych z IKEA

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koonrad napisał(a):

 

Zrobiłem projekt w IKEA i wyszło całkiem podobnie jak wycena "na wymiar"

Budżetowe meble z marketu są IMO sporo tańsze od tych z IKEA

 

 

a to nie wiedzialem myslalem ze podobnie jak w casto i liroju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy, taka "lepsza" Castorama jest porównywalne cenowo z Ikea.

Oni też mają różne półki cenowe.

Pamietaj, że Ikea to już nie standard. Szerszy blat, albo kupujesz u nich albo to kosztuje krocie, dolne szafki są wyższe, górne szafki są głębsze a zmywarka też raczej od nich musi być bo inaczej gimnastyka.

Z tyłu brak miejsca na rury jeśli idą po scianie, chyba że tniesz szafki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PawelWaw napisał(a):

 

my zrobilismy z ikea.

poszlo ok chociaz najwazniejsza jest dobra ekipa montazowa

za ikea przemawia ze pewnie przez spory czas mozna dostac jakies czesci zastepcze, wymienic fronty itp

ale Ikea jest dość droga. Kumpel robił to wyszło 20 koła za kuchnię średniej wielkości. Nie wiem ile Ciebie kosztowało.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, ghost2255 napisał(a):

Robiłem ponad 3 lata temu ostatni raz, ale w porównaniu do mebli "na wymiar" miażdżyło cenowo. 

 

Żadna kuchnia nie przekroczyła chyba 4 tysięcy. Same meble, bez sprzętu.

taka cena by mnie urządzała :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomecki napisał(a):

 

Ikea jest droga i solidna. Marketowe to- strzelam 1/3 Ikei.

 

Z tym solidna to bym polemizował ;)

IMO dość delikatne te ich meble 

A czy drogie, w tej cenie chyba jest BRW i meble na wymiar bez wodotrysków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bergerac napisał(a):

Będę niedługo urządzał mieszkanie i potrzebuję to zrobić raczej budżetowo. Czy macie może doświadczenie z meblami kuchennymi z marketu?

Kuchnia jest dość mała i będę się musiał trochę pogimnastykować :hmm:

Zrobiłem kuchnię na meblach z Castoramy. Wg mnie meble są ok. Mebli sporo to cena wyszła ponad 20k bez sprzętu. Tak to wygląda (dla ciekawskich, tak mam w domu TM):

IMG_20230217_151712837_HDR.jpg

 

Zaskoczyli mnie jedną rzeczą, a mianowicie w tych szarych frontach brak jest frontu 45 cm na zmywarkę, podczas gdy w kolorze białym jest. Przez to musiałem znacząco zmieniać projekt i przez to nie wszystko wyszło jak chciałem (płyta trochę blisko zlewu).

Edytowane przez shapyr
  • Lubię to 1
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, shapyr napisał(a):

Zrobiłem kuchnię na meblach z Castoramy. Wg mnie meble są ok. Mebli sporo to cena wyszła ponad 20k bez sprzętu. Tak to wygląda (dla ciekawskich, tak mam w domu TM):

IMG_20230217_151712837_HDR.jpg

 

Zaskoczyli mnie jedną rzeczą, a mianowicie w tych szarych frontach brak jest frontu 45 cm na zmywarkę, podczas gdy w kolorze białym jest. Przez to musiałem znacząco zmieniać projekt i przez to nie wszystko wyszło jak chciałem (płyta trochę blisko zlewu).

 

Na moje oko albo jadłodajnię jakąś prowadzisz albo lubisz seks na blacie kuchennym. :hmm:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na zamówienie z BRW,

koszt całości 10kzl , ale żona trochę pojechała.

Wszystko od nich+ dużo fanaberii, dodatkowe boki w kolorze blatów, cokół pod meblami też, grube blaty 4cm, cichy domyk, ect.

Kuchnia 8,5 m², aha, cena bez sprzętów  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Ikea albo BRW to to samo, chyba że coś Ikea polepszyła. 5 lat, pociąć i spalić. Za BRW 15 lat temu zapłaciliśmy 1000zł z montażem za standart 2.6m. Kumpel był w szoku, bo z najtańszych materiałów wychodziło u niego 3tys. Jedne i drugie po dwóch latach jak się chce zapobiec, żeby za 3 lata całkiem się nie rozpadły, trzeba zakupić paczkę wkrętów.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, vlad1431 napisał(a):

Dla mnie Ikea albo BRW to to samo, chyba że coś Ikea polepszyła. 5 lat, pociąć i spalić. Za BRW 15 lat temu zapłaciliśmy 1000zł z montażem za standart 2.6m. Kumpel był w szoku, bo z najtańszych materiałów wychodziło u niego 3tys. Jedne i drugie po dwóch latach jak się chce zapobiec, żeby za 3 lata całkiem się nie rozpadły, trzeba zakupić paczkę wkrętów.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Nie, zasadnicza różnica jest taka, że meble BRW pozwalają na swobodny wybór sprzętu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, vlad1431 napisał(a):

Dla mnie Ikea albo BRW to to samo, chyba że coś Ikea polepszyła. 5 lat, pociąć i spalić. Za BRW 15 lat temu zapłaciliśmy 1000zł z montażem za standart 2.6m. Kumpel był w szoku, bo z najtańszych materiałów wychodziło u niego 3tys. Jedne i drugie po dwóch latach jak się chce zapobiec, żeby za 3 lata całkiem się nie rozpadły, trzeba zakupić paczkę wkrętów.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

 

Mam kuchnie z BRW która służy już 15lat, ale nie kosztowała 1000zł, przynajmniej jedno "0" więcej

Odbarwiły się fronty meblowe i miejscami okleina zaczęła odchodzić, ale to podobno wadliwa seria była

Zawiasy, szuflady, korpusy, blat, wszytko się trzyma i oczywiście widać ślady zużycia, ale po tylu latach to chyba norma 

Wtedy IKEA była droższa a jakościowo nie wiem czy lepsza

 

I jedna rzecz, tak jak w markecie, tak samo BRW ma różne serie, podobnie IKEA

W BRW można zamówić prostą płytę a można drewno i cena będzie zupełnie inna

Gdybym miał czas, to wymienił bym tylko fronty i blat a kuchnia służyła by kolejne lata ;)

 

 

Edytowane przez Koonrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bergerac napisał(a):

taka cena by mnie urządzała :) 

możesz się pobawić konfiguratorem w ikei dla modelu KNOXHULT

https://www.ikea.com/pl/pl/p/knoxhult-kuchnia-narozna-bialy-s19404553/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mam kuchnie z BRW która służy już 15lat, ale nie kosztowała 1000zł, przynajmniej jedno "0" więcej
Odbarwiły się fronty meblowe i miejscami okleina zaczęła odchodzić, ale to podobno wadliwa seria była
Zawiasy, szuflady, korpusy, blat, wszytko się trzyma i oczywiście widać ślady zużycia, ale po tylu latach to chyba norma 
Wtedy IKEA była droższa a jakościowo nie wiem czy lepsza
 
I jedna rzecz, tak jak w markecie, tak samo BRW ma różne serie, podobnie IKEA
W BRW można zamówić prostą płytę a można drewno i cena będzie zupełnie inna
Gdybym miał czas, to wymienił bym tylko fronty i blat a kuchnia służyła by kolejne lata
 
 

Kurde, trochę słabo po 15 latach.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bergerac napisał(a):


Dzięki, popatrzę. Narazie skonfigurowałem szafę pax i trochę cena mnie zaskoczyła.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

 

jak masz chwilę wolnego to lepiej pojechać do Ikei i poprosić o projekt, nic to nie kosztuje, a ludziki tam w pół godziny Tobie wyklikają co trzeba i będziesz miał dostęp do tego online.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bergerac napisał(a):

no tak, całkiem podstawowa szafa wyszła 5 koła. Myślę, że za tyle to mi zrobi stolarz idealnie pod wymiar.

 

chyba się możesz zdziwić. Tzn Pax i tak jest średni, bo nie jest do sufitu, ale to może i tak być jedna z tańszych opcji. Ci szafiarze och...li ;] Strzelam, że Ci stolarz zaśpiewa 10k, a termin będzie min 2-3 miesiące ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, bergerac napisał(a):

no tak, całkiem podstawowa szafa wyszła 5 koła. Myślę, że za tyle to mi zrobi stolarz idealnie pod wymiar.

Mi pax 2 lata temu (zabudowa bez frontow w garderobie, dół szuflady różne systemowe etc, góra wieszaki) wyszła jakoś 4,5k zł.

Szafiarz za to samo z bylejakiej plyty jak ta w paxie (resztę zabudowy robił z eggera) wycienil na 14 kzl 😁 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bergerac napisał(a):


Kurde, trochę słabo po 15 latach.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

 

słowo klucz - fronty z drewna. Ja w 2010 robiłem kuchnię w starym mieszkaniu, z BRW. Dopłaciłem do, żeby fronty były drewniane. Nie pamiętam różnicy w cenie, kuchnia nie była duża to nie była jakaś masakryczna, więc się zdecydowałem. Po 13 latach fronty jak nowe :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w BRW pierwsze się rozleciały zawiasy, po prostu te blaszki-sprężynki popękały, w międzyczasie zaczęły się odklejać okleiny z frontów, potem zaczeły odpadać fronty z szuflad. Ikea mam wrażenie jeszcze gorsza w tym czasie była, stół i krzesła chyba z 10 razy skręcałem, w pewnym momencie nie było już w co wkręcać. Drzewo było tak miękkie że hej. Szafy i szafki się zazwyczaj rozchodziły na łączeniach na kołkach, wyrywały się te wkręty łączeniowe, wpadały spody w szufladach itp.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chalek napisał(a):

Mi pax 2 lata temu (zabudowa bez frontow w garderobie, dół szuflady różne systemowe etc, góra wieszaki) wyszła jakoś 4,5k zł.

Szafiarz za to samo z bylejakiej plyty jak ta w paxie (resztę zabudowy robił z eggera) wycienil na 14 kzl 😁 

z " eggera" - to jest płyta 1 klasa i trzeba je całe kupować, dlatego cena bije mocno wówczas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bergerac napisał(a):

no tak, całkiem podstawowa szafa wyszła 5 koła. Myślę, że za tyle to mi zrobi stolarz idealnie pod wymiar.

Ja rok temu stałem przed podobnym dylematem, nowe mieszkanie = zrobię sam z IKEA bo obraziłem się lekko na mojego stolarza.

Projekt = wycena i wyszło - o kurłaaaaaaaa chyba Ikea popiiiiiip. (a szafy i szafki nie do sufitu)

Szybki telefon do stolarza, wycena i wyszło na to samo (kuchnia, szafy -ale do sufitu), tylko tyle, że w IKEA bez montażu. Oczywiście z płyt KRONO, bo na Eggerze wyszło tyle co z IKEA z montażem.

Za stolarzem przemówiło: wszystko do sufitu, wszystko co do mm, i najważniejsze - wnieśli i posprzątali po sobie 🤣

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wiele osób przecenia konstrukcję mebli kuchennych.

 

Tak naprawdę wszystkie wyglądają niemalże identycznie i składają się z:

 

1. korpusu (4 ścianki szafki - 2 boki, wieniec górny, wieniec dolny) - praktycznie wszystkie są z laminowanej płyty wiórowej 18mm, chyba IKEA ma też korpusy z 16mm - to wiadomo, im grubsze tym lepsze.

Korpus może być łączony na kołki i skręcany na mimośrody (wtedy nie widać połączeń), kołki i konfirmaty lub tylko na konfirmaty.

Rozwiązanie 1 i 2 technicznie to samo (1 ładniejsze), 3 najprostsze i wbrew pozorom najczęściej stosowane w "kuchniach na wymiar" :cfaniak:

Za wyjątkiem dużych fabryk meblowych, to przy kuchniach na wymiar meblarze zamawiają gotowe formatki z oklejeniem - ich rolą jest tylko skręcenie mebla wg powyższych sposobów.

 

2. nóżek - obecnie standardem są regulowane nóżki, w odróżnieniu od tego co było kiedyś (ramka z płyty) - pozwala to na idealne wypoziomowanie. Rzecz tak prosta, że nie ma się nad czym zastanawiać.

 

3. pleców - standardem jest 3mm płyta HDF. W lepszych meblach plecy mają ustalone miejsce przez podfrezowanie, w tańszych po prostu są przybijane na wprost do płyty. Lepsze niedzielone, ale czasami ze względów transportowych przy dużych meblach jak szafa są dzielone i łączone listwą (druga wersja - nacinane i składane pół do transportu). Także wielkiej filozofii nie ma - im więcej damy gwoździków tym pewniejsze mocowanie i większa sztywność korpusu (co 15 cm wystarczy)

 

4. zawiasów - od najtańszych, przez średnią półkę, bo top (Blum czy Hettich) - ważne, żeby zawias był wpuszczony we front (puszkowy).

Czasami w najtańszych wariantach jest nawierzchniowy (we froncie, bo w korpusie zawsze jest nawierzchniowo).

 

5. frontu - najważniejszy wizualnie element mebla. I paradoksalnie absolutnie bez znaczenia dla jego konstrukcji, stabilności, trwałości itp.

 

6. uchwytów - tu filozofii nie ma - każdy wybiera co mu się podoba

 

7. blatu - blat w zasadzie nie jest częścią mebla - po prostu na nim leży i jest przykręcony kątownikami montażowymi - przy wypoziomowaniu nóżkami będzie dobrze leżał.

Przy łączeniu można zamówić nawiercenia i połączyć klamrami

 

Przy górnych szafkach różnicą jest brak nóżek, za to występują regulowane wieszaki.

 

Wszystko do obejrzenia na Youtube - ja zachęcony filmami za miesiąc zamawiam formatki i sam będę budował kuchnię.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Tomo napisał(a):

Wszystko do obejrzenia na Youtube - ja zachęcony filmami za miesiąc zamawiam formatki i sam będę budował kuchnię.

pewnie, że nie ma filozofii, ale trzeba mieć sporo czasu i sporo narzędzi jak chcesz to zrobić dobrze.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, bergerac napisał(a):

ano właśnie, też chyba w tym kierunku pójdę.

Ja jak sobie pomyślałem o logistyce na koniec, wniesienie, kręcenie (sam bo lubię) i wyniesienie kartonów ehhhhh i blat - wnoszenie po schodach bo długi to spaliłem się na panewce 🤣

Teraz w domku letniskowych też "pójdę" w stolarza bo co ze śmieciami zrobić - samemu do auta i wywozić do śmietnika pod domem kartony - o nieeeeee 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Camel napisał(a):

Ja jak sobie pomyślałem o logistyce na koniec, wniesienie, kręcenie (sam bo lubię) i wyniesienie kartonów ehhhhh i blat - wnoszenie po schodach bo długi to spaliłem się na panewce 🤣

Teraz w domku letniskowych też "pójdę" w stolarza bo co ze śmieciami zrobić - samemu do auta i wywozić do śmietnika pod domem kartony - o nieeeeee 😁

grunt to znaleźć solidnego stolarza w normalnych pieniądzach i z wolnym terminem :) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, bergerac napisał(a):

grunt to znaleźć solidnego stolarza w normalnych pieniądzach i z wolnym terminem :) 

Takiego mam, raz z lekka mnie wkarwił jak z pomocnikiem robił i jakoś to co ustalone nie było zrobione, ale się poprawił. Teraz znów sam robi i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, torelek napisał(a):

 

Na moje oko albo jadłodajnię jakąś prowadzisz albo lubisz seks na blacie kuchennym. :hmm:

Nie wiem jak można uważać, że w kuchni jest za dużo blatu. To jest kuchnia, a nie jakiś aneks kuchenny.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikea ma jedną zasadniczą zaletę - długa gwarancja. Po 9 latach wymieniliśmy fronty (lakierowane - popękały na rogach i krawędziach) na gwarancji. Poza tym zalet chyba brak. No, może jeszcze jedna - jak jest w miarę nowa kolekcja, to jeszcze długie lata po prostu jedziesz do Ikei i dobierasz sobie element lub Ci zamawiają.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikea ma jedną zasadniczą zaletę - długa gwarancja. Po 9 latach wymieniliśmy fronty (lakierowane - popękały na rogach i krawędziach) na gwarancji. Poza tym zalet chyba brak. No, może jeszcze jedna - jak jest w miarę nowa kolekcja, to jeszcze długie lata po prostu jedziesz do Ikei i dobierasz sobie element lub Ci zamawiają.
 
 
Mnóstwo zalet. Zawiasy Blum, dostępność od ręki, solidne fronty, plastikowe (wodoodporne) cokoły, duży wybór a jednocześnie bardziej ograniczony niż na wymiar (więc łatwiej się zdecydować na jakiś ;) ), obrzydliwie długa gwarancja, możliwość łatwych i szybkich zmian w kolejnych latach i niestandardowe blaty. U mnie szczególnie to ostatnie wygrało, wyszło że (wtedy, kilka lat temu) oferowali najtańszy blat w jednym kawałku o głębokości 80cm - krono/egger były droższe albo niemożliwe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, bergerac napisał(a):

taka cena by mnie urządzała :) 

W 2011 składałem kuchnię w literę L, w sumie jakieś 4-4,5m.

Bogfran z frontami laminowanymi, czyli o poziom lepszy od najgorszych (choc to zależy od zapatrywań). Kosztowała wtedy 3,5kzł (bez dodatków typu obracane koszyki).

Kuchnia na zamówienie, ale już z tymi dodatkami, na dobrych przygwizdach to było minimum 15-17kzł.

Nie wiem ile kosztowałaby na zamówienie w wersji po taniości, bo uznałem, że zamawianie takiej byłoby głupotą.

Ja sprzedałem chałupę po 3 latach, ale u rodziców identyczna kuchnia ma teraz 10 lat i nie widać by się za bardzo zdezelowała (matka zawsze dużo gotowała, ale i bardzo dbała o sprzęty i meble).

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bergerac napisał(a):

no tak, całkiem podstawowa szafa wyszła 5 koła. Myślę, że za tyle to mi zrobi stolarz idealnie pod wymiar.

No nie wiem. Nie pamiętam na ile samą szafę stolarz mi wycenił, ale 3 lata temu robiłem pokój dzieciaka.

Za szafę (4 drzwi z czego 2 to lustra, wysoka do sufitu), spore biurko, komódkę, szafkę nocną, 2 szafki wiszące (zamykane szafki, nie pólki) i szafeczkę w kształcie schodków (częściowo zamykaną) dałem 24kzł na dobrych płytach eggera i zawiasach.

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

No nie wiem. Nie pamiętam na ile samą szafę stolarz mi wycenił, ale 3 lata temu robiłem pokój dzieciaka.

Za szafę (4 drzwi z czego 2 to lustra, wysoka do sufitu), spore biurko, komódkę, szafkę nocną, 2 szafki wiszące (zamykane szafki, nie pólki) i szafeczkę w kształcie schodków (częściowo zamykaną) dałem 24kzł na dobrych płytach eggera i zawiasach.

no spróbuję z wyceną, najwyżej się przeproszę z Ikea :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, bergerac napisał(a):

no spróbuję z wyceną, najwyżej się przeproszę z Ikea :) 

Jak wycenisz w komandorze to na pewno. Mi pawlacz na 5 000 stary cwaniak wycenili🤣 i stwierdził że nikt taniej nie zrobi. Stolarz za koło „kafla” zrobił z krono i zawiasami tymi no firmowymi 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bergerac napisał(a):

no spróbuję z wyceną, najwyżej się przeproszę z Ikea :) 

Tylko nie zapomnij pociągnąć ten wątek i podać wyniki.

 

Jak już @Camel pisze o Komandorze, to przypomnial mi sie, że w 2008 szafa przesuwna 2m szeroką i do sufitu + biurko kosztowały mnie 4kzl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mebli sam zrobiłem. W tym jebuuuutną zabudowę na ścianie w naszym przedszkolu (na zamawianych formatkach bez owiercania).

O taką:

Screenshot_2023-03-14-20-40-34-045-edit_com.google.android_apps_docs.jpg.422eccdb08b825a2fe05183ad301d10a.jpgJednak kuchni bym się nie podjął. Głównie ze względu na brak lepszych narzędzi. Chyba że zamawiać formatki z nawiercaniem - wtedy to jak IKEA. Tylko cena staje się mało konkurencyjna 

 

A co do szaf przesuwnych/zabudów - od jakiegoś czasu jak jest potrzeba, to poluje na używane z demontażu. Często są za free lub za grosze. Ważne by wymiar był większy niż jest potrzebny. Przerobienie (nawet z wymianą niektórych płyt czy frontów) to pikuś.

Ostatnia miała 2,6m wysokości, na około 2m szeroka. Troje drzwi, w dwóch pełne lustra. Wymieniłem tylko górne rolki. Szafa za free + odbiór własny. Była zdemontowana.

Polecam;)

Edytowane przez tomkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.