//// FIAT - operation "No gray"

[el_guapo]

Podoba mi się

Zwłaszcza ze w segmentach, w których działa "gray" nie jest wymagany.

 

 

 

 

[stig]

4 minuty temu, el_guapo napisał(a):

Podoba mi się

Zwłaszcza ze w segmentach, w których działa "gray" nie jest wymagany.

 

 

 

 

Życie takie kolorowe nie jest i najlepszy kolor jaki miałem to tzw. niepomalowane czyli srebrne Jako użytkowe na codzień super się sprawdzało. Czy się podobało? Są lepsze kolory choć w niektórych dany model wygląda po prostu lepiej

[Maciej__]

7 minut temu, el_guapo napisał(a):

Podoba mi się

Zwłaszcza ze w segmentach, w których działa "gray" nie jest wymagany.

 

 

 

 

Sama inicjatywa i reklama swietna  Niestety ta nowa 600-ka zupelnie mi sie nie podoba

Jak skoncza produkowac 500 to w zasadzie nic tam juz nie zostanie wartego uwagi w gamie.

 

[el_guapo]

7 minut temu, stig napisał(a):

niepomalowane czyli srebrne

 

To prawda - miałem i srebrny, i taki srebrno-miętowy: super sprawa. Kurz, brud - mnie to nie dotyczyło. 

[el_guapo]

7 minut temu, Maciej__ napisał(a):

nie zostanie wartego uwagi w gamie.

 

Ja tam nawet aktualnej gamy nie kojarzę, ale wiem że nic w klasie D i E nie robią, więc "no gray" jak najbardziej.

Do Jeep-o pochodnych pasują wyraziste kolory, do Tipo też  - kurczę w wersji Cross to bardzo zgrabne auto i 100% samochodu-w-samochodzie. 

[Harp]

No i super. Sam jestem już zmęczony szarzyzną na ulicach i jak widzę jakieś auto w wyrazistym kolorze to aż się oglądam. Wczoraj rozkminiałem jak fajny żółty kolor ma jakaś KIA

 

I z sentymentem wspominam katalogi z lat 80, gdzie peugeoty 205 inne Fiaty Ritmo były w różnych kolorach, z paskami na bokach karoserii, z kołpakami asymetrycznymi...

[Majkiel]

3 godziny temu, stig napisał(a):

Życie takie kolorowe nie jest i najlepszy kolor jaki miałem to tzw. niepomalowane czyli srebrne Jako użytkowe na codzień super się sprawdzało. Czy się podobało? Są lepsze kolory choć w niektórych dany model wygląda po prostu lepiej

 

Żona ma takie auto jak poniżej. Jest prawie tak"dobry" jak "niepomalowany", też nie trzeba często myć żeby wyglądał. Na bordowym, czarnym czy granatowym, kurz, deszcz, sól - wszystko widać i albo jeździ się brudnym, albo co chwilę myje. A Fiestę myję bardzo rzadko. A kolor jednak w przeciwieństwie do aut bez koloru rzuca się w oczy.

 

[Sylwester]

Swoją drogą czyżby Fiat wrócił do swojego starego logo tzn ukośnych belek?

 

[Pipper]

8 godzin temu, el_guapo napisał(a):

Podoba mi się

Zwłaszcza ze w segmentach, w których działa "gray" nie jest wymagany.

 

 

 

 

Szukałem czerwonego xc90 z V8, znalazłem tylko szare... Miałem żółtego Punto 1 sportinga, fajny kurczak był

[el_guapo]

6 godzin temu, Harp napisał(a):

 

I z sentymentem wspominam katalogi z lat 80,

 

Niedawno (tj. ze 3-4 lata temu) widziałem porównanie gamy kolorystycznej Skody na rynku czeskim i polskim - u nas bida z nędzą, może z 8-10 odcieni szarego, szarozielonego, itp., białasy i granaty dla flot...w Czechach, żółte, pomarańczowe, limonki, soczyście czerwone, głęboko-niebieskie (chabrowe?)

[bochumil]

12 godzin temu, el_guapo napisał(a):

 

To prawda - miałem i srebrny, i taki srebrno-miętowy: super sprawa. Kurz, brud - mnie to nie dotyczyło. 

 

Najmniej widać brud na beżowym. Sąsiad miał Captura w tym kolorze. Właściwie nie zaglądał na myjnię  Honda wypuścila ostatnio HR-V w kolorze, który nazywam "Safari". Też można zaoszczędzić na myjni

 

 

 

[Igorek]

No kurde, Fiat jednak potrafi zaskoczyć prostymi rozwiązaniami 

[spad]

 
Niedawno (tj. ze 3-4 lata temu) widziałem porównanie gamy kolorystycznej Skody na rynku czeskim i polskim - u nas bida z nędzą, może z 8-10 odcieni szarego, szarozielonego, itp., białasy i granaty dla flot...w Czechach, żółte, pomarańczowe, limonki, soczyście czerwone, głęboko-niebieskie (chabrowe?)

No ale gamą kolorystyczna w danym kraju jest wynikiem tego co zamawiamy.

[el_guapo]

7 godzin temu, spad napisał(a):

No ale gamą kolorystyczna w danym kraju jest wynikiem tego co zamawiamy.

 

Czyżby? 

Tym samym skoro 10 lat temu modny był srebrny, to nadal będziemy zamawiać srebrne, bo importer patrzy na to co było zamawiane i nie ma wyboru?

[grogi]

6 godzin temu, el_guapo napisał(a):

 

Niedawno (tj. ze 3-4 lata temu) widziałem porównanie gamy kolorystycznej Skody na rynku czeskim i polskim - u nas bida z nędzą, może z 8-10 odcieni szarego...

 

Za mało kreatywny jesteś. To nie są szare kolory...

 

Dostępne kolory to:

- piasek księżyca

- blask tytanu

- magnezowa burza

- morze srebra

- aura Plutona

- czerń głębin Atlantyku

- pacyficzna perła

- bialy

[Maciej__]

47 minut temu, el_guapo napisał(a):

 

Czyżby? 

Tym samym skoro 10 lat temu modny był srebrny, to nadal będziemy zamawiać srebrne, bo importer patrzy na to co było zamawiane i nie ma wyboru?

 

Moda nie ma nic do rzeczy... Ponad 70% nowych aut kupuja w PL firmy, a w Skodzie pewnie jeszcze wiecej i pod nie jest skrojona oferta.

[grogi]

9 godzin temu, spad napisał(a):

No ale gamą kolorystyczna w danym kraju jest wynikiem tego co zamawiamy.

 

To, że konsument głosuje portfelem i może zmienić rynek, to kompletna bzdura.

 

Raz, że rynek oferuje bardzo małą różnorodność, więc kupuje się to, co najmniej przeszkadza, a nie to co by się chciało.

 

Dwa, producenci sztucznie kreują potrzeby, żeby maksymalizować zyski... Pierwotnie cały rynek na suv został wykreowany, bo w US takie samochody nie musiały spełniać wymogów bezpieczeństwa czy zużycia paliwa, właśnie wprowadzonych dla samochodów osobowych. Polecam przeczytać Keith Bradsher -  "High and Mighty". 

 

W rezultacie sam mam Suva. Nie dlatego, że chce Suva. Ale to było auto, które mogłem kupić i miało najmniej cech, które chciałem uniknąć. 5x bardziej wolałbym kompaktowego minivana, Picasso czy stara FRV.

Edytowane 19 Sierpnia 2023 przez grogi

[el_guapo]

2 godziny temu, grogi napisał(a):

 

Za mało kreatywny jesteś. To nie są szare kolory...

 

Dostępne kolory to:

- piasek księżyca

- blask tytanu

- magnezowa burza

- morze srebra

- aura Plutona

- czerń głębin Atlantyku

- pacyficzna perła

- bialy

 

Jestem facetem, rozróżniam 2 kolory: fajny i pedalski

[el_guapo]

2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

Moda nie ma nic do rzeczy... Ponad 70% nowych aut kupuja w PL firmy, a w Skodzie pewnie jeszcze wiecej i pod nie jest skrojona oferta.

 

Wychodzi na to, że Czesi jednak są bardziej "fancy" niż my.

Cytat

Only one country has a number one color other than black, white or silver - the Czech Republic. One quarter of Czech buyers chose blue 

 

 

[Maciej__]

12 minut temu, el_guapo napisał(a):

 

Wychodzi na to, że Czesi jednak są bardziej "fancy" niż my.

 

 

 

A to nie jest przypadkiem tak, ze ten niebieski to podstawowy kolor za free w Skodzie?

 

[el_guapo]

15 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

A to nie jest przypadkiem tak, ze ten niebieski to podstawowy kolor za free w Skodzie?

 

 

Na zależy jaki "blue" , a tego nie precyzują, ale podobno na drugim  miejscu jest czerwony. 

Funfel z poprzedniej roboty (przed pandemia, czyli ze 3-4 lata temu) uparł sie na Superba chyba "sport" i takiego "limonkowego metalica" zamawiał u brokera z Czech bo Skoda Polska proponowała czarne, szare, stalowe, antracyty, itp. 

[bielaPL]

W dniu 18.08.2023 o 09:50, el_guapo napisał(a):

Podoba mi się

Zwłaszcza ze w segmentach, w których działa "gray" nie jest wymagany.

 

szkoda że niedługo nie będą mieli co malować...

[el_guapo]

4 minuty temu, bielaPL napisał(a):

 

szkoda że niedługo nie będą mieli co malować...

 

To prawda - kurczy się gama

[Majkiel]

W dniu 18.08.2023 o 13:32, Sylwester napisał(a):

Swoją drogą czyżby Fiat wrócił do swojego starego logo tzn ukośnych belek?

 

Nie, ale spotkałem się w sieci kilka razy z oznaczeniem //// - łatwo zapisać, mało miejsca zajmuje, wiele osób kojarzy wie o co chodzi. W sumie stare logo fiata, jako jedno z nielicznych można zapisać na klawiaturze /F/I /A/T/ 

 

W dniu 18.08.2023 o 19:03, el_guapo napisał(a):

Niedawno (tj. ze 3-4 lata temu) widziałem porównanie gamy kolorystycznej Skody na rynku czeskim i polskim - u nas bida z nędzą, może z 8-10 odcieni szarego, szarozielonego, itp., białasy i granaty dla flot...w Czechach, żółte, pomarańczowe, limonki, soczyście czerwone, głęboko-niebieskie (chabrowe?)

 

W sumie ciekawe. Skoro fabryka ma farbę danego koloru i jej używa, skoro można zamówić auto według konfiguracji, to co im szkodzi?

Rozumiem, jak firma robi towar który trafia na półki czy do salonów, bierzesz to co jest. U nas większość pralek jest białych, więc takie przywożą, a w jakimś kraju od lat przyjęły się głównie kremowe  albo brązowe. Albo szary plastik jest tańszy i taki produkt idzie do trochę biedniejszych krajów, a kolorowe jadą do bogatszych.

 

No chyba że auta pochodzą z różnych fabryk, ale chyba tylko pierwszą Fabię tłukli w wielu miejscach, w tym w Poznaniu. A obecnie większość w Mlada Boleslav, coś tam w fabryce we wsi Kvasiny czy na Słowacji, a chyba tylko Karoq w kilku fabrykach w EU.

[kravitz]

9 minut temu, Majkiel napisał(a):

W sumie ciekawe. Skoro fabryka ma farbę danego koloru i jej używa, skoro można zamówić auto według konfiguracji, to co im szkodzi?

 

Jestem zbyt leniwy żeby nawet teraz sprawdzić

Jednak różnica w Skodzie pomiędzy Czechami a Polską, to z tego co pamiętam była też zawsze w cenie.

W Polsce Skody są dużo tańsze

Może radzą sobie chociaż tak, że jest mniejszy wybór w kolorach. Może nie tylko w kolorach.

 

Nigdy Skody nie miałem, to nie wiem, ale może z kolorem nadwozia powiązane są na stałe jakieś elementy wykończenia wnętrza?

A jeśli tak, to dla Polski muszą przez to mniejsze poziomy magazynu trzymać takich drobnostek kolorystycznych?

[kravitz]

W dniu 18.08.2023 o 18:51, Pipper napisał(a):

Szukałem czerwonego xc90 z V8, znalazłem tylko szare... Miałem żółtego Punto 1 sportinga, fajny kurczak był

 

Miałem kiedyś takiego jak na zdjęciu (przykładowe z neta).

Wg mnie najładniejsze auto jakie miałem.

Projekt ma prawie 25 lat, a wygląda nowocześnie i to z każdej strony

 

Oczywiście...mechanicznie to złom

 

[Filipfm]

W dniu 18.08.2023 o 23:04, bochumil napisał(a):

 

Najmniej widać brud na beżowym. Sąsiad miał Captura w tym kolorze. Właściwie nie zaglądał na myjnię  Honda wypuścila ostatnio HR-V w kolorze, który nazywam "Safari". Też można zaoszczędzić na myjni

 

 

 

 

Lakier się nazywa Sand Khaki Pearl i jest jedynym bez dopłaty 3 tysi  

[Sylwester]

1 godzinę temu, kravitz napisał(a):

 

Miałem kiedyś takiego jak na zdjęciu (przykładowe z neta).

Wg mnie najładniejsze auto jakie miałem.

Projekt ma prawie 25 lat, a wygląda nowocześnie i to z każdej strony

 

Oczywiście...mechanicznie to złom

 

 

Fiat Coupe w żółciutkim kolorze też wyglądał godnie 

 

[Pipper]

5 godzin temu, kravitz napisał(a):

 

Miałem kiedyś takiego jak na zdjęciu (przykładowe z neta).

Wg mnie najładniejsze auto jakie miałem.

Projekt ma prawie 25 lat, a wygląda nowocześnie i to z każdej strony

 

Oczywiście...mechanicznie to złom

 

Twojego kurczaka pamiętam z forum, Seja czarnego też... 

U mnie żółtym powozila siostra. 

[deszczowyRoman]

W dniu 18.08.2023 o 09:50, el_guapo napisał(a):

Podoba mi się

Zwłaszcza ze w segmentach, w których działa "gray" nie jest wymagany.

 

 

 

 

Ale kolor moetowy pewnie pozostanie, kolejna sprawa ilez ta reklama wyprodukowała sladu węglowego

[mPh]

Jak dla mnie to dalej szary. Szary to najlepszy kolor bo brudu nie widać.

[Majkiel]

W dniu 21.08.2023 o 09:46, kravitz napisał(a):

 

Miałem kiedyś takiego jak na zdjęciu (przykładowe z neta).

Wg mnie najładniejsze auto jakie miałem.

Projekt ma prawie 25 lat, a wygląda nowocześnie i to z każdej strony

 

Oczywiście...mechanicznie to złom

 

 

 

Punto II robiło robotę. Z resztą  takie Stilo czy Bravo też.

 

 

A czy mechanicznie aż taki złom, całkiem udany silnik fire, zawieszenie w sumie takie jak w nowych autach, tych 25 lat temu było to fajne auto, zwłaszcza w cenie w jakiej było.

[kravitz]

13 minut temu, Majkiel napisał(a):

A czy mechanicznie aż taki złom, całkiem udany silnik fire, zawieszenie w sumie takie jak w nowych autach, tych 25 lat temu było to fajne auto, zwłaszcza w cenie w jakiej było.

 

W HGT nie było silnika FIRE.

 

Nie chce mi się pisać co się psuło, ale zasadniczo to nie wiem co się nie psuło

Przesiadka na Mitsubishi była pewnym szokiem. 

 

Nagle nie wiesz kto produkuje części zamienne do zawieszenia, gdzie szukać tłumikarza, nie interesuje Cię problem z kałużami i alternatorem. Rozrząd? Jaki rozrząd? A wariator faz rozrządu? No jest, działa. Rypiące się i zacinające wycieraczki? Ale o co chodzi? A klamka która się "zastaje" od nieużywania? Ręczny hamulec z problemami?

 

Długo by wymieniać. Takie rzeczy nie interesują użytkownika "nie Fiata"

 

A paliwożerny silnik 1.8 140KM z Mitsubishi Lancera, był mniej paliwożerny niż 1.8 130KM z Fiata Punto.

To dopiero zagadka.

[el_guapo]

1 minutę temu, kravitz napisał(a):

Nie chce mi się pisać co się psuło, ale zasadniczo to nie wiem co się nie psuło

 

Gdzieś tam po drodze dokonał się jakiś "skok" jakościowy, bo Bravo z '97 które miałem było tak g...niane, że faktycznie wsiadając do auta zastanawiałem się co się dziś stanie, ale już Marea (prawie-bliźniak) z roku >2000 nie zaskakiwała i jakiś niespodziewanych awarii nie doświadczyłem.

 

[kravitz]

1 minutę temu, el_guapo napisał(a):

 

Gdzieś tam po drodze dokonał się jakiś "skok" jakościowy, bo Bravo z '97 które miałem było tak g...niane, że faktycznie wsiadając do auta zastanawiałem się co się dziś stanie, ale już Marea (prawie-bliźniak) z roku >2000 nie zaskakiwała i jakiś niespodziewanych awarii nie doświadczyłem.

 

 

Moje Punto HGT było o ile pamiętam z roku 2003.

Z Fiatem to jest zawsze ta sama historia, że "te stare to może się sypały, ale nowe to już co innego"

 

Ja na to nie mam czasu.

[stig]

20 godzin temu, el_guapo napisał(a):

 

Gdzieś tam po drodze dokonał się jakiś "skok" jakościowy, bo Bravo z '97 które miałem było tak g...niane, że faktycznie wsiadając do auta zastanawiałem się co się dziś stanie, ale już Marea (prawie-bliźniak) z roku >2000 nie zaskakiwała i jakiś niespodziewanych awarii nie doświadczyłem.

 

Najlepsi znawcy to ci których doświadczenie z Fiatem zatrzymało się na autach z poprzedniej epoki i to jeszcze na używanych autach z drugiej ręki Nawet nie chce wchodzić już w dyskusję bo wyrok już wydany bo przecież on tak miał i koniec.

Za to obecnie z innego wątku dowiedziałem się , że warto posłuchać pracy skrzyni biegów na zewnątrz (!). Mimo to hejtu brak

[PawelWaw]

W dniu 23.08.2023 o 07:34, stig napisał(a):

Najlepsi znawcy to ci których doświadczenie z Fiatem zatrzymało się na autach z poprzedniej epoki i to jeszcze na używanych autach z drugiej ręki Nawet nie chce wchodzić już w dyskusję bo wyrok już wydany bo przecież on tak miał i koniec.

Za to obecnie z innego wątku dowiedziałem się , że warto posłuchać pracy skrzyni biegów na zewnątrz (!). Mimo to hejtu brak

 

Bo fiat ma auta z tej epoki 

[kenickie]

W dniu 19.08.2023 o 11:51, Maciej__ napisał(a):

 

A to nie jest przypadkiem tak, ze ten niebieski to podstawowy kolor za free w Skodzie?

 

 

Nie. To po prostu tęsknota Czechów za morzem.

 

[grogi]

W dniu 23.08.2023 o 07:34, stig napisał(a):

Najlepsi znawcy to ci których doświadczenie z Fiatem zatrzymało się na autach z poprzedniej epoki i to jeszcze na używanych autach z drugiej ręki

 

Z Fiatem zawsze tak samo, odkąd się tutaj w 2006 zapisałem... Teraz to już robią pełnoprawne samochody (wtedy Stilo, Grande Punto), na tym samym poziomie co konkurencja. Te kiepskie zawsze były z poprzedniej epoki (Uno i Tipo)...

 

Nie neguje, że Fiat z każdą generacja robi lepsze samochody. Tyle że konkurencja też nie stoi w miejscu.

 

 

[grogi]

W dniu 21.08.2023 o 09:29, Majkiel napisał(a):

Nie, ale spotkałem się w sieci kilka razy z oznaczeniem //// - łatwo zapisać, mało miejsca zajmuje, wiele osób kojarzy wie o co chodzi. W sumie stare logo fiata, jako jedno z nielicznych można zapisać na klawiaturze /F/I /A/T/ 

 

W takim razie powinno być raczej ///// ? 

[bochumil]

2 godziny temu, grogi napisał(a):

 

Z Fiatem zawsze tak samo, odkąd się tutaj w 2006 zapisałem... Teraz to już robią pełnoprawne samochody (wtedy Stilo, Grande Punto), na tym samym poziomie co konkurencja. Te kiepskie zawsze były z poprzedniej epoki (Uno i Tipo)...

 

Nie neguje, że Fiat z każdą generacja robi lepsze samochody. Tyle że konkurencja też nie stoi w miejscu.

 

 

 

Jak sympatyk włoskiej motoryzacji napiszę, że Fiat aktualnie dla mnie nie istnieje. Poza Tipo w wersji Cross, to ja nie mam w czym wybierać, dlatego zerkam w kierunku konkurencji. A co do awaryjności aut włoskich, nie jest tak jak co niektórzy piszą. Posiadałem/posiadam łącznie 3 włoskie auta. W żadnym żadnej poważnej awarii. W Bravo I po 16 latach od wyjechania z salonu pojawiła się korozja na progach. Atencji wymagała jedynie instalacja LPG, bo poprzedni właściciel założył graty po taniości. Na koniec przyjechał gość w BMW, zobaczył, że w tym starym aucie jest sprawna klima, elektryka szyb oraz mocarne wspomaganie kierownicy i wziął po 5 minutowej jeździe próbnej. Stilo miało typowe bolączki diesla użytkowanego w mieście i problem z klimatyzacją dwustrefową, w której padają aktywatory bądź jak kto woli silniki krokowe. Ta usterka znana jest również w grupie VAG, bo producentem silniczków jest BOSCH... W Alfie, którą teraz posiadam wymieniłem (chociaż nie musiałem) poduszkę silnika i termostat. Tyle awarii. Jakoś mnie ten słynny problem alternatorów nie dopadł. 

[Maciej__]

53 minuty temu, bochumil napisał(a):

Jak sympatyk włoskiej motoryzacji napiszę, że Fiat aktualnie dla mnie nie istnieje. Poza Tipo w wersji Cross, to ja nie mam w czym wybierać, dlatego zerkam w kierunku konkurencji. 

 

Pomijajac EV, Tipo to chyba najmlodszy model w gamie

Problem w tym, ze premiere mial w 2016, a cala reszta jeszcze dawniej 

 

[bochumil]

19 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Pomijajac EV, Tipo to chyba najmlodszy model w gamie

Problem w tym, ze premiere mial w 2016, a cala reszta jeszcze dawniej 

 

 

Dlatego napisałem, że Fiat właściwie dla mnie nie istnieje. Nawet skłaniając się ku Tipo Cross, auto odpada z uwagi kiepską ofertę silników benzynowych. Fiat is dead

[Maciej__]

3 minuty temu, bochumil napisał(a):

 

Dlatego napisałem, że Fiat właściwie dla mnie nie istnieje. Nawet skłaniając się ku Tipo Cross, auto odpada z uwagi kiepską ofertę silników benzynowych. Fiat is dead

 

No z taka szeroka gama silnikowa, to faktrycznie chyba mozna zwijac salony

Sam naped to chyba to samo co w Tonale, ale Tipo za 120-130k+ PLN to sie nie moze udac

 

[kenickie]

5 minut temu, Maciej__ napisał(a):

Tipo za 120-130k+ PLN to sie nie moze udac

 

Cały problem w tym, że te 120-130k PLN to nie to samo co w 2016, kiedy podstawowe Tipo ujrzało świat.

Weź sobie skonfiguruj jakieś auto typu Fabia w ciut bogatszą wersję niż podstawa...

 

[Maciej__]

24 minuty temu, kenickie napisał(a):

 

Cały problem w tym, że te 120-130k PLN to nie to samo co w 2016, kiedy podstawowe Tipo ujrzało świat.

Weź sobie skonfiguruj jakieś auto typu Fabia w ciut bogatszą wersję niż podstawa...

 

 

Ja wiem, ze to nie sa te same pieniadze, ale wyniki sprzedazy potwierdzaja, ze ludzie nie chca kupowac Fiatow w cenie Kia, Hyundaia, Renault, Seata, etc...

 

[bochumil]

27 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Ja wiem, ze to nie sa te same pieniadze, ale wyniki sprzedazy potwierdzaja, ze ludzie nie chca kupowac Fiatow w cenie Kia, Hyundaia, Renault, Seata, etc...

 

 

Są jeszcze tacy, co kupują oczami, ale w tym momencie na placu pozostaje jedynie 500tka. W tym przypadku target jest ograniczony do kobiet i fryzjerów  

[Maciej__]

Teraz, bochumil napisał(a):

 

Są jeszcze tacy, co kupują oczami, ale w tym momencie na placu pozostaje jedynie 500tka. W tym przypadku target jest ograniczony do kobiet i fryzjerów  

 

Fakt, 500-ka mimo prawie 18 lat na karku wyglada nadal swietnie

Ja lubilem tym jezdzic i pewnie kiedys jeszcze kupimy wersje Dolcevita, jak zona zmieni robote nie bedzie juz robic 60km+ dziennie po S8

 

[Konrad`]

2 godziny temu, bochumil napisał(a):

 

Dlatego napisałem, że Fiat właściwie dla mnie nie istnieje. Nawet skłaniając się ku Tipo Cross, auto odpada z uwagi kiepską ofertę silników benzynowych. Fiat is dead

Samochody fiata mają sens tam gdzie powstały czyli we Włoszech w małych miasteczkach. Tam nikt się zbytnio nie śpieszy a gabaryt im mniejszy tym lepszy. Często nawet garaże mają taki wymiar, że nic większego się do nich nie zmieści. Z założenia ma być silnik i kierownica. Nikt specjalnie niczego więcej od auta nie wymaga. Zresztą patrząc na niektóre egzemplarze punto czy pandy to faktycznie wiele obcierek parkingowych w swoim życiu już przeszły. Przeciętny obywatel EU oczekuje od auta czegoś więcej nie mówiąc już o modzie na SUV`y. Pewnie gdybym mieszkał w Sienie czy nad Como takie punto, panda czy tipo byłoby ok. 

[PawelWaw]

7 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

No z taka szeroka gama silnikowa, to faktrycznie chyba mozna zwijac salony

Sam naped to chyba to samo co w Tonale, ale Tipo za 120-130k+ PLN to sie nie moze udac

 

 

a salonach pewnie kolejki ?

 

btw sa jeszcze salony fiata ?