Stare jest lepsze? Czyli powrot do przeszlosci - 2024 Hilux ...

[marcindzieg]

Z drugiej strony to ma być do tego że jak się zagapisz to się zatrzyma. Miałem do czynienia z tym tylko w Subaru i tam to działa całkiem dobrze. Znaczy nie zauważyłem że działa to chyba działa

[wladmar]

19 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Z drugiej strony to ma być do tego że jak się zagapisz to się zatrzyma. Miałem do czynienia z tym tylko w Subaru i tam to działa całkiem dobrze. Znaczy nie zauważyłem że działa to chyba działa

 

No niby tak, ale to tak jakby cały czas chodzić w domu czy w biurze w kasku na głowie i w kamizelce kuloodpornej, licząc na to, że w określonej sytuacji cię to uratuje. Nie, upierdliwość tego zdecydowanie przeważa ewentualne korzyści. Oczywiście mam na myśli jak to działa w Hyundai i30, jeżeli działa dobrze (jak np. w RAV4) to nie mam zastrzeżeń.

[wujek]

Godzinę temu, kravitz napisał(a):

 

Pisałem wielokrotnie.

Mam dwie bramy garazowe, nie jedną wielką.

Jak wyjeżdżam szybciej, to auto staje dęba, bo widzi że zbliżam się do wylotu bramy i z racji tego, że prędkość jest większa niż jakieś zadane w systemie "X", to efekt jest taki, jakbym przy*ebał w ścianę (zaciąga hamulec na betonowo). Muszę się wytaczać z jakąś prędkością 0.0001km/h, aby efekt nie nastąpił.

Trzeba wyłączyć opcję automatyczne hamowanie i nie będzie hamował. Musiał to VAG nieźle spieprzyć bo w mqb działa dobrze. 

[Maciej__]

Godzinę temu, kravitz napisał(a):

Zresztą, nawet zakładając optymistycznie, że się da, to przy wyjącym na stałe (głośne to jest w Golfie) czujniku parkowania, jakoś tak niespecjalnie fajnie się na drogę wyjeżdża  To wychwytuje jadące auta nie z odległości 1-2m, ale raczej kilkanaście metrów. Wprowadza dezorientację, bo widzisz, że nic nie ma, w nic nie przypieprzysz, a jednak wyje. Może jednak tam coś jest? Może coś się schowało?

 

Mam ten system w Mazdzie (bez hamowania) i wg mnie jest bardzo uzyteczny

Tylko, ze ja rzadko parkuje przy ruchliwych ulicach, wiec aktywuje sie od wielkiego dzwonu.

Ale lapie tez pieszysz i rowery za autem.

 

[Danielpoz.]

21 godzin temu, OZI napisał(a):

Wiekszosc ludzi jakich widze w Raptor jezdzi po drogach , tylko, ze u mnie to auto rodzinne...

Nie wiedzialem, ze jest 2.0l Raptor.. benzyna czy diesel?


Chyba, ze mowimy o starej budzie ....

Wiem, ze.ilosc KM jest inna na EU, ze wzgledu na dozwolona ilosc pierda.. EU ma mniej...



Sent from my SM-S928B using Tapatalk
 

To jest prawdziwy silnik i dobry napęd

[kravitz]

14 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Mam ten system w Mazdzie (bez hamowania) i wg mnie jest bardzo uzyteczny

Tylko, ze ja rzadko parkuje przy ruchliwych ulicach, wiec aktywuje sie od wielkiego dzwonu.

Ale lapie tez pieszysz i rowery za autem.

 

 

Moja prawie codzienna sytuacja.

Staję na wyjeździe którejś z tych posesji

https://www.google.com/maps/@52.0979536,20.9121043,3a,75y,250.85h,79.53t/data=!3m7!1e1!3m5!1sPFSBxwJc1Vsq9Vdj1w3o2A!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DPFSBxwJc1Vsq9Vdj1w3o2A%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D185.3524%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

 

Młody wyciąga hulajnogę z auta, jedzie sobie nią dalej.

Ja wyjeżdżam tyłem na tą drogę i na ten pas drogi przy posesji właśnie. Auta tam dalej stoją na światłach, nic nie jedzie. Natomiast z drugiej strony auta dojeżdżają do świateł.

Z czujnikami parkowania nie wyjadę w takiej sytuacji, bo auto się broni

Zanim wyjadę, to "procedura startu Boeinga" i klikanie po ekranie, który na szczęście jest już załadowany, bo przecież dopiero przyjechałem

Sprawę utrudnia tez zerkanie kątem oka, czy tam się już nie zrobiło zielone i auta spod świateł nie ruszają

 

Bardzo przyjemne użytkowanie takiego auta. Polecam.

 

Edit: zapomniałe o najważniejszym

Jak wyłączę te czujniki, ale podczas cofania jednak z jakis sobie znanych powodów zahamuję, to one się znowu włączają, więc znowu klikanie

Edytowane 9 Kwietnia przez kravitz

[camel00]

W dniu 7.04.2024 o 01:55, OZI napisał(a):

Dolozylem:
- stalowy 82kg bullbar + sprezyny,

 

Taka ciekawostka mi dzisiaj wyskoczyła na YT. W sumie proste rozwiązania a być może oszczędzi zdrapywania krwi ze zderzaka.

 

 

[OZI]

 
Taka ciekawostka mi dzisiaj wyskoczyła na YT. W sumie proste rozwiązania a być może oszczędzi zdrapywania krwi ze zderzaka.
 
 

Jest...

, veedud wymysla kolo na nowo, cos co jest na rynku od lat... ergo marketingowa propaganda VW...,

Nerki od BMW - to 'shu roo'



Czy to dziala, opinie sa podzielone... ja osobiscie w to nie wierze, ale byl w 'pakiecie' wiec wzialem...



Dobrej stali nic nie zastapi...



Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[bielaPL]

3 minuty temu, OZI napisał(a):

Dobrej stali nic nie zastapi...

Jak wyglądają wypadki z udziałem pieszych i taranu?

[Ryb]

2 godziny temu, Danielpoz. napisał(a):

To jest prawdziwy silnik i dobry napęd

 

No ale u nas jest ten sam silnik dostępny. Tylko ma 100KM mniej ze względu na emisję spalin ale to szczegół.

 

 

[Ryb]

24 minuty temu, bielaPL napisał(a):

Jak wyglądają wypadki z udziałem pieszych i taranu?

 

Nie zarejestrowano żadnego wypadku. Ot, czasem pieszy zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach i tyle.

[OZI]

Jak wyglądają wypadki z udziałem pieszych i taranu?

Nie widzialem zadnego, w miescie malo kto ma ten typ... a z 'normalnym' bullbar nie robia roznicy, masz zginac to zginesz...

... chociaz, w 15 letniej 'karierze' jezdzenia do wypadkow, nie mialem smierci przechodnia... a trupow troche widzialem...

Sa wersje bardziej okragle, Np standard stosowany na ambulance w wielu stanach, ale czy to tez robi jakas roznice - nie wiem.





Wiem jedno, ze chodze I zyje bo bull bar uralowal mi tlusty tylek przynajmniej 3 razy...

Ok 2014 jak przywalilem ponad 120km/h w czerwonego, to bull bar wgial rame od Land Cruiser i poszlo na zlom - zadnych uszkodzen na 'oko' nie bylo oprocz 'mieska', bez bull bar, lezal bym gdzies w krzakach z rozwalonym przodem, szyba I po 10 koziolkach..

Lata temu, walnalem w Emu, leb sie urwal, wytracil predkosc na bull bar, przebil przednia szybe, I skonczyl z tylu... bez bullbar, caly ptak by siedzial obok mnie...

I widzialem I 'czyscilem' takie wypadki... male uderzenie kangura I dachujemy...



Wiec ja to jak i wiekszosc ludzi - ktorzy nie pija sojowej Cafe decaf latte, I nie zajmuja sie 10 plciami - uwazam, ze roznica miedzy 'miec bull bar' a nie, operujac w pewnym srodowisku - to koniecznosc, ktora moze mi uratowac zycie...

A roznica jest taka, czy znajdziesz kangura na siedzeniu jak ci glowe urwie, czy na bullbar pod samochodem...





Statystycznie, jest 7,000 wypadkow gdzie ubezpieczenie jest uruchomiane po wypadku z kangurem (na rok), wypadkow, gdzie masz kontakt z blacharzem ocenialo sie, ze jest 3x tyle...

Obecnie na 1,500 km trasie w jedna strone, raz na miesiac, zalezy, ...ostatnio nic, a w lutym skosilem dwa... wiec 'przechodzien' jest statystycznie nie istotny... (nie ze jego zycie nie wazne), ale takie sa realia...


Teraz, dochodza stada dzikich koz na drogach, wielblodow, czy krow... to tak dla lepszej rozrywki...














Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[bielaPL]

2 minuty temu, OZI napisał(a):

Nie widzialem zadnego, w miescie malo kto ma ten typ... a z 'normalnym' bullbar nie robia roznicy, masz zginac to zginesz...

to dowodzi że czym auta są niebiezpieczniejsze dla pieszych tym bardziej oni uważają i tym mniej wypadków z udziałem pieszych się zdarza  

[Danielpoz.]

26 minut temu, Ryb napisał(a):

 

No ale u nas jest ten sam silnik dostępny. Tylko ma 100KM mniej ze względu na emisję spalin ale to szczegół.

 

 

Wiem. Tak czy siak dobry nawet o te 100koni słabszy. Rewelacja Świat idzie jednak w dobrą stronę

[OZI]

to dowodzi że czym auta są niebiezpieczniejsze dla pieszych tym bardziej oni uważają i tym mniej wypadków z udziałem pieszych się zdarza  

Napewno sa jakies wypadki, ale na moje wielce nie naukowe podejscie 'na moje oko' sa statystycznie nie istotne...

Czyli tak, w metropoli wiekszosc wypadkow gdzie pieszy zginal, to byla 'smieciarka', 'autobus'.

Teraz u mnie na obecnej wsi, wypadki gdzie, ktore sa w mediach, to pewna czesc spoleczenstwa
lezaca na srodku drogi z taka iloscia alkoholu, ze nie ma skali...




Ale ludzie tez sa o.malej ilosci IQ...

Przejechali takiego delikwenta w zeszlym roku... I zamiast tylek na policje zawiesc, to wsadzili do bagaznika I bush wywiezli... - a.tam.nie znajdziesz, moze za 50 lat przez jakis totalny przypadek... ale noge, tak noge zostawili ... I sie wydalo




Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[OZI]

Wiem. Tak czy siak dobry nawet o te 100koni słabszy. Rewelacja Świat idzie jednak w dobrą stronę

Nie, stary swiat jeszcze zyje..
I tak szybko nie zginie...



Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[Ryb]

12 minut temu, Danielpoz. napisał(a):

Wiem. Tak czy siak dobry nawet o te 100koni słabszy. Rewelacja Świat idzie jednak w dobrą stronę

 

ZTCW od ręki można wgrać oprogramowanie z innego rynku i cieszyć się 400KM.

[Ryb]

26 minut temu, bielaPL napisał(a):

to dowodzi że czym auta są niebiezpieczniejsze dla pieszych tym bardziej oni uważają i tym mniej wypadków z udziałem pieszych się zdarza  

 

Po prostu w cywilizowanym świecie nikt nie chce z rozmysłem wjeżdżać w innych użytkowników ruchu. Gdyby jednak takie coś dopuścili w Polsce to ulice zmieniłyby się natychmiast w plan filmowy rodem z Mad Maxa.

 

 

[Ryb]

11 minut temu, OZI napisał(a):

Napewno sa jakies wypadki, ale na moje wielce nie naukowe podejscie 'na moje oko' sa statystycznie nie istotne...

Czyli tak, w metropoli wiekszosc wypadkow gdzie pieszy zginal, to byla 'smieciarka', 'autobus'.

Teraz u mnie na obecnej wsi, wypadki gdzie, ktore sa w mediach, to pewna czesc spoleczenstwa
lezaca na srodku drogi z taka iloscia alkoholu, ze nie ma skali...




Ale ludzie tez sa o.malej ilosci IQ...

Przejechali takiego delikwenta w zeszlym roku... I zamiast tylek na policje zawiesc, to wsadzili do bagaznika I bush wywiezli... - a.tam.nie znajdziesz, moze za 50 lat przez jakis totalny przypadek... ale noge, tak noge zostawili ... I sie wydalo




Sent from my SM-S928B using Tapatalk
 

 

Przypomnij na początek z jaką prędkością u Ciebie jeżdżą auta w terenie zabudowanym i za jakie przekroczenie grozi mandat. Tymczasem u nas w terenie zabudowanym obowiązująca prędkość to 99km/h.

 

 

[Ryb]

9 minut temu, OZI napisał(a):

Nie, stary swiat jeszcze zyje..
I tak szybko nie zginie...

 

Po prostu Ford zauważył, że Raptor to produkt premium (ze względu na przeznaczenie oczywiście, nie markę czy materiały) więc można było klientom zaoferować za odpowiednią cenę odpowiednią zabawkę. Weźmy pod uwagę, że jest on w tej wersji o ponad 100k droższy od poprzedniego Raptora i o niemal 100k droższy od analogicznego Raptora z dieslem (który też jest opcją premium w gamie). A kupując zwykłego Rangera do pracy zapłacisz połowę tej ceny.

Chcąc więc konkurować z premium-zabawkami już nie trzeba się oglądać na koszty bo klient zapłaci. W EU wśród aut premium bez problemu dostaniesz przecież nawet 8 cylindrów i to czasem w absurdalnych konfiguracjach (klasa G Mercedesa, Land Rover Defender). To tylko kwestia ceny. Więc nie jest tak, że w EU takie rzeczy są niedostępne. One są, tylko są niedostępne cenowo dla normalnych klientów.

 

 

[marcindzieg]

8 minut temu, Ryb napisał(a):

Tymczasem u nas w terenie zabudowanym obowiązująca prędkość to 99km/h.

Jakie 99? Chyba w Matizie

[OZI]

 
Po prostu Ford zauważył, że Raptor to produkt premium (ze względu na przeznaczenie oczywiście, nie markę czy materiały) więc można było klientom zaoferować za odpowiednią cenę odpowiednią zabawkę. Weźmy pod uwagę, że jest on w tej wersji o ponad 100k droższy od poprzedniego Raptora i o niemal 100k droższy od analogicznego Raptora z dieslem (który też jest opcją premium w gamie). A kupując zwykłego Rangera do pracy zapłacisz połowę tej ceny.
Chcąc więc konkurować z premium-zabawkami już nie trzeba się oglądać na koszty bo klient zapłaci. W EU wśród aut premium bez problemu dostaniesz przecież nawet 8 cylindrów i to czasem w absurdalnych konfiguracjach (klasa G Mercedesa, Land Rover Defender). To tylko kwestia ceny. Więc nie jest tak, że w EU takie rzeczy są niedostępne. One są, tylko są niedostępne cenowo dla normalnych klientów.
 
 

Gdzies ostatnio bylo badanie, jak zaglada wlasnego przemyslu moto wplynela na cene dla klienta I co jest dostepne..

Jak pisalem, wiele razy jestesmy tu banda idiotow, ze zarznelismy wlasny przemysl moto - I mniej wiecej mam jakiejs pojecie co czeka Germancow jak ich Czajnikowe iii-viii wykoncza.. ale, wlasnie to co napisales, ze produkt jest, ale juz nie z niska cenowo poprzeczka..

Edit: znalazlem..





Czyli tak.. w 2017 V8 lokalnie klepany kosztowal $47,990. czyli 124k PLN

Dzis... 2024
Ford Mustang V8 - $77,002 (I $2 dolce ) , 200k PLN

Toyota LandCruiser 70 Series V8 - $80,900 - 210k PLN

Nissan Patrol 5.6l V8 - $84,900- 220k PLN

RAM 1500 Express 5.7l V8 $98,950 - 256k PLN

Czyli biorac nawet inflacje 4% srednia na rok, to widac roznice...



Ale, USA juz cierpi, Stelantis ma problem, Ford nie wie co z F150 zrobic, Nissan w glebokiej... ot po prostu lud nie chce tyle za auta placic, I banka peka... u.mnie powoli, a to powoli widac to samo.. znaczy do pekniecia niestety daleko, ale place dealerow sie zapelniaja...




Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[OZI]

 
Przypomnij na początek z jaką prędkością u Ciebie jeżdżą auta w terenie zabudowanym i za jakie przekroczenie grozi mandat. Tymczasem u nas w terenie zabudowanym obowiązująca prędkość to 99km/h.

 
 

Zalezy - obecnie - na tych smieciach gdzie, w scislym 'City' jest teraz 60-50-40km/h. W pozostalej czesci miasta 100-90-80.









Missus Ozi juz dwa razy placila... Pierwszy raz ' co to za Van stoi na poboczu' 25 ponad limit bylo $230-250 dolcow nie pamietam, drugi raz wpadla na oznakowanej kamerze... (wiem, wiem)... 'o tam jest 100km/h? 'Ups 125km - wiec nie jest zle, oprocz tego, ze nagle ubezpieczenie za 2 auta poszlo w gore ....



W dawnym miejscu patrzylbym na min $420 I to za do 20km/h... za 30km/h bylo 3 miesiace chodzenia piechota...





Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[ZUBERTO]

9 godzin temu, kravitz napisał(a):

Edit: zapomniałe o najważniejszym

Jak wyłączę te czujniki, ale podczas cofania jednak z jakis sobie znanych powodów zahamuję, to one się znowu włączają, więc znowu klikanie

Piszą tu, że w VW cuda da się poprzestawiać i co 2- gi ma do tego sprzęt. Próbowałeś i się nie da, czy jesteś typem masochisty?

Edytowane 9 Kwietnia przez ZUBERTO

[kravitz]

21 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

Piszą tu, że w VW cuda da się poprzestawiać i co 2- gi ma do tego sprzęt. Próbowałeś i się nie da, czy jesteś typem masochisty?

 

Coś tam z jednym userem z AK modowaliśmy

Nie pamiętam juz co, ale kilka rzeczy zostało zmienione.

Np jak wyłączę LineAssist, to pamięta moje ustawienia i nie włącza po ponownym uruchomieniu.

Nie pamiętam czy to hamowanie dało się wyłączyć raz na zawsze.

[Zbynek]

Jakie 99? Chyba w Matizie

@Ryb ma na myśli limit do utraty prawka a nie techniczne ograniczenia.

Taptaraptap

[bengamin]

10 godzin temu, kravitz napisał(a):

 

Moja prawie codzienna sytuacja.

Staję na wyjeździe którejś z tych posesji

https://www.google.com/maps/@52.0979536,20.9121043,3a,75y,250.85h,79.53t/data=!3m7!1e1!3m5!1sPFSBxwJc1Vsq9Vdj1w3o2A!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DPFSBxwJc1Vsq9Vdj1w3o2A%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D185.3524%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

 

Młody wyciąga hulajnogę z auta, jedzie sobie nią dalej.

Ja wyjeżdżam tyłem na tą drogę i na ten pas drogi przy posesji właśnie. Auta tam dalej stoją na światłach, nic nie jedzie. Natomiast z drugiej strony auta dojeżdżają do świateł.

Z czujnikami parkowania nie wyjadę w takiej sytuacji, bo auto się broni

Zanim wyjadę, to "procedura startu Boeinga" i klikanie po ekranie, który na szczęście jest już załadowany, bo przecież dopiero przyjechałem

Sprawę utrudnia tez zerkanie kątem oka, czy tam się już nie zrobiło zielone i auta spod świateł nie ruszają

 

Bardzo przyjemne użytkowanie takiego auta. Polecam.

 

Edit: zapomniałe o najważniejszym

Jak wyłączę te czujniki, ale podczas cofania jednak z jakis sobie znanych powodów zahamuję, to one się znowu włączają, więc znowu klikanie

a ja powiem tak. nie mam zbyt dużego porównania z wielu samochodów ale uważam że VW naprawde dobrze dopracował tyh wszystkich asystentów. poniżej kilka przykładowych fotek. do każdego asystenta jest dodatkowy pierdylion ustawień czułości czy funkcji. przykładowo 5 stopniowa regulacja odstępu od samochodu poprzedzającego. park assist pro z funkcją pilnowania bezpieczeństwa, wycofujemy tyłem i sprawdza czy nic nie nadjeżdża z boku.............

 

aha sprawdziłem trzyma wszystkie ustawienia po kolejnym uruchomieniu samochodu i same się nie przestawiają.

te systemy są super ale pod warunkiem że samochód jest młody, aż strach pomyśleć co będzie jak to się zacznie psuć. te wszystkie systemy podnoszą bezpieczeństwo i uzależniają ale wydaje mi się że obniżają przyjemność z jazdy.

 

w przypadku toyoty z tematu, bez zbędnych gadźetów nie ma się co psuć, prosta niezawodna konstrukcja i o to w tym chodzi.

[kravitz]

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

po kolejnym uruchomieniu samochodu i same się nie przestawiają.

 

Widzę że masz włączone line assist.

Wyłącz i zobacz czy się nie włączy po ponownym uruchomieniu samochodu.

U mnie się włączało i to akurat zostało zmodowane.

Z line assist jedzie się jakbym miał flaka. Auto swoje, a ja swoje.

[Ryb]

10 godzin temu, OZI napisał(a):

Gdzies ostatnio bylo badanie, jak zaglada wlasnego przemyslu moto wplynela na cene dla klienta I co jest dostepne..

Jak pisalem, wiele razy jestesmy tu banda idiotow, ze zarznelismy wlasny przemysl moto - I mniej wiecej mam jakiejs pojecie co czeka Germancow jak ich Czajnikowe iii-viii wykoncza.. ale, wlasnie to co napisales, ze produkt jest, ale juz nie z niska cenowo poprzeczka..

Edit: znalazlem..





Czyli tak.. w 2017 V8 lokalnie klepany kosztowal $47,990. czyli 124k PLN

Dzis... 2024
Ford Mustang V8 - $77,002 (I $2 dolce ) , 200k PLN

Toyota LandCruiser 70 Series V8 - $80,900 - 210k PLN

Nissan Patrol 5.6l V8 - $84,900- 220k PLN

RAM 1500 Express 5.7l V8 $98,950 - 256k PLN

Czyli biorac nawet inflacje 4% srednia na rok, to widac roznice...



Ale, USA juz cierpi, Stelantis ma problem, Ford nie wie co z F150 zrobic, Nissan w glebokiej... ot po prostu lud nie chce tyle za auta placic, I banka peka... u.mnie powoli, a to powoli widac to samo.. znaczy do pekniecia niestety daleko, ale place dealerow sie zapelniaja...




Sent from my SM-S928B using Tapatalk
 

 

Dla nas są to dalej ceny promocyjne bo u nas (poza Mustangiem) na V8 trzeba wydać minimum pół miliona.

 

[Ryb]

9 godzin temu, OZI napisał(a):

Zalezy - obecnie - na tych smieciach gdzie, w scislym 'City' jest teraz 60-50-40km/h. W pozostalej czesci miasta 100-90-80.









Missus Ozi juz dwa razy placila... Pierwszy raz ' co to za Van stoi na poboczu' 25 ponad limit bylo $230-250 dolcow nie pamietam, drugi raz wpadla na oznakowanej kamerze... (wiem, wiem)... 'o tam jest 100km/h? 'Ups 125km - wiec nie jest zle, oprocz tego, ze nagle ubezpieczenie za 2 auta poszlo w gore ....



W dawnym miejscu patrzylbym na min $420 I to za do 20km/h... za 30km/h bylo 3 miesiace chodzenia piechota...





Sent from my SM-S928B using Tapatalk

 

 

U nas masz 3 miesiące piechotą za +50km/h i to tylko w terenie zabudowanym. Bo poza nim grozi Ci tylko mandat. No i jest to teoretyczne, bo wszyscy znani mi ludzie, którym zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące jeździli dalej, tylko bez uprawnień. 

 

[format]

17 godzin temu, bielaPL napisał(a):

to dowodzi że czym auta są niebiezpieczniejsze dla pieszych tym bardziej oni uważają i tym mniej wypadków z udziałem pieszych się zdarza  

 

Wystarczy skrócić percepcję na max 2cm od czubka własnego nosa. Inni się nie liczą. 

[format]

6 godzin temu, Ryb napisał(a):

 

Dla nas są to dalej ceny promocyjne bo u nas (poza Mustangiem) na V8 trzeba wydać minimum pół miliona.

 

 

Można i wydawać pięć milionów. Jak się ma 10 lat to i tak człowieka nie stać, a później homo sapiens dorasta i auta które drą ryja i nie jadą przestają kogokolwiek interesować 

[Zbynek]

 
Można i wydawać pięć milionów. Jak się ma 10 lat to i tak człowieka nie stać, a później homo sapiens dorasta i auta które drą ryja i nie jadą przestają kogokolwiek interesować 

Entuzjasci EV to nie cała populacja. Jest sporo osób lubiących darcie ryja silników wielocylindrowych (od V6 w górę). Np. wszyscy komentujący narzekają że w nowym C63 AMG jest 4 cyl. z hybrydą, nikt nie odetchnął z ulgą że w końcu przestali tam montować V8.

Taptaraptap

[format]

Teraz, Zbynek napisał(a):

Entuzjasci EV to nie cała populacja. Jest sporo osób lubiących darcie ryja silników wielocylindrowych (od V6 w górę). Np. wszyscy komentujący narzekają że w nowym C63 AMG jest 4 cyl. z hybrydą, nikt nie odetchnął z ulgą że w końcu przestali tam montować V8.

 

Cały czas mówisz o dzieciach który i tak na ten samochód nie stać. Jak byłem mały to mi się Ford Scorpio podobał. I co z tego?

[Zbynek]

 
Cały czas mówisz o dzieciach który i tak na ten samochód nie stać. Jak byłem mały to mi się Ford Scorpio podobał. I co z tego?

Pudło. Mówię miedzy innymi o sobie, w wieku ponad 40 lat w końcu mnie stać i kupiłem V8, a mogłem za te pieniądze kupić EV.

Taptaraptap

[format]

6 minut temu, Zbynek napisał(a):

Pudło. Mówię miedzy innymi o sobie, w wieku ponad 40 lat w końcu mnie stać i kupiłem V8, a mogłem za te pieniądze kupić EV.

 

No i masz ryczące, niejadące V8. Zrealizowałeś marzenie z dzieciństwa  

[Zbynek]

 
No i masz ryczące, niejadące V8. Zrealizowałeś marzenie z dzieciństwa  

Znowu pudło. Ryczące tak, ale skąd pomysł że niejadące?

Taptaraptap

[format]

1 minutę temu, Zbynek napisał(a):

Znowu pudło. Ryczące tak, ale skąd pomysł że niejadące?

 

Tak konkretnie to z doświadczenia na drodze.

[Zbynek]

 
Tak konkretnie to z doświadczenia na drodze.

Nie kojarzę żebyśmy się spotkali

Taptaraptap

[kravitz]

34 minuty temu, Zbynek napisał(a):

Nie kojarzę żebyśmy się spotkali

Taptaraptap
 

 

A kojarzysz że Tesla najlepsza? 

[OZI]

 
Można i wydawać pięć milionów. Jak się ma 10 lat to i tak człowieka nie stać, a później homo sapiens dorasta i auta które drą ryja i nie jadą przestają kogokolwiek interesować 

Ale @format calkowicie powaznie, bez jaj.. przeciez jakbysmy wszyscy mieli takie same zainteresowania to by zycie nudne bylo.

Mam prawie 50 na karku, a lubie Lego, jak bylem dzieciakiem, to tez lubilem, ale 'Titanic' bym nie zlozyl, I nie bylo mnie stac...

Dzis wydaje 'lekka reka' na swoja kolekcje I wiem, ze jak do robali pojde to I tak wszystko do kosza dzieci wrzuca.... ale dzis sprawie mi to radosc, i mam totalnie w glebokiej, co inni o tym sadza ...

I to samo z motoryzacja, jedni lubia motory , drudzy uwazaja, ze to dawcy nerek, idioci... inni lubia dzwiek V8, lubia sie tym bawic, lubia albo to 'miec', albo przy tym grzebac... nie koniecznie nalezy jezdzic 200km/h I rozjezdzac ludzi...

Sa tez zwolennicy EV, I dobrze... niech sie ciesza, jak ich 'jara', cicho, naladowane, wciska w fotel...

Wiec po kiego ..a ta zlosliwosc?


Czesc tych zwolennikow EV, ktorych ja znam - ma idee, ze tylko oni maja racje I kazdy inny sie myli....

To jak z polityka na swiecie, nie ma zdrowego rozsadku, ze srodka... tylko albo lewo albo prawo...

A tymczasem oba systemy moga egzystowac obok siebie...



Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[sherif]

18 godzin temu, bengamin napisał(a):

a ja powiem tak. nie mam zbyt dużego porównania z wielu samochodów ale uważam że VW naprawde dobrze dopracował tyh wszystkich asystentów. poniżej kilka przykładowych fotek. do każdego asystenta jest dodatkowy pierdylion ustawień czułości czy funkcji. przykładowo 5 stopniowa regulacja odstępu od samochodu poprzedzającego. park assist pro z funkcją pilnowania bezpieczeństwa, wycofujemy tyłem i sprawdza czy nic nie nadjeżdża z boku.............

Może się ostatnio poprawiło, ale jak jeździłem jeszcze ok 3lata temu to asystenci by VAG byli kiepscy.

Na tych screenach to widze tylko ustawianą czułość. Przy tempomatach aktywnych odległość kilku-stopniowa to norma. System wykrywania ruchu przy parkowaniu tyłem to miał szwagra Golf za 70kzł dobrych kilka lat temu .

W dniu 9.04.2024 o 14:27, OZI napisał(a):

Dzis... 2024
Ford Mustang V8 - $77,002 (I $2 dolce ) , 200k PLN

 

Co ciekawe u nas też jest dostępny i tylko z V8 . Cena za obecny model od 230zł, co na V8 robi ciekawą ofertę. MY24 niestety sporo drożej.

https://www.ford.pl/osobowe/mustang

 

[sherif]

19 godzin temu, kravitz napisał(a):

 

Coś tam z jednym userem z AK modowaliśmy

Nie pamiętam juz co, ale kilka rzeczy zostało zmienione.

Np jak wyłączę LineAssist, to pamięta moje ustawienia i nie włącza po ponownym uruchomieniu.

Nie pamiętam czy to hamowanie dało się wyłączyć raz na zawsze.

Bo to cała dziwna polityka by VAG. Ja rozumiem jak komp auta nie potrafi zapamiętać ustawień, ale ZTCW to potrafi tylko jest to wyłączone, jak np temp wCitygo. Da się to zakodować. Na ostatnim przeglądzie zgłosiłem już drugi raz aby to zmienieli. Wcześniej mówili, że się nie da, teraz że przecież auto pamięta jak się wsiada ... tak, pod warunkiem że sie 22C nastawi .

[format]

8 godzin temu, Zbynek napisał(a):

Nie kojarzę żebyśmy się spotkali

 

Ja wiem że jesteś zapewne podekscytowany nowym nabytkiem, ale naprawdę niewiele jest V8 które się jakoś odpychają 

[Zbynek]

 
Ja wiem że jesteś zapewne podekscytowany nowym nabytkiem, ale naprawdę niewiele jest V8 które się jakoś odpychają 

Nie taki nowy, bo kupiony prawie rok temu. Po prostu nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka.

Taptaraptap

[kiziuk]

16 godzin temu, sherif napisał(a):

Ja rozumiem jak komp auta nie potrafi zapamiętać ustawień, ale ZTCW to potrafi tylko jest to wyłączone, jak np temp wCitygo. Da się to zakodować.

 

Ostatnio coś czytałem, że VAG w nowych motorach usunął w sterownikach część "API" do kodowania, bo są wymogi homologacyjne na to, żeby pojazd był "bezpieczny" i "ekologiczny" i w związku z tym zmiana takich ustawień, jak wyłączenie Start/Stop czy zapamiętywanie trybów jazdy nie może być dostępna, nawet po ręcznym dłubaniu  - oczywiście nie wspominając o ASO, gdzie generalnie "się nie da".

Przewiduję, że może być coraz gorzej. Mają sraczkę po dizelgejt.

[Ryb]

W dniu 10.04.2024 o 07:30, format napisał(a):

Można i wydawać pięć milionów. Jak się ma 10 lat to i tak człowieka nie stać, a później homo sapiens dorasta i auta które drą ryja i nie jadą przestają kogokolwiek interesować 

 

Niektóre pojazdy są celowo projektowane tak, żeby ryczały i nie jechały. I mimo to (a czasem nawet dzięki temu) potrafią dać mnóstwo frajdy.

[sherif]

Godzinę temu, kiziuk napisał(a):

 

Ostatnio coś czytałem, że VAG w nowych motorach usunął w sterownikach część "API" do kodowania, bo są wymogi homologacyjne na to, żeby pojazd był "bezpieczny" i "ekologiczny" i w związku z tym zmiana takich ustawień, jak wyłączenie Start/Stop czy zapamiętywanie trybów jazdy nie może być dostępna, nawet po ręcznym dłubaniu  - oczywiście nie wspominając o ASO, gdzie generalnie "się nie da".

Przewiduję, że może być coraz gorzej. Mają sraczkę po dizelgejt.

albo chcą położyć kres grzebaniu przez użytkowników .. od tego jest ASO .

[wujek]

1 godzinę temu, kiziuk napisał(a):

 

Ostatnio coś czytałem, że VAG w nowych motorach usunął w sterownikach część "API" do kodowania, bo są wymogi homologacyjne na to, żeby pojazd był "bezpieczny" i "ekologiczny" i w związku z tym zmiana takich ustawień, jak wyłączenie Start/Stop czy zapamiętywanie trybów jazdy nie może być dostępna, nawet po ręcznym dłubaniu  - oczywiście nie wspominając o ASO, gdzie generalnie "się nie da".

Przewiduję, że może być coraz gorzej. Mają sraczkę po dizelgejt.

Wtedy kupujesz diwajs od myfrenda za 150zl i nagle się okazuje, że potrafi trwale wyłączyć start stop. Generalnie przy takiej skali sprzedaży na calym świecie już większość rzeczy jest opracowane. 

[kiziuk]

18 minut temu, wujek napisał(a):

Wtedy kupujesz diwajs od myfrenda za 150zl i nagle się okazuje, że potrafi trwale wyłączyć start stop.

 

Albo nie  co zależy od chgw czego. Do tego inny diwajs do pamiętania ustawień SS, inny diwajs do wyłączania żeglowania i jeszcze inny do niewiadomoczego.

Jeśli daje się to wszystko sterować po CAN, to można by się ograniczyć do jednego uniwersalnego sterownika, ale takiegoż chyba nie ma. 

Dodatkowo to jest wszystko work-in-progress czyli kupujesz nowy samochód, po dajmy na to lifcie, z nowym lepszym oprogramowaniem i się okazuje, że to jest jeszcze nierozdłubane.

 

32 minuty temu, sherif napisał(a):

albo chcą położyć kres grzebaniu przez użytkowników .. od tego jest ASO

 

Raczej wątpię, żeby wszystkie tajemnice w zakresie typowego ASO "to się nie da" były przez nich znane. 

Producent trzyma takie rzeczy dla siebie bo inaczej szybko by wypłynęło.

Siedzi parę firemek i dłubią w sterownikach za $$$ bo przy takiej polityce producenta da się na tym zarobić. Oczywiście know-how trochę wypływa na forach internetowych. Niektórzy mają może dostęp do dokumentacji Siemensa, ale zasadniczo dla szarego kierującego "się nie da" i się trzeba przyzwyczaić