hebel Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Żona męczy uszy że struclem już dalej jeździć nie będzie i chce nowe (stare) auto założenia proste - ładne, małe pięcio drzwiowe do miasta z klimą i absem, na benzynkę (mile widziany lpg) rocznik... no właśnie nie starsze jak 10 lat budżet max 15tyś. Wpadł jej w oko suzuki swift, auto zgrabne do miasta w sam raz a ja nie znam zupełnie tej marki z tego co widzę po drogach poprzednie generacje strasznie korodują, ale czy ten model również? Mowa o modelu produkowanym od 2005 roku Chętnie poczytam co o tym aucie myśli brać autokącikowa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Żona męczy uszy że struclem już dalej jeździć nie będzie i chce nowe (stare) auto założenia proste - ładne, małe pięcio drzwiowe do miasta z klimą i absem, na benzynkę (mile widziany lpg) rocznik... no właśnie nie starsze jak 10 lat budżet max 15tyś. Wpadł jej w oko suzuki swift, auto zgrabne do miasta w sam raz a ja nie znam zupełnie tej marki z tego co widzę po drogach poprzednie generacje strasznie korodują, ale czy ten model również? Mowa o modelu produkowanym od 2005 roku Chętnie poczytam co o tym aucie myśli brać autokącikowa A może toyota yaris? W tym budżecie byś się zmieścił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Żona musi sama zobaczyć co i jak. Weź Ją do komisu gdzie stoi taki samochód lub do salonu, niech sobie wsiądzie, poogląda, może nawet pojeździ. Tak robiliśmy gdy nadszedł czas na zmianę samochodu mojej żony. Najlepsze jest to, że oglądała sobie w internecie, przeglądała, jeździliśmy po komisach, a ostatecznie przez przypadek wsiadła do Fiata Idea, którego wcześniej na oczy nie widzieliśmy i w ogóle nie wiedzieliśmy, że taki Fiat istnieje. Wóz przypasował i już tak zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Żona męczy uszy że struclem już dalej jeździć nie będzie i chce nowe (stare) auto założenia proste - ładne, małe pięcio drzwiowe do miasta z klimą i absem, na benzynkę (mile widziany lpg) rocznik... no właśnie nie starsze jak 10 lat budżet max 15tyś. Wpadł jej w oko suzuki swift, auto zgrabne do miasta w sam raz a ja nie znam zupełnie tej marki z tego co widzę po drogach poprzednie generacje strasznie korodują, ale czy ten model również? Mowa o modelu produkowanym od 2005 roku Chętnie poczytam co o tym aucie myśli brać autokącikowa Ty się najpierw zapytaj czy wybrany kolor przez kobietę występuje w tym modelu a potem dopiero dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RABIN Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 czym teraz jezdzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 czym teraz jezdzi? Jak tam Uno? Żyje jeszcze? Miałem dostać zdjęcia i wciąż nie dostałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 honda jazz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 honda jazz Moja wybrala sobie Micre K12. Trudno o bardziej "babskie" auto. Rocznik 2009 kupilismy za niecale 14kPLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 To tak jak z moją :D Miał być dla niej Fiat Punto II niestety nie przypasował, potem K12 określiła jako za drogie auto, potem alfa 147, Seat Ibiza III i wsiadła w Pande i zaczęła normalnie jeździć z buziom uśmiechniętą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 7 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 honda jazz +1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RABIN Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Jak tam Uno? Żyje jeszcze? Miałem dostać zdjęcia i wciąż nie dostałem. żyje jeszcze i ma się dobrze poza małym zarysowaniem na zdarzaku i kilkoma drobnymi awariami dalej pomyka Co do tematy to w tyj kasie panda bedzie najmlodsz jednak nie wszystkie konbety ją tolerują haha:) Swifty w wiekszosci sciagane z zagranicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Żona musi sama zobaczyć co i jak. Weź Ją do komisu gdzie stoi taki samochód lub do salonu, niech sobie wsiądzie, poogląda, może nawet pojeździ. Tak robiliśmy gdy nadszedł czas na zmianę samochodu mojej żony. Najlepsze jest to, że oglądała sobie w internecie, przeglądała, jeździliśmy po komisach, a ostatecznie przez przypadek wsiadła do Fiata Idea, którego wcześniej na oczy nie widzieliśmy i w ogóle nie wiedzieliśmy, że taki Fiat istnieje. Wóz przypasował i już tak zostało. Nie żartuj. To facet powinien wybrać auto kobiecie, ona powinna tylko powiedzieć czy jej sie podoba czy nie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Nie żartuj. To facet powinien wybrać auto kobiecie, ona powinna tylko powiedzieć czy jej sie podoba czy nie. A jakies argumenty na poparcie tej smialej tezy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hebel Napisano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 honda jazz No dobra a taka honda, jak z awaryjnoścą, kosztem utrzymania... silniki tolerują lpg? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hebel Napisano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Żona musi sama zobaczyć co i jak. Weź Ją do komisu gdzie stoi taki samochód lub do salonu, niech sobie wsiądzie, poogląda, może nawet pojeździ. Tak robiliśmy gdy nadszedł czas na zmianę samochodu mojej żony. Najlepsze jest to, że oglądała sobie w internecie, przeglądała, jeździliśmy po komisach, a ostatecznie przez przypadek wsiadła do Fiata Idea, którego wcześniej na oczy nie widzieliśmy i w ogóle nie wiedzieliśmy, że taki Fiat istnieje. Wóz przypasował i już tak zostało. Dobry trop. Fiat i mi się podoba, jest bardzo zgrabny i typowo do miasta ze względu na szerokość, ale chyba się dość wysoko w nim siedzi. Jak żona wróci z pracy pokażę jej foty tego cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Dobry trop. Fiat i mi się podoba, jest bardzo zgrabny i typowo do miasta ze względu na szerokość, ale chyba się dość wysoko w nim siedzi. Jak żona wróci z pracy pokażę jej foty tego cuda. To jakby się spodobał to pokaż jej Lancię Musa, to to samo tylko w wersji premium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 rok temu też szukałem takiego samochodu, na tablicy tez był swift rocznikowo ~2010r, wtedy wołali ponad 20kpln za taki samochód. Generalnie, dosyć ciekawy ale bagażnik rodem z sc mnie powalił. Dla mnie to był najwiekszy minus tego auta, w tyle też się wydawało że mało miejsca na tle innej konkurencji klasy B. Padło na Hyundaia i20:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 (edytowane) Nie żartuj. To facet powinien wybrać auto kobiecie, ona powinna tylko powiedzieć czy jej sie podoba czy nie. Też tak robiłem...I co z tego jak to co kupiłem nie pasowało? Zabrałem do komisu i przejażdżka po lokalnych ogłoszeniach i zapadła decyzja o Pandzie... Moja mama z to bardzo polubiła Scenica za wysoką pozycję za kierownicą krótki przód oraz świetną widoczność - przedtem nie potrafiła dobrze zaparkować a Scenickiem bez trudu... Edytowane 8 Lipca 2015 przez Luke16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 A jakies argumenty na poparcie tej smialej tezy? Co tu argumentować? Tak jest i tyle. Po co kobiecie zaprzątac głowę czymś takim jak zakup samochodu? Facet zna swoją żonę, wie co jej się podoba, wie co ją denerwuje w obecnym aucie, wyszukuje parę modeli które są warte zainteresowania, żona wybiera kolor i facet kupuje auto. Proste. Żona nie może znać się na wszystkim, ma inne rzeczy na głowie a kupno samochodu nie jest rzeczą prostą, widać to po lawinie postów tworzonych przez facetów w tylu "Jakie auto kupić". Ale wiem o co Ci chodzi, wielu facetów tez nie umie kupować samochodów wiec w sumie wtedy też nie ma znaczenia kto wybiera auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Też tak robiłem...I co z tego jak to co kupiłem nie pasowało? To przyznaj się jakie auta jej kupiłeś i co jej konkretnie nie pasowało, zobaczymy gdzie tkwi problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Co tu argumentować? Tak jest i tyle. Po co kobiecie zaprzątac głowę czymś takim jak zakup samochodu? Facet zna swoją żonę, wie co jej się podoba, wie co ją denerwuje w obecnym aucie, wyszukuje parę modeli które są warte zainteresowania, żona wybiera kolor i facet kupuje auto. Proste. Żona nie może znać się na wszystkim, ma inne rzeczy na głowie a kupno samochodu nie jest rzeczą prostą, widać to po lawinie postów tworzonych przez facetów w tylu "Jakie auto kupić". Ale wiem o co Ci chodzi, wielu facetów tez nie umie kupować samochodów wiec w sumie wtedy też nie ma znaczenia kto wybiera auto. A potrafisz sobie wyobrazic, ze kobieta moze SAMA CHCIEC angazowac sie wyszukiwanie samochodu dla siebie? Bo zwyczajnie sprawia jej to frajde No chyba, ze wyznajesz model, ze baba do garow, ale to juz nie moj problem:hehe: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Żona musi sama zobaczyć co i jak. Weź Ją do komisu gdzie stoi taki samochód lub do salonu, niech sobie wsiądzie, poogląda, może nawet pojeździ. Tak robiliśmy gdy nadszedł czas na zmianę samochodu mojej żony. Najlepsze jest to, że oglądała sobie w internecie, przeglądała, jeździliśmy po komisach, a ostatecznie przez przypadek wsiadła do Fiata Idea, którego wcześniej na oczy nie widzieliśmy i w ogóle nie wiedzieliśmy, że taki Fiat istnieje. Wóz przypasował i już tak zostało. U mnie było identycznie, stawiałem na Jazz, ale po jeżdzie Hondą, Punto i oglądaniu innych padło na Musę - trafiła się w dobrym stanie i była najwygodniesza z aut, którymi jeżdziliśmy. Silnik 1.4 można zagazować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 A potrafisz sobie wyobrazic, ze kobieta moze SAMA CHCIEC angazowac sie wyszukiwanie samochodu dla siebie? Bo zwyczajnie sprawia jej to frajde No chyba, ze wyznajesz model, ze baba do garow, ale to juz nie moj problem:hehe: Ha! Wiadomo że może SAMA CHCIEĆ, ale niekoniecznie trzeba jej na to pozwolić. Przy wyborze i zakupie samochodu potrzebne jest coś więcej niż wiedza z internetu. Kobieta z reguły innej wiedzy nie ma, oczywicie wykluczani pewien procent kobiet zawodowo związanych z motoryzacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Ha! Wiadomo że może SAMA CHCIEĆ, ale niekoniecznie trzeba jej na to pozwolić. Przy wyborze i zakupie samochodu potrzebne jest coś więcej niż wiedza z internetu. Kobieta z reguły innej wiedzy nie ma, oczywicie wykluczani pewien procent kobiet zawodowo związanych z motoryzacją. Jak najbardziej należy pozwolić wybierać. A swój udział należałoby ograniczyć do tego, by zakup nie był potencjalną miną. To, że kobieta może kierować się zupełnie innymi kryteriami przy wybieraniu samochodu, niż mężczyzna, nie daje jeszcze jemu prawa do wybierania za nią ("bo niby on wie lepiej"). Mieliśmy niedawno na MK dyskusję nt. kupowania samochodu młodej dziewczynie przez jej ojca - polecam wrócić do lektury wątku, bo ten jest do niego bardzo podobny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrom Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 jesli fiat idea/lancia musa to może skusi na diesla? fiatowskie jtd są znane z trwałosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 jesli fiat idea/lancia musa to może skusi na diesla? fiatowskie jtd są znane z trwałosci 1.9 tak, te 1.3 mają mieszane opinie. Poza tym jak auto do miasta to chyba nie ma sensu kombinowac z dieslem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati1.6dohc Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Żona męczy uszy że struclem już dalej jeździć nie będzie i chce nowe (stare) auto założenia proste - ładne, małe pięcio drzwiowe do miasta z klimą i absem, na benzynkę (mile widziany lpg) rocznik... no właśnie nie starsze jak 10 lat budżet max 15tyś. Wpadł jej w oko suzuki swift, auto zgrabne do miasta w sam raz a ja nie znam zupełnie tej marki z tego co widzę po drogach poprzednie generacje strasznie korodują, ale czy ten model również? Mowa o modelu produkowanym od 2005 roku Chętnie poczytam co o tym aucie myśli brać autokącikowa kia soul :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 kia soul :idea: Za 15kPLN to chyba w kredycie 4x25% :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Jak najbardziej należy pozwolić wybierać. A swój udział należałoby ograniczyć do tego, by zakup nie był potencjalną miną. To, że kobieta może kierować się zupełnie innymi kryteriami przy wybieraniu samochodu, niż mężczyzna, nie daje jeszcze jemu prawa do wybierania za nią ("bo niby on wie lepiej"). Mieliśmy niedawno na MK dyskusję nt. kupowania samochodu młodej dziewczynie przez jej ojca - polecam wrócić do lektury wątku, bo ten jest do niego bardzo podobny. Ale przecież facet naprawdę będzie wiedział lepiej. Zresztą czytaj co pisałem, nikomu nie proponuje aby kupowal na sile kobiecie samochod. Facet wie jakie marki i jakie modele sa warte zainteresowania i wtedy kobieta sobie wybiera jeden z nich, taki ktory jej sie spodoba. Reszty kobiety nie powinno interesowac, facet powinien wybrac taki model ktory bedzie przyjemny w obsludze, dobrze wyposazony, łatwy i przyjemny w prowadzeniu a przy tym nie bedzie wynalazkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 kia soul :idea: To popatrz np na allegro ile jest całych Soul do kupienia za max 15kzł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Ale przecież facet naprawdę będzie wiedział lepiej.. [...] W takim razie ja mam niesamowite szczęście znać kobiety, które wystarczająco dobrze wiedzą, czego chcą, co im się podoba i potrafią samodzielnie określić, jaki model spełnia ich oczekiwania. Jak już dojdzie do doradzania, to staram się ograniczyć wyłącznie do kwestii technicznych, awaryjności. Cała reszta, tzn. czy samochód się podoba, czy pasuje i czy ma (to coś bądź to, co trzeba) pozostaje do decyzji przyszłej użytkowniczki. Ale oczywiście to wolny kraj, każdy może mieć takie podejście, jakie mu pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 W takim razie ja mam niesamowite szczęście znać kobiety, które wystarczająco dobrze wiedzą, czego chcą, co im się podoba i potrafią samodzielnie określić, jaki model spełnia ich oczekiwania. Jak już dojdzie do doradzania, to staram się ograniczyć wyłącznie do kwestii technicznych, awaryjności. Cała reszta, tzn. czy samochód się podoba, czy pasuje i czy ma (to coś bądź to, co trzeba) pozostaje do decyzji przyszłej użytkowniczki. Ale oczywiście to wolny kraj, każdy może mieć takie podejście, jakie mu pasuje. Dokladnie tak Moja narzeczona co rano z usmiechem na ustach odpalala otomoto i podsylala mi kolejne linki z propozycjami Ja tylko opiniowalem uzywajac rzeczowych arguemntow, czy dane auto jest warte uwagi czy nie Jest na tyle rozsadne, ze za 10-15kPLN nie szukala Audi TT czy innego wynalazku od Jaya Finalnie kupilismy takie, ktore sobie sama znalazla i jest przeszczesliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karax Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Moja przy takich założeniach uparła się na coś z trojaczków - C1. 107, Aygo Stanęło na Toyocie. Pomijajac sprzęgło w aucie nie robiłem jeszcze nic. Pali od 5,5 do 6,5 litra noPb pod nogą mojej żonki więc nie wiem czy jest sens to gazować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati1.6dohc Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 To popatrz np na allegro ile jest całych Soul do kupienia za max 15kzł hmm.. masz rację. Nie mój segment Niedawno doradzaliście mi soula -> dziewczyna kupiła. Jestem pod wrażeniem tego pojazdu Dziewczyny już nie ma przy mnie, widocznie cenę zmyśliłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 W takim razie ja mam niesamowite szczęście znać kobiety, które wystarczająco dobrze wiedzą, czego chcą, co im się podoba i potrafią samodzielnie określić, jaki model spełnia ich oczekiwania. Ja też potrafię wiele rzeczy robić samodzielnie ale faktem jest, że wiele osób zrobi to lepiej ode mnie. Niestety, faceci traca swoją męskość coraz bardziej i boją się brać odpowiedzialnośc za cokolwiek. Czy wiesz że jakieś 50% klientów mojego sklepu typowo budowlanego to kobiety? Ich mężowie wychodzą pewnie z tego samego założenia że ich żony są samodzielne i sobie poradzą. Pewnie że sobie poradzą, ale czy tak powinno być? Kobieta ma planować remont, kobieta ma szukać sobie samochodu? Co ma robić facet? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 A potrafisz sobie wyobrazic, ze kobieta moze SAMA CHCIEC angazowac sie wyszukiwanie samochodu dla siebie? Bo zwyczajnie sprawia jej to frajde No chyba, ze wyznajesz model, ze baba do garow, ale to juz nie moj problem:hehe: Najgorszy moim zdaniem to taki typ co sam wozi się wypasionym np. Audi a kobiecie kupuje stare nadgnite Punto albo Corsę - bo to tylko auto dla żony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Jerzy - argument o męskości należy do kategorii "kładących". W takim razie nie mam już nic do powiedzenia w naszej dyskusji. Mam nieco inne podejście do tej sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 To przyznaj się jakie auta jej kupiłeś i co jej konkretnie nie pasowało, zobaczymy gdzie tkwi problem Peugeot 206 - niska pozycja za kierownicą Punto II - szarpała, strzelała ze sprzęgła gasło jej... Twierdziła że pedały jej za daleko. Lanos - niska pozycja za kierownicą Micra K12 - stwierdziła że za droga i nie czuła tego auta. Jak to określiła za szybkie i szerokie. Ibiza II po fl - w tym aucie nic jej nie pasowało nawet lewarek zmiany biegów Poszliśmy do komisu Hyundai i10 tu akurat cena była za wysoka Alfa 147 za długi przód Grande Punto raz że cena dwa że brak regulacji fotela Seat Ibiza III i tu już super ale za duże jak to określiła Aygo wnętrze się nie podobało i brak wspomagania Wsiadła w Pande i tak zostało Poszukaliśmy po ogłoszeniach i kupiliśmy z LPG i klimą za 7000 zł... WŁAŚNIE WSZYSTKO OD KOBIETY ZALEŻY A NIE FACET MA JEJ AUTO WYBIERAĆ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Peugeot 206 - niska pozycja za kierownicą Punto II - szarpała, strzelała ze sprzęgła gasło jej... Twierdziła że pedały jej za daleko. Lanos - niska pozycja za kierownicą Micra K12 - stwierdziła że za droga i nie czuła tego auta. Jak to określiła za szybkie i szerokie. Ibiza II po fl - w tym aucie nic jej nie pasowało nawet lewarek zmiany biegów Poszliśmy do komisu Hyundai i10 tu akurat cena była za wysoka Alfa 147 za długi przód Grande Punto raz że cena dwa że brak regulacji fotela Seat Ibiza III i tu już super ale za duże jak to określiła Aygo wnętrze się nie podobało i brak wspomagania Wsiadła w Pande i tak zostało Poszukaliśmy po ogłoszeniach i kupiliśmy z LPG i klimą za 7000 zł... WŁAŚNIE WSZYSTKO OD KOBIETY ZALEŻY A NIE FACET MA JEJ AUTO WYBIERAĆ. No właśnie o tym piszę... Dać wybór kobiecie to odrzuci dobre auta w tylu Alfa 147, GP lub Ibizę, a wybierze Pandę... Pojeździłaby kilka dni Alfą i do Pandy nie chciałaby wejść. Argumenty o niskiej pozycji za kierownicą są conajmniej dziwne, moja siostra ma 155cm wzrotu i P206 był jej pierwszym autem, które bardzo lubiła (dopoki nie zaczeło sie sypac). Jest duzo nizsza niz 155cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Ma 167cmi lubi male auta ja nic na to nie poradze. W pandzie jej wygodnie ma buzie usmiechnieta a to sie liczy. Probowala jezdzic nie jednym autem bo i moim megane i laguna rodzicow czy dawna moja vectra b jazda jej nie szla no i oczywiscie wyżej wymieenionym czyli te do watku o komisie bo te akurat posiadalem osobiscie. Wsiadla w pande i jezdzi bez problemu i ja mam niekiedy frajde jak jedziemy na zakupy i sie wszedzie wcisne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 No właśnie o tym piszę... Dać wybór kobiecie to odrzuci dobre auta w tylu Alfa 147, GP lub Ibizę, a wybierze Pandę... Pojeździłaby kilka dni Alfą i do Pandy nie chciałaby wejść. Argumenty o niskiej pozycji za kierownicą są conajmniej dziwne, moja siostra ma 155cm wzrotu i P206 był jej pierwszym autem, które bardzo lubiła (dopoki nie zaczeło sie sypac). Jest duzo nizsza niz 155cm? Czyli ma jezdziz Alfa 147 bo Tobie sie podoba, mimo, ze sama woli Pande ? Ciekawa logika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donpedro Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Aygo wnętrze się nie podobało i brak wspomagania Aygo (w przeciwieństwie do 107 i C1) w każdej wersji miało wspomaganie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 A to dziwne bo bylo calkowitym golasem tam nic nie bylo wersja z pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Czyli ma jezdziz Alfa 147 bo Tobie sie podoba, mimo, ze sama woli Pande ? Ciekawa logika. Daj spokój. Mission impossible. "Moja racja jest najmojsza" a reszta to debile. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jerzy Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Czyli ma jezdziz Alfa 147 bo Tobie sie podoba, mimo, ze sama woli Pande ? Ciekawa logika. Nie, powinna wybrać alfe bo jest lepsza od pandy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 Dobry trop. Fiat i mi się podoba, jest bardzo zgrabny i typowo do miasta ze względu na szerokość, ale chyba się dość wysoko w nim siedzi. Jak żona wróci z pracy pokażę jej foty tego cuda. Fotel ma regulowaną wysokość, kierownica regulowana góra -dół, przód-tył. Nie wszyscy lubią licznik na środku. Są egzemplarze dość dobrze wyposażone, np.: klimatyzacja automatyczna dwustrefowa, czujniki parkowania, tempomat, kierownica wielofunkcyjna, czujnik deszczu. Tylko trzeba dobrze poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 9 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2015 napiszę z doświadczenia z paroma kobietami, Daihatsu Cuore ostatniej generacji (po 2007 roku), za 15 to będzie ekstra wypas i na podpaski zostanie, moje od zakupu ma nalatane 12kkm (od listopada 2014) i poza szczękami nie ruszałem w aucie nic. A kobiety które nim jeździły, i to po mieście doceniły.... lusterko w daszku kierowcy :D oraz mały promień skrętu i spalanie poniżej 5 noPB (silnik 1.0 z toyoty yaris i choćbym się jak starał nie przekroczył nigdy 5 litrów) http://otomoto.pl/oferta/daihatsu-cuore-klima5-drzwiserwis123-tys-km-ID4p8DoC.html albo większy sirion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kayah76 Napisano 17 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 (edytowane) Witam panowie. Z ciekawości przeczytałam uważnie Wasze wszystkie rady co do samochodu dla "baby". Sama jako baba obecnie rozglądam się za czymś miejskim ale chyba żaden z podawanych przez Was pomysłów nie przypadł by mi do gustu. Albo wszystko małe, wręcz klaustrofobiczne (typu micra) albo szkaradne i będące zaprzeczeniem ładnego samochodu (typu kia soul). Jedynie Alfa jeszcze "ujdzie w tłoku". ..miałam okazję się kilka razy taką przejechać. Kiedyś sama jeździłam Audi A3 i uważam że to jest całkiem fajne autko dla "baby"jsk to bas pięknie Panowie określacie Edytowane 17 Lipca 2015 przez kayah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 17 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 Witam panowie. Z ciekawości przeczytałam uważnie Wasze wszystkie rady co do samochodu dla "baby". Sama jako baba obecnie rozglądam się za czymś miejskim ale chyba żaden z podawanych przez Was pomysłów nie przypadł by mi do gustu. Albo wszystko małe, wręcz klaustrofobiczne (typu micra) albo szkaradne i będące zaprzeczeniem ładnego samochodu (typu kia soul). Jedynie Alfa jeszcze "ujdzie w tłoku". ..miałam okazję się kilka razy taką przejechać. Kiedyś sama jeździłam Audi A3 i uważam że to jest całkiem fajne autko dla "baby"jsk to bas pięknie Panowie określacie była jeszcze honda jazz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hebel Napisano 17 Lipca 2015 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 Witam panowie. Z ciekawości przeczytałam uważnie Wasze wszystkie rady co do samochodu dla "baby". Sama jako baba obecnie rozglądam się za czymś miejskim ale chyba żaden z podawanych przez Was pomysłów nie przypadł by mi do gustu. Albo wszystko małe, wręcz klaustrofobiczne (typu micra) albo szkaradne i będące zaprzeczeniem ładnego samochodu (typu kia soul). Jedynie Alfa jeszcze "ujdzie w tłoku". ..miałam okazję się kilka razy taką przejechać. Kiedyś sama jeździłam Audi A3 i uważam że to jest całkiem fajne autko dla "baby"jsk to bas pięknie Panowie określacie No tak, żonie jak narazie żadne auto się nie podoba, tzn podobaja się fury tyle że głównie rocznik 2012 w zwyż. Zabrałem ją do zagłębia komisowego (6-7 komisów obok siebie) by określiła się czego tak naprawdę chce, do tej pory jeździ nubirą kombi i cały czas marudzi że krową musi jeździć, więc na chłopski rozum pomyślałem o aucie typowo miejskim klasa B ewentualnie jakiś nie duży kompakt. po półtorej godzinie spacerowania i obejrzeniu kilkunastu potencjalnie wytypowanych modeli jesteśmy w punkcie wyjścia, ba cofneliśmy się Na pierwszy ogień poszedł stojący z brzegu... Yaris - za stary Micra - o matko! jaka paskuda Swift - nawet może być, poprosiłem obsługę o otwarcie auta żona wsiadła po czym wyskoczyła z niego jak z procy z krzykiem NIEE pytam dlaczego - bo NIEE... Jazz - jakiś taki garbaty... no i te paskudne lampy Ibiza - nie Polo - nie Yaris II - może być, ale przecież on nie ma zegarów... Golf 4 - beee, stary, nudny , nijaki Leon - przecież to ten niebieski golf tylko inne ma lampy :hehe: Citroen c4 - najbardziej się podobał, najdłużej oglądała nawet przejechała się kawałek w końcu powiedziała niee Altea - o tym mogła bym jeździć świetnie wyglądające z piękną tapicerką, dobrze wyposażone auto totalnie nie spełniające przyjętych kryteriów Panda - sam se tym jeździj Note - za duży, nie 307 - taki kanciasty, nijaki 206 - stary corsa d - nawet nawet, ale pan wspomniał że to tylko opel żona na nie meganka, a3, fiesta, getz - nawet nie chciała spojrzeć No i co tu czynić? znalazłem świetnego Jazza ze znaną historią, plikiem faktur w nienagannym stanie i ładnym czarnym kolorze, może się przekona. Mam jeszcze na oku świetnie wyglądającego czerwonego swifta z gazem w dobrych pieniądzach ale jak ją przekonać do tego auta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.