Skocz do zawartości

Polarny

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Polarny

  1. Pozdrawiam proroków, którzy przewidzieli, że przepis jako taki niewiele zmieni. Nawet instruktor z L-ki niedouczony.
  2. Gowin jechał w niezwykle ważnej sprawie, jaką było .... posiedzenie senatu Politechniki Gdańskiej - priorytet co najmniej bezpieczeństwo narodowe, a być może zapobieżenie światowemu konfliktowi nuklearnemu. Więcej w linku niżej - jest też filmik nie z samego zdarzenia, ale wyrabia pojęcie o tym, jak ważna była to podróż. https://www.tvn24.pl/kolizja-auta-sop-przewozacego-jaroslawa-gowina-nagranie,992534,s.html
  3. Ale tak wszędzie jest. Co więcej, dziwne by było, gdyby było inaczej.
  4. To, że taranują, to pół biedy. Oni TIRa zaatakowali. Czekam, kiedy postanowią zmierzyć się z Pendolino.
  5. Faktycznie strzelałem - TIR czasami też nie ustępuje pierwszeństwa. Ale dobrze strzeliłem i nie jest to zaskoczenie. Jak widać jednak dalej (kiziuk zrelacjonował), nauczyli się przynajmniej, że nie należy im się odgórne "manie racji". No i to nie była sytuacja jak na filmie - tu było wyprzedzanie a nie po prostu jazda środkiem przy pustym swoim pasie ruchu. Tak czy owak, ktoś powinien w końcu powstrzymać te durne zapędy polityków do przemieszczania się wedle uznania z dowolną prędkością i nieuzasadnionym uprzywilejowaniem.
  6. Pojazd uprzywilejowany NIE MA PIERWSZEŃSTWA. Zwłaszcza, że tu jeszcze miał swój pas, którym mógł jechać. Innymi słowy - TIRowiec jak najbardziej UMOŻLIWIŁ przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu. A że ten miał kaprys się rozpychać, to już jego problem.
  7. Nie, nie uciekam i nie widzę powodu, żeby "uciekać", tym bardziej że wiem, że tamten robi to specjalnie i chce wymusić, a nie się zagapił czy zasłabł. Po prostu bym się zatrzymał - i to przy osi jezdni. Będzie mnie taranował wg ciebie? Trafiliby na taką sytuację co kilka km, to by się oduczyli pajacować. Po pierwsze, stwarzają większe zagrożenie niż ten polityk jest wart. Po drugie, nikt go i tak w ten sposób nie będzie atakował - nikomu na tym nie zależy. Politycy u nas wzbudzają nie tyle nienawiść, co pogardę - i gdzie znajdziesz takie dżihadystę, co będzie się dla zlikwidowania jełopa poświęcał, skoro w partii jest ich pod dostatkiem? Jeszcze rozumiem jakieś sytuacje realnego zagrożenia terrorystycznego czy coś w tym stylu.
  8. Można się przyzwyczaić - mój znajomy ma właśnie 40. sprawę w związku z rozwodem w ciągu 4 lat (baba jest cholernie zawzięta, na razie przegrywa wszystkie). Samochód można wypożyczać i zbierać rachunki - w końcu zapłacą a przy okazji niezła afera będzie. A jak faktycznie proces będzie się ciągnął 10 lat, to tym gorzej dla jełopów z rządu. Chcesz ustępować - mnie nic do tego. Ale dzięki temu jest, jak jest.
  9. Jeżeli skręcał w lewo na skrzyżowaniu, to miał bezwzględne pierwszeństwo przed wyprzedzającym. Były orzeczenia sądów w takich przypadkach i są jednoznaczna. Nawet gdy wyprzedzającym była policja. Dopiero przy Szydle Temida zaczęła wymiękać.
  10. No i? Nie ma wyroku sądu, co tylko ośmiesza tę władzę z dykty. Przyznaliby się i byłoby po sprawie. A tak wiedzą, że jeżeli sąd skaże łebka z seicento, to zaraz jakaś kancelaria pragnąca rozgłosu weźmie sprawę za darmo i rozwali ich w drobny mak. Łącznie ze Strasburgiem w razie potrzeby, czyli byłby wstyd międzynarodowy. Na miejscu tego gostka zresztą rejestrowałbym wszystkie wezwania, nękania itp. a później to opublikował. Wbrew temu, co niektórzy sądzą, u nas jednak standardów rosyjskich nie ma.
  11. Wątpię - masz pierwszeństwo jadąc swoim pasem, a pojazd uprzywilejowany tego pierwszeństwa nie zabiera. Gdy np. karetka na sygnale przejeżdża na czerwonym, a masz zielone, to w razie kolizji wina karetki.
  12. Ktoś może wyjaśnić, po co jadą środkiem, zamiast po prostu swoim pasem?
  13. Ale to jest 25% raty. Czyli przepłacasz 1/3 raty (żeby pomniejszona o 25% dała z powrotem tyle samo, trzeba ją powiększyć o 1/3) tylko po to, żeby mieć "wygodę". A i tak pewnie cię skasują dodatkowo na kilka tys. przy zwrocie pojazdu. To lepszą wygodą jest samemu sprzedawać, opuszczając cenę o 5 tys.
  14. Czyli u nas praktycznie zawsze wina byłaby po stronie pieszego "bo przecież nie zauważyłem". Włącznie z ostatnim wypadkiem na Sokratesa.
  15. Ameryki nie odkryłeś. Ja się zastanawiam, kto jest w stanie płacić 500 PLN miesięcznie DODATKOWO za tę wychwalaną "wygodę".
  16. Ale o inne formy - jak najbardziej. Kredyt kosztujący 24 kPLN to trochę słaba opcja.
  17. Ja kupiłem też online - z otomoto. Tylko że z rabatem 18 kPLN, a nie za cenę z cennika (czyli z kosmosu) + jakieś jeszcze "koszty finansowania". Nie chodzi o tłumaczenie się - może niektórzy też szukają i są zainteresowani innymi formami zakupu. Po prostu warto wiedzieć, co się dostaje w zamian za te 24 kPLN więcej za TEN SAM PRODUKT.
  18. Tym bardziej, że "opłata za rejestrację" podana jako netto, więc domyślnie pozostałe kwoty są brutto ... Tak czy owak, po 4 latach spłaca się ok. 96 kPLN i nie ma się samochodu. Pomijając fakt, że cena 157 kPLN to też jakaś lekko wygórowana jest. Niedawno był do wyhaczenia superb style 272 KM za 137 kPLN - teraz jest np. za 147 kPLN.
  19. A niby dlaczego nie? Chcę wiedzieć, ile zapłacę więcej za ten kredyt. Czy może powinno być tak, że kredyt jest absurdalnie drogi i nie powinienem porównywać, ile będzie kosztował? I przede wszystkim - dlaczego online nie mogę po prostu KUPIĆ auta?
  20. Weźmy żywy przykład: https://sklep.skoda-auto.pl/skoda-superb-1-5-tsi-110-kw-150-km-6-biegowa-manualna-biel-moon-metalizowany-tmban7np9l7010137.html Superb 1.5 manual, Ambition metalik. Po 4 latach zapłacę: 1 010,73 * 48 + 3000 + 10 860 = 62 375 Tymczasem taki nowy kupię za 95 500: https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-superb-1-5-tsi-150-km-ambiton-nowy-model-led-matrix-ID6CdWse.html#127cfc5f68 Żeby w pierwszym przypadku mieć samochód na własność, muszę - wg tego co piszesz - zapłacić ratę balonową równą sumie dotychczasowych rat, czyli: 1 010,73 * 48 = 48515 w sumie 48515 + 62375 = 110890 czyli 15 tys.drożej niż bez tych "leasingów" Chyba że coś z tą ostatnią ratą źle policzyłem?
  21. Też na to patrzyłem, ale wychodziło mi, że płacę chyba z 80000 przez 3 lata i nie mam samochodu na własność. Jakoś trudno było doczytać, za ile można po prostu KUPIĆ.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.