Skocz do zawartości

Ryb

użytkownik
  • Liczba zawartości

    93 925
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    311

Zawartość dodana przez Ryb

  1. > A gdyby tak zamiast Golfa, albo Octavii kupić sobie takie coś: > Koszt zakupu 50.000 zł, więc teoretycznie zostaje 20-30.000 zł na serwis > Audi A8 > Jakich kosztów eksploatacji można się spodziewać i/lub awarii i które mogą bardzo boleć finansowo ? > Jeździł ktoś takim czymś, jest "bajer" aż się gęba śmieje ? Auto fajne, ale te 20-30tys. może się skończyć dużo szybciej niż mógłbyś na początku przewidzieć. No i przy odsprzedaży nie odzyskasz z tego ani grosza. Czyli wyrzucone pieniądze.
  2. Ryb

    Epica i 100kkm

    > To wersja z ostatniego roku produkcji. Nieprawda, że to był jedyny lifting. Tutaj zmieniły się > zegary i dołożono bluetouth. Wcześniejszy główny lifting obejmował wiele rzeczy - dołożono > esp, podgrzewane dysze spryskiwaczy, BAS, "łamany" kluczyk, srebrna listwa z tyłu zastąpiona > została odblaskową i kilka innych rzeczy. > Ręki sobie nie dam obciąć, ale wersja diesel pojawiła się właśnie już po liftingu. Diesel był bodaj od 2007r. A pod koniec produkcji Epiki non-stop coś zmieniali. Najpierw to, co napisałeś wyżej, potem dorzucili właśnie zegary i bluetooth, potem jeszcze zintegrowaną nawigację, a na samym końcu jeszcze światła dzienne(!).
  3. Ryb

    Epica i 100kkm

    To ja tylko dorzuce fotki. > Pokaż aktualne fotki auta wewnątrz i na zewnątrz Obiecane fotki. Robione telefonem i przy okropnej pogodzie, ale inaczej nie miałem czasu.
  4. > (...) Lexus nie sprzedaje "golasów" (...) Tu bym polemizował.
  5. Ryb

    Jakie wycieraczki?

    > czy te na twoim zdjęciu to właśnie są hybrydy ?? Tak
  6. Ryb

    Jakie wycieraczki?

    > O to dobrze że nie kupiłem. Teraz muszę poszukać odpowiednich długości. > Te hybrydowe pasują na standardowy pałąk w kształcie U ? Tak.
  7. Ryb

    Jakie wycieraczki?

    > Ale ja nie używam płaskich Masz pewnie hybrydowe. Właśnie te są najlepsze.
  8. Ryb

    Jakie wycieraczki?

    > Ja po wielu próbach z różnymi wynalazkami Bosha, Valeo, Championa, RainX i kilku innych wróciłem do > firmowych - zamiast wymieniać całe pióro, wymieniam tylko gumkę, kosztuje to grosze a zbiera > lepiej niż wszelkie w/w. AFAIK to Ty tam masz Denso właśnie.
  9. > Cały ten temat przetargów do dupy jest. Z jednej strony okej, powinna być specyfikacja na auto, > która określa zasady i każdy powinien mieć prawo wystartować w przetargu. Ale zobaczmy na to z > drugiej strony. Załóżmy, że podmiot publiczny ma 50 aut, z czego 40 Pługów i 10 Skód. Te 40 > Pługów psuje się na potęgę, Skody nie. I teraz co robić, lepiej ustawić przetarg pod > sprawdzone auto czy ryzykować znowu że wygra Pług i wyda się kasę na naprawy. Napisać przetarg tak, żeby eliminowało Pugi, nie zaś faworyzowało tylko Skody.
  10. Ryb

    Jakie wycieraczki?

    > Wybor tylko dwoch producentow - Valeo Silencio XTrim czy Champion Conntact? > Bosch odpada bo niestety mam fatalne z nim doswiadczenia z przeszlosci. Dodatkowo byl zamontowany w > fabrycznie nowym samochodzie i wycieraczki smuzyly okrutnie > Zawsze bylem bardzo zadowolony z Valeo ale o Championach slyszalem duzo dobrego... Miałem te Valeo, skakały po szybie i hałasowały - kicha. Miałem też Bosche, które były tylko trochę lepsze, za to dużo tańsze. Championów nie miałem. Odkąd zobaczyłem jak działają wycieraczki Denso Hybrid w Lexusach i Insigniach używam tylko takich. I nareszcie jestem zadowolony. Nie wiem tylko czy pasują do Skody.
  11. Wiele jest przepisane żywcem ze specyfikacji Skody.
  12. > Cóż, ktoś uznał ze tak jest lepiej/klienci bedą woleli. W nowym GS na tyle przednich siedzeń nie ma > skory, nie ma nawet sztucznej skory ale jest plastik. Podobnie jest w nowym CT i ES - > próbowałem sie dowiedzieć dlaczego i twierdza ze to dlatego ze dzieci kopaly i właściciele > narzekali na porozrywane tylny siedzeń. A teraz bedą porysowane.mi sie to wcale nie podoba. Jeśli się przyjrzysz mojej fotce, to zauważysz że też mam prawy fotel skopany przez dziecko. I co z tego - skórę wystarczy przetrzeć i ślady znikają. Mi się wydaje, że to są oszczędności - robione tak, żeby na pierwszy rzut oka nie było widać. A ja w Malibu zauważyłem kilka elementów gdzie ewidentnie oszczędzano i nawet względem Epiki jest taniej/gorzej. Szkoda, bo to bardzo psuje fajne przecież auto.
  13. > Szkoda, bo samochod jest ładny. Z drugiej strony to na tyle siedzą tylko dzieci = może i plastik > lepszy? Okropny w dotyku. A mogli zrobić chociażby tak:
  14. > Jak wy w USA radzicie sobie z wózkami dziecięcymi i sedanami? Szkoda ze LEX/Malibu nie ma kombi i > raczej nie będzie pewnie Wózek wchodzi do sedana bez żadnego problemu. Spakowanie na wakacje całej rodziny, wózka, łóżeczka turystycznego i całej tony różnych rzeczy nie sprawia żadnego problemu. Moim zdaniem przy małym dziecku sedan jest wręcz lepszy niż inne typy nadwozia. Chyba tylko w Polsce ludziom wydaje się, że do transportu małego dziecka potrzebny jest dostawczak z przyczepą.
  15. > http://www.chevrolet.com/content/chevrol...mg_stage._0.jpg > U nas jest skóra? > Wygląda że jest skóra: > http://www.chevrolet.com/content/chevrol...mg_stage._0.jpg To jest plastik. Cały bok drzwi to jest twardy plastik. Ma tylko kolor i fakturę taką jak reszta wnętrza.
  16. > Upał. Wysokie temperatury zabijają akumulatory. Tego nie wiedziałem. Ale ja w ciepłych krajach bywam tylko na krótko. > Na forum Lexus Polska ludzie opisują jak serwis kasuje - za głowę się łapię. (...) W Polsce na hasło "premium" można zażądać dowolnej kasy. > Nie wiem na czym polega ta polityka > cenowa w PL, szczególnie że same samochody też są horrendalnie drogie w porównaniu do > Mercedesa i BMW (a do tego nie mają diesli). W IS był. Ale dowiedziałem się ostatnio, że Lex w ogóle rezygnuje z diesli. > (...) > A nowe Malibu mi się bardzo podoba - samochód jest klasy Camry, a nie jest nudny. Mi się w nim tylko nie podoba ordynarny plastik na całej powierzchni drzwi z tyłu. Okropne. Ale poza tym auto bardzo fajne. Tyle że mi się marzy 4x4 więc oglądam się za każdą przejeżdżającą Captivą.
  17. > (...) > - akumulatory - lecą co dwa-trzy lata i nie ma mocnych, ale nie jest to problem Lexusa, ale upałów > na Florydzie - niezależnie od marki/modelu wymienia się akumulator co 2/3 lata. Lexus na > każdym przeglądzie sprawdza stan akumulatora i jak jest mniej niż 70% pojemności to wymienia > prewencyjnie, bo jest to dla nich tańsze niż jeżdżenie i ratowanie ludzi którym padł. Dlaczego tak padają? Co je wykańcza? Zimy tam nie masz przecież. > - przeglądy - zwykle bardzo tanie - typowy przegląd to $150, najwięcej ile zapłaciłem (przegląd na > 100kkm) to $650, ale zmieniali wtedy wszystkie 8 świec, płyn hamulcowy, płyn chłodzący itp. Taaaaaanio. Zazdroszczę. > (...) > - koszty eksploatacji - samochód średnio w jeździe miejskiej pali 11 litrów na 100 km, na > autostradzie zużycie spada do 8.5 litra, a jak się jedzie delikatnie i z wyłączoną > klimatyzacją to można spokojnie osiągnąć 8 l/100 km - kilka razy miałem taki wynik na trasach > długości 1000 km. Ładnie. Ale tam u Ciebie to chyba zbyt dużych korków nie ma? > (...) > - przyjemność z eksploatacji - serwis ZAWSZE daje samochód zastępczy, choćby nawet była to godzinna > wymiana oleju. Miły gest. A jest serwis door-to-door czy musisz się pofatygować? > (...) > W serwisie zawsze są napoje + jakieś słodycze + kawa, a na lunch zawsze jest coś do > jedzenia. Po każdym oddaniu oczywiście myją i odkurzają samochód. U mnie dają herbatę/hawę. Jak chcesz coś więcej to musisz sobie kupić. Też myją i odkurzają. > - uteata wartości - spora, ale znacznie mniejsza od Mercedesa czy też BMW (porównywalny Mercedes > E430 w podobnym wieku i przebiegu jest warty prawie $5K mniej, a będąc nowy kosztował ponad > $10K więcej = właściciel stracił $15K więcej) Coś wiem o utracie wartości. Z drugiej strony - warto szukać używanego. W tej klasie ludzie prawidłowo się z autami obchodzą, więc mniejsze szanse na minę trafić, a cena będzie atrakcyjna. > Podsumowując - następny samochód najprawdopodobniej będzie także Lexusem, bo połączenie > niezawodności, jakości serwisu i relatywnie niewielkiej jak na luksusowy samochód utraty > wartości mi odpowiada. A ja pewnie kupię kolejnego Chevroleta i znów będą się ze mnie śmiali. Myślałem o Subaru, ale poczytałem ich forum i to ja się smieję.
  18. Napisałem obszerny test Epiki po 100kkm i wrzuciłem na Motokącik. Bo tutaj wszyscy i tak wiedzą ile warte są Chevrolety. A tu linka.
  19. HP-ML-286574706-ML- Jedziemy na HP
  20. > Tak się gapię i potem piszę...na zdrowie w nowym dwa tysiące trzynastym. > 1. Unifikacja gustu. Jak pewnie wiecie zawsze deprecjonuję znaczenie wyglądu samochodu jako > najniższego, motoryzacyjnego instynktu. Ostatnie dwa widoki napawają mnie śmiechem beznadziei. > Pierwszy widok to grill Kii i Skody. Przód Skody to projekt pod księgowych. Spójrz na linię styku zderzaka z błotnikiem. Zmiana designu całego przodu będzie kosztowała niewiele. Zmieni się kształt grilla, świateł i zderzaka i mamy facelifting gotowy. Ale oni na pewno nazwą to nowym modelem. > Nie wiem dlaczego w Europie zaczynamy naśladować Azjatów. (...) A kogo mamy naśladować? Z niezrozumiałych przyczyn VW nie pozwoli zaprojektować Skody Włochom, więc wygląda to jak wygląda. > Drugi widok zobaczyłem w jednym z tygodników. Paleta zdjęć kompaktów od Ceeda poprzez Astrę, nowego > Leona, Golfa, Focusa po Megane. Oczy chcą wyjść z orbit bo czy to Korea, Niemcy czy Francja, > te samochody są identyczne w linii i z tyłu. Nawet nowy Leon, który starał się być Golfem dla > młodzieży jest identyczny. (...) Bo przepis na sukces bez kosztów jest jeden. Potem można go tylko upiększać takimi czy innymi lampkami. > Przy okazji kupowania części > do Dacii, zasiadłem w nowym, rajskim modelu Renault - Clio. Powiem Wam, że jeśli tak wygląda > raj to od dziś zaczynam kraść batoniki na stacji, lać żonę i nie zapinać pasów. Wolę piekło. > Clio jest designersko nachalne, krzyczy "jestem Clio - super, piękne i wielkie". I choć po > głębszym zastanowieniu to zabiegi Francuzów są dość banalne, trzeba przyznać, że małe Renault > przyciąga oko. Bo ludzie tego właśnie chcą. Auto ma być fikuśne i jest. Weź pod uwagę, że to ma być produkt MASOWY. A masom nie będziesz serwował kawioru tylko żur i kiełbasę. > Niestety, wszystko poza oczami odpycha. Tania tandeta, elementy wspólne z > Dacią, jakość z poosiowym luzem pokręteł do "auto klimy" od razu rodzą myśli o kosztach > produkcji, a nie o tym w ile osiąga setkę. Bez litości powiem, że TAKIE auta nie będą się > sprzedawać. (...) Będą. I to doskonale. > 3. Na koniec punkt pozytywny. Kolejny raz jeździłem najgorszym autem świata czyli Oplem Insignią. > Tym razem jednak miał jedną opcję, która pozwoliła zapomnieć o wadach, z których geniusze z > Russelsheim zbudowali model klasy średniej. Tą opcją jest Flex Ride. (...) > 1. Default - czyli beznadziejnie jak w zwykłej Insigni. Ani komfortu, ani prowadzenia, a nadwaga > taka, że będzie na Discovery w "Mojej szokującej historii". > 2. Sport - ruch kierownicą przypomina już skręcanie, ruch pedałem gazu przypomina, że silnik ma > turbo, ale zawias tak trzepie, że w połączeniu z fotelami dziękujemy Unii za kasę na nowe > drogi. > 3. Tour - samochód guma. Ten tryb jest bardziej komfortowy niż Sport jest sportowy. Naprawdę fajnie > buja, miękko jak w Citroenie, reakcje na gaz i kierownicę są tak uśpione, że odważne wejście w > zakręt powoduje nadzieję, że nie wyłączyliśmy ESP. > Niby głupia opcja, bajer, którego nikt nie używa i nie potrzebuje. A uważam, że ratuje ten - i > pewnie wiele innych - samochód. Sam napisałeś, że w żadnym z trybów ten samochód nie jest dobry. Więc bez sensu ten gadżet. > (...)
  21. > na pewno nie ma opel vectra-jakis czas temu kolega zalatwil sobie DPF nie wiedzac ze jest > zapelniony i jezdzac az do konca jego zywota Tam jest fiatowski 1,9. W Chevroletach i Oplu Antara są 2,0 VMotori i one na pewno mają.
  22. > witka! > tak mnie naszlo-czy sa jakies auta ktore WIDOCZNIE sygnalizuja koniecznosc wypalania DPF-u? > mam na mysli taki mniej wiecej schemat-DPF zapelniony w 50 %-zaswieca sie kontrolka ,DPF zapelniony > w 75 %-kontrolka zaczyna migac sygnalizujac koniecznosc niezwlocznego wypalenia. > oczywiscie procenty z czapy. > byloby to wielce pomocne przy czestej jezdzie na krotkich dystansach takim dieslem Sądzę że większość aut tak ma. U mnie jest kontrolka, ale zapala się tylko gdy system sam sobie nie poradzi z wypaleniem DPFu. Więc nigdy mi się nie zapaliła, bo normalnie dzieje się to w niezauważalny sposób.
  23. Przeglądy co 15kkm, kosztujące średnio jakieś 1000-1500zł. Przy podanym przebiegu było ich 8.
  24. > Pytam, bo dziś umyłem. Ze zderzaka jeszcze komary zciągałem co sugeruje ostatnie mycie chyba we > wrześniu > Normalnie bym nie mył ale słoneczko od kilku dni, +7 było więc pognało wilka do lasu. W sumie > dobrze sie stało, bo ledwo już fure rozpoznawałem > Nastepna akcja pefnie na wiosnę. > Latem myje regularnie co tydzień, no chyba że pogoda jest i auto czyste. Jeżdżę czasem na myjnię jeśli nie ma wielkich mrozów. Mniej więcej raz na dwa tygodnie. Latem trochę częściej.
  25. Ja niczego nie liczę, ale sprawdziłem kwoty w historii faktur. W ciągu ostatnich dwóch lat wydałem na paliwo niecałe 34tys. zł. Ubezpieczenie kosztowało jakieś 6tys. zł. Na przeglądy wydałem w tym okresie jakieś 10tys. Awarii/wymian części nie było. Dodatkowo kupiłem opony za jakieś 4,5tys. zł. Razem będzie ok. 55tys. w dwa lata. Jak widać zakup auta to dopiero początek wydatków. EDIT: Aha, auto przejechało w tym czasie jakieś 100-120kkm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.