amazaque

Skrzynie biegów czy maglownice wysyłają do zaprzyjaźnionych okolicznych fachowców!

Lepiej mruczy to fakt, ale nie ściemniej że mniej pali!

No widzisz - masz za friko nowe przewody i osłonę drążka .

Przetestuj ich i napisz tutaj raport! 130 złotych to nie pieniądz , zwłaszcza że na pewno będzie lepiej niż jest skoro o tym piszesz . Daj chłopakom zarobić - też mają żony, dzieci czy pić im się chce .

Możesz tam zlecić wszystko co jest w ich zakresie, trzeba tylko uważać i pilnować tego co zrobią i za co zapłacisz! Mają tam sztywne stawki za konkretne czynności! Przykład1: zlecasz ustawienie zbieżności przednich kół za 73 złote, oni robią kompletną geometrię za 270 "bo przecież jest to ze sobą powiązane" i maszynę trzeba zapiąć też na tył , mimo że w konkretnym samochodzie z tyłu nic się nie reguluje. Do rachunku doliczone oczywiście luzowanie palnikiem połączeń na drążkach, mimo że kilka dni temu założone nowe na smar . Ogólnie solidna robota. Do zalet można zaliczyć brak problemów z reklamacjami - bez szemrania poprawiają do skutku .

2000, na początek i na koniec! Do amatorskich zastosowań w domu i zagrodzie masz tą zabawkę "do końca życia". Napisz co chcesz ciąć! Bo doraźnie można wszystko brzeszczotem na ramce . Ale skoro pytasz o różnice między krajzegą i ukośnicą, to polecam porządną ukośnicę.

Nie da się! Ukośnica jest o wiele bardziej elastyczna, taka z wózkiem jeszcze bardziej. Tniesz bezpiecznie drewno, aluminium, winidur czy co tam chcesz. Nie ma porównania! Taki Bosch GCM10s na przykład jest bezkonkurencyjny. Dużo majsterkujesz to nawet się nie zastanawiaj .

Olej to! Za kilka lat ten samochód i tak zostanie przetopiony na nowy. Z przeglądu za to nie wylecisz, na jazdę nie ma wpływu. Kupisz sobie nowy i będziesz żałował wydanych pieniędzy na naprawę.

Osobom którym zostało zatrzymane prawo jazdy za jazdę po alkoholu robi się badania wątroby pod kątem jej zniszczenia. Alkoholik (a to wychodzi od razu) prawa jazdy już nie dostanie!

Powiedzmy, że nie przekraczam trzech . Jeżdżę według strzałek podpowiadających biegi na blacie . Pewnie zarżnę silnik jak w Lanosie po 100 tys. km , ale to już nie będzie moje zmartwienie .

Pamiętam! Olejna "mahoń" na deskach modrzewiowych . Dzisiaj daje na to radę dobra cyklina i nowoczesny bezbarwny .

Ja kilka lat temu miałem obok siebie na kempingu rodzinę 2+2. Przywieźli ze sobą chyba całe mieszkanie - kuchenkę z butlą LPG, mikrofalę, deskę do prasowania, żelazko, suszarkę na pranie, garnki, talerze... . Jak wracaliśmy z obiadu na mieście, kobieta obierała ziemniaki . Do dzisiaj jak widzę na mieście duże kombi z boksem na dachu, to mi się tamta rodzina przypomina :buehehe: .

Dobre, ale trzeba pamiętać że po kilku naciśnięciach pedału znika wspomaganie hamulców - można komuś wjechać w zad i wszystkie oszczędności szlag trafi .

U mnie tradycyjnie lata koło piątki . Wiadomo zimą minimalnie powyżej, latem mniej .

Mądry zmieści się na wakacje z dwójką dzieci w Smarcie. Głupiemu zabraknie dużego combi. Podobne relacje głupi/mądry dotyczy też innych dziedzin życia, żeby nie powiedzieć wszystkich .

Jak da radę lakierem bezbarwnym, to tym bardziej da radę białym! Inna sprawa, że nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić . Ale jak ktoś lubi...

W moim przypadku spokojnie wystarczał Lanos HB 3D i Panda . Na co dzień bez problemów, do trzydrzwiowego Lanosa nawet wygodniej wkładało się małego z nosidełkiem na tylne siedzenie. Ogarnialiśmy tymi samochodami wyjazdy wakacyjne po 300 i 500 km. Ogólnie zasada jest taka - samochód jaki by duży nie był, zawsze będzie zapakowany "po dach", tylko w tym mniejszym zabierzesz to co potrzebne, a w większym oprócz tego jeszcze kupę rzeczy niepotrzebnych .

Czerwony flamme?

Korozja to jest ostatnia rzecz, jaką możesz sobie zawracać głowę . Cała reszta to są duperele typu czujniki, styki i inne "yki" , ale tutaj trzeba trafić na pasjonatów marki, bo "mechanicy z ulicy" wydrapują sobie mózgi razem z włosami .

W przybliżeniu możesz przyjąć, że tyle samo co na jedynce.

> Daje radę? Albo szit totalny? Da radę, bo zasadę działania pistoletu natryskowego spełnia . Tylko obchodź się z nim delikatnie, uważaj na gwinty, myj po użyciu itd.

> To jak w końcu myć, czy nie myć oto jest pytanie??? Umyć koniecznie! Musisz zmienić PH ściany z kwaśnego na zasadowy . Przeleć roztworem "ludwika", na mazy nie zwracaj uwagi. Jak przeschnie to poleć białym podkładem Śnieżki albo podobnym i na to nawierzchnia .

> Czy zgodnie z prawem mogę w miejsce swiatel przeciwmgielnych (zamontowanych fabrycznie) wstawić > światła DRL? Jak będą spełniać normę dla "świateł dziennych" to możesz .

> Co Ty wypisujesz, mi tam mgla zaszlo tylne i to na kierownicy fajna firma, co nawet wlasnego log > nie robi w sensownej jakosci. Można kupić na Allegro nowe "za paczkę fajek" , ale niesmak pozostaje . Fiat jest u mnie przekreślony za logo, a Ford za korek paliwa i otwieranie maski (nie mówiąc o podłączeniu ogrzewania tylnej szyby . Niby duperele, ale strzał w stopę dla ogarniętych klientów .