wald0 Napisano 29 Maja 2013 Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > Fabrycznie jest określona długość popychacza plus grubość tych podkładek i po skręceniu ma być ok Ja się nie zgodzę, doskonale pamiętam, ze w 126p ojca (83 rocznik) który był użytkowany w rodzinie prawie 20 lat wykonywaliśmy "operację" wyjmowania podkładek regulacyjnych, a którymś kolejnym razem, kiedy popychacz się był zbił już i skrócił aż tak, że podkładek brakło, szlifowaliśmy ebonit. Z kolei w moim kolejnym elx mimo że zrobił duży przebieg to nic z pompką nigdy się nie działo - więc tutaj nawet nie zwróciłem uwagi czy miał podkładki czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 29 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > No przecież na końcu, po wymianie kondensatorów sam powiedziałeś, że na zimnym jest dobrze, Fakt, po wymianie kondensatorów była poprawa, ale sprawdziłem to tylko raz > a > problem z przerywaniem i brakiem mocy pojawił się jak przejechałeś pewien dystans, po czym > stanął w trasie. "COŚ" zaczęło się dziać już w trakcie drogi. A jak już stanął (na stacji) to potem więcej nie odpalił. Dzień później próbowałem i nic... kręcił, kręcił i nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 29 Maja 2013 Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > Tam nie ma czegoś takiego jak "zakres regulacji" > Są dwie podkładki "papierowe" które służą jako uszczelki i "dystans" z jakiegoś ebonitu czy innego > dziadostwa plus popychacz. > Jak popychacz się przytrze czyli skróci to owszem można się bawić w jakieś szlifowanie żeby > zmniejszyć grubość ale to powiedzmy sobie szczerze jest partyzantka. > Fabrycznie jest określona długość popychacza plus grubość tych podkładek i po skręceniu ma być ok Ja akurat nie miałem okazji się w to bawić bo akurat u mnie takie coś się nie zdarzyło, ale wg literatury do 125p i do Poloneza (a w 126p na 99% jest tak samo) są dostępne trzy rodzaje "uszczelek prowadnika" o różnych grubościach. Jak wygląda w praktyce dostępność tych uszczelek to nie wiem, bo się nigdy nie dowiadywałem, jednak został przez producenta przewidziany pewien zakres regulacji jeśli chodzi o wysuwanie trzpienia ponad powierzchnię uszczelki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszG Napisano 29 Maja 2013 Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > Był, jest OK. W moim maluchu raz zatarł się ten popychacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Herbatnik Napisano 29 Maja 2013 Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > No że swojego Malucha tam robiłeś > Kawał czasu temu no będzie z 15 lat... Kurde, taki fajny, biały był.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 29 Maja 2013 Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > Ja akurat nie miałem okazji się w to bawić bo akurat u mnie takie coś się nie zdarzyło, ale wg > literatury do 125p i do Poloneza (a w 126p na 99% jest tak samo) są dostępne trzy rodzaje > "uszczelek prowadnika" o różnych grubościach. Jak wygląda w praktyce dostępność tych uszczelek > to nie wiem, bo się nigdy nie dowiadywałem, jednak został przez producenta przewidziany pewien > zakres regulacji jeśli chodzi o wysuwanie trzpienia ponad powierzchnię uszczelki Nigdy w sklepie nie spotkałem się z różnymi grubościami podkładek/uszczelek ani nigdy mnie o to nikt nie zapytał , kupowałem do Poldka i do BIS-a i zawsze dostawałem taki sam popychacz, takie same podkładki/uszczelki i taką samą pompkę paliwa. EDIT: no ale dobra, my tu pitu-pitu a co się dzieje z kaszlakiem ?? JR gdzie jest relacja ?? przeca 126p to nie prom kosmiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 29 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 > JR gdzie jest relacja ?? przeca 126p to nie prom kosmiczny To samo (w tym tonie) mówił starszej daty mechanior jak zostawiałem Kaszla w poniedziałek na fajrant... Dzisiaj dzwoniłem i.... są problemy Mechanior mówił, że już WSZYSTKO zrobił... regulacja zaworów, rozebrany zapłon, sprawdzone świece i przewody WN. Rozebrany i wyczyszczony gaźnik i dalej jest nie tak Udało się uruchomić, ale podobno bardzo nierówno pracuje i prycha Pompa paliwa podobno sprawna i JEDYNY trop to cewka... tzn powiedział, że nie gwarantuje, że załatwi ona problem, ale jeśli nie załatwi, to on rozkłada ręce Umówiony jestem na piątek rano, mam przywieźć jakąś cewkę do podmiany na próbę i zobaczymy co dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Znając życie to problem okaże się być banalny, chociaż żeby go znaleźć to trzeba się natrudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZyBA88 Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Ciekawe co okaże się przyczyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 A wiesz jaką masz cewkę ?? Taką z pojedyńczym fiutkiem czy z podwójnym ?? Bo jeżeli cewka jest z pojedyńczym i jest taka sama jak w Polonezie to zerknę jutro czy nie została mi na półce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 > A wiesz jaką masz cewkę ?? > Taką z pojedyńczym fiutkiem czy z podwójnym ?? > Bo jeżeli cewka jest z pojedyńczym i jest taka sama jak w Polonezie to zerknę jutro czy nie została > mi na półce Normalna FLowa, podwójna. Cewkę już podmieniałem, różnicy nie było absolutnie żadnej. Ja bym jeszcze obstawił źle dobraną ciepłotę świec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 30 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 > Normalna FLowa, podwójna. Cewkę już podmieniałem, różnicy nie było absolutnie żadnej. Bierz pod uwagę, że to było jakiś czas temu... Poza tym nie stresuj Ja mam nadzieję (nadzieja matką głupich), że jutro po podmianie cewki nastąpi rewolucja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 31 Maja 2013 Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 > Bierz pod uwagę, że to było jakiś czas temu... > Poza tym nie stresuj Ja mam nadzieję (nadzieja matką głupich), że jutro po podmianie cewki nastąpi > rewolucja Nadzieja odchodzi ostatnia? Co powiedział mechanik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 1 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Niby nie prom kosmiczny a nikt nie może stwierdzić, co mu dolega Auto odebrałem już od mechanika, bo on nic więcej mi nie pomoże. Udało się go odpalić (jest jakiś +), ale nadal mu coś dolega. Wróciliśmy do stanu sprzed awarii w trasie, czyli: NA ZIMNYM: Odpala z reguły za drugim lub trzecim razem i póki się nie rozgrzeje to nie da się jechać. Są bardzo nierówne obroty i każde dodanie gazu go "zadusza" i albo gaśnie, albo strzela wydechem nawet seriami. Tzn ciężko go wkręcić na obroty, bo się dusi a jak się już uda, to strzela. NA CIEPŁYM: Jak silnik się nagrzeje, wszystko jest OK! Jest moc, są równe obroty, wkręca się na obroty bez problemu. Na tym zakończyła się wizyta u mechanika (podmiana cewki nie pomogła) i nie mam pojęcia co dalej Maluch jeździ, ale :nie znasz dnia i godziny". Tymczasem pozdrawiamy z znad morza Miał nas tu przywieźć Maluch, ale został w garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 1 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Niech jeszcze mechanik powie co zrobił, że doprowadził do takiego stanu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 1 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 > Niby nie prom kosmiczny a nikt nie może stwierdzić, co mu dolega > Auto odebrałem już od mechanika, bo on nic więcej mi nie pomoże. > Udało się go odpalić (jest jakiś +), ale nadal mu coś dolega. > Wróciliśmy do stanu sprzed awarii w trasie, czyli: > NA ZIMNYM: > Odpala z reguły za drugim lub trzecim razem i póki się nie rozgrzeje to nie da się jechać. > Są bardzo nierówne obroty i każde dodanie gazu go "zadusza" i albo gaśnie, albo strzela wydechem > nawet seriami. > Tzn ciężko go wkręcić na obroty, bo się dusi a jak się już uda, to strzela. > NA CIEPŁYM: > Jak silnik się nagrzeje, wszystko jest OK! > Jest moc, są równe obroty, wkręca się na obroty bez problemu. > Na tym zakończyła się wizyta u mechanika (podmiana cewki nie pomogła) i nie mam pojęcia co dalej > Maluch jeździ, ale :nie znasz dnia i godziny". > Tymczasem pozdrawiamy z znad morza > Miał nas tu przywieźć Maluch, ale został w garażu. A co masz na myśli mówiąc "zimny silnik"? Jeszcze na ssaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek_g60 Napisano 2 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 to po kolei 1 regulacja zaworów 2 gaźnik ( pływak ustawienie i czyszczenie komory, dysza wolnych obrotów, w FL powinna byc elektryczna na podmiankę stary typ) 3 aparat co ze stykami ( wymiana na nowe ) , kondensator też nowy no i świece 4 przewód oporowy zasilający cewkę ( za silnikiem taki z gruba koszulka 5 łańcuch rozrządu w jakim jest stanie 6 co z paliwem ?? czy auto próbowaliście odpalić na paliwie z butelki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GTP1983 Napisano 2 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Szkoda że maluch nie naprawiony. Po opisie jak pracuje na zimno podejrzewał bym łańcuch rozrządu lub klin na wle korbowym, co powoduje rozregulowanie zapłonu i faz zaworowych. Tylko że jeśli na ciepłym silniku jest ok to przychodzi mi na myśl uszkodzenie gniazd zaworowych, które na zimno nie są dopasowane i silnik nie ma odpowiedniej kompresji. Po rozgrzaniu gniazda się dopasowują, silnik pracuje równo i ma odpowiednią moc. Albo uszczelka pod głowicą ale to już takie przypuszczenia. Na chwilę obecną nic innego nie przychodzi mi na myśl skoro zapłon, świece, przewody, gaźnik, pompa, paliwo są ok. Jeśli się mylę to prosze mnie poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2013 > to po kolei > 1 regulacja zaworów Była > 2 gaźnik ( pływak ustawienie i czyszczenie komory, dysza wolnych obrotów, w FL powinna byc > elektryczna na podmiankę stary typ) Był czyszczony, pływak ustawiony 7-14, czyli książkowo, a co do dyszy to trochę popłynąłeś z fantazją > 3 aparat co ze stykami ( wymiana na nowe ) , kondensator też nowy no i świece Aparat rozebrany, platynki wymienione, przerwa ustawiona, kondensator nowy > 4 przewód oporowy zasilający cewkę ( za silnikiem taki z gruba koszulka Nie ruszany. Drut oporowy jest stosowany do niektórych typów cewek (nie wszystkich) > 5 łańcuch rozrządu w jakim jest stanie Nie hałasuje.Poza tym nei ma wpływu na objawy, które zmieniają się w zależności od temperatury silnika (łańcuch nie zmienia swojej długości w zależności od temperatury, ew, żeby być w zgodzie z fizyką są to wartości pomijalne) > 6 co z paliwem ?? Zmieniane. > czy auto próbowaliście odpalić na paliwie z butelki ?? Nie, bo nie wniesie to niczego nowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 > Była > Był czyszczony, pływak ustawiony 7-14, czyli książkowo, a co do dyszy to trochę popłynąłeś z > fantazją Jakieś ewentualne pęknięcie korpusu gaźnika nie mogłoby wchodzić w grę? Nie był podmieniany gaźnik? Tak gdybam, bo różnicę na zimnym a ciepłym to bym głównie w gaźniku szukał, ewentualnie kompresja na zimnym i ciepłym, ale to by musiał być jakiś hardcore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bluearrow Napisano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Ja bym obstawiał, że po prostu maluszkowi nie spodobało się nowe oświetlenie i jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek_g60 Napisano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 > Był czyszczony, pływak ustawiony 7-14, czyli książkowo, a co do dyszy to trochę popłynąłeś z > fantazją Możesz to rozwinąć ?? widziałem ucięte elektrozawory od dyszy Lub cewkę dyszy która po rozgrzaniu nie działała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 > Możesz to rozwinąć ?? > widziałem ucięte elektrozawory od dyszy > Lub cewkę dyszy która po rozgrzaniu nie działała Ale przecież to dysza od wolnych obrotów, nie bierze udziału w pracy silnika ponad wolnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 > Możesz to rozwinąć ?? > widziałem ucięte elektrozawory od dyszy > Lub cewkę dyszy która po rozgrzaniu nie działała Mylisz dyszę wolnych obrotów elektrozaworem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 obstawiam kondensator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 sklećcie na szybko taki układ: i wywalcie kondensator - IMO rozwiąże wszystkie problemy i auto ogólnie zacznie dużo lepiej i bezawaryjniej pracować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 > sklećcie na szybko taki układ: > i wywalcie kondensator - IMO rozwiąże wszystkie problemy i auto ogólnie zacznie dużo lepiej i > bezawaryjniej pracować Dodatkowo ja bym jeszcze przerywacz wywalił i zastosował czujnik halla. Właśnie składam taki układ do silnika MZ251 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 7 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 > obstawiam kondensator Wszystkie były wymienione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 > Wszystkie były wymienione. ile razy ? bo one lubiały być nowe do wyrzucenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 7 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 > ile razy ? bo one lubiały być nowe do wyrzucenia W sierpniu pierwszy raz i teraz drugi raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuQ Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 Co tam z malcem Panie Rafał, coś się ruszyło czy nadal nie wiadomo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > Co tam z malcem Panie Rafał, coś się ruszyło czy nadal nie wiadomo? Podmieniłbym gaźnik na inny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > W sierpniu pierwszy raz i teraz drugi raz. Do sprawdzenia gaźnik i kąt wyprzedzenia zapłonu. Jeśli mechanik z tych młodych od komputerowej diagnostyki to raczej nie ogarnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 10 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > Podmieniłbym gaźnik na inny Był zmieniany i nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Był zmieniany i nic Zapłon masz na 100% dobrze ustawiony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 11 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Zapłon masz na 100% dobrze ustawiony? Zuraw ustawiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mjstyle Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 Czyli czas na jakies 1.1 lub 1.2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Zuraw ustawiał pytanie było nie kto ustawiał, tylko czy jest ustawiony prawidłowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deltabox Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 Jak ja miałem podobny problem, to winny okazał się przewód paliwowy idący z baku do pompki. Ale miałem taki stary jeszcze przeźroczysty i gdzieś był pęknięty i ciągnęło lewe powietrze. Po wynianie na nowy czarny zbrojony maluszek śmigał jeszcze 50 tyś, a już go chciałem na złom oddawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 11 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Czyli czas na jakies 1.1 lub 1.2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Dziś pod Ikeą widziałem, że auto już ogarnięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Dziś pod Ikeą widziałem, że auto już ogarnięte Czekamy na info, cóż to za banalna usterka była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Czekamy na info, cóż to za banalna usterka była Coś mi się wydaje, że póki co przyczyny nie znaleźli i dalej na zimnym jest kiepsko... Inaczej by się dawno pochwalił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 14 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Coś mi się wydaje, że póki co przyczyny nie znaleźli i dalej na zimnym jest kiepsko... Inaczej by > się dawno pochwalił Dokładnie Malaria jeździ i na ciepłym jest wszystko OK Na zimnym bez zmian i brak dalszych perspektyw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 14 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Mieliśmy z żoną "chwilę sławy" na TVP2 w programie "Pytanie na śniadanie" Miała być tylko "migawka", miały być też inne Maluchy... a zostaliśmy my sami z KOLEKCJĄ i zamiast migawki wyszedł wywiad Był to debiut przed kamerą, więc była kupa stresu Oficjalny filmik: http://pytanienasniadanie.tvp.pl/11399133/zakochani-w-maluchach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Dokładnie > Malaria jeździ i na ciepłym jest wszystko OK > Na zimnym bez zmian i brak dalszych perspektyw. Do Wisły dziada! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Mieliśmy z żoną "chwilę sławy" na TVP2 w programie "Pytanie na śniadanie" > Miała być tylko "migawka", miały być też inne Maluchy... > a zostaliśmy my sami z KOLEKCJĄ i zamiast migawki wyszedł wywiad > Był to debiut przed kamerą, więc była kupa stresu > Oficjalny filmik: > http://pytanienasniadanie.tvp.pl/11399133/zakochani-w-maluchach Małżonka w programie mówi, że tylko raz jechała a dziś to kto był za kierownicą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Małżonka w programie mówi, że tylko raz jechała a dziś to kto był za kierownicą ? Kochanka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 14 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Małżonka w programie mówi, że tylko raz jechała a dziś to kto był za kierownicą ? 1) Dzisiaj było już PO programie 2) Ona faktycznie nie pali się do jazdy nim, ale dzisiaj faktycznie jechała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 > Do Wisły dziada! podskoczę popatrzeć jak by co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.