misiekwaw Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > ja badałem organoleptycznie: > pompa mi wyje tylko w miejscu. Podczas jazdy nie. Jak wyje znaczy że ją boli. czyli musi być ciężko u mnie czuć inne działanie tylko po dokręceniu "do oporu", podobnie w Micrze, zaczyna "wyć" jak się dokręci do oporu chociaż z racji zmienionych poduszek na postoju czuć każdy ruch kierownicą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Amortyzatory wymieniałem przy ok. 90 tys. Wszystkie cztery. > Wahacze mam już trzecie, belkę tylną drugą, tuleje drugie. > Łożyska amortyzatorów górne - druga parka. Obecnie mam 138 tys. > przejechane. Co Ty z tym samochodem robisz? To ja jestem tu naczelnym piratem i mieszkam w Łodzi, ale aż tak mi zawias nie leci. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > 480 zl sporo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > W tych ASO to czasem jakby z księżyca przywieźli te cenniki. Za tarcze +klocki w Sedici w ASO Fiat > chcieli 1270pln w niezależnym mam to samo na lepszych częściach za 650pln! koło sterowania zmiennych faz rozrządu w ASO Mazdy w Polsce to (AFAIR) ponad 2000zł, a ta sama oryginalna część OEM Mazdy sprowadzana ze stanów 131$ kompletny rozrząd w ASO to jakoś około 5000 a ściągnięcie z USA oryginalnych częsci to 1500zł ze wszystkimi opłatami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > powiedz to Maździe o przepraszam FoMoCo a nie to fabryka w Krośnie > 45kkm i wylały - napis FoMoCo, Made in Poland Made in Poland - to jest clue Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Made in Poland - to jest clue to taka zachęta żeby popierać to co polskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Co Ty z tym samochodem robisz? Nie, to po prostu Fiat To są tam rzeczy eksploatacyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Nie, to po prostu Fiat To są tam rzeczy eksploatacyjne I "wcale nie tak dużo" ? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > kompletny rozrząd w ASO to jakoś około 5000 Same szpejki? A co tam jest w secie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > ja w Punto mam fabryczny a mam 205kkm i 15 lat niektórzy nigdy nie wymieniają elementów zawieszenia bo się przeciez nie psują. Te auta łatwo rozpoznać na ulicy po tym że trudno im się zmieścić w pasie po małym dołku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > I "wcale nie tak dużo" ? :-) Ja ich rozumiem. Miałem Bravę (nową!) i nie mogłem uwierzyć, że przez 100kkm w aucie nie powinno się psuć NIC. Ani amortyzatory, ani alternator, ani wycieraczki, ani inne "pierdoły". Po prostu wydawało się to normalne, że wymienia się wahacze, tłumik, poduszki silnika itp. Wierzyłem, że to są rzeczy eksploatacyjne. Potem zmieniłem markę i okazało się, że w samochodach innych niż Fiat nie psuje się nic przez 100kkm, 150kkm... NIC! Tylko wymiana oleju, klocków i filtrów. Ale oni rozumieją dopiero, jak zmienią markę... Oczywiście, są Fiaty które się nie psują, są! Ale jak Twinsen mówi, że wymiana amortyzatorów przy 90kkm, czy trzykrotna wymiana wahaczy przy takich przebiegu to eksploatacja, to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > A co za różnica, czy policzą Ci 450 PLN za "geometrii ustawienie", czy "1,5 rbh x 300 PLN"? No taka, że ustawienie zbieżności (bo geometrii raczej Dacia nie ma ustawianej) za 450 zeta to lekka przesada - mniej więcej 4,5-krotna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Same szpejki? > A co tam jest w secie? valve cover gasket MazdaSpeed3 2.3L $12.87 timing chain MazdaSpeed3 2.3L $31.94 chain guide MazdaSpeed3 2.3L $32.19 tensioner MazdaSpeed3 2.3L $59.36 tensioner guide MazdaSpeed3 2.3L $29.12 variable valve timing, actuator MazdaSpeed3 2.3L $107.68 serpentine belt W/MAZDASPEED $30.77 LOCK CAMSHAFT $14.40 WASHER $15.68 LOCK-C.SHAFT PU $10.47 Sub Total: $344.47 Total: $344.47 teraz komplet wychodzi 344,47$ a w ASO samo VVT 2700 a w USA 107,68$ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Do Twinsa: rozumiem, że cofając oglądasz się przez prawe ramię? Bywa że tak robię, zwłaszcza jak trzeba pojechać kawałek po prostej. Na lusterka tego nie zrobisz. Na lusterka to możesz co najwyżej tyłem wyjechać z miejsca parkingowego, ale po prostej nie pojedziesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Bywa że tak robię, zwłaszcza jak trzeba pojechać kawałek po prostej. to uważaj na ludzi śmietniki i słupki w której możesz wjechać lewym tylnym nadkolem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > to uważaj na ludzi śmietniki i słupki w której możesz wjechać lewym tylnym nadkolem. Ale ja nie jestem słupem patrzącym tylko do tyłu, patrzenie pomaga zachować prosty tor jazdy, ale obracam głową czy w coś nie walnę, lusterek używam powiedzmy jednocześnie Przykładowo, od CINKA_ trzeba tak właśnie wyjechać, bo inaczej przytrzesz o coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Bywa że tak robię, zwłaszcza jak trzeba pojechać kawałek po prostej. > Na lusterka tego nie zrobisz. Na lusterka to możesz co najwyżej tyłem > wyjechać z miejsca parkingowego, ale po prostej nie pojedziesz... To ciekawe, bo nigdy w zyciu sie nie ogladam za siebie, i cofam wylacznie na lusterka... A wyjezdzajac codziennie z domu mam z 50-60 metrów prostej na centymetry z obu stron... Wole jechac tylem po prostej, niz zawracac, tylem szybciej.. i nie wyobrazam sobie robic tego bez lusterek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > To ciekawe, bo nigdy w zyciu sie nie ogladam za siebie, i cofam wylacznie na lusterka. Ja cofam przede wszystkim na kamerę ale także patrzę w lusterka. Niestety z uwagi na kilka przykrych urazów na snowboardzie głowa mi się nie obraca tak żebym mógł popatrzeć do tylu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > po prostej nie pojedziesz... Raczej trzeba było napisać "nie potrafię pojechać po prostej na lusterka". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > To ciekawe, bo nigdy w zyciu sie nie ogladam za siebie, i cofam wylacznie na lusterka... A > wyjezdzajac codziennie z domu mam z 50-60 metrów prostej na centymetry z obu stron... Wole > jechac tylem po prostej, niz zawracac, tylem szybciej.. i nie wyobrazam sobie robic tego bez > lusterek... Ale na egzaminie i na kursie uczą przez ramię... Na lusterka oblewasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Raczej trzeba było napisać "nie potrafię pojechać po prostej na lusterka". Tak, jest to maksymalnie utrudnione, no i tak raczej nie uczą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Raczej trzeba było napisać "nie potrafię pojechać po prostej na lusterka". wiesz - tu może o coś innego chodzić. cofanie zestawem z naczepą na lusterka nie robi na mnie większego wrażenia, ale cofając osobówką po osiedlowej uliczce wolę to robić z głową obróconą do tyłu. Powód jest prosty - widzę na raz z obu stron czy nie wylatuję mi zza stojących aut jakiś dzieciak czy inna osoba. No chyba że ktoś potrafi jednocześnie patrzeć w oba lusterka - to szacun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Ale na egzaminie i na kursie uczą przez ramię... Na lusterka oblewasz. na egzaminie uczą też, że nie można przekładać rąk jedna nad druga podczas kręcenia kierownicą. Uczą "dojenia krów". 100% kierowców rajdowych oblewa w tym momencie egzamin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > wiesz - tu może o coś innego chodzić. > cofanie zestawem z naczepą na lusterka nie robi na mnie większego wrażenia, ale cofając osobówką po > osiedlowej uliczce wolę to robić z głową obróconą do tyłu. > Powód jest prosty - widzę na raz z obu stron czy nie wylatuję mi zza stojących aut jakiś dzieciak > czy inna osoba. z prawej strony auta widzisz. Z lewej nie jesteś w stanie nic zobaczyć nie patrząc w lusterko. Cofa się na 3 lusterka. zerkasz co chwilę na inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Ja cofam przede wszystkim na kamerę ale także patrzę w lusterka. I tak ma byc Obserwujemy boki i tył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > na egzaminie uczą też, że nie można przekładać rąk jedna nad druga podczas kręcenia kierownicą. > Uczą "dojenia krów". 100% kierowców rajdowych oblewa w tym momencie egzamin. Bez przesady, nikt tak nie uczy, nawet nie wolno "doic krowy" - za to mozna oblac. A rece mozna przekladac jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Ale na egzaminie i na kursie uczą przez ramię... Na lusterka oblewasz. Nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Bez przesady, nikt tak nie uczy, nawet nie wolno "doic krowy" - za to mozna oblac. A rece mozna > przekladac jak najbardziej. miałem na szkoleniu instruktora. Nie oblewają za dojenie krów. Za to dla nich prawidłowe kręcenie kierownicą to "krzyżowanie rąk". Się źle widać nauczyli jakiegoś sloganu i powtarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Nie. To musiało się zmienić. W 1998 roku uczyli mnie że jazda do tyłu tylko patrząc do tyłu przez ramię, na lusterka nie wolno było. To że ludzie i tak jeżdżą na lusterka nie zmienia faktu, że czasami jest wygodniej, przynajmniej mnie cofać "na staruszka". Poza tym ocena odległości w lusterkach jest zaburzona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > To musiało się zmienić. W 1998 roku uczyli mnie że jazda do tyłu > tylko patrząc do tyłu przez ramię, na lusterka nie wolno było. To że > ludzie i tak jeżdżą na lusterka nie zmienia faktu, że czasami jest > wygodniej, przynajmniej mnie cofać "na staruszka". Poza tym ocena > odległości w lusterkach jest zaburzona. 1998 rok byl 14 lat temu. Wiesz ile razy sie zmienila ustawa mowiaca o szkoleniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców? Kilka razy Wiec nie mow, ze "tak uczą" na podstawie tego co uczyli w '98... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > miałem na szkoleniu instruktora. Nie oblewają za dojenie krów. U mnie oblewają wlasnie. Widocznie zalezy to od WORD-u. > Za to dla nich prawidłowe kręcenie > kierownicą to "krzyżowanie rąk". Się źle widać nauczyli jakiegoś sloganu i powtarzają. Stara szkola Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Ale na egzaminie i na kursie uczą przez ramię... Na lusterka oblewasz. Zasadniczo na kursie nie uczą jeździć a zdać egzamin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > z prawej strony auta widzisz. Z lewej nie jesteś w stanie nic zobaczyć nie patrząc w lusterko. > Cofa się na 3 lusterka. > zerkasz co chwilę na inne. Napisałem jednocześnie nie bez powodu... Przez pół sekundy kiedy patrzysz na lusterko lewe może coś się pojawić po prawej. I na odwrót też. nawet jadąc 5km/h można kogoś trzepnąć... Na swoje szczęście mam samochód z normalną dużą szybą z tyłu i widzę co się dzieje po jednej i drugiej stronie pojazdu cofając. Poza tym cofajac w ten sposób obracam się przez prawę ramie i praktycznie głowę mam na środku szerokości auta - więc w obie strony widzę jednakowo. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Zasadniczo na kursie nie uczą jeździć a zdać egzamin. mógłbym przybić brawo, ale za samą emotkę jest ostrzeżenie albo banik Dlatego potwierdzę. Tak niestety jest. poza tym gdyby tak się jeszcze dalej czepiać wypowiedzi Twinsa to na egzaminie niczego nie uczą. Na egzaminie sprawdzają zdobyta wiedzę z reguły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Poza tym cofajac w ten sposób obracam się przez prawę ramie i praktycznie głowę mam na środku > szerokości auta - więc w obie strony widzę jednakowo. Kiedyś to komuś upartemu udowadniałem na placu. Gdybym mu nie klepnął mocno w słupek to by mnie rozjechał. A wiedział że będę mu chciał wleźć pod samochód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Kiedyś to komuś upartemu udowadniałem na placu. > Gdybym mu nie klepnął mocno w słupek to by mnie rozjechał. A wiedział że będę mu chciał wleźć pod > samochód Przecież to wszystko zależy od samochodu i widoczności w nim. Ja jak się przekręcam, to praktycznie "Siedzę do tyłu", tak że noga prawie nie dosięga do gazu lub hamulca, a ręka do kierownicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Ale na egzaminie i na kursie uczą przez ramię... Na lusterka oblewasz. Bardzo dziwnie Cię uczyli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 Przypominam - posiadasz uprawnienia na pojazdy o DMC do 3,5t. Wsiądź do nawet małego samochodu dostawczego (np. bardzo "osobowy" w prowadzeniu Renault Master) i wycofaj patrząc w blaszaną ścianę grodziową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > zapewne chodzi o odwrotność, bo nawet bez "CITY" jest za lekko i bez czucia o to, to, właśnie jak sie przesiadam do Sedesa to jakbym wcale wspomagania nie miał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Bardzo dziwnie Cię uczyli. Wydaje mi się że w LOK Zabrze uczą dobrzy instruktorzy. Z własnej winy miałem tylko jeden wypadek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > 1998 rok byl 14 lat temu. Wiesz ile razy sie zmienila ustawa mowiaca o szkoleniu i egzaminowaniu > kandydatów na kierowców? Kilka razy > Wiec nie mow, ze "tak uczą" na podstawie tego co uczyli w '98... prawko robiłem w lipcu 2009 i też mnie uczyli, że przy cofaniu patrzę przez ramię... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Wydaje mi się że w LOK Zabrze uczą dobrzy instruktorzy. Z własnej > winy miałem tylko jeden wypadek. A co ilość wypadków ma do jakości szkolenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > A co ilość wypadków ma do jakości szkolenia? Myślę że sporo. Tak samo jak dobry nauczyciel sprawi, że ktoś pójdzie na studia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > No taka, że ustawienie zbieżności (bo geometrii raczej Dacia nie ma ustawianej) za 450 zeta to > lekka przesada - mniej więcej 4,5-krotna. Kolego, zapytam się retorycznie poniekąd - umiesz Ty czytać? Quote: Szczerze mówiąc - liczenie zbieżności czy geometrii według rbg to jakaś kpina z klienta. O to było pytanie. Kwota była podana z czapki, co inteligentni ludzie zapewne wyłapali, a Ty uznałeś za cenę usługi. Zatem - czym się różni podanie ceny "ilość rbh x stawka = ", od "cena za usługę =", gdzie obie są tożsame? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Nie, to po prostu Fiat To są tam rzeczy eksploatacyjne Zarówno Twinsen jak i ja jeździmy Stilo, wprawdzie on ma 1.9 MJTD 120KM a ja 1.6 16V 103KM noPB/LPG, ale u mnie nie ma takiej komedii a autko jeździ po łódzkich drogach. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Przypominam - posiadasz uprawnienia na pojazdy o DMC do 3,5t. Ciekawe jak do tego doszedłeś? Mam uprawnienia BCDE jeśli już... > Wsiądź do nawet małego samochodu > dostawczego (np. bardzo "osobowy" w prowadzeniu Renault Master) i wycofaj patrząc w blaszaną > ścianę grodziową wtedy cofam na lusterka - jak napisałem w pierwszym moim poście nie jest to problemem. A sposób patrzenia do tyłu dostosowuje do danego sposobu. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Myślę że sporo. A... To jak moja ma prawko od trzech tygodni i nie miała jeszcze żadnego wypadku, mogę uznawać, ze jest lepszym kierowcą od Ciebie? mar00ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Wydaje mi się że w LOK Zabrze uczą dobrzy instruktorzy. Z własnej > winy miałem tylko jeden wypadek. Wypadek czy kolizję? Mozna do tego podejść inaczej... Do kitu Cię uczyli bo spowodowałes wypadek;-) to raczej wiele do tematu nie wnosi. Na kursie powinni uczyć obu metod. 1 obrot glowy... żeby zaliczyć egzamin z jego głupimi zasadami. 2. żeby przygotować kierowcę do prowadzenia busika którego dostanie w pierwszej pracy... I bez lusterek będzie kaleczyl Której używasz na codzien Twoja sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Zarówno Twinsen jak i ja jeździmy Stilo, wprawdzie on ma 1.9 MJTD 120KM a ja 1.6 16V 103KM > noPB/LPG, ale u mnie nie ma takiej komedii a autko jeździ po łódzkich drogach. Kiedyś wyjaśniałem skąd się to wzięło. - jestem dość naiwny, łatwo mi coś wmówić - miałem akurat trochę kasy - szukałem przyczyny ściągania poprzez wymianę wszystkiego co dało się wymienić - miałem pecha i kupowałem kolejne opony wciąż u tego samego oponiarza, a ten składował je niewłaściwie - na 4 nowe opony Dunlopa, 2 miały takie bicie, że uznano reklamację - nie trafiłem wówczas na nikogo uczciwego, który do sprawy wziąłby się rzetelnie - w efekcie wymieniłem całe prawie zawieszenie, poza zwrotnicami - dopiero zmiana opon z TYŁU (o dziwo!) na dwie nowe spowodowała, że auto przestało ciągnać - to powyżej + geometria u najlepszego gościa od tego w Katowicach spowodowała że jest OK Więc nie doszukiwałbym się w tym wszystkim winy Fiata, tylko tego, że miałem zwykłego pecha i że wszyscy do których jeździłem na geometrię, nie potrafili zdiagnozować gdzie leży problem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Na kursie powinni uczyć obu metod. 1 obrot glowy... żeby zaliczyć egzamin z jego głupimi zasadami. > 2. żeby przygotować kierowcę do prowadzenia busika którego dostanie w pierwszej pracy... I bez > lusterek będzie kaleczyl Tak wlasnie uczą na kursie. Dlatego ze na egzaminie jak bedziesz cofac tylko odwracajac glowe jak Twinsen to nie zdasz. MUSISZ uzywac tez lusterek przy cofaniu i pokazac ze potrafisz z nich korzystac jadąc po łuku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.