Skocz do zawartości

Z cyklu "Uwaga pirat" - pseudoksenony.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

> w soczewce zgadzam się...ale jakbyś jechał przed nim albo naprzeciwko po solidnie nierównej drodze

> to doszedłbyś do wniosku, że samopoziomowanie jest jednak po coś...

> a w zwykłej lampie z odbłyśnikiem (nie daj bóg z ryflowaną lampą) jest masakra...ja często zwalniam

> i takiego buraka puszczam przodem (jak jedzie za mną)...

Samopoziomowanie również daje dużo do myślenia.

Nowe auta nawet świecą ostro po oczach na nierównościach frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzieś wcześniej pisałem, że pomagam sobie drogowymi jak widzę takiego barana. Przynajmniej wiem że

> nie ma pieszego na poboczu i "jakoś" mijam się z oślepiaczem

Ja takze, a przy okazji taki "zenonowiec" tez zostaje oslepiony uzbroj_zlo.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OT. Ile to razy można wałkować temat HIDów?

dopóki nie znikną z rynku czyli nigdy... w niedzielę mój znajomy tankował auto, podeszli ze stanowiska obok policial.gif i przy nich zdejmował więc dowodu nie zabrali ale 200zł dostał.

Oprócz hidów jest wielu kierowców z normalnymi żarówkami, które bardziej oślepiają niż dobrze ustawione "pseudoksenony"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co sie dzieje takiego na drogach?

Ogólny brak poszanowania dla przepisów ruchu drogowego?

Coś takiego jak przekraczanie prędkości, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, wymuszanie pierwszeństwa uważane jest za normę?

Chyba się po tych drogach też poruszasz?

Można tego wymieniać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A znowu inni narzekają, że Policja tylko jeździ kinem objazdowym i stoi w krzakach zamiast zająć

> się stanem technicznym pojazdów, złym parkowaniem itp.

> Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził.

o wybacz, parkowaniem to u mnie w miescie sie SM zajmuje tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie, to w porzadku

> jestes usprawiedliwiony i mozesz oslepiac innych uzytkownikow drogi

> jednoczesnie mozesz narzekac na innych, ktorzy oslepiaja i nie bedzie to hipokryzja

To podpowiedz mi co mam zrobić?

Raz na dwa miesiące wstawiać wóz do warsztatu i wydawać 200zł na wymianę hydrokorektora?

Mało tego. Z uwagi na stary model samochodu to producent zaprzestał już produkcji tego wynalazku i coraz trudniej to kupić.

Mam ustawione światła tak, że gdy samochód jest nieobciążony to świecą trochę poniżej obowiązującego poziomu. Nic innego nie jestem w stanie zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale Alfi pisał o w miarę nowych autach. Ja w Uno ('99) też takie g00wno miałem i też się psuło. Ale

> w Uno były też takie pokrętła przy reflektorach którymi można było obniżyć. Nie używałem bo

> 500kg świniaka nie wchodziło do bagażnika Uno

Niestety ale moja Skodzina często szarpie przyczepę, która często obciąża tył wozu. Mam ustawione reflektory na stałe ale lekko obniżone żeby przy obciążeniu nie oślepiać innych. Tylko to mi pozostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oryginalne to oślepiają zgodnie z prawem

Bo zgodnie z prawem to mogą. I nikomu nic do tego zlosnik.gif. Była tu kiedyś dyskusja o dziennych zrobionych z długich na zasadzie obniżenia strumienia światła. Rozwiązanie znakomite, nie oślepia, nie wymaga specjalnych przeróbek. Ale według niektórych to straszne zło bo niezgodne z przepisami. Za to chińskie diody od których można oślepnąć są jak najbardziej OK. Bo mają znaczki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo zgodnie z prawem to mogą. I nikomu nic do tego . Była tu kiedyś dyskusja o dziennych zrobionych

> z długich na zasadzie obniżenia strumienia światła. Rozwiązanie znakomite, nie oślepia, nie

> wymaga specjalnych przeróbek. Ale według niektórych to straszne zło bo niezgodne z przepisami.

> Za to chińskie diody od których można oślepnąć są jak najbardziej OK. Bo mają znaczki

To, ze ktos posiada prawo jazdy ale nie umie jezdzisz, wg prawa moze poruszac sie po drodze. Super kierowca bez prawka nie moze zlosnik.gif. Tak samo jest ze wszystkim tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A znowu inni narzekają, że Policja tylko jeździ kinem objazdowym i stoi w krzakach zamiast zająć

> się stanem technicznym pojazdów, złym parkowaniem itp.

> Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził.

A powiedz mi ile razy widziałeś np policjanta stojącego przy przejściu dla pieszych , zatrzymujących kierowców wyprzedzających np na pasach, czy stojących przy skrzyżowaniu i krających za jego blokowanie - ja niestety nigdy.

Prawda jest taka, iż dbanie o bezpieczeństwo przez niebieskich sprowadza się obecnie do:

1. Kontroli prędkości w mniej lub bardziej wymyślny sposób,

2. Kontroli trzeźwości (akcje typu trzeźwy poranek),

3. Kontroli dokumentów - w tym ubezpieczenia OC

tyle

A ja się pytam a gdzie reszta?

A może tak wybrałby się patrol pod pierwszą lepszą SKP, lub np poobserwował co się dzieje np w obrębie skrzyżowań i karanie za wjazd na czerwonym, wymuszanie pierwszeństwa, skręt z innego pasa ruchu etc?

Nie- to za trudne - wymaga zbyt dużego wysiłku intelektualnego i przynosi niewspółmiernie mały zysk aniżeli polowanie na kierowcę z krzaków z pozycji ciepłego radiowozu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, ze ktos posiada prawo jazdy ale nie umie jezdzisz, wg prawa moze poruszac sie po drodze. Super

> kierowca bez prawka nie moze . Tak samo jest ze wszystkim

Nie do końca. Kierowca, który świetnie jeździ, zrobi prawko bez problemu. I już będzie mógł jeździć legalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie do końca. Kierowca, który świetnie jeździ, zrobi prawko bez problemu. I już będzie mógł jeździć

> legalnie.

Niekoniecznie, bo zdanie prawka u nas to tak na prawde wykonanie okreslonych manewrow, czesto z ktorymi doswiadczeni kierowcy moga miec problemy chociazby z powodu nawykow, ktore im weszly w krew. Druga sprawa to teoria.

Np: moj kolega dobrze ogarnia motocykle, jezdzi wiele lat (po drogach niepublicznych itd) i mial spory problem ze zdaniem egzaminu praktycznego. Natomiast drugi, ktory nigdy wczesniej nie jezdzil zdal za pierwszym podejsciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niekoniecznie, bo zdanie prawka u nas to tak na prawde wykonanie okreslonych manewrow,

Ma taką szansę. Jak nie daje rady w PL to może jechać za granicę. A w przypadku przepisu o światłach musi być Sejm i dalej cała ścieżka legislacyjna. Nie uważasz że to mimo wszystko "trochę" bardziej skomplikowane? I poza wyborami nie masz na to żadnego wpływu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To podpowiedz mi co mam zrobić?

masz wiele opcji

> Raz na dwa miesiące wstawiać wóz do warsztatu i wydawać 200zł na wymianę hydrokorektora?

> Mało tego. Z uwagi na stary model samochodu to producent zaprzestał już produkcji tego wynalazku i

> coraz trudniej to kupić.

mozesz przy kazdym zaladowaniu samochodu recznie obnizac reflektory

mozesz sprzedac stare pudlo i kupic cos co nie bedzie mialo tych problemow

mozesz nie jezdzic tym samochodem

mozesz jezdzic tylko "na pusto" tak zebys niekogo nie oslepial

i pewnie wiele innych opcji...

> Nic innego nie jestem w stanie zrobić.

no oczywiscie, biedactwo

za to mozesz narzekac jacy to inni sa debilni, bo oslepiaja :faceplam:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze

> ustawione "pseudoksenony"

taki oksymoron ci wyszedł palacz.gif (coś jak sucha woda, gorący lód)

Nie istnieje coś takiego jak dobrze ustawiony pseudoksenon. Po prostu, rozsył światła i konstrukcja reflektora "nieksenonowego" uniemożliwiają prawidłową regulację. no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ogólny brak poszanowania dla przepisów ruchu drogowego?

> Coś takiego jak przekraczanie prędkości, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, wymuszanie

> pierwszeństwa uważane jest za normę?

Dodam jeszcze: byle jakie oświetlenie, byle jak ustawione, z bida-ksenonami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powiedz mi ile razy widziałeś np policjanta stojącego przy przejściu dla pieszych ,

> zatrzymujących kierowców wyprzedzających np na pasach, czy stojących przy skrzyżowaniu i

> krających za jego blokowanie - ja niestety nigdy.

Wiele razy ok.gif

> Prawda jest taka, iż dbanie o bezpieczeństwo przez niebieskich sprowadza się obecnie do:

> 1. Kontroli prędkości w mniej lub bardziej wymyślny sposób,

bez tego strach czym innym niż Fadroma byłoby wyjechać na drogę {chyba mylisz trochę ze SM)

> 2. Kontroli trzeźwości (akcje typu trzeźwy poranek),

Podpisuję się pod tym obiema rękami ok.gifok.gif

> 3. Kontroli dokumentów - w tym ubezpieczenia OC

Ja wolałbym ,żeby auto które we mnie wjedzie jednak miało OC, a gdyby nie kontrole to co trzeci by bez OC jeździł...

> tyle

> A ja się pytam a gdzie reszta?

> A może tak wybrałby się patrol pod pierwszą lepszą SKP,

A co ma Policja do SKP? Jak wiesz o nieprawidłowościach, to złóż zawiadomienie, to pojadą i w ramach dochodzenia sprawdzą ok.gif

> lub np poobserwował co się dzieje np w

> obrębie skrzyżowań i karanie za wjazd na czerwonym, wymuszanie pierwszeństwa, skręt z innego

> pasa ruchu etc?

Oj, karają karają!

> aniżeli polowanie na kierowcę z krzaków z pozycji ciepłego radiowozu.

Już bardzo sporadycznie takie sceny się spotyka w wydaniu Policji, w tym celuje akurat SM sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie istnieje coś takiego jak dobrze ustawiony pseudoksenon. Po prostu, rozsył światła i konstrukcja

> reflektora "nieksenonowego" uniemożliwiają prawidłową regulację.

Jak sięgam pamięcią to kiedyś było tutaj zaprezentowane badanie w ITS ksenonów wstawionych zamiast żarówki halogenowej i mimo tego snop światła mieścił się w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak sięgam pamięcią to kiedyś było tutaj zaprezentowane badanie w ITS ksenonów wstawionych zamiast

> żarówki halogenowej i mimo tego snop światła mieścił się w normie.

Może w soczewce i to mocno obniżonej w klasycznym reflektorze to nie jest możliwe, zeby nie oślepiał. Pomijam to, że i oryginalne potrafią oślepiać. Nie wspominam też o samopoziomowaniu i spryskach. Które to gdyby nie były niezbędne, producenci (księgowi) by z pewnością "wycięli".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To podpowiedz mi co mam zrobić?

> Raz na dwa miesiące wstawiać wóz do warsztatu i wydawać 200zł na wymianę hydrokorektora?

Przez 4 lata i 120kkm, nie wymieniłem ani jednego. Słyszałem, że to w felach plaga była, ale moje to chyba jakieś wyjątkowe były ok.gif

> Mało tego. Z uwagi na stary model samochodu to producent zaprzestał już produkcji tego wynalazku i

> coraz trudniej to kupić.

Dziwne, że zamienników nie robią.

> Mam ustawione światła tak, że gdy samochód jest nieobciążony to świecą trochę poniżej

> obowiązującego poziomu. Nic innego nie jestem w stanie zrobić.

E, no tak to jest spoko, tym bardziej, ze Fela siłą świateł nie porywała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może w soczewce i to mocno obniżonej w klasycznym reflektorze to nie jest możliwe, zeby nie

> oślepiał.

Owszem w soczewce, ale nie obniżonej tylko w prawidłowo wyregulowanej lampie. Było tu pokazane takie fajne zdjęcie z komputerowego analizatora świateł z różnymi kolorami.

> Pomijam to, że i oryginalne potrafią oślepiać.

Racja.

> Nie wspominam też o samopoziomowaniu

> i spryskach. Które to gdyby nie były niezbędne, producenci (księgowi) by z pewnością

> "wycięli".

W zwykłych halogenowych lampach też jest poziomowanie, ale ręczne. Niewielu z tego korzysta...

Co do spryskiwaczy uważam, że są bezużyteczne. Póki szmatą nie przetrę, póty nie będzie ona rzeczywiście czysta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przecież sprawdzają co roku na przeglądzie

Tia... mój kolo z roboty wymieniał w nocy żarówkę w golfieIV i "włożyła mu się" odwrotnie. Widział że coś nie teges i w dzien pojechał do ASO (które ma SKP) na ustawienie...

I najlepsze: skasowali za ustawienie, podobno na cymesik ustawili, a wieczorem dalej mu źle świeciła. Zajrzałem, a tam dalej żarówka odwrotnie, ale "ustawili" screwy.gif

Ciekawe ilu wyjechało od nich z tak "ustawionymi światłami"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I kosztuje to dyszkę lub nic nie kosztuje.

Przecież nie trzeba wydawać kasy. Wystarczy kawałek ściany i prosto ustawiony samochód. Ja mam blok obłożony klinkerem i jak parkuję prostopadle to wiem, że linia cienia powinna być na trzeciej fudze. Jka jest inaczej to jadę ustawiać. ok.gif

No ale sporo ludzi to zlewa. Nawet zawodowcy w tirach. kiedyś mijałem się z jednym co dzień dwa tygodnie (nie miał jednego światła), aż zapytałem, to mi powiedział, że to dużo roboty wymienić, bo kabinę trzeba kłaść... facepalm%5B1%5D.gifpad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak sięgam pamięcią to kiedyś było tutaj zaprezentowane badanie w ITS ksenonów wstawionych zamiast

> żarówki halogenowej i mimo tego snop światła mieścił się w normie.

Na jednej soczewce/lampie bylo ok, a na kilkudziecieciu z innych aut juz moze nie byc tak pieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powiedz mi ile razy widziałeś np policjanta stojącego przy przejściu dla pieszych ,

> zatrzymujących kierowców wyprzedzających np na pasach, czy stojących przy skrzyżowaniu i

> krających za jego blokowanie - ja niestety nigdy.

Kilka razy

> Prawda jest taka, iż dbanie o bezpieczeństwo przez niebieskich sprowadza się obecnie do:

> 1. Kontroli prędkości w mniej lub bardziej wymyślny sposób,

Az tak bardzo nie kombinuja, przynajmniej w mojej okolicy, sa widoczni.

> 2. Kontroli trzeźwości (akcje typu trzeźwy poranek),

Czesto sa w mojej okolicy

> 3. Kontroli dokumentów - w tym ubezpieczenia OC

> tyle

> A ja się pytam a gdzie reszta?

> A może tak wybrałby się patrol pod pierwszą lepszą SKP, lub np poobserwował co się dzieje np w

> obrębie skrzyżowań i karanie za wjazd na czerwonym, wymuszanie pierwszeństwa, skręt z innego

> pasa ruchu etc?

W mojej okolicy z SKP robili akcje, przynajmniej jedna miala nieciekawie, bo trupy przechodzily przeglad zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aż kiedyś ten oślepiony zjedzie na twój pas i będzie tragedia....

Ja wolałbym to, niż zgarnąć jakiegoś pieszego albo rowerzystę. Miałbym większe szanse niż tamci. Zwłaszcza, że w razie czego większość kolesi z badziewiem się nie zatrzyma z obawy o własną d...ę. I zostanę sam z trupem na drodze, z niczym nie potwierdzoną linią obrony. sick.gifno.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aż kiedyś ten oślepiony zjedzie na twój pas i będzie tragedia....

A on sobie moze oslepiac i walic swiatlem nawet Panu Bogu w okno??

I w razie stluczki to on bedzie mial prze... za niehomologowane oswietlenie i oslepianie innych, a nagranie bedzie dodatkowym dowodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A on sobie moze oslepiac i walic swiatlem nawet Panu Bogu w okno??

> I w razie stluczki to on bedzie mial prze... za niehomologowane oswietlenie i oslepianie innych, a

> nagranie bedzie dodatkowym dowodem.

Ale nie popadajmy w paranoje.

Nie każdy wozi kamere w aucie, a myślisz że podczas ogledzin powypadkowych ktoś patrzy na lampy? Jak przezyjesz taki wypadek to może się bedziesz tak bronić, ze on cię oslepił, ale jak nie to tylko sa hamulce sprawdzane i numery i nic wiecej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A on sobie moze oslepiac i walic swiatlem nawet Panu Bogu w okno??

> I w razie stluczki to on bedzie mial prze... za niehomologowane oswietlenie i oslepianie innych, a

> nagranie bedzie dodatkowym dowodem.

Chyba na Twoją bezmyślność. Chcesz udokumentować jak dajesz facetowi długimi po oczach i przedstawić to jako dowód obciążający siebie? Chciałbym to zobaczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie do końca ty będziesz winny to i tak ci to nie pomoże, taki spawacz może co najwyżej straci

> dowód....

A takze zostac ukarany mandatem za powodowanie zagrozenie na drodze poprzez oslepianie innych niehomologowanym oswietleniem. Jesli on zjedzie na moj pas to i tak jest winnym zderzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzieś wcześniej pisałem, że pomagam sobie drogowymi jak widzę takiego barana. Przynajmniej wiem że

> nie ma pieszego na poboczu i "jakoś" mijam się z oślepiaczem

Może się kiedyś nawet minęliśmy, bo czasami spotykam takich szeryfów z bożej łaski co im się wydaje, że zenony im świecą i dają mi drogowymi po oczach. Nie odbłysnął Ci nikt z biksenonem w rewanżu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A takze zostac ukarany mandatem za powodowanie zagrozenie na drodze poprzez oslepianie innych

> niehomologowanym oswietleniem. Jesli on zjedzie na moj pas to i tak jest winnym zderzenia.

yikes.gifhehe.gif

A to, że go oślepiłeś światłami drogowymi to nic nie wnosi to tematu? Nie, no super myślenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba na Twoją bezmyślność. Chcesz udokumentować jak dajesz facetowi długimi po oczach i

> przedstawić to jako dowód obciążający siebie? Chciałbym to zobaczyć...

A wg prawa nie mozna ostrzegac drogowymi o niebezpieczenstwie??

Jak ktos jedzie z przeciwka na drogowym i zapomni je wylaczyc, to nie dajesz mu swoimi po oczach?? Jakas watpie, ze czekasz grzecznie az Cie minie hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wg prawa nie mozna ostrzegac drogowymi o niebezpieczenstwie??

> Jak ktos jedzie z przeciwka na drogowym i zapomni je wylaczyc, to nie dajesz mu swoimi po oczach??

> Jakas watpie, ze czekasz grzecznie az Cie minie

Dlatego pisałem nie ma co popadać ze skrajności w skrajność, oślepiać potrafią orginalne xenony, zwykłe reflektory czy soczewki jak są źle ustawione, tak jak i tylne przeciwmgielne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to, że go oślepiłeś światłami drogowymi to nic nie wnosi to tematu? Nie, no super myślenie...

A to, ze on caly czas oslepia tez nie wnosi?? Wg prawa on swoim pojazdem w ogole nie powinien sie poruszac po drodze publicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wg prawa nie mozna ostrzegac drogowymi o niebezpieczenstwie??

> Jak ktos jedzie z przeciwka na drogowym i zapomni je wylaczyc, to nie dajesz mu swoimi po oczach??

> Jakas watpie, ze czekasz grzecznie az Cie minie

A widzisz różnicę między mignięciem a daniem po oczach? A wiesz że ktoś przez to może zginąć? Widzisz - zgłoś odpowiednim organom. A chcesz się bawić w szeryfa - wstąp do Policji lub do SM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.