Skocz do zawartości

Narodowy Program Walki z Fotoradarami


Miromat

Rekomendowane odpowiedzi

> Jestes dzieckiem dyplomaty i wychowales sie nie w Polsce?

Dobre, hehe. Wychowałem się w PL, jedynie trochę swiata zobaczyłem i starm się zwalczać w sobie typową naszą narodową cechę - narzekanie, a rozwijać optymizm

> Bo trudno mi znalezc inne wytlumaczenie tego, ze tak lykasz oficjalna propagande...

Nie łykam i napisałem wczesniej, że podkładka budżetowa, to strzał w kolano i genialny powód do bicia piany

> Fakt jest taki, ze rzad planuje ponad 40-krotny wzrost wplywow z fotoradarow w ciagu 1 roku.

> 40-krotny, nie 40-procentowy!

> Gdyby ten program mial za zadanie dzialac, to zalozonoby spadek dochodow, skoro wiekszosc kierowcow

> nie przekraczalaby limitow- proste.

> A tak- jak dochody nie wystarcza, to sie jeszcze wiecej obnizy predkosc i lepiej schowa fotoradary.

Załozono zapewne na podstawie danych, że z roku na rok wpływy się zwiększają. Cały czas piję do tego, że da się jeździć bez zbierania mandatów. Wileka sensacja sprzed kilku lat - gmina Biały Bór - program dochodów mandatowych prawie jak w projekcie rzadowym. Wielkie larum i co? Lubie Jarosławiec, moja droga prowadzi przez zagłębie pstrykajacych smietników, nigdy mandatu z tamtych okolic nie przywiozłem, kolega z pracy ma tam rodzinę, jeździ często i jakoś też nie placze.

> Prosty przyklad: w krajach, gdzie bezpieczenstwo odgrywa glowna role, to policja musi udowodnic kto

> prowadzil pojazd,

> a wlasciciel nie jest zmuszny do prowadzenia ewidencji kierowcow swojego auta jak to sie planuje

> zrobic w Polsce.

Jak uchwalą, to się pośmiejemy z kretyńskich przepisów, zimówki tez chcieli wprowadzić od 1/11, mimo mozliwości niemal letnich temperatur

> To sluzy wylacznie nabijaniu kasy i w ZADEN sposob nie wplywa na bezpieczenstwo, nie badz taki

> naiwny

Spokojnie, są przykłady pozytywne, sa negatywne. Świat nie jest czarno biały. Do naiwności mi bardzo daleko, zauważ że mimo łapania od czasu do czasu mandatów, całkowicie wisi mi ta nagonka. Utraty prawka kompletnie się nie boję, bać się mogą młodzi gniewni jeżdżący szybko i bezpiecznie. Mam ważniejsze w życiu problemy, niż las fotoradarów. Przy moim stylu jazdy raczej budżet się (za bardzo)nie wzbogaci z tytułu pstrykaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Rzeszowie na paru wylotówkach podniesiono vmax z 50km/h na 70km/h, efekt jest taki że miski się stamtąd zasadniczo wyniosły bo nie bardzo jest kogo złapać (wszyscy jadą 70-80km/h) czasami tylko vectra kogoś złapie, jedynie na Łańcut co chwile 50km/h więc ITD kurczowo chowa się koło młyna za prywatnym samochodem lub na stacji orlenu w Krasnem i trzaska foty, ewentualnie w Klęczanach gdzie po remoncie z 70km/h zrobiło się 50km/h no.gif malkontentom dodam, że wypadków nie przybyło

a fotoradary są tak genialnie ustawione że 2 na drodze nr 4 stoją na ograniczeniu 90km/h icon_eek.gif, jadący pierwszy raz zazwyczaj gwałtownie hamują myśląc że przegapili jakieś ograniczenie i jest bardziej niebezpiecznie niż gdyby ich tam nie było

GP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie, ale za jazdę 60 na ograniczeniu do 40 (opolska)

> http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=286598598&page=0&vc=1#Post286598598

> to jest doskonały przykład jak chcą dbać o bezpieczeństwo

jak dostanę mandat i będę się zgadzał z tym ile jechałem, to po prostu zapłacę, bo to będzie moja wina ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie były tam ograniczenia ?

Mimo wielopasmowej drogi - obwodnica Bratysławy i wylotu na autostradę w Austrii na pewno nie było więcej niz 80km/h. Jeden z patroli z suszarą pieknie schowany pod wiaduktem, normalnie jak w PL grinser006.gif. Tunele są wszstkie z ograniczeniami mimo autostrady (80-100km/h), odwołanie jest kilkadziesiąt metrów za wylotem i tam też suszyli - wyskakujesz z tunelu i strzał. Oj mieli tam klientów.

> ale nie porównujmy też jazdy do krajów gdzie między każdym większym miastem jest A, lub chociaż

> szybka dwupasmówka

> i właśnie to że są tak nieliczne, powoduje że mamy tyle wypadków

> gdyby dróg wyższych klas było więcej, to nawet bez tej fotoradarowej zabawy było by bezpieczniej

> pamiętaj że przy takiej infrastrukturze jaką mamy, to możesz zginąć nawet jadąc przepisowo

> bo np ktoś wyjedzie z podporządkowanej, czy zjedzie z przeciwnego pasa

Wiem i zgadzam się w zupełności. Pozostaje mieć nadzieję, że nowe drogi będą budowane, a stare modernizowane. Nie oszukujmy sie, w tym względzie miną lata, zanim nadgonimy do cywilizacji, a pilnować porządku trzeba nawet na tych co mamy, innej rady nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> coś Ci się pomyliło. Krew to się leje dzisiaj. Codziennie 10 osób traci życie na drogach. A to i

> tak lepiej niż jeszcze kilka lat temu. A poprawia się między innymi dzięki radarom i

> kontrolom. Nawet w tym wątku widać, że ludzie nie rozumieją, że ich bezpieczeństwo, życie

> zależy od tego co inni wyczyniają na drogach, tylko traktują to jako atak na własną wolność i

> jakieś dziwne prawo do łamania przepisów. Uważasz, że ograniczenia są złe? Zgłaszaj to do

> odpowiednich instytucji, walcz o zmianę. A tych które są po prostu przestrzegaj.

> Z głupot które ostatnio czytam na AK utwierdzam się w przekonaniu, że Polaków faktycznie trzeba

> trzymać krótko. Więc róbcie swoje, akcje, rewolucje, wkurzajcie się w internecie, ale na

> drogach przestrzegajcie przepisów (może być ze strachu przed mandatem, obojętne). Może dzięki

> temu nigdy, jadąc z rodziną na wakacje, nie podzielę losu tych 10 osób co dzisiaj zginęły

claps.gifclaps.gifclaps.gifclaps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestes dzieckiem dyplomaty i wychowales sie nie w Polsce?

> Bo trudno mi znalezc inne wytlumaczenie tego, ze tak lykasz oficjalna propagande...

> Fakt jest taki, ze rzad planuje ponad 40-krotny wzrost wplywow z fotoradarow w ciagu 1 roku.

> 40-krotny, nie 40-procentowy!

> Gdyby ten program mial za zadanie dzialac, to zalozonoby spadek dochodow, skoro wiekszosc kierowcow

> nie przekraczalaby limitow- proste.

Widzę tutaj brak logiki. Skoro wg Twojej teorii niby wszyscy masowo zaczną płacić mandaty, a tego nie lubią, to siłą rzeczy zaczną jeździć wolniej, zatem program będzie działał! Bingo! I o to właśnie chodzi żeby się jeden z drugim przestraszył odchudzenia portfela i opamiętał.

A że program w wielu przypadkach będzie działał z opóźnieniem (bo wielu rodaków działa na zasadzie "jakoś to będzie, przecież mnie nie złapią, heja do przodu") to i w przyszłym roku jest duży wzrost.

Niestety z przykrością stwierdzam że Polakowi się nie da się w tej kwestii dogodzić - nasz obywatel po prostu MUSI szybko jeździć i traktuje to jako swoje odwieczne i stałe prawo. Jak jest mowa o podniesieniu kwot mandatów to jest płacz że ludzie biedni i nie jest ważna wysokość kary tylko nieuchronność. Jak się biorą za nieuchronność za pomocą fotoradarów to też źle... facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tym roku w porównaniu do roku poprzedniego. To nie pomyłka: 40 razy więciej!!!

> Dochód z fotoradarów 2012 to ok. 35 milionów, na 2012 zabudżetowany jest w wysokości 1,3 mld zł

Nieprawda, na 2012 planowali 1,2mld zł

Quote:

Minister finansów Jacek Rostowski połatał budżet wpływami od kierowców. Zapisał po stronie wpływów 1,24 mld zł.


na 2013 jest 1,3mldzł czyli +8%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nieprawda, na 2012 planowali 1,2mld zł

> Quote:

> Minister finansów Jacek Rostowski połatał budżet wpływami od kierowców. Zapisał po stronie wpływów

> 1,24 mld zł.

> na 2013 jest 1,3mldzł czyli +8%.

w radiu porównywali 1,3 mld z rzeczywistymi wpływami 2012

które podobno wynosiły tylko 35 mln zł.

Czyli jak znam życie po prostu nie zdążopno w zeszłym roku zainstalować fotoradarów tak jak planowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak dostanę mandat i będę się zgadzał z tym ile jechałem, to po prostu zapłacę, bo to będzie moja

> wina

hehe.gif no raczej wyjścia nie będziesz miał

ale pewnie zapłacisz go z uśmiechem na twarzy - piszę konkretnie o takim przypadku jak 3pasmowa ulica, nawet dziurawa i 40km/h

mnie właśnie takie sytuacje angryfire.gif, droga po której sam napisałeś, da się w miarę spokojnie przejechać 60km/h ... a tu 40 i polowanko grinser006.gif

widzisz kawłek dalej jest podniesienie do 70-80km/h i postawiony fotoradar ... i to mi zupełnie nie przeszkadza

bo można w miarę sprawnie przejechać taki odcinek ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w radiu porównywali 1,3 mld z rzeczywistymi wpływami 2012

> które podobno wynosiły tylko 35 mln zł.

> Czyli jak znam życie po prostu nie zdążopno w zeszłym roku zainstalować fotoradarów tak jak

> planowano.

Mabz w polsce WYSTAWIONO mandaty w 2012 na kwote 35 mln. lepiej gdyby podali ile sciagneli bo zawzyczaj jest to kwota ok 1/3 kwoty na jaka wystawiono.

ciemny lud kazda papke kupi "a szczegolnie te osoby bez prawa do jazdy" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo wielopasmowej drogi - obwodnica Bratysławy i wylotu na autostradę w Austrii na pewno nie było

> więcej niz 80km/h. Jeden z patroli z suszarą pieknie schowany pod wiaduktem, normalnie jak w

> PL . Tunele są wszstkie z ograniczeniami mimo autostrady (80-100km/h), odwołanie jest

> kilkadziesiąt metrów za wylotem i tam też suszyli - wyskakujesz z tunelu i strzał. Oj mieli

> tam klientów.

pewnie sami PL, bo przecież inni święcie przestrzegają przepisów hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzę tutaj brak logiki. Skoro wg Twojej teorii niby wszyscy masowo zaczną płacić mandaty, a tego

> nie lubią, to siłą rzeczy zaczną jeździć wolniej, zatem program będzie działał! Bingo!

Przecież to dokładnie ta sama logika, tyle że nie wyciągasz z niej wniosku.

Wniosek to wielka dziura budżetowa skoro wszyscy nagle będą jeździć przepisowo.

To podważa intencje ustawodawcy, bo gdyby wierzył w swój program,

nie zabudżetowałby aż tak ogromnego wzrostu wpływów z fotoradarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież to dokładnie ta sama logika, tyle że nie wyciągasz z niej wniosku.

> Wniosek to wielka dziura budżetowa skoro wszyscy nagle będą jeździć przepisowo.

> To podważa intencje ustawodawcy, bo gdyby wierzył w swój program,

> nie zabudżetowałby aż tak ogromnego wzrostu wpływów z fotoradarów.

Przecież napisałem dlaczego to nie ma szans zadziałać od razu. Przeceniasz przezorność i myślenie Polaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież napisałem dlaczego to nie ma szans zadziałać od razu.

> Przeceniasz przezorność i myślenie Polaków.

Tym samym twierdzisz, że i rząd je przecenia,

skoro budżetuje ten horrendalny wzrost już w tym roku.

I o to mi właśnie chodzi - że ten program nie jest przemyślany.

Zakłada duże wpływy pieniężne i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie sami PL, bo przecież inni święcie przestrzegają przepisów

Nie wiem, nie zwracałem za bardzo uwagi, w każdym narodzie znajdzie się stado młodych gniewnych, to ponad graniczny stan umysłu wink.gif

A, naszych ostro tnących za granica chyba nie ma zbyt wielu, u nas płaci się 500, tam pewnie też, ale ojro - a za tyle, to kawał Europy można przejechać grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w Rzeszowie na paru wylotówkach podniesiono vmax z 50km/h na 70km/h, efekt jest taki że miski się

> stamtąd zasadniczo wyniosły bo nie bardzo jest kogo złapać (wszyscy jadą 70-80km/h) czasami

> tylko vectra kogoś złapie, jedynie na Łańcut co chwile 50km/h więc ITD kurczowo chowa się koło

> młyna za prywatnym samochodem lub na stacji orlenu w Krasnem i trzaska foty, ewentualnie w

> Klęczanach gdzie po remoncie z 70km/h zrobiło się 50km/h malkontentom dodam, że wypadków nie

> przybyło

> a fotoradary są tak genialnie ustawione że 2 na drodze nr 4 stoją na ograniczeniu 90km/h , jadący

> pierwszy raz zazwyczaj gwałtownie hamują myśląc że przegapili jakieś ograniczenie i jest

> bardziej niebezpiecznie niż gdyby ich tam nie było

> GP

to tak samo jak w Wwie na Wisłostradzie zlosnik.gif jak było 50 to non stop trzepali, stacjonarnie+latająca Vectra. Teraz sporadycznie ok.gif Częściej czają się teraz na przelatujących na czerwonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to tak samo jak w Wwie na Wisłostradzie jak było 50 to non stop trzepali, stacjonarnie+latająca

> Vectra. Teraz sporadycznie Częściej czają się teraz na przelatujących na czerwonym.

Dodam tylko, że za granicą w cywilizowanych krajach (poza dawnymi demoludami) rzadko mam powód żeby przekraczać dozwolone prędkości. I nawet nie muszę zastanawiać się czy była tabliczka zabudowanego - bo to po prostu widać że jestem w miejscowości a nie w lesie przed którym ktoś znak postawił bo jedna chałupa stoi. Zresztą na wszystkich drogach głównych, nawet gdy przechodzą przez miejscowości to prędkość jest bardzo często podniesiona do 70-80.

Gdy są ograniczenia to dobrze widać dlaczego. A często nawet pod znakiem są dodatkowe informacje dlaczego takie ograniczenie jest (na przykład ze względu na ograniczenie hałasu, zły profil drogi itp...). I jeszcze ograniczenia często powtórzone - żeby kierowca się nie musiał zastanawiać czy jeszcze obowiązuje, czy może było jakieś skrzyżowanie, albo przegapił odwołanie schowane za reklamą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotoradar stacjonarny, który stoi w miejscu niebezpiecznym jest bardzo dobrym pomysłem. Wiele skrzynek wiszących w Krakowie bardzo poprawiło spokój jazdy. I to jest OK.

Problem dla mnie to fotoradary przenośne i jeżdżące, które kręcą się w miejscach, gdzie kierowcy - jak to mówili w TV - lubią mocniej przycisnąć. Jeśli lubią przycisnąć akurat tam, znaczy to, że droga jest szersza, skrzyżowań brak, a pieszych nie ma. Polowanie akurat tam jest dla mnie czystym złodziejstwem. A wycieranie sobie gęby słowem "bezpieczeństwo" jest bardziej ohydne niż symulowanie fauli w sporcie.

Pilnowanie miejsc niebezpiecznych nie opłaca się bo jednak statystyczna większość jedzie tam wolniej z racji instynktu, doświadczenia i wyobraźni, która w Polsce jest większa i większa (nie mylić z wysokim poziomem).

Policja, Inspekcja i politycy dobrze o tym wiedzą, ale przed kamerami robią z jednych ludzi idiotów, a z drugich piratów.

Dlaczego nie można powiedzieć tego wprost? Chcemy Waszych pieniędzy i nie będzie litości dla łamania przepisów. Przepisów!!! W sprawie bezpieczeństwa powinni się zamknąć.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

Akurat tym to biznes ukrucił obowiązek oznakowania fotopstryków. Wiekszość rodaków jednak głupia nie jest i jak widzi tablice to zwolni. Resza to ci co sie zagapią, mają to w głębokim poważaniu albo ślepo wierzą zasłyszanym "czysto" na CB.

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież to dokładnie ta sama logika, tyle że nie wyciągasz z niej wniosku.

> Wniosek to wielka dziura budżetowa skoro wszyscy nagle będą jeździć przepisowo.

liczysz bardzo krótkowzrocznie. Nie uwzlgędniasz faktu, że jak wszyscy zaczną jeździć przepisowo, drastycznie spadnie liczba wypadków, ofiar, kosztów ich leczenia, zasiłków, pogrzebów, napraw infrastruktury itd. Sumarycznie zyski budżetu byłyby większe niż brak kasy z mandatów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no raczej wyjścia nie będziesz miał

> ale pewnie zapłacisz go z uśmiechem na twarzy - piszę konkretnie o takim przypadku jak 3pasmowa

> ulica, nawet dziurawa i 40km/h

> mnie właśnie takie sytuacje , droga po której sam napisałeś, da się w miarę spokojnie przejechać

> 60km/h ... a tu 40 i polowanko

> widzisz kawłek dalej jest podniesienie do 70-80km/h i postawiony fotoradar ... i to mi zupełnie nie

> przeszkadza

> bo można w miarę sprawnie przejechać taki odcinek

stary, jeżeli uważasz, że te ograniczenia są złe, to zamiast wylewać żale na forach, interweniuj. Nie mam pewności czy za znaki na Opolskiej (droga krajowa) odowiada krakowkski Zikit, czy Gddkia. Dowiedz się i interweniuj. Albo chociaż zapytaj po co te ograniczenia, jeśli tak Cię irytują ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

Zgodzie sie z Tobą ale wyakcentuje, że muszą jedzić przepisowo a nie tylko i wyłącznie zgodnie z ograniczeniami prędości. Jak na razie próbuje się egzekwować tylko prędkość.

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stary, jeżeli uważasz, że te ograniczenia są złe, to zamiast wylewać żale na forach, interweniuj.

> Nie mam pewności czy za znaki na Opolskiej (droga krajowa) odowiada krakowkski Zikit, czy

> Gddkia. Dowiedz się i interweniuj. Albo chociaż zapytaj po co te ograniczenia, jeśli tak Cię

> irytują

ja tam jeżdżę sporadycznie, więc mogą sobie postawić i 30km/h grinser006.gif

wrzuciłem przykład opolskiej, bo akurat wypłynął on na regionalnym, a doskonale pokazuje to co wkurza na naszych drogach

widzisz czasem jak widzę absurd to interweniuje, nawet czasem odpowiedzą i poprawią smile.gif

ale bez jaj, żebym na odcinku 250km wypisywał wszystkie durnie postawione znaki i robił za kogoś robotę smirk.gif

są zarządy dróg, niech się wreszcie zajmą czym powinny icon_rolleyes.gif

złodziei też mam sam łapać, gonić "piratów" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby naprawdę chodziło o bezpieczeństwo, to w budżecie zapisano by wpływy z fotoradarowych mandatów: 0 (słownie: zero).

Bo celem byłoby wyeliminowanie wykroczeń na drogach - i do czasu osiągnięcia tego "zera" każdy wpływ kasy do budżetu powinien być traktowany jak porażka programu.

Zapisanie kwoty wyższe od zera pokazuje prawdziwi cel tego "programu poprawy bezpieczeństwa". Jest to cel fiskalny.

I cały program jest tak prowadzony, aby osiągnąć założony cel. Którym nie jest eliminacja wykroczeń drogowych. Wręcz przeciwnie - fotoradary mają być katalizatorem wpływów budżetowych.

Zastanawiam się co będzie dalej - jak już społeczeństwo zacznie jeździć wolniej i wpływy budżetowe spadną.

Kolejne obniżenie limitów prędkości ?

Zmiana Ustawy PoRD tak, żeby karać nie przekroczenie prędkości ale zbliżenie się do niej więcej niż w 90% (na ograniczeniu 100 km/h mandaty będą już wystawiane powyżej prędkości 90 km/h) ?

Coś jeszcze da się wymyślić, aby bardziej stymulować popełnianie wykroczeń i ich wykrywanie ?

Żeby nie było, że powyższe napisał pirat drogowy - PJ mam od 1992 roku i od tego czasu nie zapłaciłem żadnego mandatu (i mam dziewicze konto punktowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w radiu porównywali 1,3 mld z rzeczywistymi wpływami 2012

> które podobno wynosiły tylko 35 mln zł.

> Czyli jak znam życie po prostu nie zdążopno w zeszłym roku zainstalować fotoradarów tak jak

> planowano.

No właśnie, a napisałeś o 40-krotnym wzroście odnosząc się do kwoty którą zebrali (35mln zł) i tej którą planują zebrać (1,3mld zł) 20.GIF

Tyle kasy z fotek to oni w życiu nie zbiorą. Ja już staram się jeździć coraz bardziej przepisowo, no tak max +15km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmienią że za przekroczenie prędkości będą prace społeczne to może uwierzę, że faktycznie chodzi o bezpieczeństwo.

Całe szczęście teraz słupów już nie pilnują, więc jakby tak każdy kto przejeżdza i widzi fotoradar, zaklejał obiektyw zakupioną za wczasu taśmą (bez niszczenia).. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> liczysz bardzo krótkowzrocznie. Nie uwzlgędniasz faktu, że jak wszyscy zaczną jeździć przepisowo,

Ja liczę krótkowzrocznie? icon_rolleyes.gif

To przecież rząd zabudżetował ponad 40-krotny wzrost wpływów z fotoradarów w TYM roku smirk.gif

> drastycznie spadnie liczba wypadków, ofiar, kosztów ich leczenia, zasiłków, pogrzebów, napraw

> infrastruktury itd. Sumarycznie zyski budżetu byłyby większe niż brak kasy z mandatów

Tararara. To się nazywa myślenie życzeniowe.

Prócz wspomnianych przez ciebie EWENTUALNYCH efektów ubocznych,

zyski wypływające ze zwiększonego bezpieczeństwa nie mają NIC

wspólnego z w.w. zabudżetowanym zwiększeniem wpływów z mandatów.

Albo zmniejszenie liczby wypadków, albo zwiększenie wpływów z mandatów.

W tym samym roku budżetowym jedno się z drugim wyklucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja liczę krótkowzrocznie?

> To przecież rząd zabudżetował ponad 40-krotny wzrost wpływów z fotoradarów w TYM roku

I to jest najgorsze - rząd nie zakłada, że ludzie zaczną jeździć wolniej i przestaną płacić mandaty. Oni założyli, że kierowcy dadzą zarobić ergo nie zwolnią.

Gdyby zapowiedzieli, że nastąpi 40-krotny spadek wpływów z fotoradarów to bym się ucieszył. To znaczyłoby, że wreszcie mają pomysł na poprawę bezpieczeństwa i przemówienie do rozumów kierowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dokładnie.

> Nie rozumieją tego wyłącznie ci (bez obrazy) mający problemy z logicznym myśleniem.

a dasz radę logicznie wymyśleć, że plan budżetu jakiś musi być, minister go przedstawia i coś założyć trzeba?

Wyobrażasz sobie co by było gdyby taki minister finansów na pytanie od plan budżetu na cały rok odpowiedział "nie mam pojęcia, zobaczymy"? A cały budżet składa się z małych punktów, między innymi z wpływów z fotoradarów. Czy im wyjdzie czy nie, to się zobaczy. Jak dla mnie mogą nawet ściągnąć 3 mld zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dasz radę logicznie wymyśleć, że plan budżetu jakiś musi być, minister go przedstawia i coś

> założyć trzeba?

> Wyobrażasz sobie co by było gdyby taki minister finansów na pytanie od plan budżetu na cały rok

> odpowiedział "nie mam pojęcia, zobaczymy"? A cały budżet składa się z małych punktów, między

> innymi z wpływów z fotoradarów. Czy im wyjdzie czy nie, to się zobaczy. Jak dla mnie mogą

> nawet ściągnąć 3 mld

a nie daje ci do myślenia fakt, że tegoroczne zakładane dochody z mandatów są kilkudziesięciokrotnie wyższe niż zeszłoroczne?? ciekawy jaki z tego wniosek potrafisz wyciągnąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie daje ci do myślenia fakt, że tegoroczne zakładane dochody z mandatów są

> kilkudziesięciokrotnie wyższe niż zeszłoroczne?? ciekawy jaki z tego wniosek potrafisz

> wyciągnąć...

a jakie były zakładane zeszłoroczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to jest najgorsze - rząd nie zakłada, że ludzie zaczną jeździć wolniej i przestaną płacić

> mandaty. Oni założyli, że kierowcy dadzą zarobić ergo nie zwolnią.

Właśnie to jest cały sens tego wszystkiego. Nie zakłada się poprawy bezpieczeństwa ... zakłada się że Ci którzy szybko jadą będą zalepiać dziurę budżetową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dasz radę logicznie wymyśleć, że plan budżetu jakiś musi być, minister go przedstawia i coś

> założyć trzeba?

> Wyobrażasz sobie co by było gdyby taki minister finansów na pytanie od plan budżetu na cały rok

> odpowiedział "nie mam pojęcia, zobaczymy"? A cały budżet składa się z małych punktów, między

> innymi z wpływów z fotoradarów. Czy im wyjdzie czy nie, to się zobaczy. Jak dla mnie mogą

> nawet ściągnąć 3 mld

Zdaje się że nie masz zielonego pojęcia o budżetowaniu i księgowości, więc raczej odpuść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to jest dopiero demagogia

> 40 krotny wzrost...ale względem wystawionych...a względem założonych tylko 8%...ale 8% kiepsko

> wygląda

do tego właśnie zmierzam. Całe to pisanie o "polowaniu na kierowców" to jest właśnie demagogia. Ludzie się frustrują, podniecają tym co ktoś pisze w internecie, temat robi się popularny, więc na popularnych portalach będzie więcej "newsów" typy "rowerzysta dostał zdjęcie z fotoradaru", albo "policjant zamiast kierowcy upolował łosia" czy inne bzdury. Ale ludzie będą klikać, kaska płynie, za kilka miesięcy temat przycichnie, to trzeba go wycisnąć. Podobnie było z innymi bzdurnymi tematami typu ACTA. Patrząc na reakcję ludzi i to co wypisują zaczynam rozumieć pojęcie słowa "leming". A najlepsze jest to, że jak ludzie są zajęci fotoradarmi czy innymi Actami, to rząd może spokojnie przepychać po cichu jakieś rzeczy, które faktycznie będą mieć wpływ na moje życie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

> to jest dopiero demagogia

> 40 krotny wzrost...ale względem wystawionych...a względem założonych tylko 8%...ale 8% kiepsko

> wygląda

Wiesz jak ktoś sie walnął w założeniach i poleciał w kosmos to w normalnym świecie w roku następnym się weryfikuje założenia.. A u nas zlosnik.gif

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do tego właśnie zmierzam. Całe to pisanie o "polowaniu na kierowców" to jest właśnie demagogia.

> Ludzie się frustrują, podniecają tym co ktoś pisze w internecie, temat robi się popularny,

> więc na popularnych portalach będzie więcej "newsów" typy "rowerzysta dostał zdjęcie z

> fotoradaru", albo "policjant zamiast kierowcy upolował łosia" czy inne bzdury. Ale ludzie będą

> klikać, kaska płynie, za kilka miesięcy temat przycichnie, to trzeba go wycisnąć. Podobnie

> było z innymi bzdurnymi tematami typu ACTA. Patrząc na reakcję ludzi i to co wypisują zaczynam

> rozumieć pojęcie słowa "leming". A najlepsze jest to, że jak ludzie są zajęci fotoradarmi czy

> innymi Actami, to rząd może spokojnie przepychać po cichu jakieś rzeczy, które faktycznie będą

> mieć wpływ na moje życie

Ty jeździsz w ogóle po kraju i widzisz co się dzieje, czy tylko siedzisz w domu i fantazjujesz?

Jeździsz za granicę, masz porównanie między tym co się dzieje z ruchem i fotoradarami w Polsce, a za granicą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty jeździsz w ogóle po kraju i widzisz co się dzieje, czy tylko siedzisz w domu i fantazjujesz?

> Jeździsz za granicę, masz porównanie między tym co się dzieje z ruchem i fotoradarami w Polsce, a

> za granicą?

nie nie, ja jeżdżę tylko po swoim podwórku za to lubię się mądrzyć na forum ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jedynie z opóźnienia we wdrażaniu fotoradarów?

IMHO - mozesz miec racje sick.gif W Łodzi jest kilka masztow i jeden "wsad" do nich. W tym roku bedzie ... dziewięć

"Aż 8 nowych fotoradarów pojawi się na ulicach Łodzi, wszystko po to żeby było bezpieczniej."

I perełka:

"Zamontowanie fotoradarów ma kosztować 1,5 miliona złotych. Zgodnie z wyliczeniami radnych zakup powinien się zwrócić w ciągu pół roku."

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to rząd może spokojnie przepychać po cichu jakieś rzeczy, które faktycznie będą

> mieć wpływ na moje życie

i tak jest, gmo podpisane przez Komorowskiego 21 grudnia, czyli wtedy gdy ludzie latają i organizują święta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie to jest cały sens tego wszystkiego. Nie zakłada się poprawy bezpieczeństwa ... zakłada się

> że Ci którzy szybko jadą będą zalepiać dziurę budżetową.

Polska. Rok 2014. Konferencja prasowa Ministra Rostowskiego.

- Szanowni Państwo - mam złe wieści. Polscy kierowcy zaczęli jeździć przepisowo. Bez wyjątku! W związku z tym w przyszłorocznym budżecie braknie 1,5 mld zł. Niezmiernie mi przykro z tego powodu, ale musimy podnieść podatki. Miejcie pretensje sami do siebie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> liczysz bardzo krótkowzrocznie. Nie uwzlgędniasz faktu, że jak wszyscy zaczną jeździć przepisowo,

> drastycznie spadnie liczba wypadków, ofiar, kosztów ich leczenia, zasiłków, pogrzebów, napraw

> infrastruktury itd. Sumarycznie zyski budżetu byłyby większe niż brak kasy z mandatów

liczysz bzdurnie, bo nawet jadąc 50 nadal będą identycznie potrącali rowerzystów, rozjeżdżali pieszych, skręcali w lewo w stylu "zdążę" wjeżdżali pod tramwaje i pociągi, dostawali zawałów i zasłabnięć lecąc na czołówkę, wyprzedzali pod górkę, wyprzedzali na trzeciego... czyli jakieś jakieś 90% wypadków. Pozostałe 10% czyli utrata panowania i brzoza i tak będzie piracić po dyskotece wieczorem.

A różnica w prędkości będzie taka, że przechodnia nie zabije tylko wsadzi na wózek inwalidzki i zamiast kosztu zasiłku pogrzebowego, będzie drogie leczenie a potem renta i zasiłek pielęgnacyjny do końca życia... czyli koszty wzrosną zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.