Skocz do zawartości

Stalówki VS Aluski


cypajak

Rekomendowane odpowiedzi

Od zawsze śmigam na stalówkach.

Teraz mam okazje za śmieszną kase kupić alusy do mojej pandy.

Nie jest to jakiś mega wypaśny wzorek - poprostu zwykłe alusy.

Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jednak w przypadku kompaktów czy większych aut, gdzie alusy opiewają na 16, 17 i więcej cali,

> dają lepsze trzymanie z racji chociazby wagi

Zawsze myślałem że mniejsza masa kół to lepsza przyczepność, gdyż skuteczniej działa zawieszenie? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanie-czy do alusów warto dokupić śruby antykradzieżowe? Czy olać, bo -cytat- " po co

> męczyć się z odkręcaniem kół dla alusów jak można szybciej ukraść cale auto?"

W zeszłym roku widziałem jeszcze samochód bez kół na jednym z Warszawskich osiedli - a to oznacza że jednak komuś się chciało męczyć sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanie-czy do alusów warto dokupić śruby antykradzieżowe? Czy olać, bo -cytat- " po co

> męczyć się z odkręcaniem kół dla alusów jak można szybciej ukraść cale auto?"

Zależny od wielu czynników m.in. jak cenne są alufelgi, gdzie trzymasz auto itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odprowadzanie ciepła to argument przedewszystkim w lecie, zacny i wazny, sprawa estetyki to już

> inna kwestia,

> w przypadku pandy z 13-14 calowymi obręczami pewnie bedzie tak jak koledzy piszą, różnica żadna.

> Jednak w przypadku kompaktów czy większych aut, gdzie alusy opiewają na 16, 17 i więcej cali,

> dają lepsze trzymanie z racji chociazby wagi

No nie do końca. W Camaro mojej córki GM włożył 18" stalowe bo były lżejsze od 18" aluminiowych jakie do tej pory stosowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanie-czy do alusów warto dokupić śruby antykradzieżowe? Czy olać, bo -cytat- " po co

> męczyć się z odkręcaniem kół dla alusów jak można szybciej ukraść cale auto?"

Ja miałem jedno auto 5 lat na alusach na zwykłych srubach, parkowałem pod blokiem na osiedlu i nikt nie ukradl. Ale pod blokiem obok widziałem już auto lezace na progach bo ktoś zdjal w nocy alusy i nawet cegiel nie podstawil. Jakos mnie to nie zrazilo i nie kupiłem srub antykradzieżowych, a teraz to już mam garaz zlosnik.gif

Także decyzja należy do Ciebie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

Nie korodują tak jak stalowe. I na tym koniec zalet.

Dodam jeszcze, że jak Ci się zdarzy wjechać w dziurę, krawężnik itp to masz dużo większe szanse na poważne uszkodzenia w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

Nie pieprzysz się z kołpakami.

Kołpaki to zło i festyn.

Dla mnie i na stalówkach może ich nie być, ale niektórzy twierdzą, że gołe stalowe są brzydkie.

No i alu mimo wszystko mniej korodują.

A teraz mam lekkie alufelgi, co wyglądają jak stalówki - cuda panie:

wheel.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od zawsze śmigam na stalówkach.

> Teraz mam okazje za śmieszną kase kupić alusy do mojej pandy.

> Nie jest to jakiś mega wypaśny wzorek - poprostu zwykłe alusy.

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

Ja nigdy nie musiałem alufelg ściągać z auta przy pomocy młota zlosnik.gif

Przy felgach stalowych to była właściwie norma przy każdej zmianie kół zima/lato wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze myślałem że mniejsza masa kół to lepsza przyczepność, gdyż skuteczniej działa zawieszenie?

I slusznie myslales. Im mniejsza masa nieresorowana tym lepiej. Ludzie zakladaja wieksze felgi i mysla, ze dzieki temu sie lepiej trzyma...zapominaja, ze to glownie dlatego, ze na wiekszej feldze maja najczesciej szersza opone o nizszym profilu i to wlasnie daje lepsza przyczepnosc. Natomiast porownujac felgi o takim samym rozmiarze zawsze lepiej bedzie na tych lzejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od zawsze śmigam na stalówkach.

> Teraz mam okazje za śmieszną kase kupić alusy do mojej pandy.

> Nie jest to jakiś mega wypaśny wzorek - poprostu zwykłe alusy.

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

nijakie smile.gif

w takim toczydelku nijakie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanie-czy do alusów warto dokupić śruby antykradzieżowe? Czy olać, bo -cytat- " po co

> męczyć się z odkręcaniem kół dla alusów jak można szybciej ukraść cale auto?"

wszystko zalezy od tego jak chodliwe masz alusy - jak zwykle tanie masowki to szkoda sobie tym czaszke zawracac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja nigdy nie musiałem alufelg ściągać z auta przy pomocy młota

> Przy felgach stalowych to była właściwie norma przy każdej zmianie kół zima/lato

Jak dbasz - tak masz. Ja też nie muszę stawać na kluczu do kół, by odkręcić śruby, a same koła z felgami stalowymi jeszcze nigdy mi "nie przymarzły" do piast. Kwestia kultury technicznej się kłania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od zawsze śmigam na stalówkach.

> Teraz mam okazje za śmieszną kase kupić alusy do mojej pandy.

> Nie jest to jakiś mega wypaśny wzorek - poprostu zwykłe alusy.

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

to już chyba dosyć duży plus ale dużo zależy też od auta, niemniej każde auto po założeniu tzw. alusów zawsze coś tam zyskuję w oczach zlosnik.gif mb w lecie nie wyobrażam sobie patrzeć na niego na stalowych 15-kach, mam alu 17" i wygląd na duży plus, w megance nie ma już takiej przepaści, jak miałem 15-ki to naprawdę fajnie wyglądało, z wielu względów musiałem zejść do fabrycznych 13" sick.gif ale mimo wszystko auto prezentuje się trochę lepiej niż na stalówkach. Jak nieduże pieniądze bierz, zawsze będzie się przyjemniej na auto patrzało zlosnik.gif a na stalówki naciągniesz zimowe i będziesz miał dwa komplety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie korodują tak jak stalowe. I na tym koniec zalet.

Też korodują - tyle, że mniej to widać, więc argument z czapy wzięty.

> Dodam jeszcze, że jak Ci się zdarzy wjechać w dziurę, krawężnik itp to masz dużo większe szanse na poważne uszkodzenia w samochodzie.

Skąd taki pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie korodują tak jak stalowe. I na tym koniec zalet.

> Dodam jeszcze, że jak Ci się zdarzy wjechać w dziurę, krawężnik itp to masz dużo większe szanse na

> poważne uszkodzenia w samochodzie.

Chyba przy chińskich felgach.

OEM felgi najczęściej są dużo twardsze od stalówek. Ale jak już walniesz tak, że zegniesz to sobie młotkiem niewyklepiesz pod garażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też korodują - tyle, że mniej to widać, więc argument z czapy wzięty.

Nie z czapy. Z moich obserwacji kilkunastu aut w rodzinie i okolicach i moich własnych, gdzie wiekszość aut jest na alufelgach (przy czym wszystkie fabryczne) a wiele ma stal na zimę wynika...

że stopień skorodowania alufelg a stalowych jest nieporównywalny.

Generalnie korozja na tych alufelgach jest marginalna, na niektórych - mimo nastu lat - praktycznie żadna.

Tymczasem stan stalowych felg najczęściej jest kiepski i tylko fakt, że są czarne, powoduje, że wykwity korozji nie rzucają się mocno w oczy.

Poza tym jak żyję to osobiście nie miałem do czynienia z krzywą albo przekoszoną alufelgą - z krzywymi stalówkami owszem.

Miałem zaś raz alufelgę pekniętą.

Jednak alufelgi są pod wieloma względami lepsze od stalowych.

Nie są pozbawione wad, ale te wady dotyczą ich w mniejszym stopniu.

Być może kiepskie alufelgi są do chrzanu - nie wiem, nie miałem kiepskich widocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie z czapy.

Wszystko zależy od tego, czy uszkodzony jest lakier. Stalówka, która nie widziała kołpaka, nie była uszkodzona o krawężnik, czy przy zakładaniu opony nie zacznie korodować sama z siebie. Tyle, że wulkanizatorzy traktują stalówki jak złom użytkowy a tylko do alu używają plastikowych stopek, naklejanych ciężarków itp.

Co do korozji - o ile stal ma tę dobrą cechę, że koroduje powierzchniowo, więc rude stalówki da się wypiaskować i polakierować, to stopy aluminum "puchną" i w razie zaniedbania tematu felgi nadają się tylko do poważnej naprawy lub utylizacji.

Nie zmienia to faktu, że mam alufelgi we wszystkich samochodach wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od zawsze śmigam na stalówkach.

> Teraz mam okazje za śmieszną kase kupić alusy do mojej pandy.

> Nie jest to jakiś mega wypaśny wzorek - poprostu zwykłe alusy.

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

jaki rozmiar masz teraz a jaki chcesz założyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też korodują - tyle, że mniej to widać, więc argument z czapy wzięty.

> Skąd taki pomysł?

Zdecyduj się, czy mniej widać, czy jednak mniej korodują. Bo stalowe korodują jednak zdecydowanie szybciej no ale możemy podyskutować wink.gif

Co do możliwych uszkodzeń to stalówka dużo łatwiej się krzywi i miałem tu na myśli, że ta niby wada może okazać się zaletą, gdy dojdzie do poważniejszego wjechania w dziurę czy na kraweżnik. Zniszczysz felgę ale zawieszenie może pozostać całe. W przypadku posiadania alu i zniszczeniu opony, może się okazać, że felga, która zniosła uderzenie, nie oznacza, że to na niej skończyły się uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba przy chińskich felgach.

> OEM felgi najczęściej są dużo twardsze od stalówek. Ale jak już walniesz tak, że zegniesz to sobie

> młotkiem niewyklepiesz pod garażem.

Żeby nie było, że się źle rozumiemy- alu są twardsze ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od zawsze śmigam na stalówkach.

> Teraz mam okazje za śmieszną kase kupić alusy do mojej pandy.

> Nie jest to jakiś mega wypaśny wzorek - poprostu zwykłe alusy.

> Jakie korzyści płyną z jazdy na alusach poza atrakcyjniejszym wyglądem ?

Nie rdzewieją, nie trzeba żadnych kołpaków, czasami są lżejsze ale to tylko czasami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.