Skocz do zawartości

Regulacja luzu zaworów


Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Który z poniższych silników ma najmniej problematyczną regulację luzu zaworowego (cena, koszt części). Samochód do ewentualnego montażu LPG.

Opel Vectra 1,8 16v 140 KM roczniki po 2006

Honda Civic 1,8 140 KM rocznik po 2006

Mitsubishi Lancer 1.8 MIVEC roczniki po 2006

Toyota Corolla/Auris, 1.6 VVT-i Dual 125 KM roczniki po 2007

Kia Cee'd 1,6 122 Km roczniki po 2008

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> honda

WTF ? tam śruby przecież są...

najlepsze będzie wszystko co hydrauliczne, samo się reguluje... zlosnik.gif

a gaz nie ma żadnego znaczenia, tak samo dobrze chodzi i w hondzie i oplu, musi tylko być na wtryskach a nie mikserze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> WTF ? tam śruby przecież są...

> najlepsze będzie wszystko co hydrauliczne, samo się reguluje...

> a gaz nie ma żadnego znaczenia, tak samo dobrze chodzi i w hondzie i oplu, musi tylko być na

> wtryskach a nie mikserze...

Jak śruby to chyba lepiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak śruby to chyba lepiej ?

ja rozumiem tak:

śruby - trzeba co dwa lata ściągać czapkę, dostać się do rozrządu, regulować, dać nową uszczelkę za 50 zł.

hydraulika - wyjeżdżasz z salonu, dbasz aby poziom oleju był powyżej minimum a olej zmieniony tak jak trzeba i tak jeździsz naście lat aż do zezłomowania.

teraz proszę o argument nad wyższością śruby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lepiej niż gdyby to była regulacja szklankami (koszty).

> Gorzej niż gdyby to była regulacja hydrauliczna (bezobsługowość)...

Czyli mam rozumieć że regulacja zaworów w Hondzie będzie tańsza niż w pozostałych wymienianych pojazdach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja rozumiem tak:

> śruby - trzeba co dwa lata ściągać czapkę, dostać się do rozrządu, regulować, dać nową uszczelkę za

> 50 zł.

> hydraulika - wyjeżdżasz z salonu, dbasz aby poziom oleju był powyżej minimum a olej zmieniony tak

> jak trzeba i tak jeździsz naście lat aż do zezłomowania.

> teraz proszę o argument nad wyższością śruby ?

ale chyba żaden z wymienionych aut niema hydrauliki niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale chyba żaden z wymienionych aut niema hydrauliki

ja w astrze 1,4 z 98 r mam hydraulikę, jakoś nie chce mi się wierzyć, że vectra z 2006 roku jest na szklankach.

jeśli to prawda, faktycznie, szklanki mam w motocyklu i są gorsze od śrub w hondzie, drogie i samodzielnie nie ma sensu nawet robić, tylko serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja w astrze 1,4 z 98 r mam hydraulikę, jakoś nie chce mi się wierzyć, że vectra z 2006 roku jest na

> szklankach.

> jeśli to prawda, faktycznie, szklanki mam w motocyklu i są gorsze od śrub w hondzie, drogie i

> samodzielnie nie ma sensu nawet robić, tylko serwis.

W oplowskim 1.8 16V 140KM są szklanki... dodatkowo głos internetu niesie, że gniazda dość miękkie...

W motocyklu prędzej masz regulację płytkami niż szklankami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> teraz proszę o argument nad wyższością śruby ?

Regulacja zajmuje około pół godziny do godziny, nie ma dodatkowego elementu w postaci popychacza hydraulicznego, które czasami jednak padają. Drążki zaworowe same z siebie się nie gną wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja rozumiem tak:

> śruby - trzeba co dwa lata ściągać czapkę, dostać się do rozrządu, regulować, dać nową uszczelkę za

> 50 zł.

> hydraulika - wyjeżdżasz z salonu, dbasz aby poziom oleju był powyżej minimum a olej zmieniony tak

> jak trzeba i tak jeździsz naście lat aż do zezłomowania.

> teraz proszę o argument nad wyższością śruby ?

sciagacz pokrywke, cos tam pokrecisz, silikon gotowe

szklanki to wiadomo

hydraulika, slyszalem kiedys opinie, ze nie wyda w hondzie bo ciut za wysoko sie kreci i przy 8krpm olej nie doleci tam gdzie trzeba

tak, ze hydraulika jest dla amatorow hehe.gifpalacz.gif

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hydraulika, slyszalem kiedys opinie, ze nie wyda w hondzie bo ciut za wysoko sie kreci i przy 8krpm

> olej nie doleci tam gdzie trzeba

Akurat ten silnik Hondy, o który pyta autor kręci się tak jak silniki innych producentów (moc max przy 5700 rpm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Hondzie płacisz tylko za usługę/regulację, nie potrzebujesz nawet nowej uszczelki, bo Honda od lat robi uszczelkę pokrywy zaworów wielokrotnego użytku. Robiłem regulację w Civicu 1.8 140KM, godzinka roboty bez pośpiechu. W ASO krzyknęli gościowi 600 zł, u mnie zapłacił 100 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Śrubki" to najlepsza opcja. Płytki - jeszcze nie jest to wielki problem, całe szklanki - koszta są duże i byłbym wdzięczny jeśli ktoś wyjaśni, jaki jest inny powód stosowania tego niż chęć zarobku. Ok, jest jedna zaleta: w Toyocie robi się to raz na 90kkm, z LPG warto sprawdzać raz na 30kkm przy czym nie wiem jak w Aurisie, ale w mojej Corolli 2003 głowica na dobrze wyregulowanej instalacji wystarcza na, wg. tego co widzę po forach, na 100-150kkm (ja tyle tym samochodem nie zrobię więc... smile.gif ). Na taniej instalacji pokroju "wszystko się tam panie autokalibruje samo, dlatego takie zakładam i polecam, bo roboty mało" za 2300zł - głowica wystarcza na 30 (!) - 80kkm.

Hydraulicznie - czasami są problemy, stuki, wrażliwość na olej.

Śrubki - ściągasz pokrywę, jak już kiedyś to robiłeś to pół godziny zwykle wystarcza, i kilkadziesiąt kkm spokoju. Czynność naprawdę prostsza niż wymiana tarcz i klocków, tylko trzeba to zrobić dokładnie. Ja w Hondzie robiłem dwa czy trzy razy, dawałem starą uszczelkę i nic a nic nie ciekło (tylko że tam instrukcja serwisowa zaleca dodanie silikonu na rogi, ja nie dawałem i nie ciekło).

Tak naprawdę toi ważniejsza jest odporność zaworów. Tylko niech nikt tu, proszę, z "lubryfikacją" LPG nie wyskakuje smile.gif Bo to jest tylko sposób na wyciągnięcie tych 200-300zł dodatkowego kosztu przy instalacji, a jak ktoś ma odrobinę własnego rozumu to pomyśli, że to dolatuje do zaworów dolotowych, a przy LPG siadają raczej wydechowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko niech nikt tu, proszę, z "lubryfikacją"

> LPG nie wyskakuje Bo to jest tylko sposób na wyciągnięcie tych 200-300zł dodatkowego kosztu

> przy instalacji, a jak ktoś ma odrobinę własnego rozumu to pomyśli, że to dolatuje do zaworów

> dolotowych, a przy LPG siadają raczej wydechowe.

widać, że nie zadałeś sobie trudu przeanalizowania jak to działa icon_rolleyes.gif

to ma dolecieć nawet dalej niż do zaworów dolotowych, a dokładnie do komory spalania grinser006.gif

ale faktycznie, są auta z "twardszymi" zaworami, są delikatniejsze

i sama regulacja nie wiele tu zmienia (zawsze lepiej nie regulować)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, robiłem komuś. Wszystkie Hondy mają na śrubkę, jak w Polonezie.

tylko w polonezie i fiaciorze to była pełna lipa, bo trzeba było jeszcze patrzeć czy krzywka nie "wyklepana" była, bo inaczej o kant tyłka można było sobie regulację wsadzić wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śrubki - ściągasz pokrywę, jak już kiedyś to robiłeś to pół godziny zwykle wystarcza, i

> kilkadziesiąt kkm spokoju. Czynność naprawdę prostsza niż wymiana tarcz i klocków, tylko

> trzeba to zrobić dokładnie. Ja w Hondzie robiłem dwa czy trzy razy, dawałem starą uszczelkę i

> nic a nic nie ciekło (tylko że tam instrukcja serwisowa zaleca dodanie silikonu na rogi, ja

> nie dawałem i nie ciekło).

Mechanikowi z ASO Honda reg. zaworów zajmuje dosłownie 10 min nie licząc zdjęcia i założenia pokrywy. Uszczelkę podobno warto wymieniać co 3 zdjęcie pokrywy aby mieć pewność że nie będzie wycieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko w polonezie i fiaciorze to była pełna lipa, bo trzeba było jeszcze patrzeć czy krzywka nie

> "wyklepana" była, bo inaczej o kant tyłka można było sobie regulację wsadzić

Ot kiepska jakość materiałów wink.gif Ale w takiej sytuacji można zdjąć klawiaturę, przeszlifować dźwigienki i ustawić jak należy palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko w polonezie i fiaciorze to była pełna lipa, bo trzeba było jeszcze patrzeć czy krzywka nie

> "wyklepana" była, bo inaczej o kant tyłka można było sobie regulację wsadzić

Nie tylko w polonezie sa dźwigni

Przy silnikach z 4 zaworami na cylinder i jednym walkiem tez sie to stosuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sciagacz pokrywke, cos tam pokrecisz, silikon gotowe

> szklanki to wiadomo

> hydraulika, slyszalem kiedys opinie, ze nie wyda w hondzie bo ciut za wysoko sie kreci i przy 8krpm

> olej nie doleci tam gdzie trzeba

> tak, ze hydraulika jest dla amatorow

Na szczęście ten silnik Hondy sie tak wysoko nie kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akurat ten silnik Hondy, o który pyta autor kręci się tak jak silniki innych producentów (moc max

> przy 5700 rpm).

Po 2006 roku były dwa silniki 1,8 140KM (RA18A2). Pierwszy montowany do UFO rozwija 140KM przy 6300RPM i 174Nm przy 4300RPM. Ten który jest montowany obecnie osiąga moc maksymalna przy 6500RPM. Oba kręcą się do 7000RPM (według obrotomierza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor tematu źle zadał pytanie, chyba nie do końca rozumiejąc, co ma regulacja luzu zaworowego do LPG. Ale wiem dlaczego, bo po forach można się naczytać i nasłuchać, że silnik się nie nadaje do gaz, bo taka albo taka regulacja luzu zaworowego...

Problemem nie jest regulacja, tylko wypalanie gniazd/przylgni zaworów, szczególnie w przypadku źle ustawionej instalacji ("bo paaanaie sąsiadowi to pali 9 w mieście, to jak to tak, że mi taka droga sekwencja pali 10-11?" - no to gazownik ustawia uboższą mieszankę, coby klient był zadowolony a warsztat miał "renomę" na osiedlu.) Trzeba zaakceptować, że instalacja IV gen jest po to, żeby silnik nie tracił na mocy (żeby nie kastrować systemu wtryskowego do roli jednopunktowego), spalanie jest na drugim miejscu.

Nie w tym rzecz, że w takiej Toyocie po zainstalowaniu LPG trzeba regulować luz co 30 a nie co 90kkm co jest drogie i zmniejsza zyski z jazdy na gazie. Rzecz w tym, że głowica "siada" trzy razy szybciej, przez co możliwy zakres regulacji koczy się trzy razy szybciej. To nie sposób regulacji generuje koszty, tylko nadmiernie zużywająca się głowica. Trzy regulacje i głowica do remontu/wymiany (chociaż można i popychacze szlifować podobno - nie wiem).

Więc trzeba szukać silnika, o którym wiadomo, że głowica jest odporniejsza. Chyba że wychodzimy z założenia, że więcej niż głowica na LPG przeżyje, nie przejeździmy tym autem i akceptujemy szybsze zużycie, wtedy koszt regulacji jest istotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i faktycznie pytanie źle zadałem niewiem.gif. To że głowica (gniazda) szybciej się zużywają na LPG to nie ulega wątpliwości ale........... właśnie to ale, są silniki które przy ewentualnej regulacji zaworów nie wymagają kosztownej wymiany szklanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Hondzie płacisz tylko za usługę/regulację, nie potrzebujesz nawet nowej uszczelki, bo Honda od

> lat robi uszczelkę pokrywy zaworów wielokrotnego użytku. Robiłem regulację w Civicu 1.8 140KM,

> godzinka roboty bez pośpiechu. W ASO krzyknęli gościowi 600 zł, u mnie zapłacił 100 zł.

Samej roboty moze i tak. Ale calosciowo sporo dluzej - regulacje robi sie na zimno wiec jak klient przyjezdza "z ulicy" to najpierw ze 2h studzenia grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja rozumiem tak:

> śruby - trzeba co dwa lata ściągać czapkę, dostać się do rozrządu, regulować, dać nową uszczelkę za

> 50 zł.

> hydraulika - wyjeżdżasz z salonu, dbasz aby poziom oleju był powyżej minimum a olej zmieniony tak

> jak trzeba i tak jeździsz naście lat aż do zezłomowania.

> teraz proszę o argument nad wyższością śruby ?

jesli hydraulika jest zrobiona a'la Mitsubishi (czyli uzytkownik zamiast delektowac sie autem nasluchuje czy stuka czy nie, kombinuje ze zmiana oleju i inne tego typu zajecia w podgrupach) to zdecydowanie wole regulacje na sruby.

W moim Mitsu klekot po raz pierwszy uslyszalem przy 85kkm (przebieg pewny bo auto mam od nowosci, zalewane nienajgorszym Valvo SynPower 5W40), mimo bardzo dobrego zdania jakie mam o tym aucie i generalnie o marce to samoregulatory hydrauliczne naprawde im nie wyszly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Samej roboty moze i tak. Ale calosciowo sporo dluzej - regulacje robi sie na zimno wiec jak klient

> przyjezdza "z ulicy" to najpierw ze 2h studzenia

Robiłem na zimnym, bo najpierw wymiana czterech tarcz, filtrów, a w warsztacie niecałe 10 stopni (zima była), także ustawienie klawiatury to był dodatek do dużego przeglądu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.