Skocz do zawartości

Do maruderów odnośnie dróg


poziomek

Rekomendowane odpowiedzi

Polska w czołówce

Quote:

Ukończenie obecnych budów da Polsce 5. miejsce w Unii

źródło: Fotorzepa

autor: Andrzej Bogacz

+ Zobacz więcej zdjęć

Redakcja poleca:

Bez pieniędzy za autostrady

Mniej z UE na drogi, więcej na koleje

Już tylko pięć krajów Unii ma dłuższą sieć autostrad i dróg ekspresowych niż my. Niedługo przegonimy Brytyjczyków.

Skok nastąpił w minionych czterech latach. Jeszcze w 2008 roku Polskę przecinało zaledwie parę odizolowanych odcinków dróg szybkiego ruchu, których łączna długość nie przekraczała kilkuset kilometrów.

– Dziś polscy kierowcy mają do dyspozycji 1384 km autostrad i 1165 km dróg ekspresowych. To łącznie 2549 km tras szybkiego ruchu, na których można rozwinąć prędkość przynajmniej 120 km/h – mówi „Rz" Liliana Zając z biura prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad 
(GDDKiA).

Sieć dróg szybkiego ruchu jest już więc dłuższa niż w Portugalii, która ma 2547 km takich tras. Wcześniej Polska wyprzedziła także Holandię (2274 km).

Jak wyprzedzić 
Wielką Brytanię

W najbliższych kilkunastu miesiącach zostaną oddane do użytku budowane obecnie odcinki. To przede wszystkim dokończenie odcinka autostrady A1 Toruń-Kowal i autostrady A4 między Tarnowem a granicą z Ukrainą oraz trasy szybkiego ruchu S8 między Łodzią a granicą województwa dolnośląskiego. W ten sposób przybędzie prawie 300 km dróg szybkiego ruchu.

Na tym nie koniec. W tym roku GDDKiA rozpisała i jeszcze rozpisze przetargi na łącznie 732 km nowych autostrad i dróg ekspresowych. Będą gotowe w ciągu trzech lat.

– Na przełomie 2016 i 2017 roku pod względem długości autostrad i dróg szybkiego ruchu Polska wyprzedzi Wielką Brytanię – mówi „Rz" Adrian Furgalski, ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Zjednoczone Królestwo ma dziś 3,5 tys. km autostrad. Ich rozbudowa idzie jednak opornie. Z powodu kryzysu kraj musi oszczędzać na wydatkach, a wolne fundusze inwestycyjne woli przeznaczać na modernizację kolei.

Ojczyzna 
szybkiej jazdy

Z wyprzedzeniem kolejnego kraju, Włoch, będzie już trudniej. W Italii kierowcy jeżdżą po sieci 6,5 tys. km autostrad. Tymczasem do końca obecnej unijnej perspektywy budżetowej w 2020 roku Polska ma mieć łącznie 5,3 tys. km dróg szybkiego ruchu, na które będzie się składać 2 tys. km autostrad i 3,3 tys. km dróg ekspresowych.

W ten sposób zostaną dokończone główne ciągi komunikacyjne: autostrady A1 (od Gdańska do granicy z Czechami), A 2 (od Słubic do Mińska Mazowieckiego) oraz A4 (od Niemiec do granicy z Ukrainą) oraz drogi szybkiego ruchu S3 (od Szczecina do Czech), s 5 (od Wrocławia do Grudziądza przez Poznań), S 7 od Krakowa do Gdańska przez Warszawę), S 8 (od Warszawy do Białegostoku), oraz S17 (od Lublina do stolicy).

Pokonanie Włoch, kraju, gdzie już w 1921 r. powstał pierwszy na świecie odcinek autostrady między Mediolanem a Varese i od którego bierze się po polsku nazwa drogi szybkiego ruchu, jest mimo wszystko możliwe.

Przyjęty w 2009 roku docelowy program rozwoju sieci drogowej zakłada, że za kilkanaście lat Polskę będzie przecinało 7,5 tys. km autostrad i tras szybkiego ruchu. Być może wówczas już tylko Niemcy (12,3 tys. km), Francja (10,8 tys. km) i Hiszpania (10,2 tys. km) będą miały lepiej rozwiniętą sieć ekspresowych ciągów komunikacyjnych.

Dlaczego Polsce udało się  relatywnie szybko poprawić warunki dla kierowców?

Kluczowe były pieniądze

– Unia Europejska zdecydowała się przeznaczyć wyjątkowo dużą część funduszy strukturalnych dla Polski na autostrady. W Brukseli uznano, że to jest klucz do poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki. Wykorzystanie tak ogromnych subwencji na inne cele jak wdrożenie innowacyjnych technologii przez przedsiębiorstwa czy szkolenia zawodowe byłoby już o wiele trudniejsze – mówi „Rz" Marco Incerti z Centrum Europejskich Analiz Politycznych (CEPS) w Brukseli.

Tylko w latach 2008–2012 łącznie z funduszami krajowymi przeznaczono aż 78,8 mld zł na budowę nowych dróg szybkiego ruchu. W obecnej unijnej perspektywie budżetowej (2014–2020) ma to być niewiele mniej (75 mld zł).

Ale nie tylko pieniądze okazały się kluczem do sukcesu. – Rząd znacznie usprawnił zasady wykupu gruntów pod inwestycje drogowe, ograniczył możliwości blokowania przetargów, dostosował ustawodawstwo do unijnych wymogów ochrony środowiska – wymienia Adrian Furgalski.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No fajnie że się coś robi w tym kierunku, tylko cieszą się że wyprzedzili Portugalię i Holandię,

> kraje co najmniej kilka razy mniejsze od Polski

Ale co my tam wiemy, my jesteśmy maruderzy spineyes.gif

Ok, nawet jeśli już zrobią te drogi to za rok będą poprawiać a za 3 budowac od nowa bo ktoś zajumał przy budowie żwir a wsypał ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super!

Tylko porównywanie np do Holandii czy Belgii oraz innych krajów jest krótko mówiąc do d......y.

Należałoby uwzględnić powierzchnię danego kraju i policzyć współczynnik zagęszczenia siecią autostrad do powierzchni.

Z tego co pamiętam ze szkoły to w skali Europy jesteśmy dużym krajem i wtedy nie bedzie tak różowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polska w czołówce

Nie ma co narzekać.

Wczoraj trasę Warszawa-Gliwice zrobiłem w jadąc zgodnie z przepisami (no dobra tak +10, nie zwalnialem na kazdym luku na S8 do 100 tylko jechalem 115 na calym odcinku itp.). Na mecie zameldowałem się po 3h 30 min a średnia na komputerze pokazała 101km/h a spalanie 6,8 grinser006.gif

Tak mozna jezdzic grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać postęp smile.gif Dla mnie najważniejszy jest odcinek S3 od Nowej Soli do Legnicy - tego to się chyba do emerytury nie doczekam....a miało być na ełłłro hehe.gif

ostatnio do Poznania dojechałem w 1h20min

śr prędkość z komputera 134 km/h spalanie 10l/lpg

S3 + A2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio nie marudzę...

Naprawdę sporo jest zrobione ok.gif A2, zaczęta obwodnica południowa Wa-wy... o słynnej katowieckiej nie wspomnę.. warto było "cierpieć" dezorganizację, żeby teraz jeździć świetną drogą ok.gif

Używam tych dróg ostatni często... z Mojej wioski na uczelnie jadę PRZEPISOWO! do 40minut... a gdy nie było tych dróg to spokojnie 1h przy weekendzie ok.gif

Mam nadzieję, że tak bedzie dalej... w końcu w planach jest jeszcze sporo różnych dróg ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma co narzekać.

> Wczoraj trasę Warszawa-Gliwice zrobiłem w jadąc zgodnie z przepisami (no dobra tak +10, nie

> zwalnialem na kazdym luku na S8 do 100 tylko jechalem 115 na calym odcinku itp.). Na mecie

> zameldowałem się po 3h 30 min a średnia na komputerze pokazała 101km/h a spalanie 6,8

> Tak mozna jezdzic

tydzień temu w piątek jechalem krajowka, trasa 100km zajęła 3h grinser006.gif

wczoraj 260km krajowkami 5h

więc jest jeszcze sporo do zrobienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio kilka razy jeździłem z Warszawy do Rzeszowa. Wrażenia mocno średnie.

> dranio

Zgadza sie, nawet Krakow-Warszawa jest dyskusyjne i ja wole jechac przez A4/S1/E75/S8 niz tluc sie 7ka.

Ale jest A2, jest A4, fragmenty A1, ekspresowki. Naprawde sie troche dzieje. Ja akurat mam szczescie bo do rodzicow czy siostry w zasadzie caly czas autostrady i ekspresowki ew dwupasmowki typu gierkowka zlosnik.gif

A do Rzeszowa to predko sie nie poprawi, chyba, ze S7+A4 ale to uzbroic sie w cierpliwosc.

Tak jak napisalem, zalezy gdzie jezdzisz. U mnie poprawilo sie zdecydowanie. Wyjazd w Warszawy S8/A2, potem 50ka (model 2+1) do S8 i po 1h15min jestem w Piotrkowie (130km). Jak nie bylo S8/A2 to po godzine bylem w ... Jankach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co takiego poprawiło się na drodze z Krakowa do Warszawy (w końcu dwa największe miasta w Polsce)?

Z mojej perspektywy na tej drodze poprawilo sie, ze jest A2 i S8 270751858-jezyk.gif

Przeciez napisalem (chociaz zdaje sie w innym watku), ze 7ka to crap i wole jezdzic przez Czestochowe i Piotrkow, ale kilka odcinkow przybylo nowych (Grojec, Kielce i gdziestam jeszcze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co takiego poprawiło się na drodze z Krakowa do Warszawy (w końcu dwa największe miasta w Polsce)?

Z racji że dość często jeżdżę ta trasą od ok 12 lat to tak na szybko: wymieniona prawie cała nawierzchnia, obwodnica Jędrzejowa, dwa pasy już prawie od Kielc, dodano kilka wyprzedzanek - dwóch pasów pod górę.

Uważam że mamy naprawdę nie złe drogi. Nie wiem tylko dlaczego posiadając słowiańską fantazję chcemy się ubrać w germańskie ograniczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjazd w Warszawy

> Wg trasy którą podajesz wychodzi 165 km i śr. prędkość spora wychodzi:)

Korekta, na zegarek zerknąłem dokładnie na wysokości hotelu górskiego w Polichnie. Wg google maps 140 km ode mnie (Bemowo - 2km od wjazdu na S8). 130km bylo jak jezdzilem nie przez Wiskitki tylko przez Grodzisk, ale to bylo dluzej, bo jazda przez wiochy.

Więc 2 km od domu zapinam 120, po kolejnych 5km zaczyna się autostrada smile.gif i leci 140+ stąd dobre prędkości średnie. Google maps podaje 1h22min.

Faktycznie do zjazdu na E75 jest ok 10 km dalej, co jednak daje jakies 5 min więcej.

No i wazne info. Wyjazd byl ok 21, wiec ruch raczej niewielki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.