Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Wg serwisu wycena na 12K Wg TU wycena na 3K stosowanie zamienników ( np błotnik za 150zł gdzie w ASO 1250zł aluminiowy ) + obniżenie jednego elementu o 50% bo był lakierowany wcześniej. Co śmieszniej program ten sam, a ceny częśći o tych samych nr katalgowych inne Jak ugryżć aby wypłacili więcej tzn uczciwiej. Czy zostaje sąd lub oddanie do ASO PS. Nie musi jeszcze starczyć na akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Odwołanie się od wyceny na początek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Odwołanie się od wyceny na początek ? To wiem , tylko czy odrazu z grubej rury zasypując wyrokami SN i poskarżeniem się do rzecznika ubezpieczonych ?? Czy tylko że się nie zgadzam i przedstawiam kosztorys z ASO jako kontr atak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Odwołanie się od wyceny na początek ? Najlepiej z załącznikiem w postaci wyceny naprawy z ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > To wiem , tylko czy odrazu z grubej rury zasypując wyrokami SN i poskarżeniem się do rzecznika > ubezpieczonych ?? > Czy tylko że się nie zgadzam i przedstawiam kosztorys z ASO jako kontr atak Pewnie adnotacja dw rzecznika nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Oczywiście że kosztorys z ASO też pójdzie w odwołaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter19731 Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Oczywiście że kosztorys z ASO też pójdzie w odwołaniu. w przypadku zwłoki na odwołanie , zgłoś fakt wypożyczenia auta zastępczego. Na koszt OC sprawcy oczywiście. nie zgadzaj się na żadne zamienniki. to ubezpieczyciel ma udowodnić ,że uszkodzone części nie były oryginałami. potrącenie za malowany wcześniej element to normalka, ciężko to będzie zwalczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > potrącenie za malowany wcześniej element to normalka, ciężko to > będzie zwalczyć. Czym to motywują? Wszak po naprawie (tej, którą wyceniają) też będzie malowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter19731 Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Czym to motywują? utratą wartości . > Wszak po naprawie (tej, którą wyceniają) też będzie malowany. dlatego trzeba się domagać dopłaty za utratę wartości auta , nie popuszczać gdy wyceniają na zamiennikach. to cwaniaki , jeśli chcą to sprawdzą kto, kiedy, gdzie ,komu likwidował szkodę , na jakich częściach itd. istnieje już baza funduszu gwarancyjnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > PS. Nie musi jeszcze starczyć na akumulator Jak nie musi, to nie wiem po co komplikować sobie życie. Akurat jestem na likwidacji z OC - wycenę z TU dostałem na jakieś 1200 zł. Wstępna wycena z ASO to ponad 3500 zł - zaakceptowana przez TU. Procedura wygląda tak - podjechałem swoim autem (da radę jeździć) do ASO, odjechałem z niego nowiutkim Golfem 7 z wypożyczalni i czekam na telefon że auto do odbioru (wstępnie na najbliższą środę, oddałem w ubiegły czwartek). Zero angażowania własnej gotówki. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Bo wiąże się to z lakierowaniem całego boku , a wolę kupić w kolorze części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Bo wiąże się to z lakierowaniem całego boku , a wolę kupić w kolorze części Po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Po co? Czyżby Hans liczył na utrzymanie "bezwypadkowości" swojego wózka? W myśl handlarskiej zasady: "nikt w nim nie zginął, więc bezwypadkowy. a o tym, że nie bezkolizyjny, to lepiej nie wspomnę"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Bo nie lubie mieć dwukolorowych aut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Czyżby Hans liczył na utrzymanie "bezwypadkowości" swojego wózka? W myśl handlarskiej zasady: "nikt > w nim nie zginął, więc bezwypadkowy. a o tym, że nie bezkolizyjny, to lepiej nie wspomnę"? Każdy sądzi po sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Każdy sądzi po sobie Stąd emotikonka taka a nie inna. A wracając do tematu - daruj sobie szukanie w kolorze. Ilekroć widzę auto naprawiane w ten sposób, tylekroć zauważam albo różnicę w odcieniu, albo styrane elementy, którym polerka blasku nie przywróci. Głównie chodzi o zdarty lakier na wszelkich rantach - efekt niezabezpieczania elementu przy składowaniu. Raz jeden widziałem dobrą robotę, ale - jak się okazało - właściciel nie kupował elementów z jakiegoś składu, tylko u rozbieracza anglików. Osobiście odkręcał elementy od nadwozia dawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Osobiście odkręcał elementy od nadwozia dawcy. Też tak będe czynił , tylko dawca musi się znaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Też tak będe czynił , tylko dawca musi się znaleźć Łatwiej będzie znaleźć DOBREGO lakiernika. Serio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Pożyjemy zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 18 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 > Bo nie lubie mieć dwukolorowych aut Myślisz, że nie dobiorą lakieru? Ciężko znaleźć używane blachy bez uszkodzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > utratą wartości . > dlatego trzeba się domagać dopłaty za utratę wartości auta , nie popuszczać gdy wyceniają na > zamiennikach. to cwaniaki , jeśli chcą to sprawdzą kto, kiedy, gdzie ,komu likwidował szkodę , > na jakich częściach itd. istnieje już baza funduszu gwarancyjnego. mam drzwi kierowcy wymienione na gwarancji na oryginał i pomalowane w lakierni ASO, tylny zderzak wymieniony na oryginał i pomalowany w ASO. Jeśli doszłoby do szkody na tych dwóch elementach to też policzą amortyzację tych dwóch elementów i obniżą ew. odszkodowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter19731 Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > mam drzwi kierowcy wymienione na gwarancji na oryginał i pomalowane w lakierni ASO, tylny zderzak > wymieniony na oryginał i pomalowany w ASO. Jeśli doszłoby do szkody na tych dwóch elementach > to też policzą amortyzację tych dwóch elementów i obniżą ew. odszkodowanie? drzwi nie figurują jako szkoda , jeśłi się nie dopatrzą wymiany drzwi to nie policzą. zderzak jeśli figuruje w bazie jako szkoda to będą próbowali policzyć amortyzację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > w przypadku zwłoki na odwołanie , zgłoś fakt wypożyczenia auta zastępczego. Na koszt OC sprawcy > oczywiście. Ale jesteś świadom, że auto możesz swobie wypożyczyć na ile chcesz, problem jest w tym że pierw Ty za nie płacisz a potem przesyłasz FV na zwrot należności, na infoliini mnie dokładnie poinformowali że zgodnie z OWU przysługuje mi x dni zgodnie z naprawą technologiczną auta, oni nie chętnie oddają za to że sprawa jest rozpatrywana, jak się powalczy to wszystko w "zębach przyniosą" ale nie jest to takie hop siup czasami jak się nie ma obcykania w 100% w tych tematach. To nie kraj kangurów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 auto zastępcze na czas naprawy technologicznej? A jesli auto jest unieruchomione i na cześci trzeba czekać tydzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > auto zastępcze na czas naprawy technologicznej? A jesli auto jest unieruchomione i na cześci trzeba > czekać tydzień? Tobie się należny, oni nie chcą wypłacić, mały konflikt interesów Miałem sytuację że auto stało 3,5 tygodnia, fakturę wystawiłem za auto na 14 dni. Tyle też uzyskałem odszkodowania, ale 150 zł brutto za dzień wypożyczenia, więcej nie zwracają. To była kwota bez sporna, jeśli chciałbym więcej dni to już schody na które czasu i chęci nie miałem. Powiedzieli że w moim wypadku wg ich wyliczeń czas naprawy technologicznej to pierw 9, później 13 dni bo doszły 2,3 elementy do wymiany. Ja zrobiłem 14 i przeszło bez zająknięcia w 14 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > Tobie się należny, oni nie chcą wypłacić, mały konflikt interesów > Miałem sytuację że auto stało 3,5 tygodnia, fakturę wystawiłem za auto na 14 dni. Tyle też > uzyskałem odszkodowania, ale 150 zł brutto za dzień wypożyczenia, więcej nie zwracają. To była > kwota bez sporna, jeśli chciałbym więcej dni to już schody na które czasu i chęci nie miałem. > Powiedzieli że w moim wypadku wg ich wyliczeń czas naprawy technologicznej to pierw 9, później 13 > dni bo doszły 2,3 elementy do wymiany. Ja zrobiłem 14 i przeszło bez zająknięcia w 14 dni. Się nie zgodzę się. Mam auto zastępcze z wypożyczalni (Golf 7 z maja 2013), która bierze całkowicie na siebie ryzyko walki z TU. Wg cennika moje auto kosztuje ponad 300 zł netto dziennie. I tyle wytargają. Jutro zaczyna mi się 7 dzień jazdy tym autem. Jedyne co musiałem, to podpisać upoważnienie wypożyczalni oraz umowę najmu. I 400 zł zwrotnej, przy oddawaniu auta, kaucji. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1982 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Się nie zgodzę się. Mam auto zastępcze z wypożyczalni (Golf 7 z maja 2013), która bierze całkowicie > na siebie ryzyko walki z TU. Wg cennika moje auto kosztuje ponad 300 zł netto dziennie. I tyle > wytargają. Jutro zaczyna mi się 7 dzień jazdy tym autem. Jedyne co musiałem, to podpisać > upoważnienie wypożyczalni oraz umowę najmu. I 400 zł zwrotnej, przy oddawaniu auta, kaucji. > mar00ha SIXT? nie zdziw się jak za rok dostaniesz listem poleconym wezwanie do sądu jako świadek i będziesz odpowiadał na pytania czy musiałeś brać auto i czy nie mogłeś wypożyczyć roweru oraz czy na pewno nie jesteś wielbłądem ja niedawno odpowiadałem na takie pytania bo ubezpieczyciel jednak stwierdził że nie zapłaci za "wynajęte" w ten sposób auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > SIXT? Tak. > nie zdziw się jak za rok dostaniesz listem poleconym wezwanie do sądu jako świadek i będziesz > odpowiadał na pytania czy musiałeś brać auto i czy nie mogłeś wypożyczyć roweru oraz czy na > pewno nie jesteś wielbłądem Pełny luz. Lubię chodzić do sądu. Mam auto z maualną skrzynią biegów (moje to automat), więc niech TU się cieszy, że zgodziłem się takim jeździć... > ja niedawno odpowiadałem na takie pytania bo ubezpieczyciel jednak stwierdził że nie zapłaci za > "wynajęte" w ten sposób auto I dobrze się skończyło? mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Ale jesteś świadom, że auto możesz swobie wypożyczyć na ile chcesz, problem jest w tym że pierw Ty > za nie płacisz a potem przesyłasz FV na zwrot należności, Kolega z pracy naprawiał z OC sprawcy po kolizji. Pan z wypożyczalni przyprowadził mu zatankowany samochód zastępczy pod dom, podpisali dokumenty i oświadczenia do TU sprawcy, przekazał kluczyki i pojechał. po odebraniu samochodu z aso ten sam pan przyjechał odebrać samochód zastępczy. Operacja w pełni bezgotówkowa. No i naprawa szybsza bo TU nie opłaca się brąchać przy wycenach i zwlekać z oględzinami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1982 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Tak. > Pełny luz. Lubię chodzić do sądu. > Mam auto z maualną skrzynią biegów (moje to automat), więc niech TU się cieszy, że zgodziłem się > takim jeździć... > I dobrze się skończyło? > mar00ha biorąc pod uwagę że szkoda była 03.2012 a wezwanie 10.2013 to myślę że 11.2014 można się czegoś spodziewać sędzina powiedziała, że pewnie pan mecenas w TU chce się wykazać że zrobił wszystko żeby uratować grosza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Odwołanie wysłane - zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seteman Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 po niskiej wycenie i wypłacie żalosnej kwoty bezspornej nawet nie pisałem odwołania a sprawę oddałem mecenasowi... bierze 20% kwoty wywalczonej. nie chce mi sie z pedałami z TU szarpac. szkoda nerwów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Się nie zgodzę się. Mam auto zastępcze z wypożyczalni (Golf 7 z maja 2013), która bierze całkowicie > na siebie ryzyko walki z TU. Wg cennika moje auto kosztuje ponad 300 zł netto dziennie. I tyle > wytargają. Jutro zaczyna mi się 7 dzień jazdy tym autem. Jedyne co musiałem, to podpisać > upoważnienie wypożyczalni oraz umowę najmu. I 400 zł zwrotnej, przy oddawaniu auta, kaucji. > mar00ha A czytamy ze zrozumieniem? Quote: To była kwota bez sporna, jeśli chciałbym więcej dni to już schody na które czasu i chęci nie miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Kolega z pracy naprawiał z OC sprawcy po kolizji. Pan z wypożyczalni przyprowadził mu zatankowany > samochód zastępczy pod dom, podpisali dokumenty i oświadczenia do TU sprawcy, przekazał > kluczyki i pojechał. po odebraniu samochodu z aso ten sam pan przyjechał odebrać samochód > zastępczy. Operacja w pełni bezgotówkowa. > No i naprawa szybsza bo TU nie opłaca się brąchać przy wycenach i zwlekać z oględzinami. Wszystko zależy od TU Link4 nie chciał bezpośrednio przysłać auta, musiałem załatwić to na własną rękę, choć może i by się dało bo: Lawetę na rozbite auto likwidowane z ich OC nie chcieli dać i odsyłali do załatwienia swojej i przesłania FV, ale po tym jak kierowca nawrzeszczał na wcale nie tak Bogu ducha winnego Pana z infolinii laweta przyjechała na ich koszt w 15 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Wszystko zależy od TU Ale ten mój kolega wcale nie rozmawiał z TU. Są wypożyczalnie, które chętnie zarobią na TU, mają opracowana taktykę i TU płaci jak za zboże. > Link4 nie chciał bezpośrednio przysłać auta, musiałem załatwić to na własną rękę, choć może i by > się dało bo: > Lawetę na rozbite auto likwidowane z ich OC nie chcieli dać i odsyłali do załatwienia swojej i > przesłania FV, ale po tym jak kierowca nawrzeszczał na wcale nie tak Bogu ducha winnego Pana z > infolinii laweta przyjechała na ich koszt w 15 minut Nic dziwnego, że próbowali się wyłgać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > jesli auto jest unieruchomione i na cześci trzeba > czekać tydzień? czas naprawy technologicznej to czas naprawy auta, a kogo interesuje czas sprowadzania części? jeden warsztat je zamawia i czeka, inny ma na miejscu lub pod ręką, a co w sytuacji jakby statkiem z Indii płynęły ........ amortyzację nalicza się od części uszkodzonej wcześniej lub od części tzw zużywającej się w eksploatacji (wtedy jest to tzw potrącenie z NZS) jeśli przy poprzedniej szkodzie drzwi zostały wymienione na oryginalne, to przy następnej szkodzie też takie muszą być bez urealnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > czas naprawy technologicznej to czas naprawy auta, a kogo interesuje czas sprowadzania części? > jeden warsztat je zamawia i czeka, inny ma na miejscu lub pod ręką, a co w sytuacji jakby statkiem > z Indii płynęły ........ Pozwole sobie się nie zgodzić. Mam auto, jeżdze nim codziennie, dojeżdzam do pracy (choć to bez znaczenia), auto zostaje uszkodzone nie z mojej winy i nie nadaje się do jazdy. Z tego co wiem to mam prawo do samochodu zastepczego z OC od czasu zgłoszenia szkody i oddania auta do serwisu. Mnie jako klienta nie musi interesowac co oni w tym serwisie robia czy przykręcają śrubki, czy maluja czy wysyłaja zamówienie i czekają na kuriera. A to co ubezpieczyciele mówią, że się należy czy nie nalezy to już sąd naprostował, chociażby w sprawie odszkodowań bez vatu i aut zastępczych (gdzie kiedyś ubezpieczyciel uzasadniał, ze nie należy sie jeśli możesz jeździć autobusem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > Pozwole sobie się nie zgodzić. ale oczywiście z punktu widzenia poszkodowanego masz rację... masz to gdzieś jako poszkodowany.... lecz niestety każde TU choć powinno zaspokoić twoje roszczenia nie zawsze się z tego wywiązuje zgodnie z prawem.... ale temat oczekiwania na części wykracza poza pewne granice..... bo producent pojazdu określa normy naprawcze i czasochłonność...i te koszty są wymierne a jak obliczyć i dlaczego czas oczekiwania na części w różnych warsztatach.......???? w jednym będzie to 2 dni, w innym 2 tygodnie.... przecież to nie ma wpływu na czas przywrócenia auta do stanu sprzed szkody (uzasadnionego technologią producenta)..... to jest w tym momencie problem warsztatu naprawczego... a jak już pisałem, część wymienna popłynie statkiem.....z daleka.... widzisz tu jakieś niedociągnięcie ze strony TU ??? (zakładam że oczywiście wszystko płacą zgodnie z prawem-choć tak nie jest w realu), są to wtedy nadmierne koszty nie wynikające z winy ubezpieczyciela lecz warsztatu. owszem, może się zdarzyć, że sąd wyda wyrok aby za to zapłacić (choć takiego nie znam), lecz nie mamy prawa precedensowego, więc to nie będzie wiążące dla innych Sądów. a tak trochę z logicznego punku widzenia, to co TU obchodzi jaki "profesjonalny warsztat" wybrał klient i czy mają części zamienne w magazynie..? Kosztorys naprawy określa ceny części i robociznę oraz czas naprawy..... Zawsze możesz skarżyć z powództwa cywilnego sprawcę o dodatkowe koszty...... ale w powyższym przypadku już nie TU.. to jest oczywiście moje zdanie - i nie każdy się z tym musi zgodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 widzę ciekawy wątek tu macie, pozwolę sobie coś od siebie wetknąć... > a jak już pisałem, część wymienna popłynie statkiem.....z daleka.... > widzisz tu jakieś niedociągnięcie ze strony TU ??? ciach > Zawsze możesz skarżyć z powództwa cywilnego sprawcę o dodatkowe koszty...... ale w powyższym > przypadku już nie TU.. > to jest oczywiście moje zdanie - i nie każdy się z tym musi zgodzić TU nie musi ponosić winy, ono tylko naprawia szkodę za winnego, więc jeśli z jakimś roszczeniem możesz wystąpić do sprawcy, TU zobowiązane jest je naprawić. Racja co do faktu, że jeśli ktoś sobie wybierze do naprawy "Zenka" który będzie naprawiał pół roku, to jego kłopot a nie TU. Ale jeśli robi to ASO, nie widzę opcji aby TU się z tego wywinęło. OC ma pokryć wszystkie szkody, nawet jeśli część trzeba będzie z księżyca transportować, a poszkodowany może sobie cały ten okres autkiem zastępczym jeździć. Poszkodowany nie może w związku z wypadkiem odczuwać jakichkolwiek niedogodności. przytoczmy orzeczenie, które oddaje "ducha" OC "„Szkodę stanowią również konieczne wydatki związane ze zdarzeniem szkodzącym. Przy takim ujęciu, stratą w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. są objęte także te wydatki, które służą ograniczeniu (wyłączeniu) negatywnych następstw majątkowych doznanych przez poszkodowanego wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu. Negatywnym następstwem majątkowym jest utrata możliwości korzystania z rzeczy, a więc utrata uprawnienia stanowiącego atrybut prawa własności. W takiej sytuacji poszkodowanemu przysługuje roszczenie o zwrot wydatków na najem pojazdu zastępczego nieprzeznaczonego do kontynuowania działalności gospodarczej lub zawodowej, można je bowiem uznać za stratę (art. 361 § 2 k.c.).” > owszem, może się zdarzyć, że sąd wyda wyrok aby za to zapłacić (choć takiego nie znam), Ależ proszę, jeszcze ciepłe: Sąd Okręgowy w Warszawie z 2013-10-30 "Podobnie należy ocenić praktykę wymienioną w pkt I.2 decyzji- pomijanie przy ustalaniu kwoty refundacji kosztu wynajmu samochodu zastępczego okresu oczekiwania na części zamienne przez warsztat samochodowy- stanowi nieuzasadnione ograniczanie konsumentom należnego im odszkodowania i jest sprzeczne z powołanymi w decyzji przepisami. Ewentualność nadużyć dokonywanych przez zakłady naprawcze, nie może stanowić usprawiedliwienia dla naruszania praw konsumentów. Oczekiwanie na części zamienne (jako nieodzowny element procesu naprawy pojazdu) pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem powodującym szkodę." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > ale oczywiście z punktu widzenia poszkodowanego masz rację... masz to gdzieś jako poszkodowany.... > lecz niestety każde TU choć powinno zaspokoić twoje roszczenia nie zawsze się z tego wywiązuje > zgodnie z prawem.... jeśli TU działa niezgodnie z prawem, to rozwiazanie jest jedno. Kolega wyżej podał Ci kilka przykładów. Nie interesuje mnie jaka jest praktyka ubezpieczycieli tylko jakie jest prawo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > mam drzwi kierowcy wymienione na gwarancji na oryginał i pomalowane w lakierni ASO, tylny zderzak > wymieniony na oryginał i pomalowany w ASO. Jeśli doszłoby do szkody na tych dwóch elementach > to też policzą amortyzację tych dwóch elementów i obniżą ew. odszkodowanie? to się tyczy części powtórnie lakierowanych - tzn naprawianych i lakierowanych gdzie powłoka mocno odbiega od normy. Na drzwiach na pewno wyjdzie grubszy lakier i to będzie odnotowane w ew protokole, ale obniżenia z tego nie powinno być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackdob Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Nie interesuje mnie jaka jest praktyka ubezpieczycieli tylko jakie jest prawo. mnie też nie interesuje praktyka TU ale jak napisałem wyżej, w naszym kraju nie ma prawa precedensowego, więc...... i żebyśmy się dobrze zrozumieli.... nie trzymam strony TU, lecz kilka wyroków już widziałem gdzie sąd nie przychylił się do kosztów związanych z "oczekiwaniem" na części zamienne, natomiast resztę płacili bez...jąkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 W piątek dostałem pismo aby potwierdzić że jestem sprawcą kolizji w roku 2011 . Nr rejestracyjne się zgadzają tylko data nie ta no i ja jestem poszkodowany. I co teraz zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > W piątek dostałem pismo aby potwierdzić że jestem sprawcą kolizji w roku 2011 . Nr rejestracyjne > się zgadzają tylko data nie ta no i ja jestem poszkodowany. > I co teraz zrobić Tradycyjnie już na AK: weź to na klatę, nie kombinuj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Chyba schowam się do jamki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marecki Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 tak z ciekawosci - jak to jest z ubezpieczeniem takiego auta ktore dostajesz jako zastepczak. Czy ma tylko OC czy moze tez AC ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > jak to jest z ubezpieczeniem takiego auta ktore dostajesz jako zastepczak. Czy > ma tylko OC czy moze tez AC ? Sądzę, że niemanie AC w takim aucie było by dość nierozsądnym postępowaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seteman Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > tak z ciekawosci - jak to jest z ubezpieczeniem takiego auta ktore dostajesz jako zastepczak. Czy > ma tylko OC czy moze tez AC ? ma tez AC ale i ma udział własny... u nas jest to bodajże 700zł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > tak z ciekawosci - jak to jest z ubezpieczeniem takiego auta ktore dostajesz jako zastepczak. Czy ma tylko OC czy moze tez AC ? Te, z których korzystałem dotąd, miały full pakiet + udział własny wypożyczającego w przypadku AC (różne wartości, ostatnio 400 zł, czyli wartość kaucji). mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 5 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Najpierw przeczytajcie pismo na moje odwołanie a potem to co poniżej : W tym roku wymieniłem: 1. Nowe amortyzatory SASCH 2. Nowe sprężyny EIBACH - obniżające 3. Przekładnia regenerowana Oczywiście na wszystko są faktury/paragony I co z nim zrobić Ponadto jest nowa wycen na 8K netto ale tylko po przedstawieniu faktur . Czyli co oddać sprawę do rzecznika 287364904-SKMBT_C20313120508551.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.