Skocz do zawartości

Spis silników których lepiej unikać


Marcin79

Rekomendowane odpowiedzi

> gdyż?

> przejeździłem bezawaryjnie i jednym i drugim kilkadziesiąt kkm, nadal jeżdżę i kolejny pewnie też

> będzie dci...

cos z tymi dci jednak jest.jednemu znajomemu padlo 1,5dci doslownie w ostatnim tygodniu gwarancji[megane od nowosci w jego rekach],drugiemu podczas jazdy na niemieckiej autostradzie 1,9 dci w lagunie 2.oczywiscie mozna to zwalic na wymiany oleju co 30kkm-ale kogo to obchodzi? zawsze wymieniam olej tak jak zaleca producent[i na taki jaki zaleca ] i jakies niuanse mnie jako uzytkownika nie powinny obchodzic.mam wiecej znajomych nawet z tak wyszydzanymi tutaj 1,9TDI i jakos nie slyszalem o ich awariach nono.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiadomo są miny które już nimi były w chwili wyjścia z fabryki, proponuję wpisać

> - VW 1.4 tsi (stare) , rwący się rozrząd

> - Alfa 1.9 JTS , problematyczna wymiana rozrządu , koszt około

> 6 tyś

> - Opel , Fiat , Alfa 1.9 MJ , rozrabiające klapki , które można

> usunąć . Podobno chyba od 2007 problem został wyeliminowany .

> - Passat 1.8 tsi - awaryjny , kosztowne naprawy

> więcej nie pamiętam

Teoretycznie 1.8 Fiata.

Piszę teoretycznie, bo ja mam taki silnik i moim zdaniem właściciel prędzej Fiata ze skarpy spuści albo się powiesi, zanim ten silnik zajedzie wink.gif

U mnie w tym padle zepsuło się już wszystko, ale silnik jakoś nie chce hehe.gif

Główny problem w tym silniku to chlanie oleju od nowości. Nie zużycie, tylko chlanie. A przez to że olej tak szybko znika, łatwo silnik zajechać.

Jak się przyjmie zasadę że co 1tyś km kontrolujemy stan, to będzie jeździł aż nastanie era elektryków zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle, że znakomita większość userów nie zrobi takiego przebiegu podczas użytkowania auta, więc

> trzeba przyjać dodatkowe założenia do tematu. Na przykład, jak ktoś kupuje nowe auto na 5 lat

> po 20tkm, to dlaczego ma się bać?

Znakomita większość to kupi te auta jako używane z przebiegiem niewiadomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co kto lubi.

> Dlatego potrzebne jest uściślenie tematu, bo - poza nielicznymi wyjątkami - praktycznie każdy

> silnik przejedzie od nowości powiedzmy 100kkm bezawaryjnie.

Jest to jednak ważne nawet dla pierwszego właściciela.

Problem z odpsrzedażą po latach jednak istnieje.

Ja się bujam ze swoim Punto już trochę czasu. Chętnych pewnie mało, bo silnik ma swoją "renomę" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teoretycznie 1.8 Fiata.

> Piszę teoretycznie, bo ja mam taki silnik i moim zdaniem właściciel prędzej Fiata ze skarpy spuści

> albo się powiesi, zanim ten silnik zajedzie

> U mnie w tym padle zepsuło się już wszystko, ale silnik jakoś nie chce

> Główny problem w tym silniku to chlanie oleju od nowości. Nie zużycie, tylko chlanie. A przez to że

> olej tak szybko znika, łatwo silnik zajechać.

> Jak się przyjmie zasadę że co 1tyś km kontrolujemy stan, to będzie jeździł aż nastanie era

> elektryków

Znasz powiedzenie,kto smaruje ten jedzie wink.gif

Silnik wie czego potrzebuje,sam sie smaruje ile chce i jezdzi grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I już z pobieżnej lektury tego wątku widać, że na tą listę możnaby

wpisać dokładnie każdy silnik. Taka lista nie ma sensu, bo każdy inaczej

eksploatuje silnik, jeden je katuje, drugi jeździ delikatnie. Jednemu

padnie jakiś lepszy silnik i uzna go za badziew, a drugiemu badziew

eksploatowany delikatnie odwdzięczy się pracą przez 300 tys. km.

crazy.gifcrazy.gifcrazy.gifcrazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozrząd. ale to takie straszenie na siłę. daje on o sobie znać i poprostu go wymieniasz (raz na

> 30-80 tys, zaleznie od egzemplarza), do przeżycia.

Cała rodzina silników N47 BMW ma podobnie... Rozciąga się łańcuch, a potem pęka...

Niby wada już poprawiona, ale inżyniery robiły już kilka podejść i średnio to wychodziło...

Tutaj dodatkowo jest mały problem z wymianą - rozrząd jest od strony kabiny i trzeba zrzucać silnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I już z pobieżnej lektury tego wątku widać, że na tą listę możnaby

> wpisać dokładnie każdy silnik. Taka lista nie ma sensu, bo każdy inaczej

> eksploatuje silnik, jeden je katuje, drugi jeździ delikatnie. Jednemu

> padnie jakiś lepszy silnik i uzna go za badziew, a drugiemu badziew

> eksploatowany delikatnie odwdzięczy się pracą przez 300 tys. km.

JTD to są bardzo fajne silniki.

Silnik z BMW e34 m50b25 czyli 2,5 benzyna . 20 letnie silniki które mają przebiegi po 300 tyś i jeżeli były właściwe serwisowane cykają jak nowe ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> JTD to są bardzo fajne silniki.

> Silnik z BMW e34 m50b25 czyli 2,5 benzyna . 20 letnie silniki które mają przebiegi po 300 tyś i

> jeżeli były właściwe serwisowane cykają jak nowe

e34 to mają pewnie statystycznie nalatane 600+ tys km, nie po 300 wink.gif tak samo moje e38 i M62 - ma pare felerów, możnaby je dorzucić tu do listy za odme, uszczelki pokrywy zaworów itp... ale robią silniki gruuuuube przebiegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie dużym problemem przy tego typu rankingach jest kręcenie liczników wink.gif ....

Wspominacie o problemach z pompami VP44 .... fakt dość awaryjna pompa... Ale znam ludzi , którzy na nią nagminnie narzekają , średnio co pół roku coś sie z nią dzieje .... Co za szmelc , a na liczniku przecież dopiero 150tys km.....

Tyle ,że na oko widać ,że to auto ma z 300-500tys wink.gif ....

Także , tak naprawdę większość awarii wynika z przebiegu a nie awaryjności danego silnika... niektóre są bardziej podatne inne mniej wink.gif ale krzywde każdej jednostce robi złe traktowanie + przebieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ogólnie dużym problemem przy tego typu rankingach jest kręcenie liczników ....

> Wspominacie o problemach z pompami VP44 .... fakt dość awaryjna pompa... Ale znam ludzi , którzy na

> nią nagminnie narzekają , średnio co pół roku coś sie z nią dzieje .... Co za szmelc , a na

> liczniku przecież dopiero 150tys km.....

> Tyle ,że na oko widać ,że to auto ma z 300-500tys ....

> Także , tak naprawdę większość awarii wynika z przebiegu a nie awaryjności danego silnika...

> niektóre są bardziej podatne inne mniej ale krzywde każdej jednostce robi złe traktowanie +

> przebieg

znajomy pompiarz szpec od pomp wtryskowych w BMW, robi tylko BMW powiedział że pompki VP44 są czułe na jakośc paliwa. I że u nas w PL jest znaczna różnica w jakości paliwa od zachodu, oczywiście na minus dla PL wink.gif dlatego ma tyle roboty, ludzie z całej PL prtzyjeżdżaja do nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyż?

gdyż ponieważ bo... obracające się panewki (co w sumie dotyczy także 2.2), klękające za szybko turbiny.

> przejeździłem bezawaryjnie i jednym i drugim kilkadziesiąt kkm, nadal jeżdżę i kolejny pewnie też

> będzie dci...

ci co nie wiedzieli o skróceniu interwału wymiany oleju nie podzielają twojej radości z dCi. Nissan jakoś potrafił zrobić częstsze interwały olejowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.