Arturo_147 Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 Witam, sprawa wygląda tak: kupiono samochód, wg zapewnien sprzedawcy igła itp, w drodze powrotnej (oczywiście pojazd niedopuszczony do ruchu bo wyrejestrowany w Niemczech a jeszcze nie zarejestrowany w Polsce) wyskoczył błąd, silnik nie ma mocy, po diagnozie, padnieta turbina. Własciciel komisu zapewnia ze sprawa do dogadania itp. Tymczasem ma jeszcze dosłac fakture bo poki co jest faktura pro forma, opłaconą akcyze, tłumaczenie, kurierem za pobraniem. Trzeba takie coś odebrać? Czy można zwlekać az sytuacja się wyklaruje (ze zwrotem jakiejs kwoty za turbine)? Jak to wygląda formalnie z rejestracją i co byście zrobili aby odzyskac część pieniędzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 Matko Czemu ludzie sie na to decyduja. Wracajac do tematu oddac auto niech odda pieniadze. Jak nie to do papugi i niech pismo przedsadowe wysle. Zmieknie mu pala natychmiast. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturo_147 Napisano 23 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 Ok, a co z tymi dokumentami co mają dojść? Odbierac, zmieni to coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Matko Czemu ludzie sie na to decyduja. > Wracajac do tematu oddac auto niech odda pieniadze. Jak nie to do papugi i niech pismo przedsadowe > wysle. Zmieknie mu pala natychmiast. Jak znam życie to faktura jest na połowę faktycznie zapłaconej kwoty. I w takim wypadku to on pokaże prawnikowi kto jest Sprite a kto pragnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Ok, a co z tymi dokumentami co mają dojść? Odbierac, zmieni to coś? Nic nie zmieni. Będziesz miał jeszcze gorzej bo jak handlarz okaże się słupem i zniknie to nawet papierów nie masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Witam, sprawa wygląda tak: kupiono samochód, wg zapewnien sprzedawcy igła itp, w drodze powrotnej > (oczywiście pojazd niedopuszczony do ruchu bo wyrejestrowany w Niemczech a jeszcze nie > zarejestrowany w Polsce) wyskoczył błąd, silnik nie ma mocy, po diagnozie, padnieta turbina. > Własciciel komisu zapewnia ze sprawa do dogadania itp. Tymczasem ma jeszcze dosłac fakture bo > poki co jest faktura pro forma, opłaconą akcyze, tłumaczenie, kurierem za pobraniem. Trzeba > takie coś odebrać? Czy można zwlekać az sytuacja się wyklaruje (ze zwrotem jakiejs kwoty za > turbine)? Jak to wygląda formalnie z rejestracją i co byście zrobili aby odzyskac część > pieniędzy? Nie wiadomo czy nieuczciwemu sprzedawcy gratulować przedsiębiorczości czy naiwnemu kupującemu głupoty... Ile było (będzie) wpisane na fakturę?Teraz to z resztą może wpisać 10zł, w klauzuli samochód uszkodzony i możecie go "cmoknąć". A pieniądze rozumiem zapłacone skoro auto wydane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 kto kupuje auto bez dowodu zakupu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > kto kupuje auto bez dowodu zakupu? szczerze - wiele osób... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 to tera mozna tylko z ciekawosci ile kosztowało auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Witam, sprawa wygląda tak: kupiono samochód, wg zapewnien sprzedawcy igła itp, w drodze powrotnej > (oczywiście pojazd niedopuszczony do ruchu bo wyrejestrowany w Niemczech a jeszcze nie > zarejestrowany w Polsce) wyskoczył błąd, silnik nie ma mocy, po diagnozie, padnieta turbina. > Własciciel komisu zapewnia ze sprawa do dogadania itp. Tymczasem ma jeszcze dosłac fakture bo > poki co jest faktura pro forma, opłaconą akcyze, tłumaczenie, kurierem za pobraniem. Trzeba > takie coś odebrać? Czy można zwlekać az sytuacja się wyklaruje (ze zwrotem jakiejs kwoty za > turbine)? Jak to wygląda formalnie z rejestracją i co byście zrobili aby odzyskac część > pieniędzy? Ile na fakturze a ile zapłacone? Jakieś pokwitowanie wpłaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > szczerze - wiele osób... Dlaczego tak robią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrofinger Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Dlaczego tak robią? Tanio? Okazja? Brak wiedzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Tanio? Okazja? Brak wiedzy? Taka okazja (tanio), że może ktoś podkupi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Tanio? Okazja? Brak wiedzy? Głupota i zaślepienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Dlaczego tak robią? Różne są powody. U mnie przykładowo "dobra, dam Ci kase dziś, ale się spiesze, daj auto, jutro wrócę po papiery" , ewentualnie "dobra, zaplace panu już teraz, a po papiery przyjadę jak mi pan te opłaty zrobi" , albo cos w tym stylu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tilok Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Dlaczego tak robią? Zapewne dlatego, że myślą że to taka okazja, że następny oglądający kupi dane auto i stracą tą niepowtarzalną okazję. Poza tym, niektórzy sprzedający auto (-a, czyt. handlarze) to uczciwe osoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 nigdy bym tak nie kupił auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturo_147 Napisano 23 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Ile na fakturze a ile zapłacone? > Jakieś pokwitowanie wpłaty? Faktycznie 60tys zl, pokwitowanie faktura pro forma 50tys zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Zapewne dlatego, że myślą że to taka okazja, że następny oglądający kupi dane auto i stracą tą > niepowtarzalną okazję. Autentyk - dzwoni facet o godz. 20 - pyta o auto. Odpowiedz wiadomo normalna sciema "no wiem pan, jest ogromne zainteresowanie, jest rezerwacja" itp. Przyjechał o godzinie 21, o 22 już auto kupil. Tak, ogladal po ciemku, bo bał się że następnego dnia go już nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > nigdy bym tak nie kupił auta Szczerze u mnie (i wśród znajomych) dużo tak aut poszło. Kasa w zamian za kluczyki, a umowa i papiery dopiero jutro lub za pare dni jeśli opłaty trzeba zrobić czy cos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Faktycznie 60tys zl, pokwitowanie faktura pro forma 50tys zl Kto był tym mega mózgiem tej operacji?Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 wybacz że tak brutalnie, pewnie sprzedawca będzie uczciwy, ale ja bym was spuścił na drzewo. Może dobrze że nie handluje Na twoim miejscu obchodziłbym się ze sprzedawcą jak z jajkiem, do czasu dopóki nie zacznie cwaniakować, jeśli uczciwy to szacun dla niego i wielka nauczka dla was. Drugi taki się nie trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Faktycznie 60tys zl, pokwitowanie faktura pro forma 50tys zl pogratulować, znajomy tak Quada kupił, mega okazja z USA. Wrócił do domu, runda honorowa wkoło drzewa i motor kaput. Dzwoni do sprzedawcy (300km od domu) że taka sytuacja. " Nie możliwa, igłe pan brał, ale jak coś to przywieźć oczywiście oddam kase. Mówi mi jaki uczciwy i wogóle, wziął lawete, jechał pół Polski a pan na miejscu mu proponuje kwote z faktury (40% tego co zapłacił) - taki uczciwy. KWota zakupu grubo ponad 10k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Szczerze u mnie (i wśród znajomych) dużo tak aut poszło. Kasa w zamian za kluczyki, a umowa i > papiery dopiero jutro lub za pare dni jeśli opłaty trzeba zrobić czy cos. Interesy z debilami to sama przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Szczerze u mnie (i wśród znajomych) dużo tak aut poszło. Kasa w zamian za kluczyki, a umowa i > papiery dopiero jutro lub za pare dni jeśli opłaty trzeba zrobić czy cos. kupowałem u handlarza w komisie auto do opłat. Nie zamierzałem kasy w ciemno kłaść mimo, że auto mi pasowało- facet zaproponował, żebym wpłacił zaliczkę. Kwotę zaliczki na 100 zł określił. Pieniądz taki, że w razie "W" niewiele bym stracił. Zaskoczył mnie tym, że w budzie wystawił kwit na druku. Na tyle rzetelny był, że i recykling opłacił Następnego dnia po południu zadzwonił, że wszystko ma przygotowane, tłumaczenia, urząd celny, badanie techniczne i opłaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > wybacz że tak brutalnie, pewnie sprzedawca będzie uczciwy, ale ja bym was spuścił na drzewo. Ja nie rozumiem jednej rzeczy - dlaczego sprzedawca w komisie ma odpowiadać za stan sprzedawanego samochodu? Przecież on jest tylko pośrednikiem! Mam komis, ktoś mi przyniósł stare podarte prześcieradło. Dodałem swoje 20%, ktoś to kupił i ma mieć do mnie pretensje, że są przetarcia i dziury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Interesy z debilami to sama przyjemność Tez tak twierdzę, jak czasem widzę ich naiwność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > kupowałem u handlarza w komisie auto do opłat. Nie zamierzałem kasy w ciemno kłaść mimo, że auto mi > pasowało- facet zaproponował, żebym wpłacił zaliczkę. Kwotę zaliczki na 100 zł określił. > Pieniądz taki, że w razie "W" niewiele bym stracił. Zaskoczył mnie tym, że w budzie wystawił > kwit na druku. Na tyle rzetelny był, że i recykling opłacił Następnego dnia po południu > zadzwonił, że wszystko ma przygotowane, tłumaczenia, urząd celny, badanie techniczne i opłaty. Są uczciwi handlarze, nie ma co gadać, nikt nie chce sobie złej opinii wyrabiać. Mnie czasem zostawiali zaliczki po 1 tys zł bez żadnego kwitu, mógłbym udawać że gościa nie znam na drugi dzień, ale bez przesady.. po co robić afery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Ja nie rozumiem jednej rzeczy - dlaczego sprzedawca w komisie ma odpowiadać za stan sprzedawanego > samochodu? Przecież on jest tylko pośrednikiem! Mam komis, ktoś mi przyniósł stare podarte > prześcieradło. Dodałem swoje 20%, ktoś to kupił i ma mieć do mnie pretensje, że są przetarcia > i dziury? ja nie mówie o odpowiedzialności sprzedawcy a o odpowiedzialności kupującego który płaci 50 tyś za blache z kluczykami, bez dokumentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Ja nie rozumiem jednej rzeczy - dlaczego sprzedawca w komisie ma odpowiadać za stan sprzedawanego > samochodu? Przecież on jest tylko pośrednikiem! Mam komis, ktoś mi przyniósł stare podarte > prześcieradło. Dodałem swoje 20%, ktoś to kupił i ma mieć do mnie pretensje, że są przetarcia > i dziury? No wlasnie ja to tak traktuje. Nie mam pojęcia co sprzedaję - ale też właśnie tak mowię klientom - klient mnie pyta o stan danego auta, mówię że nie mam pojęcia bo nie jezdzilem, niech pan sobie sam obejrzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > kto kupuje auto bez dowodu zakupu? ja poprzednie trzy samochody spłaciłem , jeździłem i dopiero po jakimś czasie załatwiłem papiery obecne również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oxxxz Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > pogratulować, znajomy tak Quada kupił, mega okazja z USA. Wrócił do domu, runda honorowa wkoło > drzewa i motor kaput. Dzwoni do sprzedawcy (300km od domu) że taka sytuacja. " Nie możliwa, > igłe pan brał, ale jak coś to przywieźć oczywiście oddam kase. Mówi mi jaki uczciwy i wogóle, > wziął lawete, jechał pół Polski a pan na miejscu mu proponuje kwote z faktury (40% tego co > zapłacił) - taki uczciwy. KWota zakupu grubo ponad 10k Dlatego wolę zapłacić więcej nawet za gorzej wyposażony model, ale z salonu, albo od znajomego, bo znam auto i wiem co w nim piszczy niż się potem szarpać z oszustami. Bo dla mnie koleś od sprzedaży tego quada jest po prostu oszustem. Nie ma sumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Bo dla mnie koleś od > sprzedaży tego quada jest po prostu oszustem. Nie ma sumienia. A koleś od zakupu idiotą?Bałwanem?Jeleniem?Co zyskuje tym, że pozwoli wpisać niższą fakturę?Nic. Więc w imię czego ryzykuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > A koleś od zakupu idiotą?Bałwanem?Jeleniem?Co zyskuje tym, że pozwoli wpisać niższą fakturę?Nic. > Więc w imię czego ryzykuje? dokładnie, co dziwne jak mu to powiedziałem to sie obraził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > dokładnie, co dziwne jak mu to powiedziałem to sie obraził Prawda zawsze boli.Inteligentny zrozumie, głupi się obrazi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Faktycznie 60tys zl, pokwitowanie faktura pro forma 50tys zl No to 10tys. poszło papa. W najlepszym wypadku. Ja bym z uśmiechem oddał kasę i wziął auto z powrotem. 10tys. zysku na czysto bez podatku i jeszcze mam swoje auto żeby je znowu sprzedać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Dlatego wolę zapłacić więcej nawet za gorzej wyposażony model, ale z salonu, albo od znajomego, bo > znam auto i wiem co w nim piszczy niż się potem szarpać z oszustami. Bo dla mnie koleś od > sprzedaży tego quada jest po prostu oszustem. Nie ma sumienia. Wręcz przeciwnie. To jest piękny sposób na biznes. Skoro osły się same pchają to niehumanitarne byłoby nie dać im małej lekcji życia. A że edukacja kosztuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > No to 10tys. poszło papa. W najlepszym wypadku. > Ja bym z uśmiechem oddał kasę i wziął auto z powrotem. 10tys. zysku na czysto bez podatku i jeszcze > mam swoje auto żeby je znowu sprzedać. Nic takiego nie będzie. Nie znam zadnego handlarza (poza Akuq) który by pisal na umowie/fakturze faktyczną kwotę jaka była zaplacona. Wiec ze tu było 10 tys roznicy to nie znaczy ze ten handlarz chce go okraść na te 10 tys, bez przesady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Nic takiego nie będzie. Nie znam zadnego handlarza (poza Akuq) który by pisal na umowie/fakturze > faktyczną kwotę jaka była zaplacona. Wiec ze tu było 10 tys roznicy to nie znaczy ze ten > handlarz chce go okraść na te 10 tys, bez przesady. Ale jak tamten zacznie handlarza straszyć sądem to co mu prawnik powie? Że na wezwaniu do zapłaty mogą wpisać kwotę z faktury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Ale jak tamten zacznie handlarza straszyć sądem to co mu prawnik powie? > Że na wezwaniu do zapłaty mogą wpisać kwotę z faktury. A to prawda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Nie znam zadnego handlarza (poza Akuq) który by pisal na umowie/fakturze > faktyczną kwotę jaka była zaplacona. Jestem załamany, że ktoś w ogóle daje się w ten sposób jeszcze dymać... Jak można zapłacić więcej niż jest na papierze? Przecież kupujący nie "zarobi" na tym nawet złotówki, na podatku jeśli jest wystawiana FV. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > A koleś od zakupu idiotą?Bałwanem?Jeleniem?Co zyskuje tym, że pozwoli wpisać niższą fakturę?Nic. > Więc w imię czego ryzykuje? Piszemy tyle na rachunku, jak nie pasuje, to nie musi Pan kupować, proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Piszemy tyle na rachunku, jak nie pasuje, to nie musi Pan kupować, proste... I się czerwona lampka nie zapala? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Piszemy tyle na rachunku, jak nie pasuje, to nie musi Pan kupować, proste... to nie kupuję Dużo szybciej rynek by normalnych obyczajów nabrał. Przecież handlarz też człowiek i samochodem się nie naje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Piszemy tyle na rachunku, jak nie pasuje, to nie musi Pan kupować, proste... Pisze Pan rachunek na tyle ile płacę, a jak nie to do widzenia, proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BartoSMK Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Piszemy tyle na rachunku, jak nie pasuje, to nie musi Pan kupować, proste... A teraz piszemy tyle ile ma być albo nagranie zanosze do US Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Dlaczego tak robią? bo za darmo to tez za drogo bo jest taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Krawiec Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 >Nie znam zadnego handlarza (poza Akuq) który by pisal na umowie/fakturze faktyczną kwotę jaka była zaplacona. Przepraszam, że powiem brutalnie ale ludzie kupujący w ten sposób samochody to zwyczajni idioci... Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Nic takiego nie będzie. Nie znam zadnego handlarza (poza Akuq) który by pisal na umowie/fakturze > faktyczną kwotę jaka była zaplacona. Wiec ze tu było 10 tys roznicy to nie znaczy ze ten > handlarz chce go okraść na te 10 tys, bez przesady. Widzisz a ja znam paru, ale ja nie mieszkam w zagłębiu wałkowiczów, inna sprawa, że kilku z tych których znam nauczyło się wystawiać dokumenty sprzedaży po tym jak im US zrobił porządną kontrolę, z wezwaniami świadków na przesłuchania jaki był stan faktyczny, obecnie faktury zaniżają idioci i Ci co jeszcze nie mieli kontroli-to się po prostu nie opłaci. Wolę 500-1000 dochodowego oddać co miesiąc jak nie mam kosztów niż zaniżać dochody a potem po kontroli beczeć jak owca w ciąży spłacając przez parę lat z nawiązką to co nakradłem. W dobie internetu bardzo szybko handlarzynę można utopić w łyżce wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 > Piszemy tyle na rachunku, jak nie pasuje, to nie musi Pan kupować, proste... Powiedz tak kiedyś niewłaściwej osobie to zobaczysz jak Cię obuje Poza tym to Ty jesteś dla klienta a nie odwrotnie nie zapominaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.