Czy w kwocie do 4000 zł (cztery tysiące) da się kupić sens..

[Cinek]

..owne autko (tytuł mi się nie zmieścił)?

Założenia - wózek zakupowo-dziecio_szkolno_dowożący, ewentualnie jako drugi wóz awaryjny.

Fajnie żeby był trzydrzwiowym hatchbackiem ale tu jakbym nie patrzał wychodzi mi Lanos.

Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

Edyta - czy Lanek to w dzisiejszych czasach dobra opcja czy kiepska??

[Muzyk007]

> ..owne autko (tytuł mi się nie zmieścił)?

> Założenia - wózek zakupowo-dziecio_szkolno_dowożący, ewentualnie jako drugi wóz awaryjny.

> Fajnie żeby był trzydrzwiowym hatchbackiem ale tu jakbym nie patrzał wychodzi mi Lanos.

> Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

Peżot jakis np. 306 Nie koroduje generalnie

Punto II Może już za 4 tysie dorwiesz (tylko taki chyba nie posłuży 5 lat )

Golf II

[Cinek]

> Peżot jakis np. 306 Nie koroduje generalnie

To jest jakaś opcja.

> Punto II Może już za 4 tysie dorwiesz (tylko taki chyba nie posłuży 5 lat )

...to również

> Golf II

No proszę Cię, nie pytałem o youngtimera.

[2Rotor]

> ..owne autko (tytuł mi się nie zmieścił)?

> Założenia - wózek zakupowo-dziecio_szkolno_dowożący, ewentualnie jako drugi wóz awaryjny.

> Fajnie żeby był trzydrzwiowym hatchbackiem ale tu jakbym nie patrzał wychodzi mi Lanos.

> Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

> Edyta - czy Lanek to w dzisiejszych czasach dobra opcja czy kiepska??

Z Fiata to Bravo MK1 kupisz spokojnie, jakieś 1,2 czy 1,6 z LPG i będzie śmigać. Ostatnio kupiłem w Rzeszy Mareę z 97 na części to buda idealna, brak rdzy a to w sumie te same auta.

[Joki]

...

> Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

...

Da się. Kupiłem za 2500. Marki lepiej nie będę pisał

Kierowniczka tuż po egzaminie na prawko zaczęła jeździć i jeździ tak codziennie do pracy. Zrobiła przez dwa lata 30 tys. km. Całkowicie bezawaryjnie. Zużyła w tym czasie jeszcze oryginalne klocki i szczęki hamulcowe. Wymieniłem też przy okazji tarcze.

Wyczuwam, że sprzęgło powoli się kończy ale się nie dziwię, bo kobieco je traktuje.

[Cinek]

> ...

> ...

> Da się. Kupiłem za 2500. Marki lepiej nie będę pisał

> Kierowniczka tuż po egzaminie na prawko zaczęła jeździć i jeździ tak codziennie do pracy. Zrobiła

> przez dwa lata 30 tys. km. Całkowicie bezawaryjnie. Zużyła w tym czasie jeszcze oryginalne

> klocki i szczęki hamulcowe. Wymieniłem też przy okazji tarcze.

> Wyczuwam, że sprzęgło powoli się kończy ale się nie dziwię, bo kobieco je traktuje.

Napisz jaka marka, inaczej moje pytanie nie ma sensu.

[Jay]

Focus 1 , Astra II

[Cinek]

> Focus 1 , Astra II

Szybciej kupię francuza niż opla czy forda. Jak z korozją wymienionych?

[Joki]

> Napisz jaka marka, inaczej moje pytanie nie ma sensu.

I tak nie kupisz. Daihatsu Cuore.

Większy, Sirion u drugiej również śmiga bezobsługowo już 4 lata i 50 tys. km. ale kosztował 8 tys.

W nim jeszcze nawet hamulców nie wymieniałem. Tamta więcej hamuje silnikiem albo były wymienione tuż przed sprzedażą.

[SebeKK]

Da sie. Kupiłem w zeszły roku Opla Corsę B z roku 1998, z silnikeim 1,4B z klima, abs, dwoma jaśkami. Auto zdrowe zero rdzy na podzlodze jedynie 2 wykwity na tylnej klapie ale to norma dla tych aut.

[r1sender]

dobra pod warunkiem, że ma progi całe, wymienione z racji wieku sztywne i elastyczne przewody hamulcowe i ważną jeszcze przez co najmniej 5 lat butlę LPG Takiego szukaj- im mniej elektroniki tym mniej na desce się będzie palić

A do renuarów nie chcesz powrócić ?

[Jay]

> Szybciej kupię francuza niż opla czy forda. Jak z korozją wymienionych?

Korozja jest Dlatego to takie tanie.. ostatnio miałem ładną Astre II '98 za 3200zl - nadkola tylne rude i miejscami progi, i taką samą AII '99 - za 4400zł - jedno nadkole tylne rude

[Matiq]

Jak ktoś będzie szukał limuzyny to też polecisz Daihatsu ? w każdym wątku to samo, innych aut już nie ma ?

[2Rotor]

> Korozja jest Dlatego to takie tanie.. ostatnio miałem ładną Astre II '98 za 3200zl - nadkola tylne

> rude i miejscami progi, i taką samą AII '99 - za 4400zł - jedno nadkole tylne rude

No a jakiś czas temu kolega kupował Bravo 2001 1,2 do opłat za 2500 i buda ideał. Poszła jako biorca V6 z Alfy.

[Cinek]

> dobra pod warunkiem, że ma progi całe, wymienione z racji wieku sztywne i elastyczne przewody

> hamulcowe i ważną jeszcze przez co najmniej 5 lat butlę LPG Takiego szukaj- im mniej

> elektroniki tym mniej na desce się będzie palić

> A do renuarów nie chcesz powrócić ?

Na razie jeszcze mam renuara, ale po dzisiejszym przeglądzie technicznym dostałem długaśną listę rzeczy do zrobienia. Listę dałem mechanikowi, i policzy ile mnie będzie kosztowało przywrócenie wozu do stanu takiego jaki lubię. W tym czasie rozglądam się za alternatywą bo może (nie musi, ale jest taka opcja) się okazać że pompowanie kasy w reno rat style zwyczajnie nie ma sensu.

[ghost2255]

Za 1500zł kupiłem PUNTO I bez rdzy. Za drugie tyle doprowadziłem go do ładnego stanu i za 3000zł jest świetne autko. Służy jako drugie w domu, ale to nie znaczy, że coś może być z nim nie tak. Technicznie można takie auta zrobić za nieduże pieniądze. mi wystarczyło te 1,5 tys. na naprawdę wiele.

[r1sender]

to szukaj "dwójeczki" dużo lepiej od lanosa czy opla zabezpieczona przed rudą

[Cinek]

> to szukaj "dwójeczki" dużo lepiej od lanosa czy opla zabezpieczona przed rudą

Właśnie oglądam, są trzydrzwiowe i fajowe

[Joki]

> Jak ktoś będzie szukał limuzyny to też polecisz Daihatsu ? w każdym wątku to samo, innych aut już

> nie ma ?

Czy ja coś polecam?!?

Odradzam taki zakup kategorycznie!

[r1sender]

> Właśnie oglądam, są trzydrzwiowe i fajowe

mam takie, jak chcesz to możesz sobie obejrzeć

[Cinek]

> mam takie, jak chcesz to możesz sobie obejrzeć

Ale w sensie na sprzedaż?

[Astroman]

> i taką samą AII '99 - za 4400zł - jedno nadkole tylne rude

Za półdarmo rozdajesz te auta. Ja swoją AII 1.6 16V z LPG bez klimy z 99 r. pchnąłem w tym roku za 8,5 koła. Dziury w nadkolach zaszpachlowałem i zamalowałem uprzedzając nabywcę że z nadkolami za rok musi coś zrobić.

Za 4 tysie szukałbym benzynowego Clio II. IMHO zdecydowanie odporniejsze na rudą niż Ople. W rodzinie miałem taka Cliówkę z 2000r. Zero rdzy w porównaniu do Astry II 99 i .... Astry III 2006

[Cinek]

> Za półdarmo rozdajesz te auta. Ja swoją AII 1.6 16V z LPG bez klimy z 99 r. pchnąłem w tym roku

> za 8,5 koła. Dziury w nadkolach zaszpachlowałem i zamalowałem uprzedzając nabywcę że z

> nadkolami za rok musi coś zrobić.

> Za 4 tysie szukałbym benzynowego Clio II. IMHO zdecydowanie odporniejsze na rudą niż Ople. W

> rodzinie miałem taka Cliówkę z 2000r. Zero rdzy w porównaniu do Astry II 99 i .... Astry

> III 2006

To już druga opinia za Clio II, aż się zastanawiałem czy Ris nie ma klona.

[Muzyk007]

> Za 1500zł kupiłem PUNTO I bez rdzy.

to na bank musiało mieć remont blacharski

[r1sender]

> Ale w sensie na sprzedaż?

nie sprzedaję, możesz sobie usiąść i się przymierzyć

[rwIcIk]

Kolega ma do sprzedania Megane I. 1,6 z klimą.

Auto zadbane od I właściciela.

Chce coś kole 4 tysi.

[Jay]

> Za półdarmo rozdajesz te auta. Ja swoją AII 1.6 16V z LPG bez klimy z 99 r. pchnąłem w tym roku

> za 8,5 koła. Dziury w nadkolach zaszpachlowałem i zamalowałem uprzedzając nabywcę że z

> nadkolami za rok musi coś zrobić.

Nie rozdaje za półdarmo tylko tyle ile są warte ostatnio AII 1.7D widziałem na handel u jednego gościa - chciał 4,5 tys i nadal kupca nie miał, wiec mysle ze za 4 tez odda... '99 rok klima była, ale brak elektryki

Ale druga sprawa ze jak ktoś ma auto doinwestowane to wiadomo ze nie odda poniżej 8 tys - ja to rozumiem, tyle ze jak stoją po komisach za 4-5 tys to ciężko mu będzie kupca znaleźć - bo jednak ludzie wolą kupic auto bez historii bez serwisu a taniej , niż doinwestowane z rachunkami na serwis.

[koyotee]

> ..owne autko (tytuł mi się nie zmieścił)?

spokojnie ale musisz zapuścić ostre filtry na gumtree i być szybszy niż handlarze żeby wyłowić okazje a to nie jest łatwe.

> Założenia - wózek zakupowo-dziecio_szkolno_dowożący, ewentualnie jako drugi wóz awaryjny.

> Fajnie żeby był trzydrzwiowym hatchbackiem ale tu jakbym nie patrzał wychodzi mi Lanos.

błąd logiczny bo powinna wyjść siena albo palio.

> Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

oj... tu już bym się zastanowił. Bo "sensowność" takie auto traci po dwóch latach max. I wtedy lepiej sprzedać spokojnie i kupić coś kolejnego sensownego za odzyskane pieniądze.

> Edyta - czy Lanek to w dzisiejszych czasach dobra opcja czy kiepska??

kiepska raczej.

[koyotee]

> Kolega ma do sprzedania Megane I. 1,6 z klimą.

> Auto zadbane od I właściciela.

> Chce coś kole 4 tysi.

dobra fura, dobry silnik.

[Jay]

> spokojnie ale musisz zapuścić ostre filtry na gumtree i być szybszy niż handlarze żeby wyłowić

> okazje a to nie jest łatwe.

fakt, moi znajomi jak dzwonią 5-10 minut po ukazaniu się ogłoszenia to jest dość czesto sprzedane, wiec trzeba dzwonic tak do 3 minut i puszczac kierowcę z laweta i wypisana umowa natychmiast - oczywiście takie auta się kupuje bez oglądania

ostatnio kumpel wzial bez oglądania ładnego merca okulara, chwile później dzwonil do niego inny handlarz czy go nie odsprzeda bo spoznil się minute z telefonem do sprzedawcy

[Cinek]

> Kolega ma do sprzedania Megane I. 1,6 z klimą.

> Auto zadbane od I właściciela.

> Chce coś kole 4 tysi.

Spieszy się? Bo jak napisałem r1senderowi na razie robię rozeznanie. Kolega z jakiego miasta?

[Jay]

> to na bank musiało mieć remont blacharski

to zle? to chyba dobrze

[ghost2255]

> to na bank musiało mieć remont blacharski

No i pudło.

Blacha oryginał.

Kiedyś miałem też PUNTO II i muszę przyznać, że lepiej mi się jeździ jedynką.

CLIO II w benzynie też będzie OK.

Ja bym jednak szukał egzemplarza, nie modelu. Zawężając filtry do 2500zł można już wyhaczyć coś fajnego. za pozostałe $$ doprowadzić do ładu.

[Muzyk007]

> No i pudło.

> Blacha oryginał.

jakoś nie wierzę... chyba, ze ktoś od nowości nabieżąco mocno konserwował... to może...

> Kiedyś miałem też PUNTO II i muszę przyznać, że lepiej mi się jeździ jedynką.

ja wolę II

> CLIO II w benzynie też będzie OK.

> Ja bym jednak szukał egzemplarza, nie modelu. Zawężając filtry do 2500zł można już wyhaczyć coś

> fajnego. za pozostałe $$ doprowadzić do ładu.

[Muzyk007]

> to zle? to chyba dobrze

dobrze.

A teraz spójrz pod tym poostem co napisałeś - napisał, że nie było remontu

[Jay]

> dobrze.

> A teraz spójrz pod tym poostem co napisałeś - napisał, że nie było remontu

zauwazylem

[Griml0cK]

Ostatnio znalazłem dwa auta do 2000PLN które chętnie bym kupił Swoje kupiłem za 1000PLN Auto bez rdzy, sprawne mechaniczne. Wymagało trochę pracy nad wnętrzem, wymianę wgniecionych drzwi, uszczelnienie silnika. Zjeździłem już ponad 15kkm i nic się nie dzieje, pomimo 21lat

[gondoljerzy]

> ...

> oj... tu już bym się zastanowił. Bo "sensowność" takie auto traci po dwóch latach max.

Bezedury waść wypisujesz. Jedno z aut, którymi jeżdżę, mam kupione za 2k zł, jeżdżę nim już prawie 3 lata, a prawdopodobnie będę jeszcze jeździł minimum kolejne 3 lata. Kwestia w jakim stanie się kupi i jak dużo się jeździ.

[awruK]

Ja kuzynce za 1800 znalazłem megane 5dr 1,6 z 97 r.

Gościu dwa miesiące przed sprzedażą wymienił chłodnice, rozrząd i zrobił głowicę. Po czym dostał lekkiego strzała w tył - troszkę dostała podłoga bagażnika. Oczywiście szkoda całkowita.

Sprzedał więc "wraka" a kuzynka jeździ już sobie drugi rok. Tyłu nie ruszała bo po co...

[Lysy1980]

> ..owne autko (tytuł mi się nie zmieścił)?

> Założenia - wózek zakupowo-dziecio_szkolno_dowożący, ewentualnie jako drugi wóz awaryjny.

> Fajnie żeby był trzydrzwiowym hatchbackiem ale tu jakbym nie patrzał wychodzi mi Lanos.

> Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

> Edyta - czy Lanek to w dzisiejszych czasach dobra opcja czy kiepska??

Polecił bym Clio II w benzynie sam będę takiego szukał albo Twingo

Ewentualnie Megane I ale takie 2001 rok tylko żeby nie było w rdzy

[lisik]

> Edyta - czy Lanek to w dzisiejszych czasach dobra opcja czy kiepska??

Miales juz DU i serio chcesz do tego wrocic?

Przy taniej furze kierowalbym sie bezpieczenstwem biernym, czyli jak dla mnie jakis francuz- clio II ? Punto II ? Te mialy z tego co pamietam po 4 gwiazdki ncap...

A moze jakis saab?

Moze jakis klasyk, zebys nie byl bidak a koneser!

[Wyro76]

> ..owne autko (tytuł mi się nie zmieścił)?

> Założenia - wózek zakupowo-dziecio_szkolno_dowożący, ewentualnie jako drugi wóz awaryjny.

> Fajnie żeby był trzydrzwiowym hatchbackiem ale tu jakbym nie patrzał wychodzi mi Lanos.

> Marka nieważna....Ważne żeby posłużył te pięć lat.

> Edyta - czy Lanek to w dzisiejszych czasach dobra opcja czy kiepska??

Miałem podobne założenia z dodatkowym warunkiem coś w zastępstwie skutera na dojazdy do pracy.

Dwa tygodnie temu kupiłem sobie Cinquecento 700ccm z 1998r. Miał być Fiacik 126p, ale po analizie okolicznego rynku wygrało cento.

[AkuQ]

> Moze jakis klasyk, zebys nie byl bidak a koneser!

Z 4 tysiami w kielni to z klasyka, żeby jako tako wyglądał to tylko cytat z Killera "Killer czyś ty..."

Właśnie takie pozorowanie "na konesera" to wzbiera we mnie na wymioty, bo próbując szpanować skazanym jest się na ulepa.

To już lepiej kupić coś popularnego, do czego nie będzie strach wsiadać i nie będzie wyprofilowane ze szpachli.

Co do powrotu do DU, każdy kto miał zadbany egz wie, że rdzewieje mniej niż ople z tych lat i jest bardzo tani w eksploatacji. Ja obułem 1 siostrę w lanosa, a teraz drugą-jakoś obie mimo, że codziennie sporo jeżdżą nie narzekały/narzekają na lanosa.

[koyotee]

> Dwa tygodnie temu kupiłem sobie Cinquecento 700ccm

Czy to wątek masochistyczny? Przecież za te pieniądze i ze zbliżonego rocznika można znaleźć całkiem niezardzewiałe BMW E36 z instalacją gazową igrzanymi zydlami w świniaku.

przykład

Jak się dobrze poszpera i potarguje to może nawet jeszcze mniej zardzewiałe znajdziesz i z klimą.

[koyotee]

> To już lepiej kupić coś popularnego, do czego nie będzie strach wsiadać i nie będzie wyprofilowane

> ze szpachli.

dodajmy jeszcze: w miarę młodego, z tanimi i łatwo dostępnymi częściami i jak partia pozwoli to w miarę bezawaryjnego i ewentualnie łatwego w naprawie (czyt. idiotoodpornego).

jak nic wychodzi E36 sedan z podtlenkiem LPG (sedan najtańszy i łatwo znaleźć bo żaden "fan marki" tego nie będzie szukał).

[AkuQ]

> dodajmy jeszcze: w miarę młodego, z tanimi i łatwo dostępnymi częściami i jak partia pozwoli to w

> miarę bezawaryjnego i ewentualnie łatwego w naprawie (czyt. idiotoodpornego).

Dokładnie. Budżet pozwala na rozglądanie się tylko w zdroworozsądkowych furach, kupując wynalazek z góry skazujemy się na szrot i wtopienie kasy.

> jak nic wychodzi E36 sedan z podtlenkiem LPG (sedan najtańszy i łatwo znaleźć bo żaden "fan marki"

> tego nie będzie szukał).

Co do sedana to trochę mam odmienne zdanie...właśnie compacta za 4 tysia to może w miarę jezdnego się znajdzie, natomiast ładne sedany to trzymają już cenę.

Minus bmw-ruda, na plus w miarę bezawaryjność, takie 1.6 w 3D może i złe by nie było, natomiast co do egz w granicach 3tys-jak komuś zaślepki w poduchach i ćwiartki nie przeszkadzają to może i tak, na w miarę nie spawany z paru egz i znośny blacharsko jednak nie ma co liczyć, compact najmniej trzyma cenę, więc jeśli już to właśnie takie nadwozie do e36.

1.6 nie jeździłem, ale 2.0 vanosa bardzo miło wspominam w e36....zbyt często tuleje tylne leciały, ale taki ich urok.

[Wyro76]

> Czy to wątek masochistyczny? Przecież za te pieniądze i ze zbliżonego rocznika można znaleźć

> całkiem niezardzewiałe BMW E36 z instalacją gazową igrzanymi zydlami w świniaku.

Nie chcę gazu. Kufer potrzebny mi jest na inne graty niż butla z LPG.

> Jak się dobrze poszpera i potarguje to może nawet jeszcze mniej zardzewiałe znajdziesz i z klimą.

Mam takiego srebrnego diesela od BMW z 2004r na dalsze wyjazdy.

Cienias doskonale sprawdza się na codzienne jazdy. Do pracy mam 3km, do "miasta" na zakupy 4km, na działkę 6km. Na takich odcinkach diesel nawet dobrej temperatury nie złapie.

[koyotee]

> Dokładnie. Budżet pozwala na rozglądanie się tylko w zdroworozsądkowych furach, kupując wynalazek z

> góry skazujemy się na szrot i wtopienie kasy.

a o "youngtimerach" to nawet nie ma co myśleć. Swoją drogą to rozwala mnie to określenie.

> Co do sedana to trochę mam odmienne zdanie...właśnie compacta za 4 tysia to może w miarę jezdnego

> się znajdzie, natomiast ładne sedany to trzymają już cenę.

e... nie za bardzo. Najdroższe są coupe. Potem touring. Sedan i compact mniej więcej równo stoją. Ale sedanów jest więcej to i łatwiej upolować coś sensownego. Tak czy inaczej gumtree i tablica odpalone, odległość 30km od mojego kodu pocztowego, ogłoszenia sprzed kilku godzin i KONIECZNIE!!! instalacja LPG i klima.

> Minus bmw-ruda, na plus w miarę bezawaryjność, takie 1.6 w 3D może i złe by nie było, natomiast co

> do egz w granicach 3tys-jak komuś zaślepki w poduchach i ćwiartki nie przeszkadzają to może i

> tak, na w miarę nie spawany z paru egz i znośny blacharsko jednak nie ma co liczyć,

Mówimy o samochodzie za 3 tysia. Spawane w ostatnim roku raczej nie było bo naprawa tego jest nieopłacalna. Jeśli było spawane 5-10 lat temu i jeszcze się trzyma kupy znaczy dobry ziutek robił więc da radę tym jeździć.\

> compact

> najmniej trzyma cenę, więc jeśli już to właśnie takie nadwozie do e36.

Tak i nie. Jestem na etapie szukania czegoś takiego. Kompakty teraz ludzie do KJSów biorą to ceny są w kosmosie.

> 1.6 nie jeździłem, ale 2.0 vanosa bardzo miło wspominam

M50b20?

A idź pan w cholerę... ani to nie jedzie ani oszczędne. Szuka się silników M43 (mniejszy budżet) lub M42 i M44 jeśli ma być tanio. M50b25 lub m52b28 jeśli ma żreć asfalt.

> w e36....zbyt często tuleje tylne leciały,

> ale taki ich urok.

Był tu wątek o poliuretanach. I wypowiadało się w nim dwóch posiadaczy E36 (przynajmniej)

[fred77]

Felicia. Igła, prawie nówka, nie będę płakał podczas sprzedaży.

[technix]

> Przy taniej furze kierowalbym sie bezpieczenstwem biernym,

Czyli omega b