Skocz do zawartości

Accord Kombi


Jettison

Rekomendowane odpowiedzi

> Max za miesiąc będę miał to u siebie, pomierzę efekty i dam znać Efekty są takie, że Accord 2.4 AT

> po reflashu przyspiesza lepiej od MT na ori sofcie. Vtec od 4700, odcinka 7700. Są gdzieś w

> sieci filmy z porównaniem przed i po również

Skoro vtec zapiety w tak szerokim zakresie to az sie prosi wrzucic walek ssacy z EP3. Prawdopodobnie do dostania za jakies grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem całego tematu, dlatego przepraszam jeśli kogoś powtórzę.

Kumpel ma Accorda z 2006 roku, benzyna 2.4. Moje pierwsze wrażenie po obmacaniu tego to: biedny środek, cienka kierownica i taborety. Brak jest nawet komputera pokazującego spalanie no.gif

Porównując do swojej 159 to jest przepaść (na niekorzyść Hondy). Najfajniejszy w tym konkretnym aucie jest silnik 2.4 ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro vtec zapiety w tak szerokim zakresie to az sie prosi wrzucic walek ssacy z EP3.

> Prawdopodobnie do dostania za jakies grosze.

Siądzie to w głowicy z K24 ? Oprócz kompa planuję CAI i chyba na tym się skończy, choć dolot i wydechowy kolektor kuszą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie czytałem całego tematu, dlatego przepraszam jeśli kogoś powtórzę.

> Kumpel ma Accorda z 2006 roku, benzyna 2.4. Moje pierwsze wrażenie po obmacaniu tego to: biedny

> środek, cienka kierownica i taborety. Brak jest nawet komputera pokazującego spalanie

> Porównując do swojej 159 to jest przepaść (na niekorzyść Hondy). Najfajniejszy w tym konkretnym

> aucie jest silnik 2.4

Tak to jest w Hondzie, totalnie biednym środkiem bym tego nie nazwał ale w porównaniu do Alfy to faktycznie jest słabo, natomiast to co jest działa i działać będzie raczej do ostatnich dni przez pocięciem na żyletki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> natomiast to co jest działa i działać będzie raczej do ostatnich dni

> przez pocięciem na żyletki

już jestem trochę zmęczony co prawda drobnymi, ale ciągle się powtarzającymi usterkami w autach na F, stąd moje pytanie o accorda wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siądzie to w głowicy z K24 ? Oprócz kompa planuję CAI i chyba na tym się skończy, choć dolot i

> wydechowy kolektor kuszą...

Walki K20A2 siadaja zamiennie z K24A3 P&P. A jak sie nie wariuje z odcinka to i sprezynki moga zostac seryjne. Wydechowego nie warto, bo K24 ma lepszy ale ssacy K20 ma sporo wieksze krzywki vtecowe. Za to niskie ma mniejsze wiec konieczne jest zminimalizowanie ich zakresu.

Zakladam, ze wczesna bible modyfikowania K24 znasz smile.gif

http://www.hondata.com/tuning_k24a2_tsx_engine.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tam gdzie ja robie na jednym baku 1200 km tam Ty benzyna musisz zatrzymac sie i zatankowac jeszcze

> raz do pelna. Czyli ja dojechalem na miejsce, a Ty jeszcze jedziesz.

Ile razy w życiu jechałeś 1200km bez zatrzymywania się??? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Softowo najlepsze efekty sa przy autach z T .

> A Accorda porownywalem np: z seryjnym E90 320D 184KM, masa bardzo podobna, moc w BMW nawet kilka KM

> mniejsza, a mimo wszystko samochod ma lepsze osiagi.

Nie widzę tych lepszych osiągów w przypadku BMW. Zwróć uwagę na przyśpieszenia 0-200, albo 100-180, a najlepiej popatrz na wykres u dołu. Te auta mają bardzo zbliżone osiągi, ale są bardzo różne ze względu na rodzaj napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie widzę tych lepszych osiągów w przypadku BMW. Zwróć uwagę na przyśpieszenia 0-200, albo

> 100-180, a najlepiej popatrz na wykres u dołu. Te auta mają bardzo zbliżone osiągi, ale są

> bardzo różne ze względu na rodzaj napędu.

tu jeszcze zeperfs

Tak naprawde roznice sa tylko przy przyspieszeniach na okreslonym biegu a wynikajace ze specyfiki Turbognojarza vs NA Benzyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widocznie mamy inne pęcherze i kręgosłupy

Możliwe. Ze mnie się czasem śmieją, że jak wsiadam do auta to zatrzymują mi się wszystkie funkcje związane z fizjologią.

hehe.gifwink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możliwe. Ze mnie się czasem śmieją, że jak wsiadam do auta to zatrzymują mi się wszystkie funkcje

> związane z fizjologią.

Mam podobnie. Mógłbym jechać bez zatrzymania 12-16h i kiedyś mi się takie trasy zdarzały. Jednak warunki drogowe muszą być sprzyjające a samochód (a przede wszystkim fotel) wygodny. Zmiana samochodu powoduje że czasami już po 30km mam dość.

Kiedyś jechałem z okolic W-wy na zachód Niemiec prawie 1200km z przymusowym postojem jedynie na granicy (bez wysiadania z auta). Nie było jeszcze wtedy A2 więc wystartowałem około 6:00 a na miejsce dojechałem około 18:00 i byłem tym bardzo zaskoczony bo jeszcze mógłbym ze 2h spokojnie jechać smile.gif Auto miało tylko 72KM, ale było bardzo wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile razy w życiu jechałeś 1200km bez zatrzymywania się ???

Co Jakis czas jade na wschodnia PL 25 km od bialoruskiej granicy odleglosc z domu 1140 km biglaugh.gif Do Rzeszowa te´z sie trafia, Do Hiszpani, Francji

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co Jakis czas jade na wschodnia PL 25 km od bialoruskiej granicy odleglosc z domu 1140 km Do

> Rzeszowa te´z sie trafia, Do Hiszpani, Francji

Nigdy się nie chwaliłeś, że bywasz tak blisko moich rodzinnych stron.

Wracając do tematu - nie mam diesla i niestety o przebiegu rzędu 1200km na baku mogę jedynie pomarzyć. To straszne tankowanie po 650-700 km sprawia, że dojadę na miejsce 30 minut później. Na trasie zajmującej 10-12h rzeczywiście zauważalna różnica...

Kolejne pytanie: co Twoje doświadczenia zawodowe mówią na temat jazdy bez przerwy przez tak długi czas? Bo z tego co pamiętam coś tam na wykładach musisz o tym wspominać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Max za miesiąc będę miał to u siebie, pomierzę efekty i dam znać Efekty są takie, że Accord 2.4 AT

> po reflashu przyspiesza lepiej od MT na ori sofcie. Vtec od 4700, odcinka 7700. Są gdzieś w

> sieci filmy z porównaniem przed i po również

jak chcesz to wrzuce Ci wykres na prv bo hamowalem ostatnio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie czytałem całego tematu, dlatego przepraszam jeśli kogoś powtórzę.

> Kumpel ma Accorda z 2006 roku, benzyna 2.4. Moje pierwsze wrażenie po obmacaniu tego to: biedny

> środek, cienka kierownica i taborety. Brak jest nawet komputera pokazującego spalanie

> Porównując do swojej 159 to jest przepaść (na niekorzyść Hondy). Najfajniejszy w tym konkretnym

> aucie jest silnik 2.4

glupoty opowiadasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To straszne tankowanie po 650-700 km sprawia, że dojadę na miejsce 30 minut później.

Biorac pod uwage, ze wyjedziesz o 04:00 nie gra roli ale jezeli masz byc na miejscu p np 03:00 a o 03:30 to juz jakas roznica jest.

> Na trasie zajmującej 10-12h rzeczywiście zauważalna różnica...

O tym mozna by ksiazke napisac. Ty tobisz na baku 700 km a sa inni ktorzy robia 450 km wszystko kwestia pojemnosci, zasobu baku oraz predkosci podroznej. Accord jak go pogonlem na maxa tez potrafil niezle schlac.

> Kolejne pytanie: co Twoje doświadczenia zawodowe mówią na temat jazdy bez przerwy przez tak długi czas? Bo z tego co pamiętam coś tam na wykładach musisz o tym wspominać...

Dwie strony medalu. Robisz wiecej km w nocy niz ja sobie o tym moge pomarzyc wiec wiesz sam jak to jest.

Obydwaj spedzamy w aucie lwia czesc zycia i wiemy, ze jedac gdziekolwiek jedziemy na " Sparflamme " czyli koncentracja sprowadzona do Minimum, ktora przywolujesz tylko wtedy gdy Twoj " Auswahl Vergleich Process " rejestruje cos co nie pasuje do standardu czy tego co juz miales / masz w pamieci. I to wlasnie rozroznia zawodowca od amatora.

Owszem wykladam to na teori daje przyklady ( Np. mojego zasniecia - Disco Unfall ).

Co Prawda gdy jezdza zawodowo mimo, ze do 3,5 t to tak jak Ciebie obowiazuja mnie " Socialvorschriften " czyli po 4,5 h 45 min przerwy. Kontrole jednak nie sa tak rygorystyczne jak w przypadkach kontrroli przewoznikow czy wyzszych kategori, tyle, ze u mnie po 11 h ( a 45 min ) prawnie jest koniec pracy. Czyli 485 min, moge przeciagnac codziennie do 585 min tyle, ze 90 min nie moze byc jazda z kursantem.

Prywatnie jak wiesz zadne przepisy tego nie reguluja ile siedzisz za kolkiem.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie czytałem całego tematu, dlatego przepraszam jeśli kogoś powtórzę.

> Kumpel ma Accorda z 2006 roku, benzyna 2.4. Moje pierwsze wrażenie po obmacaniu tego to: biedny

> środek, cienka kierownica i taborety. Brak jest nawet komputera pokazującego spalanie

> Porównując do swojej 159 to jest przepaść (na niekorzyść Hondy).

no to może napisz czemu sprzedajesz alfę...? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak to jest w Hondzie, totalnie biednym środkiem bym tego nie nazwał ale w porównaniu do Alfy to

> faktycznie jest słabo, natomiast to co jest działa i działać będzie raczej do ostatnich dni

> przez pocięciem na żyletki

Porownywac Alfe to mozna co najwyzej do jakiegos Hundaia, bo Honda to jest auto zupelnie innej klasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie widzę problemu. Zdarza mi się siedzieć po 10h non-stop, dwie dodatkowe godziny na autostradzie

> nie sprawiłyby różnicy.

Ja tak nie umiem. Maksymalnie bez zatrzymania sie mogę 4 godziny jechać. Potem muszę zrobic przerwę. W ciagu dnia 8 godzin jazdy to maksimum. Dlatego mam zasadę ze wszystko powyżej 7-8 godzin od domu jest poza zasięgiem samochodu i trzeba lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Porownywac Alfe to mozna co najwyzej do jakiegos Hundaia, bo Honda to jest auto zupelnie innej

> klasy.

Na czym polega ta inna klasa Hondy? Obie marki produkują samochody popularne. Honda jeszcze kilkanascie lat temu produkowała fajne samochody, obecnie zeszła kompletnie na psy. Z Alfą jest jeszcze gorzej, bo Fiat nadal nie wie co z nia zrobic. Ale jak plany Fiata im wyjdą, to Alfa bedzie "premium" - takie włoskie BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na czym polega ta inna klasa Hondy

Slaszales juz powiedzenie

Honda power ?

Niezawodnosc, jakosc, understatemant i klkainnach a przede wszystkim oszczednosc w konsumpcji paliwa.

> Honda jeszcze kilkanascie lat temu produkowała fajne samochody.

Zapewniam Cie, ze robi je do dzisiaj, tyle, ze nie sa przeznaczone dla kazdego, tak samo zreszta jak Lexus czy inna Corvette

> wszystko powyżej 7-8 godzin od domu jest poza zasięgiem samochodu i trzeba lecieć.

Zgodze sie, tyle, ze co zrobisz gdy do nastepnego lotniska masz kilka godzin jazdy autem ?

USA a PL czy Niemcy, to pod tym wzgledem zupelnie inna bajka.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niezawodnosc, jakosc, understatemant i klkainnach a przede wszystkim oszczednosc w konsumpcji

> paliwa.

Czy ja wiem, lakier ja papier (szczegolnie czarny) wiele modeli jak rdzewialo tak rdzewieje, a jak krecisz to wcale nie sa oszczedne na paliwo. Samochody jak kazde inne, maja swoje zalety i wady wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.