Skocz do zawartości

Panyyyy - jak to jest z tymi całorocznymi ?


jozek

Rekomendowane odpowiedzi

W gofrze miałem całoroczne, w pasku mam całoroczne i jest OK.

Żeby nie było zanim pierwszy raz zapodałem całoroczne zmieniałem ogumienie 2x w roku. I szczerze....nie czuję żadnej różnicy w komforcie ani zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

Będę teraz zmieniał opony w astrze na całoroczne. Tylko jeszcze nie wiem na jaki model. A co w nich ci nie pasuje? Ci koledzy co mają w nosie całoroczne niech może idą do lasu co. Ja mam dość przekładek a mam miejsce do tego ale nie chce mi się. Dawniej starą omegą jeździłem cały rok na nie wiem jakich oponach i było git. Jest to kompromis ale umówmy się przy naszej aurze do zaakceptowania. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

dokładnie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

to jest kwestia Twojej głowy i tyle zlosnik.gif

Do czasu aż się przekonasz, że przy normalnej zimie opona radzi sobie tak jak powinna to będziesz miał w głowie to co teraz

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

są różne pomysły, taki podział też funkcjonuje. Parę lat temu, będąc w górach, spotkałem gościa, lokalesa, z vredestein'ami całorocznymi w jakimś audi 2wd. Nie miał żadnych problemów z jazdą, a drogi tam były utrzymywane na biało.

Wszystko zależy też do jakiego auta to opony, jeżeli to nie jakaś usportowiona zabawka to różnicy nie zobaczysz.

IMVHO do codziennej jazdy nie ma się po co bawić w 2. komplety kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

U żony mam założone pewnie sporo gorsze w zestawieniach navigatory i dają radę już nawet nie wiem, który rok z rzędu. Dla auta, które kula się tylko po mieście nie widzę sensu posiadania 2 kpl. opon. W zimie w kopnym śniegu wg. mnie te oponki spisują się lepiej niż dobrze - czasami nawet lepiej niż niektóre opony zimowe średniej półki biglaugh.gif

Jedyny minus takich opon to niezbyt częste doglądanie stanu opon/kół/wyważanie i potem się okazuje, że wentyl puścił w najmniej oczekiwanym momencie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

Mam te opony w swojej padace, kupione 2 lata temu. 1. i ostatnie caloroczne IMO, jak do "ciagu" w sniegu sa OK, tak trzymanie boczne jest mizerne - musze uwazac... Wczesniej mialem UG7, Frigo, Montero i bylo o wiele lepiej. Jezdze dziadkowo i w 95% po miescie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez rozrządu nie pojedziesz

> Gdybym teraz miał zmieniać opony, to przeszedłbym na całoroczne, szczególnie przy takiej zimie jak

> ostatnio

Taka zima zdarza się raz na 10 lat. Następna będzie taka, że śnieg wam wyjdzie bokiem i uszami. smile.gif W przyrodzie musi być równowaga. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

Taka opona daję radę jedynie w zimę jeżeli porównamy ją do letnich, a w lato jest lepsza od zimówek. ok.gifhehe.gif

A jesienią i wiosną jest gorsza i od zimówek i od letnich. 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

Ja teraz drugi sezon letni ujeżdżam w CRV wielosezonówki i żyję. Być może dlatego że jeżdżę normalnie i nie dziczę. Nie pwoeim ze dałem rade lepiej od 10 lat młodszej CRV uzbrojonej w letnie i mase systemów wspomagających. Więc zalezy do czego i jak użytkujesz. Moje to Hankooki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka zima zdarza się raz na 10 lat. Następna będzie taka, że śnieg wam wyjdzie bokiem i uszami. W

> przyrodzie musi być równowaga.

2. lata wstecz była ostra, więc co najwyżej już się wyrównało 270751858-jezyk.gif

ale zimy z dużą ilością śniegu, który zalega długo są i tak okazjonalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka zima zdarza się raz na 10 lat. Następna będzie taka, że śnieg wam wyjdzie bokiem i uszami. W

> przyrodzie musi być równowaga.

na taką okoliczność można mieć łańcuchy czy inne szmaty poprawiające trakcję w kopnym śniegu za % ceny zimówek hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na taką okoliczność można mieć łańcuchy czy inne szmaty poprawiające trakcję w kopnym śniegu za %

> ceny zimówek

Buahahaha.... już widzę te tłumy o 5,30 na parkingu zakładające łańcuchy przy -15C rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale zimy z dużą ilością śniegu, który zalega długo są i tak okazjonalne

Zgadzam się posiadaniem uniwesalnych opon w takich warunkach, kiedy się est emerytem (pojadę po zakupy jak śnieg sprzątną).

W sytuacji MUSZĘ dojechać do pracy codziennie (brak komunikacji publicznej) muszę mieć dobre zimówki i nie ma innej opcji. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W testach uniwersalne wypadają lepiej od tanich sezonowych.

No właśnie niedawno były w Motorze i właśnie nie wypadły tak różowo, a gdyby były już nieco zużyte, to całkiem.

Dla mnie koopa nie opony no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na matizie przejechały całoroczne 10 lat i było ok

Mój ojciec wiele lat temu też tak mówił. Aż mu raz zapodałem moje podniszczone zimówki (zostały mi po sprzedaży auta). Stwierdził, że nie wiedział że tak można przyspieszać, skrecać i hamować biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy produkt znajdzie swojego odbiorcę. Jeżeli jeździsz przepisowo i spokojnie, to nic nie stoi na przeszkodzie założyć wielosezonówki i mieć przeciętną przyczepność latem oraz zimą. Dla mnie np jest to nie do zaakceptowania, latem często cisnę pod dwójkę z przodu, a na zakrętach szukam przyczepności, natomiast zimą na śniegu nie pamiętam kiedy mnie ktoś wyprzedził na drogach głównych i szybkiego ruchu. Dlatego zakładam i letnie i zimowe klasy UHP. Taka typowo letnia opona, która ma około 80% powierzchni styku na śniegu nie jedzie w ogóle. Przekonałem się o tym w ubiegłym roku, jak w kwietniu spadł śnieg, a ja na płaskiej drodze od 0 do 30 km/h rozpędzałem się minutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się posiadaniem uniwesalnych opon w takich warunkach, kiedy się est emerytem (pojadę po

> zakupy jak śnieg sprzątną).

> W sytuacji MUSZĘ dojechać do pracy codziennie (brak komunikacji publicznej) muszę mieć dobre

> zimówki i nie ma innej opcji.

ok na zimę zimówki, ale jakby sobie zostawił ten wielosezon na wiosna/lato/jesien ??

opony praktycznie nowe,

auto to xsara picasso, wiecej jak 150 km/h nie jezdze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok na zimę zimówki, ale jakby sobie zostawił ten wielosezon na wiosna/lato/jesien ??

> opony praktycznie nowe,

> auto to xsara picasso, wiecej jak 150 km/h nie jezdze

Tak to spoko. Pamiętając, że na szybkim zakręcie masz takie opony. ok.gif

I zimą dasz radę, tylko (podobnie jak już napisałem) włączony zdrowy rozsądek. Mając swiadomość ograniczeń, jedziesz wolniej, trzymasz większy odstęp i gra gitara. drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnia zime przejzdzilem na letnich. Jak nie wyjezdza sie poza miasto po co komu zimowe opony?

> Jak mocno popada mozna podjechac autobusem albo wziac taxi. IMO przy normalnej jezdzie w

> zupelnosic wystarcza caloroczne.

Nie daj, żeby Ciebie gdzieś śnieg zaskoczył na tych letnich, tak jak mi się zdarzyło. Chyba że jesteś gotów porzucić samochód na miejscu i odebrać, gdy śnieg zejdzie, albo całkowicie odśnieżą.

Dwie zimy miałem samochód (oczywiście nie jedyny) na letnich i uważam, że do jazdy na codzień, to, lekko mówiąc, lekkomyślność. Już prędzej bym jeździł na zimówkach w lato, niż letnich w zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie daj, żeby Ciebie gdzieś śnieg zaskoczył na tych letnich, tak jak mi się zdarzyło. Chyba że

> jesteś gotów porzucić samochód na miejscu i odebrać, gdy śnieg zejdzie, albo całkowicie

> odśnieżą.

> Dwie zimy miałem samochód (oczywiście nie jedyny) na letnich i uważam, że do jazdy na codzień, to,

> lekko mówiąc, lekkomyślność. Już prędzej bym jeździł na zimówkach w lato, niż letnich w zimę.

Zaskoczyl i to nie raz ale wtedy hamuje sie silnikiem i jedzie powoli. Malo tego nie widzialem zebym ruch spowlanial. Oczywiscie do Zakopanego czyinnego Ladka Zdroj bym na nich ni epojechal ale nie widze problemu podczas jazdy miejskiej. Zimowka bedie lepsza tylko na kopnym sniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale nie widze problemu podczas jazdy miejskiej. Zimowka bedie lepsza tylko na kopnym sniegu.

I pewnie twardość mieszanki to tylko propaganda lobby oponiarskiego. Co roku widzę takich gości jak hamują 200m przed skrzyżowaniem, a wjeżdżają na nie kiedy ja już je opuszczam. I nie są to sytuacje w kopnym śniegu, tylko kiedy jest po prostu trochę błota pośniegowego i jest ślisko.

Poza miastem wystarzczy trzech takich "miszczów" za ciężarówką i zapierdzielam 50/h do roboty. sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaskoczyl i to nie raz ale wtedy hamuje sie silnikiem i jedzie powoli. Malo tego nie widzialem

> zebym ruch spowlanial. Oczywiscie do Zakopanego czyinnego Ladka Zdroj bym na nich ni epojechal

> ale nie widze problemu podczas jazdy miejskiej. Zimowka bedie lepsza tylko na kopnym sniegu.

co do Lądka to byłem na całorocznych, łącznie z przejazdem skrótem ze Złotego Stoku, w całkowicie zimowych warunkach i opis audi z całorocznymi to też ten rejon bo Stronie Śląskie.

Lokalesy na całorocznych jeżdżą szybciej i sprawniej niż turyści na zimówkach, także problem leży w łączniku a nie w gumach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co do Lądka to byłem na całorocznych, łącznie z przejazdem skrótem ze Złotego Stoku, w całkowicie

> zimowych warunkach i opis audi z całorocznymi to też ten rejon bo Stronie Śląskie.

> Lokalesy na całorocznych jeżdżą szybciej i sprawniej niż turyści na zimówkach, także problem leży w

> łączniku a nie w gumach

Dlatego mowie jak ktos ma wieksze doswiadczenie i roche rozumu i oleju w glowie da rade ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Toyocie Camry miałem całoroczne - na śniegu rzeczywiście były super, w lecie na szybszych zakrętach niestety nie dawały rady zlosnik.gif auto wykazywało mocne tendencje do podsterowności i nie było to bezpieczne, jeżdżąc bardzo spokojnie było ok.

Druga strona medalu - zależy jakie masz auto, jaki profil tej opony no i chyba przez 10 lat technika w zakresie opon poszła do przodu zlosnik.gifok.gif

Pamiętam jeszcze X lat temu znajomego Nexie na Navigatorach, ale to piszczało i bujało jak na łajbie zlosnik.gif. Po wymianie amorków na jakieś gazowo-olejowe i kupnie letnich gum dało się tym już jeździć.

Pewnie tzw. współczesne auto na współczesnych całorocznych będzie się już zachowywało inaczej ale u mnie jakiś niesmak pozostał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaskoczyl i to nie raz ale wtedy hamuje sie silnikiem i jedzie powoli. Malo tego nie widzialem

> zebym ruch spowlanial. Oczywiscie do Zakopanego czyinnego Ladka Zdroj bym na nich ni epojechal

> ale nie widze problemu podczas jazdy miejskiej. Zimowka bedie lepsza tylko na kopnym sniegu.

Widocznie może zależy od opony - jak mnie złapało, to ledwo podjechałem pod Belwederską w Warszawie, miałem mega fart, że na górze akurat zapaliło się zielone, bo jak bym stanął to na 100% bym nie ruszył. Innego razu na Wisłostradzie autobus mi siedział na tyłku, bo każde muśnięcie gazu kończyło się uślizgiem kół (nie, opony nie były łyse).

Generalnie moje doświadczenia z jeżdżenia na letnich w warunkach zimowych = jak chodzenie w butach po lodzie. I hamowanie silnikiem nic tu nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widocznie może zależy od opony - jak mnie złapało, to ledwo podjechałem pod Belwederską w

> Warszawie, miałem mega fart, że na górze akurat zapaliło się zielone, bo jak bym stanął to na

> 100% bym nie ruszył. Innego razu na Wisłostradzie autobus mi siedział na tyłku, bo każde

> muśnięcie gazu kończyło się uślizgiem kół (nie, opony nie były łyse).

> Generalnie moje doświadczenia z jeżdżenia na letnich w warunkach zimowych = jak chodzenie w butach

> po lodzie. I hamowanie silnikiem nic tu nie poradzi.

Mam 250Nm i autobus mi nie siedzial na ogonie. Na lodzie to i zimowka polegnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I pewnie twardość mieszanki to tylko propaganda lobby oponiarskiego. Co roku widzę takich gości jak

> hamują 200m przed skrzyżowaniem, a wjeżdżają na nie kiedy ja już je opuszczam. I nie są to

> sytuacje w kopnym śniegu, tylko kiedy jest po prostu trochę błota pośniegowego i jest ślisko.

> Poza miastem wystarzczy trzech takich "miszczów" za ciężarówką i zapierdzielam 50/h do roboty.

Ale wiele testów wykazywało, że zimowka zimą jest lepsza od letniej tylko wtedy kiedy musi się wgryźć w śnieg, kopny czy też błoto pośniegowe, ale nic więcej. Jeżeli jest sucho to zimowka zachowa się podobnie jak nie gorzej niż letnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam na aucie opony vredestein quatrac 3,

> Niby wg. opinii na internetach opona jest OK, a nawet bardzo OK OK

> Jednak mam mieszane "uczucia" co tego typu gumek

> pół opony to zimówka, a drugie pół letnia ?

A ja całoroczne kupiłem do Terrano. Musiałbym chyba na głowę upaść by kompletować dwa zestawy kół w przypadku gdy cena opon jest dość wysoka, a sam samochód tego nie wymaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wiele testów wykazywało, że zimowka zimą jest lepsza od letniej tylko wtedy kiedy musi się

> wgryźć w śnieg, kopny czy też błoto pośniegowe, ale nic więcej. Jeżeli jest sucho to zimowka

> zachowa się podobnie jak nie gorzej niż letnia.

Ja zazwyczaj opieram się na autopsji albo na wiarygodnych opiniach użytkowników konkretnego produktu. Moje 25 letnie doświadczenie za kółkiem po kilkadziesiąt tys. km rocznie, mówią mi coś zgoła innego.

Pewnie, w sandałach też po śniegu można chodzić, tylko czy będzie komfortowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.