Skocz do zawartości

Obowiązkowe czujniki cisnienia..


delco

Rekomendowane odpowiedzi

> wiedzieliście? bo ja nie...

> Co prawda nie planuję kupic nic w najblizszym czasie...

O ile obowiazkowy ABS, ESP czy Airbagi maja sens, to czujniki cisnienia to juz glupota.

Szczegolnie, ze te oparte na roznicy predkosci kol dokladnoscia nie grzesza...

Z tym przekladaniem do zimowek to ja w 2 komplecie kol nie mam i po sprawie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> .

> Kolega w C5 nie ma czujników w zimówkach i po kazdym uruchomieniu slinika włącza mu sie brzęczyk..

> - na szczęście na minutę...

Olać to, u mnie tylko komunikat wyskakuje co jakiś czas i po chwili znika. NIe ma co sie tym przejmować, chyba,że cwaniaki wpadną na to by życie uprzykrzyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile obowiazkowy ABS, ESP czy Airbagi maja sens, to czujniki cisnienia to juz glupota.

> Szczegolnie, ze te oparte na roznicy predkosci kol dokladnoscia nie grzesza...

> Z tym przekladaniem do zimowek to ja w 2 komplecie kol nie mam i po sprawie

ABS jest obowiązkowy? Nie kupię nowego auta bez ABS-u?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiedzieliście? bo ja nie...

> Co prawda nie planuję kupic nic w najblizszym czasie...

Od 10 lat samochody którymi jeżdzę to miały i uważam ze to jest przydatne. Nawet bez run flat - większość gum jakie złapałem polegała na gwoździu ktory powodował powolne uchodzenie powietrza. Bez takiego czujnika odkrywalo sie ze ma sie flaka zazwyczaj w momencie kiedy było na tyle mało powietrza ze samochód zaczynał sie dziwnie zachowywać. Zazwyczaj oznaczało to oponę do wymiany. A z czujnikami wiem od razu i zamiast wymiany opony konczy sie na jej załataniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od 10 lat samochody którymi jeżdzę to miały i uważam ze to jest przydatne. Nawet bez run flat -

> większość gum jakie złapałem polegała na gwoździu ktory powodował powolne uchodzenie

> powietrza. Bez takiego czujnika odkrywalo sie ze ma sie flaka zazwyczaj w momencie kiedy było

> na tyle mało powietrza ze samochód zaczynał sie dziwnie zachowywać. Zazwyczaj oznaczało to

> oponę do wymiany. A z czujnikami wiem od razu i zamiast wymiany opony konczy sie na jej

> załataniu.

To Ty zdolny jesteś jak zauważasz brak powietrza jak opona się już zniszczy. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Olać to, u mnie tylko komunikat wyskakuje co jakiś czas i po chwili znika. NIe ma co sie tym

> przejmować, chyba,że cwaniaki wpadną na to by życie uprzykrzyć .

Ponoć w nowych bez czujnika prędkość jest ograniczana do 80km/h. Ile w tym prawdy nie wiem. Niedługo na własnej skórze się przekonam oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia bezsensowny przepis, chociaż i bez niego coraz więcej aut posiada taki bajer.

Z rzeczy które mogą być dla ludu irytujące:

- jeżeli bateria padnie, wymieniamy cały czujnik bo samej baterii się nie da w większości przypadków (w autach na rynek UE taka bateryjka na wyposażeniu fabrycznym ma wytrzymać 7 lat)

- nawet jak wytrzyma to w większości przypadków na pierwszym montażu zaworek zintegrowany jest z czujnikiem, jeżeli zajdzie konieczność wymiany zaworka... grinser006.gif

- aluminiowe elementy obecnie montowanych TPMSów lubią się utleniać

- serwis opon może być dłuższy i co za tym idzie droższy, ale również z powodu doposażenia serwisów w sprzęt do ogarnięcia TPMS

- cena 1 szt. ori czujnika to zależnie od pojazdu ~150-1000zł

Generalnie nie będzie tak strasznie jak napisałem, właściciele niektórych Renault może dorzuca swoje 2 grosze smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie masz pojecia to moze bys sie nie wypowiadal ?

Swietnie sie sklada, ze ty masz pojecie, wiec moze od razu rozwniesz swoja mysl?

Tak sie sklada, ze mam u siebie w aucie te czujniki i jest to jedna z ostatnich rzeczy potrzebnych do szczescia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego dobre czujniki sa nieglupie

W starej Astrze czy Golfie którym murarz dojeżdżając do pracy i tak cały czas kontruje żeby jechać prosto nie są potrzebne zlosnik.gif, ale w nowym samochodzie rozgarnięty kierowca zauważy różnicę od razu! Poza tym w nowych samochodach w przeciągu sezonu wymiany kół problem ciśnienia nie występuje, więc jak by na to nie patrzeć pomysł głupi grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W starej Astrze czy Golfie którym murarz dojeżdżając do pracy i tak cały czas kontruje żeby jechać

> prosto nie są potrzebne , ale w nowym samochodzie rozgarnięty kierowca zauważy różnicę od

> razu! Poza tym w nowych samochodach w przeciągu sezonu wymiany kół problem ciśnienia nie

> występuje, więc jak by na to nie patrzeć pomysł głupi .

Tez tak myślałem do czasu auta z czujnikami. Dwa razy wkręt w oponie i za każdym razem wyszło tylko na czujnikach. Powietrze schodziło tak powoli ze cieżko by to było wyłapać. Zreszta przy zupełnym przebiciu tez sie błyskawicznie odzywają i od razu szukasz miejsca do zatrzymania a nie kombinujesz czy cos sie stało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sie sklada, ze mam u siebie w aucie te czujniki i jest to jedna z ostatnich rzeczy potrzebnych

> do szczescia...

Kazdy ma nne pjecie szczescia.

JA z natury jestem leniwy wiec czujniki ulatwiaja mi zycie. Biorac pod uwage statystyki ADAC to conalmniej 60 % kierowcow jezdzi ze zbyt malym cisnieniem w oponach.

Slyszales juz, ze zmniejszone cisnienie wydluza droge hamowania ?

Czujniki sa aktywna poprawa bezpieczenstwa na drodze oraz oszczedzaja kase na niszczacych sie poprzez za niskie cisnienie oponach.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W starej Astrze czy Golfie którym murarz dojeżdżając do pracy i tak cały czas kontruje żeby jechać

> prosto nie są potrzebne , ale w nowym samochodzie rozgarnięty kierowca zauważy różnicę od

Widocznie jestem malo rozgarniety, bo zarowno w rocznym Punto 2os +full bagaznik) jak i 6 letnim Subaru (4os) czuc nie bylo, ani sciagania

> razu! Poza tym w nowych samochodach w przeciągu sezonu wymiany kół problem ciśnienia nie

> występuje, więc jak by na to nie patrzeć pomysł głupi .

ale jakim sezonie ? Nie kazdy zmienia opony co sezon, poza tym to jak napisalem nie zawsze czuje sie flaka (tyl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale po co tyłek szkłem podcierać jak to jest nieupierdliwe i generalnie pomocne?

Kupując drugi komplet kół na zimę musiał bym kupić drugi komplet czujników.

Uznanie czujników jako wymóg bezpieczeństwa i nakazanie mi za nie płacić to zwykłe skurw...

Jako opcja prosze bardzo, ale obowiązek?

W takim razie proszę o obowiązkową cenę 1zł za komplet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupując drugi komplet kół na zimę musiał bym kupić drugi komplet czujników.

> Uznanie czujników jako wymóg bezpieczeństwa i nakazanie mi za nie płacić to zwykłe skurw...

> Jako opcja prosze bardzo, ale obowiązek?

> W takim razie proszę o obowiązkową cenę 1zł za komplet.

Przeciez mozesz olac czujniki w zimowkach...

Ja nie mam i komunikat pojawia sie na chwile po przejechaniu ok 40km.

Na co dzien, w ogole tego nawet nie zauwazam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To Ty zdolny jesteś jak zauważasz brak powietrza jak opona się już zniszczy.

Mam zazwyczaj bardzo niskoprofilowe opony założone na dużych felgach. W takich balonach na jakich jeździ większość ludzi pewnie czuć wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupując drugi komplet kół na zimę musiał bym kupić drugi komplet czujników.

> Uznanie czujników jako wymóg bezpieczeństwa i nakazanie mi za nie płacić to zwykłe skurw...

> Jako opcja prosze bardzo, ale obowiązek?

> W takim razie proszę o obowiązkową cenę 1zł za komplet.

Ale po co? To jakaś zbiorowa histeria i problem teoretyczny który nie istnieje. Chyba piszą tu tylko ci którzy czujniki to widzieli w cenniku.

Zależnie od technicznej realizacji albo nie ma znaczenia ile masz kompletów kół albo możesz mieć w jednym zestawie kół albo nawet jeden w jednym kole. Problemu z tym nie ma bo nawet jak zostanie tylko jeden czujnik to poza komunikatem przy odpalaniu auta nie dzieje sie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie zawsze czuje sie flaka (tyl)

No nie wiem... właśnie ostatniego flaka miałem z tyłu. Nominalne ciśnienie 1,7 bara, przy 1,2 auto żyło swoim życiem, tył jeździł na boki, niczym przyczepa przegubowego Ikarusa - nie sposób nie zauważyć, chyba że ktoś jest wyjątkowo odporny na sygnały wysyłane przez bolid i ślepy i głuchy jednocześnie... grinser006.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widocznie jestem malo rozgarniety, bo zarowno w rocznym Punto 2os +full bagaznik) jak i 6 letnim

> Subaru (4os) czuc nie bylo, ani sciagania

> ale jakim sezonie ? Nie kazdy zmienia opony co sezon, poza tym to jak napisalem nie zawsze czuje

> sie flaka (tyl)

jak sie dobrze zna swoje auto to się czuje.

jak u mnie z tyłu brakuje pół bara na jednej oponie to już czuje że auto straciło precyzję prowadzenia

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale po co? To jakaś zbiorowa histeria i problem teoretyczny który nie istnieje. Chyba piszą tu

> tylko ci którzy czujniki to widzieli w cenniku.

> Zależnie od technicznej realizacji albo nie ma znaczenia ile masz kompletów kół albo możesz mieć w

> jednym zestawie kół albo nawet jeden w jednym kole. Problemu z tym nie ma bo nawet jak

> zostanie tylko jeden czujnik to poza komunikatem przy odpalaniu auta nie dzieje sie nic.

Mam czujniki w Subaru....

...wykrecilem żarówkę bo mnie irytowala często palaca się kontrola bez przyczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaka jest żywotność takich czujników?

W moim byłym Citroenie C5 11-letnim czujniki działały bezproblemowo, baterie nigdy nie wymieniane.

Dwukrotnie mnie ostrzegły zanim zdążyłem poczuć nienormalne zachowanie samochodu, więc uważam czujniki za bardzo przydatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W starej Astrze czy Golfie którym murarz dojeżdżając do pracy i tak cały czas kontruje żeby jechać

> prosto nie są potrzebne , ale w nowym samochodzie rozgarnięty kierowca zauważy różnicę od

> razu!

Całkiem niedawno pompowałem w garażu koło, które miało 0,8 zamiast 2.2. Na kierownicy nic nie czułem.

Fakt, że chodzi o tylną oponę i prawdopodobnie jak jechałem to powietrza było jednak trochę więcej (ale na 100% poniżej 1,5 bara).

>Poza tym w nowych samochodach w przeciągu sezonu wymiany kół problem ciśnienia nie

> występuje,

Nieprawda. Sprawdzam ciśnienie co ca. miesiąc - dwa i 2 - 3 razy w ciągu sezonu trochę je koryguję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam czujniki w Subaru....

> ...wykrecilem żarówkę bo mnie irytowala często palaca się kontrola bez przyczyny

przyczyna jakas byla tylko nie sprawdziles jaka. Dlatego imho lepsze sa czujniki w kolach pokazujace faktyczne cisnienie niz te, ktore sprawdzaja roznice w predkosci obrotowej kola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.