Skocz do zawartości

Fury do 10 tys, tanie, wygodne, nierdzewiejące...


MaserTi

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Ojciec znajomego bedzie szukać następcy dla mondeo mk2 z silnikiem 1.8. Niestety jak to bywa z fordami zjadła go rdza. progów nie ma, błotniki powoli znikaja.

Jako, że ojciec kolegi chce w niego inwestować czytaj. robić podłużnice to postanowili wspolniew z synem aby szukać następcy.

Wymagania:

Cena do 10 tys

nierdzewiejące

tanie w utrzymaniu

wielkościwo podobnie do mondeo

silnik do 2.0. Min te 1.4 ale lepiej bliżej 2.0

Jakie propozycje?

Auto użytkowane dość topornie czyli spowalniacze, dziury nie istnieją

Jazda bardzo szarpana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro mondeo mk2 1.8 było dobre, to w takim budżecie można szukać mondeo mk3 1.8. Problemy z rdzą

> miały chyba tylko pierwsze modele, a za 10 tys. zł to można szukać czegoś z okolic 2004 roku.

Ogólnie zainteresowany nie ma specjalnych wymagań ani zastrzeżeń do marek.

Fiat stilo odpada - chyba będzie za mały.

Mondeo mk3 nie będzie rdzewiało ?

Laguna - wiem, że z dieslami średnio, a jak silniki benzynowe się sprawują? Problemów z elektryką nie będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak tam zawieszeniowo będzie to wyglądać?

> Zainteresowany jeździ bez zwracania uwagi na dziury, spowalniacze itp.

> NIe wiem czy zawieszenie z paska nie będzie za delikatne?

Raz zrobi to ma spokoj na długo. To nie jest delikatne zawieszenie wbrew plotkom. I nie robisz od razu całego a jeden czy dwa wahacze. Nawet komplet wahaczy nie jest drogi. Nawet na AK któryś ze sprzedawcy części sprzedawal komplet po 600zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Laguna - wiem, że z dieslami średnio, a jak silniki benzynowe się sprawują?

Mój tata ma L II 1.6 2002 (wersja "bida" - manualna klima, etc.)

Przebieg sporo ponad 200kkm, silnik nadal żyleta.

Rdzy nie widziałem na aucie (endoskopem w progi nie zaglądałem, ale na nadwoziu nigdzie nie widać)

Auto bezproblemowe, tata jest na tyle zadowolony, że zrobił remont całego zawieszenia i hamulców 3k PLN (50% wartości auta) i nie zamierza się go pozbywać.

> Problemów z elektryką

> nie będzie?

Pewnie będą, czasem zapali się jakaś kontrolka ABS, poduszki, etc. Przy następnym odpaleniu zgaśnie... Problemy są zazwyczaj z pierdołami typu czujniki ciśnienia w oponach, których nikt nie potrafi "zgrać" z kompem auta. O dziwo "słynne" karty systemu bezkluczykowego działają bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego dziwne? Proste jak budowa cepa, tanie w utrzymaniu. Lansu przed sąsiadami być nie musi....

dopóki coś nietypowego się nie wyjsra-wtedy przeklinasz auto, bo nagle okazuje się, że każdy mechanik tylko VAG-a robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale Passat b5 będzie tanszy w utrzymaniu niż Nubira, wiec nie wiem czemu uciekasz w takim kierunku.

Nie mój ojciec. Wiem tylko jak zainteresowany jeździ i czego oczekuje i jak traktuje auta. Obecne mondeo jest w opłakanym stanie i strach tym jeździć. O dziwo silnik pracuje rewelacyjnie.

W gre wchodzi też octavia ew. golf 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet Ty takie glupoty powtarzasz?

wcale nie zlosnik.gif

kumplowi lanos nie odpalał u 2 magików auto stało- polecanych o naprawiających "tłuste" fury. Różne pomysły mieli szkoda słów facepalm[1].gif Wymieniona cewka, teorie o zdechłym komputerze etc. Winny był czujnik położenia wału, notabene dopiero w dawnym ASO mu pomogli. Do VAG-a byle jakim kablem się nawet osioł podepnie i dojdzie, a w jego przypadku na czuja naprawiali, bo każdy brakiem programu się tłumaczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wcale nie

> kumplowi lanos nie odpalał u 2 magików auto stało- polecanych o naprawiających "tłuste" fury. Różne

> pomysły mieli szkoda słów Wymieniona cewka, teorie o zdechłym komputerze etc. Winny był

> czujnik położenia wału, notabene dopiero w dawnym ASO mu pomogli. Do VAG-a byle jakim kablem

> się nawet osioł podepnie i dojdzie, a w jego przypadku na czuja naprawiali, bo każdy brakiem

> programu się tłumaczył.

Do takich "magikow" to ja bym nawet roweru nie zaprowadzil grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do takich "magikow" to ja bym nawet roweru nie zaprowadzil

aleto nie jest tak. Warsztaty mają renomę, naprawiają auta sporo warte i młode, a polegli na takim paździerzu wink.gif Jak ktoś sam nie grzebie, bo nie ma pojęcia to lepiej niech szuka czegoś popularnego co mu każdy kowal ogarnie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj czegokolwiek ale w dobrym stanie grinser006.gif Takie jest moje zdanie 270751858-jezyk.gif Miałem różne fury i powiem szczerze nie ważne czy opel, fiat czy renault koszty utrzymania aut z rocznika ok. 2000 są bardzo podobne bo jak niby jedna część kosztuje więcej to druga mniej i wszystko się wyrównuje... Moje osobiste typy do 10 tysi:

- Renault Laguna II ale tylko benzyna 1.6/1.8

- Fiat Stilo 1.6

- Skoda Octavia/Golf 4/Bora 1.6, 2.0 ale wadą jest nisko uwieszony przód

- Audi 80 Avant stare ale bezawaryjne i rdzy się na nim nie ujrzy

- Opel Vectra B 1.6, 1.8 dobre auciska a jak walona nie była to nie zgnije tak szybko...

- szukałbym jeszcze Toyoty Corolli z tych starszych oczywiście w benzynie wiem z doświadczenia że 500 tysi to dla nich nie problem ale chyba gorzej z rdzą tutaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Magia Vagów rosną w oczach

coby nie pisać to trochę racji w tym jest , na przykładzie służbowego taboru. W tym samym roku czyli w 2000r przyszła bravka i passat. Pasek służył do zeszłego roku z przebiegiem w okolicach 600 tyś. km, brawka kilka lat wcześniej "umarła" dobijając do 200 tyś. km. Golfik 4 żyje do tej pory, stilo młodsze o 4 lata skońćzyło za płotem. Auta tak samo serwisowane co 15 tyś. km OT 2 miały robione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena wahacza do golfa IV to koszt ok. 100zł do Meganki I phII też 100zł a same sworznie konkretnej firmy 45zł, do paska B5 komplet wahaczy firmy Ruville 750zł ... Wiem bo znajomy ma sklep z częściami i niekiedy zapamiętam co ludzie kupują jak jestem u niego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cena wahacza do golfa IV to koszt ok. 100zł do Meganki I phII też 100zł a same sworznie konkretnej

> firmy 45zł, do paska B5 komplet wahaczy firmy Ruville 750zł ... Wiem bo znajomy ma sklep z

> częściami i niekiedy zapamiętam co ludzie kupują jak jestem u niego...

a dlaczego chcesz od razu wymieniac komplet wahaczy w pasku? kto tak wymienia? wymienia się jeden wahacz i tyle...

caly komplet wymienić to chyba raz na 200 tys km wystarczy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.