Krisker Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Na koniec roku niespodzianka - podczas jazdy po równej drodze pękła w poprzek szyba na całej szerokości (tuż nad wycieraczkami). Domyślam się, że to przez jej wiek (1998) i przez to, że zrobiłem jej szok termiczny - z zewnątrz -10 a z nawiewów pewnie +50. Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > Na koniec roku niespodzianka - podczas jazdy po równej drodze pękła w poprzek szyba na całej > szerokości (tuż nad wycieraczkami). Domyślam się, że to przez jej wiek (1998) i przez to, że > zrobiłem jej szok termiczny - z zewnątrz -10 a z nawiewów pewnie +50. > Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad > tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też > takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? jeśli szyba jest cała, nieuszkodzona to możesz nawet polać ciepłą wodą na lód/śnieg który jest na niej, i szyba powinna być cała! czesto tak odmrażam swoje auto kiedy nie mam ochoty skrobać i czekać. Może miałeś odprysk od kamienia w mało widocznym miejscu, w szczelinę dostała się woda i zamarzła i "rozsadziło" szybę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 30 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > jeśli szyba jest cała, nieuszkodzona to możesz nawet polać ciepłą wodą na lód/śnieg który jest na > niej, i szyba powinna być cała! czesto tak odmrażam swoje auto kiedy nie mam ochoty skrobać i > czekać. > Może miałeś odprysk od kamienia w mało widocznym miejscu, w szczelinę dostała się woda i zamarzła i > "rozsadziło" szybę Na szybie nie było żadnych widocznych gołym okiem uszkodzeń. Pęknięcie nastąpiło w momencie intensywnego ogrzewania przy mrozie na zewnątrz. Peszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > Na szybie nie było żadnych widocznych gołym okiem uszkodzeń. Pęknięcie nastąpiło w momencie > intensywnego ogrzewania przy mrozie na zewnątrz. Peszek mogę Cię jedynie pocieszyć że też mam do wymiany szybę ale czekam na wiosnę bo i tak przez zimę będzie dużo piasku na drodze wiec liczę że jeszcze dostanę kamieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > Na szybie nie było żadnych widocznych gołym okiem uszkodzeń. Mogło być niewidoczne, pod uszczelką itp. Nieuszkodzona nie pęka od ciepłego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > Na szybie nie było żadnych widocznych gołym okiem uszkodzeń. Pęknięcie nastąpiło w momencie > intensywnego ogrzewania przy mrozie na zewnątrz. Peszek Też mi tak kiedyś pękła szyba w identycznych okolicznościach i to dużo młodsza. W warsztacie dopatrzyli się malutkiego śladu po kamieniu na samym brzegu szyby. Obstawiam, że gdzieś, możliwe, że na samym brzegu będzie malutki odprysk od kamienia albo od zbyt brutalnego traktowania skrobaczką. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Miałem kiedyś sytuację odwrotną. Pojechałem latem na myjnię, niby samochód nie był jakoś specjalnie nagrzany, a pierwsze polanie wodą i po szybie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Zdrowa szyba nigdy sama z siebie nie pęknie. Musiało być jakiś uszkodzenie, albo auto straciło sztywność i są zbyt mocne obciążenia szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Wymień i tyle. Szyba od grzania nie pęka. Miała ileś lat i nie raz dostała kamieniami, więc skończył się abonament na szybę, zrobiło się gdzieś mikropęknięcie i trach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > jeśli szyba jest cała, nieuszkodzona to możesz nawet polać ciepłą wodą na lód/śnieg który jest na > niej, i szyba powinna być cała! czesto tak odmrażam swoje auto kiedy nie mam ochoty skrobać i > czekać. > Może miałeś odprysk od kamienia w mało widocznym miejscu, w szczelinę dostała się woda i zamarzła i > "rozsadziło" szybę Jak masz farta to możesz...Jeśli nie masz to nie próbuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 > Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad > tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też > takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? grzej jak grzales.. przypadek.. szyba pekla i tyle nie doszukuj sie w tym historii spiskowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 mi szyba pękła w lecie, na ponad 30* upale, jak uto sobie stało grzecznie na parkingu. Szyba miała 15 lat - ot więzła i pękła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 > Na koniec roku niespodzianka - podczas jazdy po równej drodze pękła w poprzek szyba na całej > szerokości (tuż nad wycieraczkami). Domyślam się, że to przez jej wiek (1998) i przez to, że > zrobiłem jej szok termiczny - z zewnątrz -10 a z nawiewów pewnie +50. > Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad > tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też > takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? Też tak miałem. Ale kazało się, że jednak pęknięcie było na samym skraju szyby. Od samego grzania, czy klimy nie pęknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuracjusz Napisano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 > Zdrowa szyba nigdy sama z siebie nie pęknie. Musiało być jakiś uszkodzenie, albo auto straciło > sztywność i są zbyt mocne obciążenia szyby. Samo z siebie nic się nie dzieje nigdy. Mogło to być od różnicy temperatur jak pisze autor (wystarczy, że trefna szyba), albo od niewidocznego ubytku (nie wiem jak z szybą klejoną, hartowaną, ale na zwykłej niewidoczna rysa i małe naprężenie od razu łamie taflę). W Polonezach z silnikami diesla szyby leciały hurtowo "same z siebie" od drgań budy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lechoo Napisano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 W oplu (też '98) pękła szyba ni stąd ni zowąd. Przy wymianie okazało się, że najprawdopodobniej rdza na odcinku kilkunastu centymetrów (w pobliżu narożnika szyby) napuchła i spowodowała naprężenia i w efekcie pęknięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 > Na koniec roku niespodzianka - podczas jazdy po równej drodze pękła w poprzek szyba na całej > szerokości (tuż nad wycieraczkami). Domyślam się, że to przez jej wiek (1998) i przez to, że > zrobiłem jej szok termiczny - z zewnątrz -10 a z nawiewów pewnie +50. > Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad > tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też > takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? Szyby raczej od grzania nie pękają. Ja w kilku brykach lałem dzień w dzień gorącą wodę o temp powyżej 60 stopni aby odmrozić szyby na _20_ stopniowym mrozie. I nic nie pękło. Zwykle szyby pękają bo są już uszkodzone, bo są źle wklejone lub karoseria straciła sztywność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 > Na koniec roku niespodzianka - podczas jazdy po równej drodze pękła w poprzek szyba na całej > szerokości (tuż nad wycieraczkami). Domyślam się, że to przez jej wiek (1998) i przez to, że > zrobiłem jej szok termiczny - z zewnątrz -10 a z nawiewów pewnie +50. Szok termiczny to byś jej zrobił gdyby było poniżej -30°, a Ty wylał wiadro wżątku Do - 28 testowałem odmrażanie wodą z kranu o temperaturze ok 60° i nawet istniejące pęknięcia się nie powiększały, nie mówiąc o powstawaniu nowych czy też rozsypywaniu szyb w drobny mak. Testowane zarówno na 5 własnych, i ok 20 aut służbowych/znajomych > Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad > tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też > takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? Najczęściej jest drugie dno: - niewidoczne uszkodzenie - korozja pod szybą/uszczelką - wzmożona praca nadwozia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2015 Jezeli szyba jest klejona do nadwozia, a pęknięcie poszło od samego brzegu, to obstawialbym korozję słupka pod klejem. I przed wstawieniem nowej szyby bezwzględnie trzeba ja usunąć i dobrze zamalować, inaczej za jakis czas poleci kolejna szyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2015 Zwykle szyby nie pękają od grzania. Zwykle to nie znaczy nigdy. Też mi kiedyś pękła tylna szyba,po chwili po włączeniu jej ogrzewania.Na prostej drodze bez dziur czy kamieni. Nawet nie to że pękła,tylko wybuchła.Została tylko otoczka tam gdzie była klejona do klapy. Jak by ktoś granat w środku odpalił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2015 > Zwykle szyby nie pękają od grzania. > Zwykle to nie znaczy nigdy. > Też mi kiedyś pękła tylna szyba,po chwili po włączeniu jej ogrzewania.Na prostej drodze bez dziur > czy kamieni. > Nawet nie to że pękła,tylko wybuchła.Została tylko otoczka tam gdzie była klejona do klapy. > Jak by ktoś granat w środku odpalił. Tylna jest hartowana więc jak pęknie to właśnie tak, przednie przeważnie są klejone i mogą pękać czy mieć odpryski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2015 Jak ktoś ma pecha (np. mój ojciec), to mu szyba pęknie przy klapnięciu wycieraczek o szybę po ich odladzaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 2 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 > Zwykle szyby nie pękają od grzania. > Zwykle to nie znaczy nigdy. > Też mi kiedyś pękła tylna szyba,po chwili po włączeniu jej ogrzewania.Na prostej drodze bez dziur > czy kamieni. > Nawet nie to że pękła,tylko wybuchła.Została tylko otoczka tam gdzie była klejona do klapy. > Jak by ktoś granat w środku odpalił. Mojemu ojcu w Nexii tez tak kiedyś wybuchła tylna szyba. Zimą włączył ogrzewanie a tu buuumm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2015 Ileś lat temu w nowej Pandzie (2 miesiące), gorącym latem pojechałem na Węgry. Auto stało na parkingach i w środku dochodził upał do 70 stopni. Nagle spadł desz - nic sie szybie nie stało. W czasie powrotu jechałem drogą zasypaną żwirem - dostałem odłamkowym kamyczkiem pod wycieraczką. Punkcik. Po około 150 km sie zatrzymałem, zamknąłem auto i po około 2 minutach usłyszałem trzask - pod wycieraczkami na całej długości pękła szyba. Od 15 lat nie skrobie szyb tylko polewam ciepłą wodą. Morał - musiało byc pęknięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuBeK Napisano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2015 > Na koniec roku niespodzianka - podczas jazdy po równej drodze pękła w poprzek szyba na całej > szerokości (tuż nad wycieraczkami). Domyślam się, że to przez jej wiek (1998) i przez to, że > zrobiłem jej szok termiczny - z zewnątrz -10 a z nawiewów pewnie +50. > Zastanawiam się teraz, czy silne grzanie szyby w mróz faktycznie może ją uszkodzić? Nigdy się nad > tym nie zastanawiałem i po prostu grzałem tak, jak mi pasowało. Nigdy przedtem nie miałem też > takiej sytuacji jak opisana powyżej. Jak Wasze doświadczenia w tej kwestii? Ja bym bardziej podejrzewał to, że może buda zaczęła Ci pracować i naprężenia na szybe poszły, a mróz i grzanie mogły tylko jej pomóc, ale sama z tego nie powinna pęknąć. Jeżeli wydaje Ci się to nieprawdopodobne, to ja Ci powiem że w 10 letnim lanosie odleciała mi szyba tylna w trakcie jazdy, odkleiła się idealnie, i pofrunęła, nie zostało ani okruszka szkła, tak jakby profesjonalnie ją wymontowano . ps. roczna szyba w trakcie mrozów strzeliła nam w MB Viano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 7 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Szyba wymieniona - nie było rdzy ani innych podejrzeń. Prawdopodobnie więc jakieś uszkodzenie samej szyby. Dzięki wszystkim za udział w dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.