Skocz do zawartości

Fordowski 1,0 ecoboost z drugiej ręki


PAWELwaw84

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio jakoś bardzo dużo pojawiło się głównie focusów z tym silnikiem na otomoto itp. Autka roczne, max 2 letnie i do sprzedania... Czy to wina jakiegoś dyskomfortu, coś w jeździe na dłuższą metę tym ludziom w nich nie odpowiada? Pytam Was, bo przecież sprzedający tego nie powie zlosnik.gif a wiem, że ktoś tutaj śmiga takim autem 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio jakoś bardzo dużo pojawiło się głównie focusów z tym silnikiem na otomoto itp. Autka

> roczne, max 2 letnie i do sprzedania... Czy to wina jakiegoś dyskomfortu, coś w jeździe na

> dłuższą metę tym ludziom w nich nie odpowiada? Pytam Was, bo przecież sprzedający tego nie

> powie a wiem, że ktoś tutaj śmiga takim autem

Ja dość dużo jeżdżę takowym i jakoś specjalnego dyskomfortu nie odczuwam.

Znam jedną wypożyczalnię, która sprzedaje właśnie dwuletnie 1.0 Ecoboost'y, bo taką ma politykę, same białe, część kombi, część nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio jakoś bardzo dużo pojawiło się głównie focusów z tym silnikiem na otomoto itp. Autka

> roczne, max 2 letnie i do sprzedania... Czy to wina jakiegoś dyskomfortu, coś w jeździe na

> dłuższą metę tym ludziom w nich nie odpowiada? Pytam Was, bo przecież sprzedający tego nie

> powie a wiem, że ktoś tutaj śmiga takim autem

Śmigam i jestem bardzo zadowolony. Inne wersje silnikowe też są sprzedawane jako roczne czy dwuletnie. Nie wiem co chcesz udowodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmigam i jestem bardzo zadowolony. Inne wersje silnikowe też są sprzedawane jako roczne czy

> dwuletnie. Nie wiem co chcesz udowodnić.

To samo co handlarz Jay - po co dawać 2.0 tsi jak można 3.2 N/A. Bo tak lepiej, bo takie są mity.

To święta wojna na udowodnienie że uturbione silniki nie dożyją 100 tys. km. Diesle jakoś dożywają, ale benzyny nie mają prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmigam i jestem bardzo zadowolony.

Jaka wersja? Bo jak 125 KM, to patrząc w papiery nie jest tak źle - setka powyżej 11 sekund szału nie robi, ale jak na budżetowy kompakt ujdzie. Wersja 100 KM nie jedzie - 12.5 do 100 i Vmax 185 km/h (czyli przy jeździe autostradowej obroty bliskie maksymalnym) w żadnym wypadku nei można nazwać komfortowa jazdą w roku 2015.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo co handlarz Jay - po co dawać 2.0 tsi jak można 3.2 N/A. Bo tak lepiej, bo takie są mity.

> To święta wojna na udowodnienie że uturbione silniki nie dożyją 100 tys. km. Diesle jakoś dożywają,

> ale benzyny nie mają prawa.

Tylko malo ktory diesel ma 125 lub wiecej koni z litra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic nie chcę udowodnić, tylko rozważam czy nie kupić takiego właśnie roczniaka z tym silnikiem i

> zastanawiam się czy to nie jest jakaś zorganizowana akcja

Jak na razie nie słyszałem, żeby coś w tych silnikach padało na potęgę. Jest cichy, żwawszy od wolnossącego 1,6 i zadowala się mniejszymi dawkami paliwa. Dla niektórych wadą będzie "niezagazowywalność" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak wychodzi spalanie autka z takim silnikiem.

To zależy jak jeździsz. Mnie w mieście pali 7,5 - 8,5 l/100 km. W trasie przy 90 km/h ok 4,5 litra. Na autostradzie przy 140 km/h ok. 7 litrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaka wersja? Bo jak 125 KM, to patrząc w papiery nie jest tak źle - setka powyżej 11 sekund szału

> nie robi, ale jak na budżetowy kompakt ujdzie. Wersja 100 KM nie jedzie - 12.5 do 100 i Vmax

> 185 km/h (czyli przy jeździe autostradowej obroty bliskie maksymalnym) w żadnym wypadku nei

> można nazwać komfortowa jazdą w roku 2015.

No i tu się trochę mylisz, bo przy 140 km/h mam 3,5 tys obr/min. Więcej hałasu dochodzi z kół i opływajacego powietrza niż z silnika. W 100-konnym jest podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko malo ktory diesel ma 125 lub wiecej koni z litra...

To naturalne, że benzyniak ma więcej KM z litra niż diesel. Nie dziwne więc, że turbobenzyna ma też więcej niż turbodiesel. Proporcjonalnie tyle samo więcej - śmiem twierdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wersja 100 KM nie jedzie - 12.5 do 100 i Vmax 185 km/h (czyli przy jeździe autostradowej obroty bliskie maksymalnym) w żadnym wypadku nei

> można nazwać komfortowa jazdą w roku 2015.

A kto powiedział, że prędkość max. uzyskuje się na ostatnim biegu?

Generalnie TB mają to do siebie, że na autostradzie nie potrzebują tylu obrotów co N/A, żeby jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i tu się trochę mylisz, bo przy 140 km/h mam 3,5 tys obr/min. Więcej hałasu dochodzi z kół i

> opływajacego powietrza niż z silnika. W 100-konnym jest podobnie.

Tak to już jest, że najwięcej nt. turbobenzyn mają do powiedzenia ci, którzy nigdy nimi nie jeździli. Ale co się na forum oczytali od innych, co też nie jeździli, to nikt im tego nie odbierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To naturalne, że benzyniak ma więcej KM z litra niż diesel. Nie dziwne więc, że turbobenzyna ma też

> więcej niż turbodiesel. Proporcjonalnie tyle samo więcej - śmiem twierdzić.

Wiec i trwalosc (teoretycznie) moze byc mniejsza. Tyle, ze w nowoczesnych dieslach zawodzi raczej osprzet niz ciezkie metale typu blok, korby, tloki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy jak jeździsz. Mnie w mieście pali 7,5 - 8,5 l/100 km. W trasie przy 90 km/h ok 4,5 litra.

> Na autostradzie przy 140 km/h ok. 7 litrów.

A ja mam pytanie nieco inne czy jezdziles autkiem po gorach np do Zakopanego od strony Krakowa? Lub gdziekolwiek gdzie sa dlugie podjazdy a nie goreczki ktore sie bierze z rozpedu? Bo po plaskim kazdy jedzie a chcialbym opinie jak to do gory ciagnie z 2-3 osobami na pokladzie i bagazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i tu się trochę mylisz, bo przy 140 km/h mam 3,5 tys obr/min. Więcej hałasu dochodzi z kół i

> opływajacego powietrza niż z silnika. W 100-konnym jest podobnie.

140km/h przy 3,5krpm to ja miałem w 1.4 95KM NA. Wiec w tych Focusach obroty wcale nie są niższe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak na razie nie słyszałem, żeby coś w tych silnikach padało na potęgę. Jest cichy, żwawszy od

> wolnossącego 1,6 i zadowala się mniejszymi dawkami paliwa. Dla niektórych wadą będzie

> "niezagazowywalność"

Szyszy to jest ale 1.6 a nie 1.0T. Ale w jezdzie na codzien i normalnej 1.0T w odczuciu kierowcy niedoswiadczonego jest szybszy.

Co nie zmienia faktu, ze od dolu 1.0T w jezdzie na codzien ciagnie lepiej.

Przy predkosciach autostradowych 1.0T spali wiecej.

Tu porownanie akurat fiesty bo focusa nie ma.

Takze nie ma co sie tak onanizowac nad turbo benzynami.

jakiś tekst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szyszy to jest ale 1.6 a nie 1.0T.

Napisałem "żwawszy" a nie szybszy. Lepiej reaguje na "gaz". Jazda jest przyjemniejsza.

> Ale w jezdzie na codzien i normalnej 1.0T w odczuciu kierowcy

> niedoswiadczonego jest szybszy.

Jeżdżę od 35 lat. Przejechałem ok. 300 tys km. Nie wiem, czy to dostateczne doświadczenie.

> Co nie zmienia faktu, ze od dolu 1.0T w jezdzie na codzien ciagnie lepiej.

I o to mi chodzi.

> Przy predkosciach autostradowych 1.0T spali wiecej.

Dlaczego?

> Tu porownanie akurat fiesty bo focusa nie ma.

Tu porównanie focusa 1,6 i 1,0 oba 125 KM

Ale to pewnie jakieś oszustwo wink.gif

> Takze nie ma co sie tak onanizowac nad turbo benzynami.

> jakiś tekst

???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 140km/h przy 3,5krpm to ja miałem w 1.4 95KM NA. Wiec w tych Focusach obroty wcale nie są

> niższe...

Sorki, pomyłka. Przy 140 km/h jest ok 3,0 kprm. Przy 130 km/h jest 2,75 kprm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy jak jeździsz. Mnie w mieście pali 7,5 - 8,5 l/100 km. W trasie przy 90 km/h ok 4,5 litra.

> Na autostradzie przy 140 km/h ok. 7 litrów.

Z grubsza tyle ile mój S-cross 1,6 NA biglaugh.gif Tyle, że ja mam 4x4 i trochę gorszą aerodynamikę. I jestem szczęśliwy, że mam taki archaiczny silnik bez modnego turbo. yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem "żwawszy" a nie szybszy. Lepiej reaguje na "gaz". Jazda jest przyjemniejsza.

> Jeżdżę od 35 lat. Przejechałem ok. 300 tys km. Nie wiem, czy to dostateczne doświadczenie.

Dlatego, ze po redukcji jest taki sam lub szybszy.

> I o to mi chodzi.

> Dlaczego?

Mniejsza pojemnosc.

Wolniejszy na ostatnim biegu.

> Tu porównanie focusa 1,6 i 1,0 oba 125 KM

>

> Ale to pewnie jakieś oszustwo

> ???

Nie wiem nie znam sie to chyba takie cos jak top gear?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z grubsza tyle ile mój S-cross 1,6 NA Tyle, że ja mam 4x4 i trochę gorszą aerodynamikę. I jestem

> szczęśliwy, że mam taki archaiczny silnik bez modnego turbo.

I tu sie mylisz to nie jest archaiczny silnik rodem np z Opla czy Lanosa. Nowe 1.6 w Nissanie, Fordzie czy np Suzuki sa calkiem sprawne. Nie odstaja od malych turbo benzyn. Co innego 1.5T od Forda dostalbys po dupie tak, ze nie wiedzialbys jak sie nazywasz. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą ciekawe czy po 100k km też będzie potrzebny remont silnika jak np. w Smarcie. Ma ktoś

> już tyle nakręcone?

Właśnie to samo miałem zamiar napisać.

Nie twierdzę, że zrobienie małej doładowanej benzyny która przejedzie bezawaryjnie tyle samo co wolnossący tej samej mocy jest niewykonalne. Potrzeba jednak do tego odpowiednich materiałów a całość powinna sporo ważyć i mieć swoje gabaryty. A ten ecoboost jest tani, mały i lekki...

Na dużym niemieckim portalu ogłoszeniowym max. przebieg jaki znalazłem to 94kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorki, pomyłka. Przy 140 km/h jest ok 3,0 kprm. Przy 130 km/h jest 2,75 kprm.

Przy 100km/h jest 2357obr./min, przy 130km/h jest 3065obr./min, przy 140km/h jest 3301obr./min.

Chyba, że zmieniłeś opony na dużo wyższe albo prędkościomierz (co niemal pewne) zawyża prędkość, którą widzisz?

Odpowiednio dla wersji 100KM, przy 100km/h jest 2697obr./min, przy 130km/h jest 3507obr./min, przy 140km/h jest 3776 obr./min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak to już jest, że najwięcej nt. turbobenzyn mają do powiedzenia ci, którzy nigdy nimi nie

> jeździli. Ale co się na forum oczytali od innych, co też nie jeździli, to nikt im tego nie

> odbierze.

Ja obecnie jeżdę turbobenzyną, mogę się wypowiadać w temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba, że zmieniłeś opony na dużo wyższe albo prędkościomierz (co niemal pewne) zawyża prędkość,

> którą widzisz?

To, że licznik zawyża to raczej norma, pytanie tylko-o ile grinser006.gif

Zmiana opon na większe/wyższe nie zmieni stosunku obroty/wskazanie prędkościomierza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I tu sie mylisz to nie jest archaiczny silnik rodem np z Opla czy Lanosa. Nowe 1.6 w Nissanie,

> Fordzie czy np Suzuki sa calkiem sprawne. Nie odstaja od malych turbo benzyn..

Pisząc "archaiczny" miałem na myśli, że już od dość długiego czasu produkowany z niewielkimi modyfikacjami. Znaczy, jak dobre, to po co kombinować. ok.gif

> Co innego 1.5T

> od Forda dostalbys po dupie tak, ze nie wiedzialbys jak sie nazywasz.

Ale ja nie twierdzę, że ten mój silnik to rakieta wink.gif Twierdzę, że jest wystarczający do sprawnego poruszania mojego samochodu, w miarę oszczędny i bezawaryjny. Na "ćwiartkę" się z nim nie będę ustawiał biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale tylko o tej, którą jeździsz - bo, jak widać, twoje wyobrażenia o 1.0 ecoboost trochę różnią się

> od rzeczywistości.

Nie jeździłem, fakt. Patrząc w piapiery - tak sobie. Ale to chyba 3 cylindry? Jeździłem autem z trzema cylindrami i mam swoje zdanie. Turbo tu nic nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Zmiana opon na większe/wyższe nie zmieni stosunku obroty/wskazanie prędkościomierza

Naturalnie, że nie zmieni ale zmieni wskazania obrotomierza względem prędkości jazdy. O prędkość tutaj chodziło od początku przecież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://www.auto-swiat.pl/uzywane/test-dl...ke-opinie/6fwgh

> Po 100tys przebiegu jak widać w teście silnik się dopiero dotarł i miał lepsze osiągi niż silnik

> fabrycznie nowy.

a gdzie tam, pewnie test sponsorowany. Jak na AK piszą, że sinik się na pewno rozpadnie do 100 tys. km, to znaczy że się na pewno rozpadnie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja mam pytanie nieco inne czy jezdziles autkiem po gorach np do Zakopanego od strony Krakowa? Lub

> gdziekolwiek gdzie sa dlugie podjazdy a nie goreczki ktore sie bierze z rozpedu? Bo po plaskim

> kazdy jedzie a chcialbym opinie jak to do gory ciagnie z 2-3 osobami na pokladzie i bagazem.

A jakim problemem mają być góry dla samochodu z doładowanym silnikiem? Miałem Octavię 1.2 TSi i silnik ciągnął w zasadzie od najniższych obrotów. Nie było żadnego problemu z jazdą nawet załadowanym samochodem. Od niedawna jeżdżę chwilowo silnikami NA 1,6 16v w Megance i 1,4 16v w Thali i by jechały jako tako trzeba to kręcić powyżej 3,5-4 tys obrotów. Zdecydowanie lepiej jechało mi się 1,2 TSi niż 1,6 16v NA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakim problemem mają być góry dla samochodu z doładowanym silnikiem? Miałem Octavię 1.2 TSi i

> silnik ciągnął w zasadzie od najniższych obrotów. Nie było żadnego problemu z jazdą nawet

> załadowanym samochodem. Od niedawna jeżdżę chwilowo silnikami NA 1,6 16v w Megance i 1,4 16v w

> Thali i by jechały jako tako trzeba to kręcić powyżej 3,5-4 tys obrotów. Zdecydowanie lepiej

> jechało mi się 1,2 TSi niż 1,6 16v NA.

Dlatego się pytam jak taka mała pojemność radzi sobie z załadowanym autem i nie chodzi mi o górke małą tylko 3-5km po serpentynach jak się to rozpędza i czy trzeba w takiej pojemności ładować niskie biegi by jechało ok.gif

Bo w dużej pojemności zapinasz 4-5 i jedziesz ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na dużym niemieckim portalu ogłoszeniowym max. przebieg jaki znalazłem to 94kkm.

Nie ma co lepić z tego spiskowej teorii - po prostu jak ktoś jeździ w DE dużo, to kupuje coś z dieslem, a często nawet coś większego niż focus. Takie 1.0 to będzie najczęściej miejski tyłkowóz. Ponieważ to jest dopiero 3 lata na rynku, to jeżdżąc w ten sposób ludzie jeszcze dużych przebiegów nie nakręcili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego się pytam jak taka mała pojemność radzi sobie z załadowanym autem i nie chodzi mi o górke

> małą tylko 3-5km po serpentynach jak się to rozpędza i czy trzeba w takiej pojemności ładować

> niskie biegi by jechało

> Bo w dużej pojemności zapinasz 4-5 i jedziesz

mała pojemność z turbo nie zastępuje dużej pojemności. Jest po to, żeby mała pojemność lepiej jechała zlosnik.gif

ja mam 1.4 turbo 120KM i po górach jeździ mi się całkiem przyzwoicie. Nie muszę tak redukować, samochód nie ma problemów z utrzymaniem stałej prędkości czy nawet przyspieszaniem pod górkę na wyższych biegach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od silnika. Ja mam porównanie Laguna 2.0 Pb n/a 140 KM i Skoda Rapid 1.2 TSI 105 KM. Mając na względzie stosunek masy auta do mocy to te auta sa podobne. I lepiej sie jezdzi Laguną, bo ma mocny dół i długa górę i przyspiesza bez ociągania nawet na wysokich biegach. Rapid jest OK ale w wąskim zakresie obrotów, bo po 3,5 ty obr/min nic się nie dzieje trzeba zmieniać bieg. Mówiąc inaczej, o ile osiągi tych aut są porównywalne to jednak zakres uzytecznych obrotów w Rapidzie jest bardzo wąski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego się pytam jak taka mała pojemność radzi sobie z załadowanym autem i nie chodzi mi o górke

> małą tylko 3-5km po serpentynach jak się to rozpędza i czy trzeba w takiej pojemności ładować

> niskie biegi by jechało

> Bo w dużej pojemności zapinasz 4-5 i jedziesz

1.0 125KM ciągnął od samiutkiego dołu do odcięcia

Focus III fuj ale kupiłbym auto dla samego silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jeździłem, fakt. Patrząc w piapiery - tak sobie. Ale to chyba 3 cylindry? Jeździłem autem z

> trzema cylindrami i mam swoje zdanie. Turbo tu nic nie zmieni.

Jak widać - zmienia trochę w kwestii obrotów przy prędkościach autostradowych. A na ten temat też wyraziłeś swoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy predkosciach autostradowych 1.0T spali wiecej.

Więc jakim cudem 1.4 tsi przy tych prędkościach pali mniej niż 1.4 N/A ?

> Takze nie ma co sie tak onanizowac nad turbo benzynami.

> jakiś tekst

Tylko czy aby na V biegu obroty w N/A nie są wyższe?

Bo jeżeli tak, to nie jest to porównanie elastyczności silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.