Hak holowniczy

[badyl1982]

Co i jak trzeba zrobić od strony formalnej przy montażu haka holowniczego?

Czy mogę sam zamontować, czy musi być faktura z uprawnionego warsztatu? Po montażu trzeba robić przegląd na SKP? Jaka cena przeglądu? Jaki koszt wbicia adnotacji do dowodu rejestracyjnego?

[10pio]

> Co i jak trzeba zrobić od strony formalnej przy montażu haka holowniczego?

> Czy mogę sam zamontować,

Tak

> czy musi być faktura z uprawnionego warsztatu?

Nie

> Po montażu trzeba robić przegląd na SKP?

Tak

> Jaka cena przeglądu?

Bodajże 20-30zł

>Jaki koszt wbicia adnotacji do dowodu rejestracyjnego?

0zł

[chris_66]

> Tak

> Nie

> Tak

> Bodajże 20-30zł

> 0zł

wszystko się zgadza

[pawel_78]

> Co i jak trzeba zrobić od strony formalnej przy montażu haka holowniczego?

> Czy mogę sam zamontować,

tak

czy musi być faktura z uprawnionego warsztatu?

nie

Po montażu trzeba robić

> przegląd na SKP?

tak

Jaka cena przeglądu?

35zł

Jaki koszt wbicia adnotacji do dowodu rejestracyjnego?

a tego akurat nie wiem - ale chjyba nic nie kosztuje.

pozdr

[Bolo_3M]

do mojego auta czyli Dacia Duster mam juz faworyta ale moze dowiem sie czegos ciekawego jedno jest pewne na dzisiaj bedzie sluzyl jako mocowanie do platformy na rowery wiec nie jest potrzebny caly czas wiec wypadalo by byl zdejmowany i tu jakie sa wasze propozycje kupic zwykly czy raczej automat ???

[Mantom]

> do mojego auta czyli Dacia Duster mam juz faworyta ale moze dowiem sie czegos ciekawego jedno jest

> pewne na dzisiaj bedzie sluzyl jako mocowanie do platformy na rowery wiec nie jest potrzebny

> caly czas wiec wypadalo by byl zdejmowany i tu jakie sa wasze propozycje kupic zwykly czy

> raczej automat ???

W PL na razie nie ma zakazu jeżdżenia z hakiem bez przyczepy czy platformy. Poza tym montaż haka to przykręcenie 2 śrub. Więc IMO zwykły wystarczy

[tjaszo]

> do mojego auta czyli Dacia Duster mam juz faworyta ale moze dowiem sie czegos ciekawego jedno jest

> pewne na dzisiaj bedzie sluzyl jako mocowanie do platformy na rowery wiec nie jest potrzebny

> caly czas wiec wypadalo by byl zdejmowany i tu jakie sa wasze propozycje kupic zwykly czy

> raczej automat ???

zwykly czyli glowka przykrecana na sruby a automat to na 'patent' beznarzediowy? bo jesli tak to tylko automat - wlazenie pod auto i krecenie kluczami jest meczace a do tego jak troche sie podsyfi a nie daj boze podrdzewieje to dosc odkrecanie jest klopotliwe. Ja sie zdecydowalem na automat i w przyszlym tygodniu jade montowac thule z dedykowana do Avensisa wiazka z gniazdem 13PIN (dedykowana - czyli wpinana wtyczkami w instalacje auta, zero krojenia i lutowania kabli). Niestety tanio nie jest

[2Rotor]

> a tego akurat nie wiem - ale chjyba nic nie kosztuje.

> pozdr

Wpis w urzędzie jest free

[Danielpoz.]

> W PL na razie nie ma zakazu jeżdżenia z hakiem bez przyczepy czy platformy.

a w jakim kraju jest?

[Mantom]

> a w jakim kraju jest?

W Niemczech?

[Danielpoz.]

> W Niemczech?

Nie. Tam na pewno można jeździć z hakiem.

[chris_66]

> W Niemczech?

można jeździć bez problemów

ale wdałem się kiedyś w dyskusję nt właśnie haków i różnych wersji czy można czy nie można

i niemiecki powiedział mi cos co ma sens - jak masz hak zdejmowany bez narzędzi to powinieneś go zdjąć bo możesz to sam zdobić i będzie bezpiecznie , jak masz hak przykręcany na śruby to nie powinno się go ruszać bo wymaga to narzędzi i wiedzy (np moment dokręcania śrub) i można coś zrobić co nie będzie bezpieczne

[Tomrad]

> W Niemczech?

Raczej w Czechach.

[CiniO]

> W Niemczech?

Zatrzymywali mnie w Niemczech. Hak mialem. Patrzyli na niego, ale nic nie powiedzili.

[Zuraw]

> Co i jak trzeba zrobić od strony formalnej przy montażu haka holowniczego?

> Czy mogę sam zamontować,

Tak

> czy musi być faktura z uprawnionego warsztatu?

Nie.

> Po montażu trzeba robić przegląd na SKP?

Tylko jeśli zamierzasz ciągnąć przyczepę. Jako wspornik do montażu bagażnika na rowery nie potrzeba wpisu.

> Jaka cena przeglądu?

35zł

> Jaki koszt wbicia adnotacji do dowodu rejestracyjnego?

0. Pamiętaj, aby do WK dostarczyć również Kartę Pojazdu jeśli takową posiadasz.

[Bolo_3M]

> do mojego auta czyli Dacia Duster mam juz faworyta ale moze dowiem sie czegos ciekawego jedno jest

> pewne na dzisiaj bedzie sluzyl jako mocowanie do platformy na rowery wiec nie jest potrzebny

> caly czas wiec wypadalo by byl zdejmowany i tu jakie sa wasze propozycje kupic zwykly czy

> raczej automat ???

To co brac tani hak przykrecany ? Tylko jakiej firmy?

Z demontazem nie bedziebu mnie pronlemu bo auto wysokie.

[Roswell]

> Tylko jakiej firmy?

Spotkałem sporo opinii że dobre są Autohak Słupsk

[fred77]

> Tylko jeśli zamierzasz ciągnąć przyczepę. Jako wspornik do montażu bagażnika na rowery nie potrzeba

> wpisu.

Jeżeli masz zamontowany hak w pojeździe to ma to być odnotowane w adnotacjach dowodu rejestracyjnego.

Hak ma mieć też sprawne gniazdo elektryczne.

Nikogo nie interesuje to, że akurat Ty nie ciągniesz przyczepy.

[Zuraw]

> Jeżeli masz zamontowany hak w pojeździe to ma to być odnotowane w adnotacjach dowodu

> rejestracyjnego.

Hak masz mieć wbity w DR jeśli ciągniesz przyczepę. Czy belki pod bagażnik rowerowy też wbijasz w DR? Nie. Takim samym wspornikiem jest hak.

> Hak ma mieć też sprawne gniazdo elektryczne.

To jest oczywiste. Jeśli rowery zasłaniają światła (a zasłaniają), te muszą być zdublowane na belce zgodnie z zapisem o oznakowaniu elementów wystających powyżej 50cm poza obrys samochodu.

> Nikogo nie interesuje to, że akurat Ty nie ciągniesz przyczepy.

A co ja mam z tym wspólnego? Zgodnie z ogólnymi przepisami mój maluch w ogóle nie powinien wyjechać na ulice. A jednak istnieją szczegółowe zapisy, o których mało kto wie, które umożliwiły jego dopuszczenie do ruchu oraz w pełni legalną rejestrację. Trzeba było tylko trochę bardziej zagłębić się w przepisy. Analogicznie jest w tym przypadku.

[chris_66]

> Tylko jeśli zamierzasz ciągnąć przyczepę. Jako wspornik do montażu bagażnika na rowery nie potrzeba

> wpisu.

jak jest zamontowane to musi być zalegalizowane w dokumentach i koniec , jak będziesz miał szczęście to poprosi o zdemontowanie na miejscu

co ciekawe to ze zdjętą kulą i bez instalacji elektrycznej można jeździć legalnie - z kulą nie można

[Zuraw]

> jak jest zamontowane to musi być zalegalizowane w dokumentach i koniec , jak będziesz miał

> szczęście to poprosi o zdemontowanie na miejscu

OK, no skoro wiesz lepiej.... Jak to szło? Nie dyskutuj z głupim, bo cię sprowadzi i jakoś tak dalej....

> co ciekawe to ze zdjętą kulą i bez instalacji elektrycznej można jeździć legalnie - z kulą nie

> można

Tiaa.... A jak ci powiem, że można to uwierzysz?

[chris_66]

> Tiaa.... A jak ci powiem, że można to uwierzysz?

daj mi podstawę prawną to uwierzę

[Zuraw]

> daj mi podstawę prawną to uwierzę

Daj mi podstawę prawną, że nie można.

[chris_66]

> Daj mi podstawę prawną, że nie można.

nie będę szukał, ale masz obowiązek zgłaszania wszelkich przeróbek w samochodzie, nie możesz zamontować sobie dowolnego haka jaki wyspawasz sobie w garażu bo nie będziesz miał tabliczki znamionowej legalizującej hak jako taki , wpis w dowód jest potrzebny jako zalegalizowanie sposobu montażu legalnega haka na samochodzie - w odpowiedni sposób nie zagrażający bezpieczeństwu

ale spierać się nie będę bo nie warto

[fred77]

> Hak masz mieć wbity w DR jeśli ciągniesz przyczepę.

A jak nie ciągnę to co? Zrozum, że mnie, diagnostę czy Policjanta nie interesuje to czy hak masz do wożenia rowerów, ciągnięcia przyczep czy dla ozdoby.

Masz hak i ma on być sprawny, ma mieć sprawne gniazdo elektryczne i być ujęty w dowodzie rejestracyjnym.

> Czy belki pod bagażnik rowerowy też wbijasz w

> DR? Nie. Takim samym wspornikiem jest hak.

Hak nie służy tylko do wożenia rowerów. Jak wspomniałem wcześniej, nikogo nie interesuje to, że Ty wozisz tam tylko rower lub wieszasz breloczek.

Pożyczysz komuś samochód lub go sprzedasz i inny kierowca będzie używał go do ciągnięcia przyczepy.

> To jest oczywiste. Jeśli rowery zasłaniają światła (a zasłaniają), te muszą być zdublowane na belce

> zgodnie z zapisem o oznakowaniu elementów wystających powyżej 50cm poza obrys samochodu.

Ale to są ogólne przepisy, które są znane od lat i dotyczą przewożonych ładunków i ich zabezpieczenia oraz oznakowania.

W byle jakim sklepie rolniczym możesz sobie kupić dodatkową belkę świetlną do zamontowania na wystającym ładunku.

> A co ja mam z tym wspólnego? Zgodnie z ogólnymi przepisami mój maluch w ogóle nie powinien wyjechać

> na ulice. A jednak istnieją szczegółowe zapisy, o których mało kto wie, które umożliwiły jego

> dopuszczenie do ruchu oraz w pełni legalną rejestrację. Trzeba było tylko trochę bardziej

> zagłębić się w przepisy. Analogicznie jest w tym przypadku.

Z którego roku jest Maluch?

Co ten maluch ma takiego niezwykłego co uniemożliwiałoby jego rejestrację?

Ktoś tu już prosił o podanie przepisów.

[Zuraw]

> A jak nie ciągnę to co? Zrozum, że mnie, diagnostę czy Policjanta nie interesuje to czy hak masz do

> wożenia rowerów, ciągnięcia przyczep czy dla ozdoby.

Legalizacja haka w DR ma być w momencie ciągnięcia przyczepy. Nie możesz ciągnąć przyczepy jeśli sprzęg jakim jest hak nie przeszedł badania i w DR nie ma MMC dla przyczepy, którą może dany pojazd ciągnąć. Jeśli nie ciągniesz przyczepy nie musisz mieć haka wbitego.

> Masz hak i ma on być sprawny, ma mieć sprawne gniazdo elektryczne i być ujęty w dowodzie

> rejestracyjnym.

Nie musi być ujęty

> Hak nie służy tylko do wożenia rowerów.

To nie ma znaczenia. Z 7 osobowego samochodu możesz wyjąć 5 siedzeń i też nie będziesz tego zmieniał w DR.

> Jak wspomniałem wcześniej, nikogo nie interesuje to, że Ty wozisz tam tylko rower lub wieszasz breloczek.

Wciąż nie rozumiem jaki ja mam związek z obowiązującymi przepisami, że tak się na mnie powołujesz???

> Pożyczysz komuś samochód lub go sprzedasz i inny kierowca będzie używał go do ciągnięcia przyczepy.

Jeśli przypina przyczepę z zamiarem jej ciągnięcia, musi mieć wbity jak. Już o tym pisałem.

> Ale to są ogólne przepisy, które są znane od lat i dotyczą przewożonych ładunków i ich

> zabezpieczenia oraz oznakowania.

Słowo wytrych - przepisy ogólne. Według nich mój maluch nie powinien legalnie jeździć po ulicach. Na szczęście można się zagłębić w przepisy dotyczące interesującego tematu i dowiedzieć się, że nie zawsze jest tak jak się nam wydaje Ja to zrobiłem i maluch nie dość że został dopuszczony do ruchu, to jeszcze jest zarejestrowany. Analogiczna sytuacja jest w przypadku haka. Uwierz mi, że warto, abyś się zagłębił w przepisy

> W byle jakim sklepie rolniczym możesz sobie kupić dodatkową belkę świetlną do zamontowania na

> wystającym ładunku.

Wiem, i?

> Z którego roku jest Maluch?

A co to ma wspólnego z tematem? 1989.

> Co ten maluch ma takiego niezwykłego co uniemożliwiałoby jego rejestrację?

Daleko posunięte zmiany konstrukcyjne nie brane pod uwagę przez konstruktora pojazdu.

> Ktoś tu już prosił o podanie przepisów.

Ja również. Jeśli coś nie jest zabronione, jest dozwolone. Patrz holowanie na sztywnym.

[fred77]

> Legalizacja haka w DR ma być w momencie ciągnięcia przyczepy. Nie możesz ciągnąć przyczepy jeśli

> sprzęg jakim jest hak nie przeszedł badania i w DR nie ma MMC dla przyczepy, którą może dany

> pojazd ciągnąć. Jeśli nie ciągniesz przyczepy nie musisz mieć haka wbitego.

No właśnie musi być. Jest to zmiana umożliwiająca ciągnięcie przyczepy.

> To nie ma znaczenia. Z 7 osobowego samochodu możesz wyjąć 5 siedzeń i też nie będziesz tego

> zmieniał w DR.

Ale na każdym przeglądzie rejestracyjnym masz mieć w samochodzie komplet foteli i pasów bezpieczeństwa.

> Jeśli przypina przyczepę z zamiarem jej ciągnięcia, musi mieć wbity jak. Już o tym pisałem.

> Słowo wytrych - przepisy ogólne. Według nich mój maluch nie powinien legalnie jeździć po ulicach.

> Na szczęście można się zagłębić w przepisy dotyczące interesującego tematu i dowiedzieć się,

> że nie zawsze jest tak jak się nam wydaje Ja to zrobiłem i maluch nie dość że został

> dopuszczony do ruchu, to jeszcze jest zarejestrowany.

> Analogiczna sytuacja jest w przypadku

> haka.

Nie interesuje mnie to co ten Twój Maluch ma i co musiałeś zrobić by go zarejestrować. Rozmawiamy teraz o konkretnej rzeczy jaką jest hak w samochodzie i to czy ma być wpis w dowodzie rejestracyjnym czy nie.

> A co to ma wspólnego z tematem? 1989.

A to, że gdzieś na początku lat 2000 zmieniono przepisy i część niedużych samochodów produkowanych chyba od 2000r. nie może mieć haka.

Przykładem jest tutaj Fiat Uno gdzie mój szwagier miał Uno bodaj z 1999r. lub z 2000r. i na tabliczce znamionowej były określone wartości i pojazd mógł mieć założony hak, a w moim Uno z roku 2001 na tabliczce nie było podanych tych wartości i haka nie mogło być.

Ostatnie Maluchy nie mogą mieć zamontowanego haka.

[Zuraw]

> No właśnie musi być. Jest to zmiana umożliwiająca ciągnięcie przyczepy.

O!!! Nareszcie!! "Zmiana umożliwiająca ciągnięcie przyczepy". Jeśli jej nie zamierzasz ciągnąć, tylko mocować bagażnik wymagający sprzęgu kulowego, to nie musisz.

> Nie interesuje mnie to co ten Twój Maluch ma i co musiałeś zrobić by go zarejestrować.

Podaję ci go jako przykład, że zgodnie z OGÓLNYMI przepisami, na które się powołujesz, nie powinien on w ogóle jeździć. Próbuję ci od dłuższego czasu pokazać, że są jednak szczególne przypadki i przepisy do nich się odwołujące, które jednak umożliwiają działanie, które według przepisów ogólnych jest niemożliwe.

> Rozmawiamy teraz o konkretnej rzeczy jaką jest hak w samochodzie i to czy ma być wpis w dowodzie rejestracyjnym czy nie.

Dokładnie tak. Tylko warto zagłębić się w przepisy i wtedy dojdziesz do wniosku, że - mówiąc w przenośni - są tam jaja i takie niespójności, które zgodnie z zapisami umożliwiają zrobienie rzeczy, które w pierwszej chwili potraktujesz jako całkowicie niemożliwe. Jak właśnie temat naszej rozmowy.

> A to, że gdzieś na początku lat 2000 zmieniono przepisy i część niedużych samochodów produkowanych

> chyba od 2000r. nie może mieć haka.

> Przykładem jest tutaj Fiat Uno gdzie mój szwagier miał Uno bodaj z 1999r. lub z 2000r. i na

> tabliczce znamionowej były określone wartości i pojazd mógł mieć założony hak, a w moim Uno z

> roku 2001 na tabliczce nie było podanych tych wartości i haka nie mogło być.

NIE, NIE, NIE!!! Pojazd nie był homologowany do ciągnięcia przyczep, a nie do montażu haka. Spójrz dokładnie w homologację pojazdu. Co innego jest ciągnięcie przyczep, a co innego montaż haka. Grr...

> Ostatnie Maluchy nie mogą mieć zamontowanego haka.

Że niby eleganty nie mogą mieć haka? Pierwsze słyszę BISy nie były homologowane do ciągnięcia przyczep (nie do montażu haka!) i wcale nie wynikało to z konstrukcji samochodu lecz z rzeczy o wiele bardziej błahej niż ci się wydaje. Bis, jak pewnie wiesz, ma nieco wyższą masę własną w stosunku do zwyklego malucha, a w czasie, gdy były robione badania homologacyjne BISa niezbędne do uzyskania homologacji drogowej nie było na rynku opon o indeksie nośności takiej, które wytrzymałyby zwiększoną masę bisa oraz niezbędny nacisk na hak holowniczy. I dlatego bis nie był homologowany do ciągnięcia przyczep, co wcale nie przeszkadzało zamontować hak. Zresztą niedługo będę właśnie przeprowadzał całą procedurę dla swojego bisa, niezbędną do uzyskania możliwości - uwaga - ciągnięcia przyczep. Bo hak to sobie mogę założyć w każdej chwili.

[fred77]

> O!!! Nareszcie!! "Zmiana umożliwiająca ciągnięcie przyczepy". Jeśli jej nie zamierzasz ciągnąć,

> tylko mocować bagażnik wymagający sprzęgu kulowego, to nie musisz.

I jeżeli w samochodzie masz hak to ma on być ujęty w dowodzie rejestracyjnym gdyż nikt nie potrafi zweryfikować czy nagle Ci się nie odwidzi i nie będziesz chciał sąsiadowi "tylko kawałeczek" przeciągnąć jakąś przyczepę.

Aby uniknąć takich sytuacji hak ma mieć sprawne złącze elektryczne oraz powinna być stosowna adnotacje w dowodzie rejestracyjnym.

Mam Nissana Terrano, który ma 7 miejsc.

Nikogo nie obchodzi to, że nie wożę 7 osób albo wożę tonę piachu. W dowodzie rejestracyjnym ma być wpisane 7 miejsc i koniec. A na przeglądzie mam mieć wszystkie fotele i pasy bezpieczeństwa.

[Zuraw]

> I jeżeli w samochodzie masz hak to ma on być ujęty w dowodzie rejestracyjnym gdyż nikt nie potrafi

> zweryfikować czy nagle Ci się nie odwidzi i nie będziesz chciał sąsiadowi "tylko kawałeczek"

> przeciągnąć jakąś przyczepę.

> Aby uniknąć takich sytuacji hak ma mieć sprawne złącze elektryczne oraz powinna być stosowna

> adnotacje w dowodzie rejestracyjnym.

> Mam Nissana Terrano, który ma 7 miejsc.

> Nikogo nie obchodzi to, że nie wożę 7 osób albo wożę tonę piachu. W dowodzie rejestracyjnym ma być

> wpisane 7 miejsc i koniec. A na przeglądzie mam mieć wszystkie fotele i pasy bezpieczeństwa.

Rany fred, no ile jeszcze? Masz Uno, które nie jest homologowane do ciągnięcia przyczepy, ale możesz spokojnie założyć hak, żeby zamocować na nim bagażnik rowerowy. I co? Musisz mieć wbity hak w pojazd, który nie jest homologowany? Nie, bo zabronione jest ciągnięcie przyczep a nie posiadanie haka. Rozdziel te dwie rzeczy w końcu. Hak ma być wbity, jeśli ciągniesz przyczepę. Nikt ci nie zabroni montażu haka do samochodu nie dostosowanego do ciągnięcia przyczep. Analogicznie nikt nie zabroni ci montażu haka do każdego innego samochodu. I możesz mieć fizycznie hak bez informacji o nim w DR.

[kilermati]

> I jeżeli w samochodzie masz hak to ma on być ujęty w dowodzie rejestracyjnym gdyż nikt nie potrafi

> zweryfikować czy nagle Ci się nie odwidzi i nie będziesz chciał sąsiadowi "tylko kawałeczek"

> przeciągnąć jakąś przyczepę.

ale wtedy przy kontroli po prostu dostanie mandat i zabiorą dowód nie kumasz tego

jesli nie bedzie ciągnął przyczepy to do czego sie ktoś ma odnosić? zawsze moge powiedziec ze wczoraj załozyłem i jade do SKP po papier??

jestes fred uparty jak osioł

[chris_66]

> Legalizacja haka w DR ma być w momencie ciągnięcia przyczepy. Nie możesz ciągnąć przyczepy jeśli

> sprzęg jakim jest hak nie przeszedł badania i w DR nie ma MMC dla przyczepy, którą może dany

> pojazd ciągnąć. Jeśli nie ciągniesz przyczepy nie musisz mieć haka wbitego.

a co jak ma DMC wpisane z urzędu - nie spotkałem się jeszcze z DR w którym by nie było O! i O2 po wyjściu z salonu - to jest w homologacji i jest wpisane w DR

[chris_66]

> Ale na każdym przeglądzie rejestracyjnym masz mieć w samochodzie komplet foteli i pasów

> bezpieczeństwa.

co gorsza musisz mieć zagłówki o ile homologacja tego wymaga - i co ciekawe jak we frnacji dajmy na to nie trzeba i homo jest OK a w polsce trzeba bo homo jest inne to nie przejdziesz przeglądu samochodem z fr w polsce bez zmiany foteli

[chris_66]

> I możesz mieć

> fizycznie hak bez informacji o nim w DR.

spytałem dziś krokodylków i miśków - katowice i kraków

możesz mieć hak bez wpisu ale ryzykujesz , że będziesz go odkręcał na drodze albo pożegnasz się z papierami

jeżeli masz rowery to masz mieć wpis albo jak wyżej plus rowery do rowu

oczywiście możesz się nie zgadzać z tym co mundurowe mówią , ale czy nie szkoda czasu ?

chyba, że masz takie hobby to twoja sprawa,

[futrzak]

> można jeździć bez problemów

> ale wdałem się kiedyś w dyskusję nt właśnie haków i różnych wersji czy można czy nie można

> i niemiecki powiedział mi cos co ma sens - jak masz hak zdejmowany bez narzędzi to powinieneś go

> zdjąć bo możesz to sam zdobić i będzie bezpiecznie , jak masz hak przykręcany na śruby to nie

> powinno się go ruszać bo wymaga to narzędzi i wiedzy (np moment dokręcania śrub) i można coś

> zrobić co nie będzie bezpieczne

Potwierdzam

[Koonrad]

> Rany fred, no ile jeszcze? Masz Uno, które nie jest homologowane do ciągnięcia przyczepy, ale

> możesz spokojnie założyć hak, żeby zamocować na nim bagażnik rowerowy. I co? Musisz mieć wbity

> hak w pojazd, który nie jest homologowany? Nie, bo zabronione jest ciągnięcie przyczep a nie

> posiadanie haka. Rozdziel te dwie rzeczy w końcu. Hak ma być wbity, jeśli ciągniesz przyczepę.

> Nikt ci nie zabroni montażu haka do samochodu nie dostosowanego do ciągnięcia przyczep.

> Analogicznie nikt nie zabroni ci montażu haka do każdego innego samochodu. I możesz mieć

> fizycznie hak bez informacji o nim w DR.

tu masz podobną dyskusję

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=14490

i z tego co można przeczytać diagnosta powinien wywalić auto z hakiem bez wbicia w DR z negatywnym wynikiem

albo za wystające urządzenie niezgodne z homologacją, albo za niekompletne urządzenie sprzęgające

chciałbym też widzieć jak tłumaczysz policjantowi że hak to nie hak tylko uchwyt

[futrzak]

> spytałem dziś krokodylków i miśków - katowice i kraków

> możesz mieć hak bez wpisu ale ryzykujesz , że będziesz go odkręcał na drodze albo pożegnasz się z

> papierami

> jeżeli masz rowery to masz mieć wpis albo jak wyżej plus rowery do rowu

Póki żyję, to tak mniej więcej było. Zastanawia mnie dodatkowo sytuacja, gdy dojdzie do wypadku (dla przykładu z rowerami na platformie) i okaże się, że stosowny "wspornik" nie ma dopuszczenia do ruchu (brak badań/wpisu), że o instalacji elektrycznej do dodatkowych świateł nie wspomnę.

> oczywiście możesz się nie zgadzać z tym co mundurowe mówią , ale czy nie szkoda czasu ?

> chyba, że masz takie hobby to twoja sprawa,

Dla 30zł stwarzać sobie problemy na siłę? De gustibus

[fred77]

> ale wtedy przy kontroli po prostu dostanie mandat i zabiorą dowód nie kumasz tego

I wówczas trzeba będzie pojechać na stację diagnostyczną i uzyskać zaświadczenie o tym, że jest hak lub został zdemontowany i go nie ma oraz udać się do wydziału komunikacji po dowód rejestracyjny z wpisaną odpowiednią adnotacją.

> jesli nie bedzie ciągnął przyczepy to do czego sie ktoś ma odnosić? zawsze moge powiedziec ze

> wczoraj załozyłem i jade do SKP po papier??

> jestes fred uparty jak osioł

Uparty?

Można zakwestionować wystający element z tyłu pojazdu, który nie wiadomo po co jest skoro nie można legalnie ciągnąć przyczepy ani niczego na nim wieszać.

Z łysymi oponami też można jechać i podczas kontroli powiedzieć, ze właśnie jadę do gumiarza wymienić.

[kilermati]

> I wówczas trzeba będzie pojechać na stację diagnostyczną i uzyskać zaświadczenie o tym, że jest hak

> lub został zdemontowany i go nie ma oraz udać się do wydziału komunikacji po dowód

> rejestracyjny z wpisaną odpowiednią adnotacją.

alez oczywiście 100% racji ale w tym wątku mówimy o haku do wożeniu rowerów a nie przyczep

a co do dojechania do SKP z nowym hakiem - to jak dojechałes do SKP po założeniu haka? bo ja bez wbitego w dowód.. mało tego do WK po SKP też pojechałem bez wbitego... nie dajmy się zwariować

[futrzak]

> alez oczywiście 100% racji ale w tym wątku mówimy o haku do wożeniu rowerów a nie przyczep

Nie, najwyżej Ty próbujesz to skierować w tę stronę.

W tym wątku jak najbardziej mowa była o:

Quote:

---

Co i jak trzeba zrobić od strony formalnej przy montażu haka holowniczego?

Czy mogę sam zamontować, czy musi być faktura z uprawnionego warsztatu? Po montażu trzeba robić przegląd na SKP? Jaka cena przeglądu? Jaki koszt wbicia adnotacji do dowodu rejestracyjnego?

---

> a co do dojechania do SKP z nowym hakiem - to jak dojechałes do SKP po założeniu haka? bo ja bez

> wbitego w dowód.. mało tego do WK po SKP też pojechałem bez wbitego... nie dajmy się zwariować

Jak bardzo chcesz sprowadzać sprawę do absurdu, to twój wybór

[Luki]

> Dla 30zł stwarzać sobie problemy na siłę? De gustibus

A co mam zrobić mając auto które nie może ciągnąć przyczep a do którego nawet ASO oferowało i montowało hak do montażu bagażników rowerowych? Też zapłacę 30pln i sprawa załatwiona?