Skocz do zawartości

dokończenie zimówek latem


chris_66

Rekomendowane odpowiedzi

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać  

 

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się 

 

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

do przejechania pewnie koło 15 kkm, sporo z kempingiem więc bez szaleństw raczej 

 

co sądzi koleżeństwo o czymś takim  :hmm:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać  

 

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się 

 

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

Nie da się. Przy ostrzejszym hamowaniu zostawisz bieżnik na asfalcie, a auto będzie najwyżej spowalnianie...

 

Sprzedaj na olx... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać  

 

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się 

 

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

do przejechania pewnie koło 15 kkm, sporo z kempingiem więc bez szaleństw raczej 

 

co sądzi koleżeństwo o czymś takim  :hmm:

 

Spokojnie da rade :ok:

Jezdzilem tak jeden sezon i przy normalnej jezdzie nie bylo zadnych problemow.

Jak ktos chce latac na granicy przyczepnosci to pewnie gorzej, ale to glownie fantasci zza klawiatury ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy zrobi się cieplej, powyżej 15, 20*C zimówka zrobi się na tyle miękka, że będzie czuć, jak auto pływa po asfalcie, szczególnie przy większych prędkościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do autostrad to zimowki maja nizsze inexy predkosci

moje tylko do 240  wiec nie najlepiej

Faktycznie fatalnie. Zakładając że pytający ma jechać z przyczepą to zupełnie ten index rujnuje jego pomysł. :facepalm:

 

 

Wystarczyło kupić dobre opony a nie oszczędzać na zimówkach. :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać  

 

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się 

 

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

do przejechania pewnie koło 15 kkm, sporo z kempingiem więc bez szaleństw raczej 

 

co sądzi koleżeństwo o czymś takim  :hmm:

 

 

Ja tak w tamtym roku kończyłem zimówki. Najważniejsze to pamiętać, że masz na kołach zimowe opony i dostosować styl jazdy. Fajnie na zakrętach się piszczy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włosi nagminnie latają zima na zmówkach i jakoś nie zostawiają bieżnika na asfalcie jak znawcy z AK twierdza ;l

ja mam typowo włoski stosunek do opon. zakładam zimowe i jeżdzę dotąd aż trzeba założyć następne. Do busów na dojazdy na budowy agresywny bieżnik jest jak znalazł, szczególnie z przyczepą i na mokrej trawie. ;]  Do osobówek mam takie samo podejście, chyba że nagminnie zdarza się latać autostradą z maksymalną prędkością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam typowo włoski stosunek do opon. zakładam zimowe i jeżdzę dotąd aż trzeba założyć następne. Do busów na dojazdy na budowy agresywny bieżnik jest jak znalazł, szczególnie z przyczepą i na mokrej trawie. ;]  Do osobówek mam takie samo podejście, chyba że nagminnie zdarza się latać autostradą z maksymalną prędkością. 

W busach idealnie ten system się sprawdza, nikt bieżników nie gubi a na kiepskich drogach trochę lepiej się zachowują :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa czyli lepiej dziadować i jęczeć po forach że opony mam ze zbyt niskim indexem.

indexy mam odpowiednie do warunkow

na zimowkach w lato nie jezdze (mierne prowadzenie i niebezpiecznie sie robi), zreszta tej zimy  nawet ich nie zakladalem  :phi:

 

a i jeszce autor chce 15kkm zrobic

w tyle to nowe zabije w lecie a co dopiero takie na wykonczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejeździłem chyba dwa sezony na zimówkach, sąsiad też dobijał w ten sposób. Nic się nie działo, jedynie piszczały na zakrętach w mieście jak prędkość była powyżej 50 km\h. Ale mowa o skręcaniu w uliczkę na krzyżowce a nie łuk na drodze. Śmigaj i się nie przejmuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

Nie. Wraz z magiczną datą, ustalaną przez zarządy koncernów oponiarskich, opony zimowe tracą całkowicie przyczepność do asfaltu.

Równocześnie wraz z magiczną datą późną jesienią ją odzyskują. 

Kolega Ryb pokazywał test (znajdziesz w wątku o oponach całorocznych), gdzie w każdych warunkach (suchy asfalt, mokry asfalt, śnieg, lód) opona zimowa zdecydowanie pokonuje oponę całoroczną i letnią - ale tylko w okresach pomiędzy magicznymi datami. Poza tymi okresami jest śmiertelnie niebezpieczna.

 

A teraz serio - oczywiście, że nie będzie to opona "top", ale jeżdżąc z przepisowymi prędkościami da radę z zapasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

indexy mam odpowiednie do warunkow

na zimowkach w lato nie jezdze (mierne prowadzenie i niebezpiecznie sie robi), zreszta tej zimy  nawet ich nie zakladalem  :phi:

 

a i jeszce autor chce 15kkm zrobic

w tyle to nowe zabije w lecie a co dopiero takie na wykonczeniu

To co to za auto którym jeździsz 300km/h?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może oni nie czytają AK i nie wiedzą o tym, że mają bieżnik zostawiać. ;l

 

musi  :hehe:

południowcy z firmy dostali służbówki na zimówkach i mało kto zmienił na letnie ... pewnie też nie czytali AK  :phi:

 

w każdym razie spokojnie można dojechać zimówiki latem, choć pewnie komfort będzie trochę gorszy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kończyłem zimówki latem.

Właściwie nie kończyłem, a nie chciałem zakładać letnich, bo były wyząbkowane i głośne.

Żadnej różnicy latem nie zauważyłem. Wręcz przeciwnie, lepiej mi się jeździło na zimowych niż tych letnich.

 

Dodatkowo, w przeciwieństwie co piszą inni:

- auto nie pływało przy prędkościach autostradowych

- auto hamowało normalnie, tzn mocno, podczas dwóch awaryjnych hamowań do zera nie zostawiłem ani bieżnika, ani nawet wyraźnych śladów na asfalcie.

- auto nie piszczało w zakrętach.

- auto pewnie zachowywało się na mokrym, lepiej niż stare letnie, ale pewnie dlatego że miały wyższy bieżnik.

- bieżnik nie zużywał się jakoś nadzwyczaj szybko

- nie miąłem potrzeby przekraczania 140 km/h, więc indeksy prędkości mnie nie dotyczyły.

 

No ale to były Nokiany, więc pewnie były popsute. Może zastosowali letnią mieszankę do zimówek. ;]

Tak czy siak, zimą też sprawdzały się nienagannie, więc traktowałem je jako po prostu jako wielosezonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać  

 

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się 

 

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

do przejechania pewnie koło 15 kkm, sporo z kempingiem więc bez szaleństw raczej 

 

co sądzi koleżeństwo o czymś takim  :hmm:

Z różnych powodów jeżdżę drugi sezon na zimówkach latem. To, co zauważyłem, to aby uzyskać stabilność jak na letnich oponach, trzeba naibijać 0,4 atmosfery więcej niż podaje producent. Oczywiśce zimowki szybciej zużywają się latem, ale ubocznych skutków nie zauważyłem, a jeżdże samochodem z podpisu, więc mniej stabilnym niż zwykłe osobówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie da rade :ok:

Jezdzilem tak jeden sezon i przy normalnej jezdzie nie bylo zadnych problemow.

Jak ktos chce latac na granicy przyczepnosci to pewnie gorzej, ale to glownie fantasci zza klawiatury ;]

Zalezy od zimowki. Ja mam w aucie BF Goodrich, czy jak to sie pisze ;] i jak jest +10 to trzeba uwazac, bo mozna sie zdziwic jak szybko sunie sie z wlaczonym abs, przerazeniem w oczach, wprost w kufer auta przed soba :] za to np. stare Ultra Gripy spokojnie sie zachowuja, widac ze klasa premium :hehe:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać  

 

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się 

 

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

 

do przejechania pewnie koło 15 kkm, sporo z kempingiem więc bez szaleństw raczej 

 

co sądzi koleżeństwo o czymś takim  :hmm:

 

pytanie po co to robić. Zdejmij je na wiosnę i sprzedaj. Przynajmniej trochę kasy odzyskasz, bo amatorów używanej gumy nie brakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taką sytuację: kupiłem dla żony 4,5 letniego Yarisa z przebiegiem 22kkm ( auto z polskiego salonu, potwierdzone przeglądy w Toyocie raz do roku co 4-6kkm). Ponieważ pani sprzedająca była mocno starsza do samochodu dorzuciła zimówki 5 letnie Goodyear UG7 ale...nieużywane (auto nie jeździło w zimę). Więc po kupnie założyłem nówki opony z wąsami ale 5 letnie. Ponieważ żona używa auta w 100% do jazdy w mieście (rocznie ~ 7kkm), oraz nie zawsze był czas aby zmieniać opony sezonowo, tak się złożyło że ostatnie 5 lat przekulała  na tych zimówkach. Bieżnika jeszcze trochę miały, ale ze względu na wiek wymieniałem na całoroczne. Tak wiec moje zdanie: do jazdy miejskiej, bez dużych prędkości, na małe dystanse nic się nie stanie. 

 

Jeżeli ktoś gna po autostradach to nie polecam, w tym sezonie zimowym były dni  z temp. +15 i wtedy w służbówce z zimówkami notowałem brak stabilności przy mocnym hamowaniu (np. tir zaczyna nagle wyprzedzać tira zajeżdżając nam drogę), czułem  zapach palonej gumy po paruset autostradowych kilometrach z prędk.140+. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na nowe jzu trzeba wydac wiecej

 

i tak będę musiał kupić zimówki na przyszłą zimę i dwie nowe letnie na ten sezon więc to nie kwestia oszczędzania tylko zużycia towaru do końca 

 

pytanie po co to robić. Zdejmij je na wiosnę i sprzedaj. Przynajmniej trochę kasy odzyskasz, bo amatorów używanej gumy nie brakuje

 

ile za to dostanę - 100-200 zł , to szkoda zdejmować i użerać się z jakimiś oszołomami 

 

Zalezy od zimowki. Ja mam w aucie BF Goodrich, czy jak to sie pisze ;] i jak jest +10 to trzeba uwazac, bo mozna sie zdziwic jak szybko sunie sie z wlaczonym abs, przerazeniem w oczach, wprost w kufer auta przed soba :] za to np. stare Ultra Gripy spokojnie sie zachowuja, widac ze klasa premium :hehe:

 

czyli w zasadzie musze poczekać i sam sprawdzić jak to będzie szło 

 

Z różnych powodów jeżdżę drugi sezon na zimówkach latem. To, co zauważyłem, to aby uzyskać stabilność jak na letnich oponach, trzeba naibijać 0,4 atmosfery więcej niż podaje producent. Oczywiśce zimowki szybciej zużywają się latem, ale ubocznych skutków nie zauważyłem, a jeżdże samochodem z podpisu, więc mniej stabilnym niż zwykłe osobówki.

 

zużycie to raczej mnie nie interesuje mięsa maja jeszcze dużo ale na zimę się więcej nie nadają, sprawdzę na ciepło i ocenię czy da się jeździć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 sprawdzę na ciepło i ocenię czy da się jeździć 

 

dostałeś dużo opinii, zarówno prawdziwych, jak i sprzecznych.

ze swojego doświadczenia napiszę, że obecne auto kupiłem na zimówkach, ale bardzo zużytych- miały mniej niż 1mm, na dodatek były spękane, choć miały 3 lata.

a że był czerwiec, to stwierdziłem, ze do pażdziernika dam rade przejezdzić, a letnie kupie na wiosne dopiero. w 5 miesięcy zrobiłem na nich 3 tys, na autostradzie leciałem 150 w 4 osoby z czterema rowerami na dachu, nic nie śmierdziało ani nie piszczało, w deszczu w żaden poślizg nie wpadłem, ani nie odczułem, zeby słabiej auto hamowało. pisałem to już dawno, ale jak dla mnie nie ma znaczenia jaka opona jest latem założona, wszystko zależy od umiejętności kierowcy i znajomości swojego auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostałeś dużo opinii, zarówno prawdziwych, jak i sprzecznych.

ze swojego doświadczenia napiszę, że obecne auto kupiłem na zimówkach, ale bardzo zużytych- miały mniej niż 1mm, na dodatek były spękane, choć miały 3 lata.

a że był czerwiec, to stwierdziłem, ze do pażdziernika dam rade przejezdzić, a letnie kupie na wiosne dopiero. w 5 miesięcy zrobiłem na nich 3 tys, na autostradzie leciałem 150 w 4 osoby z czterema rowerami na dachu, nic nie śmierdziało ani nie piszczało, w deszczu w żaden poślizg nie wpadłem, ani nie odczułem, zeby słabiej auto hamowało. pisałem to już dawno, ale jak dla mnie nie ma znaczenia jaka opona jest latem założona, wszystko zależy od umiejętności kierowcy i znajomości swojego auta

 

Mniej niż 1 mm i nawet w deszczu doskonale się sprawdzały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek z Florydy dał tyle pieniędzy za swoją vette zamiast kupić jakąś meganke która też tyle jeździ km/h ;l

 

najmocniejsza megana w wawie  kosztowala ponad 250tys zl :) i ma duzo wiecej km niz auto Marka , jest tez szybsza tylko co z tego?

 

Porownyjesz sportowa fure na dupy z compaktem klasy c  ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

Jeździłem w gorące lato z zimówkami na tylnej osi (napęd też tył) i nie zauważyłem niczego niepokojącego.

Trasa W-wa - Karpacz i z powrotem, prędkości do 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam 3 auta w domu i wszystkie na zimówkach . Trasy Chorwacja, Włochy, zima , lato bez różnicy, auta jeżdżą bezproblemowo.

Wolę jeździć latem na zimówkach od jazdy zimą na letnich. Może na torze różnica byłaby odczuwalna , jednak przy normalnym użytkowaniu ja jej nie stwierdzam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znalazłem nic w archeo to muszę się dopytać

zimówki mam mało jeżdżone ale już stare i sztywne , na przyszłą zimę raczej nie nadadzą się

jak zimówki będą się latem zachowywać, da się tym jeździć ??

do przejechania pewnie koło 15 kkm, sporo z kempingiem więc bez szaleństw raczej

co sądzi koleżeństwo o czymś takim :hmm:

Jeżeli są stare w sensie daty produkcji to tylko szybciej się zjadą

Dostałem kiedyś ładne z dużym bieżnikiem zimówki przeleżały w piwnicy 8-9 lat Skończyły się po jednym sezonie zimowym i letnim. Zwyczajnie się starły. Poza tym jazda eko bez zmian i deczko większy szum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się. Przy ostrzejszym hamowaniu zostawisz bieżnik na asfalcie, a auto będzie najwyżej spowalnianie...

 

Sprzedaj na olx... 

 

Ja jeżdżę od 4 lat na zimówkach cały rok. I owszem - zużywają się szybciej, ale sumarycznie wychodzi taniej niż dwa komplety. I nie muszę się martwić o zmiany. I zimą nadal trzymają trakcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.