Skocz do zawartości

Polerowanie lamp w praktyce


jacob24

Rekomendowane odpowiedzi

Witka

 

Chciałbym uzyskać opinie nt. polerki lamp. Odbłyśniki są ok. Czy macie jakieś swoje sprawdzone metody na doprowadzenie lampy do ładnego stanu? czy lepiej skorzystać z firmy, która zajmuje się takimi pracami? - chociaż ze wstępnych rozeznań - koszt przywrócenia blasku = prawie zakup nowej lampy, która w przypadku Aveo kosztuje oryginał 200zł, gdzieś w promocji widziałem zamiennik chyba Depo za 150zł. 

 

Tak sobie wymyśliłem, że może jednak spróbować pobawić się w polerkę - jeżeli coś pójdzie nie tak lub nie osiągnę zamierzonego efektu kupię nowy reflektor

 

Oglądając filmiki na YT jest pełno dziwolągów pt. pasta do zębów itp.;]

 

Może macie jednak jakieś sprawdzone metody oraz środki?

 

Jeżeli tak to z góry dzięki - może też przydać się innym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek zdecydujesz nie kupuj Depo, to już lepiej używane oryginały na szrocie. Nie słyszałem od nikogo dobrego słowa o Depo. Jak polerka to na koniec prysnij bezbarwnym żeby utrwalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jacob24 napisał:

Może macie jednak jakieś sprawdzone metody oraz środki?

Tak. Najpierw zmatowić dokładnie drobnym papierem ściernym. Później odtłuścić porządnie. Na to dwuskładnikowy klar poliuretanowy (są dostępne w spray-u).

Po takim zabiegu klosz jest jak nowy i zabezpieczony na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grogi napisał:

 

Wosk zejdzie po kilku tygodniach. Trzeba oklarować.

Dzięki, a jakieś sprawdzone preparaty polecisz? bo jak pewnie wejdę do sklepu lub zacznę przeglądać Allegro to pewnie będzie cały wysyp tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idziesz do lakierniczego, prosisz żeby ci nabili puchę klaru z utwardzaczem. Pan w pierwszym, drugim, trzecim sklepie się upiera, że paaaaniee, on to 40 lat w zawodzie pracuje i jak nabije z utwardzaczem to od razu w puszce zaschnie. G prawda, mam puchę 5ty rok ;) Polerujesz papierem ściernym 800, 1200, 2000 już nie trzeba nawet - lakier to wypełni. Lakierujesz kilkoma cienkimi warstwami. Żadne pasty polerskie, gąbki i maszyny polerskie... Nie ma sensu, niepotrzebna robota. U mnie już 5ty rok trzymają elegancko. Zaufaj mi bo nie jedne już robiłem. Te wszystkie usługi to pic, tylko polerują i nie zabezpieczają, ew. woskiem. Wosk też lipa, nawet jak go co tydzień nakładasz - będzie Ci się chciało? 

 

Klar koniecznie z utwardzaczem, inaczej potem napiszesz, że ci źle doradziłem i długo nie wytrzymało... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, teg napisał:

Klar koniecznie z utwardzaczem, inaczej potem napiszesz, że ci źle doradziłem i długo nie wytrzymało... 

Dzięki śliczne:oki: jutro udam się po klar z utwardzaczem - zrobię foty przed i po i dam znać:piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacob, tylko użyj papieru wodnego i dużo wody. No i obklej jakimiś gazetami wszystko naokoło :)  Najtrudniejsze jest lakierowanie - powoli, kilka cieniutkich warstw, dopiero któraś z rzędu zrobi się gładka, nie przejmuj się że pierwsze wyjdą jeszcze matowe. No i lakier musi mieć też odpowiednią temperaturę, póki mamy 10-15 stopni na zewnątrz, możesz trzymać puchę w misce z gorącą wodą, ale najlepiej poczekaj aż będzie ciepło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rób tak jak kolega Joki napisał, ja kupiłem lakier bezbarwny z utwardzaczem na portalu aukcyjnym i mi w puszce po 5 dniach już zasechł, a robiłem dokładnie ta jak na tym filmiku tylko papierem 600, szybko nim usuwa się zmatowienia , zażułkniecia i głębsze rysy,papierem 2000 to można się zachetać, zobaczysz po lakierowaniu że lakier ładnie wypełni rysy po papierze 600 i będzie pięknie i gładko, ja robiłem według tego filmiku polerka tylko najpierw zrobiłem sobie test na kawałku przezroczystej pleks,i bo sam nie mogłem uwierzyć że zmatowiały mleczny  plastik robi się przezroczysty po tryśnięciu lakierem

ps.

ja wyjmowałem lampy i nałożyłem sobie chyba z 7 warstw lakieru;] ale to dlatego że wiedziałem że lakier w puszcze zaschnie i pójdzie do wyrzucenia,tu masz ten lakier lakier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rallyrychu napisał:

Zobacz sobie ten filmik:

 

Tak to powinno modelowo wyglądać. Wiadomo, że robiąc dla siebie można pewne uproszczenia zastosować ;)

Zerknij też na ich inne filmy. Jest efekt pracy pastą do zębów...

takie filmiki to pokazują tylko dla ononistów że wypolerowanie lamp to jest technologia kosmiczna i duży nakład pracy potrzeba narzędzi i środków kosmetycznych więc usługa musi kosztować :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Waldek40 napisał:

rób tak jak kolega Joki napisał, ja kupiłem lakier bezbarwny z utwardzaczem na portalu aukcyjnym i mi w puszce po 5 dniach już zasechł, a robiłem dokładnie ta jak na tym filmiku tylko papierem 600, szybko nim usuwa się zmatowienia , zażułkniecia i głębsze rysy,papierem 2000 to można się zachetać, zobaczysz po lakierowaniu że lakier ładnie wypełni rysy po papierze 600 i będzie pięknie i gładko,

 

Papiery się stopniuje, od grubego do cienkiego :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, grogi napisał:

 

Wosk zejdzie po kilku tygodniach. Trzeba oklarować.

 

lakierowanie jest lepszym rozwiązaniem, ale nie przesadzajmy też z "nietrwałością" wosku.

 

Samochód przez kolejny rok miał ładne, nieporysowane lampy. Wosk pewnie zszedł po kilku tygodniach/miesiącach, ale to się da przywrócić w 5 min raz na pół roku. Lampa pozostaje przejrzysta po polerce. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Waldek40 napisał:

takie filmiki to pokazują tylko dla ononistów że wypolerowanie lamp to jest technologia kosmiczna i duży nakład pracy potrzeba narzędzi i środków kosmetycznych więc usługa musi kosztować :phi:

 

Może nie jest to technologia kosmiczna, ale wszystko można zepsuć. Kiedyś kupiłem dwie używane lampy przez allegro. Po założeniu w serwisie okazało się, że jedna jest bardziej matowa, bo ktoś robił nieudolnie polerkę. Serwis próbował to poprawić, spolerował i wyglądało to lepiej, ale lampa nadal była bardziej matowa niż druga. Ok rok później zajął się ją serwis od regeneracji lamp, poprawili deko ale powiedzieli, że nie da się jej do końca naprawić. Także trzeba uważać z tą polerką, bo skutki mogą być nie odwracalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, paweu napisał:

 

Papiery się stopniuje, od grubego do cienkiego :oki:

I powiec po co?zeby sie napracować? Jesli widac na filmiku ze po papierze 600 jest pieknie i ja tez to potwierdzam to czego szukac dziury w calym. Boisz sie tak zrobic na lampie to spróbuj na kawalku przezroczystej pleksi i sam stwierdzisz ze 600 papier wystarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Waldek40 napisał:

I powiec po co?zeby sie napracować? Jesli widac na filmiku ze po papierze 600 jest pieknie i ja tez to potwierdzam to czego szukac dziury w calym. Boisz sie tak zrobic na lampie to spróbuj na kawalku przezroczystej pleksi i sam stwierdzisz ze 600 papier wystarczy

Myślę, że koledze @paweuchodziło raczej o to, że jak po takiej 600 przejdziesz zaraz na 2000, to jest problem z usunięciem rys, dlatego się stopniuje. To o czym teraz piszesz, to inna kwestia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎28‎.‎04‎.‎2017 o 13:50, Waldek40 napisał:

I powiec po co?

 

zeby sie napracować?

 

Jesli widac na filmiku ze po papierze 600 jest pieknie i ja tez to potwierdzam to czego szukac dziury w calym. Boisz sie tak zrobic na lampie to spróbuj na kawalku przezroczystej pleksi i sam stwierdzisz ze 600 papier wystarczy

 

powiec ?

 

Żeby się nie napracować

 

Nie muszę sprawdzać, ponieważ wiem to z doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.04.2017 o 13:50, Waldek40 napisał:

I powiec po co?zeby sie napracować? Jesli widac na filmiku ze po papierze 600 jest pieknie i ja tez to potwierdzam to czego szukac dziury w calym. Boisz sie tak zrobic na lampie to spróbuj na kawalku przezroczystej pleksi i sam stwierdzisz ze 600 papier wystarczy

rysy jakie narobiłeś papierem 600 przykryłes lakierem i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.04.2017 o 10:41, Jerzy napisał:

Jeśli chcesz niedrogo i wystarcza Ci taki efekt, to polecam produk

na ile reflektorów wystarczy taki zestaw? tak pi razy oko, spróbuję metody kolegi Teg na jednym aucie i Twojej na drugim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, r1sender napisał:

rysy jakie narobiłeś papierem 600 przykryłes lakierem i tyle. 

zapewne tak;], ale po papierze 2500 też są rysy;], tylko ja zrobiłem regeneracje 2 lamp powiedzmy w godzinę i 3-ci rok jest dobrze, lakier nie pożółkł nie odchodzi płatam itp., a robienie różnymi gradacjami papieru + jak niektórzy robią jeszcze polerkę ile to czasu zajmie ?i po roku jest to samo czyli lampa zmatowiała, i znowuż powtarzać trzeba całą procedurę, nie ma więc co się pieścić chcesz dobrze i szybko zregenerować pożółkły lub matowy klosz lampy tylko papier ścierny + lakier i nie potrzeba zbędnych  elektronarzędzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajmie tyle czasu, ile musi. Mnie się nie spieszyło, zacząłem od papieru 1500 :phi: kolejno 2000, 2500 (wbrew pozorom widać różnicę pomiędzy lampami potraktowanymi tymi papierami) i dedykowany lakier i trzeci rok jest dobrze :hehe:

Chcesz powiedzieć, że udało Ci się połączyć dobrze + szybko + tanio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, r1sender napisał:

rysy jakie narobiłeś papierem 600 przykryłes lakierem i tyle. 

 

I co w związku z tym? Co za różnica, co wypełniło/zniwelowało rysy? Papier, polerka lakier czy wosk (poza brakiem trwałości ostatniego rozwiązania)?

 

Skoro finalnie nie widać różnicy, to jedyna zaleta spolerowania papierem czterocyfrowym to lepsze samopoczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.05.2017 o 09:46, grogi napisał:

 

I co w związku z tym? Co za różnica, co wypełniło/zniwelowało rysy? Papier, polerka lakier czy wosk (poza brakiem trwałości ostatniego rozwiązania)?

 

Skoro finalnie nie widać różnicy, to jedyna zaleta spolerowania papierem czterocyfrowym to lepsze samopoczucie.

zapytaj się zatem czemu lakiernicy pod bezbarwny używają papierów o gradacji P1000-P1500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, r1sender napisał:

zapytaj się zatem czemu lakiernicy pod bezbarwny używają papierów o gradacji P1000-P1500

 

Zapytam o coś innego - lakiernicy zwykle pracują z plexi lub innym przeźroczystym materiałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, grogi napisał:

 

Zapytam o coś innego - lakiernicy zwykle pracują z plexi lub innym przeźroczystym materiałem?

po co szkło poleruje się drobnym materiałem jak tlenek ceru? Czemu nie ścierniwem o gradacji jak papier 600? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A lakierujesz potem tak spolerowane szkło?

 

Zresztą, porównujmy jabłka do jabłek... Przez plexi reflektora nie patrzysz na świat i minimalne niedoskonałości nie przyprawią Ci migreny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, grogi napisał:

A lakierujesz potem tak spolerowane szkło?

 

Zresztą, porównujmy jabłka do jabłek... Przez plexi reflektora nie patrzysz na świat i minimalne niedoskonałości nie przyprawią Ci migreny...

bo jest różnica;] i piszę to na przykładzie lamp samochodowych tylko ze szklanym kloszem na przykładzie BMW e32. Szkło przed polerowaniem było pełne drobnych rys, patrząc wprost na lampę widać zarówkę i wkład klosza. Patrząc z perspektywy kabiny świeci. Po polerowaniu patrząc na lampę żadnej różnicy na oko nie widać trzeba dobrze się przyjrzeć. Z kabiny już widać różnicę choćby w zasięgu i granicy snopa światła. Szkło czy poliwęglan, żadna różnica, w obu przypadkach osłaniają wnętrze lampy, przez oba materiały światło przechodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, r1sender napisał:

bo jest różnica;] i piszę to na przykładzie lamp samochodowych tylko ze szklanym kloszem na przykładzie BMW e32. Szkło przed polerowaniem było pełne drobnych rys, patrząc wprost na lampę widać zarówkę i wkład klosza. Patrząc z perspektywy kabiny świeci. Po polerowaniu patrząc na lampę żadnej różnicy na oko nie widać trzeba dobrze się przyjrzeć. Z kabiny już widać różnicę choćby w zasięgu i granicy snopa światła. Szkło czy poliwęglan, żadna różnica, w obu przypadkach osłaniają wnętrze lampy, przez oba materiały światło przechodzi. 

 

Oczywiście że tak. Jeśli jest istotna różnica we współczynniku załamania między materiałami, to powierzchnia styku powinna być gładka. Ale to czy zniwelujesz nierówności na styku szkło-powietrze przez polerowanie czy wypełnisz je materiałem o zbliżonym do szkła współczynniku załamania, nie ma znaczenia. Dla światła widzialnego są nierozróżnialne (bo np. w ultrafiolet mogą mieć różną pochłanialność).

 

Spolerowanie kloszy papierem 5000 przed lakierowaniem klarem niczego nie zepsuje. Ale też wielkiej różnicy nie da. Jeśli lakierować nie będziesz (a wnioskuję, że tych kloszy w e32 nie malowałeś), to trzeba spolerować do gładkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.05.2017 o 09:46, grogi napisał:

 

I co w związku z tym? Co za różnica, co wypełniło/zniwelowało rysy? Papier, polerka lakier czy wosk (poza brakiem trwałości ostatniego rozwiązania)?

 

Skoro finalnie nie widać różnicy, to jedyna zaleta spolerowania papierem czterocyfrowym to lepsze samopoczucie.

jest różnica, bo im powierzchnia jest równiejsza tym cieńsze warstwy i mniejsza 'skórka' na koniec zabawy. Chyba, że zakładasz grubo lakieru i po pełnym utwardzeniu polerowanie na lustro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja polerowałem w mondeo mk3. Efekt był niezły aczkolwiek nie urywał d*** przez rok czy dwa 😉 póżniej pojawiły sie mikro pękniecia w kloszu, tzn lampa nie była matowa ale po zapaleniu świateł były widoczne malutkie ryski na całym kloszu.

 

Teraz na wiosnę kupiłem za grosze (no łacznie z 60zł za kpl)  dwie lampy z ostatnich lat produkcji z idealnym kloszami ale z wersji angielskiej. Przekleiłem same klosze i lampy są dosłownie jak nowe 🤩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mgrosik napisał:

Spróbuj wyczyścić lampę z zewnątrz sam. Trochę roboty, ale może dasz radę ogarnąć sam. Zobacz na olx, all albo jakiś sklepach za zestawem do polerki. Radzę sprawdzić też odbłyśniki. U mnie okazało się, ze to jest głownym powodem zlego swiatla.

Ja zamówilem gotowe za kaucją na www.xenon24.eu, bo nie moge być bez auta na kilka dni...

Ja już rok temu ogarnąłem temat także dzięki😀 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.