Skocz do zawartości

Wjeżdżanie tyłem pod dystrybutor paliwa


Polarny

Rekomendowane odpowiedzi

Czy taki manewr jest w związku z jakimikolwiek przepisami zabroniony?

 

Wyjaśnienie powodu manewru:

Jak zapewne większość - mam wlew paliwa z prawej strony. Często wszystkie "prawe" miejsca przy dystrybutorach są zajęte - więc radzę sobie w taki a nie inny sposób.

Szorować przewodem paliwowym po szybie i karoserii jakoś nie chcę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby dlaczego miałoby być niezgodne z prawem?

Mnie raz miłe panie odmówiły włączenia dystrybutora sugerując że tyłem stają złodzieje paliwa. Więcej tam nie zatankowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, volf6 napisał:

Zmień stację na taką z mniejszym obciążeniem albo większą ilością stanowisk

Gdy jadę po trasie i kończy mi się paliwo, sentencja "zmień stację" traci sens.

29 minut temu, format napisał:

A niby dlaczego miałoby być niezgodne z prawem?

Bo może jest jakiś przepis, który tego zabrania. Ja takiego nie znam, stąd pytanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał:

Czy taki manewr jest w związku z jakimikolwiek przepisami zabroniony?

 

Wyjaśnienie powodu manewru:

Jak zapewne większość - mam wlew paliwa z prawej strony. Często wszystkie "prawe" miejsca przy dystrybutorach są zajęte - więc radzę sobie w taki a nie inny sposób.

Szorować przewodem paliwowym po szybie i karoserii jakoś nie chcę.

 

Zmień auto ma takie z wlewem z lewej strony :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele razy zdarzało mi się podjeżdżać tyłem -  w przepisach ruchu drogowego nie ma instrukcji podjazdu pod nalewak, w widocznym miejscu na stacjach paliw też nic nie ma, a przynajmniej na wielu, które odwiedzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Łukasz___F napisał:

Zmień auto ma takie z wlewem z lewej strony :phi:

Zdarza się, że wszystkie "lewe" też są zajęte, a jakieś prawe wolne.

Z wyprzedzeniem podpowiem, żebyś mi poradził zmianę auta na takie, które ma wlewy z obu stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez przewod jest dlugi co za roznica z ktorej strony? Mnie sie wydaje, ze nie wszyscy powinni miec samochod bo to za duzo problemow. Juz od dlugiego czasu nie spotkalem krotkiej wersji tak zeby nie mozna bylo na ludzie zatankowac. Dodatkowo polecam kupowac Japonce albo Koreance wtedy ominie sie Januszy w Skodach czy Passatach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał:

Zdarza się, że wszystkie "lewe" też są zajęte, a jakieś prawe wolne.

Z wyprzedzeniem podpowiem, żebyś mi poradził zmianę auta na takie, które ma wlewy z obu stron.

 

Nie. Kup dwa auta i jedź na stację akurat tym, z której strony są wolne dystrybutory.

 

Godzinę temu, wujekcybul napisał:

Przeciez przewod jest dlugi co za roznica z ktorej strony? Mnie sie wydaje, ze nie wszyscy powinni miec samochod bo to za duzo problemow. Juz od dlugiego czasu nie spotkalem krotkiej wersji tak zeby nie mozna bylo na ludzie zatankowac. Dodatkowo polecam kupowac Japonce albo Koreance wtedy ominie sie Januszy w Skodach czy Passatach. 

 

Można też pojechać na Shella i przeglądając wewnątrz Auto Świat patrzeć przez szybę jak nalewający sobie radzi z tym problemem.

:oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Ryb napisał:

 

Można też pojechać na Shella i przeglądając wewnątrz Auto Świat patrzeć przez szybę jak nalewający sobie radzi z tym problemem.

:oki:

Dalej mają wytyczne, żeby nalewać klientowi? Nie byłem u nich od czasu, jak mi jełop próbował pod korek nalać, bo fraza "do pierwszego odbicia proszę" była mu czymś nie do zrozumienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, kenickie napisał:

Dalej mają wytyczne, żeby nalewać klientowi? Nie byłem u nich od czasu, jak mi jełop próbował pod korek nalać, bo fraza "do pierwszego odbicia proszę" była mu czymś nie do zrozumienia.

 

 

Ja lubię. Po co mam sam tankować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, wujekcybul napisał:

Przeciez przewod jest dlugi co za roznica z ktorej strony? Mnie sie wydaje, ze nie wszyscy powinni miec samochod bo to za duzo problemow. Juz od dlugiego czasu nie spotkalem krotkiej wersji tak zeby nie mozna bylo na ludzie zatankowac. Dodatkowo polecam kupowac Japonce albo Koreance wtedy ominie sie Januszy w Skodach czy Passatach. 

Przewód nie jest na tyle długi, żeby nim nie szorować po aucie.

A co do kupowania auta z wlewem po lewej - już pisałem, dlaczego to rozwiązanie jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Polarny napisał:

Przewód nie jest na tyle długi, żeby nim nie szorować po aucie.

A co do kupowania auta z wlewem po lewej - już pisałem, dlaczego to rozwiązanie jest bez sensu.

Podjedz pół metra do przodu to nie będzie szorować po aucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, kenickie napisał:

Nie byłem u nich od czasu, jak mi jełop próbował pod korek nalać, bo fraza "do pierwszego odbicia proszę" była mu czymś nie do zrozumienia.

Po prostu trzeba samemu nalewać. Żadne argumenty nie pomagają, żeby nie nalewali więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomata napisał:

Podjedz pół metra do przodu to nie będzie szorować po aucie

Będzie - próbowałem. Być może gdybym drugą ręką przytrzymywał przewód, to by coś to dało, ale wygodniej mi wjechać tyłem.

Poza tym - jeżeli chciałbym tankować "naokoło", to trzeba podjechać bardzo blisko dystrybutora, a wtedy raz że trudno wysiąść, a dwa - te przewody leżą na ziemi i łatwo na nie najechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Polarny napisał:

Będzie - próbowałem. Być może gdybym drugą ręką przytrzymywał przewód, to by coś to dało, ale wygodniej mi wjechać tyłem.

Poza tym - jeżeli chciałbym tankować "naokoło", to trzeba podjechać bardzo blisko dystrybutora, a wtedy raz że trudno wysiąść, a dwa - te przewody leżą na ziemi i łatwo na nie najechać.

 

Ty to tylko nie widzisz problemu jak staniesz idealnie równo z dystrybutorem i w odległości nie większej niż metr żeby nie musieć włożyć w to totalnie żadnego wysiłku. A to obciera, a to daleko, a to najeżdżasz na węże. Tankuje jak mi pasuje i nigdy nie obcierałem auta, druga ręka pomaga, spróbuj. Nigdy nie najechałem na wąż od benzyny lub ropy. Nawet jak bardzo blisko podjeżdżam pod dystrybutor bo wlew mam po drugiej stronie to zawsze tak się zmieszczę, że wychodzę swobodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spad napisał:

 

Ty to tylko nie widzisz problemu jak staniesz idealnie równo z dystrybutorem i w odległości nie większej niż metr żeby nie musieć włożyć w to totalnie żadnego wysiłku. A to obciera, a to daleko, a to najeżdżasz na węże. Tankuje jak mi pasuje i nigdy nie obcierałem auta, druga ręka pomaga, spróbuj. Nigdy nie najechałem na wąż od benzyny lub ropy. Nawet jak bardzo blisko podjeżdżam pod dystrybutor bo wlew mam po drugiej stronie to zawsze tak się zmieszczę, że wychodzę swobodnie.

 

Pamietaj, ze dyskutujesz z gosciem, ktory mial rozkminy, czy policja w ramach kontroli moze mu kazac zgasic silnik i narazic turbine na uszkodzenie ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Pamietaj, ze dyskutujesz z gosciem, ktory mial rozkminy, czy policja w ramach kontroli moze mu kazac zgasic silnik i narazic turbine na uszkodzenie ;l

I bardzo dobrze, że miałem takie rozkminy. Temat jest praktyczny - w "Uwaga pirat" zatrzymany też to poruszył. Policjanci nie robili problemu, jak niektórzy tutaj.

7 minut temu, spad napisał:

A to obciera, a to daleko, a to najeżdżasz na węże.

... a to muszę stanąć blisko lewej i trudno jest drzwi otworzyć.

Widziałem nie raz, jak ludzi kombinują z tankowaniem z drugiej strony i nigdy to nie wyglądało dobrze. Łącznie z tym, że musieli znowu wsiadać i manewrować. Ale tu same mistrze są ...

Zadałem konkretne pytanie, na które odpowiedziały ze 2 osoby, a reszta nie ma nic merytorycznego do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Polarny napisał:

 

A co do kupowania auta z wlewem po lewej - już pisałem, dlaczego to rozwiązanie jest bez sensu.

 

Dlaczego? Bo można bez kolejki zatankować?

:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ryb napisał:

 

Dlaczego? Bo można bez kolejki zatankować?

:hmm:

Swego czasu do LPG na stacji benzynowej w Darłowie stało chyba z 10 samochodów. Z jednej strony dystrybutora. Podjechałem z drugiej, wyciągnąłem wąż na maksa, zatankowałem i poszedłem zapłacić. Myślałem że ktoś będzie naśladował. Ale nie - oni dalej stali wszyscy w tej kolejce  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Polarny napisał:

Bo kolejka jest czasami do miejsc "lewych".

 

Z lektury AK (oraz własnych obserwacji) wynika że jednak częściej jest do prawych. Wynika to też ze statystyki, skoro mniej jest aut lewych niż prawych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Polarny napisał:

Zgadzam się.

Zadałem proste pytanie o stan prawny i same problemy tylko.

Stan prawny Twojego problemu nie istnieje.

Przyjęło się jednak że podjezdzanie tyłem to buractwo :ok: a jak już widzę debili naciagajachych na siłę wąż od dystrybutora by zatankować z drugiej strony, to mam chęć wyjść i trzepnąć ich w łeb.:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Łukasz___F napisał:

Stan prawny Twojego problemu nie istnieje.

Przyjęło się jednak że podjezdzanie tyłem to buractwo :ok: a jak już widzę debili naciagajachych na siłę wąż od dystrybutora by zatankować z drugiej strony, to mam chęć wyjść i trzepnąć ich w łeb.:ok:

A jak typ nie ciągnie na siłę, tylko spokojnie, bez spinki, bo dobrze podjechał to co? Też mu się :wpysk: należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Łukasz___F napisał:

To leć, Tylko nie zapomnij samolotu zatankować

Już skończ z tymi sucharami.

2 minuty temu, Ryb napisał:

Z lektury AK (oraz własnych obserwacji) wynika że jednak częściej jest do prawych. Wynika to też ze statystyki, skoro mniej jest aut lewych niż prawych.

Oczywiście że częściej jest do prawych. Ale zdarza się - i to całkiem często, że właśnie wszystkie lewe są zajęte, a jakieś prawe są wolne.

Zatem jakże wspaniała rada "kup sobie auto" może nie zadziałać.

 

Niesamowite, jak można zrobić gównoburzę z prostego pytania o stan prawny podjeżdżania tyłem do dystrybutora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Łukasz___F napisał:

Stan prawny Twojego problemu nie istnieje.

Przyjęło się jednak że podjezdzanie tyłem to buractwo :ok: a jak już widzę debili naciagajachych na siłę wąż od dystrybutora by zatankować z drugiej strony, to mam chęć wyjść i trzepnąć ich w łeb.:ok:

 

Trzeba na siłę ciągnąć bo te zwijarki teraz mocne są.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Łukasz___F napisał:

Stan prawny Twojego problemu nie istnieje.

Przyjęło się jednak że podjezdzanie tyłem to buractwo :ok: a jak już widzę debili naciagajachych na siłę wąż od dystrybutora by zatankować z drugiej strony, to mam chęć wyjść i trzepnąć ich w łeb

A dlaczego podjeżdżanie tyłem to buractwo? Chyba to lepiej niż to naciąganie na siłę węża od dystybutora?

Oczywiście miszcze podjeżdżają kawałek dalej do przodu i nic nie naciągają - to tylko inni mają problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Polarny napisał:

Oczywiście że częściej jest do prawych. Ale zdarza się - i to całkiem często, że właśnie wszystkie lewe są zajęte, a jakieś prawe są wolne.

Zatem jakże wspaniała rada "kup sobie auto" może nie zadziałać.

 

Akurat moja rada to kupić dwa auta i jeździć tym, dla którego właśnie będzie miejsce.  ;]

 

2 minuty temu, Polarny napisał:

Niesamowite, jak można zrobić gównoburzę z prostego pytania o stan prawny podjeżdżania tyłem do dystrybutora.

 

Bo Twój problem jest z gatunku tych wielce poważnych. Sam popatrz.

 

Ty: Problem: Z prawej kolejka z lewej wolne.

AK: Rozwiązanie: Kup auto z wlewem z lewej.

Ty: Problem: A jak akurat z prawej będzie wolne?

 

 

I kto tu piętrzy problemy?

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Polarny napisał:

A dlaczego podjeżdżanie tyłem to buractwo? Chyba to lepiej niż to naciąganie na siłę węża od dystybutora?

Oczywiście miszcze podjeżdżają kawałek dalej do przodu i nic nie naciągają - to tylko inni mają problemy.

 

Ja mam wlew z lewej. Ale podjeżdżam tyłem (buractwo nr 1) z prawej (żeby generować korki) i następnie naciągam węża (buractwo nr 2) żeby zatankować z lewej. W ten sposób mogę zrobić wszystkim na złość.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Ryb napisał:

 

Ja mam wlew z lewej. Ale podjeżdżam tyłem (buractwo nr 1) z prawej (żeby generować korki) i następnie naciągam węża (buractwo nr 2) żeby zatankować z lewej. W ten sposób mogę zrobić wszystkim na złość.

:hehe:

A na koniec 6 hot dogów i 3 zapiekanki ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Polarny napisał:

Zdarza się, że wszystkie "lewe" też są zajęte, a jakieś prawe wolne.

Z wyprzedzeniem podpowiem, żebyś mi poradził zmianę auta na takie, które ma wlewy z obu stron.

Kup Uaza i problem rozwiążesz w powyższy sposób. Ewentualne @Konik podpowie w jakim aucie masz z tyłu pod tablicą :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Ryb napisał:

Akurat moja rada to kupić dwa auta i jeździć tym, dla którego właśnie będzie miejsce.

Powtarzasz się.

33 minuty temu, Ryb napisał:

Bo Twój problem jest z gatunku tych wielce poważnych. Sam popatrz.

 

Ty: Problem: Z prawej kolejka z lewej wolne.

Ale dla mnie to nie jest problem.

32 minuty temu, Ryb napisał:

Ja mam wlew z lewej. Ale podjeżdżam tyłem (buractwo nr 1) z prawej (żeby generować korki) i następnie naciągam węża (buractwo nr 2) żeby zatankować z lewej. W ten sposób mogę zrobić wszystkim na złość.

Bardzo interesujące. Tylko nadal nie wiadomo, dlaczego podjeżdżanie tyłem to buractwo.

17 minut temu, Łukasz___F napisał:

Siedź cicho bo następny wątek będzie

" z której strony motocykl ma wlew paliwa "

A od kiedy ten wątek jest o tym, z której strony jest wlew paliwa?

17 minut temu, wladmar napisał:

Tylko jeden konkretny i znany z dziwnych problemów użytkownik tego forum

A jaki dziwny problem jest poruszony w tym wątku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.