COCON Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 ...pacjent Polski Fiat 126p rocznik jakiś osiemdziesiąty. Z mojej wiedzy auto stało nieodpalane minimum 2-3 lata. Ile wcześniej nie jestem w stanie stwierdzić. Macie jakieś rady co zrobić przed pierwszym uruchomieniem po tak długim czasie? Na razie zrobione zostało: gaźnik po regeneracji, węże od paliwa plus filtr, przeczyszczony kanał dolotowy i oczyszczone świece, olej zalany świeży, dekiel /filtr wyczyszczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob96 Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Akumulator naładowany ?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Przekręcasz kluczyk lub ciągniesz za dzwignie i tyle. To zwykły stary silnik a nie napęd rakiety. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 1 minutę temu, Danielpoz. napisał: Przekręcasz kluczyk lub ciągniesz za dzwignie i tyle. To zwykły stary silnik a nie napęd rakiety. Ssanie, pamiętaj o ssaniu 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzikipzs Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Zalej troche troche nowego oleju silnikowego przez korek wlewowy. Przesmarujesz w ten sposob nieco gore silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 8 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 2 minuty temu, dzikipzs napisał: Zalej troche troche nowego oleju silnikowego przez korek wlewowy. Przesmarujesz w ten sposob nieco gore silnika. ...właśnie z tym miałem dylemat. Czy tam coś psiukać czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 ależ robicie z tego zagadnienie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 1 minutę temu, wald0 napisał: ależ robicie z tego zagadnienie Ludzie z NASA czytają ten temat i robią notatki. 4 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 (edytowane) Wczoraj odpalałem silnik w cc900 po 10 latach postoju w ogródku. Sprawny aku, podlanie paliwem przed przepustnice i odpalił po 10s kręcenia bez problemu. Nie rozczulaliśmy się nad nim, bo silnik szedł na przeszczep do buggy a buda na złom. Generalnie w przypadku F126p: - sprawdzić olej, można dolać trochę świeżego zwłaszcza na układ rozrządu - sprawdzić układ zapłonowy i aparat zapłonowy - sprawdzić pompę paliwa, jest przeponowa mechaniczna więc można podlać gaźnik paliwem z góry w bezpieczny sposób żeby tego malucha czasem przy okazji nie spalić - sprawny akumulator to podstawa - jak rozrusznik "na linkę" to może się przydać kij od miotły - no i załączenie ssania, ssanie to podstawa. Bez ssania to szybko nie odpali. Generalnie można mieć ww. czynności w 4 literach, poza sprawdzeniem poziomu oleju i sprawnym akumulatorem. Jak nie odpali pierwsze patrz punkty wyżej. Zapomniałem dodać, świeże paliwo to podstawa. Edytowane 8 Czerwca 2020 przez steyr 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 1 minutę temu, steyr napisał: - sprawdzić układ zapłonowy i aparat zapłonowy Potrafi zajść nalotem, więc warto sprawdzić pod kopułką oraz kable wysokiego napięcia wyjąć, czy końcówki nie zaśniedziały. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 8 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 2 minuty temu, rwIcIk napisał: Potrafi zajść nalotem, więc warto sprawdzić pod kopułką oraz kable wysokiego napięcia wyjąć, czy końcówki nie zaśniedziały. ..kopułka i kable oczyszczone, przerywacz też 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 8 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 4 minuty temu, steyr napisał: Wczoraj odpalałem silnik w cc900 po 10 latach postoju w ogródku. Sprawny aku, podlanie paliwem przed przepustnice i odpalił po 10s kręcenia bez problemu. Nie rozczulaliśmy się nad nim, bo silnik szedł na przeszczep do buggy a buda na złom. Generalnie w przypadku F126p: - sprawdzić olej, można dolać trochę świeżego zwłaszcza na układ rozrządu - sprawdzić układ zapłonowy i aparat zapłonowy - sprawdzić pompę paliwa, jest przeponowa mechaniczna więc można podlać gaźnik paliwem z góry w bezpieczny sposób żeby tego malucha czasem przy okazji nie spalić - sprawny akumulator to podstawa - jak rozrusznik "na linkę" to może się przydać kij od miotły - no i załączenie ssania, ssanie to podstawa. Bez ssania to szybko nie odpali. ...dziękuję, wpis wyczerpuje chyba temat. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxit Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 18 minut temu, COCON napisał: ...dziękuję, wpis wyczerpuje chyba temat. Nie wiem jakie masz co do niego plany, ale ja bym wykręcił świece, wlał na górę odrobinę oleju i zakręcił go bez zapłonu. Po to, żeby się to wszystko "na spokojnie" rozruszało. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Jak odpalałem po 10 latach to nalałem benzynę prosto w gaźnik (ukł paliwowy był przerdzewiały), nalałem olej i odpaliłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 5 godzin temu, COCON napisał: ...pacjent Polski Fiat 126p rocznik jakiś osiemdziesiąty. Z mojej wiedzy auto stało nieodpalane minimum 2-3 lata. Ile wcześniej nie jestem w stanie stwierdzić. Macie jakieś rady co zrobić przed pierwszym uruchomieniem po tak długim czasie? Na razie zrobione zostało: gaźnik po regeneracji, węże od paliwa plus filtr, przeczyszczony kanał dolotowy i oczyszczone świece, olej zalany świeży, dekiel /filtr wyczyszczony. Jeśli jesteś fejsbukowy, to zapraszam na największą grupę w necie https://www.facebook.com/groups/fiat126p/ Ja osobiście nie pomogę, bo w swoich maluchach od 18 lat nie mam silnika malucha... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 9 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 16 godzin temu, Zuraw napisał: Ja osobiście nie pomogę, bo w swoich maluchach od 18 lat nie mam silnika malucha... ...a żeś 126swapmaster to ja wiem Młody ciśnie żeby pójść w te klimaty ale powiedziałem mu, żeby na razie ogarnął serię i nabrał doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 9 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 Po takim zalaniu olejem, można jeszcze dla pewności wykonać kilka obrotów wałem - na sucho. A potem kręcić normalnie. Pójdzie niebieska chmura spalonego oleju, ale nie ma się co przejmować. Byle za wysokich obrotów nie dostał tuż po odpaleniu. Tak ogólnie - 2-3 lata postoju to żaden problem dla silnika, jeśli tylko był przyzwoicie przechowywany. Ludzie odpalają silniki po 40. latach bezruchu, więc takie coś nie powinno wyrządzić żadnych szkód. Grunt to smarowanie, żeby na sucho nie chodził. Kilka lat temu odpalałem silnik w Capri po dwóch latach postoju. Zalałem go świeżym olejem, upewniłem się, że zapłon jest OK i kręciłem. Niestety, umordowałem się z podawaniem paliwa, bo jakiś baran "pożyczył sobie" popychacz z pompy paliwa, przez co nie było żadnego zasilania, ale i z tym sobie poradziliśmy. Silnik zagadał radośnie i zgłosil gotowość do dalszej służby. A ma na karku 40 lat a sama konstrukcja ma jeszcze tak ze 20 lat więcej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 9 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 Na Discovery odpalali jakieś stare Ferrari to gość trysnął wd40 przez otwory świec i zagadało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 9 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 ....pierwsza próba ...klapa, brak iskry - wymieniłem przerywacz ...zagadał Teraz trzeba będzie sobie przypomnieć regulację popychaczy, bo na moje ucho przynajmniej jeden klepie. Ustawienia zapłonu i gaźnika jakoś nie zapomniałem Nie dymi, także jest nadzieja, że trafił się w miarę zdrowy egzemplarz. Dziękuję wszystkim za porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2020 11 godzin temu, COCON napisał: Teraz trzeba będzie sobie przypomnieć regulację popychaczy, bo na moje ucho przynajmniej jeden klepie. Chyba zaworów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 10 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2020 2 godziny temu, volf6 napisał: Chyba zaworów ...luzu pomiędzy dźwigienką popychacza a zaworem - potocznie zwaną "regulacją zaworów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2020 19 godzin temu, COCON napisał: ....pierwsza próba ...klapa, brak iskry - wymieniłem przerywacz ...zagadał Teraz trzeba będzie sobie przypomnieć regulację popychaczy, bo na moje ucho przynajmniej jeden klepie. Ustawienia zapłonu i gaźnika jakoś nie zapomniałem Nie dymi, także jest nadzieja, że trafił się w miarę zdrowy egzemplarz. Dziękuję wszystkim za porady. z pamięci: 0.2 na ssącym 0,25 na wydechowym? Dobrze pamiętam? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2020 8 godzin temu, volf6 napisał: Chyba zaworów Luz jest wspólny dla krzywki, dźwigienki, popychacza i zaworu zatem każda odpowiedź poprawna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 17 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2020 Dnia 10.06.2020 o 17:18, wald0 napisał: z pamięci: 0.2 na ssącym 0,25 na wydechowym? Dobrze pamiętam? na zimnym czy na ciepłym, bo to znaczna róznica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 26 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2020 Dnia 8.06.2020 o 14:38, dzikipzs napisał: Zalej troche troche nowego oleju silnikowego przez korek wlewowy. Przesmarujesz w ten sposob nieco gore silnika. Eeee...Po co, jak wymienił? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 26 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2020 Dnia 8.06.2020 o 14:25, Danielpoz. napisał: Przekręcasz kluczyk lub ciągniesz za dzwignie i tyle. To zwykły stary silnik a nie napęd rakiety. I warto przygotowac kij od szczotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 28 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2020 Dnia 8.06.2020 o 14:42, wald0 napisał: ależ robicie z tego zagadnienie Bo jak odpali na sucho, to może gładzie porysować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.