Skocz do zawartości

Co z małych crossoverów, suvów?


ZUBERTO

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.07.2023 o 12:11, Maciej__ napisał(a):

 

Nie, to pierwszy z trojaczkow: Avenger, Fiat 600, i ma byc jakis nowy model Alfy na tej samej platformie.

W Tychach to skladaja. Mokka to jest raczej spokrewniona z Pugiem 2008.

Rozstaw osi ma 5 mm mniejszy, 67 mm jest krótszy, 15 mm węższy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2023 o 23:14, wladmar napisał(a):

Jednak bądźmy poważni - nijak nie mogą konkurować z turbodoładowanymi. Po prostu to inny świat, przy czym Mazda doskonale o tym wie i dlatego np. w USA mają silniki turbo albo 2.5 N/A (to już jedzie). Na rynek europejski puszczają auta z małymi wolnossącymi silnikami, w 2023 roku to jakaś pomyłka. Co byłoby fajne 20 lat temu teraz jest nieporozumieniem po prostu. 

Dla przeciwwagi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2023 o 23:03, bartekm napisał(a):

2.0 150KM w Mazdzie jest nieporównywalny do żadnego turbo. Na 6 biegu przy 2000rpm nie dzieje się po wcisnieciu gazu nic.

Jak nie jedzie jak mazda ma przy 2200 obr 200 nm, nie jaza zwykle wolnosski taki focus 1.6 bez turba to przy 2200 obr ma 120 nm a max moment 160 nm ma przy 5200 obr - sa wykrwsy z hamowni.

Mazdy maja sprezanie w silniku 14:1 a zwykle wolnossaki 10:1 dzieki temu moment jest nisko dostepny i jest go tez 20% wiecej.

Daj mi wykres innego wolnosska 2.0  co ma 200 nm przy 2200 obr.

 

Edytowane przez trex11
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, trex11 napisał(a):

Jak nie jedzie jak mazda ma przy 2200 obr 200 nm, nie jaza zwykle wolnosski taki focus 1.6 bez turba to przy 2200 obr ma 120 nm a max miment 160 nm ma przy 5200 obr - sa wykrwsy z hamowni

 

Ale wolnossących konkurencja nie ma już od dawna, więc nie ma sensu porównywać. Owszem, 20 lat temu te silniki Mazdy to byłoby coś w porównaniu właśnie do wolnossących z tamtych lat. Ale teraz w porównaniu do turbodoładowanych o podobnej mocy (np. 1.4 Boosterjet Suzuki ma 220 Nm przy 1500 obrotów) Mazda po prostu nie jedzie. Zwłaszcza na trasie powoduje to konieczność wachlowania biegami jak za dawnych czasów, przy czym hydrokinetyczny automat wcale tego nie ułatwia. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa slabsze od turba ale nie jedzie pisze ten kto tym nie jechal,

Dla ciebie jak auto ma 200 nm przy 1500 to jedzie ale jak od 2200 obr to juz nie ? Bez sensu.

Tak sa mniej elastyczne ale przejedz sie a potem napisz ze nie jedzie 

Sa auta gdzie turbo wstaje pozno przy 1800 obr i tez napiszesz ze nie jedzie 

2.0 186 mazdy ma 200 nm przy 1900 obr .i 220 nm przy 2300 obr , sa wykresy z hamowni.

Te silniki sa czule na paliwo 98 , auto swiat zrobilo teraz mazdy na 95 vs 98 i byla znaczaca roznica mocy i momentu gdzie tsi 1,5 nie bylo roznicy , to pewnie przez to sprezanie mazdy 14:1

Zaleta taka ze mazdy nie maja filtra gpf s spelnisja najnowsze normy, gdzie np w kia sportage 90% jezdzi do aso na wypalanie gpf.

85 stron

https://forum.kia-motors.pl/viewtopic.php?t=7759

 

Edytowane przez trex11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, trex11 napisał(a):

Sa slabsze od turba ale nie jedzie pisze ten kto tym nie jechal,

Dla ciebie jak auto ma 200 nm przy 1500 to jedzie ale jak od 2200 obr to juz nie ? Bez sensu.

Tak sa mniej elastyczne ale przejedz sie a potem napisz ze nie jedzie 

Sa auta gdzie turbo wstaje pozno przy 1800 obr i tez napiszesz ze nie jedzie 

2.0 186 mazdy ma 200 nm przy 1900 obr .i 220 nm przy 2300 obr , sa wykresy z hamowni.

 

Skup się. Tak, jak auto ma 220 Nm przy 1500, to w porównaniu do podobnego auta mającego 200 Nm przy 2200 owszem, to drugie nie jedzie. Jeździłem zarówno CX-30 jak i CX-5 z silnikami 150 KM i tak, mają typową charakterystykę wolnossącego silnika. Żeby jechało trzeba kręcić, po latach jazdy samochodami z silnikami turbodoładowanymi to krok wstecz o 20 lat. Porażka. Owszem, są tacy, którym to nie przeszkadza, ale nie rób z gówna cukierka i nie dorabiaj ideologii, to są po prostu wolnossące silniki z typowymi minusami wolnossących i tyle. 2.0 186 KM nie jechałem, ale patrząc na charakterystykę niczym nie zaskoczy. Moc i moment pojawiają się zdecydowanie wyżej, niż w turbodoładowanym. 200 Nm przy 1900 obrotach to też bardzo słaby wynik, na poziomie jakiegoś Golfa 1.0T (!).

Problemem w Kia nie jest filtr GPF, tylko Kia. Coś zrobili źle (zdarza się, Mazda miała też mnóstwo wpadek z silnikami), w przypadku samochodów innych producentów GPF jest zupełnie bezobsługowy. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Skup się. Tak, jak auto ma 220 Nm przy 1500, to w porównaniu do podobnego auta mającego 200 Nm przy 2200 owszem, to drugie nie jedzie. Jeździłem zarówno CX-30 jak i CX-5 z silnikami 150 KM i tak, mają typową charakterystykę wolnossącego silnika. Żeby jechało trzeba kręcić, po latach jazdy samochodami z silnikami turbodoładowanymi to krok wstecz o 20 lat. Porażka. Owszem, są tacy, którym to nie przeszkadza, ale nie rób z gówna cukierka i nie dorabiaj ideologii, to są po prostu wolnossące silniki z typowymi minusami wolnossących i tyle. 2.0 186 KM nie jechałem, ale patrząc na charakterystykę niczym nie zaskoczy. Moc i moment pojawiają się zdecydowanie wyżej, niż w turbodoładowanym. 200 Nm przy 1900 obrotach to też bardzo słaby wynik, na poziomie jakiegoś Golfa 1.0T (!).

Problemem w Kia nie jest filtr GPF, tylko Kia. Coś zrobili źle (zdarza się, Mazda miała też mnóstwo wpadek z silnikami), w przypadku samochodów innych producentów GPF jest zupełnie bezobsługowy. 

Tylko, ze ten silnik Mazdy bez protestów idzie (ledwo, bo ledwo ;l) od 1500rpm, a te silniki 1.0 sprawiają wrażenie jakby się mialy rozlecieć ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, bartekm napisał(a):

Tylko, ze ten silnik Mazdy bez protestów idzie (ledwo, bo ledwo ;l) od 1500rpm, a te silniki 1.0 sprawiają wrażenie jakby się mialy rozlecieć ;]

 

 

Najgorzej jak sie ktos czesto przesiada pomiedzy autami NA i Turbo.

Wtedy faktycznie charakterystyka potrafi przeszkadzac na poczatku i jest wrazenie, ze nie jedzie.

Jak sie jezdzic caly czas wolnossakiem i wie do czego sluzy skrzynia to zaden problem.

Zrobilem juz 60kkm CX-5 i mocy i osiagow mi nie brakuje przy moim stylu jazdy i przebiegach.

Ale posty kolegi trex to faktycznie kabaret ;]

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, bartekm napisał(a):

Tylko, ze ten silnik Mazdy bez protestów idzie (ledwo, bo ledwo ;l) od 1500rpm, a te silniki 1.0 sprawiają wrażenie jakby się mialy rozlecieć ;]

 

Porównywanie z 1.0 to w ogóle takie średnie. Jeździłem tym ecocośtam w Fordzie Focusie i jak dla mnie stary kibel w Subaru z archaiczną skrzynią zbiera się dużo przyjemniej. 1.4 to już inna bajka.

  • Lubię to 1
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał(a):

Porównywanie z 1.0 to w ogóle takie średnie. Jeździłem tym ecocośtam w Fordzie Focusie i jak dla mnie stary kibel w Subaru z archaiczną skrzynią zbiera się dużo przyjemniej. 1.4 to już inna bajka.

No ecoboost to już w ogóle. Za to jak się już zakreci to przyspiesza bardzo równo, przy akompaniamencie dźwięku upukiwania plastikowym młotkiem plastikowej rynny 😉😄

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Najgorzej jak sie ktos czesto przesiada pomiedzy autami NA i Turbo.

Wtedy faktycznie charakterystyka potrafi przeszkadzac na poczatku i jest wrazenie, ze nie jedzie.

Jak sie jezdzic caly czas wolnossakiem i wie do czego sluzy skrzynia to zaden problem.

Zrobilem juz 60kkm CX-5 i mocy i osiagow mi nie brakuje przy moim stylu jazdy i przebiegach.

Ale posty kolegi trex to faktycznie kabaret ;]

Moje pierwsze wyjechanie na trasę. Jadę 110km/h, wciskam gaz... automat redukuje 2-3 biegi w dół. Myślę, osz ty dziadzie ;] przełączyłem na manual, 6 bieg cisza, spokój. Wciskam gaz, nic się nie dzieje :hehe:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, bartekm napisał(a):

Moje pierwsze wyjechanie na trasę. Jadę 110km/h, wciskam gaz... automat redukuje 2-3 biegi w dół. Myślę, osz ty dziadzie ;] przełączyłem na manual, 6 bieg cisza, spokój. Wciskam gaz, nic się nie dzieje :hehe:

 

 

Hehe, no 6b jest dosc dlugi, przynajmniej w MT, wiec nic dziwnego ;]

PS. Jakie masz obroty w AT przy 140km/h, okolice 3kRPM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Najgorzej jak sie ktos czesto przesiada pomiedzy autami NA i Turbo.

Wtedy faktycznie charakterystyka potrafi przeszkadzac na poczatku i jest wrazenie, ze nie jedzie.

Jak sie jezdzic caly czas wolnossakiem i wie do czego sluzy skrzynia to zaden problem.

Zrobilem juz 60kkm CX-5 i mocy i osiagow mi nie brakuje przy moim stylu jazdy i przebiegach.

Ale posty kolegi trex to faktycznie kabaret ;]

To chyba też zależy jak się jeździ. Rok temu wypożyczaliśmy auta w Cro. Nam dostała się Insignia cdti, kolega dostał Mazdę 6 2.0. Narzekał strasznie, 4 dorosłe osoby i auto słabo przyspiesza na autostradzie. Powiedział, ze jego stare Subaru n/a jeździło żwawiej ;). Na co dzień jeździ Volvo z D5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, sherif napisał(a):

To chyba też zależy jak się jeździ. Rok temu wypożyczaliśmy auta w Cro. Nam dostała się Insignia cdti, kolega dostał Mazdę 6 2.0. Narzekał strasznie, 4 dorosłe osoby i auto słabo przyspiesza na autostradzie. Powiedział, ze jego stare Subaru n/a jeździło żwawiej ;). Na co dzień jeździ Volvo z D5.

 

O tym wlasnie mowie, jak sie przesiadl z diesla to odczucia z dupohamowni sa jeszcze gorsze, szczegolnie z kompletem pasazerow...

Ogolnie to troche bawi mnie to internetowe parcie na mityczne osiagi ;]

Lece pozniej 140km/h na tempomacie i 9 na 10 aut to ja wyprzedzam a nie odwrotnie...

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

O tym wlasnie mowie, jak sie przesiadl z diesla to odczucia z dupohamowni sa jeszcze gorsze, szczegolnie z kompletem pasazerow...

Ogolnie to troche bawi mnie to internetowe parcie na mityczne osiagi ;]

Lece pozniej 140km/h na tempomacie i 9 na 10 aut to ja wyprzedzam a nie odwrotnie...

Chodzi pewnie o elastyczność na niskich obrotach. Diesel to zapewnia, a wolnossąca benzyna nie.

Mimo, że pewnie do setki mają w papierach tyle samo.

Jeździłem 4 lata 140 KM wolnossącą benzyną i obecnie 140 KM turbo dieslem. Oba 11 s do setki. Bez porównania łatwiej jeździ się turbo dieslem.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Jeździłem 4 lata 140 KM wolnossącą benzyną i obecnie 140 KM turbo dieslem. Oba 11 s do setki. Bez porównania łatwiej jeździ się turbo dieslem.

A czym jeździłeś? Bo ja jeździłem starym kiblem w Kii Sportage. Który niby miał 140 KM. Ale żeby jakoś jechał trzeba go było wysoko kręcić. Ale wtedy niemiłosiernie wył i palił jak V6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

O tym wlasnie mowie, jak sie przesiadl z diesla to odczucia z dupohamowni sa jeszcze gorsze, szczegolnie z kompletem pasazerow...

Ogolnie to troche bawi mnie to internetowe parcie na mityczne osiagi ;]

Lece pozniej 140km/h na tempomacie i 9 na 10 aut to ja wyprzedzam a nie odwrotnie...

Tu nie chodzi o jechanie do odcięcia ale o elastyczność, niezależnie od obciążenia. Tu niestety n/a z mniejszą pojemnością wypadają blado.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, trex11 napisał(a):

Jak nie jedzie jak mazda ma przy 2200 obr 200 nm, nie jaza zwykle wolnosski taki focus 1.6 bez turba to przy 2200 obr ma 120 nm a max moment 160 nm ma przy 5200 obr - sa wykrwsy z hamowni.

Mazdy maja sprezanie w silniku 14:1 a zwykle wolnossaki 10:1 dzieki temu moment jest nisko dostepny i jest go tez 20% wiecej.

Daj mi wykres innego wolnosska 2.0  co ma 200 nm przy 2200 obr.

 

I pozamiatane w elastyczności w szczególności na 6-tym biegu . Auto ( Mazda) nie jedzie 

 

https://zeperfs.com/en/duel5809-9183.htm

 

Miałem okazję jeździć Mazdą 3 2.0 120km też ponad 200Nm , auto w ogóle nie motywuje do szybkiej jazdy bo trzeba mocno kręcić by jechało , ale za to przy spokojniej jeździe mało paliło jak na 2.0 pod maską . Przy kręceniu już potrafiło wypić 

 

a tu jak 1.0T łoi elastycznością 2x większego i za dużo nie odbiega do przepisowych prędkości 

 

 

https://zeperfs.com/en/duel7163-5809.htm

 

 

 

Edytowane przez mmaciejosss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

A czym jeździłeś? Bo ja jeździłem starym kiblem w Kii Sportage. Który niby miał 140 KM. Ale żeby jakoś jechał trzeba go było wysoko kręcić. Ale wtedy niemiłosiernie wył i palił jak V6.

Do sprawnego wyprzedzania ciężarówek trzeba było redukować do 3 i ciągnąć wysoko.

Cruze 1,8.

Zresztą obecnego diesla podobnie, tyle że zakres obrotów mniejszy ;]

Ale po mieście diesel elastyczniejszy. Automat utrzymuje raczej bardzo niskie obroty.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, marcindzieg napisał(a):

A czym jeździłeś? Bo ja jeździłem starym kiblem w Kii Sportage. Który niby miał 140 KM. Ale żeby jakoś jechał trzeba go było wysoko kręcić. Ale wtedy niemiłosiernie wył i palił jak V6.

Wolnessaki są spoko, pod warunkiem, że mają min 3.0l ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, sherif napisał(a):

Tu nie chodzi o jechanie do odcięcia ale o elastyczność, niezależnie od obciążenia. Tu niestety n/a z mniejszą pojemnością wypadają blado.

Miałem 150 KM diesla w Kii. Nie był jakoś szczególnie lepszy od 150 KM które teraz mam w Forku.

Myślę że to kwestia przyzwyczajenia i nauczenia się jazdy każdym z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bartekm napisał(a):

Tylko, ze ten silnik Mazdy bez protestów idzie (ledwo, bo ledwo ;l) od 1500rpm, a te silniki 1.0 sprawiają wrażenie jakby się mialy rozlecieć ;]

 

 

Ja nie jestem fanem VAG i TSI w szczególności, ale chodzi o to, że wychwalając Mazdę (a jest za co) akurat skupiać się na tym, że najmocniejszy silnik w gamie ma 200 Nm przy 1900 obrotów, kiedy byle 1.0 ma więcej jest trochę głupawe ;] A porównywać z turbodoładowanym o tej samej mocy kolega nawet nie próbuje, bo za żadne pieniądze się nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, mmaciejosss napisał(a):

I pozamiatane w elastyczności w szczególności na 6-tym biegu . Auto ( Mazda) nie jedzie

 

Patrząc na dane, to wydaje się, że biegi w Maździe są strasznie długie. Bo jednak miminalne czasy elastycności, niezależnie od biegu są lepsze niż w Vitarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bartekm napisał(a):

Już sam dzwiek trzech cylindrów sprawia, że mam torsję ;]

 

 

Nie poznałbyś w BMW, że masz trzy cylindry, dlatego że jest świetnie wyważony i na dodatek samochód jest znakomicie wyciszony. To nie czeski HTP w Fabii :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

Lece pozniej 140km/h na tempomacie i 9 na 10 aut to ja wyprzedzam a nie odwrotnie...

 

Tak, ale typowe przyspieszenie na autostradzie 90-140 jednak jest dużo sprawniejsze i przyjemniejsze z turbo. Skrzynia rzadko zmienia bieg z 6, przy wolnossaku jednak zrzuca do 5 albo nawet 4. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sowik85 napisał(a):

 

Patrząc na dane, to wydaje się, że biegi w Maździe są strasznie długie. Bo jednak miminalne czasy elastycności, niezależnie od biegu są lepsze niż w Vitarze.

 

 

nie minimalne tylko znaczące

 

jedynie to 40-140 Mazda ma o 1s lepiej a w elestyczności 80-120 na każdym biegu Suzuki jest sporo lepsze jak i np VW T-Roc

 

czy Mazda ma długie biegi nie wiem , ale Vitara na 3-biegu prawie 160 a na 4-biegu 200 , przy 140km/h ma 3krpm a przy 170km/h ma 3,5krpm , wydaje mi się , że to też dość długie biegi 

Edytowane przez mmaciejosss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Mazdowskie wolnossące 2.5 dają radę. Szkoda tylko, że w Europie takich aut Mazda nie sprzedaje. 

2,5l jest ciagle dostepne w cx5 i 6 od 2012 do teraz.

W Europie nie ma 2,5 turbo 250/420 mn.

Jest od dawna mazda 3 , 4x4 250/420, fajnie sie odpycha ale nie w europie.

Premiera silnika mazdy 3.0 6 cylindrow bezyna za +/- 3 miesiace w europie.

Na pewno bedzie w cx60 , cx80 tez premiera auta 7 osobowego za kilka miesięcy.

Cx5 nie dostanie 3.0 r6 bezyny bo tam sie nie zmieści.

Edytowane przez trex11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, trex11 napisał(a):

2,5l jest ciagle dostepne w cx5 i 6 od 2012 do teraz.

W Europie nie ma 2,5 turbo 250/420 mn.

 

Faktycznie jest w najwyższych wersjach CX-5, ale nie ma w CX-30 (a to podstawowy silnik np. w USA). Cena CX-5 z tym silnikiem jest już absurdalna, oczywiście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Nie poznałbyś w BMW, że masz trzy cylindry, dlatego że jest świetnie wyważony i na dodatek samochód jest znakomicie wyciszony. To nie czeski HTP w Fabii :hehe:

Majac 1.2 BMW w Mini pozwole sie nie zgodzic:hehe:

Pod praktycznie kazdym wzgledem jest gorszy od  1.2 TSI w Yeti.

Tam gdzie w 1.2TSI juz jest maks Nm to silnik BMW zastanawia sie czy jechac.

Nie mowiac o tym ze w miescie pali tak 1l wiecej.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, mmaciejosss napisał(a):

nie minimalne tylko znaczące

 

Nie zrozumieliśmy się ;)

Mówię o najlepszym czasie elastycznosci, jaki udało sie uzyskać w Mazdzie.

Zobacz np "80 to 180 Minimum"

Mazda wyraźnie szybsza od Suzuki.

 

Przy czym Suzi na bank jest przyjemniejsze na codzień, ze wzg na nazwujmy to "elastyczność użyteczną".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Faktycznie jest w najwyższych wersjach CX-5, ale nie ma w CX-30 (a to podstawowy silnik np. w USA). Cena CX-5 z tym silnikiem jest już absurdalna, oczywiście. 

Akurat ten 2.5t to chla olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, wlad napisał(a):

Majac 1.2 BMW w Mini pozwole sie nie zgodzic:hehe:

Pod praktycznie kazdym wzgledem jest gorszy od  1.2 TSI w Yeti.

Tam gdzie w 1.2TSI juz jest maks Nm to silnik BMW zastanawia sie czy jechac.

Nie mowiac o tym ze w miescie pali tak 1l wiecej.

Vw nie był kastrat ;]

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

Nie poznałbyś w BMW, że masz trzy cylindry, dlatego że jest świetnie wyważony i na dodatek samochód jest znakomicie wyciszony. To nie czeski HTP w Fabii :hehe:

Wątpie żebym nie poznał, jestem ślepy, ale nie gluchy ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, sowik85 napisał(a):

 

Nie zrozumieliśmy się ;)

Mówię o najlepszym czasie elastycznosci, jaki udało sie uzyskać w Mazdzie.

Zobacz np "80 to 180 Minimum"

Mazda wyraźnie szybsza od Suzuki.

 

Przy czym Suzi na bank jest przyjemniejsze na codzień, ze wzg na nazwujmy to "elastyczność użyteczną".

Raczej pod względem, ze względu na plastiki to Suzi za przyjemne nie jest ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, sowik85 napisał(a):

 

Nie zrozumieliśmy się ;)

Mówię o najlepszym czasie elastycznosci, jaki udało sie uzyskać w Mazdzie.

Zobacz np "80 to 180 Minimum"

Mazda wyraźnie szybsza od Suzuki.

 

Przy czym Suzi na bank jest przyjemniejsze na codzień, ze wzg na nazwujmy to "elastyczność użyteczną".

już wolę te 10s mniej między 80-120 na 6-tym biegu niż 6s dłużej 40-180km/h ( jadąc do odcinki cały czas )  bo to nie są auta stworzone do jazdy ze stałą taką prędkością ( okazjonalnie czemu nie , a nawet i deko szybciej ) i elastyczność bez konieczności zmiany biegów dla mnie ważniejsza w przepisowych prędkościach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał(a):

Tu nie chodzi o jechanie do odcięcia ale o elastyczność, niezależnie od obciążenia. Tu niestety n/a z mniejszą pojemnością wypadają blado.

 

Ja wiem o co chodzi bo mialem i turbo diesla i turbobenzyne ;) Daleki tez jest od wychwalania silnikow NA pod niebiosa ;]

Natomiast uwazam, ze da sie tym caly czas zupelnie sprawnie jezdzic o ile ktos nie jest mistrzem lewego pasa i nie musi co chwila wyprzedzac ciezarowek. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wladmar napisał(a):

 

Nie poznałbyś w BMW, że masz trzy cylindry, dlatego że jest świetnie wyważony i na dodatek samochód jest znakomicie wyciszony. To nie czeski HTP w Fabii :hehe:

To fakt, na zimnych jak się człowiek przysłucha to jakoś deko inaczej pracuje ;), ale kultura pracy na ciepłym, rozwijanie momentu jak najbardziej na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, trex11 napisał(a):

2,5l jest ciagle dostepne w cx5 i 6 od 2012 do teraz.

W Europie nie ma 2,5 turbo 250/420 mn.

Jest od dawna mazda 3 , 4x4 250/420, fajnie sie odpycha ale nie w europie.

Premiera silnika mazdy 3.0 6 cylindrow bezyna za +/- 3 miesiace w europie.

Na pewno bedzie w cx60 , cx80 tez premiera auta 7 osobowego za kilka miesięcy.

Cx5 nie dostanie 3.0 r6 bezyny bo tam sie nie zmieści.

Z tego co widzę to 6ka jest tylko z jednym silnikem w dwóch wersjach: 165KM i 194KM.

Brak AWD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, sherif napisał(a):

Z tego co widzę to 6ka jest tylko z jednym silnikem w dwóch wersjach: 165KM i 194KM.

Brak AWD.

 

194KM to wlasnie 2,5 a 165 2,0..

W PL 6-ka AWD byla chyba dostepna jedynie z dieslem 2,2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bartekm napisał(a):

Raczej pod względem, ze względu na plastiki to Suzi za przyjemne nie jest ;]

 

Mówię o samej jeździe, w sensie elastyczność, przyśpieszenie itp.

Vitarę mam (prawie) na codzień- plastki to ma zrobione chyba z recyklingowanych kubłów na śmieci 8-)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sowik85 napisał(a):

 

Mówię o samej jeździe, w sensie elastyczność, przyśpieszenie itp.

Vitarę mam (prawie) na codzień- plastki to ma zrobione chyba z recyklingowanych kubłów na śmieci 8-)

takie czasy , miało być tanio , było tanio , nadal chyba jest tanio vs konkurencja ( Kamiq , Captur , Arona , T-Roc/Cross ... Duster  ) ale konkurencja ładniejsza w środku , pewnie też cichsza ,  jednak by cena była podobna to mają 1.0 po maską ww modele , a te z 1.3-1.5 będę już sporo droższe ( Vitara 1.4T MH Premium - wystarczająca wersja - 100.900zł - 2WD , za 112.900-4WD gdzie konkurencja tego nie ma poza Duster ) .A sam silniczek bardzo dobrze się sprawuje w lekkim aucie 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.