Skocz do zawartości

Budowa domu - jakie koszty


bergerac

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję Waszej pomocy w oszacowaniu kosztów wybudowania domu. Kompletnie się na tym nie znam, podobnie nie znam się na przyłączach. Dom chcę prosty, ale przeszklony, coś jak na poniższym zdjęciu, ale chciałbym chyba, żeby taras był zadaszony. Dom ma być do użytku weekendowego, ale całoroczny, około 100 m2.

Jeśli chodzi o uzbrojenie, to mam taką informację:

Prąd znajduje się w drodze przylegającej do działki. Istnieje możliwość wykopania własnej studni lub pociągnięcia wody oddalonej około 100-150 m od nieruchomości. 

 

Co trzeba zrobić i ile kosztuje:

- przyłącza wody i prądu

- zezwolenie na budowę

- stan surowy zamknięty

- okna, drzwi, instalacje

- kwestia ogrzewania - pompa ciepła? Co ma największy sens w takim domu? Ważne chyba, żeby można było tym zdalnie sterować, zwłaszcza jak nikogo nie będzie w domu.

- wentylacja - mechaniczna czy tradycyjna? Rekuperacja ma sens?

 

Chciałbym oczywiście podejść do kosztów budowy bardzo racjonalnie, ale z drugiej strony dom ma być energooszczędny.

 

Zależy mi na zrozumieniu ceny do stanu powiedzmy deweloperskiego. Koszty wykończenia wnętrza mam dość dobrze oszacowane, tu się czuje pewnie. Muszę sobie zrobić kalkulację kosztów, żeby zobaczyć czy mogę się porywać na temat.
 

 

image.png.09ef55daa6d54335ea222ecc57cbb7b0.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chęcią posledze temat, też jakiś czas temu podchodziłem do podobnego tematu ale skończyło się bo nie bardzo można było trafić fajna działkę.

Wtedy szacowałem na jakieś 800k. Tez miał być weekendowy caloroczny, teraz przy tyłu zajęciach dzieciaków w weekendy cieszę się że nie wyszło ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci nie odpowie dokładni, sam musisz ruszyć 4 litery.

1. w projekcie masz kosztorys - moim zdaniem + 30%

2. prąd - zgłoś się do swojego dostawcy. U nas na pomorzu nie postawią Ci skrzynki bez zgłoszonego projektu - za dużo postawili i stoją w "polach"

3. woda - czyj wodociąg ? Prywatny czy już przekazany ? Nikt Ci nie odpowie - sam musisz sprawdzić. (studzienka z wodomierzem około 3500, jakieś 150m to około 15 000)

4. okna - duże przeszklenie i w zależności jak bedą otwierana, jaka "przenikliwość" - możesz puścić 30 000 za całość, albo za jedno okno balkonowe 10 000 (odsuwane).

5. ogrzewanie - ja poszedłem w PC, plus klima z funkcją grzania i "mikro" panele 3KW. (jak kolega @technix poradził - klima w funkcją grzania ogarnia podbicie szybkie temperatury z np. 16 jakie utrzymuje PC). PC-jak na razie ciężko oszacować (moim zdaniem non stop musi utrzymywać temp. wówczas jest ekonomiczna, w moim przypadku teraz tynki zew. mi robili i odpalałem chwilowo po ściągnięciu zabezpieczeń jednostki zew. i prądu szło w huk - aby się "rozbujać" dawała grzałkami. Panele FV przy obecnej umowie z zakładem to farsa, sprzedajesz po 40 groszy a za przesył i wszystko płacisz "gotówką" nie możesz kasy ze sprzedaży przeznaczyć na opłaty przesyłowe, tylko na skup KW prądu. Jak ktoś ma warsztat, żona w domu siedzi i w ciągu dnia "zjada" ten prąd to jest OK. 

6. instalacje - nie ma limitu, można iść po kosztach a można i 100 000 wsadzić w "kable"

7. wentylacja, ja mam grawitację, rekuperacja jest super, ale jak mnie tam nie ma 5 dni to po co miałaby mielić powietrze.

 

Generalnie ciągle straszą podwyżkami prądu i trzeba na maxa minimalizować zużycie :) bynajmniej ja - bo nie zarabiam jak typowy AK.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 m2 - szacuję na pół bańki + wykończenie, umeblowanie. 750 tys. zł IMO.

Przede wszystkim sprawdzić stan prawny działki (księga wieczysta, służebności, wzmianki itp., wypis i wyrys z rejestru gruntów), dostęp do drogi publicznej, plan zagospodarowania, czy nie jest to las, czy nie jest itd.

Media - przed pozwoleniem na budowę powinieneś pozyskać zapewnienia, ze jest możliwość dostarczenia pod dany adres, prąd, woda, wywóz ścieków, śmieci.

Prąd - występujesz o warunki przyłącza. Koszty przyłączenia jakieś zryczałtowane, ale budowa samego przyłącza, to już grube tysiące mogą być. Najpeije wejść w kontakt z lokalnymi pracownikami dostawców energii załatwiać przez nich.

Woda - budowałem wodociąg 150 m i przyłącze do domu - koszt wtedy 17 tys. teraz pewnie 2-3 razy więcej. też najlpiej załatwiać przez lokalsów. Płacisz i masz razem z kwitami.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

100 m2 - szacuję na pół bańki + wykończenie, umeblowanie. 750 tys. zł IMO.

Przede wszystkim sprawdzić stan prawny działki (księga wieczysta, służebności, wzmianki itp., wypis i wyrys z rejestru gruntów), dostęp do drogi publicznej, plan zagospodarowania, czy nie jest to las, czy nie jest itd.

Media - przed pozwoleniem na budowę powinieneś pozyskać zapewnienia, ze jest możliwość dostarczenia pod dany adres, prąd, woda, wywóz ścieków, śmieci.

Prąd - występujesz o warunki przyłącza. Koszty przyłączenia jakieś zryczałtowane, ale budowa samego przyłącza, to już grube tysiące mogą być. Najpeije wejść w kontakt z lokalnymi pracownikami dostawców energii załatwiać przez nich.

Woda - budowałem wodociąg 150 m i przyłącze do domu - koszt wtedy 17 tys. teraz pewnie 2-3 razy więcej. też najlpiej załatwiać przez lokalsów. Płacisz i masz razem z kwitami.

 

 

 

 

 

 

Tak jak piszesz. Mi się udało właśnie wodę zrobić w tych pieniądzach co pisałem 2 lata temu - podczas pandemii. Lokalsi jak piszesz nie mieli zleceń i nagle około 30% spuścili z ceny i szybko kazałem kopać :) 

 

Nie wiem czy obecnie już bym budował - bo ceny z miesiąca na miesiąc robocizny głupieją (kredyty 2%).

Raczej bym poszedł w gotowca lub kupił jak jeden z kolegów na AK od developera w dobrej lokalizacji.

 

PS

za samą podbitkę domku 70m2 po obrysie po 3 miesięcznych negocjacjach dałem 5 koła. Wyczekałem jak zlecenia im się skończą i zima przyjdzie - właśnie kończą w poniedziałek.

Głupia kostka brukowa około 200PLN za m2 plus za obrzeża.

Dach - hahaha, jak dobrze pamiętam 55PLN za m2 robota.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Camel napisał(a):

 

5. ogrzewanie - ja poszedłem w PC, plus klima z funkcją grzania i "mikro" panele 3KW. (jak kolega @technix poradził - klima w funkcją grzania ogarnia podbicie szybkie temperatury z np. 16 jakie utrzymuje PC). PC-jak na razie ciężko oszacować (moim zdaniem non stop musi utrzymywać temp. 

 

Pompą ciepła nie utrzymuje się tak obniżonej temperatury, bo zależnie od modelu, w takim stanie pracuje tylko na grzałkach. Np minimalna temperatura powrotu to 18*c poniżej której włączają się grzałki. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Harp napisał(a):

Pompą ciepła nie utrzymuje się tak obniżonej temperatury, bo zależnie od modelu, w takim stanie pracuje tylko na grzałkach. Np minimalna temperatura powrotu to 18*c poniżej której włączają się grzałki. 

 

Co? Tym niższy parametr tym większą sprawność ma pompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, format napisał(a):

 

Co? Tym niższy parametr tym większą sprawność ma pompa.

Tak. Ale jest też zabezpieczenie sprężarki przed brakiem odparowania czynnika i zależnie od modelu, producenta, jest określona minimalna temperatura powrotu wody poniżej której sprężarka nie startuje. Np Panasonic ma 18*c :(

 

Widzę że Daikin Altherma podaje że min temperatura zasilania, ustawiana przez użytkownika, to 25 przy czym praca jest wtedy wyłącznie na grzałce. 

Edytowane przez Harp
Rozwinięcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Harp napisał(a):

Tak. Ale jest też zabezpieczenie sprężarki przed brakiem odparowania czynnika i zależnie od modelu, producenta, jest określona minimalna temperatura powrotu wody poniżej której sprężarka nie startuje. Np Panasonic ma 18*c :(

 

Widzę że Daikin Altherma podaje że min temperatura zasilania, ustawiana przez użytkownika, to 25 przy czym praca jest wtedy wyłącznie na grzałce. 

 

Ten problem można ominąć poprzez zastosowanie harmonogramu - można zadać dość wysoką temperaturę, ale w ograniczonym czasie. Poza tym temp. wody w układzie i tak jest wyższa niż temp. w pomieszczeniu.

Akurat Daikin w Althermie 3 umożliwia zadanie minimalnej temperatury zadanej od 15 stC, natomiast jeśli woda na powrocie będzie miała poniżej 20 stC - włączy grzałki. Przy tzw. zimowym rozruchu nigdy nie ogrzewanego domu mogą pracować kilka godzin - w zależności od powierzchni itd. Z reguły przy normalnie użytkowanym domu będzie to kilkanaście sekund. Z moich obserwacji wynika że jest możliwa praca z temp. zadaną 25 bez grzałek, choć byłaby to sytuacja dość egzotyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym etapie nie masz co rozkminiać rzeczy typu pompa ciepła, rodzaj okien, czy inne wykończenia - na to przyjdzie jeszcze czas - zajmij się na początek nauką/pozyskaniem informacji jakie warunki formalne musisz spełnić do rozpoczęcia budowy.

Samo przygotowanie działki może zająć dobrych kilka miesięcy lub dłużej. 

Dużo zależy też od regionu i lokalnych urzędników

Później etap adaptacji projektu i pozwolenia i wyboru ekipy/ wykonawcy. 

Jak myślisz o tym na poważnie, to już teraz zleć żonie dokładną analizę co gdzie chcecie mieć w tym domku, unikniesz dzięki temu później wielu problemów. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Harp napisał(a):

Tak. Ale jest też zabezpieczenie sprężarki przed brakiem odparowania czynnika i zależnie od modelu, producenta, jest określona minimalna temperatura powrotu wody poniżej której sprężarka nie startuje. Np Panasonic ma 18*c :(

 

Dziwne, jak uruchamiałem swojego Panasonica 2 lata temu przy 2 stopniach na zewnątrz (i pewnie z 5 wewnątrz) to pompa normalnie działała. Ale że warunki były takie że co chwilę wchodziła w defrost to po paru dniach wymusiłem grzałkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bergerac napisał(a):

Chciałbym oczywiście podejść do kosztów budowy bardzo racjonalnie, ale z drugiej strony dom ma być energooszczędny.

 

Nie ma czegoś takiego jak znany z góry koszt budowy domu. Możesz sobie założyć jakiś budżet i spróbować się do niego stosować, ale jeśli nie chcesz osiwieć to miej z boku +50% ;] 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, format napisał(a):

 

Nie ma czegoś takiego jak znany z góry koszt budowy domu. Możesz sobie założyć jakiś budżet i spróbować się do niego stosować, ale jeśli nie chcesz osiwieć to miej z boku +50% ;] 

 

dokładnie tak u mnie było 😁. Kwota x policzona dokładnie, a później lepszy styropian na podłogę, lepszy dach, jakieś malowanie extra bo niby chcesz robić sam - ale jak policzysz czas i paliwo na dojazdy z doskoku to zlecasz, i dalej by pisać. U mnie właśnie poszło extra z 40%, ale ogrodzenie z 3 stron zrobiłem z siatki leśnej, za to przód na gotowo z siłownikami (których miało nie być). 

Wszystkie te niby lepsze materiały to kilka-kilkanaście % a robi się z tego kwota idąca w dziesiątki tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Camel napisał(a):

 

dokładnie tak u mnie było 😁. Kwota x policzona dokładnie, a później lepszy styropian na podłogę, lepszy dach, jakieś malowanie extra bo niby chcesz robić sam - ale jak policzysz czas i paliwo na dojazdy z doskoku to zlecasz, i dalej by pisać. U mnie właśnie poszło extra z 40%, ale ogrodzenie z 3 stron zrobiłem z siatki leśnej, za to przód na gotowo z siłownikami (których miało nie być). 

Wszystkie te niby lepsze materiały to kilka-kilkanaście % a robi się z tego kwota idąca w dziesiątki tysięcy.

No i należy dodać że obecnie ceny robocizny za to samo to czasem rozjazd 300%. Bez szkody na jakości prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bergerac napisał(a):

Potrzebuję Waszej pomocy w oszacowaniu kosztów wybudowania domu. Kompletnie się na tym nie znam, podobnie nie znam się na przyłączach. Dom chcę prosty, ale przeszklony, coś jak na poniższym zdjęciu, ale chciałbym chyba, żeby taras był zadaszony. Dom ma być do użytku weekendowego, ale całoroczny, około 100 m2.

Jeśli chodzi o uzbrojenie, to mam taką informację:

Prąd znajduje się w drodze przylegającej do działki. Istnieje możliwość wykopania własnej studni lub pociągnięcia wody oddalonej około 100-150 m od nieruchomości. 

 

Co trzeba zrobić i ile kosztuje:

- przyłącza wody i prądu

- zezwolenie na budowę

- stan surowy zamknięty

- okna, drzwi, instalacje

- kwestia ogrzewania - pompa ciepła? Co ma największy sens w takim domu? Ważne chyba, żeby można było tym zdalnie sterować, zwłaszcza jak nikogo nie będzie w domu.

- wentylacja - mechaniczna czy tradycyjna? Rekuperacja ma sens?

 

Chciałbym oczywiście podejść do kosztów budowy bardzo racjonalnie, ale z drugiej strony dom ma być energooszczędny.

 

Zależy mi na zrozumieniu ceny do stanu powiedzmy deweloperskiego. Koszty wykończenia wnętrza mam dość dobrze oszacowane, tu się czuje pewnie. Muszę sobie zrobić kalkulację kosztów, żeby zobaczyć czy mogę się porywać na temat.
 

 

image.png.09ef55daa6d54335ea222ecc57cbb7b0.png

Surowy zamknięty 300-350.

Developerski 450-500.

Na gotowy 650-750.

 

Ogrzewanie pompa ciepła i podłogówka, warto zadbać o instalację pod czujniki w każdym pomieszczeniu. 

Edytowane przez sdss
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, format napisał(a):

 

Dziwne, jak uruchamiałem swojego Panasonica 2 lata temu przy 2 stopniach na zewnątrz (i pewnie z 5 wewnątrz) to pompa normalnie działała. Ale że warunki były takie że co chwilę wchodziła w defrost to po paru dniach wymusiłem grzałkę.

Może masz jakiś wyjątkowy model...

Sposobem na zimowe uruchomienie jest otwarcie minimalnej ilości pętli, tak by był wymagany przepływ (nie tyczy się przy buforach) i otwieranie kolejnych po wygrzaniu pierwszych powierzchni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje koszty dla domu 100 m2 (parter, poddasze do wykorzystania) i działka 1000 m2:

Działka + dom w stanie developerskim (w tym były wszystkie przyłącza, instalacje, kotłownia z kotłem gazowym, ogrzewanie podłogowe): 550 kpln

Na szczęście wszystkie pozwolenia, zezwolenia, papiery, etc. ogarniał developer, bo gdybym ja miał to robić na odległość to bym się nie pisał na taki interes. :)

Wykończenie wnętrza (w tym gładzie, podłogi, drzwi wewnętrzne, malowanie, urządzenie łazienki, kuchnia, AGD, podstawowe meble): 250 kpln

A jeszcze przed nami: opaska wokół domu, taras, schody wejściowe, podjazd i miejsce postojowe - wszystko z kostki: pewnie ok. 30 kpln

Ogrodzenie z bramą: pewnie też ok. 30 kpln

Urządzanie ogrodu: a tu to cholera wie, bo jeszcze nie wiemy co ma być. Ja to bym trawę posiał i tyle, ale co wymyśli :piekna::hmm:

Edytowane przez ArekMiz
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bergerac napisał(a):

Potrzebuję Waszej pomocy w oszacowaniu kosztów wybudowania domu. Kompletnie się na tym nie znam, podobnie nie znam się na przyłączach. Dom chcę prosty, ale przeszklony, coś jak na poniższym zdjęciu, ale chciałbym chyba, żeby taras był zadaszony. Dom ma być do użytku weekendowego, ale całoroczny, około 100 m2.

Jeśli chodzi o uzbrojenie, to mam taką informację:

Prąd znajduje się w drodze przylegającej do działki. Istnieje możliwość wykopania własnej studni lub pociągnięcia wody oddalonej około 100-150 m od nieruchomości. 

 

Co trzeba zrobić i ile kosztuje:

- przyłącza wody i prądu

- zezwolenie na budowę

- stan surowy zamknięty

- okna, drzwi, instalacje

- kwestia ogrzewania - pompa ciepła? Co ma największy sens w takim domu? Ważne chyba, żeby można było tym zdalnie sterować, zwłaszcza jak nikogo nie będzie w domu.

- wentylacja - mechaniczna czy tradycyjna? Rekuperacja ma sens?

 

Chciałbym oczywiście podejść do kosztów budowy bardzo racjonalnie, ale z drugiej strony dom ma być energooszczędny.

 

Zależy mi na zrozumieniu ceny do stanu powiedzmy deweloperskiego. Koszty wykończenia wnętrza mam dość dobrze oszacowane, tu się czuje pewnie. Muszę sobie zrobić kalkulację kosztów, żeby zobaczyć czy mogę się porywać na temat.
 

 

image.png.09ef55daa6d54335ea222ecc57cbb7b0.png

Ile masz kasy bez krechy lub ile masz zdolności?

Od tego bym zaczął i DO tego dobrał projekt/rozwiązania techniczne 👍

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, bergerac napisał(a):

Co trzeba zrobić i ile kosztuje:

 

Sąsiad akurat coś takiego stawia i mam dwie uwagi. 

Załatwiaj prąd z wyprzedzeniem, bo u mnie mają ponad pół roku poślizgu, więc stawiasz dom i czekasz na prąd do kolejnego sezonu. 

Prąd budowlany to jest jakaś opcja, ale jak trzeba pociągnąć 100m linii po to, żeby ją po pół roku zezłomować, to wydatek bez sensu. 

 

Takie domy modułowe mają w założeniu określony rodzaj ogrzewania. U sąsiada są folie grzewcze. To nie jest efektywne ogrzewanie. Dawaj podłogówkę pędzoną wodą i zasilaną z pompy ciepła. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, kiziuk napisał(a):

 

Sąsiad akurat coś takiego stawia i mam dwie uwagi. 

Załatwiaj prąd z wyprzedzeniem, bo u mnie mają ponad pół roku poślizgu, więc stawiasz dom i czekasz na prąd do kolejnego sezonu. 

Prąd budowlany to jest jakaś opcja, ale jak trzeba pociągnąć 100m linii po to, żeby ją po pół roku zezłomować, to wydatek bez sensu. 

 

Takie domy modułowe mają w założeniu określony rodzaj ogrzewania. U sąsiada są folie grzewcze. To nie jest efektywne ogrzewanie. Dawaj podłogówkę pędzoną wodą i zasilaną z pompy ciepła. 

ok, dzięki. Na chwilę obecną dom modułowy wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, ale muszę dobrze to policzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, bergerac napisał(a):

Chciałbym oczywiście podejść do kosztów budowy bardzo racjonalnie, ale z drugiej strony dom ma być energooszczędny.

 

OK. Co do kosztów, to możesz sprawdzić na stronie Archon ich projekty.

Niekoniecznie musisz brac ich projekt, ale przy każdym jest kosztorys. Zobaczysz sobie jakie domy ile kosztują. Ważna jest powierzchnia, ale domy typu "stodoła" (dwuspadowy dach) będą najtańsze ;)

 

Kwestia różnych przyłączy to jest jakiś tam koszt, ale w porównaniu do całości inwestycji to są jakieś grosze. Chyba że sam będziesz wodociąg ciągnął na własny koszt ;]

Serio, to są kwoty wyrażane w tysiącach, może kilkanascie tysięcy. Jak budowałem dom, to płaci się raczej po kilkadziesiąt tysięcy za coś, więc to po kilka tysięcy to jest właściwie to co masz zawsze w portfelu, bo trzeba coś zapłacić ;]

 

Piszesz że chcesz energooszczędny -> mało okien, a wstawiłeś dom szklarnie.

Choćby nie wiem jaka cudowna szyba i ilu warstwowa, to przepuści więcej zimna do chałupy niż ściana obita styropianem ;]

W zimie jest odczuwalne nawet na zwykłych oknach, czy masz jakies plisy i czy są one zasłonięte czy odsłonięte.

 

Do tych kosztów z Archon ja bym doliczył 20-30%. Jest to kara za to, że nie jestes z branży i będziesz przepłacał.

 

Nie będę doradzał jaki typ domu masz stawiać, bo pewnie i tak nie posłuchasz i masz w głowie jakiś swój wymarzony ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, kravitz napisał(a):

 

OK. Co do kosztów, to możesz sprawdzić na stronie Archon ich projekty.

Niekoniecznie musisz brac ich projekt, ale przy każdym jest kosztorys. Zobaczysz sobie jakie domy ile kosztują. Ważna jest powierzchnia, ale domy typu "stodoła" (dwuspadowy dach) będą najtańsze ;)

 

Kwestia różnych przyłączy to jest jakiś tam koszt, ale w porównaniu do całości inwestycji to są jakieś grosze. Chyba że sam będziesz wodociąg ciągnął na własny koszt ;]

Serio, to są kwoty wyrażane w tysiącach, może kilkanascie tysięcy. Jak budowałem dom, to płaci się raczej po kilkadziesiąt tysięcy za coś, więc to po kilka tysięcy to jest właściwie to co masz zawsze w portfelu, bo trzeba coś zapłacić ;]

 

Piszesz że chcesz energooszczędny -> mało okien, a wstawiłeś dom szklarnie.

Choćby nie wiem jaka cudowna szyba i ilu warstwowa, to przepuści więcej zimna do chałupy niż ściana obita styropianem ;]

W zimie jest odczuwalne nawet na zwykłych oknach, czy masz jakies plisy i czy są one zasłonięte czy odsłonięte.

 

Do tych kosztów z Archon ja bym doliczył 20-30%. Jest to kara za to, że nie jestes z branży i będziesz przepłacał.

 

Nie będę doradzał jaki typ domu masz stawiać, bo pewnie i tak nie posłuchasz i masz w głowie jakiś swój wymarzony ;)

 

to domek weekendowy z tego co pisal. takie powinno sie stawiac na spolke ze znajomymi koszt / 2 a i tak po jakims czasie nie chce ci sie tam jezdzic albo nie masz czasu :jem:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, PawelWaw napisał(a):

 

to domek weekendowy z tego co pisal. takie powinno sie stawiac na spolke ze znajomymi koszt / 2 a i tak po jakims czasie nie chce ci sie tam jezdzic albo nie masz czasu :jem:

 

Weekendowy 100m2?

Skończy się tym, że się tam przeprowadzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, punktak napisał(a):

 

Ten problem można ominąć poprzez zastosowanie harmonogramu - można zadać dość wysoką temperaturę, ale w ograniczonym czasie. Poza tym temp. wody w układzie i tak jest wyższa niż temp. w pomieszczeniu.

Akurat Daikin w Althermie 3 umożliwia zadanie minimalnej temperatury zadanej od 15 stC, natomiast jeśli woda na powrocie będzie miała poniżej 20 stC - włączy grzałki. Przy tzw. zimowym rozruchu nigdy nie ogrzewanego domu mogą pracować kilka godzin - w zależności od powierzchni itd. Z reguły przy normalnie użytkowanym domu będzie to kilkanaście sekund. Z moich obserwacji wynika że jest możliwa praca z temp. zadaną 25 bez grzałek, choć byłaby to sytuacja dość egzotyczna.

 

W Althermie 2, temperaturę zasilania mogę ustawić minimum na 25 stopnie. Żeby grzałka się nie włączyła, temperatura na powrocie musi być powyżej 18 stopni. Przy podłogówce, różnica temperatury zasilania i powrotu jest nieduża, więc nie ma obaw że powrót spadnie poniżej 18. 

 

23 godziny temu, Harp napisał(a):

Pompą ciepła nie utrzymuje się tak obniżonej temperatury, bo zależnie od modelu, w takim stanie pracuje tylko na grzałkach. Np minimalna temperatura powrotu to 18*c poniżej której włączają się grzałki. 

 

Dokładnie. Ale można jak ustawisz temperaturę "w domu" a nie "zasilania", powiedzmy na 16 stopni, to jak pompa się załączy żeby grzać, to temperatura zasilania będzie co najmniej na poziomie 25 stopni (albo innym ustawionym jako minimum). Owszem, grzałka się włączy, ale tylko na chwilę żeby "podbić" temperaturę w obiegu tak, aby na powrocie było 18 stopni.

Grunt, żeby w tym przypadku sterować temperaturą pomieszczenia, a nie temperaturą zasilania. I dobrze żeby byłą jakaś możliwość zdalnego włączenia/wyłączenia i sprawdzenia temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eNA - kabel energetyczny niskiego napięcia

kl160 - rura kanalizacyjna fi 160

wl40 - rura wodociągowa fi 40

Chcesz coś na temat mediów z mapy wiedzieć to wyślij na priv obręb i nr działki.

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Majkiel napisał(a):

 

W Althermie 2, temperaturę zasilania mogę ustawić minimum na 25 stopnie. Żeby grzałka się nie włączyła, temperatura na powrocie musi być powyżej 18 stopni. Przy podłogówce, różnica temperatury zasilania i powrotu jest nieduża, więc nie ma obaw że powrót spadnie poniżej 18. 

 

 

Dokładnie. Ale można jak ustawisz temperaturę "w domu" a nie "zasilania", powiedzmy na 16 stopni, to jak pompa się załączy żeby grzać, to temperatura zasilania będzie co najmniej na poziomie 25 stopni (albo innym ustawionym jako minimum). Owszem, grzałka się włączy, ale tylko na chwilę żeby "podbić" temperaturę w obiegu tak, aby na powrocie było 18 stopni.

Grunt, żeby w tym przypadku sterować temperaturą pomieszczenia, a nie temperaturą zasilania. I dobrze żeby byłą jakaś możliwość zdalnego włączenia/wyłączenia i sprawdzenia temperatury.

Najprościej to na takie zimowanie ustawić prostą minimalnie powyżej załączenia grzałki a temperatura w domu będzie wynikową jego strat-izolacji. Może to będzie 16 a może i 20*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bergerac napisał(a):

ok, dzięki. Na chwilę obecną dom modułowy wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, ale muszę dobrze to policzyć.

Koleżanka jest na etapie wyboru projektu, systemu budowy i mówiła mi, że teraz na takie domy modułowe to okres oczekiwania jest 1,5 roku +.

Z jednej strony długo i nie długo. Kolejną kwestią jest stopień wykończenia, bo "atrakcyjne" ceny mają dla wersji bardzo gołych a przy szczegółach lista dopłat się otwiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Majkiel napisał(a):

 

W Althermie 2, temperaturę zasilania mogę ustawić minimum na 25 stopnie. Żeby grzałka się nie włączyła, temperatura na powrocie musi być powyżej 18 stopni. Przy podłogówce, różnica temperatury zasilania i powrotu jest nieduża, więc nie ma obaw że powrót spadnie poniżej 18.

 Przy podłogówce różnica zasilania i powrotu powinna wynosić 5 stopni i Altherma osiąga to poprzez modulację mocy i przepływu. Domyślne ustawienie minimum ogrzewania na 25 ma na celu utrzymanie na powrocie 20 stC.

Przy ustawianiu minimalnej temperatury zadanej trzeba jeszcze wiziąć pod uwagę odszranianie - jeśli temperatura wody na powrocie będzie mniejsza niż 27 pompa użyje grzałek do defrostu. Wszystko to powoduje że nie jest dobra dla PC praca na skrajnych nastawach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bergerac napisał(a):

ok, dzięki. Na chwilę obecną dom modułowy wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, ale muszę dobrze to policzyć.

Jak modułowy i okolicznościowy to NIC tańszego zarówno w montażu jak i eksploatacji od KLIMATYZACJI nie będzie.

Do tego teraz w każdej masz tryb pracy +8stopni żeby sama utrzymywała i tyle.

Wadą PC wg mnie w domku okolicznościowym jest też agregat ( zazwyczaj na ziemi).

Banda szczyli przyjdzie, śrubokręt w agregat i 10kzl w plecy 😞

Aha i klima może baaardzo szybko od +8 zrobić Ci choćby +25, jak klikniesz w domu na apce, to zanim dojedziesz to już będzie 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bergerac napisał(a):

Na chwilę obecną dom modułowy wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, ale muszę dobrze to policzyć.

 

IMHO sam w sobie nie jest zły. Dla mnie trochę za mały :phi: ale zwróć po prostu wcześniej uwagę, czy da się to jakoś konfigurować, czy przypadkiem nie będziesz skazany na to, co sobie goście założyli w ofercie bez możliwości zmiany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie w łazience zrobione ogrzewanie  podłogowe ale inaczej. 

Na ścianie wisi drabinka, a od niej  na powrocie zasilana jest podłogówka.

W rozdzielaczu brak zaworów mieszających i temperaturowych. 

Super rozwiązanie, najcieplejsze pomieszczenie w domu. Żałuję, że w innych pomieszczeniach tego nie ma. 

Piec kondensacyjny, temp ustawiona 50-60 stopni. Nic z podłogą się nie dzieje od 17 lat 

Edytowane przez Tre-Bor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Tre-Bor napisał(a):

Mam u siebie w łazience zrobione ogrzewanie  podłogowe ale inaczej. 

Na ścianie wisi drabinka, a od niej  na powrocie zasilana jest podłogówka.

W rozdzielaczu brak zaworów mieszających i temperaturowych. 

Super rozwiązanie, najcieplejsze pomieszczenie w domu. Żałuję, że w innych pomieszczeniach tego nie ma. 

Piec kondensacyjny, temp ustawiona 50-60 stopni. Nic z podłogą się nie dzieje od 17 lat 

A próbowałeś niższych parametrów wody grzewczej? Może czujnik pogodowy? Bo może można by bardziej wykorzystywać tę funkcję kondensacji w kotle bo 60*C to już zaczyna chyba być blisko kresu skraplania pary ze spalin.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tre-Bor napisał(a):

Mam u siebie w łazience zrobione ogrzewanie  podłogowe ale inaczej. 

Na ścianie wisi drabinka, a od niej  na powrocie zasilana jest podłogówka.

W rozdzielaczu brak zaworów mieszających i temperaturowych. 

Super rozwiązanie, najcieplejsze pomieszczenie w domu. Żałuję, że w innych pomieszczeniach tego nie ma. 

Piec kondensacyjny, temp ustawiona 50-60 stopni. Nic z podłogą się nie dzieje od 17 lat 

 

To wygląda na zawór RTL. Rozwiązanie często stosowane przy bardzo krótkich pętlach - w "normalnych" pomieszczeniach (o standardowej długości pętli) nie zda egzaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze tu coś od siebie.

Wiem, że nie muszę wszystkiego rozumieć, ale ja nie rozumiem ludzi co chcą posiadać domek całoroczny daleko od miejsca stałego zamieszkania.

Może jako forma inwestycji na wynajem ma to rację bytu (pod warunkiem, że jest ktoś kto to na miejscu ogarnia), ale tylko dla siebie?

Moim zdaniem dbanie samemu o taki dom/posesję to tylko udręka.

Płacenie komuś powoduje, że koszt zakupu i utrzymania pewnie dużo przerośnie cotygodniowe wypady, za każdym razem w inne miejsce.

Każdy ma inne powody takich inwestycji, ale moim zdaniem to albo tam postawić dom i mieszkać na stałe, albo zostać przy opcji mieszkanie + ROD.

Mieszkam w domu w mieście na 500m2, zachciało mi się przestrzeni i kupiłem działkę 6km od domu we wsi przylegającej do granic miasta.

Jest spora, więc urządziłem na niej część rekreacyjną z domkiem (sezonowym 35m2 + nieużytkowa górka), ogród warzywny i coś co za parę lat może będzie można nazwać sadkiem.

Musiałem postawić garaż i zakupić sprzęty spalinowe, bo w domu na małą powierzchnię stykały elektryczne. Do tego zdublować wyposażenie garażu, bo wożenie wszystkiego w 2 strony było męką. Wyposażenie domku zrobiłem po najmniejszej linii oporu wywożąc stare rzeczy z domu.

I co? Po 2 latach mój zapał zaczyna siadać, bo czym innym jest wyjście z domu do ogrodu obok, przekopanie czegoś itd., niż wyjazd w tym celu (nawet jeśli to tylko 6km).

Może to i dobre na emeryturze jest, jak ktoś ma siły, kasę i kupę czasu, może se tam pomieszkiwać i nie musi wszystkiego w locie robić.

Zaczynam powoli myśleć na co mi to było i że może trzeba było stawiać normalny dom i wynieść się tam na stałe. W moim przypadku te 6km to niewielkie utrudnienie logistyczne byłoby patrząc pod kątem pracy i dzieciaka.

Gdybym musiał dbać i utrzymywać dwa pełnoprawne domy z dala od siebie (do tego żyć na walizkach) to bym się chyba pochlastał.

 

 

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, ZUBERTO napisał(a):

Dodam jeszcze tu coś od siebie.

Wiem, że nie muszę wszystkiego rozumieć, ale ja nie rozumiem ludzi co chcą posiadać domek całoroczny daleko od miejsca stałego zamieszkania.

Może jako forma inwestycji na wynajem ma to rację bytu (pod warunkiem, że jest ktoś kto to na miejscu ogarnia), ale tylko dla siebie?

Moim zdaniem dbanie samemu o taki dom/posesję to tylko udręka.

Płacenie komuś powoduje, że koszt zakupu i utrzymania pewnie dużo przerośnie cotygodniowe wypady, za każdym razem w inne miejsce.

Każdy ma inne powody takich inwestycji, ale moim zdaniem to albo tam postawić dom i mieszkać na stałe, albo zostać przy opcji mieszkanie + ROD.

Mieszkam w domu w mieście na 500m2, zachciało mi się przestrzeni i kupiłem działkę 6km od domu we wsi przylegającej do granic miasta.

Jest spora, więc urządziłem na niej część rekreacyjną z domkiem (sezonowym 35m2 + nieużytkowa górka), ogród warzywny i coś co za parę lat może będzie można nazwać sadkiem.

Musiałem postawić garaż i zakupić sprzęty spalinowe, bo w domu na małą powierzchnię stykały elektryczne. Do tego zdublować wyposażenie garażu, bo wożenie wszystkiego w 2 strony było męką. Wyposażenie domku zrobiłem po najmniejszej linii oporu wywożąc stare rzeczy z domu.

I co? Po 2 latach mój zapał zaczyna siadać, bo czym innym jest wyjście z domu do ogrodu obok, przekopanie czegoś itd., niż wyjazd w tym celu (nawet jeśli to tylko 6km).

Może to i dobre na emeryturze jest, jak ktoś ma siły, kasę i kupę czasu, może se tam pomieszkiwać i nie musi wszystkiego w locie robić.

Zaczynam powoli myśleć na co mi to było i że może trzeba było stawiać normalny dom i wynieść się tam na stałe. W moim przypadku te 6km to niewielkie utrudnienie logistyczne byłoby patrząc pod kątem pracy i dzieciaka.

Gdybym musiał dbać i utrzymywać dwa pełnoprawne domy z dala od siebie (do tego żyć na walizkach) to bym się chyba pochlastał.

 

 

Ja mam działkę z domkiem na wsi 40 km od miejsca zamieszkania w mieście.

Po ponad 10 latach w rozjazdach między miastem i wsią sprzedaję wszystko i kupuję kawałek domu na obrzeżach miasta z niewielką działeczką.

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2023 o 11:14, Harp napisał(a):

Strzelam, że taki domek do stanu mebluje się, bez działki jej kosztu i zagospodarowania, zrobiony elegancko jak w wizji projektanta, z nowoczesnymi rozwiązaniami to 800 k PLN. 

Tak będzie mniej więcej :ok:

I to bez większych wodotrysków w kwestii tych nowoczesnych rozwiązań, po prostu standard nie zrobiony z najtańszych dostępnych klocków.

 

Przy czym zwykle jest tak, że taki nowoczesny dom ładnie wygląda na grafikach i tam robi 'łaaał', a jak przychodzi do realizacji 'wizji' to okazuje, że się taka elewacja drewniana to wychodzi z 80 koła, a zwykły tynk w dowolnym kolorze np 40 no i mówisz sobie: "je...ć wizję projektanta" ;]

Edytowane przez iwik
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Harp napisał(a):

A próbowałeś niższych parametrów wody grzewczej? Może czujnik pogodowy? Bo może można by bardziej wykorzystywać tę funkcję kondensacji w kotle bo 60*C to już zaczyna chyba być blisko kresu skraplania pary ze spalin.

 

60*C to tylko jak duże mrozy. Normalnie jest piec ustawiony na 50*C. Mam tylko termostat w sypialni na 21*C ustawiony.

Do pogodówki trzeba by kabel ciągnąć, kuć i wiercić.

W sumie to i tak płacę małe rachunki za gaz.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

- przyłącza wody i prądu

 

studnia z pompą pewnie od 3tys w górę zależy jaka głębokość, do tego zbiornik i filtry (ze 3tys)

prąd zależy ile metrów, pewnie też od 3tys w górę

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

- zezwolenie na budowę

 

to jakieś grosze, projekt pewnie ze 3tys i architekt może ze 2 tys za adaptacje, moze sprawdzenie gleby to ze 2tys

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

- stan surowy zamknięty

 

zalezy od gleby i dachu

150tys-200tys powinienes sie zamknąć

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

- okna, drzwi, instalacje

 

okna... już na samym zdjęciu to widzę wydatek minimum 50tys ;)

drzwi... wejściowe od 1500 wzwyż (nie ma limitu)

instalacje... to zależy od ogrzewania ;] ale tak od 70tys miej gotowe

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

- kwestia ogrzewania - pompa ciepła? Co ma największy sens w takim domu? Ważne chyba, żeby można było tym zdalnie sterować, zwłaszcza jak nikogo nie będzie w domu.

 

znajomy ma np grzanie kominkiem ale zalozyl panele i grzejniki elektryczne i w zimie jak go nie ma lub chce ogrzac przed przyjazdem to podgrzewa pradem zdalnie

 

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

- wentylacja - mechaniczna czy tradycyjna? Rekuperacja ma sens?

 

ja mam byc nowoczesnie to mechaniczna, tylko o kazdy bajer trzeba dbać, zmieniać filtry itp

 

5 lat temu stan developerski takiego cuda to 300tys, jedne rzeczy wyszło drożej inne taniej, studnia, piec gazowy, kaloryfery i tyle z bajerów ;] 

https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-zielistkach-g-ver-2-mdf224c6b9f447

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2023 o 08:37, kravitz napisał(a):

Do tych kosztów z Archon ja bym doliczył 20-30%. Jest to kara za to, że nie jestes z branży i będziesz przepłacał.

 

u mnie się sprawdzał taki model planowania kosztów z archona

image.png.e995b73e1850f7b7a390143e23e60283.png

 

Biorę koszty zlecone + nie zapomnieć dodać kosztów instalacji. Wszystko to powiększam o vat 23% (bo tu są ceny netto) a buduję systemem gospodarczym z jakimiś luźnymi ekipami do różnych rzeczy i sam dryguję co kiedy ma przyjechać na budowę. Wtedy się kwota mniej więcej zgadzała. ;] 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2023 o 08:51, bergerac napisał(a):

Chciałbym oczywiście podejść do kosztów budowy bardzo racjonalnie, ale z drugiej strony dom ma być energooszczędny.

Teraz każdy nowy projekt spełniający warunki techniczne będzie energooszczędny.

Jak robić od nowa to podłogówka, jak podłogówka to prosi się o pompę ciepła.

Rekuperacja ma sens jak nie chcesz robić kominów, brak komina to mniejsze koszty budowy (które natychmiast wydasz na tę rekuperację :) ). Ale pewnie będziesz chciał kominek albo kozę, żeby sobie rozłożyć skórę bizona na podłodze albo mieć awaryjne ogrzewanie na wypadek ataku kosmitów ze wschodu, więc nie ma jednego dobrego rozwiązania.

Jeśli ja bym ponownie podejmował decyzję to przede wszystkim:

- żadnych tarasów/balkonów na piętrze - nikomu to nie potrzebne, a technicznie trochę problemów i koszty. Będziesz spędzał i tak czas na tarasie przed domem, a nie na balkonie.

- dom parterowy jeśli jest miejsce na działce - klatka schodowa zabiera miejsce w domu, a ładne schody kosztują "w pytę". Nieużytkowe poddasze to idealne miejsce na rozprowadzenie wszelkich instalacji, zwłaszcza tych, o których zapomnisz na etapie projektu (a zapomnisz o czymś na pewno 😄 ). W użytkowym jest kombinowanie i kucie żeby to wszystko ukryć

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ZUBERTO napisał(a):

Dodam jeszcze tu coś od siebie.

Wiem, że nie muszę wszystkiego rozumieć, ale ja nie rozumiem ludzi co chcą posiadać domek całoroczny daleko od miejsca stałego zamieszkania.

Może jako forma inwestycji na wynajem ma to rację bytu (pod warunkiem, że jest ktoś kto to na miejscu ogarnia), ale tylko dla siebie?

Moim zdaniem dbanie samemu o taki dom/posesję to tylko udręka.

Płacenie komuś powoduje, że koszt zakupu i utrzymania pewnie dużo przerośnie cotygodniowe wypady, za każdym razem w inne miejsce.

Gdybym musiał dbać i utrzymywać dwa pełnoprawne domy z dala od siebie (do tego żyć na walizkach) to bym się chyba pochlastał.

 

 

 

Tez tak uwazam, dodatkowo zamiast jechac/leciec w jakies ciekawe miejsce, bedziesz mial caly czas z tylu glowy, ze trzeba cos tam zrobic przy drugiej chalupie...  IMHO to fajnie wyglada w teorii, a w rzeczywistosci stanie sie z czasem kula u nogi.

No ale nie o tym watek i zakladam, ze bergerac rozwazyl wszystkie za i przeciw zanim zapytal o koszty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2023 o 09:36, kravitz napisał(a):

 

Weekendowy 100m2?

Skończy się tym, że się tam przeprowadzi ;)

 

A co w tym złego? My właśnie 100 m2 mamy w celach wakacyjno - weekendowych. Znaczy jest tak, że w każdym miesiącu jestem tam na 1 tydzień. :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.