Skocz do zawartości

Zamarzające LED-y


Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Ryb napisał(a):

 

W Jagu drutów praktycznie nie widać, trzeba by się z bliska przyjrzeć i przez lupę chyba. W Fordzie druty są trochę bardziej widoczne ale i tak w mojej ocenie wada ta jest mniejsza niż zalety.

 

 

Są bez druta szyby 🤪

Ja tam wolę webasto 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sdss napisał(a):

Są bez druta szyby 🤪

Ja tam wolę webasto 🤪

 

Webasto to co innego. Webasto jest bezużyteczne w czasie jazdy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ryb napisał(a):

 

Webasto to co innego. Webasto jest bezużyteczne w czasie jazdy.

 

Dogrzewa silnik. Na początku podróży. 
 

co da grzana szybą więcej niż nadmuch podczas jazdy ?

Edytowane przez sdss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Ryb napisał(a):

 

W Jagu drutów praktycznie nie widać, trzeba by się z bliska przyjrzeć i przez lupę chyba. W Fordzie druty są trochę bardziej widoczne ale i tak w mojej ocenie wada ta jest mniejsza niż zalety.

 

 

 

Poka fotę z jaga z bliska, ocenimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, sdss napisał(a):

Co da grzana szybą więcej niż nadmuch podczas jazdy ?

 

Jak masz zamarzniętą szybę przednią, to szybko nie pojedziesz mając sam nadmuch. Nie kupiłbym auta bez grzanej przedniej szyby. No i kierownicy oraz siedzeń. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MARS napisał(a):

 

Jak masz zamarzniętą szybę przednią, to szybko nie pojedziesz mając sam nadmuch. Nie kupiłbym auta bez grzanej przedniej szyby. No i kierownicy oraz siedzeń. 

Mam webasto , więc szybe mam odmrożoną.

Edytowane przez sdss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Ryb napisał(a):

W taką pogodę podgrzewana przednia szyba to jest must-have. Trafiła na listę priorytetowego wyposażenia wszystkich moich przyszłych samochodów. 

W tym tygodniu przednia dawała radę, ale cholercia są podgrzewane boczne?

Sam nadmuch na krótkich odcinkach słabo się sprawował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sdss napisał(a):

Dogrzewa silnik. Na początku podróży. 
 

co da grzana szybą więcej niż nadmuch podczas jazdy ?

 

To, że możesz skierować nadmuch tam, gdzie jest Ci komfortowo zamiast na szybę.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, ZUBERTO napisał(a):

W tym tygodniu przednia dawała radę, ale cholercia są podgrzewane boczne?

Sam nadmuch na krótkich odcinkach słabo się sprawował.

 

Nie ma bocznych, a przydałoby się. W Jagu mam podgrzewane boczne z tyłu (te trójkątne w bagażniku) ale na tym koniec. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ryb napisał(a):

Nie ma bocznych, a przydałoby się. W Jagu mam podgrzewane boczne z tyłu (te trójkątne w bagażniku) ale na tym koniec. 

Te z reguły są podgrzewane razem z tylną (no może nie z reguły, ale jak są to na tej zasadzie), ale one nie są tak naprawdę do niczego potrzebne.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Ryb napisał(a):

 

To, że możesz skierować nadmuch tam, gdzie jest Ci komfortowo zamiast na szybę.

 

Co to za auto co nie da się puścić nadmuchu na szybę i tam gdzie komfortowo?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, sdss napisał(a):

Co to za auto co nie da się puścić nadmuchu na szybę i tam gdzie komfortowo?

 

Czasem chciałbym mieć 100% nawiewu tam gdzie komfortowo zamiast dzielić go z szybą, bo nawiew skierowany na szybę powoduje dyskomfort właśnie. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
W Jagu drutów praktycznie nie widać, trzeba by się z bliska przyjrzeć i przez lupę chyba. W Fordzie druty są trochę bardziej widoczne ale i tak w mojej ocenie wada ta jest mniejsza niż zalety.
 
 
Ja nie mogę fordowskich drutów, jak już zobaczę to cały czas je widzę i mi przeszkadzają, dopóki ich nie zobaczę jest ok

Wysłane z mojego CPH2145 przy użyciu Tapatalka



  • Lubię to 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Nie ma bocznych, a przydałoby się. W Jagu mam podgrzewane boczne z tyłu (te trójkątne w bagażniku) ale na tym koniec. 
 
Ar już siur? Bo IMO to są anteny a nie podgrzewanie

pozdr.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2024 o 20:11, vaz2110 napisał(a):

Skoro wartość maksymalnej światłości wszystkich świateł drogowych wg obowiązującej dziurawej dyrektywy unijnej nie może przekraczać 430 000 cd, to producenci oświetlenia samochodowego wykorzystali to.

 

Zdajesz sobie sprawę że raczej żadne seryjne auto osobowe nie osiąga tej wartości?

 

Fakt że światła drogowe to nie to samo co światła mijania i one z definicji zawsze będą oślepiały kierowcę jadącego  przeciwnego kierunku jazdy już pominę.

W dniu 5.01.2024 o 20:11, vaz2110 napisał(a):

Dyrektywa ta nie określa jaki procent strumienia świetlnego ma pozostać na drodze a ile się odbić np. od mokrej nawierzchni drogi czy ile ma trwać zjawisko olśnienia po wzrokowym kontakcie z takim źródłem światła🤣.

A to dobre,  w jaki sposób można by to kontrolować?

 

Widziałeś regulamin 148? Tam jest dosyć precyzyjnie opisane ile lumenów, w jakim miejscu i w jakiej sytuacji jest dopuszczalne dla reflektorów adaptacyjnych (i nie tylko)także całe te pierdolamento jakie to matrixy są złe mogę jedynie skwitować wyrozumiałym uśmiechem.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, sdss napisał(a):

Mam webasto , więc szybe mam odmrożoną.

 

Masakrycznie droższy niż grzana szyba. Nikt nie zamówi grzanej szyby, gdy ma mieć webasto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, goden napisał(a):

Jeszcze lepsze jest odpalanie auta z aplikacji - 10 minut i szyba rozgrzana, siedzenia cieplutkie - wsiadać i jechać w pełni komfortowo😀

Jak to się ma do parkowania auta w przestrzeni publicznej-chyba to niezbyt zgodne z przepisami:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to się ma do parkowania auta w przestrzeni publicznej-chyba to niezbyt zgodne z przepisami:hmm:
Nie wiem , w Volvo działało nawet 30 minut, w toyocie można odpalić na 10 minut ale to już starcza.
Generalnie skoro producent daje taką możliwość to czemu nie?
Co to zmienia w stosunku do skrobania auta na odpalonym silniku

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, goden napisał(a):

Nie wiem , w Volvo działało nawet 30 minut, w toyocie można odpalić na 10 minut ale to już starcza.
Generalnie skoro producent daje taką możliwość to czemu nie?
Co to zmienia w stosunku do skrobania auta na odpalonym silniku

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka
 

Chodzi mi raczej o przepisy a nie to co auto potrafi...

Jak to się ma do tego?

Cytat

Przepisy kodeksu drogowego jasno wskazują, jak długo może być włączony silnik na postoju w terenie zabudowanym. Za przekroczenie dopuszczalnego okresu wynoszącego 1 minutę kierowcy grozi mandat karny w kwocie 100 zł. Za wykroczenie uznaje się także oddalenie się od uruchomionego auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.01.2024 o 21:22, sherif napisał(a):

Spryskiwacze.

Uwaga na spryskiwacze zimą. Kilka lat temu w poprzednim seacie miałem spryski reflektorów, które włączały się samoczynnie co 5 spryskanie szyby. Jechałem pewnego razu w trasie z południa Polski do Warszawy. Przez część trasy padał śnieg, potem deszcz ze śniegiem. Kiedy zjechałem do domu to zobaczyłem że cały przód miałem skuty lodem, a po stronie kierowcy powstała  jakaś dziura w zderzaku .... tam gdzie był spryskiwacz 🤔 Następnego dnia serwis rozebrał auto i znalazł spryskiwacz oraz połamane mocowania "w środku" . Prawdopodobnie spryskiwacz chciał wyskoczyć, a że zamarzło i była skorupa lodu od góry, no to poleciało mocowanie. Auto było na gwarancji, ale ASO uznało że to wina użytkownika (stałem na stanowisku, że to wadliwa konstrukcja, a serwis twierdził że w takich warunkach nie powinnem używac spryskiwaczy reflektorów lub zjeżdżać i je oczyszczać) i musiałem zapłacić za naprawę.

W obecnym aucie spryskiwaczy reflektorów nie mam, z czego się akurat cieszę, a rozwiązaniem na zimę jest niewidzialna wycieraczka nałożona jesienią - podczas jazdy wszystko jest zdmuchiwane i nawet po autostradzie w śniezycy reflektory spełniały swoją funkcję.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Manx napisał(a):

Uwaga na spryskiwacze zimą. Kilka lat temu w poprzednim seacie miałem spryski reflektorów, które włączały się samoczynnie co 5 spryskanie szyby. Jechałem pewnego razu w trasie z południa Polski do Warszawy. Przez część trasy padał śnieg, potem deszcz ze śniegiem. Kiedy zjechałem do domu to zobaczyłem że cały przód miałem skuty lodem, a po stronie kierowcy powstała  jakaś dziura w zderzaku .... tam gdzie był spryskiwacz 🤔 Następnego dnia serwis rozebrał auto i znalazł spryskiwacz oraz połamane mocowania "w środku" . Prawdopodobnie spryskiwacz chciał wyskoczyć, a że zamarzło i była skorupa lodu od góry, no to poleciało mocowanie. Auto było na gwarancji, ale ASO uznało że to wina użytkownika (stałem na stanowisku, że to wadliwa konstrukcja, a serwis twierdził że w takich warunkach nie powinnem używac spryskiwaczy reflektorów lub zjeżdżać i je oczyszczać) i musiałem zapłacić za naprawę.

 

a powiedzieli Ci w jaki sposób nie używać spryskiwaczy reflektorów w przypadku gdy potrzebujesz spryskać szybę przy aktywnych światłach mijania? :] 

Ja znam jedno rozwiązanie... ale dosyć uciążliwe.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MARS napisał(a):

 

Masakrycznie droższy niż grzana szyba. Nikt nie zamówi grzanej szyby, gdy ma mieć webasto. 

Pytam bo nie mam, i może to błąd. Napewno w lato grzana szyba przynajmniej w VAG ma lepszy filtr UV. Auto się mniej nagrzewa.

 

31 minut temu, volf6 napisał(a):

Jak to się ma do parkowania auta w przestrzeni publicznej-chyba to niezbyt zgodne z przepisami:hmm:

Przy webasto , silnik jest off więc zgodnie z przepisami. Jak silnik i Milicja namierzy to mandacik coś za coś 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, TomekD000 napisał(a):

 

a powiedzieli Ci w jaki sposób nie używać spryskiwaczy reflektorów w przypadku gdy potrzebujesz spryskać szybę przy aktywnych światłach mijania? :] 

Ja znam jedno rozwiązanie... ale dosyć uciążliwe.

 

Niestety te "Asy" nie były w stanie tego wytłumaczyć 😆 Ani nie byli mi w stanie na to odpowiedzieć, ani nie widzieli możliwości deaktywacji spryskiwaczy, żeby zapobiec powtórce. Tak - idąć ich tokiem myślenia, jedyne rozwiązanie to byłoby zatrzymywanie się i wycieranie szyby ręcznie 😆

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, TomekD000 napisał(a):

 

a powiedzieli Ci w jaki sposób nie używać spryskiwaczy reflektorów w przypadku gdy potrzebujesz spryskać szybę przy aktywnych światłach mijania? :] 

Ja znam jedno rozwiązanie... ale dosyć uciążliwe.

 

Ja tam mam ustawione co by działał jak dłużej trzymam wajchę😂🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Manx napisał(a):

Uwaga na spryskiwacze zimą. Kilka lat temu w poprzednim seacie miałem spryski reflektorów, które włączały się samoczynnie co 5 spryskanie szyby. Jechałem pewnego razu w trasie z południa Polski do Warszawy. Przez część trasy padał śnieg, potem deszcz ze śniegiem. Kiedy zjechałem do domu to zobaczyłem że cały przód miałem skuty lodem, a po stronie kierowcy powstała  jakaś dziura w zderzaku .... tam gdzie był spryskiwacz 🤔 Następnego dnia serwis rozebrał auto i znalazł spryskiwacz oraz połamane mocowania "w środku" . Prawdopodobnie spryskiwacz chciał wyskoczyć, a że zamarzło i była skorupa lodu od góry, no to poleciało mocowanie. Auto było na gwarancji, ale ASO uznało że to wina użytkownika (stałem na stanowisku, że to wadliwa konstrukcja, a serwis twierdził że w takich warunkach nie powinnem używac spryskiwaczy reflektorów lub zjeżdżać i je oczyszczać) i musiałem zapłacić za naprawę.

W obecnym aucie spryskiwaczy reflektorów nie mam, z czego się akurat cieszę, a rozwiązaniem na zimę jest niewidzialna wycieraczka nałożona jesienią - podczas jazdy wszystko jest zdmuchiwane i nawet po autostradzie w śniezycy reflektory spełniały swoją funkcję.

 

Chyba większość aut tak ma, że dopóki jest odpowiednio wysoki poziom płynu to spryskuje świata co któryś cykl. 

Miałem podobnie w poprzednim aucie, spryski nie działały jak zamarzły, ale jak odmarzły były ok. Tak bywa, ludzie potrafią uszczelki z drzwiami wyrwać, kiedyś też paliły się silniczki od anten automatycznych.

Niewidzialna wycieraczka przy marznącym deszczu czy lodzie nic nie da.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, goden napisał(a):

Nie wiem , w Volvo działało nawet 30 minut, w toyocie można odpalić na 10 minut ale to już starcza.
Generalnie skoro producent daje taką możliwość to czemu nie?
Co to zmienia w stosunku do skrobania auta na odpalonym silniku

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka
 

Tylko, że to ty ponosisz tego skutki prawne a nie producent. W Volvo przed aktywacją onCall trzeba wyrazić na to zgodę.

Tu górą są EV (i niektóre PHEV), bo ogrzewanie jest niezależne i zgodne z prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, sherif napisał(a):

Tylko, że to ty ponosisz tego skutki prawne a nie producent. W Volvo przed aktywacją onCall trzeba wyrazić na to zgodę.

Tu górą są EV (i niektóre PHEV), bo ogrzewanie jest niezależne i zgodne z prawem.

Masz rację, ale nie miałem do tej pory z tym problemu - nie przejmuję się takimi sprawami - dostanę stówę mandatu to wezmę na klatę i będę żył dalej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2024 o 19:09, mmaciejosss napisał(a):

ogólnie to ja chyba nie widziałem auta z LED i spryskiwaczami , co innego Xenon , tam spryskiwacz chyba był wymagany i stosowany seryjnie 

 

Mam Passata od 2016 roku - Top Led + spryskiwacze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, goden napisał(a):

Jeszcze lepsze jest odpalanie auta z aplikacji - 10 minut i szyba rozgrzana, siedzenia cieplutkie - wsiadać i jechać w pełni komfortowo😀

 

To wszystko jest fajne i przydatne ale nie zastąpi IMO ogrzewania przedniej szyby, bo to funkcja, której się używa podczas jazdy.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, volf6 napisał(a):

Jak to się ma do parkowania auta w przestrzeni publicznej-chyba to niezbyt zgodne z przepisami:hmm:

 

Moja koncepcja jest taka, że przepisy zabraniają się oddalać od pojazdu z pracującym silnikiem.

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, volf6 napisał(a):

Chodzi mi raczej o przepisy a nie to co auto potrafi...

Jak to się ma do tego?

 

 

Przeczytaj dokładnie. Moim zdaniem w przypadku odpalenia zdalnego nie zachodzą wymienione w przepisie okoliczności.

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Manx napisał(a):

Uwaga na spryskiwacze zimą. Kilka lat temu w poprzednim seacie miałem spryski reflektorów, które włączały się samoczynnie co 5 spryskanie szyby. Jechałem pewnego razu w trasie z południa Polski do Warszawy. Przez część trasy padał śnieg, potem deszcz ze śniegiem. Kiedy zjechałem do domu to zobaczyłem że cały przód miałem skuty lodem, a po stronie kierowcy powstała  jakaś dziura w zderzaku .... tam gdzie był spryskiwacz 🤔 Następnego dnia serwis rozebrał auto i znalazł spryskiwacz oraz połamane mocowania "w środku" . Prawdopodobnie spryskiwacz chciał wyskoczyć, a że zamarzło i była skorupa lodu od góry, no to poleciało mocowanie. Auto było na gwarancji, ale ASO uznało że to wina użytkownika (stałem na stanowisku, że to wadliwa konstrukcja, a serwis twierdził że w takich warunkach nie powinnem używac spryskiwaczy reflektorów lub zjeżdżać i je oczyszczać) i musiałem zapłacić za naprawę.

W obecnym aucie spryskiwaczy reflektorów nie mam, z czego się akurat cieszę, a rozwiązaniem na zimę jest niewidzialna wycieraczka nałożona jesienią - podczas jazdy wszystko jest zdmuchiwane i nawet po autostradzie w śniezycy reflektory spełniały swoją funkcję.

 

Popsuta konstrukcja. Nie raz mi spryskiwacze marzły. Powinny się po prostu nie wysunąć a po odtajaniu działać bez żadnych problemów jak gdyby nigdy nic.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał(a):

Tylko on się nawet nie przybliżył🤪

 

No, o to mi chodzi. Pewnie Policja nie będzie miała takiego dobrego humoru i skończy się w sądzie ale ja bym próbował. Poza tym widząc kręcących się wokół auta policjantów można z daleka je bez zwracania na siebie uwagi wyłączyć i poczekać aż im się znudzi.

;l

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sdss napisał(a):

Pytam bo nie mam, i może to błąd. Napewno w lato grzana szyba przynajmniej w VAG ma lepszy filtr UV. Auto się mniej nagrzewa.

 

Jest jeszcze jeden minus - mam nalepkę na szybę otwierającą szlaban. No i ona oczywiście z grzaną szybą nie działa, szlaban jej nie widzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Przeczytaj dokładnie. Moim zdaniem w przypadku odpalenia zdalnego nie zachodzą wymienione w przepisie okoliczności.

;]

Kryptopisior :} Na takiej interpretacji prawa pisiorki rozjebały system prawny 😉

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bbromsky napisał(a):

Wyobraź sobie, że na tym świecie jest więcej niż jeden garaż :) Nawet w Polsce coś się znajdzie

 

Problem polega na tym, że nie-garaży nadal jest więcej niż garaży.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Piotrus napisał(a):

 

Zdajesz sobie sprawę że raczej żadne seryjne auto osobowe nie osiąga tej wartości?

Chodzi o samą wartość górnej granicy, w szczególności, że dotyczy to źródła światła emitującego strumień świetlny w jednym kierunku a nie sferycznie 

17 godzin temu, Piotrus napisał(a):

 

Fakt że światła drogowe to nie to samo co światła mijania i one z definicji zawsze będą oślepiały kierowcę jadącego  przeciwnego kierunku jazdy już pominę.

Autorom dyrektywny chyba chodziło o sumę świateł używanych "na drodze"

17 godzin temu, Piotrus napisał(a):

A to dobre,  w jaki sposób można by to kontrolować?

To była lekka drwina z mojej strony

 

Widziałeś regulamin 148? Tam jest dosyć precyzyjnie opisane ile lumenów, w jakim miejscu i w jakiej sytuacji jest dopuszczalne dla reflektorów adaptacyjnych (i nie tylko)także całe te pierdolamento jakie to matrixy są złe mogę jedynie skwitować wyrozumiałym uśmiechem.

Chodzi o wartość światłości źródła emitującego strumień świetlny, który jest jej jakąś pochodną. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, vaz2110 napisał(a):

Chodzi o samą wartość górnej granicy, w szczególności, że dotyczy to źródła światła emitującego strumień świetlny w jednym kierunku a nie sferycznie 

 

To może jeszcze raz, to jest górna granica dla wszystkich swiateł drogowych (co sam zresztą napisałeś), nie spotkałem żadnego auta które seryjnie osiąga taką ilość światła. Łatwo to samemu sprawdzić na lampie - wystarczy odczytać liczbę referencyjną. Suma nie może przekroczyć 100 co odpowiada właśnie wartości którą podałeś.

 

Doczytaj dyrektywę bo jesteś w dużym błędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ryb napisał(a):

To wszystko jest fajne i przydatne ale nie zastąpi IMO ogrzewania przedniej szyby, bo to funkcja, której się używa podczas jazdy.

 

Na szczęście w wielu modelach jest wybór, tzn jest to opcja a nie pozycja pakietu/ wersji wyposażenia. Z miła chęcią odznaczyłem tą opcje w dwóch poprzednich autach. W Subaru był patent podgrzewania podszybia. Też użyłem kilka razy, ale przynajmniej nie przeszkadzało a przydawało się jak śnieg gromadził się na podszybiu czy przymarzały wycieraczki.

5 godzin temu, Ryb napisał(a):

Ale uciążliwe jest wożenie go wszędzie ze sobą.

 

Oj tam wystarczy się dobrze ustawić :), w domu garaż, w robocie garaż, u rodziny garaż, w CH garaż. Tylko u teściowej parkuje pod chmurką :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piotrus napisał(a):

 

To może jeszcze raz, to jest górna granica dla wszystkich swiateł drogowych (co sam zresztą napisałeś), nie spotkałem żadnego auta które seryjnie osiąga taką ilość światła. Łatwo to samemu sprawdzić na lampie - wystarczy odczytać liczbę referencyjną. Suma nie może przekroczyć 100 co odpowiada właśnie wartości którą podałeś.

 

Doczytaj dyrektywę bo jesteś w dużym błędzie.

Podaj więc jakie to są wartości światłości i strumienia świetlnego np. dla reflektora adaptacyjnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.