Skocz do zawartości

Ranking ze względu na zabezpieczenie antykorozyjne


rwIcIk

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, iwik napisał(a):

Ja bym kupił dacie. Wyciągnęli wnioski ze smrodu jaki ciągnął się za nimi po pierwszym loganie i teraz to jedne z lepiej zabezpieczonych antykorozyjnie aut, do tego proste mechanicznie.

Ostatnio miałem porównanie-robiłem konserwację Dacii Duster II niedługo po zrobieniu w moim Yarisie IV.

Do tego zabiegu trzeba było porozbrajać spód i plastiki progowe itd..  Toyota jest rozebrana w 2h jak się ociągasz i robisz to pierwszy raz. Dacia zajmuje 2x dłużej, ma mniej logiczne rozwiązania, spasowanie plastików 3 poziomy niżej, ogólnie wrażenie dużo niższej jakości wykonania.

Antykorozyjnie-fakt, w profilach coś tam psikięte, ale skąpo-tylko dla oka. Chronić to za bardzo nie będzie. Reszta spodu jak w większości dzisiejszych aut-niepozabezpieczane szwy, miejsca gdzie gromadzi się mokry piasek, wydech po 4 latach cały brązowy. Do tego blaszane spinki i nakrętki, które też korodują.

Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać w zakresie zabezpieczenia antykorozyjnego Dacii.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

Ja nie mowie starym sztruclu, tylko konserwacji po max kilku latach jak sie okaze, ze auto zostaje na dluzej u pierwszego wlasciciela.

po kilku latach to w profilach zamkniętych ruda może już sobie szaleć, jak wyobrażasz sobie psikanie na rdzę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, r1sender napisał(a):

po kilku latach to w profilach zamkniętych ruda może już sobie szaleć, jak wyobrażasz sobie psikanie na rdzę?

A Ty jak? Normalnie 😉

A na poważnie to fakt, że jak już rdza atakuje to ciężko zatrzymać, a do profili się nie dostaniesz z narzędziami. Jednak mimo wszystko warto stosować woski (penetrujace), bo te odcinają powietrze i spowalniają korozję 👍

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, r1sender napisał(a):

Wszyscy tłumaczą pierwszym właścicielem tylko pomyślcie, że za chwilę staniecie przed kupnem waszego ostatniego auta albo nie będziecie zmieniać tak często jak obecnie. Mam na myśli okres kiedy przejdziecie na emeryturę. Nie będzie potrzeby dojeżdżać dzień w dzień do pracy. Nie każdy będzie miał inne dochody prócz emki etc, etc. Będziecie mieć przedmiot który fizycznie nie będzie wyeksploatowany za to blacharsko słaby. Takie myślenie za jakiś czas się zemści. Oczywiście nie na producentach, a użytkownikach.

 

Na tym forum ludzie zmieniają zdanie jak zawieje...

 

Ostatnio napisalem cos podobnego tylko o awaryjnosci tsi vs japonskie jako ostatnie auto przed 2030 z silnikiem benzynowym to tak mi napisali 

 

 

 

Większość ludzi w tym i ja nie podchodzi tak emocjonalnie do swojego auta. Są ważniejsze i ciekawsze rzeczy w życiu

Edytowane przez trex11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, janusz napisał(a):

A Ty jak? Normalnie 😉

A na poważnie to fakt, że jak już rdza atakuje to ciężko zatrzymać, a do profili się nie dostaniesz z narzędziami. Jednak mimo wszystko warto stosować woski (penetrujace), bo te odcinają powietrze i spowalniają korozję 👍

Wtedy to już pozostaje lanie i liczenie na spowolnienie. Chichot losu, ludzie z Polmozbytu nowe polonezy fiaty wieźli na konserwację podwozia i profili, co uznawane było za kolejny dowód na szajs jaki rodzime fabryki produkują. A jak duży światowy producent podobnie zabezpieczone auta sprzedaje to jest ok.

  • Lubię to 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, r1sender napisał(a):

Wtedy to już pozostaje lanie i liczenie na spowolnienie. Chichot losu, ludzie z Polmozbytu nowe polonezy fiaty wieźli na konserwację podwozia i profili, co uznawane było za kolejny dowód na szajs jaki rodzime fabryki produkują. A jak duży światowy producent podobnie zabezpieczone auta sprzedaje to jest ok.

Tylko teraz "filozofia" świata się zmieniła. Kiedyś przedmioty miały być trwałe, a teraz "ekologiczne" 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, janusz napisał(a):

Tylko teraz "filozofia" świata się zmieniła. Kiedyś przedmioty miały być trwałe, a teraz "ekologiczne" 😉

 

Wtedy konserwacja wynikala z braku podazu, jak ktos mogl kupic nowe auto w Polmozbycie to jak 6-ka Lotto.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wtedy konserwacja wynikala z braku podazu, jak ktos mogl kupic nowe auto w Polmozbycie to jak 6-ka Lotto.

Szczególnie w latach 90 tych. Bez jajec, zwyczajnie Toyota ma poziom zabezpieczenia antykorozyjnego zbliżony do wyrobów rodzimej produkcji i tyle. Poldkami jeździłem do końca ich produkcji i niespecjalnie mniej gniły niż wyroby z PRL.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wtedy konserwacja wynikala z braku podazu, jak ktos mogl kupic nowe auto w Polmozbycie to jak 6-ka Lotto.

Nawet po upadku komuny tak było. Chciałem kupić nowego Poloneza w 1995 r. i nie udało mi się. Na Towarowej już nie mieli. Przy fabryce mieli cały plac, ale nie sprzedawali do końca roku. Więc kupiłem używkę 💪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wtedy konserwacja wynikala z braku podazu, jak ktos mogl kupic nowe auto w Polmozbycie to jak 6-ka Lotto.

Wiadomo, auto po wyjechaniu z fabryki stawało się droższe. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, r1sender napisał(a):

Szczególnie w latach 90 tych. Bez jajec, zwyczajnie Toyota ma poziom zabezpieczenia antykorozyjnego zbliżony do wyrobów rodzimej produkcji i tyle. Poldkami jeździłem do końca ich produkcji i niespecjalnie mniej gniły niż wyroby z PRL.

 

I nadal sprzedaje sie o kilka rzedow wielkosci lepiej, niz konkurecja, ktora takie zabezpieczenie rzekomo posiada...

Widocznie nie jest to priorytet w tych czasach...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ghost2255 napisał(a):

Ostatnio miałem porównanie-robiłem konserwację Dacii Duster II niedługo po zrobieniu w moim Yarisie IV.

Do tego zabiegu trzeba było porozbrajać spód i plastiki progowe itd..  Toyota jest rozebrana w 2h jak się ociągasz i robisz to pierwszy raz. Dacia zajmuje 2x dłużej, ma mniej logiczne rozwiązania, spasowanie plastików 3 poziomy niżej, ogólnie wrażenie dużo niższej jakości wykonania.

Antykorozyjnie-fakt, w profilach coś tam psikięte, ale skąpo-tylko dla oka. Chronić to za bardzo nie będzie. Reszta spodu jak w większości dzisiejszych aut-niepozabezpieczane szwy, miejsca gdzie gromadzi się mokry piasek, wydech po 4 latach cały brązowy. Do tego blaszane spinki i nakrętki, które też korodują.

Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać w zakresie zabezpieczenia antykorozyjnego Dacii.

moja w czerwcu Duster 2 będzie miała 5 lat i jakoś jak teraz zmieniłem olej na kanale to wydech nie jest skorodowany a jedynie naloty rdzy na belce z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

I nadal sprzedaje sie o kilka rzedow wielkosci lepiej, niz konkurecja, ktora takie zabezpieczenie rzekomo posiada...

Widocznie nie jest to priorytet w tych czasach...

Ja nie neguję, że Toyota nie robi dobrze dopracowanych mechanicznie aut, twierdzę że blacharsko słabo. Może ktoś w fabryce to policzył i z ekonomicznego punktu taka oszczędność dla producenta ma sens. Dla mnie nie miał przy wyborze kolejnego auta.

Niemniej sprzedaje swoje wyroby w cenach mocno średnich w stosunku do konkurencji i jako klient mogę sobie pokrytykowac. Rzekomo konkurencja jednak lepiej zabezpiecza swoje wyroby.  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, r1sender napisał(a):

Ja nie neguję, że Toyota nie robi dobrze dopracowanych mechanicznie aut, twierdzę że blacharsko słabo. Może ktoś w fabryce to policzył i z ekonomicznego punktu taka oszczędność dla producenta ma sens. Dla mnie nie miał przy wyborze kolejnego auta.

Niemniej sprzedaje swoje wyroby w cenach mocno średnich w stosunku do konkurencji i jako klient mogę sobie pokrytykowac. Rzekomo konkurencja jednak lepiej zabezpiecza swoje wyroby.  

Tylko czasami nie ma wyboru 🤪

Potrzebuje jedno male

auto. Szukałem i wybór właśnie padł na Jarka. Clio w środku jak puszka małe i czułem się przytłoczony (mój faworyt ze względu na zabezpieczenie), Suzuki swift- szyba przednia jak w 125p- no odrzucił mnie, Vitara w podstawie dobra cena ale jak dodamy co jaris ma w 2 wersji od początku to grubo ponad 100 pęka i tak samo słabo zabezpieczony. Polo-cena jak za golfa prawie  i rdzewieją przy progach przednie błotniki, skoda fabia-moja żona NIE (nigdy więcej skody jak i fiata 🤪). I tak się będzie produkował Jarek pewnie zaraz bo wybrałem rok modelowy 24 😇
A jeszcze szukam jakiejś używki i właśnie trzeba wybrać kompromis awaryjność a ruda i tu raczej Tojka odpada bo była corolla po 6 latach jednak miała sporo nalotów rdzawych na podłodze - dlatego poszła w świat - Nikt nie zaglądał pod spód: nie bita, skręca, hamuje jak to Toyota i siano na stół.

Edytowane przez Camel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ghost2255 napisał(a):

Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać w zakresie zabezpieczenia antykorozyjnego Dacii.

Bo zabezpieczeniem nie można się zachwycać. W Dacii nie chodzi o jakąś super-jakość zabezpieczenia, tylko o to, że obecnie jej blacha niechętnie rdzewieje, nawet bez tego zabezpieczenia i ten aspekt wygląda naprawdę dobrze w porównaniu do innych. A co do wydechu- wydech Dacii jest powierzchownie cały brązowy nawet już po kilku miesiącach. Tyle że po np. 6 latach ten wydech wygląda nadal dokładnie tak samo i funkcjonalnie nic mu nie dolega... 😉

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2024 o 10:33, Maciej__ napisał(a):

 

Ja nie mowie starym sztruclu, tylko konserwacji po max kilku latach jak sie okaze, ze auto zostaje na dluzej u pierwszego wlasciciela.

No na wiosnę obejrzę pod spodem moją 4 letnią corollę u zobaczymy co tam chrupie ;] Od czasu jak dołożyłem do niej gaz i potwierdziły się wybory tysięcy uberowców to chyba tak szybko jej nie sprzedam, po mieście i wokół komina jeździ za darmo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MarcG napisał(a):

No na wiosnę obejrzę pod spodem moją 4 letnią corollę u zobaczymy co tam chrupie ;] Od czasu jak dołożyłem do niej gaz i potwierdziły się wybory tysięcy uberowców to chyba tak szybko jej nie sprzedam, po mieście i wokół komina jeździ za darmo. 

 

Jak ostatnio czekalem w kolejce na taxi na Okeciu to juz chyba z 9 na 10 aut to Toyoty hybrydowe ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Jak ostatnio czekalem w kolejce na taxi na Okeciu to juz chyba z 9 na 10 aut to Toyoty hybrydowe ;]

 

Za 140pln 800km po mieście, no i trochę benzyny do tego, można pominąć bo pewnie te ubery jeżdżą cały czas i nie stygną ;] Taniej się nie da.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarcG napisał(a):

No na wiosnę obejrzę pod spodem moją 4 letnią corollę u zobaczymy co tam chrupie ;] Od czasu jak dołożyłem do niej gaz i potwierdziły się wybory tysięcy uberowców to chyba tak szybko jej nie sprzedam, po mieście i wokół komina jeździ za darmo. 

Jak chcesz się z nią wiązać na dłużej, to nie ma co zwlekać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, delco napisał(a):

Kiedyd na discavery mowili ze najwiecej sypie sie na poludniu Kanady.... bo na polnocy wcale nie sypiąrotfl

Bo ludzie w Kanadzie mieszkają na południu kraju ;]

\

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2024 o 10:46, Wasylek napisał(a):

W Dacii nie chodzi o jakąś super-jakość zabezpieczenia, tylko o to, że obecnie jej blacha niechętnie rdzewieje,

Bo dacia ma teraz ocynk, a japońce przez 50 lat produkcji aut nie raczyli dołożyć 5$ do każdego auta i zrobić na koncu linii produkcyjnej karoserii wanny do jej zanurzenia. 

Na początku jeszcze to było jakoś do wytłumaczenia, bo japońskie auta byly tanie, ale teraz to są jedne z najdroższych aut na rynku i nadal tych kilku dolków im szkoda. :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2024 o 21:57, r1sender napisał(a):

Wszyscy tłumaczą pierwszym właścicielem tylko pomyślcie, że za chwilę staniecie przed kupnem waszego ostatniego auta albo nie będziecie zmieniać tak często jak obecnie. Mam na myśli okres kiedy przejdziecie na emeryturę. Nie będzie potrzeby dojeżdżać dzień w dzień do pracy. Nie każdy będzie miał inne dochody prócz emki etc, etc. Będziecie mieć przedmiot który fizycznie nie będzie wyeksploatowany za to blacharsko słaby. Takie myślenie za jakiś czas się zemści. Oczywiście nie na producentach, a użytkownikach.

 

moim zdaniem ten pogląd nie ma już racji bytu, ewentualnie straci ją całkiem w ciągu kilku lat. To była prawda gdy samochody to była blacha, silnik, kierownica, koła itd. Dzisiaj to głównie elektronika, setki czujników, kabli, złączy, wszystko sterowane oprogramowaniem, do tego ekrany LCD, kamery, radary i tak dalej. Nawet jak sam silnik i auto jako całość nie będzie mocno wyekploatowany to zaczną się awarie i usterki tego całego ustrojstwa, co spowoduje że utrzymanie takiego starzejącego się auta będzie drogie u upierdliwe i da Ci w kość wcześniej niż korozja. Dziś jeszcze można kupić jakieś i20 ze zwykłym silnikiem benzynowym i możliwie ograniczoną liczbą awaryjnych gadżetów, ale za kilka lat już takich aut nie będzie. Każde to będzie komputerek na kołach. Albo mnie na emeryturze będzie stać na taki w miarę nowy i świeży, albo przesiądę się na autobus. Taki niestety będzie wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, iwik napisał(a):

Być może, w każdym razie na czujniku w dacii wychodzi 'ocynk', a w japońcach wychodzi tylko ruda. ;]

 

Wlasnie mi YT podrzucil film z 3 letnia Mazde od spodu...

Serio nie widze sensu zawracac sobie glowy konserwacja, jak sie nie planuje tym jezdzic 15-20 lat.

 

 

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wlasnie mi YT podrzucil film z 3 letnia Mazde od spodu...

Serio nie widze sensu zawracac sobie glowy konserwacja, jak sie nie planuje tym jezdzic 15-20 lat.

 

 

 

U mnie całe podwozie łącznie z progami i częściowo nadkolami jest pokryte plastikowymi osłonami. Serio ktoś te osłony będzie demontował i konserwował? ;l No chyba że faktycznie ktoś chce jeździć 15 lat, ale najprawdopodobniej i po 15 latach ktoś to kupi bez zająknięcia, bo rdzy pod tymi osłonami nie będzie widać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.01.2024 o 15:45, wladmar napisał(a):

 

Odważne stwierdzenie. Najwyżej kataforeza. 

Jest ocynk na większości blach nadwozia. Dokumentów nie podam, tylko na podstawie wskazań miernika, który wskazuje ocynk- w moim wypadku Sandero2 z roku 2017...

Edytowane przez Wasylek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2024 o 18:12, Maciej__ napisał(a):

 

Wlasnie mi YT podrzucil film z 3 letnia Mazde od spodu...

Serio nie widze sensu zawracac sobie glowy konserwacja, jak sie nie planuje tym jezdzic 15-20 lat.

 

 

Co to 3 lata

Tu 8 letnia z nalotem 200 tys km

Zero rdzy na kanale 

Osobiście widzialem mazde 12 letnia z 2012 roku na kanale i wygladala od spodu lepiej jak ojca 8 letni ford focus

https://youtu.be/Li3Rc-I6MJ8?si=0yHaSfrVkKn9NQEp

Edytowane przez trex11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, trex11 napisał(a):

Co to 3 lata

Tu 8 letnia z nalotem 200 tys km

Zero rdzy na kanale 

Osobiście widzialem mazde 12 letnia z 2012 roku na kanale i wygladala od spodu lepiej jak ojca 8 letni ford focus

https://youtu.be/Li3Rc-I6MJ8?si=0yHaSfrVkKn9NQEp

Gdyby ktoś pozdejmował osłony i umył podwozie a potem je sfilmował, to można by coś powiedzieć o stanie blachy.

Na tym filmie widać ładnie wykafelkowany kanał. I nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ghost2255 napisał(a):

Gdyby ktoś pozdejmował osłony i umył podwozie a potem je sfilmował, to można by coś powiedzieć o stanie blachy.

Na tym filmie widać ładnie wykafelkowany kanał. I nic więcej.

Juz zdejmowali wszystko, zero rdzy, zobacz opis zdjecia z profili

1707167760540.jpg

1707167546873.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2024 o 18:06, trex11 napisał(a):

Osobiście widzialem mazde 12 letnia z 2012 roku na kanale i wygladala od spodu lepiej jak ojca 8 letni ford focus

Pewnie zależy od konkretnego egzemplarza. Przykład z drugiego bieguna:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2024 o 22:17, trex11 napisał(a):

Juz zdejmowali wszystko, zero rdzy, zobacz opis zdjecia z profili

Czyli wg. Ciebie dowodem na brak korozji w CX-3 jest opis i zdjęcia mazdy 6 kombi? Weź też pod uwagę, że test 100 000km to ok. 3 lata, więc jak się to ma do starszego egzemplarza zupełnie innego modelu?

 

Wydawało mi się, że inaczej robi się testy. Przynajmniej te mające być obiektywne.

 

 

 

Edytowane przez ghost2255
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.