Skocz do zawartości

Czy w roku 2024 kupilibyście diesla?


Jaruga

Rekomendowane odpowiedzi

Mając wybór 1.2 puretech lub diesel idę jak w dym w diesla. 😆

Przy czymś typu 1.5 tsi vs diesel już pewnie benzyna. 

Elektryka do miasta kupię dopiero jak będzie za tyle co spalinowy. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, iwik napisał(a):

Elektryka do miasta kupię dopiero jak będzie za tyle co spalinowy

 

spokojnie. Spalinowe drożeją w takim tempie że powinieneś się doczekać

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2024 o 20:29, MarcG napisał(a):

Oczywiście samochodem z przyspieszenie 9.1 do 100km/h nie da się jeździć :hehe:

 

Da się. I nawet będzie bardzo sprawne w normalnym ruchu. Ale nadal nie będzie do niego pasował przymiotnik "szybkie".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Da się. I nawet będzie bardzo sprawne w normalnym ruchu. Ale nadal nie będzie do niego pasował przymiotnik "szybkie".

 

Hybryda zbiera się znacznie lepiej od 0 niż dwa razy mocniejszy diesel. Do 50km/h nie ma porównania, potem diesel się rozkręca. W mieście wole 100x jeździć 120KM corollą hybryda nie 200KM dieslem z nowoczesną skrzynią hydrauliczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, MarcG napisał(a):

Hybryda zbiera się znacznie lepiej od 0 niż dwa razy mocniejszy diesel. Do 50km/h nie ma porównania, potem diesel się rozkręca. W mieście wole 100x jeździć 120KM corollą hybryda nie 200KM dieslem z nowoczesną skrzynią hydrauliczną.

 

Zdarzyło mi się jeździć hybrydami Toyoty, które miały od 140 do ponad 200KM i z całą odpowiedzialnością powiem, że nie ma porównania do 200-konnego diesla. Może to wina tej gumowatej skrzyni ale te auta w porównaniu z takim dieslem to stoją w miejscu. Wsiądź do BMW 3 ze 190KM dieslem i porównaj to z Aurisem lub wsiądź do X3 i porównaj z RAV4. To nawet nie jest przepaść na korzyść BMW, to Wielki Kanion.

 

 

Zresztą wyniki np. na Autocentrum potwierdzają, że jest dokładnie odwrotnie niż piszesz: 2.4s vs. 4,0s znaczy, że do 50km/h w porównaniu z dieslem to ta hybryda stoi w miejscu. I to 218-konna hybryda w porównaniu zw słabszym o 28 koni dieslem, a gdzie tam śmieszne 120 koników...

 

 

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/toyota/rav4/toyota-rav4-v-suv-silnik-hybrydowy-2-5-hybrid-dynamic-force-218km-2018-2022-przyspieszenie-spalanie-1999935123/

 

Pomiary przyspieszenia 

Jak przyspiesza Toyota RAV4 V SUV? Po ilu sekundach od startu osiągnie prędkość 100 km/h?

Od 0 do 50 km/h

4,0 s

Od 0 do 100 km/h

8,3 s

(wg producenta: 8,4 s)

 

 

 

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/bmw/x3/bmw-x3-g01-suv-silnik-diesla-2-0-20d-190km-2017-2021-przyspieszenie-spalanie-1999934207/

 

Pomiary przyspieszenia 

Jak przyspiesza BMW X3 G01 SUV? Po ilu sekundach od startu osiągnie prędkość 100 km/h?

Od 0 do 50 km/h

2,4 s

Od 0 do 100 km/h

8,2 s

(wg producenta: 8,1 s)

 

 

 

 

 

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Zdarzyło mi się jeździć hybrydami Toyoty, które miały od 140 do ponad 200KM i z całą odpowiedzialnością powiem, że nie ma porównania do 200-konnego diesla. Może to wina tej gumowatej skrzyni ale te auta w porównaniu z takim dieslem to stoją w miejscu. Wsiądź do BMW 3 ze 190KM dieslem i porównaj to z Aurisem lub wsiądź do X3 i porównaj z RAV4. To nawet nie jest przepaść na korzyść BMW, to Wielki Kanion.

 

 

Zresztą wyniki np. na Autocentrum potwierdzają, że jest dokładnie odwrotnie niż piszesz: 2.4s vs. 4,0s znaczy, że do 50km/h w porównaniu z dieslem to ta hybryda stoi w miejscu. I to 218-konna hybryda w porównaniu zw słabszym o 28 koni dieslem, a gdzie tam śmieszne 120 koników...

 

 

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/toyota/rav4/toyota-rav4-v-suv-silnik-hybrydowy-2-5-hybrid-dynamic-force-218km-2018-2022-przyspieszenie-spalanie-1999935123/

 

Pomiary przyspieszenia 

Jak przyspiesza Toyota RAV4 V SUV? Po ilu sekundach od startu osiągnie prędkość 100 km/h?

Od 0 do 50 km/h

4,0 s

Od 0 do 100 km/h

8,3 s

(wg producenta: 8,4 s)

 

 

 

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/bmw/x3/bmw-x3-g01-suv-silnik-diesla-2-0-20d-190km-2017-2021-przyspieszenie-spalanie-1999934207/

 

Pomiary przyspieszenia 

Jak przyspiesza BMW X3 G01 SUV? Po ilu sekundach od startu osiągnie prędkość 100 km/h?

Od 0 do 50 km/h

2,4 s

Od 0 do 100 km/h

8,2 s

(wg producenta: 8,1 s)

 

 

 

 

 

 

Tylko, ze w miescie duzo bardziej sie liczyc plynna jazda w korku niz starty 0-50, czy 0-100.

A tutaj hybryda jest pod kazdym wzgledem lepsza od telepiacego i klekoczacego diesla.

Ogolnie diesel do miasta to nieporozumienie, a ktos kto idzie po Toyote raczej nie szuka spektakukarnych osiagow.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Zdarzyło mi się jeździć hybrydami Toyoty, które miały od 140 do ponad 200KM i z całą odpowiedzialnością powiem, że nie ma porównania do 200-konnego diesla. Może to wina tej gumowatej skrzyni ale te auta w porównaniu z takim dieslem to stoją w miejscu. Wsiądź do BMW 3 ze 190KM dieslem i porównaj to z Aurisem lub wsiądź do X3 i porównaj z RAV4. To nawet nie jest przepaść na korzyść BMW, to Wielki Kanion.

 

Tu nie chodzi tylko o przyspieszenie, moc, prędkość.

Ja na przykład uwielbiam dźwięk diesla ale po 17 latach nastąpiła przesiadka na benzynę.

Za darmo za to bym nie wsiadł z hybryde a w szczególności w to wyjące i płaczące dzieło Toyoty. Żeby nie było TAK mamy nówkę Camry w rodzinie i zwyczajnie mi to auto nie odpowiada.

Z drugiej strony nowa turbo benzyna idzie niemalże identycznie jak mój poprzedni 3L TDI.

I tak samo żeby jazda miała jakieś emocje to zdecydowałem się na fabrycznego AKRAPOVICA żeby auto jakoś brzmiało.

Do miasta wjeżdżam tylko sporadycznie.

 

AHA, z DPFem przez cały ten czas nie miałem problemów. Spalanie - no cóż przy benzynie większe ale przy ilości mojej jazdy będzie mnie to kosztowało dodatkowe 50 PLN miesięcznie więcej?

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

Tylko, ze w miescie duzo bardziej sie liczyc plynna jazda w korku niz starty 0-50, czy 0-100.

 

Przypominam, że auta spalinowe potrafią równie płynnie zwiększać i zmniejszać prędkość co hybrydowe. Może to oczywiście być zaskoczeniem.

 

 

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

A tutaj hybryda jest pod kazdym wzgledem lepsza od telepiacego i klekoczacego diesla.

 

Wsiądź proszę do BMW X1 20d i opowiedz mi co Ci tam się telepie i klekocze. Potem wsiądź do Toyoty CHR 1.8h i opowiedz mi gdzie jest głośniej podczas jazdy. Zwłaszcza podczas tego szybkiego ruszania z miejsca.

:skromny:

 

 

 

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

Ogolnie diesel do miasta to nieporozumienie, a ktos kto idzie po Toyote raczej nie szuka spektakukarnych osiagow.

 

No i spoko, nie musi szukać osiągów. Ale nie musi też pisać, że je tam ma, jeśli życie udowadnia co innego.

:ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maro_t napisał(a):

 

spokojnie. Spalinowe drożeją w takim tempie że powinieneś się doczekać

Aktualnie akurat tanieją. Ci nie znaczy, że nie będą drożeć, ale szklanej kuli nie posiadam.

W każdym razie elektryki już widać, że doszły do ściany z cenami i lud przestał kupować, więc raczej drożeć nie będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ryb napisał(a):

 

No i spoko, nie musi szukać osiągów. Ale nie musi też pisać, że je tam ma, jeśli życie udowadnia co innego.

:ok:

 

Idąc po Toyote idzie się po coś innego, zresztą też dlatego taka ilośc tego na TAXI jeździ. Nie jestem zwolennikiem elektrycznych wspomagaczy odpychania ale oni porównując do konkurencji tą technikę opanowali do perfekcji. Niestety innych doznań w tego typu samochodach brakuje ale nie o to chodzi w tym wyborze

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

Ja na przykład uwielbiam dźwięk diesla ale po 17 latach nastąpiła przesiadka na benzynę.

 

Nie wiem jak można lubić dźwięk diesla, ale ludzie są różni. Ja np. ostatnio, jak jeżdżę automatem (a dokładnie to autem w ogóle bez skrzyni biegów) to dochodzę do wniosku że nawet lubię zmieniać biegi ;]. Ale zmierzam do tego że kiedyś świat byl prosty, był diesel vs benzyna, ewentualnie jeszcze vs LPG. A dzisiaj hybrydy, pluginy, elektryki i robi się tyle kombinacji coś vs coś że będzie można natworzyć nieskoczenie wiele wątków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

Tu nie chodzi tylko o przyspieszenie, moc, prędkość.

 

Ale ja wiem, że nie o to chodzi. Ja tylko dyskutuję z kolegą, który sobie wymyślił że 120-konna hybryda Toyoty jest szybsza od 200-konnego diesla.

:bzik:

 

 

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

Ja na przykład uwielbiam dźwięk diesla ale po 17 latach nastąpiła przesiadka na benzynę.

 

Sam wielokrotnie pisałem, że zamiast 2.0 TDI 200KM wybrałbym 2.0 TSI 200KM bo był we wszystkim lepszy a spalanie nie było dramatycznie wyższe. Ale wszystko zależy od modelu. W moim Jagu przymierzałem się 2x do benzyny 250KM (nawet jeździłem taką przez miesiąc zastępczą) zamiast diesla 240KM ale mimo że na papierze niby jadą tak samo to chęć współpracy diesla jest dramatycznie lepsza. Pali też o 3l mniej paliwa (chociaż to akurat nie był argument). Za to wewnątrz i tak nie ma różnicy bo te auta są tak wyciszone, że po prostu silnika praktycznie nigdy nie słychać.

Za to w aucie mojej żony 200-konna benzyna ma taki mocny dół, że jeździ lepiej niż ta 250-konna w F-Pace. Przy starcie z niskich obrotów czasem mam wrażenie, że nawet lepiej niż mój diesel. Oczywiście wraz ze wzrostem prędkości widać różnice coraz bardziej ale lekkość z jaką to auto startuje z miejsca jest niesamowita. Więc znów, wszystko zależy od modelu.

 

 

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

Za darmo za to bym nie wsiadł z hybryde a w szczególności w to wyjące i płaczące dzieło Toyoty. Żeby nie było TAK mamy nówkę Camry w rodzinie i zwyczajnie mi to auto nie odpowiada.

 

Tu się zgadzam, ten układ napędowy jest zrobiony z gumy i hałasu.

:ok:

 

 

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

Z drugiej strony nowa turbo benzyna idzie niemalże identycznie jak mój poprzedni 3L TDI.

I tak samo żeby jazda miała jakieś emocje to zdecydowałem się na fabrycznego AKRAPOVICA żeby auto jakoś brzmiało.

Do miasta wjeżdżam tylko sporadycznie.

 

AHA, z DPFem przez cały ten czas nie miałem problemów. Spalanie - no cóż przy benzynie większe ale przy ilości mojej jazdy będzie mnie to kosztowało dodatkowe 50 PLN miesięcznie więcej?

 

:ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maro_t napisał(a):

 

Nie wiem jak można lubić dźwięk diesla, ale ludzie są różni. 

 

Podobne rozmowy mam na innym forum. Jedni wolą masażere genitaliów w postaci Harleya a inni gwizdy wysokoobrotowych szlifierek

420082498_709184288017757_2953698121878504922_n.jpg

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, bengamin napisał(a):

Idąc po Toyote idzie się po coś innego, zresztą też dlatego taka ilośc tego na TAXI jeździ. Nie jestem zwolennikiem elektrycznych wspomagaczy odpychania ale oni porównując do konkurencji tą technikę opanowali do perfekcji. Niestety innych doznań w tego typu samochodach brakuje ale nie o to chodzi w tym wyborze

 

Jeździłem Lexusem CT, który miał pod maską to samo co odpowiadający mu Auris i była przepaść w komforcie na korzyść Lexusa. Po prostu lepiej go wyciszyli. I jeździło to bardzo sprawnie, fajnie oraz komfortowo ale daleki byłbym od twierdzenia, że ta 140-konna hybryda jest szybsza niż 200-konny diesel w jakimkolwiek zakresie prędkości. Te auta po prostu nie są do tego i nie ma sensu wymyślać bzdur.

 

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ryb napisał(a):

 

Jeździłem Lexusem CT, który miał pod maską to samo co odpowiadający mu Auris i była przepaść w komforcie na korzyść Lexusa. Po prostu lepiej go wyciszyli. I jeździło to bardzo sprawnie, fajnie oraz komfortowo ale deleki byłbym od twierdzenia, że ta 140-konna hybryda jest szybsza niż 200-konny diesel w jakimkolwiek zakresie prędkości. Te atua po prostu nie są do tego i nie ma sensu wymyślać bzdur.

 

Tak jak piszesz. Generalnie zbliżone graty pod spodem ale Lexusa odbieram jako markę dla tych co lepiej się muszą poczuć jak więcej zapłacą albo faktycznie zależy im na lepszym wykończeniu. Lexus ES był rozważany przy wyborze ale po jazdach testowych wybór padł na Camry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Zdarzyło mi się jeździć hybrydami Toyoty, które miały od 140 do ponad 200KM i z całą odpowiedzialnością powiem, że nie ma porównania do 200-konnego diesla. Może to wina tej gumowatej skrzyni ale te auta w porównaniu z takim dieslem to stoją w miejscu. Wsiądź do BMW 3 ze 190KM dieslem i porównaj to z Aurisem lub wsiądź do X3 i porównaj z RAV4. To nawet nie jest przepaść na korzyść BMW, to Wielki Kanion.

 

 

Zresztą wyniki np. na Autocentrum potwierdzają, że jest dokładnie odwrotnie niż piszesz: 2.4s vs. 4,0s znaczy, że do 50km/h w porównaniu z dieslem to ta hybryda stoi w miejscu. I to 218-konna hybryda w porównaniu zw słabszym o 28 koni dieslem, a gdzie tam śmieszne 120 koników...

 

 

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/toyota/rav4/toyota-rav4-v-suv-silnik-hybrydowy-2-5-hybrid-dynamic-force-218km-2018-2022-przyspieszenie-spalanie-1999935123/

 

Pomiary przyspieszenia 

Jak przyspiesza Toyota RAV4 V SUV? Po ilu sekundach od startu osiągnie prędkość 100 km/h?

Od 0 do 50 km/h

4,0 s

Od 0 do 100 km/h

8,3 s

(wg producenta: 8,4 s)

 

 

 

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/bmw/x3/bmw-x3-g01-suv-silnik-diesla-2-0-20d-190km-2017-2021-przyspieszenie-spalanie-1999934207/

 

Pomiary przyspieszenia 

Jak przyspiesza BMW X3 G01 SUV? Po ilu sekundach od startu osiągnie prędkość 100 km/h?

Od 0 do 50 km/h

2,4 s

Od 0 do 100 km/h

8,2 s

(wg producenta: 8,1 s)

 

 

 

 

 

No to masz jeszcze dane od wciśnięcia pedału gazu ze start stopem ? Co mnie obchodzi 0-100 w mieście. Nie wiem gdzie mieszkasz na jakiej wsi, ja pisałem o jeżdżeniu po mieście Warszawie, przeważnie w korkach.

I nie pisze o teorii z internetów tylko o moim odczuciu po przejechaniu 90kkm suvem z dieslem i 60kkm corollą, nie Ravem i BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bengamin napisał(a):

Tak jak piszesz. Generalnie zbliżone graty pod spodem ale Lexusa odbieram jako markę dla tych co lepiej się muszą poczuć jak więcej zapłacą albo faktycznie zależy im na lepszym wykończeniu. Lexus ES był rozważany przy wyborze ale po jazdach testowych wybór padł na Camry

 

Siedziałem w Lexusie ES (z ciekawości, bo i tak nie był brany pod uwagę ze względu na FWD) i brakowało mi swobody poruszania nogami ze względu na nisko poprowadzoną kolumnę kierownicy, akurat między kolanami kierowcy. To samo miałem np. w Jaguarze XF i bardzo tego nie lubię. Co ciekawe, w BMW 5 ten problem nie występował. Auta niby podobne a jak potrafią się różnić.

Ale faktycznie, bardzo ładnie ten Lex wykończony, chociaż do tego to mu jeszcze trochę brakuje.

 

Jaguar-F-Pace-P400e-MY2021-14.jpg

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcG napisał(a):

No to masz jeszcze dane od wciśnięcia pedału gazu ze start stopem?

 

Aha. Bo start-stop robi różnicę. W erze miękkich hybryd. Za to w hybrydzie Toyoty silnik spalinowy jest cały czas włączony, co?

;]

 

 

2 minuty temu, MarcG napisał(a):

Co mnie obchodzi 0-100 w mieście.

 

Mnie też nie obchodzi, bo wbrew Twojej teorii największa przepaść jest w zakresie 0-50.

:skromny:

 

 

2 minuty temu, MarcG napisał(a):

Nie wiem gdzie mieszkasz na jakiej wsi, ja pisałem o jeżdżeniu po mieście Warszawie, przeważnie w korkach.

 

ZTCP pisałeś o przyspieszaniu 0-50, które akurat w hybrydach Toyoty jest realizowane w beznadziejny sposób. Stojąc w korku IMO wszystkie auta stoją tak samo szybko.

 

 

2 minuty temu, MarcG napisał(a):

I nie pisze o teorii z internetów tylko o moim odczuciu po przejechaniu 90kkm suvem z dieslem i 60kkm corollą, nie Ravem i BMW.

 

No to napisz jakimi, nie bądź taki tajemniczy.

:skromny:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, bengamin napisał(a):

 

Tu nie chodzi tylko o przyspieszenie, moc, prędkość.

Ja na przykład uwielbiam dźwięk diesla ale po 17 latach nastąpiła przesiadka na benzynę.

Za darmo za to bym nie wsiadł z hybryde a w szczególności w to wyjące i płaczące dzieło Toyoty. Żeby nie było TAK mamy nówkę Camry w rodzinie i zwyczajnie mi to auto nie odpowiada.

 

 

Nie no, diesel nie ma fajnego dźwięku. Na tyle nie ma, że nawet audi SQ7 ma głośnik, żeby podreperować dźwięk na ulicy. I nie hejtuje, sam mam diesla i chce go sprzedać ;]

Hybrydy są inne, nie lubie, ale szanuje. Jedyne co jeszcze z domowych fur potrafi dać namiastkę zabawy to 3 garowe Renault które strzela i burczy z wydechu co by 300 KM miało ;l Ale na manualnej skrzyni da się nawet fajnie pobawić biegami i powyć silnikiem. Dieslem tego nie zrobisz ;]

 

Wracając do tematu, nie kupiłem diesla w 2023 ani 2024 roku i nieprędko kupie o ile jeszcze mi się zdarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Ryb napisał(a):

Aha. Bo start-stop robi różnicę. W erze miękkich hybryd. Za to w hybrydzie Toyoty silnik spalinowy jest cały czas włączony, co?

 

Pewnie nie wiesz ale w hybrydzie cały czas jest włączony silnik elektryczny ;]

26 minut temu, Ryb napisał(a):

No to napisz jakimi, nie bądź taki tajemniczy.

Mam Sorento i corollę hybrydę 122KM i ostatnio 140KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, komor napisał(a):

 

Nie no, diesel nie ma fajnego dźwięku. Na tyle nie ma, że nawet audi SQ7 ma głośnik, żeby podreperować dźwięk na ulicy. I nie hejtuje, sam mam diesla i chce go sprzedać ;]

Hybrydy są inne, nie lubie, ale szanuje. Jedyne co jeszcze z domowych fur potrafi dać namiastkę zabawy to 3 garowe Renault które strzela i burczy z wydechu co by 300 KM miało ;l Ale na manualnej skrzyni da się nawet fajnie pobawić biegami i powyć silnikiem. Dieslem tego nie zrobisz ;]

 

Wracając do tematu, nie kupiłem diesla w 2023 ani 2024 roku i nieprędko kupie o ile jeszcze mi się zdarzy.

No to nie masz precyzyjnych informacji a akurat trafiłeś w punkt. Q7 ma benzyne i diesla ale SQ7 jest tylko w wersji benzynowej TFSI.

A wiem bo właśnie się na niego nastawiałem. Odpuściłem bo po wybraniu dodatków już mi się zrobiło blisko 600k PLN a tyle nie dam na samochód którym jeżdżę tylko 500km miesięcznie.

 

W innych też masz głośniki umieszczone czy zagłuszanie czystego dźwięku silnika/wydechu w kabinie z filtrów w radiu. Wiem bo to było pierwsze co wyłączyłem żeby mi nie zakłócało Akrapa

 

I tak samo wracając do tematu. Diesle lubie ale wybrałem benzynę.

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, MarcG napisał(a):

Pewnie nie wiesz ale w hybrydzie cały czas jest włączony silnik elektryczny ;]

 

...który na pewno nie zapewnia maksymalnych osiągów bo ma jakieś 50KM. Tak więc żeby osiągnąć te 4s od 0 do 50 musi się włączyć spalinowy, co niweluje jakąkolwiek przewagę nad dieslem, który dawno już do tej prędkości przyspieszył w 2,8s i pojechał w siną dal.

 

 

23 minuty temu, MarcG napisał(a):

Mam Sorento i corollę hybrydę 122KM i ostatnio 140KM

 

To może ta Sorrento była dziwna jakaś. Nie wiem, nie jeździłem Sorrento. Ale jeździłem różnymi BMW ze 190-konnym dieslem i wiem, że do hybryd Toyoty jest przepaść.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ryb napisał(a):

 

...który na pewno nie zapewnia maksymalnych osiągów bo ma jakieś 50KM. Tak więc żeby osiągnąć te 4s od 0 do 50 musi się włączyć spalinowy, co niweluje jakąkolwiek przewagę nad dieslem, który dawno już do tej prędkości przyspieszył w 2,8s i pojechał w siną dal.

 

 

 

To może ta Sorrento była dziwna jakaś. Nie wiem, nie jeździłem Sorrento. Ale jeździłem różnymi BMW ze 190-konnym dieslem i wiem, że do hybryd Toyoty jest przepaść.

 

 

Jak DLA MNIE komfort jazdy wokół komina i po miejskich korkach jest znacznie większy w hybrydzie niż w dieslu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MarcG napisał(a):

Jak DLA MNIE komfort jazdy wokół komina i po miejskich korkach jest znacznie większy w hybrydzie niż w dieslu.

 

No i z tym nie dyskutuję, każdy może mieć swoje preferencje.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MarcG napisał(a):

Jak DLA MNIE komfort jazdy wokół komina i po miejskich korkach jest znacznie większy w hybrydzie niż w dieslu.

I do tego właśnie zmierzamy. Zależy jaki to ma być samochód (C1, Astra, X5, Transit) i gdzie auto ma być użytkowane. Można jeżdzić 350km miesięcznie a można nawet 10000km 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bengamin napisał(a):

No to nie masz precyzyjnych informacji a akurat trafiłeś w punkt. Q7 ma benzyne i diesla ale SQ7 jest tylko w wersji benzynowej TFSI.

A wiem bo właśnie się na niego nastawiałem. Odpuściłem bo po wybraniu dodatków już mi się zrobiło blisko 600k PLN a tyle nie dam na samochód którym jeżdżę tylko 500km miesięcznie.

 

W innych też masz głośniki umieszczone czy zagłuszanie czystego dźwięku silnika/wydechu w kabinie z filtrów w radiu. Wiem bo to było pierwsze co wyłączyłem żeby mi nie zakłócało Akrapa

 

I tak samo wracając do tematu. Diesle lubie ale wybrałem benzynę.

 

A faktycznie nie odnotowałem, że po liftowe są tylko TFSI, przed lift miał 4.0 TDI czyś tędy.

Niestety w zeszłym roku przestałem się interesować Audi i wypadłem z obiegu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, bengamin napisał(a):

I do tego właśnie zmierzamy. Zależy jaki to ma być samochód (C1, Astra, X5, Transit) i gdzie auto ma być użytkowane. Można jeżdzić 350km miesięcznie a można nawet 10000km 

Ja do pracy jeżdżę dziennie 2x40km i zdecydowanie wolę to robić hybrydą, niż w miarę nowym dieslem. Diesel oczywiście w trasę i na wakacje. 

No i dochodzi jeszcze kwestia spalania, im gorsze warunki, korki tym mniejsze spalanie w hybrydzie i większe w dużym suvie z dieslem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MarcG napisał(a):

Ja do pracy jeżdżę dziennie 2x40km i zdecydowanie wolę to robić hybrydą, niż w miarę nowym dieslem. Diesel oczywiście w trasę i na wakacje. 

No i dochodzi jeszcze kwestia spalania, im gorsze warunki, korki tym mniejsze spalanie w hybrydzie i większe w dużym suvie z dieslem.

O widzisz, u mnie to wygląda 4,5km + 4,5km rano do przedszkola i po południu to samo - samochód nawet nie zdąrzy się zagrzać, i tak dwa - trzy razy w tygodniu jak żona ma dyżur pracy, raz w miesiącu praca z biura - czyli wjazd do zakorkowanego miasta, z tak to raz na jakiś czas Lidl czy podjechać gdzieś pobiegać. Niestety kilka razy w roku potrzebuję przewieść jakiś stół czy łóżko, jakieś nowe drzewo do ogrodu. Kiedyś robiłem 120000km rocznie ale od kilku lat nie więcej jak 4000km rocznie (swoim). Znacznie większe przebiegi mi wychodzą samochodami z wypożyczalni jak jestem gdzieś w delegacji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się poda temat. 

Naszła mnie głupia acz powracająca myśl i staram ją sobie skutecznie wybić z głowy ;] 

 

Auto do miasta / pod miasto …ale problem parkingu roboczo pomijamy.

Dożo stania. Krótkie odcinki. Zero bagaży. Przeważnie tylko kierowca w samochodzie.

 

Isuzu D-max  1.9 klekot ;] Nie ma chyba gorszego wyboru, ale może właśnie dlatego tak mi się ten ciągnik podoba ;]

Gdyby to auto było w jakiejś 2.5-3.0 litrowej hybrydzie to zamknąłbym oczy i zaszalał, ale ostatnim punktem oporu jest diesel pod maską.

 

image;s=0x450;q=70

Edytowane przez camel00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, camel00 napisał(a):

Podepnę się poda temat. 

Naszła mnie głupia acz powracająca myśl i staram ją sobie skutecznie wybić z głowy ;] 

 

Auto do miasta / pod miasto …ale problem parkingu roboczo pomijamy.

Dożo stania. Krótkie odcinki. Zero bagaży. Przeważnie tylko kierowca w samochodzie.

 

Isuzu D-max  1.9 klekot ;] Nie ma chyba gorszego wyboru, ale może właśnie dlatego tak mi się ten ciągnik podoba ;]

Gdyby to auto było w jakiejś 2.5-3.0 litrowej hybrydzie to zamknąłbym oczy i zaszalał, ale ostatnim punktem oporu jest diesel pod maską.

 

image;s=0x450;q=70

 

Jeździłem. To jest mimo wszystko pojazd rolniczy z bardzo słabym silnikiem. Tak, to najlepszy pojazd rolniczny w tej cenie, ale jednak. Do miasta zapomnij, jest za duży, słaba widoczność przed maską (dziecka na pasach nie zobaczysz). Na autostrady się nie nadaje ze względu na słaby silnik i słabe trzymanie się drogi powyżej 100 km/h. Żre dużo, w mieście licz się się z 10-12 l/100. 

Ale jeżeli wykorzystujesz to zgodnie z przeznaczeniem, czyli poza miastem i poza autostradami tam, gdzie potrzebny jest 4x4 i paka, to nie ma lepszego auta na rynku (w tej cenie). Jeżeli jesteś myśliwym czy tam leśnikiem albo zarządzasz schroniskiem górskim to będziesz zachwycony. W mieście bedzie to mocno frustrujące. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2024 o 11:35, Rado_ napisał(a):

Dla mnie co mam miec pod maską, to tylko kwestia opłacalności. Zakup i eksploatacja. Dlatego wokół komina mam Clio w benzynie, a nie 2 razy drozsze EV. Inna sprawa jak palisz pieniędzmi w kominku, to możesz iść w fanaberie.

 

To zależy od podejścia do swojej własnej wygody i ile de facto robisz km wokół komina.

 

ja na ten przykład, główne kilometry robie wokół komina. Robota, zakupy, dzieci na treningi i na zawody, angielskie, korepetycje, rodzice, teściowie, krótkie wycieczki weekendowe.

Robi się u mnie tego (serio ;] ) ze 20kkm rocznie.

Auto jeździ ciągle.

 

Idealnie nadaje się do tego mały elektryk. Nigdy nie ma tak, że jadę z córką na trening (kilkanaście km) i muszę skręcić jeszcze zatankować. Auto naładowane w garażu ;)

 

Dla mnie to są właśnie pojazdy idealnie nadające się do kręcenia koło komina i załatwiania dużej ilości drobnych spraw.

Nie potrzebujesz do tego ani dużej baterii, ani szybkiego ładowania.

 

Dodatkowo, jak w zimie czekasz na kaszojada aż wyjdzie z treningu, to masz ciepło, a nie rzęzisz dieslem i robisz czarny śnieg. W lato w słońcu to samo.

 

Na forum jestem chyba ostatnim z fanbojów szczania co 200km i zachwalania elektromobilności, ale właśnie dużo krótkich odcinków to jest sytuacja dla elektryka.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2024 o 08:58, MarcG napisał(a):

Hybryda zbiera się znacznie lepiej od 0 niż dwa razy mocniejszy diesel. Do 50km/h nie ma porównania, potem diesel się rozkręca. W mieście wole 100x jeździć 120KM corollą hybryda nie 200KM dieslem z nowoczesną skrzynią hydrauliczną.

 

To zależy jaka hybryda i jaki diesel.

 

Juz na to forum kilka razy wrzucałem link do tego filmu ;)

Ta hybryda i diesel mają zdaje się tyle samo Nm

Buda ta sama.

Jak zauważył prowadzący, czas 100-200 jest "taki se", bo auto w pewnym momencie stwierdza, że juz prądu nie dam i trzeba zareagować pedałem gazu.

Ja tego efektu nie znam, bo nigdy nie piłuję tak auta, a przy krótkim wyprzedzaniu tego efektu nie ma. Ciągnie przez cały czas tak samo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2024 o 09:30, Ryb napisał(a):

Przypominam, że auta spalinowe potrafią równie płynnie zwiększać i zmniejszać prędkość co hybrydowe. Może to oczywiście być zaskoczeniem.

 

Nie potrafią. Przynajmniej ze startu.

Bez jakiejś napinki, pod światłami, hybryda rusza prawie jak elektryk, spaliniak ma moment zawahania, chyba że piłujesz lub czekasz na jakiejs procedurze startu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kravitz napisał(a):

 

To zależy jaka hybryda i jaki diesel.

 

Juz na to forum kilka razy wrzucałem link do tego filmu ;)

Ta hybryda i diesel mają zdaje się tyle samo Nm

Buda ta sama.

Jak zauważył prowadzący, czas 100-200 jest "taki se", bo auto w pewnym momencie stwierdza, że juz prądu nie dam i trzeba zareagować pedałem gazu.

Ja tego efektu nie znam, bo nigdy nie piłuję tak auta, a przy krótkim wyprzedzaniu tego efektu nie ma. Ciągnie przez cały czas tak samo.

 

 

Napisałem W MIEŚCIE ;] Tam przyspieszenia 0-100 i 100-200 są chyba nie używane za bardzo. Ma być płynnie i cicho. I tak średnią mam koło 40km/h.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcG napisał(a):

Napisałem W MIEŚCIE ;] Tam przyspieszenia 0-100 i 100-200 są chyba nie używane za bardzo. Ma być płynnie i cicho. I tak średnią mam koło 40km/h.

 

W mieście w hybrydzie fajne jest to, że naciskasz gaz i ruszasz natychmiast. W erze Start/Stop w czystym spaliniaku to tak nie działa. ybryda rusza na alektryku (który w tym Golfie ma 110KM) i spalinówka się włącza płynnie (albo wcale). Nawet bez S/S spaliniak ma ta chwilę zwłoki, a hybryda nie. Każde światła to różnica w porównaniu hybryda vs spaliniak. Nawet bez ścigania się i napinki.

Chociaż jak czasem chcesz się gdzieś wcisnąć, to tez fajnie jak auto reaguje jak chcesz, bez zwłoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kravitz napisał(a):

 

To zależy od podejścia do swojej własnej wygody i ile de facto robisz km wokół komina.

 

ja na ten przykład, główne kilometry robie wokół komina. Robota, zakupy, dzieci na treningi i na zawody, angielskie, korepetycje, rodzice, teściowie, krótkie wycieczki weekendowe.

Robi się u mnie tego (serio ;] ) ze 20kkm rocznie.

Auto jeździ ciągle.

 

Idealnie nadaje się do tego mały elektryk. Nigdy nie ma tak, że jadę z córką na trening (kilkanaście km) i muszę skręcić jeszcze zatankować. Auto naładowane w garażu ;)

 

Dla mnie to są właśnie pojazdy idealnie nadające się do kręcenia koło komina i załatwiania dużej ilości drobnych spraw.

Nie potrzebujesz do tego ani dużej baterii, ani szybkiego ładowania.

 

Dodatkowo, jak w zimie czekasz na kaszojada aż wyjdzie z treningu, to masz ciepło, a nie rzęzisz dieslem i robisz czarny śnieg. W lato w słońcu to samo.

 

Na forum jestem chyba ostatnim z fanbojów szczania co 200km i zachwalania elektromobilności, ale właśnie dużo krótkich odcinków to jest sytuacja dla elektryka.

Duzo krótkich odcinkow jak najbardziej dla EV, ale tez kazdy moze mieć inną definicję wokół komina. Dla mnie to jazda tylko po miescie, moze czasami za miasto, ale to tylko gdybym jechał sam.  Serio wolałbym EV po miescie, ale przy moich przebiegach kupowanie EV tej samej klasy za 160 tys, a spalinowca za 80 mija się z celem, ponieważ nie jestem tak majętny, by sprostać kazdej fanaberii zakupowej. W tej chwili to auto wiecej stoi niz jezdzi, a drugie auto mamy XC60 w dizlu i ono robi przebiegi spore i to głównie w trasach. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kravitz napisał(a):

 

Nie potrafią. Przynajmniej ze startu.

Bez jakiejś napinki, pod światłami, hybryda rusza prawie jak elektryk, spaliniak ma moment zawahania, chyba że piłujesz lub czekasz na jakiejs procedurze startu ;)

 

Czesc miekkich hybryd tez juz rusza z sinika spalinowego i wtedy nie ma tej zwloki...

Aczkolwiek jak sie odpali diesel 4-cyl to nie ma opcji, zeby tego nie zauwazyc ;)

 

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2024 o 21:29, Jaruga napisał(a):

jakąś francę. 

1.5 hdi miały jakieś problemy z dawkowaniem adblue.

Poczytaj na ten temat. Były akcje serwisowe. Ale i tak jest to silnik, który jest zdecydowanie lepszą jednostką niż benzynowe 1.2 PT i 1.4 i 1.6 VTi, któe powstały przy współpracy z BMW.

I tak jestem na tak jeśli chodzi o diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Rudobrody napisał(a):

1.5 hdi miały jakieś problemy z dawkowaniem adblue.

Poczytaj na ten temat. Były akcje serwisowe. Ale i tak jest to silnik, który jest zdecydowanie lepszą jednostką niż benzynowe 1.2 PT i 1.4 i 1.6 VTi, któe powstały przy współpracy z BMW.

I tak jestem na tak jeśli chodzi o diesla.

 

NIe tylko adblue, mialy tez problemy z lancuchem spinajacym walki...

Jest nawet jakis zestaw naprawczy, ktory zastepuje lancuszek 7mm na 8mm.

Dopiero chyba od 2023 jest zmieniony fabrycznie:

https://francuskie.pl/silnik-1-5-bluehdi-awarie-niezawodnosc-zmiany-konstrukcyjne/

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Czesc miekkich hybryd tez juz rusza z sinika spalinowego i wtedy nie ma tej zwloki...

Aczkolwiek jak sie odpali diesel 4-cyl to nie ma opcji, zeby tego nie zauwazyc ;)

 

W Volvo ruszasz, załącza sie spalinowy tak delikatnie i bez najmniejszej zwłoki jakby ruszał na elektryku. Ale to mild hybrid z permanentnym start/stop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rado_ napisał(a):

W Volvo ruszasz, załącza sie spalinowy tak delikatnie i bez najmniejszej zwłoki jakby ruszał na elektryku. Ale to mild hybrid z permanentnym start/stop

 

Bo pewnie rusza z elektryka, ktory przy okazji uruchamia spaline.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Bo pewnie rusza z elektryka, ktory przy okazji uruchamia spaline.

Pewnie przez ulamek sekundy, bo wiadomo mild to nie ma rozrusznika, tylko silnik elektryczny. Działa to super. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Bo pewnie rusza z elektryka, ktory przy okazji uruchamia spaline.

 

Tak też robi Subaru XV/Crosstrek, jest w stanie ruszyć na prądzie i nawet kawałek jechać (wolno). Ciężko zauważyć kiedy włącza się spalinowy, bardzo fajnie to rozwiązali. W przeciwieństwie np. do miękkiej hybrydy w Fiacie 500 (skądinąd sympatyczne autko), gdzie wsparcia ze strony elektrycznego silniczka w ogóle nie czuć, zresztą zazwyczaj bateria jest rozładowana i tyle.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rudobrody napisał(a):

1.5 hdi miały jakieś problemy z dawkowaniem adblue.

Poczytaj na ten temat. Były akcje serwisowe. Ale i tak jest to silnik, który jest zdecydowanie lepszą jednostką niż benzynowe 1.2 PT i 1.4 i 1.6 VTi, któe powstały przy współpracy z BMW.

I tak jestem na tak jeśli chodzi o diesla.

No właśnie poczytałem trochę i wygląda że z francuskich diesli to teraz najlepszy jest..... 1.5 dCi 115KM 😄 Ponoć z króla fakapów z obracającymi się panewkami stał się polecany po tych wszystkich poprawkach... Chodź zdarzają sie problemy z adblue i jest trochę mulasty

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie poczytałem trochę i wygląda że z francuskich diesli to teraz najlepszy jest..... 1.5 dCi 115KM  Ponoć z króla fakapów z obracającymi się panewkami stał się polecany po tych wszystkich poprawkach... Chodź zdarzają sie problemy z adblue i jest trochę mulasty
Od którego roku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rado_ napisał(a):

Pewnie przez ulamek sekundy, bo wiadomo mild to nie ma rozrusznika, tylko silnik elektryczny. Działa to super. 

 

Poradzili sobie z tymi błędami zawieszenia? bo jakoś zgubiłem wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Rado_ napisał(a):

W Volvo ruszasz, załącza sie spalinowy tak delikatnie i bez najmniejszej zwłoki jakby ruszał na elektryku. Ale to mild hybrid z permanentnym start/stop

Volvo miało bardzo dopracowany start/stop już od dawna. Poprzednio w V90 miałem 2.0i (bez hybrydy), wcześniej w XC70 2.5td i wszystkie gasły i budziły się bardzo płynnie. W mild hybrid nie widzę obecnie jakieś zmiany przy gaszeniu/ruszaniu.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, maro_t napisał(a):

 

Poradzili sobie z tymi błędami zawieszenia? bo jakoś zgubiłem wątek.

Wtedy, zaraz po kupnie jak stał w serwisie. Fabrycznie masa w bagazniku na jakims kablu była luźna.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.