Kolejny francuski bubel - 1,3Tce/DIG-T?

[kadu]

19 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Slupek moze wytrzyma, ale do tego czasu wymienisz caly, skomplikowany i drogi osprzet i to pewnie wiecej niz raz...

 

 

 

 

Takie legendy powstają poprzez zalew samochodów używanych z zachodu, gdzie magicznie na granicy zmienia się przebieg. No chyba, że ktoś wyjątkowo nie dba albo przebiegi rzędu 600 tyś km. robi rozwożąc pizzę po mieście.

 

Miałem Lagunę 2.0DCi, sprzedana znajomemu. Dobija do 400 tyś km. Oryginalne turbo, wtryski, sprzęgło, dwumas i DPF. W pompie wtryskowej sam wymieniłem tylko uszczelnienia, bo przy 280 tyś km. zaczęła się lekko pocić. Koszt części 250zł i parę h pracy. Z ciekawości ręcznie sprawdzałem sobie luzy wirnika turbosprężarki - turbo było w świetnym stanie.

 

Passat B5 mojego ojca (1.9TDI PD 130KM) - 2001r., 450 tyś km. Oryginalne turbo i pompowtryski. Samochód po chipie na 174KM zrobionym przy 260 tyś km. Dwumas był wymieniany razem ze sprzęgłem przy 320 tyś km.

 

Na grupie A6 C8 2.0 TDI dojechał do ponad 700 tyś km, po czym trafił na sprzedaż. Do końca jego historii na grupie jeździł na oryginalnym osprzęcie. Wymieniane były jakieś bzdury - pojedyncze czujniki. Największy serwis silnika był przy 358 tyś km. - wymiana poduszek silnika, uszczelnienie silnika od dołu, wymiana chłodnic klimy i wody.

 

 

Niestety ogłoszenie już zniknęło, ale w momencie sprzedaży miało 769 tyś km.

 

\

Edytowane 5 Marca przez kadu

[wladmar]

10 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Slupek moze wytrzyma, ale do tego czasu wymienisz caly, skomplikowany i drogi osprzet i to pewnie wiecej niz raz...

 

 

 

 

W dieslach turbosprężarka wytrzymuje 150-200 kkm, przynajmniej z mojego doświadczenia. Natomiast nigdy nie słyszałem o awariach turbosprężarek w benzynowych, nawet w przypadku VAG czy francuzów, gdzie psuje się wszystko. 

[Rudobrody]

3 godziny temu, wladmar napisał(a):

W dieslach turbosprężarka wytrzymuje 150-200 kkm, przynajmniej z mojego doświadczenia.

To zależy od tego z jakich roczników ten diesel.

Z początku lat 2000 do powiedzmy 2008-9 gdy rozpoczęła się produkcja diesli o małej pojemności to trwałość turbin w osobowych dieslach to spokojnie 500+ tysięcy km.

Po tym czasie nie  wiem nie ujeżdżałem diesli o pojemności 1.5-1.6 na tyle długo żeby to sprawdzić. Natomiast obstawiam, że spokojnie są w stanie wytrzymać podobne przebiegi.

[grogi]

5 godzin temu, Rudobrody napisał(a):

To zależy od tego z jakich roczników ten diesel.

Z początku lat 2000 do powiedzmy 2008-9 gdy rozpoczęła się produkcja diesli o małej pojemności to trwałość turbin w osobowych dieslach to spokojnie 500+ tysięcy km.

Po tym czasie nie  wiem nie ujeżdżałem diesli o pojemności 1.5-1.6 na tyle długo żeby to sprawdzić. Natomiast obstawiam, że spokojnie są w stanie wytrzymać podobne przebiegi.

 

Bo do tego czasu każdy, kto miał diesla z turbo, wiedział jak go gasić itd.  Potem turbo zrobiło się powszechne i każda żona jeździła jak jeździła... Doszły też system S&S, które auto gasiły kiedy chciały... 

Edytowane 5 Marca przez grogi

[donpedro]

8 godzin temu, wladmar napisał(a):

W dieslach turbosprężarka wytrzymuje 150-200 kkm, przynajmniej z mojego doświadczenia. Natomiast nigdy nie słyszałem o awariach turbosprężarek w benzynowych, nawet w przypadku VAG czy francuzów, gdzie psuje się wszystko. 

Turbosprężarki w dieslach od dawna zazwyczaj mają zmienną geometrię, natomiast w benzynowych zazwyczaj mają stałą geometrię.

A im prostsza konstrukcja, tym mniejsze ryzyko usterki i większa trwałość.

 

Producenci długo nie stosowali zmiennej geometrii w benzynowych, ze względu na bardzo wysoką temperaturę spalin.
Ale obecnie trwałość samochodów przestała się liczyć, liczy się głównie emisja CO2 (ale tylko ta z rury wydechowej).

 

Pierwszym popularnym silnikiem benzynowym ze zmienną geometrią turbosprężarki to 1.5 TSI.
Dlatego zaczekajmy z oceną trwałości takiego rozwiązania.

 

Przy okazji: zmienna geometria turbosprężarki dotyczy kierownicy spalin, a nie wirnika. 

[bartekm]

W dniu 3.03.2024 o 14:50, Maciej__ napisał(a):

Wlasnie mi YT cos takiego podrzucil... 3 lata + 116kkm i zgon silnika, a dodatkowo brak fabrycznych czesci do naprawy 

Ciekawe czy to jednostkowy przypadek, czy kolejny bubel rodem z Francji 

 

 

No bez jaj, ten miał być pancerny

[arek_m]

Zastanawiam sie nad taka kia ,w tym salonie maja pare takich sztuk,czy te auta według was po pofirmowe? warto to ogladac,kupowac?https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/kia-ceed-1-wl-salon-pl-zadbany-1-5-benz-160km-fvat23-ID6FX8pP.html

tu inna miescowosc,przebieg znikomy. https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/kia-ceed-od-dealera-wersja-m-160km-od-reki-gwarancja-6-lat-ID6FKRoN.html

A tu wspomniany nissan tez 1,3 podoba mi sie i wybiez teraz lepsze zło.https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/nissan-qashqai-1-3140km-n-connecta-styl-cold-salonpl-serwis-aso-gwarancja-ID6Gf5iq.html?_gl=1*1wh22e9*_ga*MTQ3NTIzNjc0MC4xNzA5NjY3ODg0*_ga_1MNBX75RRH*MTcwOTY3MDA3NC4xLjEuMTcwOTY3MDg5OC4wLjAuMA..

Edytowane 5 Marca przez arek_m

[rwIcIk]

Teraz, arek_m napisał(a):

Zastanawiam sie nad taka kia ,w tym salonie maja pare takich sztuk,czy te auta według was po pofirmowe? warto to ogladac,kupowac?https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/kia-ceed-1-wl-salon-pl-zadbany-1-5-benz-160km-fvat23-ID6FX8pP.html

jakie by nie były, sprawdzić, czy gwarancja nadal obowiązuje

a potem brać i jeździć

 

[bartekm]

W dniu 3.03.2024 o 18:46, grogi napisał(a):

 

Francuscy, Włoscy czy Niemieccy inżynierowie są bardzo dobrzy. Problem leży gdzie indziej - w maksymalizacji zysku dla akcjonariuszy. Typowi "księgowi".

 

Gwarantuję, że Ci dupiaci Francuscy inżynierowie wiele razy błagali "dajcie nam budżet, to opracujemy poprawioną wersję, która nie będzie się sypać". Ale "ograniczenia budżetowe"... 

 

To samo zabija Boeinga, to samo zabija VW itd. 

Akurat Renault, w odróżnieniu od PSA, co chwila gruntownie przebudowuje swój mały silnik turbo, więc aż tak się kosztowo nie ograniczają  

W dniu 4.03.2024 o 10:35, stalan napisał(a):

Jako zadowolony użytkownik samochodu z takim silnikiem,z zainteresowaniem obejrzałem ten film.Co zobaczyłem? ...mechanik zdiagnozował usterkę, wypalony zawór i tłok na jednym cylindrze,co w/g niego stało się najprawdopodobniej na skutek awarii wtryskiwacza. Wtryskiwacz może ulec awarii z wielu powodów , najczęściej jest to wada fabryczna,niska jakość paliwa lub naturalne zużycie.Te ok.120 kkm przebiegu to relatywnie niewiele,więc na zużycie bym tu nie stawiał, a raczej na...pech, gdyż nastąpiło to tylko w jednym cylindrze.Co dalej..widzimy dwa używane silniki w bardzo dobrym stanie (nie licząc cylindra nr.1 w tym uszkodzonym), brak wycieków,brak lub niewiele nagaru , osprzęt silnika (turbina,GPF itd.) bez zarzutów ,wszystko ładne czyste aż miło popatrzeć.Czyli biorąc pod uwagę masowość występowania tego silnika, nazwanie tego kolejnym francuskim bublem na podstawie jednostkowych przypadków jest co najmniej nadużyciem.A co do braku części, nie mam pojęcia o tym rynku , niemniej jednak fachowiec nie wykazywał zbytniego entuzjazmu do procesu remontu i może z tej przyczyny zbytnio nie drążył( lub nie chciał drążyć) tematu.

Akurat w wybitnym poprzedniku 1.3, legendarnym i mocarnym 1.2 tce/dig-t, dzieje się dokładnie to samo. Różnica taka, że tamten chla olej, więc wypalenia zaworu zrzuca się na ogólne zasyfienie komory spalania. Co ciekawe silnik po regeneracji dalej trapi spalanie stukowe i wypadające zawory, więc może problem jednak jest u Francuzów gdzie indziej i to nie taki wyjatek ten 1,3, a po prostu za mało tego osiągnęło odpowiedni przebieg. Jak reperowałem swój, to było fajnie, bo już były zawory do kupienia, ale jeszcze nie było reszty. Teraz już widzę, że można i dół tego sinika zrobić.

[kaczorek79]

@wladmar @donpedro  W benzyniakach turbo dmucha 0,6-1 bar, czasem 1,2 bar (nie mówimy tu o wersjach usportowionych), natomiast w dieslu, żeby jakoś jechał musi dmuchać 1,5-2 bar. Wytworzenie dwa razy większego ciśnienia znacznie obciąża turbosprężarkę

[kadu]

Dobrze, że EGT rzędu 800-900 stopni we współczesnych turbo benzynach (z AFR ponad 14 w nadciśnieniu) ich znacznie nie obciąża, nie pękają od tego żeliwa, itd. Dodatkowo turbosprężarki w małych benzynach są tak małe, że w górnym zakresie obrotów pracują na skraju mapy.

Edytowane 5 Marca przez kadu

[ZUBERTO]

48 minut temu, arek_m napisał(a):

Zastanawiam sie nad taka kia ,w tym salonie maja pare takich sztuk,czy te auta według was po pofirmowe?

Te z rocznika 2022 stawiam, że na bank. Poleasingowe, po pracownikach lub po wypożyczalniach.

Duże wypożyczalnie chyba 2 lata nie trzymają aut (może być też 2022 kupione 2023 i akurat rok minął) i wydaje mi się, że z mniejszymi przebiegami opychają.

Kupiłem 2 auta po wypożyczalniach, roczne z przebiegami 20kkm i 30kkm, problemów brak.

Jak cena się zgadza to raczej nie ma co się bać.

[kaczorek79]

40 minut temu, kadu napisał(a):

Dobrze, że EGT rzędu 800-900 stopni we współczesnych turbo benzynach (z AFR ponad 14 w nadciśnieniu) ich znacznie nie obciąża, nie pękają od tego żeliwa, itd. Dodatkowo turbosprężarki w małych benzynach są tak małe, że w górnym zakresie obrotów pracują na skraju mapy.

Pękają w wadliwych konstrukcjach. U mnie była mała turbinka seryjnie, ustawiona na 0,7 bar i AFR w nadciśnieniu spadał poniżej 14 na wysokich obrotach. Zmieniłem na większe turbo, podnieśli boost na 1,3 bar, ale AFR pod pełną mocą idzie na 13. Leżą turbosprężarki do benzyn na allegro i nikt tego nie kupuje, swoją wystawiłem, wisi już 1,5 roku za 400 zł, zero zainteresowania, a sam kupiłem większą prawie nówkę za 500 zł z wysyłką.

[Jettison]

1 godzinę temu, kaczorek79 napisał(a):

@wladmar @donpedro  W benzyniakach turbo dmucha 0,6-1 bar, czasem 1,2 bar (nie mówimy tu o wersjach usportowionych), natomiast w dieslu, żeby jakoś jechał musi dmuchać 1,5-2 bar. Wytworzenie dwa razy większego ciśnienia znacznie obciąża turbosprężarkę

W 1.0 tsi jest już 1.6 bara i zmienna geometria

 

[donpedro]

6 minut temu, Jettison napisał(a):

W 1.0 tsi jest już 1.6 bara i zmienna geometria

W TSI 1.0 jest zmienna geometria od niedawna, dopiero od wprowadzenia oznaczenia EVO.

[pejus1982]

5 godzin temu, donpedro napisał(a):

W TSI 1.0 jest zmienna geometria od niedawna, dopiero od wprowadzenia oznaczenia EVO.

Po czym poznać czy 1.0 TSI jest zwykły czy już EVO? Po mocy 115 lub 110KM (Evo) ?

[donpedro]

13 godzin temu, pejus1982 napisał(a):

Po czym poznać czy 1.0 TSI jest zwykły czy już EVO? Po mocy 115 lub 110KM (Evo) ?

Po samej mocy (chyba) nie da się poznać, czy to jest 1.0 TSI już Evo czy jeszcze nie Evo.

Pewnie trzeba będzie ustalić kody silnika, jak to w VW.

[pejus1982]

2 minuty temu, donpedro napisał(a):

Po samej mocy (chyba) nie da się poznać, czy to jest 1.0 TSI już Evo czy jeszcze nie Evo.

Pewnie trzeba będzie ustalić kody silnika, jak to w VW.

Właśnie doczytałem i Evo to są wersje 110KM.

[Jettison]

39 minut temu, pejus1982 napisał(a):

Właśnie doczytałem i Evo to są wersje 110KM.

Z wyglądu też się różnią 

110 evo (filtr obok silnika):

 

Starsze 115 (filtr na pokrywie zaworów):

 

[pejus1982]

Nowsze 1.0 TSI mają niby niższe spalanie, bardziej kulturalną pracę no i droższy osprzęt w razie W (turbina ze zmienną geometrią). Co by nie mówić o 1.0 TSI to u nas w firmie jest taki Rapid, którego nikt nie szanuje, olej wymieniany jak się komuś przypomni i ma już prawie 250kkm. Tak więc internetowi znawcy piszący o pojemności silnika wielkości kartonu mleka i max. przebiegu 100kkm nie mają racji w tym przypadku.

Edytowane 6 Marca przez pejus1982