Skocz do zawartości

Lotus Omega na sprzedaż


yasko1888

Rekomendowane odpowiedzi

> Tyle, ze Lotus nie wyglada az tak cichociemno jak mogloby by sie wydawac.

Wręcz powiedziałbym, że po zajechaniu takim lotusem "pod remizę", "dupy" powiedziałyby "aleś stuningował tego łopla chopak"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ktoś choć trochę interesujący się motoryzacją od razu dostrzeże pewne szczegóły (choćby

> poszerzenia), wyróżniające to auto od zwykłej Omegi, a nie pochodzące z rąk domorosłych

> "tjunerów".

Choc troche sie interesuje, ale pierwsze slysze o czyms takim jak lotus omega.

Na pierwszy rzut oka to jest opel omega, ale dziwna jakas ta omega, bo ma okragle blotniki z tylu a nie ciosane siekierka na prosto.

Lotus - taka gra byla na amidze kiedys....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wręcz powiedziałbym, że po zajechaniu takim lotusem "pod remizę", "dupy" powiedziałyby "aleś

> stuningował tego łopla chopak"...

Samochód którego wyprodukowano tysiąc sztuk musi kosztować, i to że jest to "tylko" stary stuningowany Opel nie ma tutaj znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie

> Bo nie ma opisu, wiec skoro kogos nie stac na wyprodukowanie opisu, to marnuje moj czas juz od

> poczatku,

Jeżeli to jest ta Omega Lotus o której czytałem bodajże na Los Omegas Bestiales to opis byłby zbyt długi z powodu dania "drugiego życia" tej Omedze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Samochód którego wyprodukowano tysiąc sztuk musi kosztować, i to że jest to "tylko" stary

> stuningowany Opel nie ma tutaj znaczenia.

tyle, ze w tym "stunigowanym" oplu zostalo stosunkowo malo z opla. Ropznice to nie tylko silnik, zderzaki i blotniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Choc troche sie interesuje, ale pierwsze slysze o czyms takim jak lotus omega.

> Na pierwszy rzut oka to jest opel omega, ale dziwna jakas ta omega, bo ma okragle blotniki z tylu a

> nie ciosane siekierka na prosto.

> Lotus - taka gra byla na amidze kiedys....

Ile masz lat? icon_eek.gif

Interesowac sie moto i nie znac panteonu pradziwych aut?

To jakbys powiedzial, ze Cossie czy HF z niczym Ci sie nie kojarzy a M5 jest skrotem dla "manulana 5-cio biegowa" hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm...znaczy odbudowa (restauracja) czy inna rzeźba?

Znalazł gdzieś lekko zdemolowaną (blacharka), zniszczona tapicerka, porozkręcana częściowo i coś było z silnikiem.

Włożył kupę kasy w kupno oryginalnych części i trochę czasu mu zajęło przywrócenie do życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Choc troche sie interesuje, ale pierwsze slysze o czyms takim jak lotus omega.

> Na pierwszy rzut oka to jest opel omega, ale dziwna jakas ta omega, bo ma okragle blotniki z tylu a

> nie ciosane siekierka na prosto.

> Lotus - taka gra byla na amidze kiedys....

Zmień hobby, bo w tym Ci nie idzie zlosnik.gif

Aha, pierwszy rzut oka często zawodzi. Rzuć okiem jeszcze raz ... i jeszcze raz i jeszcze ..... Lotus Omega to nie byle zardzewiała Omega A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby mi oferowali to auto za 5% tej kwoty to i tak bym go nie chciał

> Jakbym go na ulicy zobaczył to pewnie nie rozróżniłbym od starego/rozpadającego się Opla Omegi /

> Vectry A

Jak to bylo...

Ignorancja to sila zlosnik.gif

Cos takiego... skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba znalazłem link do tego opisu

> http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=161560&c=33&f=9 teraz porównajcie czy to

> ta bo mi się nie chce wertować opisu

Piszą tam, że w 1993 ktoś z W-wy posiadał tego Lotusa. Chyba go często widywałem wink.gif, tylko wtedy jeszcze nie do końca wiedziałem co to jest blush.gifzlosnik.gif

Bardzo często parkował Lotus Omega na ul. Opaczewskiej przy komisariacie Policji w okolicach roku 1993. Był koloru o ile pamiętam ciemno zielonego albo czarnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja z checia bym sie dowiedzial, bo poza silnikiem to wizualnie ta omega jest bezplciowa. Zarowno

> z zewnatrz jak i wewnatrz.

> Za mniejsze pieniadze mozna kupic Maserati klik - zatem w czym ta Omega-Lotus jest lepsza od

> Masterati

Bo w tym przypadku nie kupujesz samochodu tylko legendę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile masz lat?

juz 32!

> Interesowac sie moto i nie znac panteonu pradziwych aut?

no bywa :/

> To jakbys powiedzial, ze Cossie czy HF z niczym Ci sie nie kojarzy a M5 jest skrotem dla "manulana

> 5-cio biegowa"

cossie - pierwsze slysze (chociaz podobne to jest do cossworth - takie fordy wyscigowe byly)

hf - jakis kosmos - nie wiem co to

m5 - tez nie do konca, chociaz kojarzy sie z bmw serii m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo w tym przypadku nie kupujesz samochodu tylko legendę.

Tak się zastanawiam... Lotus Omega to auto unikatowe, szybkie, limitowane. Dziś egzemplarze są praktycznie kolekcjonerskie, widać to też po cenie, za jakie są oferowane. A czy za 20 lat takim autem stanie się np. Ford Focus RS500?? Liczba egzemplarzy jeszcze mniejsza niż Lotusa Omegi, osiągi równie imponujące, design wozu w porównaniu z serią - też zmieniony. Jak sądzicie?? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby mi oferowali to auto za 5% tej kwoty to i tak bym go nie chciał

> Jakbym go na ulicy zobaczył to pewnie nie rozróżniłbym od starego/rozpadającego się Opla Omegi /

> Vectry A

To ma jezdzic a nie wygladac screwy.gif

Dla somsiadow to Vł-Wej w TDIku ,koniecznie z czerwonymi literkami. ok.gif

Szacun +100 na kazdym zadupiu biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje oko tak nie będzie choć czas pokaże.

Teraźniejsze superprodukcje pewnie nie są tak "odjazdowe" jak te z lat 80-90. Wydaję mi się, że było mniej kompromisów. Teraz auto musi jeździć trochę szybszej i mieć właściwości kompaktu. Oczywiście nie mowa tu o super car z półki cenowej 500000pln w góre.

Mój ojciec miał jakiś czas temu Omege 3000 i to już był mocny odjazd w stosunku do zwykłej A - fotele recaro, wypasiona fajera, podwójna kwadratowa końcówka jak w lotusie (ponoć była od lotusa). Obecnie jest najzwyczajniej 3l pojemności 200 koni i tyle.

Podkreślam, że to tylko moje zdanie.

> Tak się zastanawiam... Lotus Omega to auto unikatowe, szybkie, limitowane. Dziś egzemplarze są

> praktycznie kolekcjonerskie, widać to też po cenie, za jakie są oferowane. A czy za 20 lat

> takim autem stanie się np. Ford Focus RS500?? Liczba egzemplarzy jeszcze mniejsza niż Lotusa

> Omegi, osiągi równie imponujące, design wozu w porównaniu z serią - też zmieniony. Jak

> sądzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki spokojnie, wystawiający auto sam napisał iż "Auto dla znawcy", widać znawcy to wy, a ci którzy używają opisów w stylu "stuningowany opel" to my, sam przyznaję iż auta nie znałem do teraz.

Dla wiekszości ludzi pozostanie oplem wartym parę złotych, ale Wy możecie paru osobom interesującym się motoryzacją uświadomić iż się mylą.

Nie widzę powodu do kłótni i obrażania się, bo nie jesteśmy dziećmi, ktoś kto uzna iż auto jest warte zapamiętania (uważam że tak) zapamięta, a już napewno ci którzy ten wątek śledzą... bow.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do Twojego postu bo jest akurat ostatni. Pomijając to, że niczym szczególnym mnie ten samochód nie zachwyca, to ani zdjeć w ogłoszeniu, ani jakiegoś interesującego opisu. Padło określenie "legenda". Mógłby ktoś wyjaśnić co się wiąże z tą legendą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak się zastanawiam... Lotus Omega to auto unikatowe, szybkie, limitowane. Dziś egzemplarze są

> praktycznie kolekcjonerskie, widać to też po cenie, za jakie są oferowane. A czy za 20 lat

> takim autem stanie się np. Ford Focus RS500?? Liczba egzemplarzy jeszcze mniejsza niż Lotusa

> Omegi, osiągi równie imponujące, design wozu w porównaniu z serią - też zmieniony. Jak

> sądzicie??

Ja sądzę że dla fanów motoryzacji będzie takim samochodem, jednak się chłopaki napracowali nad tym autem, a nie tylko dodali parę detali i zanitowali tabliczke z numerem. Zapewne dla zwykłego człowieka tak jak opel tak i ford będą podtuningowanym zwyklym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to bylo...

> Ignorancja to sila

> Cos takiego...

Bez kitu. Lecza mnie tacy ludzie. Nic dziwnego, ze w tym kraju VW TDI to lans bauns na dzielni grinser006.gifgrinser006.gif

Czasem sie tez zastanawiam po co ludzie nieznajacy sie w ogole na motoryzacji (a raczej wielu postami w tym watku na takich wychodzi) i nie doceniajacy jej siedza na tym AK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile masz lat?

> Interesowac sie moto i nie znac panteonu pradziwych aut?

> To jakbys powiedzial, ze Cossie czy HF z niczym Ci sie nie kojarzy a M5 jest skrotem dla "manulana

> 5-cio biegowa"

Nie masz sie co dziwic. Wiekszosc ludzi na AK jest tu tylko po to by gadac o Kiach, VW TDI czy innych totalnie beznadziejnych i bezplciowych zlomach. Do tego dodajmy wszystkich swietszych od papieza i moralizatorow. Ale znac pare legend motoryzacji to nie ma po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lotus Omega nie ma sie czym podniecać

Dla tych, którzy nie wiedzą co to Lotus Omega, a chcieli by się jednak dowiedzieć, warto też poczytać o równie ciekawej wersji - jeszcze bardziej limitowanej, choć z gorszymi osiągami - nie licząc kilku sztuk z V8 pod maską - Opel Omega Evo 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lotus Omega nie ma sie czym podniecać

Czytałem to wcześniej. Bradzo szybki jak na tamte czasy samochód, w mało wyszukanym nadwoziu. Mieli wyprodukować 1100 sztuk, nie udało się z powodu recesji. Znaczy, że chyba się nie sprzedawały. To jest ta legenda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Piszą tam, że w 1993 ktoś z W-wy posiadał tego Lotusa. Chyba go często widywałem , tylko wtedy

> jeszcze nie do końca wiedziałem co to jest

> Bardzo często parkował Lotus Omega na ul. Opaczewskiej przy komisariacie Policji w okolicach roku

> 1993. Był koloru o ile pamiętam ciemno zielonego albo czarnego...

Z tego c się orientuję były tylko w jednym kolorze i była to chyba ciemna butelkowa zieleń.

Ale nie dam sobie za to nic ciachnąć wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytałem to wcześniej. Bradzo szybki jak na tamte czasy samochód, w mało wyszukanym nadwoziu. Mieli

> wyprodukować 1100 sztuk, nie udało się z powodu recesji. Znaczy, że chyba się nie sprzedawały.

> To jest ta legenda?

szybki ok.gif, "ładny"niewiem.gif, legenda hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego c się orientuję były tylko w jednym kolorze i była to chyba ciemna butelkowa zieleń.

> Ale nie dam sobie za to nic ciachnąć

Bardzo możliwe - widywałem go, jakby nie było ok. 17 lat temu, więc mogę dobrze nie pamiętać ok.gif. Pamiętam jednak doskonale, że był to Lotus Omega a nie bardzo podobny z wyglądu Omega Evo 500 wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie masz sie co dziwic. Wiekszosc ludzi na AK jest tu tylko po to by gadac o Kiach, VW TDI czy

> innych totalnie beznadziejnych i bezplciowych zlomach. Do tego dodajmy wszystkich swietszych

> od papieza i moralizatorow. Ale znac pare legend motoryzacji to nie ma po co.

Też mnie to zastanawia...

Pewnie jak wchodzą do muzeum i patrzą po ścianach to też gadają

"Patrz... Rembrandt, co za badziew, o i ten Monet, no co tu kurna jest, w kalendarzu z CKMu to są ładne zdjęcia a to!? Ani to ładne, ani dobrej jakości, kich a nie arcydzieła!"

fani motoryzacji... ech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szybki , "ładny", legenda

Przede wszystkim, mocno wyróżniający się na tle aut z tamtego okresu - wyglądem może nie tak mocno, choć regulowany zależnie od prędkości tylny spoiler to jest standard nawet dzisiaj. Do tego szerokie opony i ogromne felgi w porównaniu z polonezem czy ładą robiły niesamowite wrażenie. Nie mówiąc już o osiągach - wskaż podobne auto z tamtego okresu, legitymujące się takimi parametrami. Dlatego dziś to auto jest kolekcjonerskie i legendarne - było ich mało, niektórzy pasjonaci motoryzacji nawet nigdy nie widzieli na żywo żadnego egzemplarza. Oczywiście legenda dla jednych będzie legendą, a innych wcale nie wzruszy i gdyby zobaczyli na parkingu takie auto, pomyśleli by o złomowaniu 17 letniego gruzu zlosnik.gif

Co do podobnych aut z tamtego okresu - pewnie na niektórych nie zrobią wrażenia takie auta jak Escort Cossworth, MB 190 EVO, Golf Rallye hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czasem sie tez zastanawiam po co ludzie nieznajacy sie w ogole na motoryzacji (a raczej wielu

> postami w tym watku na takich wychodzi) i nie doceniajacy jej siedza na tym AK.

Skoro nie znalem wczesniej lotus omega a taki na przyklad ford capri jedynka z roku 1977 w mojej ocenie jest po prostu brzydki (jak wiekszosc starych samochodow) to mam skasowac konto na AK?

No litosci : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro nie znalem wczesniej lotus omega a taki na przyklad ford capri jedynka z roku 1977 w mojej

> ocenie jest po prostu brzydki (jak wiekszosc starych samochodow) to mam skasowac konto na AK?

> No litosci : )

wystarczy jak nie będziesz nikogo uszczęśliwiał nikogo tymi rewelacjami i zachwycał się nad tedeikami od dziadka z Niemiec smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a moze jeszcze piwo i popcorn?

icon_rolleyes.gif

albo gadamy serio albo podśmiechujki sobie robisz ... smirk.gif

poza tym piszesz że wolałbyś ... nie obraź się ... jak oceniasz swoje szanse na zakup takiego auta ? hehe.gif

( ja swoje bardzo marnie ... zawsze będzie wydatek ważniejszy niż zabaweczka za 50...100 tys. )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> albo gadamy serio albo podśmiechujki sobie robisz ...

> poza tym piszesz że wolałbyś ... nie obraź się ... jak oceniasz swoje szanse na zakup takiego auta

> ?

> ( ja swoje bardzo marnie ... zawsze będzie wydatek ważniejszy niż zabaweczka za 50...100 tys. )

pytanie chyba było proste podać auta z tamtych lat z podobnymi osiągami wiec podałem ganja.gif

to że wolałbym to nie oznacza że mnie na nie nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.