Skocz do zawartości

Dylemat - diesel czy benzyna


harnas81

Rekomendowane odpowiedzi

> wiem że dyskusje o spalaniu nie mają większego sensu ale ta Octavia była zepsuta moja 1.9 TDI 130

> zrobiona na 190 paliła mi tyle po Warszawie a ja słynę z mało ekonomicznego stylu jazdy

oczywiście, żeby tyle spalić octavią 1,9 110 km, trzeba być pozbawionym umiejętności prowadzenia pojazdu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tia, zwłaszcza biorąc pod uwagę że według danych technicznych Outlander jest 300kg cięższy od 6tki

> GG 2.0 w benzynie więc pomiajając różną klasę tych aut nie mają najmniejszych szans przy

> zbliżonych mocach mieć choćby zbliżone osiągi czy zużycie paliwa.

masz racje ale nie piszemy tu o osiagach czy o zuzuciu paliwa , tylko nad sensem uzytkowania diesla przy malych przebiegach w miescie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie odczuwam przyjemnosci jazdy dieslem , przy dynamicznej jezdzie trzeba sie namachac lewarkiem,

no to tez prawda

dlatego tak chce automat smile.gif

poza tym nie samym miastem czlowiek zyje

> czyli 1-2 litry wiecej , przy małych przebiegach nie ma to wiekszego znaczenia przy przebiegach np

> 1500 km miesiecznie roznica na paliwie to jest moze 100 pare zł więcej

lepiej miec to 100 zl niz nie miec

IMO i tak przy malych przebiegach za duzo na paliwo wydaje

czesc tego co nadplacisz za diesela odzyskasz przy odsprzedazy

juz o samej latwosci sprzedazy nie wspomne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oczywiście, żeby tyle spalić octavią 1,9 110 km, trzeba być pozbawionym umiejętności prowadzenia

> pojazdu

moze i tak nie wiem nie znam sie jezdze dosc dynamicznie i powiem Tobie ze nie mialem np problemu z dpf-em mimo ze duzo jedze po miescie , znam osoby które osiągają spalanie w on w miescie rzedu 6 litrów , ale też czesto mają problemy ( dpf, zapieczone kieronice w turbinie czy problemy z dwumasą, egr ) niestety nowoczesny diesel nie jest nastawiony na jazde na krótkich odcinkach w miescie przy obrotach max 1,5 rpm , te auta sie sprawdzaja szczególnie przy przebiegach roczynych 25-30 kkm i wiecej , najlepiej na trasach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masz racje ale nie piszemy tu o osiagach czy o zuzuciu paliwa ,

w tej odnodze watku wlasnie o tym piszemy

dyskutujemy nad teza

Quote:

A przyjemność jazdy klekotem mają chyba tylko miłośnicy. Silniki wysokoprężne doskonale sprawdzają się w ciężarówkach, maszynach rolniczych i okrętach.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to 1,9TDI mialy DPFy?

multijety 1,9 tak mają czy tdi nie kojarze , mowie o sporej częsci dieslo-maniaków smile.gif nie tyczy się konkretnego silnika tylko współczesnych bocianów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> można kupić dobrego diesla znaczy się JTD i wtedy jedynie obchodzi Cię głównie dwumasa i turbina bo

> wtryski są bardzo trwałe na tle konkurencji o podobnym poziomie zaawansowania.

ty to lubisz ludziom bajki opowiadac......wtryski do jtd też kosztują, do tego masz EGR i inne pierdoły które mogą polecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co bys wolal:

Dość uporczywie mnie wywołujesz do tablicy.

Ostatnie 3 "moje" auta to:

2.0 benzyna 121 KM, 1,2 TSI 105 KM, 1,9 TDi 100 KM.

Najprzyjemniejsze - 1,2 TSI, drugie miejsce jednak 2,0 benzyna - koszty eksploatacyjne jak diesel (zasługa LPG), a kilka plusów - brak porannego potrząśnięcia budą i odgłosu przypominającego C-330. Legenda i najbardziej pożądany wśród Polaków silnik zdobywa w tym zestawieniu brązowy medal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co bys wolal:

> - 2.0 benzyna ok. 140 KM

> - 2.0 turbo diesel ok. 140 KM

> ja zdecydowanie to drugie nie ze wzgledu na mniejsza konsupcje tylko ze wzgledu na REALNE (czyli

> takie wykorzystywane na codzien) osiagi

A ja dokładnie odwrotnie i co ciekawe z tego samego powodu co Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie roznia sie, ale roznia sie wrazenia z jazdy

> chociazby przez ilosc kg/KM

> no i cala ta czolgowatosc SUVa i AWD...

> piszemy o tym jak sie autem jezdzi na codzien

> a jesli mowisz o spalaniu to jakie bylo w tej Mazdzie?

> moj diesel tez 8 lyka

> ale wole nim jezdzic niz takim samym autem z 2.0 140 KM

> bo jezdzi sie przyjemniej (moment obrotowy )

> a do tego benzyna lyknelaby mi lekka reka 10 litrow...

Tak, moment obrotowy, którego na kołach jakoś specjalnie więcej nie ma... A do tego ten szeroki zakres użytecznych obrotów, kultura pracy i konieczność mieszania w mieście lewarkiem bo pierwszy bieg wystarcza do 20 kmh.

Doskonała definicji przyjemności z jazdy i osiągów które można wykorzystać. O spalaniu nie pisze bo sam zauważyłe że tego pod uwagę nie bierzesz - diesla wybierasz ze względu na osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, moment obrotowy, którego na kołach jakoś specjalnie więcej nie ma...

Patrz co ludziom robi agresywny marketing ....

Ciemny lud łyknął jak młody pelikan ściganie się na liczby które nie mają żadnego przełożenia na rzeczywistość.

> kultura pracy i konieczność mieszania w mieście lewarkiem

Z kulturą pracy to można odszukać jakąś zaletę - jak rano zaspany odpalam benzynę, to mogę nie zauważyć, że już odpaliłem, turboklekot zatrzęsie budą i zaklekocze rozbudzając.

Co do mieszania lewarkiem - to też jest dla mnie ciekawe, że zakres 0-70 km/h to 5 biegów, a od 70 do max masz już tylko 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrz co ludziom robi agresywny marketing ....

> Ciemny lud łyknął jak młody pelikan ściganie się na liczby które nie mają żadnego przełożenia na

> rzeczywistość.

Cyferki to podstawa. A na sugestie żeby jechać na tor i sprawdzić jak cyferki mają się do rzeczywistości można się dowiedzieć że to nie jest samochód torowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Budżet 33-34kzł, rocznik najchętniej nie starsze niż 2005r, auto takie jak Astra Combi, Vectra

> Hatchbeck, Saab 93 (sedan lub combi), coś co ma doś spory bagażnik (dwójka dzieci na

> pokładzie).

> Co do kupna to starszna cienizna na rynku - autka z dość mocnym silnikiem powyżej 120km to

> praktycznie nie ma w czym wybierać.

Ja bym się tak na te astry i focusy combi nie zasadzał...

sam przed rokiem stałem przed takim kłopotem z wyborem auta i skończyło się nowym bravo z salonu...

powziłąem decyzję bo tak... zanim pomyslałem o bravo, byłem już w zasadzie zasadzony z zasiekami na astre kombi albo focusa kombi, obydwa auta 3 - 4 latki, sprowadzone z zachodu, w granicach budzetu, w środeczku wyglądają jak nowe, wszystkie jak kraj długi i szeroki mają 140 - 170 tyś km na szafie

życie weryfikuje takie rewelacje... w praktyce okazuje się ze te auta mają po 250 - 300 tyś

a ja chcę sobie kupić auto którym będę jeździł w założeniu 6 - 8 może 10 lat, moje przebiegi to ok 25 - 28 tyś rocznie

więc jak kupie takie auto to ile ono będzie miało po 10 latach? 550 - 600 tyś? wspóczesne silniki nie sa przewidywane na taką eksploatację, przeważnie kończą się po 300kkm... wiem wiem zdażają się wyjątki!

to na ciort mi taki focus czy astra... części drogie, spalanie niezbyt atrakcyjne (jak dla mnie 7 - 8 l. ON przy dupowozie do pracy i spowrotem to za dużo) z usterkowością bywa różnie to nie przewidzimy... zależy od egzeplarza, no i te nieszczęsne przebiegi jakie mają auta z zachodu, co prawda jeżdzą tam po stole i przeważnie w trasie ale... przebieg to przebieg.

u mnie pało na nowe auto.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oczywiście, żeby tyle spalić octavią 1,9 110 km, trzeba być pozbawionym umiejętności prowadzenia

> pojazdu

widać ja też nie umiem bo moje wszystkie 3 po kolei tyle paliły (1.9 105KM), teraz mi dopiero Golf VI 1.6 TDI mniej pali zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>niestety nowoczesny diesel nie jest nastawiony na jazde na krótkich odcinkach w

> miescie przy obrotach max 1,5 rpm ,

ktos wogole tak jezdzi ? przeciez to czyste zabojstwo dla dwumasy.

pisane bylo we watku ze benzyna sie nie wajchuje tyle do dieslem. fakt mozna czasem pociagnac benzyna, ale faktem wajchowac trzeba pratycznie tyle samo - bo chcac jezdzic ekonomicznie benzyna chyba nikt nie kreci jej wysoko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie pało na nowe auto.

ale ono już nie jest nowe grinser006.gif

za 5lat będzie miało 150kkm i zaczną są schody, a sama utrata wartości to będzie ok 30tyś zł ?

więc idelanie było by go sprzedać za te 4-5lat i kupić znowu NOWE wink.gif

miałem podobne rozterki i kupiłem używane 5lat, 70kkm z PL spineyes.gif

więc IMO da się poszukać w miarę młode auto z fajnym przebiegiem

a jeździć 10lat jednym autem ... trochę nuda icon_rolleyes.gif

mnie tak po 3 korci żeby zmienić grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatnio zapoznałem się z temat .. i np. CX-7 MZR ... gazują .. i podobno jeździ

ile jeździ ? jak zrobi z 50kkm to można powiedzieć ze jest w miarę OK

skoda też coś kombinowała z TSI ok.gif

więc pewnie w końcu stanie się to dostępne, pytanie na ile opłacalne icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile jeździ ? jak zrobi z 50kkm to można powiedzieć ze jest w miarę OK

> skoda też coś kombinowała z TSI

> więc pewnie w końcu stanie się to dostępne, pytanie na ile opłacalne

Już można kupić skodę z lpg do silnika 1.4 TSI i 1.2 TSI - ale spalanie tam jest w niektórych warunkach 50% LPG i 50% PB więc oszczędność już nie ta frown.gif

A tak swoją drogą - czy orientujecie się czy Honda Civic VIII 2.2 cdti miała montowany filtr cząstek stałych? Słyszałem, że do liftu czyli do roku 2008 nie był montowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatnio zapoznałem się z temat .. i np. CX-7 MZR ... gazują .. i podobno jeździ

Jedyny sensowny gaz do bezpośredniego wtrysku to lpdi czy jakoś tak. W PL do 1.4 TSI kosztuje bodajże 8 tysięcy. O innych silnikach mi nic nie wiadomo. Pozostałe wynalazki podpierają się benzyną w celu chłodzenia wtryskiwaczy i są tak naprawdę strasznym drutem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedyny sensowny gaz do bezpośredniego wtrysku to lpdi czy jakoś tak.

Dokładnie. Robi to vialle

Nie bardzo rozumiem czemu VAG proponuje do TSI właśnie druciarstwo, czyli pośredni wtrysk lpg i podpieranie się benzyną - co totalnie nie ma sensu, bo ekonomia tego rozwiązania jest żadna, zamiast iść w LPdi, pewnie przy współpracy z vialle i hurtowych zamówieniach dałoby się sprowadzić cenę do rozsądnych granic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bardzo rozumiem czemu VAG proponuje do TSI właśnie druciarstwo, czyli pośredni wtrysk lpg i

> podpieranie się benzyną - co totalnie nie ma sensu, bo ekonomia tego rozwiązania jest żadna,

> zamiast iść w LPdi, pewnie przy współpracy z vialle i hurtowych zamówieniach dałoby się

> sprowadzić cenę do rozsądnych granic.

Na to Ci akurat mogę odpowiedzieć - dla sporej grupy klientów jedynym kryterium zakładania gazu jest różnica w cenie obu paliw. Bo lepiej zapłacić 100 zł przy tankowaniu niż 200. Pozostałe koszty się nie liczą. To że często jest to ekonomicznym absurdem nie ma żadnego znaczenia. Dlatego widuje się takie kwiatki jak Matiz z LPG i przebiegiem 5000 rocznie. Producenci się dostosowują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na to Ci akurat mogę odpowiedzieć - dla sporej grupy klientów jedynym kryterium zakładania gazu

> jest różnica w cenie obu paliw. Bo lepiej zapłacić 100 zł przy tankowaniu niż 200. Pozostałe

> koszty się nie liczą. To że często jest to ekonomicznym absurdem nie ma żadnego znaczenia.

> Dlatego widuje się takie kwiatki jak Matiz z LPG i przebiegiem 5000 rocznie. Producenci się

> dostosowują.

niewiem.gif kto tak liczy

ten matiz to może z drugiej ręki ?

ja tam zawsze robię kalkulacje (no ale ja to z krakowa jestem :D)

i np vitara gazu nie dostała, choć teraz trochę żałuje bo już by się pewnie zwróciła instalacja mimo przebiegów po 5kkm/rok

a sprzedawać jej nie zamierzam prędko icon_rolleyes.gif

inwestując 8 czy nawet 5kzł, bo tyle pewnie by kosztowała ta nowa instalacja przy większej popularności

to już trza przekalkulować, co innego jak zakładasz instalkę za 1000zł icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na Włochach to był burdel kompletny, bo tam było WW....K, potem L, a potem to już bajzel...

WW to też Wilanów i z tego wynika, że niektóre litery są wyjęte spod Włoch, bo jeździ na nich Wilanów.

V to chyba jakiś 2007 rok był, bo u mnie w 2008 było R, potem S, potem U, a teraz już jesteśmy w II połowie litery P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kto tak liczy

> ten matiz to może z drugiej ręki ?

Nie smile.gif

> ja tam zawsze robię kalkulacje (no ale ja to z krakowa jestem :D)

> i np vitara gazu nie dostała, choć teraz trochę żałuje bo już by się pewnie zwróciła instalacja

> mimo przebiegów po 5kkm/rok

> a sprzedawać jej nie zamierzam prędko

Dolicz sobie potencjalne problemy i się zastanów czy rzeczywiście żałujesz? I czy rzeczywiście by się zwróciła.

> inwestując 8 czy nawet 5kzł, bo tyle pewnie by kosztowała ta nowa instalacja przy większej

> popularności

Zapominasz o ekologii. To jest bezcenne hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie

to nie wiem, jeśli pojeździ 10lat to i tak będzie na plus wink.gif

> Dolicz sobie potencjalne problemy i się zastanów czy rzeczywiście żałujesz? I czy rzeczywiście by

> się zwróciła.

nie wiem, na 100% bym częściej nią jeździł

teraz jak mam jechać fordem za 25zł/100km a vitarą za 50zł/100km to ...

> Zapominasz o ekologii. To jest bezcenne

jak dorzucą połowę do instalki to mogę na około rozpowiadać jaki jestem eko

nawet kwiatki przykleję obok złośnika hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.