Tomo Napisano 15 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Re: Seicento czy Matiz czy....co do 5 TPLN > Ponieważ dyskusja raczej skupia sie miedzy sejkiem a matizem to dodam moje trzy grosze. > Obie siostry mają sc, jednym jezdziłem wczesniej. Oba 1.1 2000r i 1999r Matiza mialem przez rok. > Moje wnioski: > -oba seje są bez rdzy, mają pojedyncze pryszczyki ale lakier jeszcze nie odprysł, jednego zdrapałem > i rudej tam nie ma, ino nalot na ocynku. Jedynym miejscem gdzie odwarstwił sie lakier i jest > rudy nalot to okolice zamka na klapie tylnej. > Spalanie... po mieście ok 6l trasy 5-6km do pracy i z powrotem. Druga siorka ma dalej do roboty, > dokładnie nie wiem ile jej pije ale mówi że malutko. Te auta mają bardzo dobrze ocynkowaną > blachę, w porównaniu do bravy z 1999r którego ma kuzynek to niebo a ziemia. On już robił progi > i na nowo wychodzą, nie wspomne o innym miejscach. Pół auta ma w sprayu. > Teraz matiz... miałem 2001r, już rok temu sprzedany ale już wtedy miał tylne połówki progów do > wymiany bo były dziury. Tylne błotniki jeszcze bez dziur ale wolałem mocniej nie naciskać żeby > sie nie przekonać No i maska przednia gniła w okolicach znaczka dełu Spalanie wiele większe > niż w seju dlatego się go pozbyłem, pił sporo ponad 8l na krótkich trasach, nawet próbowałem > go regulować u mechaniora ale nie pomogło. No i wiekszosc to golasy a kiera bez wspomagania w > matizie kreci sie dużo gorzej niż bez wspomagania w sejku, który do tego ma o wiele bardziej > komfortowy silnik, sporo wiecej dynamiki i nieporównywalna kultura pracy. Także dla mnie wybór > był oczywisty. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Teraz jeszcze jedno do poddania pod rozwagę: - czy SC (wyposażenie trafi się jakie trafi, silnik też) z rocznika 2000-2003) ? - czy jakieś francuskie maleństwo (106/Saxo, Twingo, Clio) ale z rocznika 1998-2000 ? Zachodnie auto będzie starsze o 2-3 lata, być może będzie miało lepsze wyposażenie. Jaka jest dysproporcja w cenach (chodzi mi tylko o rząd wielkości) pomiędzy w/w francuskimi maluchami a SC ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 15 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Bez przesady - ja mam trochę więcej niż 175 cm, trudno mi też zarzucić nadmierną szczupłość. W > Jimnym mieszczę się bez większego kłopotu, nie jest jakoś specjalnie ciaśniej niż we > Wranglerze, którego też mam. > Problem może się pojawić gdy ktoś ma dłuższe nogi - trzeba się przymierzyć i tyle. To że siedzi się > bokiem na drzwiach to w sumie standard w tego typu autach, w większych po prostu tunel jest > szerszy. Jimny jest oprócz tego "normalnie" wąski. Spójrzcie na fotkę ile miejsca zajmuje fotelik dziecinny - trochę wychodzi ponad 50% tylnej kanapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Clio albo Twingo, przy czym Clio 5d będzie o wiele bardziej przyjazne do użytku miejskiego, niż jakiekolwiek auto 3d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Jimny jest oprócz tego "normalnie" wąski. I dlatego fotele przednie są bliżej siebie - w takim Defenderze dla przykładu cała dodatkowa szerokość skupia się w tunelu między fotelami przednimi, same fotele jakos bardziej obszerne nie są i są mocno dosunięte do drzwi. We Wranglerze (również zewnętrznei większym) mam podobnie - szeroki tunel, a fotele przednie nie sa jakoś specjalnie bardziej obszerne w niż w Jimnym i też udem dotyka się drzwi. Taki urok tego typu aut. > Spójrzcie na fotkę ile miejsca zajmuje fotelik dziecinny Mam takie auto, więc wiem, ile jest w nim miejsca - i nawet się nie próbuję łudzić, że ono jest czteroosobowe. Z tyłu do środka wchodzą półki pod którymi sa nadkola, więc "kanapa" nadaje się co najwyżej do wrzucenia tam kurtki czy plecaka - na pewno nie usiądą tam dwie osoby normalnej wielkosci, a i jednej byłoby ciężko: Za to z przodu da się przeżyć: Zdarzało mi sie tym wehikułem robić i po 700 kilometrów w jeden dzień mimo że nie było konieczności, by wybrac akurat to auto - ten pojazd ma swoje mankamenty, ale jakoś mimo wszystko bardzo go lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 czy francuz za 5 koła z rocznika 1998 - 2000, na pewno się znajdzie Na allegro trochę tego jest IMo lepszy to wybór niż SC i matiz. Graty nie są jakoś strasznie do tego drogie. Uwierz , że takie clio to lata świetlne w porównaniu z SC i matizem Jak ma mało chlipać szukaj 1.2 ośmiozaworowy 60 konny. Silnik trwały i w miarę oszczędny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Za to z przodu da się przeżyć: > Zdarzało mi sie tym wehikułem robić i po 700 kilometrów w jeden dzień mimo że nie było > konieczności, by wybrac akurat to auto - ten pojazd ma swoje mankamenty, ale jakoś mimo > wszystko bardzo go lubię. jaki on czysty mnie do vitary wchodzą dwa foteliki na tylna kanapę faktycznie jakoś wąsko jest w tym jamniki, może "pogrubili" ściany ze względu na strefy zgniotu ? w takim razie polecam vitarę, cenowo to nawet grand vitara będzie chyba zbliżona do jamnika niestety w odróżnieniu od vitarki, jest paskudna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > niestety w odróżnieniu od vitarki, jest paskudna E tam zaraz paskudna. Mi tam się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > E tam zaraz paskudna. Mi tam się podoba ja od kilku lat się przymierzam do GV tyle że 5d ... już prawie się przyzwyczaiłem może za rok, dwa zmienię moją vitarkę na GV ... potrzebuje auta które pociągnie przyczepkę i zawiezie nas na wakacje a oprócz tego da się nim pobawić w terenie krótka IMO dużo lepiej wygląda w tej "kanciastej" wersji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > krótka IMO dużo lepiej wygląda w tej "kanciastej" wersji To fakt. Terenówki ogólnie fajnie wyglądają jak są kanciaste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dennis_sc Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Ergonomia - żeby włączyć wsteczny, potrzebowała 2 rąk do wciśnięcia gałki (wsteczny włączało się > jak w 126p), w którym sc żeby wrzucić wsteka trzeba bylo wcisnac lewarek? mialem 1.1 z 2000 i tam byl pierscien do wsteka, w 900 z 2000 wrzuca sie normalnie (prawo i do tyłu) bez żadnego wciskania może to nie było sc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dennis_sc Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Na karła nie ale i tak w Jimnym będziesz miał ciasno bez przesady, mam 190cm i we 2 osoby dorosle w jimnym bylo ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > w którym sc żeby wrzucić wsteka trzeba bylo wcisnac lewarek? mialem 1.1 z 2000 i tam byl > pierscien do wsteka, w 900 z 2000 wrzuca sie normalnie (prawo i do tyłu) bez żadnego wciskania > może to nie było sc? a nie w 700 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dennis_sc Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > a nie w 700 ? no ale nie bylo sc o pojemnosci 700 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > no ale nie bylo sc o pojemnosci 700 ano, ale nie było innych silników niż 900 i 1100 w SC ? więc może to było CC ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > jaki on czysty > faktycznie jakoś wąsko jest w tym jamniki, Z przodu nie ma tragedii IMO, chociaż cudów tez nie ma - z tyłu jest po prostu mało miejsca i tyle, co z resztą widac po rozmiarach auta. W sumie najlepiej się po prostu przymierzyć, bo tu problemy mogą wynikac nie tyle z samego wzrostu ile z proporcji: wystarczy że ktoś ma dłuższe nogi i może być problem - w moim przypadku między deską a kolanami jest jakieś 5 cm, nad głową mam ponad 10 cm miejsca, to wszystko przy fotelu kierowcy odsuniętym do końca. Aczkolwiek wydaje mi się, że przy 175 cm wzrostu Toost powinien się zmieścić bez wiekszego kłopotu. Jeżdżenie takim autem po mieście może być jakims rozwiązaniem , ale to jeszcze zależy - dla kogo. na pewno nie jest to typowe auto miejskie i parę nietypowych kłopotów może sprawić. Z drugiej strony przy takich rozmiarach zewnętrzych i prześwicie da się parkować w wielu dziwnych miejscach. Po złożeniu tej niby-kanapy z tyłu przestrzeń bagażowa robi się już w miarę sensowna. Rada z potestowaniem na własnej skórze jest chyba najsensowniejsza - równie dobrze można się całkiem zniechęcić jak i zachwycić, mnie się akurat przytrafiło to drugie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Rada z potestowaniem na własnej skórze jest chyba najsensowniejsza - równie dobrze można się > całkiem zniechęcić jak i zachwycić, mnie się akurat przytrafiło to drugie. oczywiście, tyle że mnie przyzwyczajenie się do jazdy vitarą zajęło z miesiąc ? pierwsze jazdy to była tragedia, auto pływa, skacze, nurkuje ... gorzej jak w żuku teraz wsiadam (z c-max'a który jest dość sztywny) i jadę, w ogóle nie czuje tego co wcześniej do tego stopnia że czasem się zapominam i dopiero jak vita zaczyna się podpierać lusterkiem w zakręcie to włącza się system "zwolnij bo to nie gokart" i tu faktycznie można się zniechęcić, albo się zakocha i będzie tolerował kaprysy kochanki* ... * jamnik to on, więc z tym zakochiwaniem to tak średnio a co do wymiarów, ciekawe jak te autka się mają np do sc, czy matiza bo fotele z przodu na pewno są większe w vitarce, do tego dochodzi tunel środkowy IMO jest szerzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 J.w. ten spełnia wszystkie warunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > J.w. ten spełnia wszystkie warunki nie ma 4x4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 15 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > J.w. ten spełnia wszystkie warunki Hehe, no teoretycznie tak....ale jakiś taki niszowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > w którym sc żeby wrzucić wsteka trzeba bylo wcisnac lewarek? 900 - ale nie pytaj mnie, który rocznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 15 Października 2012 Udostępnij Napisano 15 Października 2012 > Clio albo Twingo, przy czym Clio 5d będzie o wiele bardziej przyjazne do użytku miejskiego, niż > jakiekolwiek auto 3d Tyle że clio spali w takich trasach ponad 10l, a sej mniej niż 8. Testowane. Autor musi sobie odpowiedzieć na pytanie co jest dla niego ważniejsze - komfort czy ekonomia, a może koszty napraw i awaryjność. Tu wygra na pewno seicento. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dennis_sc Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > 900 - ale nie pytaj mnie, który rocznik. no właśnie idzie o to, że sc nie miały biegu wstecznego "wciskanego", może dlatego ciężko było w ten sposób włączyć wsteka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > no właśnie idzie o to, że sc nie miały biegu wstecznego "wciskanego", Ten zdecydowanie miał - sam tym autem 2 dni jeździłem. Bez wciśnięcia nie dało się włączyć wstecznego - działało to dokładnie jak w maluchu. [Edyta]: Link do oferty sprzedaży skrzyni do SC z wciskanym wstecznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dennis_sc Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Ten zdecydowanie miał - sam tym autem 2 dni jeździłem. Bez wciśnięcia nie dało się włączyć > wstecznego - działało to dokładnie jak w maluchu. > [Edyta]: > Link do oferty sprzedaży skrzyni do SC z wciskanym wstecznym. uczy się człek całe życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cendra Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Ja bym jednak wybierał z aut Twingo i Saxo, a Saxo diesel jest wg mnie ciekawym rozwiązaniem (oszczędniejszego diesla chyba nie ma). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Ja bym jednak wybierał z aut Twingo i Saxo, a Saxo diesel jest wg mnie ciekawym rozwiązaniem > (oszczędniejszego diesla chyba nie ma). Proponujesz diesla do jazdy 2-3 km po mieście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Proponujesz diesla do jazdy 2-3 km po mieście? Legendarnego tedeika powinien zaproponować - sam ze śniegu się otrząśnie, zagrzać się nie zdąży - kurtki ściągać nie trzeba będzie - same plusy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Legendarnego tedeika powinien zaproponować - sam ze śniegu się otrząśnie, zagrzać się nie zdąży - > kurtki ściągać nie trzeba będzie - same plusy. A i sąsiedzi będą wdzęczni, nie zaśpią do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Legendarnego tedeika powinien zaproponować - sam ze śniegu się otrząśnie, zagrzać się nie zdąży - > kurtki ściągać nie trzeba będzie - same plusy. Apropos TDi - odpalił gość Octavie. Wyglądała na nową. Chodziła jak stare TDI na pompowtryskach. Sprzedają jeszcze coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cendra Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 A benzyna to zdąży się zagrzać? Wg mnie i tak spali mniej ON niż noPb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 16 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Ja bym jednak wybierał z aut Twingo i Saxo, a Saxo diesel jest wg mnie ciekawym rozwiązaniem > (oszczędniejszego diesla chyba nie ma). I po co diesel ? Tylko po to, żeby się nigdy w historii nie nagrzał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > A benzyna to zdąży się zagrzać? Wg mnie i tak spali mniej ON niż noPb. Oczywiście. Benzynowy silnik jest już ciepły po kilometrze-dwóch (pomijając duże mrozy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > I po co diesel ? > Tylko po to, żeby się nigdy w historii nie nagrzał ? benzyna też się nie nagrzeje który silnik bardziej cierpi przy takim użytkowaniu (diesel w saxo to dość prosta konstrukcja) ? podczas wyjazdu na wakacje diesel mile zaskoczy spalaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Proponujesz diesla do jazdy 2-3 km po mieście? 2-3 km to się z buta chodzi, a nie samochodem jeździ Ponadto saxo to stary diesel, jemu nie zaszkodzą krótkie odcinki , a nagrzać i tak się żaden nie zdoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > benzyna też się nie nagrzeje > który silnik bardziej cierpi przy takim użytkowaniu (diesel w saxo to dość prosta konstrukcja) ? Ale tu chodzi bardziej o cierpienia użytkownika. Tego typu auta nie będą mieć układów dogrzewających, więc całą zimę jeździsz w czapce, rękawicach i skrobiesz szyby od środka. Silniki benzynowy prz nawet przy -10 łapie temperaturę już po kilometrze, a jeżeli najpierw odpalisz, a potem skrobiesz szyby itp., to dużo wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Ale tu chodzi bardziej o cierpienia użytkownika. Tego typu auta nie będą mieć układów > dogrzewających, więc całą zimę jeździsz w czapce, rękawicach i skrobiesz szyby od środka. > Silniki benzynowy prz nawet przy -10 łapie temperaturę już po kilometrze, a jeżeli najpierw > odpalisz, a potem skrobiesz szyby itp., to dużo wcześniej. na takich odcinkach i tak to ogrzewanie nic nie da, zanim poleci ciepło z nawiewów to trza wysiadać więc już lepiej w tej czapce i rękawiczkach siedzieć diesel dla mnie ma tylko tą wadę, że sprawia większe problemy zimą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > diesel dla mnie ma tylko tą wadę, że sprawia większe problemy zimą Diesel ma dużo więcej wad, szczególnie w małym aucie. Klekocze to niesamowicie, w małym pudełku jest to bardzo denerwujące, no chyba że komuś nie przeszkadza. Tankowanie w rękawiczkach, żeby się nie uwalić śmierdzącą ropą (a i tak się uwalisz). No i po prostu do jazdy miejskiej diesel jest bez sensu, nie ma żadnych zalet, za to kupę wad. Ani to nie będzie oszczędniejsze, ani przyjemniejsze, ani wygodniejsze, a na dodatek zimą loteria - odpali czy nie? A jak odpalił, to czy pamiętałem o wlaniu dodatku, żeby się parafina nie wytrąciła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > (...) > to czy pamiętałem o wlaniu dodatku, żeby się parafina nie wytrąciła? Ale jest modny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Ale jest modny A to przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 16 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2012 > Diesel ma dużo więcej wad, szczególnie w małym aucie. Klekocze to niesamowicie, w małym pudełku > jest to bardzo denerwujące, no chyba że komuś nie przeszkadza. Tankowanie w rękawiczkach, żeby > się nie uwalić śmierdzącą ropą (a i tak się uwalisz). Od 8 lat tankuję diesla, przejechałem nimi około 480 kkm więc ponad 400 razy tankowałem i nigdy się nie uwaliłem korzystając z foliowych rękawiczek >No i po prostu do jazdy miejskiej diesel > jest bez sensu, nie ma żadnych zalet, za to kupę wad. Ani to nie będzie oszczędniejsze, ani > przyjemniejsze, ani wygodniejsze, a na dodatek zimą loteria - odpali czy nie? Otóż to - akumulator większy, ryzyko nieodpalenia też. >A jak odpalił, > to czy pamiętałem o wlaniu dodatku, żeby się parafina nie wytrąciła? Kobieta raczej takiego problemu nie ma bo nie doda nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 ja sądzę, że ten akumulator to i w zwykłym benzyniaku też nie będzie miał lekko Nie sądzę, żeby zawsze był na full naładowany na tak krótkim odcinku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matiq Napisano 16 Października 2012 Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Przegoni raz na tydzień do Tesco i po problemie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 3 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Podsumowując poszukiwania auta. Zakupiony został Matiz 2003 Oryginalny przebieg 69 000 Złoty metalik Wersja LIFE Nawet bez korozji tylko na jednym tylnym nadkolu 3 małe purchelki - pewnie ze 2 lata wytrzymają aż zeżre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 3 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > Podsumowując poszukiwania auta. > Zakupiony został Matiz 2003 > Oryginalny przebieg 69 000 > Złoty metalik > Wersja LIFE > Nawet bez korozji tylko na jednym tylnym nadkolu 3 małe purchelki - pewnie ze 2 lata wytrzymają aż > zeżre. lpg jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 3 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > lpg jest? Nie ma. Podobnie jak wspomagania i poduszek. Za to jest syf i brud po poprzedniej właścicielce. Nie mam pojęcia jak kobieta może jeździć tak zapuszczonym samochodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 3 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > Nie ma. > Podobnie jak wspomagania i poduszek. > Za to jest syf i brud po poprzedniej właścicielce. > Nie mam pojęcia jak kobieta może jeździć tak zapuszczonym samochodem Poprzednie auto żonie kupiliśmy od kobiety - brudu było aż grubo wewnątrz. Aby domyć auto, zużyłem całą butelkę Shell Cockpit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 3 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > Nie mam pojęcia jak kobieta może jeździć tak zapuszczonym samochodem Normalne. Przecież to taka większa torebka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 3 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > Nie ma. to kiepski interes zrobiłes > Podobnie jak wspomagania i poduszek. nie ma wspomagania = to zaleta, jeda rzecz mniej do naprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 3 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > to kiepski interes zrobiłes > nie ma wspomagania = to zaleta, jeda rzecz mniej do naprawy w Matizie wręcz przeciwnie... przekładnie bez wspomagania potrafią padać, te ze wspomaganiem są wolne od tej przypadłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 3 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 > to kiepski interes zrobiłes To nie ja To była ślubna znajoma > nie ma wspomagania = to zaleta, jeda rzecz mniej do naprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.