Skocz do zawartości

Czyszczenie kokpitu


Gienek

Rekomendowane odpowiedzi

W instrukcji obsługi samochodu jest napisane, że deskę rozdzielczą najlepiej jest czyścić wodą z dodatkiem szarego mydła. Czym konserwować aby zachowała ładny wygląd to już instrukcja obsługi nie wspomina.

Dotychczas używałem preparatu o nazwie ATAS PLAK ale jego chemiczny zapach trochę mi się już znudził. Może ktoś coś zaproponuje w zastępstwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież to jest do pielęgnacji dupy niemowlaka, dlaczego polecasz do tapicerki samochodowej?

> Buty też pastujesz smalcem, a makaron jesz śrubokrętem?

A szare mydło jest do tapicerki? Raczej nie, a tez dobrze czysci. Takie chusteczki dobrze zbierają kurz ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A szare mydło jest do tapicerki? Raczej nie, a tez dobrze czysci. Takie chusteczki dobrze zbierają

> kurz

ale te chustki są jakiś środkiem do skóry dziecięcej nawilżone, o ile skóra się wchłania, to na plastykowej tapicerce niekoniecznie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W instrukcji obsługi samochodu jest napisane, że deskę rozdzielczą najlepiej jest czyścić wodą z

> dodatkiem szarego mydła. Czym konserwować aby zachowała ładny wygląd to już instrukcja obsługi

> nie wspomina.

> Dotychczas używałem preparatu o nazwie ATAS PLAK ale jego chemiczny zapach trochę mi się już

> znudził. Może ktoś coś zaproponuje w zastępstwie?

do czyszczenia uzywam APC

do konserwacji Nielsen Finesse

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież to jest do pielęgnacji dupy niemowlaka, dlaczego polecasz do tapicerki samochodowej?

Dlaczego nie czytasz dokładnie?

Mowa jest o kokpicie a nie o tapicerce.

Takie chusteczki od biedy mogą być. Do nabłyszczania mam meguiars supreme shine - daje rady.

Co do popularnego plaka - mam wrażenie, że zostawia tłustawy nalot.

Zresztą jest podwieszony wątek i chyba tam to pytanie powinno paść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a czujesz różnicę pomiędzy środkami do pielęgnacji ciała, a tworzyw sztucznych? Dla mnie możesz

> kremem nivea smarować

Marketingowo i finansowo z pewnością można poczuć a praktycznie w użyciu to już niekoniecznie wink.gif.

A żeby było bardziej w temacie: to przy okazji dokładniejszego mycia auta (raz na pół roku bo zwykłe mycie to raz na kwartał zlosnik.gif) przecieram szmatką kokpit jakimś środkiem do tego przeznaczonym. Żona natomiast wozi chusteczki, ale do czego stosuje to nie wiem wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Marketingowo i finansowo z pewnością można poczuć a praktycznie w użyciu to już niekoniecznie .

> A żeby było bardziej w temacie: to przy okazji dokładniejszego mycia auta (raz na pół roku bo

> zwykłe mycie to raz na kwartał ) przecieram szmatką kokpit jakimś środkiem do tego

> przeznaczonym. Żona natomiast wozi husteczki, ale do czego stosuje to nie wiem .

hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zebrania kurzu normalnie miękka szmatka nawilżona ciepłą wodą z detergentem.

Później wszystko olejem silikonowym za pomocą tego. Dobrze wtarte długo utrzymuje naturalną czerń i nie zbiera kurzu. Osiada dopiero po ok 1 m-cu (ale jeżdżę sam).

1_2cd85bad2388.jpg

194.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W instrukcji obsługi samochodu jest napisane, że deskę rozdzielczą najlepiej jest czyścić wodą z

> dodatkiem szarego mydła. Czym konserwować aby zachowała ładny wygląd to już instrukcja obsługi

> nie wspomina.

> Dotychczas używałem preparatu o nazwie ATAS PLAK ale jego chemiczny zapach trochę mi się już

> znudził. Może ktoś coś zaproponuje w zastępstwie?

PLAK nie czyści, tylko nabłyszcza i przyciąga kurz ze zdwojoną siłą. Najlepsza jest ścierka i płyn do mycia szyb. Bardzo dobrze ściąga brud z deski rozdzielczej i plastików. Są też specjalne chusteczki do czyszczenia deski, ale polecam kupić kilka razy tańsze chusteczki do pupy niemowlaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PLAK nie czyści, tylko nabłyszcza i przyciąga kurz ze zdwojoną siłą. Najlepsza jest ścierka i płyn

> do mycia szyb. Bardzo dobrze ściąga brud z deski rozdzielczej i plastików. Są też specjalne

> chusteczki do czyszczenia deski, ale polecam kupić kilka razy tańsze chusteczki do pupy

> niemowlaka.

a płyn do mycia szyb tak przypadkiem nie wysusza elementów z tworzywa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale te chustki są jakiś środkiem do skóry dziecięcej nawilżone, o ile skóra się wchłania, to na

> plastykowej tapicerce niekoniecznie

Jak masz opory przed używaniem chusteczek dla dzieci, to stosuj chusteczki do ekranów komputerowych, albo coś podobnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> +1

+2

Z tym, że to dressing do nałożenia na już wyczyszczony kokpit.

A jak czyścić? Jakieś APC w atomizerze (dość mocno rozcieńczone), jedna mikrofibra do zebrania brudu, drugą wilgotną przetrzeć. Osuszyć trzecią i nałożyć dressing. PB NL będzie dużo lepszy niż gówniane plaki, po których kokpit ze zdwojoną siłą przyciąga kurz i często świeci się jak psu jajca (mimo, że na opakowaniu napisali MAT).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dawniej używałem plaka, ale plastiki strasznie się po nim kleiły.

> Używam ściereczek do kokpitu albo zwykłych nawilżonych chusteczek i uważam, że dają lepszy efekt.

Też używam nawilżanych ściereczek do kokpitu - ładnie zbierają kurz i na tyle konserwują, że kurz słabiej się ima ponownie. ok.gif

Z tym, że przydałoby się coś, co by zmatowiło deskę pod szybą, by słońce nie odbijało się i nie raziło w oczy ... radzicie sobie z tym jakoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W instrukcji obsługi samochodu jest napisane, że deskę rozdzielczą najlepiej jest czyścić wodą z

> dodatkiem szarego mydła. Czym konserwować aby zachowała ładny wygląd to już instrukcja obsługi

> nie wspomina.

> Dotychczas używałem preparatu o nazwie ATAS PLAK ale jego chemiczny zapach trochę mi się już

> znudził. Może ktoś coś zaproponuje w zastępstwie?

ja psikam sobie K2 (kokpit chyba, kosztuje 10zł i starcza w zupełności na 6msc przy używaniu raz na tydzień), w punto z białym radziło sobie super a w a4 z czarnym też całkiem dobrze, kurzu nie łapie, znaczy i tak raz na tydzień przecieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście używam w swoich autach Nielsen'a Finesse. waytogo.gif

Fajnie odżywia i dodatkowo delikatnie czyści, dzięki czemu przy regularnym stosowaniu wystarczy tylko przetarcie nim.

Bardziej zabrudzony kokpit dobrze wcześniej oczyścić delikatnym roztworem APC.

Poza tym godny polecenia jest też wspomniany wcześniej Natural Look z Poorboy'sa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jak to profesjonalne i niezwykle wydajne srodki. Ja np. uzytkuje do czyszczenia wszelkich powierzchni APC z firmy Carvalet+mikrofibra, a do posmarowania super Cokpit rowniez z tej firmy wyglad zawsze super !!! Ale przyzwyczajenie do jednego zapachu z czasem zanika :/. Im wiecej tym lepiej ale dla obcej osoby wchodzacej do auta badz ktora tego typu rzeczy nie uzywala nigdy efekt jest zawsze piorunujacy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.