Czy 12-letnia opona letnia z 7mm bieżnka nadaje się do jazdy

[TWENTIS]

Mam Ci ja takie opony.

NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

Mają 6,5-7 mm bieżnika.

Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

[Jerzy]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Jak najbardziej się nadaje. Jeśli wygląda "normalnie" to możesz śmiało jeździć.

[muzz]

12 letnia to będzie już bardziej plastikowa niż gumowa...ale jeździć się da...

ja mam czternastolatki na maździe...dają radę...ale samochód mało jeździ...i wolno

[koNik]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

nadawać się nadaje, ale na mokrym może być różnie

[Jarek_JD]

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Zależy jaki styl jazdy zamierzasz "uprawiać".

Przy prędkości wyższych niż 100km/h bałbym się ich używać, bo ryzyko "odstrzału" większe, a skutki zależą od prędkości

Niestety guma i plastik im starsze, tym mniej wytrzymałe.

[romano11]

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Być może to jest cecha indywidualna konkretnych opon, zależna np. od składu mieszanki i może być zupełnie przyzwoicie, a może być tak, jak mam ja: opony zaczną w tym roku 7. sezon na kołach, bieżnik OK i stwierdzam, że do dynamicznego ruszenia na mokrym nie mam trakcji - stoję w miejscu... (a jak dynamicznie może ruszać stadko 69 kucyków?) i w mokrych zakrętach też jest "ciut inaczej"

[Florydzialski]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Ja bym na takiej na niemiecką autostradę nie pojechał.

[TWENTIS]

> Ja bym na takiej na niemiecką autostradę nie pojechał.

Auto jeździ 99% czasu po mieście

raz na rok 3 tys km przez europe

[andy7]

> 12 letnia to będzie już bardziej plastikowa niż gumowa...ale jeździć się da...

> ja mam czternastolatki na maździe...dają radę...ale samochód mało jeździ...i wolno

Moje zimowki na Mazda'zie maja 11 lat, do plastikowych im daleko, ale w przeciwienstwie, ja troche tych km nawijam.

[Florydzialski]

> Auto jeździ 99% czasu po mieście

> raz na rok 3 tys km przez europe

I ten raz na rok wyklucza założenie takiej opony.

[troliczek2]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Będe ostry , co ważniejsze twoje życie i zdrowie oraz życie pasażerów czy owa 12 letnia opona , w każdej chwili z taką oponą mogą się dziać cuda , ja bym nie jezdził na takiej oponie ale wiadomo kasa na nowe -----

[mrBEAN]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Można jeździć tylko mieć świadomość na czym jedziesz i dostosować do tego styl jazdy

[Florydzialski]

> Można jeździć tylko mieć świadomość na czym jedziesz i dostosować do tego styl jazdy

Lucyfer stosuje tą technikę, ja uważam że lepiej jechać na świeżych oponach w bezpiecznym samochodzie, bo nie jesteśmy sami na drodze.

[bizz]

Ja miałem 9-letnie opony w Clio, bieżnik 7mm.

Na zakręcie trzypasmowej drogi leciałem zewnętrznym najszybszym pasem z dopuszczalną prędkością 100 km/h.

Pękła przednia lewa opona. Nie najechałem na kamień ani na nic ostrego, po wypadku strażacy oglądali i stwierdzili, że ze starości się rozleciała guma. Continentale.

Auto kasacja, ja bez obrażeń, żona par siniaków od poduszki powietrznej. Teraz jak zbliża się 5 rok, kupuję nowy komplet (rocznych używek:))

[mrBEAN]

> Lucyfer stosuje tą technikę, ja uważam że lepiej jechać na świeżych oponach w bezpiecznym

> samochodzie, bo nie jesteśmy sami na drodze.

Zawsze może być lepiej

[Astroman]

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Nadaje sie do jazdy figurowej a nie na ulicę. Mam na zapasowym aucie 2 takie zimowe sztuki Kormoran Snowpro z 2002 roku i jedzie sie jak na letnich.

[fenix8]

z racji wieku powinny jakieś 6 lat wcześniej już być na shrocie, nie ryzykowałbym z taką oponą

[teg]

Ja bym nie ryzykował. Bo jestem pewien że jak je założysz, napompujesz i pomacasz to:

1. Okaże się, że guma twarda jeśli porównasz organoleptycznie do opon młodych

2. Dopiero po napompowaniu i przejechaniu się będzie widać spękania parciejącej gumy.

[koyotee]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Załóż i się przekonaj, namacalny dowód wart więcej niż 1000 słów na forum. Najlepiej zrób test hamowania na mokrym i opisz wrażenia.

Tylko zrób to zanim wyjedziesz w dłuższą trasę

[tjaszo]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

kupilem motocykl z nastoletnimi opona. Bieznik nowka, elegancko wypastowane - taki bylem najarany motocyklem ze przeoczylem

opony slizgaly sie wszedzie i ciagle... na szczescie silnik tez byl troche zmulony to dawalo sie troszke pojezdzic. Zmienilem przednia na dostana od kolegi 5letnia gume z bieznikiem w okolicy polowy - motocykl zaczal sie prowadzic i nawet bez strachu mozna bylo uzywac przedniego hamulca

Przejechalem sie identycznym Zephyrem jak moj tylko z dobrze wyregulowanym silnikiem i dobrymi 2letnimi oponami - normalnie nie moj motocykl

wiec teraz obie gumy zmieniam na nowki sztuki

* serwis juz byl i moj tez juz jest ladnie wyregulowany... tylko jeszcze opony, pogoda i mozna jezdzic

[ScFuNbAnDit]

> Ja miałem 9-letnie opony w Clio, bieżnik 7mm.

> Na zakręcie trzypasmowej drogi leciałem zewnętrznym najszybszym pasem z dopuszczalną prędkością 100

> km/h.

> Pękła przednia lewa opona. Nie najechałem na kamień ani na nic ostrego, po wypadku strażacy

> oglądali i stwierdzili, że ze starości się rozleciała guma. Continentale.

> Auto kasacja, ja bez obrażeń, żona par siniaków od poduszki powietrznej. Teraz jak zbliża się 5

> rok, kupuję nowy komplet (rocznych używek:))

Katowice "Murckowska"

[bizz]

> Katowice "Murckowska"

a Ty skąd wiesz?

Ty nnie zwoziłeś lawetą do domu? bo jakiś kącikowicz to był

[andy7]

> Ja bym na takiej na niemiecką autostradę nie pojechał.

Bylem dzisiaj z kursantem, zarowno kursant jak i opony maja sie dobrze, tyle, ze przy wjezdzie na autostrade mo amy wlos zostali bysmy zgarnieci przez 40 ton, ktory nie zatrzymal sie na STOP podczas wjazdu na autostrade i wjechal nam 5 m przed nos.

[andy7]

> Załóż i się przekonaj, namacalny dowód wart więcej niż 1000 słów na forum. Najlepiej zrób test

> hamowania na mokrym i opisz wrażenia.

> Tylko zrób to zanim wyjedziesz w dłuższą trasę

Dzisiaj rano jechalem egzamin, egzaminator zazyczyl sobie hamowanie awaryjne, wszyscy cali, gumy maa sie dobrze, kwestia firmy / producenta i przechowywania tych opon / kol.

I nie robcie z tego wielkiego halo, opona moze byc stara i bedzie trzymac, tak samo jak nwa oopony moze wystrzelic.

[Koonrad]

> Załóż i się przekonaj, namacalny dowód wart więcej niż 1000 słów na forum. Najlepiej zrób test

> hamowania na mokrym i opisz wrażenia.

> Tylko zrób to zanim wyjedziesz w dłuższą trasę

ale czy taka opona nie będzie "zmęczona" ?

w przyczepce rok temu wywaliłem 10letnie gumy, mimo że wyglądały jak nowe

wszyscy straszyli wystrzałem, bo kwestia trakcji w przyczepie to sprawa pomijalna

więc jak to jest ?

[andy7]

> kupilem motocykl z nastoletnimi opona. Bieznik nowka, elegancko wypastowane - taki bylem najarany

> motocyklem ze przeoczylem

> opony slizgaly sie wszedzie i ciagle... na szczescie silnik tez byl troche zmulony to dawalo sie

> troszke pojezdzic. Zmienilem przednia na dostana od kolegi 5letnia gume z bieznikiem w okolicy

> polowy - motocykl zaczal sie prowadzic i nawet bez strachu mozna bylo uzywac przedniego

> hamulca

> Przejechalem sie identycznym Zephyrem jak moj tylko z dobrze wyregulowanym silnikiem i dobrymi

> 2letnimi oponami - normalnie nie moj motocykl

> wiec teraz obie gumy zmieniam na nowki sztuki

> * serwis juz byl i moj tez juz jest ladnie wyregulowany... tylko jeszcze opony, pogoda i mozna

> jezdzic

Prosilbym nie porownywac opony motocyklowej do samochodowej, bo porownujesz cytryny do mlotka.

1. Jakie przebiegi uzyskujesz na motocyklowej, a jakie na samochodowej ?

2. Jaki jest sklad mieszanki tej a tej.

O cenie nie wspomne, bo do katamarana kupuje komplet za 250 jurkow a do motocykla zaczynaja sie od 300 jurkow w gore, do tego dochodzi montaz dwa razy tyle co do katamarana.

[andy7]

> ale czy taka opona nie będzie "zmęczona" ?

> w przyczepce rok temu wywaliłem 10letnie gumy, mimo że wyglądały jak nowe

> wszyscy straszyli wystrzałem, bo kwestia trakcji w przyczepie to sprawa pomijalna

> więc jak to jest ?

Kwestia DMC przyczepy i co na niej wozisz, do tego dochodza dwa indexy, predkosci i nosnosci. Jezeli przyczepa stoi w lecie na sloncu, to gumy beda pruchniec, bo rozpuszczalniki beda wyparowywac, inaczej juz bedzie w garazu. O dziwo przepisy niemieckie reguluja prawie wszystko ( np. dlugosc waznosci opony w przyczepie ktore moze byc holowan az predkoscia 100 km/h - 6 lat ) a nie reguluja wogole tego w przypadk gdy tylko do 80 km/h. W autach rowniez nie reguluja. Co najwyzej ADAC zaleca, ale jak przegladam ich czasopismo, to wiecej tam reklam niz literek w artykulach, wiec nasowa sie pewna teoria - moze nawet i spiskowa.

Sponsoring machts möglich.

[ScFuNbAnDit]

> a Ty skąd wiesz?

> Ty nnie zwoziłeś lawetą do domu? bo jakiś kącikowicz to był

Tak to ja.

[kojdus]

> ale czy taka opona nie będzie "zmęczona" ?

> w przyczepce rok temu wywaliłem 10letnie gumy, mimo że wyglądały jak nowe

> wszyscy straszyli wystrzałem, bo kwestia trakcji w przyczepie to sprawa pomijalna

> więc jak to jest ?

Wystrzału bym się nie obawiał,mankamentem może być jej twardość,poprostu opona będzie śliska na mokrym i tyle.

[japan600]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

do molo zdecydowanie, ryzyko jest zbyt duze. wiekszosc oszczedza jak moze, do pierwszego wypadniecia z drogi albo do tragedi, a pozniej płacz bo naprawa wozu kosztuje wiecej niz klp nowych opon, a zycia nikomu nikt nie odda.

tylko opona trzyma cie na drodze, mysl o tych ktorzy jada z toba a takze o tych ktorych mijasz na drodze, bo nigdy nie wiesz kiedy moze ci braknac tego 1 metra.

sam kupilem na felgach opony z dobrym miesiem firmy na Y, kiedys topowy model, rok temu skonczyly 10 lat. na suchym ok, na mokrym tragedia - abs mial sporo roboty. kupilem nowe na ten sezon.

[Koonrad]

> Kwestia DMC przyczepy i co na niej wozisz, do tego dochodza dwa indexy, predkosci i nosnosci.

przyczepa kempingowa, więc raczej masa stała

8lat miały jak przyczepka przyjechała z NL

a jak pisałem, wyglądały jak nowe, bo stoją pod wiatą gdzie słońce nie dochodzi

kwestia prędkości odpada bo to opony od osobówki więc pewnie mają powyżej 160km/h

nośność, tu był problem bo było 82, a DMC przyczepy 1000kg

jeśli chodzi o stare gumy, to mam doświadczenia i do tej pory obyło się bez wpadek

w bagażowej miałem opony które miały chyba z 30lat i też dawały radę

(bieżniki pamiętające jeszcze PRL, coś jak do syreny koła)

vitara przyjechała na oryginalnych oponach z włoch i jeździła rok po PL, opony z 96r. czyli miały jakieś 15lat

z drugiej strony wystrzał to nie jest fajna sprawa

[t_kucyk]

Odpuść, kup nowe.

[koyotee]

> ale czy taka opona nie będzie "zmęczona" ?

czym zmęczona? Leżeniem? Bo skoro nie jest zużyta to znaczy, że nie była używana.

> w przyczepce rok temu wywaliłem 10letnie gumy, mimo że wyglądały jak nowe

> wszyscy straszyli wystrzałem, bo kwestia trakcji w przyczepie to sprawa pomijalna

> więc jak to jest ?

Nijak jest. Zależy od konkretnej opony.

[Koonrad]

> czym zmęczona? Leżeniem? Bo skoro nie jest zużyta to znaczy, że nie była używana.

auto stało na kołach i obciążało w jednym miejscu, może był nawet flak ?

tak jak pisałem, vitara miała 15letnie gumy na kołach i wcale źle nie wyglądały

ba na zapasie dalej mam oryginał z 96r czy nawet 94

> Nijak jest. Zależy od konkretnej opony.

ano, więc może lepiej nie ryzykować w ruchu miejskim ?

wiesz ja przyczepka bagażową na tych 30latkach jeździłem po swojej łące, więc nawet jakby strzeliła to żadne ryzyko

[YarooS]

> kupilem motocykl z nastoletnimi opona.

Opony w motocyklu a opony w samochodzie to dwie zupełnie różne bajki.

Autem, jeżdżąc względnie spokojnie, z wyłączeniem skrajnych warunków, różnica między takimi starymi oponami a nawet nowymi i z wyższej półki będzie relatywnie nieduża i w codziennej eksploatacji dla laika praktycznie niewyczuwalna... w motocyklu różnica jest kolosalna, dlatego aż tak bardzo bym tego nie porównywał.

Oczywiście różnice są, taka guma twardnieje i jest dużo bardziej śliska niż nowa, ale przy normalnej "dupowoźnej" jeździe da się na tym spokojnie śmigać, biorąc tylko poprawkę na to na czym jeździmy.

Ja mam takie 14 albo 15 letnie opony z tyłu we fieście i jeździ się na nich dużo lepiej niż na nowych, bo przód trzyma zdecydowanie lepiej niż tył, co niweluje bardzo podsterowną charakterystykę samochodu, ale to już co kto lubi. Do ostrej jazdy na oś kierowaną, raczej bym się trzy razy wcześniej zastanowił, ale w takim układzie jak u mnie, ew. jeżdżąc spokojnie raczej bym nie miał większych skrupułów żeby je założyć.

[koyotee]

> auto stało na kołach i obciążało w jednym miejscu, może był nawet flak ?

Nigdy nic nie wiadomo. Zwłaszcza jak to nie nasze opony od nowości.

> tak jak pisałem, vitara miała 15letnie gumy na kołach i wcale źle nie wyglądały

> ba na zapasie dalej mam oryginał z 96r czy nawet 94

Ale opona ma mieć przyczepność i nośność a nie wyglądać

> ano, więc może lepiej nie ryzykować w ruchu miejskim ?

A co kto lubi. Założyć, przetestować, pochwalić się na forum wynikiem testów.

> wiesz ja przyczepka bagażową na tych 30latkach jeździłem po swojej łące, więc nawet jakby strzeliła

> to żadne ryzyko

ryzyko właśnie duże. Ty próbowałeś kiedyś w grząskim terenie zmieniać koło?

[Sw_irek]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

odpowiem - kategorycznie nie nadaje się do jazdy, szkoda życia

[Antoine]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

do auta jezdzacego do 100km/h IMO tak.

[kojdus]

> do auta jezdzacego do 100km/h IMO tak.

jak dla mnie prędkość przelotowa jest bez różnicy,ważniejsze jest hamowanie. Na mokrej drodze przy takiej starej oponie nawet 60 czy 80 może być stresujące.

[Mozo]

Odbojnica

Chociaż ja mam takie stare pirelki seju i na rajdach amatorskich auto zachowuje sie jak przednio napędowy driftowóz

Tak więc przy odrobinie samozaparcie i koncentracji da się, a na codzień w dupowozie to porażka, zwłaszcza na mokrym.

Na ten sezon zakupiłem w końcu komplet nowych Yoko.

[koyotee]

> Odbojnica

> Chociaż ja mam takie stare pirelki seju i na rajdach amatorskich auto zachowuje sie jak przednio

> napędowy driftowóz

P700z Piękna opona na deszcz. Tylko Dębica Vivo jest to w stanie przebić.

> Tak więc przy odrobinie samozaparcie i koncentracji da się, a na codzień w dupowozie to porażka,

> zwłaszcza na mokrym.

> Na ten sezon zakupiłem w końcu komplet nowych Yoko.

A539?

[misiekwaw]

> P700z Piękna opona na deszcz. Tylko Dębica Vivo jest to w stanie przebić.

P6000 też była "wybitna" na wodzie

[Antoine]

> jak dla mnie prędkość przelotowa jest bez różnicy,ważniejsze jest hamowanie. Na mokrej drodze przy

> takiej starej oponie nawet 60 czy 80 może być stresujące.

jezdzilem juz na wiekszych próchnachni to co autor watku przytoczyl, jezdzic sie dalo, hamowac i przyspieszac tez. i jakos specjalnie mnie to nie stresowalo...

[koyotee]

> P6000 też była "wybitna" na wodzie

Jeszcze w ubiegłym sezonie dokończyłem jeden komplet tego wynalazku. 140-konne auto nagle zaczyna się zachowywać jak drifterski potwór

[misiekwaw]

> Jeszcze w ubiegłym sezonie dokończyłem jeden komplet tego wynalazku. 140-konne auto nagle zaczyna

> się zachowywać jak drifterski potwór

ojciec kupił nową 406tkę na tych oponach w 1997 może 1998... dżizas jaki to był dramat, naprawdę na mokrym mogły iść w szranki z Vivo które miałem wtedy na służbowej Felicji

[volcan]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Jeździć można - niemniej jednak przy jakicholwiek objawach niewyważenia lub przynajmniej raz w sezonie trzeba zerknąć co się dzieje od wewnętrznej stronie opony. Miałem stare opony - ale nowsze, niż te o które pytasz - i o ile były na zewnątrz idealne - to w środku były mocno popękane i zaczęły wychodzić druty

[AxiT]

> Mam Ci ja takie opony.

> NIe są popękane, nie mają gul no generalnie żadnych uszkodzeń.

> Mają 6,5-7 mm bieżnika.

> Nadaje sie to do jazdy czy odbojnica do molo ?

Ja ci odpowiem tak: 10-o letnie zimówka dawała rade cały sezon zimowy i jeszcze na koniec w czwartek znalazłem kupca na mój komplet za 400 pln. Więc powoli zaczynam odpuszczać bajki o jakości gumy itd. Oczywiście ilość mięcha ma jak najbardziej znaczenie.

[fred77]

Zakładaj i jeździj.

Rozumiałbym gdyby opona miała ze 30 lat ale te kilka lat to jest nic.

[TWENTIS]

> Wystrzału bym się nie obawiał,mankamentem może być jej twardość,poprostu opona będzie śliska na

> mokrym i tyle.

Miałem je założone w lecie i rzeczywiście na mokrym ABS dudnił dość szybko.

[TWENTIS]

> Jak najbardziej się nadaje. Jeśli wygląda "normalnie" to możesz śmiało jeździć.

Miałem założone w ostatnie lato - bo na nich kupiłem auto.

Dopiero jak zdjąłem i założyłem zimówki to byłem w szoku.

Myślałem że DOT źle czytam.

Opona wygląda jakby DOT był z 2010 roku