Smierc przez DSG - VW objety sledztwem...

[Benjamin]

> Jak to, co ma wspólnego?

No właśnie nic albo niewiele. Wypadek w ruchu powietrznym vs. wypadek w ruchu lądowym. Różne okoliczności, sposoby badań, aparatura, eksperci itd.

> Zwykły wypadek komunikacyjny powoduje zbiorową ogólnokrajową histerię.

Jaką znowu "ogónokrajową histerię"? Nie pierwszy i nie ostatni to przypadek, kiedy ludzie giną z powodu uszkodzenia czy niedoskonałości części, systemu itp. Sprawa nie jest zresztą specjalnie nagłośniona przez media. Gdyby nie AK, nie dowiedziałbym się o kłopotach VW.

> Nie zapominajmy też o rzekomym ukrywaniu faktów przez sprawców (czyli VW) i o żądzy zemsty -

> (wsadzą do więzienia kilka osób z VW)

Gdyby tak miało być, to od wyjaśniania tego rodzaju spraw i wyciągania konsekwencji są odpowiednie organy państwowe. Spekulacje, teorie, domysły pojawiają się wśród ludzi od zawsze i trudno się temu dziwić.

[Ryb]

> jest jeszcze odruch machniecia wajcha recznego

> ale pewnie zaraz okaze sie ze w automacie tez sie odruch traci

Nie. Zaraz okaże się, że nie potrafisz odpowiedzieć jak w opisanej sytuacji ręczny mógłby pomóc. VW właśnie hamował a miał nie hamować.

A mój przykład z niedzialajacymi hamulcami dotyczył Mercedesa. Tu też nie bardzo sobie ręcznym pomozesz.

[otis_bb]

> VeeDub nie bedzie komentowal dopoki teraz i stanowe i federalne sledztwo nie jest zakonczone, ale

> coraz wiecej ludzi wychodzi z ukrycia i mowi o takic samych przypadkach.

> VeeDub przyznal sie, ze ma problemy jedynie z jakoscia, ale "ciezko pracuje, zeby to naprawic"[...]

> Auto nie bylo DSG, tylko manual, benzyna nie Diesel [...], ale ... to moze byc fakt wrecz na

> niekorzysc[...], bo to znaczy, ze problem jest szerszy niz sie poczatkowo wydawalo[...]

> Generalnie jesli to okaze sie prawda, to konsekwencje beda globalne, nie tylko gwarancja ale pozwy

> od rodziny tych ktorzy mieli wypadki i zostali ranni lub zgineli ...

> Pismaki nie odstepuja[...] pozyjemy zobaczymy...

Czyli wychodzi na to że nie prawdą jest że to DSG, ale wg Ciebie to nic nie zmienia. Wręcz przeciwnie, jest jeszcze gorzej

Sorki OZI ale jesteś jak nie przymierzając moher zacietrzewiony na mgłę.

Pomijając kwestię podejścia do klienta (ponieważ jest pomijalna w tym wypadku) zrobiliście w kangurowni aferę z niczego tylko po to żeby dowalić konkurencji. A ty łykasz jak rasowy pelikan.

PS zaraz się okaże że to nie VW, a Ty okrzykniesz że nie szkodzi, najważniejsze że to jego wina

[twinsen]

> PS zaraz się okaże że to nie VW, a Ty okrzykniesz że nie szkodzi, najważniejsze że to jego wina

A co ciekawe, Audi ZTCW też wkłada DSG i tam nie ma problemu

z nimi Tylko nazywają ją S-Tronic, ale jest to taka sama skrzynia,

jak w złym VeeDub

[Maxiu]

> Dalej wietrzysz ..spisek, a ja widze bardzo zle podejscie do klienta , ktore po prostu kazalo za

> siebie zaplacic teraz.

Tak wietrzę, bo VW zagraża np Toyocie i zamierza przejąć pałeczkę pierwszeństwa

> i tak i nie...

Ale zrozum, auto się zepsuło i zatrzymało nie powodując śmierci kierowcy / pasażera. Śmierć spowodowała ciężarówka, która nie wyhamowała i zmiażdżyła auto.

Teraz spójrz na Twoją uwielbioną Toyotę:

- zacinające się (albo w końcu i nie) pedały powodujące podobno niemożność zatrzymania pojazd

- walnięte airbagi Takaty i ileś tam milionów aut do przeglądu

Widzisz różnicę, czy nadal nie.

[Vadero]

> Nie zawsze, chciazby gdy elektryka padnie. W Passacie B6, ktorym jezdzilem, reczny mozna bylo

> zaciagnac przy wlaczonym zaplonie, jak dla mnie to porazka. Bez tego nie dalo sie uzyc

> recznego.

Ręczny zaciągniesz zawsze. Żeby go puścić musisz włączyc stacyjkę.

> A sprawdzales czy podczas jazdy mozesz go uzyc, nie zdziwie sie jak nie

oczywiście - przecież to hamulec awaryjny ale...

> Inna sprawa to taka, ze tradycyjnym recznym mozesz sobie dozowac sile hamowania itd, przy

> elektrycznym juz nie, bo dziala w trybie 0-1.

... no właśnie - działa 0-1 i działa od razu na wszystkie koła - nieźle wiesza człowieka na pasach jak sobie go przytrzyma (działa tak długo jak długo wciskasz przycisk podczas jazdy)

[OZI]

> Tak wietrzę, bo VW zagraża np Toyocie i zamierza przejąć pałeczkę pierwszeństwa

A co to ma wspolnego z niezaleznymi instytucjami jak coroner czy rzad federalny??

> Ale zrozum, auto się zepsuło i zatrzymało nie powodując śmierci kierowcy / pasażera. Śmierć

> spowodowała ciężarówka, która nie wyhamowała i zmiażdżyła auto.

Nieeeeeeee, to gdzie sie roznimy. - tego nie wiemu. Smierc mogla byc kombinajca czynnikow, jak ten ktory mowisz, lub to, ze Volskwagen wiedzac o wadach swojego produktu nie przywolal go do service.

Sledztwo obejmuje - powod zatrzymania auta - i utrate mocy, nie zaleznie czy to DSG, czy nie:

Fakty sa takie:

-Volskwagen wymienia % ilosc silnikow na gwarancji bez akcji serwisowej,

-przynajmniej 55 przypadkow zatrzymania Volskwagena w ruchu - kombinacja silnikow i skrzyni. Auta ida na tzw " limp mode", gdzie silnik gasnie i odcina paliwo, zeby sie nie zniszczyc,

-jedna znana ofiara smiertelna,

-dwa znane wypadki,

Czyli sie nie rozumiemy, ty patrzysz na mnie jak na osobe ktora nie lubi Volskwagen, a ja patrze na Volskwagen jako na nie etyczna korporacje, gdzie wizerunek i koszt jest wazniejszy niz bezpieczenstwo klienta.

Wiec, teraz, Volskwagen bedzie musial za to zaplacic, jesli oczywiscie okaza sie, ze jest winny.. Generalnie juz stracili, stracili klientow, i potencjalnych klientow..

> Teraz spójrz na Twoją uwielbioną Toyotę:

Alez, mnie daleko do jej uwielbiania ... Kupuje Toyota bo sa dokladnie drugiej stroni skali niz Volskwagen[...]

-czyli klient nasz pan

> - zacinające się (albo w końcu i nie) pedały powodujące podobno niemożność zatrzymania pojazd

> - walnięte airbagi Takaty i ileś tam milionów aut do przeglądu

> Widzisz różnicę, czy nadal nie.

Nie rozumiesz, Toyota nie mowial "sluchajcie - nie mamy problemu" - tylko powiedziala - " zawalilismy, recall - wszyscy do warsztatu"

Volkswagen mowi - "nie nasza wina, ale wiemy o problemie"

Tam mozecie sobie pozwolic byc traktowani w PL, ale u mnie to po prostu nie przejdzi [...] Ludzie sa wsciekli ...

Osobiscie mnie to nie obchodzi, ze to VeeDub, moze byc BMW, moze byc Toyota ... moze byc cokolwiek, tak sie niepostepuje z klientami .. a jak postepujesz, to powinienes isc za kratki, a twoja korporacja powinna poniesc ogromna kare finansowa...jesli udowodnione bedzie, ze wiedziales o problemach i narazales ich na niebezpieczenstwo...

Jest powiedzenie, ze "Zly PR ciagnie sie smrodem dosc dlugo" i Volskwagen za lanie na klientow wlasnie sie o tym przekonuje... [...]

[OZI]

> Czyli wychodzi na to że nie prawdą jest że to DSG, ale wg Ciebie to nic nie zmienia. Wręcz

> przeciwnie, jest jeszcze gorzej

Jest gorzej, bo z DSG zrobilo sie:

-padajace wtryski,

-padajace ECU,

-problemy z manual,

-problemy z Diesel,

-problemy z benzyna.

Zrobilo sie gorzej, bo nagle gazety zaczely pisac, ze nie tylko DSG ma problem. Gneralnie, ze Volskwagen ma problem z jakoscia to wiadomo - sami sie przyznaja, ale wychodzi jak znaczna jest skala problemu. To nie tylko DSG, w tym sensie jest gorzej ... , ze jesli potencjalny klient, moze skreslic z listy DSG i np kupic Golf manual, to teraz skresli VeeDub calkowicie z listy.

Wielu ludzi wyszlo z "ukrycia" i pokazuja jak wielka jest skala problemu, jak walczyli z VeeDub, jakie sa problemy. Gazety o tym pisza, jest dokumentacja... jest gorzej dla Volskwagena, bo to sie przelozy na sprzedaz, na klientow... wiec jest gorzej ...

Zgadzamy sie w takim znaczeniu??

> Sorki OZI ale jesteś jak nie przymierzając moher zacietrzewiony na mgłę.

Nieeeeee, mnie to malo obchodzi, bo dalej uwazam, ze Volskwagen, ma mile plastiki, miekka deske, jest dobrze poskaldany, ale po takich rzeczach nie jestem jego klientem, ba - jestem praktycznie pod wrazeniem, jak dobrze ich PR dzialal, bo jesli forum sa pelne zlych opinni o DSG, to o padajacych ECU, wtryskach i wypadkach nic nie czytalem i wiedzialem ... a wychodzi, patrzac na opis w gazetach, ze % jest znaczny, skoro VW ma specjlalne stanowiska u wiekszosci dealer-ow do odbudowy silnikow i jest ... 3 tygodnie czekania[...]

Wiec masz swiadome dzialanie korporacji, probujace ukryc wady swojego produkty ... U mnie to ci nie ujdzie bez kary[...], klienci ci porzuca...

> Pomijając kwestię podejścia do klienta (ponieważ jest pomijalna w tym wypadku) zrobiliście w

> kangurowni aferę z niczego tylko po to żeby dowalić konkurencji. A ty łykasz jak rasowy

> pelikan.

Nie, ty jako klient pozwalasz sie miec w d... korporacji, ja jako potencjalny klient, nie tylko wesz afere, ja ja widze. Podobnie u mnie mial Vodaphone ... przestali praktycznie istniec, bo mieli klienta w d... , koszt byl najwazniejszy. Volskwagen dazy taka sama droga i zato nalezy mu sie . Wiec, tu wlasnie rozchodzi sie o podejscie do klienta, a nie oto , ze DSG jest wadliwy, czy nie, bo kazda firma ma jakies wieksze czy mniejsze klopoty, problem jest jak je adrsujesz, i jak zarzadzsz nimi ... Zyjemy w innych swiatach ot co ...

> PS zaraz się okaże że to nie VW, a Ty okrzykniesz że nie szkodzi, najważniejsze że to jego wina

Nie szkodzi - - dlaczego, dlatego, ze zle traktowanie klienta powinno byc ukarane, i juz jest.

Jedno mnie ciekawi, dlaczego naprawde wy pozwalacie sie traktowac tak zle, jak wam producent kaze isc i ???

[denus]

> Ręczny zaciągniesz zawsze. Żeby go puścić musisz włączyc stacyjkę.

To ciekawe, bo w B6 tak nie dzialalo .

> oczywiście - przecież to hamulec awaryjny ale...

Nie, to nie jest hamulec awaryjny, a postojowy

> ... no właśnie - działa 0-1 i działa od razu na wszystkie koła - nieźle wiesza człowieka na pasach

> jak sobie go przytrzyma (działa tak długo jak długo wciskasz przycisk podczas jazdy)

Chyba na 2, a nie wszystkie. Chyba, ze masz na mysli innego rodzaju hamulec.

[pawel_78]

> To ciekawe, bo w B6 tak nie dzialalo .

> Nie, to nie jest hamulec awaryjny, a postojowy

> Chyba na 2, a nie wszystkie. Chyba, ze masz na mysli innego rodzaju hamulec.

W niektórych autach naciśnięcie przycisku hamulca postojowego w określonych warunkach (tu nie pamiętam dokładnie jakie szkolenie w tym temacie miałem już sporo czasu temu) bo może spowodować awaryjne hamowanie za pomocą 4 kół.

Wykorzystywana jest do tego pompa ABSu. Dopiero jak system stwierdzi że takie hamowanie nic nie daje używa siłowników hamulca postojowego.

pozdr

[twinsen]

bla bla bla, w Europie nie mamy takich problemów

[Cinos]

> A co ciekawe, Audi ZTCW też wkłada DSG i tam nie ma problemu

> z nimi Tylko nazywają ją S-Tronic, ale jest to taka sama skrzynia,

> jak w złym VeeDub

moge sie założyć o browara, ze to na pewno nie jest taka sama skrzynia

(w audi wiekszosc silnikow jest montowana wzdłużnie niz poprzecznie i jestem przekonany ze skrzynia będzie inna)

[matadorRS]

> Czyli wychodzi na to że nie prawdą jest że to DSG, ale wg Ciebie to nic nie zmienia. Wręcz

> przeciwnie, jest jeszcze gorzej

> Sorki OZI ale jesteś jak nie przymierzając moher zacietrzewiony na mgłę.

> Pomijając kwestię podejścia do klienta (ponieważ jest pomijalna w tym wypadku) zrobiliście w

> kangurowni aferę z niczego tylko po to żeby dowalić konkurencji. A ty łykasz jak rasowy

> pelikan.

> PS zaraz się okaże że to nie VW, a Ty okrzykniesz że nie szkodzi, najważniejsze że to jego wina

Też mi na to wygląda. Wogle dla mnie cala ta afera to jakaś bajka. Zaraz się okaże że babie zgasło auto po prostu a tirem na nią najechał bo gadał przez telefon

[matadorRS]

> moge sie założyć o browara, ze to na pewno nie jest taka sama skrzynia

Bardzo prawdopodobne bo tych typów skrzyń były dziesiątki.

[volcan]

> tyle ze automat moze sie zakleszczyc tak ze zablokuje kola i co wtedy?

Generalnie każda skrzynia może się tak zakleszczyć a efekt jest jak przy pełnym hamowaniu. Idea bezpiecznego odstępu jest taka, żeby dać sobie szansę na rozpoczęcie hamowania a nie przywalić w poprzedzający pojazd z pełną prędkością i z gazem w podłodze

[teg]

A to że w Polsce się tak dajemy traktować (tutaj: VW jest niezawodną marką, a nie jest ważne, że Cię w balona robią i 1/4 samochodu wymienią na gwarancji - wymieniają, to dalej jest niezawodność) to inna sprawa. To nieprawda że u nas VW nie ma problemów, u nas ludzie praktykują wishful thinking i dalej twierdzą że niezawodne, bo wymienione było TYLKO (tu zaczyna się lista). A potem szybko zapominają.

Na tym forum zostałem nazwany niemalże złodziejem i kombinantem, że chcę zarobić, bo chciałem od ubezpieczyciela sprawcy kolizji (OC) 100% kosztów naprawy na oryginalnych częściach zgodnie z technologią producenta, co mi się PRAWNIE należy i ubezpieczyciel nie ma prawa wymagać ode mnie okazania rachunków, bo mam prawo dostać gotówkę a auta nawet wcale nie naprawiać. Bo inni biorą po 1800zł, na używaną maskę ze szrotu i blacharza Mietka starczy, a jeszcze ze 2 stówki w kieszeni. Mówimy o OC sprawcy, czyli firmie z którą ja nie mam podpisanej żadnej umowy (jak w przypadku AC), że sam pokrywam ileś tam kosztów. I tak właśnie nas przez lata nauczono i tak dajemy się wykorzystywać.

[marekpol1]

Ile Ty energii wkładasz w tą nienawiść do VW

[teg]

Ja? Ja nie nienawidzę żadnej marki, zwyczajnie mi to zwisa Tak samo robią inni. Toyota np. prawdopodobnie "po cichu" wymienia części jak na serwis przyjeżdżasz Ale z punktu widzenia klienta to jest niewidoczne, więc who cares?

[volcan]

> A to że w Polsce się tak dajemy traktować (tutaj: VW jest niezawodną marką, a nie jest ważne, że

> Cię w balona robią i 1/4 samochodu wymienią na gwarancji - wymieniają, to dalej jest

> niezawodność) to inna sprawa. To nieprawda że u nas VW nie ma problemów, u nas ludzie

> praktykują wishful thinking i dalej twierdzą że niezawodne, bo wymienione było TYLKO (tu

> zaczyna się lista). A potem szybko zapominają.

> Na tym forum zostałem nazwany niemalże złodziejem i kombinantem, że chcę zarobić, bo chciałem od

> ubezpieczyciela sprawcy kolizji (OC) 100% kosztów naprawy na oryginalnych częściach zgodnie z

> technologią producenta, co mi się PRAWNIE należy i ubezpieczyciel nie ma prawa wymagać ode

> mnie okazania rachunków, bo mam prawo dostać gotówkę a auta nawet wcale nie naprawiać. Bo inni

> biorą po 1800zł, na używaną maskę ze szrotu i blacharza Mietka starczy, a jeszcze ze 2 stówki

> w kieszeni. Mówimy o OC sprawcy, czyli firmie z którą ja nie mam podpisanej żadnej umowy (jak

> w przypadku AC), że sam pokrywam ileś tam kosztów. I tak właśnie nas przez lata nauczono i

> tak dajemy się wykorzystywać.

Jak śmiesz krytykować widab?

[OZI]

> Ile Ty energii wkładasz w tą nienawiść do VW

A dlaczego uwazasz, ze ja jakiejs marki nienawidze?

Nienawidze w jakim sensie? Przeciez napisalem, ze o malo Amarok nie kupilem, wiec to chyba przeczy mojej "nienawisci"[...]

Ja nie lubie i nie TOLERUJE jak z kleinta robi sie idiote[...] i takie zachowanie powinno byc pietowane i karane[...]

A to wlasnie VeeDub robi, swiadome dzialanie i zsylanie klienta w

Uwazasz, ze taka firma zasluguje na $$$ klienta? skoro sami przyznaja, ze sa problemy, skoro wymieniaja na gwarancji, skoro wymienija po gwarancji jako "dobra wola"[...]

[OZI]

> bla bla bla, w Europie nie mamy takich problemów

Oczywiscie

Wg \zyczen AK, Francja to nie czesc EU[..]

https://www.facebook.com/pages/Vw-Dsg-7-Defects-Community/306447496142735

Naprawde ja wiem, ze w wiekszosci spraw PL nie rozumiem, ale slepoty i mowienie, ze zel traktowanie klienta jest ok [...]

Coz - wiecej juz nic o VeeDub nie napisze...[...]

http://www.autoevolution.com/news/faulty-volkswagen-dsg-gearboxes-reported-in-europe-46766.html

[wladmar]

> Generalnie każda skrzynia może się tak zakleszczyć a efekt jest jak przy pełnym hamowaniu. Idea

> bezpiecznego odstępu jest taka, żeby dać sobie szansę na rozpoczęcie hamowania a nie przywalić

> w poprzedzający pojazd z pełną prędkością i z gazem w podłodze

Dokładnie tak. Wina jest wyłącznie tej ciężarówki - nie zachował bezpiecznego odstępu. Kierowca może zasłabnąć, może zabraknąć paliwa... Milion rzeczy może się zdarzyć. Obowiązkiem każdego kierowcy jest zachować taki odstęp, żeby bezpiecznie wyhamować. Nie bronię VW, ja głosuję portfelem i nie kupię już ponownie VAG, dopóki nie nauczą się robić silników i skrzyń, ale ten akurat przypadek jest naciągany.

[wladmar]

> Ja? Ja nie nienawidzę żadnej marki, zwyczajnie mi to zwisa Tak samo robią inni. Toyota np.

> prawdopodobnie "po cichu" wymienia części jak na serwis przyjeżdżasz Ale z punktu widzenia

> klienta to jest niewidoczne, więc who cares?

Mitsubishi miało "cichą" akcję wymianę modułu poduszek powietrznych, bo się okazało, że w pewnych warunkach mogą nie zadziałać (na świecie zdarzyło się kilka przypadków). No i OK Wymienili na przeglądzie, nawet nie wiedziałbym, gdyby właściciel ASO nie był moim dobrym znajomym A VW po prostu robi sobie jaja z klientów Chociaż w tym akurat przypadku sprawa jest ewidentnie rozdmuchana, jak w przypadku zacinających się pedałów gazu w Toyocie (a potem okazało się, że to bzdury).

[Maxiu]

> A co to ma wspolnego z niezaleznymi instytucjami jak coroner czy rzad federalny??

No wiesz, nacisk mediów potrafi wiele, a te w wietrzeniu sensacji są najlepsze.

> Nieeeeeeee, to gdzie sie roznimy. - tego nie wiemu. Smierc mogla byc kombinajca czynnikow, jak ten

> ktory mowisz, lub to, ze Volskwagen wiedzac o wadach swojego produktu nie przywolal go do

> service.

> Sledztwo obejmuje - powod zatrzymania auta - i utrate mocy, nie zaleznie czy to DSG, czy nie:

Ale to nie jest przyczyną śmierci. Jeśli wasze prawo tak to widzi to ja podziękuję.

> Fakty sa takie:

> -Volskwagen wymienia % ilosc silnikow na gwarancji bez akcji serwisowej,

> -przynajmniej 55 przypadkow zatrzymania Volskwagena w ruchu - kombinacja silnikow i skrzyni. Auta

> ida na tzw " limp mode", gdzie silnik gasnie i odcina paliwo, zeby sie nie zniszczyc,

Bardzo dobre rozwiązanie swoją drogą

> Czyli sie nie rozumiemy, ty patrzysz na mnie jak na osobe ktora nie lubi Volskwagen, a ja patrze na

> Volskwagen jako na nie etyczna korporacje, gdzie wizerunek i koszt jest wazniejszy niz

> bezpieczenstwo klienta.

Mam inne doświadczenia w tym temacie

> Wiec, teraz, Volskwagen bedzie musial za to zaplacic, jesli oczywiscie okaza sie, ze jest winny..

O właśnie, dobre stwierdzenie. Można by od niego zacząć zamiast pisać, że DSG zabija

> Alez, mnie daleko do jej uwielbiania ... Kupuje Toyota bo sa dokladnie drugiej stroni skali niz

> Volskwagen[...]

> -czyli klient nasz pan

> Nie rozumiesz, Toyota nie mowial "sluchajcie - nie mamy problemu" - tylko powiedziala - "

> zawalilismy, recall - wszyscy do warsztatu"

Tak od razu się przyznali

> Jest powiedzenie, ze "Zly PR ciagnie sie smrodem dosc dlugo" i Volskwagen za lanie na klientow

> wlasnie sie o tym przekonuje... [...]

Sądzę, że równie dobrze VW może zlać tamtejszy rynek i wyżyć spokojnie na EU, Azji i Chinach.

Jeśli zaś chodzi o samo prawo u Was obowiązujące, to widzę, że idziecie w ślady paranoidalnej Ameryki

[mayster_tcz]

> IMVHO kombinacja czynnikow, ale z doswidczenia wiem, ze jak zostawisz duzy odstep to i tak ktos

> wjedzie przez ciebie. [...]

No to dalej robię odstęp Te kilka - kilkadziesiąt minut na trasie nie jest warte niczyjego życia.

[OZI]

> No wiesz, nacisk mediów potrafi wiele, a te w wietrzeniu sensacji są najlepsze.

Odwortnie, sledztwo jest od dobrych x miesiecy. Wynik ma byc znany w przyszlym miesiacu. Dopiero teraz media sie o tym dowiedzialy. Wiec nie dziala[...]

> Ale to nie jest przyczyną śmierci. Jeśli wasze prawo tak to widzi to ja podziękuję.

Takim sposobem to bysmy dalej jezdzili na drewnionych ramach, ani ja ani ty tego nie wiesz. Patrzysz na kazde czynniki, warunki, , pogode, drogi, auta etc etc. Prawo jest dobre, auta ot tak sie nie zatrzymuja bez swiatel stop. Kazdy smiertelny wypadek u mnie jest analizowany i ma swoj rekord. W PL pewnie sie nikt takimi malymi rzeczami nie zajmuje, skoro taka jest liczba wypadkow jaka jest[...]

Za wiki:

PL 18 smiertelnych wypadkow na 100,000 aut

AU 8 smiertelnych wypadkow na 100,000 aut

Czyli dwa x tyle. Ditto dla National Highway Traffic Safety Administration w US, tez sie zajmuja, tak nie waznymi sprawami[...]

> Bardzo dobre rozwiązanie swoją drogą

Do pewenego stopnia mysle, ze masz racje, ale zycie nie jest warte wiecej niz nawet najlepsze rozwiazanie. Ot po prostu nie mam opini o tym, napewno wole zeby sie silnik rozwalil niz zeby ktos [...]

> Mam inne doświadczenia w tym temacie

Dokladnie, tak i jak inne warunki w jakich funkcjonuje klient i korporacje, jak jest podchodzone do wypadkow etc etc. Wiec mozliwe, ze takie podejscie jest dla PL dziwne[...]

> O właśnie, dobre stwierdzenie. Można by od niego zacząć zamiast pisać, że DSG zabija

Zgoda, dawalem info jak naplywalo , ale tytul moze za bardzo chwytliwy[...] Moze VeeDub mnie zatrudni w PR?

> Tak od razu się przyznali

Nie sadze, ze od razu, ale nie szli w zaparte jak VW.

> Sądzę, że równie dobrze VW może zlać tamtejszy rynek i wyżyć spokojnie na EU, Azji i Chinach.

Zapominasz tylko, ze jak EU jest polaczona, tak Asia-Pacific tez. Wiele instytucji jest powiazanych np Oz-NZ-Singapore, Singapore-Malaysia-Thailand etc. Czyli z jednej decyzji masz juz 5 krajow. Swiat w dobie globalizacji nie jest juz tak podzielony. [...]

> Jeśli zaś chodzi o samo prawo u Was obowiązujące, to widzę, że idziecie w ślady paranoidalnej

> Ameryki

W tym akurat nie ma nic zlego, "lemon laws" w US sa uznawane najlepsze na swiecie, konsument jest krolem. I dlatego czytam na HP jakie macie klopoty, zeby cos zwrocic, jak Apple traktuje PL, etc, etc. Coz jakby prawo konsumenta bylo jak w US to by nie bylo problemow[...]

[OZI]

> No to dalej robię odstęp Te kilka - kilkadziesiąt minut na trasie nie jest warte niczyjego życia.

Calkowita zgoda, ja tez, ale jesli ci sie ktos wepcha, to zajmuje iles sec, zeby ten dystans nadrobic..

W ciagu tych ilus sec moze sie cos zdarzyc[...]

[Cinek]

Obawiam się że to nie rzutuje na wizerunek VW w Polsce.

Z Toyotą też była ostra jazda gdy auto nagle zaczynało przyspieszać. I co? Była jakaś akcja przywoławcza i nic poza tym. Bo nikt nie zginął - a mógł. Czyli wg Twojego toku rozumowania Toyota jest lepsza od VW.

[OZI]

> Obawiam się że to nie rzutuje na wizerunek VW w Polsce.

I dlatego w PL beda problemy i nic nie zrobia[...]

VW ugina sie pod presja. . Tradycyjnie najwiekszy tlok w salonach, koniec roku finansowego, w weekend u VeeDub ruch znacznie mniejszy (anonimowo sie dealer-zy wypowiadali), duzo ludzi kasowalo contracty - ci co aut nie odebrali, paru prawnikow tez zarobilo[...]

> Z Toyotą też była ostra jazda gdy auto nagle zaczynało przyspieszać. I co? Była jakaś akcja

> przywoławcza i nic poza tym. Bo nikt nie zginął - a mógł. Czyli wg Twojego toku rozumowania

> Toyota jest lepsza od VW.

Ale roznica, jest ze tu [...], a VW wie/wiedzial o problemach. Zapytaj sedziego jaka jest roznica w karze za nieumyslne zabojstwo, a za zabojstwo z premedytacja[...]

Czyli masz inne scenariusze - Toyota > problem > akcja (wymuszona czy nie, ale akcja)

VeeDub > problem > > brak akcji ...

Z reszta

Oswiadczenie z piatku[...] jest juz inne niz z dzis ...

Piatek:

Quote:

---

"Sledztwo coroner-a w sprawie smierci Mrs Ryan jest nadal prowadzone. Zgodnie z powszechna zasada, nie komentujemy bierzacych sledztw, (zarowno federalnych jak i stanowych), ale wspolpracujemy z coronerem (stanowym) i oskarzenia (gazet), ze smierc Mrs Ryan zostala spowodowana naglym zatrzymaniem auta nie jest prawdziwe. Coroner nie wypowiadal sie na ten temat.*

Nie ma tez zwiazku miedzy sledztwem, a doniesianimi klientow, ktorzy maja problemy z silnikami Diesel i DSG.**

Auto w centrum sledztwa wyposazone bylo w skrzynie manualna i i w silnik benzynowy ***

Jesli jakis klient ma problem ze swoim VeeDub, idzi do dealera

**

---

Czyli mamy:

* prawda, bo nie jest mozliwe wiedziec co coroner postanowil, dopoki sledztwo jest zakonczone. Czyli VW tego nie wie

** Jak widzisz, nigdzie nie zaprzeczaja, ze info klientow o ich problemach z DSG i Diesel

*** Prawda, tylko, ze od tego czasu wiadomo, ze wszystkie auta VW wyposazone w odciecie paliwa sa objete sledztwem

A dzis juz mamy

Quote:

---

"VeeDub Oz" prowadzi wlasne sledztwo w zwiazku z mozliwym zagrozeniem bezpieczenstwa kierowcow, gdzie auto nagle traci moc i staje. VW przedstawi wyniki, kiedy wszystkie dane od kierowcow zostana zebrane.

Federalne Biuro Transportu prowadzi wlasne sledztwo i Volkswagen wspolpracuje w pelni ( z nimi).

---

Czyli od piatku mamy, "nie mamy problemu" do "patrzymy czy mamy problem" - dobry poczatek

[twinsen]

> Czyli od piatku mamy, "nie mamy problemu" do "patrzymy czy mamy problem" - dobry poczatek

Ja myślę że problemu nie ma, a ktoś celowo zmusza VW do podjęcia

kroków w sprawie która akurat z DSG nie ma nic wspólnego. Wiesz,

ludzie to są tacy, że jak spytać 100, to część na pewno powie, że

owszem, zdarzały się takie przypadki, nawet jak się nie zdarzały