Tre-Bor Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła Mitsu ten sam Mitsu I przebieg spadł o połowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Paragrafu nie ma na takich typów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę Zgłoś nadużycie -> Dziękujemy za przesłanie informacji o prawdopodobnym naruszeniu zasad. Ciekawe czy coś zrobią BTW: ciekawe po co handlarzyna zasłonił rejestrację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tre-Bor Napisano 24 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > BTW: ciekawe po co handlarzyna zasłonił rejestrację żeby nie było widać gołej ramki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuBeK Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? > A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła > Mitsu > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę Nie dość że oszust, to jeszcze debil Ktoś mu coś napisał już..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzefSzefow Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? > A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła > Mitsu > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę oni nawet nie widza tego samochodu, bazuja na ogloszeniu z mobile.de Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > oni nawet nie widza tego samochodu, bazuja na ogloszeniu z mobile.de tez mi sie wydaje, ze auto dalej jest za Odra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? > A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła > Mitsu > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę hokus pokus czary mary przebieg mamy mały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyniek000 Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? > A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła > Mitsu > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę To zwykły nygus i tyle za nic chce prawie 6tyś zł zarobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Dobrze że nie skręcił do 30tyś km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? > A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła > Mitsu > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę Wklejałem jakiś miesiąc temu Punto 2fl 1,9 jtd 100KM, kręcone z ponad 300kkm na 147kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Kilka lat temu pojechałem oglądać autko z 2002 z przebiegiem rzekomo 90kkm. Świadom, że musi mieć więcej nawet nie zwracałem na to uwagi. Podnoszę maskę, karteczka z wymiany oleju sprzed miesiąca 156kkm. Pokazuję handlarzowi. "Panie, to pomyłka..." ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Wklejałem jakiś miesiąc temu Punto 2fl 1,9 jtd 100KM, kręcone z ponad 300kkm na 147kkm jak szukalem mondeo to trafilem sztuke skrecona ze 300paru na 78. Auto 3 letnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 na jednym ze zdjęć zmazał logo dealera , jednak miał dobre chęci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 A ja oglądałem Hondę ze 174kkm na blacie, a w schowku niespodzianka - książka serwisowa z ostatnim przeglądem 2 lata wstecz i 320kkm Najwięcej jaki widziałem skręcony na własne oczy to BMW z 545kkm do 188kkm. Jeden handlarz mi wydzwaniał z pogróżkami jak zapytałem o numery na jakich auto jeździło w Holandii coby sobie przebieg sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Najwięcej jaki widziałem skręcony na własne oczy to BMW z > 545kkm do 188kkm. Jeden handlarz mi wydzwaniał z pogróżkami jak zapytałem o numery na jakich > auto jeździło w Holandii coby sobie przebieg sprawdzić. Przy mnie cofali z ponad 600 na 160 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Znam osobę która sprowadza z Niemiec poflotowce. Często zdarza się ze 3 letnie mają sporo ponad 500kkm, opowiadał jak cofnęli z prawie 650kkm w okolice 200 i przyjechał klient i do stanu auta nie miał zastrzeżeń, ale narzekał na wielkość przebiegu i marudził "panie.... ile to musiało jeździć ze w 3 lata prawie 200k zrobiło" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Przy mnie cofali z ponad 600 na 160 A przy mnie montowali w jakimś dużym terenowym BMW licznik, który był na "sprawdzeniu autentyczności przebiegu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > A przy mnie montowali w jakimś dużym terenowym BMW licznik, który był na "sprawdzeniu > autentyczności przebiegu". To chyba jacys amatorzy, bo do tego nie wyjmuje sie licznika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Krawiec Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Powinni kilku takim przykładnie przywalić stosowną grzywne i wsadzić do paki za oszustwo. Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Powinni kilku takim przykładnie przywalić stosowną grzywne i wsadzić do paki za oszustwo. > Krawiec Plus edukować Polaków, że nikt w Europie Zachodniej nie kupuje diesla po to żeby robić przebiegi rzędu 10 kkm rocznie. Że po tych autostradach ludzie śmigają i niejednokrotnie mają po 100 km z domu do pracy, więc licznik bije. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > To chyba jacys amatorzy, bo do tego nie wyjmuje sie licznika Ale to chyba zależy w jakim aucie Podejrzewam, że nawet w BMW (tych starszych) trzeba jednak wyciągać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Plus edukować Polaków, że nikt w Europie Zachodniej nie kupuje diesla po to żeby robić przebiegi \Myslisz, że Polacy chcą to wiedzieć? Polacy chcą kupować wyobrażenia o samochodzie. Większości Polaków nie stać na nowe, więc kupują graty. Po co maja się zadręczać, że to zajeżdżone padło kupili. Lepsze samopoczucie, jak trafisz igiełkę i później przy wódce opowiadasz szwagrowi jaki to deal stulecia udało się zrobić. wszyscy kupuja trupy, a mi się udało, do tego cena była poniżej najniższej z allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychook Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Kilka lat temu pojechałem oglądać autko z 2002 z przebiegiem rzekomo 90kkm. Świadom, że musi mieć > więcej nawet nie zwracałem na to uwagi. Podnoszę maskę, karteczka z wymiany oleju sprzed > miesiąca 156kkm. > Pokazuję handlarzowi. "Panie, to pomyłka..." > ;-) Ja z jednym miałem podobnie. Jak szukałem poprzedniego auta, to pojechałem oglądać. Na liczniku było ok 93k km. Jak zacząłem oglądać auto dookoła to na słupku B od kierowcy była wlepka z wymiany oleju przy 165k km i że nastepny przy 180k km.... Jak pokazałem to gościowi, to on do mnie, że to nie od tego auta Podziękowałem Panu i udałem sie do domu. I jeszcze zaczął mnie wyzywać, że marnuję jego cenny czas Nieważne, ze dymałem 100km w jedną strone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 no tak w Polsce gada się o prawach homoseksualistów do adopcji , dzieci itp a takiej prostej sprawy nie można załatwić jak odpowiednie zabezpieczenia i paragrafy za cofanie liczników Przecież cofnięcie licznika niczym się nie różni od wejścia do sklepu i wyniesienia tv za 6 tyś pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 dlatego ja kupuję tylko auta z faktura vat 23% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > \Myslisz, że Polacy chcą to wiedzieć? Polacy chcą kupować wyobrażenia o samochodzie. Większości > Polaków nie stać na nowe, więc kupują graty. Po co maja się zadręczać, że to zajeżdżone padło > kupili. Lepsze samopoczucie, jak trafisz igiełkę i później przy wódce opowiadasz szwagrowi > jaki to deal stulecia udało się zrobić. wszyscy kupuja trupy, a mi się udało, do tego cena > była poniżej najniższej z allegro. Polacy to tak głupi naród, że szybciej uznają za frajera tego który kupił nową Pandę niż tego który kupił 10-letnie Audi w tej samej cenie. Nowe auto to frajer bo traci na wartości a w tej samej cenie to można mieć złote klamki z przed 10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Polacy to tak głupi naród, że szybciej uznają za frajera tego który kupił nową Pandę niż tego który > kupił 10-letnie Audi w tej samej cenie. Nowe auto to frajer bo traci na wartości a w tej samej > cenie to można mieć złote klamki z przed 10 lat. Dokładnie tak jest, ile takich wypowiedzi na MK było Rozumiem, ze kogoś nie stać na nowy, ale dorabianie ideologii do własnej biedy to jest żenada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Dokładnie tak jest, ile takich wypowiedzi na MK było Rozumiem, ze kogoś nie stać na nowy, ale > dorabianie ideologii do własnej biedy to jest żenada. Co w przypadku, jeśli kogoś stać na nowe auto ale woli konkretne, używane, bo nowych takich nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Plus edukować Polaków, że nikt w Europie Zachodniej nie kupuje diesla po to żeby robić przebiegi > rzędu 10 kkm rocznie. Że po tych autostradach ludzie śmigają i niejednokrotnie mają po 100 km > z domu do pracy, więc licznik bije. no ale do polski sprowadzają tylko te "drugietrzecieczwarte" w rodzinie samochody, którymi jeżdżą tylko do kościoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Co w przypadku, jeśli kogoś stać na nowe auto ale woli konkretne, używane, bo nowych takich nie ma? bo na nowe konkretne go nie stać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Co w przypadku, jeśli kogoś stać na nowe auto ale woli konkretne, używane, bo nowych takich nie ma? Strzela sobie w głowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Niektórzy handlarze to już idą na całkowitą łatwiznę, że im się nie chce nawet zdjęć w Pl robić? > A może liczą na jakiegoś łosia co przytną na nim kilka koła > Mitsu > ten sam Mitsu > I przebieg spadł o połowę przeciez dopisal AUTO PREZENTOWANE NA TEJ OFERCIE JEST PRZYKŁADEM MODELU JAKI MOŻEMY SPROWADZIĆ NA INDYWIDUALNE ZAMÓWIENIE KLIENTA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > bo na nowe konkretne go nie stać ? Nowego konkretnego nie ma (nie istnieje - nie jest produkowane). Mantoon naucz się czytać ze zrozumieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Co w przypadku, jeśli kogoś stać na nowe auto ale woli konkretne, używane, bo nowych takich nie ma? Kupuje, jeździ i nie szuka poklasku w Internecie. Zwykle kupuje też jeden z najdroższych egzemplarzy jakie znajdzie, nie najtańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Znajomy mechanik ze stacji diagnostycznej mówił jak przyjechał na jakąś robotę cffaniak 8mio letnim paskiem TDI w chromach i się chwali jaką to okazję trafił z przebiegiem ~150kkm. Podczas roboty chłopaki znaleźli nalepkę sprzed ponad dwóch lat z wymiany rozrządu przy 460kkm. I co mina mu zrzedła o mało po karetkę nie dzwonili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Ale ja nie chcę małego - nowego, tylko duże - używane. Dużego nowego nie kupię, bo nie mam tyle kasy, a kredyt na coś, co z dnia na dzień traci na wartości jakoś się kłóci z moim postrzeganiem ekonomii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Ale ja nie chcę małego - nowego, > tylko duże - używane. > Dużego nowego nie kupię, bo nie mam tyle kasy, > a kredyt na coś, co z dnia na dzień traci na wartości jakoś się kłóci z moim postrzeganiem > ekonomii. Poluj więc na swoją perełkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Znajomy mechanik ze stacji diagnostycznej mówił jak przyjechał na jakąś robotę cffaniak 8mio > letnim paskiem TDI w chromach i się chwali jaką to okazję trafił z przebiegiem ~150kkm. > Podczas roboty chłopaki znaleźli nalepkę sprzed ponad dwóch lat z wymiany rozrządu przy > 460kkm. I co mina mu zrzedła o mało po karetkę nie dzwonili Miałem koleżankę która jeździła Focusem hatchback (ważne). Auto fajne, wszystko było z nim ok, aż pewnego razu mechanik chciał się popisać i pokazał jej jak się VIN odczytuje. No i czyta: Ford Focus, rok produkcji, sedan... Sedan?! Jaki sedan? Okazało się że przód był od sedana a tył od hatchbacka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Nigdy nie poluję na konkretny model. Do tej pory kupowałem polizingowe (co nie znaczy poflotowe). lub z otoczenia - tzn koledzy, rodzina etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Ale ja nie chcę małego - nowego, > tylko duże - używane. > Dużego nowego nie kupię, bo nie mam tyle kasy, > a kredyt na coś, co z dnia na dzień traci na wartości jakoś się kłóci z moim postrzeganiem > ekonomii. A mało to aut z polskiej sieci dilerskiej z weryfikowalną historią i w dobrym stanie czeka na właściciela? Może i mało ale to nie znaczy że trzeba kupować ulepionego strupa od handlarza-oszusta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Miałem koleżankę która jeździła Focusem hatchback (ważne). Auto fajne, wszystko było z nim ok, aż > pewnego razu mechanik chciał się popisać i pokazał jej jak się VIN odczytuje. No i czyta: Ford > Focus, rok produkcji, sedan... Sedan?! Jaki sedan? Okazało się że przód był od sedana a tył od > hatchbacka. Z jakiego dekodera VIN korzystała? Te bezpłatne potrafią cuda wypluć nt. auta. Osobiście gdy sprawdzałem to mi wyrzuciło inny rok prod. oraz kolor ,nie mówiąc o wyposażeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Z jakiego dekodera VIN korzystała? Te bezpłatne potrafią cuda wypluć nt. auta. Osobiście gdy > sprawdzałem to mi wyrzuciło inny rok prod. oraz kolor ,nie mówiąc o wyposażeniu. To mechanik w ASO był. Potem oczywiście obejrzeli auto i okazało się, że podłoga na pół pęka - o czym nie wiedziała. Pozbyła się go jak najszybciej i odtąd kupuje tylko nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Nigdy nie poluję na konkretny model. Ja wręcz przeciwnie Tylko poszukiwania trwają kilka miesięcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwo Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Zgłoś nadużycie - > Ciekawe czy coś zrobią > BTW: ciekawe po co handlarzyna zasłonił rejestrację zadziałało Quote: Ogłoszenie zostało usunięte przez pracownika otoMoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Znajomy mechanik ze stacji diagnostycznej mówił jak przyjechał na jakąś robotę cffaniak 8mio > letnim paskiem TDI w chromach i się chwali jaką to okazję trafił z przebiegiem ~150kkm. > Podczas roboty chłopaki znaleźli nalepkę sprzed ponad dwóch lat z wymiany rozrządu przy > 460kkm. I co mina mu zrzedła o mało po karetkę nie dzwonili Kiedyś w TVN turbo była sprawa gościa, który kupił sobie wymarzonego Der Paśnika w Tedeiku i jak chciał jakieś częsci zamówić, okazało się, że to przekładka z Anglika ... i to benzynowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bengamin Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Ale ja nie chcę małego - nowego, > tylko duże - używane. > Dużego nowego nie kupię, bo nie mam tyle kasy, > a kredyt na coś, co z dnia na dzień traci na wartości jakoś się kłóci z moim postrzeganiem > ekonomii. Nie jestes jeden w tej ideology z mala poprawka. > Ale ja nie chcę małego - nowego, Nie kazdy chce silniczek od kosiarki do trawy z dmuchawka zeby to mialo ochote jezdzic. > Dużego nowego nie kupię, bo nie mam tyle kasy, nie bo nie wszystkich bawi zabawka salonowa, nie bo nie kazdy kupuje auto zeby pokazac sasiadowi czy rodzinie na co go stac. Nie bo teraz wszystko klepane na jedno kopyto, gdzie ksiegowi dyktuja jak produkowac samochod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Ale ja nie chcę małego - nowego, > tylko duże - używane. > Dużego nowego nie kupię, bo nie mam tyle kasy, > a kredyt na coś, co z dnia na dzień traci na wartości jakoś się kłóci z moim postrzeganiem > ekonomii. samochód to nie inwestycja. Zawsze na nim stracisz i czy stracisz płacąc raz gotówką, czy w ratach, większej różnicy nie robi Ja miałem jeden samochód częściowo na kredyt, spłaciłem, nadal nim jeżdżę i następny pewnie kupię podobnie. Może w leasing. Miesięczną ratę traktuję po prostu jako abonament za jazdę tak jak płacę za gaz/wodę/śmieci/cyfrowy polsat itd. Na tym też się nie zarabia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcolomeo Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Tak właśnie kupiłem swojego Puga nie dość silnik od kosiarki to jeszcze wersja bieda z jedną opcją - lakierem metalik i do tego kosztował tyle co sprowadzone wypasy w dizlu. Ale przynajmniej nie jest zajeżdżony i ma realnie całe 68 tyś. przebiegu potwierdzone pełną historią z ASO i warsztatów obsługi... Tylko moje kryteria były inne niż większości - tzn. ma mieścić wózek dla dziecka i w miarę mało palić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Kilka lat temu pojechałem oglądać autko z 2002 z przebiegiem rzekomo 90kkm. Świadom, że musi mieć > więcej nawet nie zwracałem na to uwagi. Podnoszę maskę, karteczka z wymiany oleju sprzed > miesiąca 156kkm. > Pokazuję handlarzowi. "Panie, to pomyłka..." > ;-) ziomek pojechałem kiedys ogladac sciagnietego nissana vanette, na liczniku 120 tys. przegladam dokumenty i tam gdzies bbyła faktura z badania techniczego i wstawiony przebieg 180 tyś km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.