todamian Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 witam Kupiłem felgi na zime i byłem dzisiaj założyć opony i wyważyć koła. Felgi najpierw puszczone na maszyne i z oka proste, a wg meszyny i wulkanizatora całkiem przyzwoite (czasem nowe takie nie są) jednak po założeniu opon zaczyna sie zabawa, strasznie trudno koła wyważyć ale udaje sie i efekty na zdjęciu. Dodam że opony kupiłem na zeszłą zime nowe i na felgach staloych też było troche ciężarków ale tłumaczyłem sobie tym ze felgi krzywe . Czy może byc tylko ołowiu na kole co na foto? Jechać jeszcze gdzie wywazyć koła? Co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shapyr Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Co robić? Na początek obrócić oponę na feldze i zobaczyć jakie efekty. Jeśli nie pomoże to raczej wada opony. Jak nie ma wybrzuszeń, to chyba tylko reklamować pozostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Przekręcić oponę na feldze. Nazywa się to optymalizacja. I większości gumiarzy nie chce się tego robić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 31 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Na początek obrócić oponę na feldze i zobaczyć jakie efekty. Jeśli nie pomoże to raczej wada opony. > Jak nie ma wybrzuszeń, to chyba tylko reklamować pozostaje. felga nie ma wybrzuzeń, ładnie się kręci itd. Tak jak teraz to jest wyważona już, wszystkie 4 są w podobnym stylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Nie jestem specem, ale kiedys w jednym warsztacie nakleili mi za duzo ciezarków (jak sie pozniej okazalo) bo zle ustawili maszyne Na piętrowe ciezarki jak na foto, bym sie nie zgodził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 31 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Nie jestem specem, ale kiedys w jednym warsztacie nakleili mi za duzo ciezarków (jak sie pozniej > okazalo) bo zle ustawili maszyne > Na piętrowe ciezarki jak na foto, bym sie nie zgodził to co zrobic? przestawiali maszne i wybierali rózn ustawienia, jak byłaby ustawiona jak do stalówek żeby nabijać ciężarki z obu stron to wtedy było 10-30g ciężarki a na naklejanych takie wychodziło moe pojade jeszcze do innego kiedy zobaczyć to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 jechać do porządnego gumiarza co to dobrze ułoży oponę na feldze i będzie mniej odważników; w większości wypadków da się zejść na dużo mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Uciekac od tego wulkanizatora jak najdalej. Nabil odwazniki na aluminum to raz. Dwa zamiast dokladac kolejne powienien obrocic opone na feldze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 są felgi aluminiowe na które można nabijać specjalnie do tego przeznaczone odważniki; w niektórych przypadkach nawet po obu stronach felgi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Sama felgę wyważyć i zobaczyć ile gram pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > są felgi aluminiowe na które można nabijać specjalnie do tego przeznaczone odważniki; w niektórych > przypadkach nawet po obu stronach felgi Toz to nie dosc, ze dramat stylistyczny to jeszcze pewnie ten spryciula o tym nie wie i nabil klasyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 31 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Sama felgę wyważyć i zobaczyć ile gram pokaże. tak jak pisałem każdy w granicach 5 do max 25 z tego co pamietam miała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > tak jak pisałem każdy w granicach 5 do max 25 z tego co pamietam miała to opony krzywe, jakiej sa marki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 31 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > to opony krzywe, jakiej sa marki ? ug8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Przekręcić oponę na feldze. Nazywa się to optymalizacja. I większości gumiarzy nie chce się tego > robić... Z kilkudziesięciu razy od 1999 roku tylko RAZ udało mi się zmusić gumiarza by to zrobił. I jeszcze patrzył na mnie jak na idiotę... Od zawsze zatem marzę o własnej maszynie do wyważania. Gdyby tylko one nie były takie drogie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > ug8 to dziwne, bo ja w busie z krzywymi felgami i nalewką mam mniej Pojechał bym gdzie indziej na nowszy sprzet.Zrobil na poczatek np. dwie opony przednie na probe, zważył bez zdejmowania to co jest teraz i zobaczyl co maszyna pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Podobną akcję miałem z bieżnikowanymi oponami. Niewyważenie na maszynie pokazało się bardzo duże, ciężarki ponad 100g by musiały być klejone. Oczywiście wulkanizator nie nawalił takiej ilości ciężarków Zrobił optymalizację, wziął za to 15zł/koło (felgi citroen nieprzelotowe), 1 lub 2 razy każdą oponę trzeba było obracać i wrzucać na maszynę, ale warto było, bo w efekcie koła wyważyły się ciężarkami 60g/40g. O ile przy "bieżnikach" taka akcję rozumiem, to przy Goodyear jednosezonowych to bardzo dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Zrobił optymalizację, wziął za to 15zł/koło (felgi citroen nieprzelotowe), 1 lub 2 razy każdą oponę > trzeba było obracać i wrzucać na maszynę, ale warto było, bo w efekcie koła wyważyły się > ciężarkami 60g/40g. I to ma być optymalizacja? Ten jeden raz co mi gość zrobił optymalizację, to przykłądowo z 20/80 zrobiło się 0/25 i to już uważam że jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > I to ma być optymalizacja? Ten jeden raz co mi gość zrobił optymalizację, > to przykłądowo z 20/80 zrobiło się 0/25 i to już uważam że jest OK. zależy od jakości wykonania opony, przy bieżnikowanej jest ona niższa i lepiej niby się nie dało, startując ze 120 a kończąc na 40 - IMO jest gitara jak na bieżnik majster mówił że raz na 1000 zdarza się koło 0/0 bez wyważania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek_g60 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 to ja cos podpowiem Ciężarki klejone od środka, dlaczego tak daleko ramion?? czy zaciski sa tak blisko ze sie nie mieszczą?? na fotce widać ślad po starym kleju przy ramionach. każde odsuniecie ciężarka od rantu felgi zwiększa masę potrzebna do wywarzenia. Druga strona dlaczego ciężarki nie sa nabite koło siebie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 ja tam widzę nabijane do alu, ale nieważne.... słuszna uwaga kolegi wyżej że te ciężarki są też za daleko od ramion a to zmienia wyważenie... ps. do autora wątku, zmień gumiarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 31 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > to ja cos podpowiem > Ciężarki klejone od środka, dlaczego tak daleko ramion?? ponieważ mogłyby obcierac o zacisk, tak na dwa razy i zdecydowali ze dalej nakleją > czy zaciski sa tak blisko ze sie nie mieszczą?? > na fotce widać ślad po starym kleju przy ramionach. > każde odsuniecie ciężarka od rantu felgi zwiększa masę potrzebna do wywarzenia. Druga strona > dlaczego ciężarki nie sa nabite koło siebie?? ponieważ maszyna tak nakazywała za każdym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Takie działanie to "druciarstwo", rozwiązanie takie samo jakbyś gwoździem zawatował sobie bezpiecznik (w odniesieniu np do elektryki). Tak jak koledzy piszą-zmień gumiarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Co robić? Jak koło na zdjęciu jest wyważone, to zakładać na auto i jeździć! W sumie nie jest aż tak źle . Naklejane ciężarki są stalowe, nie z ołowiu i nie jest ich znowu jakoś drastycznie dużo. Tych starych ołowianych było by tam może cztery góra pięć klocków, a to jest norma . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubik1989 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 1 Jeżeli ustawienie maszyny na 2x nabijane dawało małe rezultaty, a przestawienie tylko na klejone zmienia diametralnie wartości na wyważarce to albo człowiek popełnił błąd albo maszyna wymaga oględzin. 2 Ze zdjęcia wynika, że ciężarki naklejane są na środku obręczy od wewnątrz, i stąd taki a nie inny wynik. Jak już ktoś pisał, im głębiej ciężarek tym większej wartości potrzeba do wyważenia koła. Klejąc na brzegu przy ramieniu prawdopodobnie ponad połowa tych ciężarków będzie zbędna. 3 Ciężarki nabijane na felgę aluminiową OD WEWNĄTRZ, JEŚLI FELGA POSIADA RANCIK NA ODWAŻNIK jest jak najbardziej ok i ułatwia wyważenie. Oczywiście ciężarki do stali i alu różnią się budową. ALE... Na zdjęciu taka ilość odważników nabijanych to skandal. Dlaczego? Odważnik nabijany można łatwo zdjąć, zamienić na większy lub przesunąć! Zamiast tych wszystkich na zdjęciu wystarczyłby jeden nabity w odpowiednim miejscu o odpowiedniej wadze. 4 Koło proste optycznie ma prawo być niewyważone, bo chodzi tu o wagę koła. Felga jak i opona nie są doskonałe i ciężarki mają korygować masę koła, żeby nie było cięższe w jednym miejscu a lżejsze w innym. Oczywiście każde zniekształcenie ma znaczenie itp itd.. 5 Na foto odważniki są przymocowane po przekątnej. Nabite z lewej u góry, klejone z prawej na dole (patrząc na foto). Czasem takie wartości wynikają ze złego zamontowania koła na wyważarce. To chyba tyle. Ps. Zawsze myślałem że przekręcenie opony na feldze w celu zmniejszenia odważników to standard Ale mi się wywód zrobił , ale niestety plecy nie wytrzymały takiej ilości pracy więc popisać mi tylko zostało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Jak koło na zdjęciu jest wyważone, to zakładać na auto i jeździć! W sumie nie jest aż tak źle . > Naklejane ciężarki są stalowe, nie z ołowiu i nie jest ich znowu jakoś drastycznie dużo. Tych > starych ołowianych było by tam może cztery góra pięć klocków, a to jest norma . U mnie na alusach potrafiło być naklejonych po 100g ciężarków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Ciężarki nabijane na felgę aluminiową OD WEWNĄTRZ, JEŚLI FELGA POSIADA RANCIK NA ODWAŻNIK jest > jak najbardziej ok i ułatwia wyważenie. Oczywiście ciężarki do stali i alu różnią się budową. A co powiesz, jak u mnie na przednich alu spadały, bo haczyły o wahacz? Dlatego zawsze proszę o klejone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > A co powiesz, jak u mnie na przednich alu spadały, bo haczyły o wahacz? Dlatego zawsze proszę o > klejone. jeżeli już nabijane ciężarki haczą o wahacz to ja bym się zastanowił nad tym czy przypadkiem felgi nie są źle dobrane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubik1989 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > A co powiesz, jak u mnie na przednich alu spadały, bo haczyły o wahacz? Dlatego zawsze proszę o > klejone. Co mam powiedzieć, daję klejone i jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > jeżeli już nabijane ciężarki haczą o wahacz to ja bym się zastanowił nad tym czy przypadkiem felgi > nie są źle dobrane. Jest na styk, w pełni skręcone koła bez ciężarków mają do wahacza jakieś 3 mm. Dlatego proszę o klejone. 15" koła fabrycznie mają 6,5", a ja mam 7". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Niestety niektóre, szczególnie większe opony tak mają. Zdarzyły mi się BFGoodridge, których normalni gumiarze nie umieli w ogóle wyważyć. Z racji tego, że mój ojciec prowadzi warsztat wulkanizacyjny, w końcu pojechałem do niego (normalnie nie mogłem bo auto służbowe i zakaz transakcji rodzinnych). Efekt - koło wyważone ale ciężarków bez liku. Ponad 300g. Druga opona to samo. Dwie pozostałe w miarę. Po prostu nierównomiernie nalana guma. Te akurat były z Meksyku, ale w ciągu ponad 1Mkm miewałem takie opony innych firm i krajów produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 > Efekt - koło wyważone ale ciężarków bez liku. Ponad 300g. OMG !!! teraz inaczej patrzę na 130g które pokazała maszyna po wrzuceniu koła z bieżnikowaną oponą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Jechać gdzieś, gdzie potrafią wyważać koła...Bo sądząc po ilości i rozmieszczeniu (zwłaszcza po tym) ciężarków ktoś miał blade pojęcie op tym, co robi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 podjedź tam, gdzie zrobią optymalizację. Taka ilość to chyba już przesada, dorabiane po każdym zapuszczonym teście wyważenia ;-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 31 Października 2013 Udostępnij Napisano 31 Października 2013 Odżałuj ok 70zł i jedź do innego warsztatu. Na zdjęciu widzę, że masz 115g na klejonych i 50g nabijanych. Jedne są naprzeciw drugich, bo klejone są za blisko środka obręczy. Nabijane powinny być jeden przy drugim, albo jeden większy ciężarek. Klejone maksymalnie cienkie (jeśli haczy o zacisk) i przy ramionach spowodują, że potrzeba mniejszej wagi. Jeśli przy dobrych pomiarach wychodzi powyżej 40g na nabijanych i 60g na klejonych, to trzeba zrobić optymalizację. U mnie np taka usługa przy wymianie opon nic nie kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 1 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2013 > Toz to nie dosc, ze dramat stylistyczny to jeszcze pewnie ten spryciula o tym nie wie i nabil > klasyczne. Akurat to nie są klasyczne tylko do ALU, inna sprawa że całokształt jest do bani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 1 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2013 Mój wulkanizator czasami z pięć razy zdejmuje opnę z felgi, obraca oponę i zakłada tak żeby użyć jak najmniej ciężarków. Niedawno dałem koła do wyważenia, na feldze była podobna ilość ciężarków jak u Ciebie. Po kilkukrotnym obróceniu opony na feldze trzeba było użyć tylko dwóch małych ciężarków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > Mój wulkanizator czasami z pięć razy zdejmuje opnę z felgi, obraca oponę i zakłada tak żeby użyć > jak najmniej ciężarków. > Niedawno dałem koła do wyważenia, na feldze była podobna ilość ciężarków jak u Ciebie. Po > kilkukrotnym obróceniu opony na feldze trzeba było użyć tylko dwóch małych ciężarków. A On to robi na oko ?? Bo optymalizację robi się na maszynie raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 2 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > A On to robi na oko ?? > Bo optymalizację robi się na maszynie raz znaczy jak raz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > znaczy jak raz? Wrzuca się koło na wyważarkę z opcją optymalizacji, maszyna mierzy, pokazuje o ile przesunąć oponę względem felgi i już. Nie widziałem jeszcze żeby kilka razy robiono z rzędu jedno koło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 2 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > Wrzuca się koło na wyważarkę z opcją optymalizacji, maszyna mierzy, pokazuje o ile przesunąć oponę > względem felgi i już. Nie widziałem jeszcze żeby kilka razy robiono z rzędu jedno koło a to jest w opcji na każdej wyważarce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > a to jest w opcji na każdej wyważarce? Jak ktoś widział to tylko raz i akurat wyważarka to miała, to tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > a to jest w opcji na każdej wyważarce? w większości, ale robią tylko na życzenie, ponieważ trzeba poświęcić więcej czasu, a przez to i trochę więcej zapłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bodzlo Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > w większości, ale robią tylko na życzenie, ponieważ trzeba poświęcić więcej czasu, a przez to i > trochę więcej zapłacić. co nie oznacza ze optymalizacja cokolwiek zmieni bo mozna sie bawić z kołem nawet godzine i ciagle wyjdzie dużo bo opona kiepska i jak w tedy wytłumaczyc klientowi ze to nic nie dało a ma zapłacić np 70zl za koło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > Wrzuca się koło na wyważarkę z opcją optymalizacji, maszyna mierzy, pokazuje o ile przesunąć oponę > względem felgi i już. Nie widziałem jeszcze żeby kilka razy robiono z rzędu jedno koło to nie jest tak jak myślisz....najpierw jest przebieg pierwszy pomiarowy (zaznaczamy miejsce które maszyna pokaże na feldze) , potem na ściągarkę, przekręcamy o 180stopni, dmuchamy i znowu na wyważarkę, maszyna pokazuje kolejne miejsce zaznaczenia na oponie i znowu na ściągarkę gdzie oba znaki z opony i felgi mają się zejść...i wtedy koło jest zoptymalizowane. Na różnych maszynach procedura może się delikatnie różnić, ale zawsze trzeba zbijać oponę, bo inaczej maszyna nie znajdzie różnic felga/opona. Co jak co ale roboty 2x więcej i nigdy nie robię tego za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > co nie oznacza ze optymalizacja cokolwiek zmieni bo mozna sie bawić z kołem nawet godzine i > ciagle wyjdzie dużo bo opona kiepska > i jak w tedy wytłumaczyc klientowi ze to nic nie dało a ma zapłacić np 70zl za koło dokładnie....czas stracony, efekt niewielki, a klient nie chce uwierzyć że ma opony kiepskie. odnośnie koła z tematu. Niektórzy pisali że źle umieszczone ciężarki itp. W niektórych maszynach sami możemy ustalić gdzie będą znajdowały się ciężarki i takie parametry wprowadzamy maszynie przed pomiarem. W tym konkretnym przypadku ciężarków jest masa co może świadczyć o bardzo kiepskiej oponie ( i wtedy może się pojawić podobny efekt), lub źle ustawionej maszynie, ew. wymagającej kalibracji. U mnie w 99% sprawę załatwia 1 ciężarek na stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > a to jest w opcji na każdej wyważarce? W tych nowszych pewnie tak, ALE to też trzeba umieć obsłużyć a i sama maszyna (jakość) też jest ważna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > co nie oznacza ze optymalizacja cokolwiek zmieni bo mozna sie bawić z kołem nawet godzine i > ciagle wyjdzie dużo bo opona kiepska > i jak w tedy wytłumaczyc klientowi ze to nic nie dało a ma zapłacić np 70zl za koło W zakładzie w którym robię jak coś jest nie halo to od razu pokazują i tłumaczą klientowi co jest nie tak i albo liczą za sam demontaż albo nie liczą nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > to nie jest tak jak myślisz....najpierw jest przebieg pierwszy pomiarowy (zaznaczamy miejsce które > maszyna pokaże na feldze) , potem na ściągarkę, przekręcamy o 180stopni, dmuchamy i znowu na > wyważarkę, maszyna pokazuje kolejne miejsce zaznaczenia na oponie i znowu na ściągarkę gdzie > oba znaki z opony i felgi mają się zejść...i wtedy koło jest zoptymalizowane. > Na różnych maszynach procedura może się delikatnie różnić, ale zawsze trzeba zbijać oponę, bo > inaczej maszyna nie znajdzie różnic felga/opona. > Co jak co ale roboty 2x więcej i nigdy nie robię tego za darmo. Ty mi nie tłumacz jak to działa bo ja to wiem ponieważ za każdym razem gdy coś robię z kołami to robię to w pakiecie. Natomiast wytłumacz mi po kiego grzyba przekręcać oponę na feldze skoro maszyna za pierwszym razem powinna pokazać miejsce do zaznaczenia na feldze i na oponie i dopiero potem na ściągarkę i zgranie tych dwóch punktów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 2 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 > Ty mi nie tłumacz jak to działa bo ja to wiem ponieważ za każdym razem gdy coś robię z kołami to > robię to w pakiecie. > Natomiast wytłumacz mi po kiego grzyba przekręcać oponę na feldze skoro maszyna za pierwszym razem > powinna pokazać miejsce do zaznaczenia na feldze i na oponie i dopiero potem na ściągarkę i > zgranie tych dwóch punktów więc nie wiesz nawet co robisz...maszyna nie znajdzie różnic za pierwszym razem bo fizycznie się nie da...pierwszy pomiar i widzi tylko bicia wew/zew (ogólnie, bo niektóre widzą też bicie centryczne), a nie różnicę felga/opona, które może zobaczyć dopiero jak zmieni się rozkład mas po przekręceniu opony względem felgi o zadany kąt, wtedy maszyna dowiaduje się ile bije felga, a ile opona i w których miejscach....Wcześniej widzi tylko bicie "koła" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.