Skocz do zawartości

wyważanie kół??


todamian

Rekomendowane odpowiedzi

witam

Kupiłem felgi na zime i byłem dzisiaj założyć opony i wyważyć koła.

Felgi najpierw puszczone na maszyne i z oka proste, a wg meszyny i wulkanizatora całkiem przyzwoite (czasem nowe takie nie są) jednak po założeniu opon zaczyna sie zabawa, strasznie trudno koła wyważyć ale udaje sie i efekty na zdjęciu.

Dodam że opony kupiłem na zeszłą zime nowe i na felgach staloych też było troche ciężarków ale tłumaczyłem sobie tym ze felgi krzywe cool.gif.

Czy może byc tylko ołowiu na kole co na foto?

Jechać jeszcze gdzie wywazyć koła? Co robić?

post-43300-14352522167829_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na początek obrócić oponę na feldze i zobaczyć jakie efekty. Jeśli nie pomoże to raczej wada opony.

> Jak nie ma wybrzuszeń, to chyba tylko reklamować pozostaje.

felga nie ma wybrzuzeń, ładnie się kręci itd.

Tak jak teraz to jest wyważona już, wszystkie 4 są w podobnym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jestem specem, ale kiedys w jednym warsztacie nakleili mi za duzo ciezarków (jak sie pozniej

> okazalo) bo zle ustawili maszyne

> Na piętrowe ciezarki jak na foto, bym sie nie zgodził

to co zrobic?

przestawiali maszne i wybierali rózn ustawienia, jak byłaby ustawiona jak do stalówek żeby nabijać ciężarki z obu stron to wtedy było 10-30g ciężarki a na naklejanych takie wychodziło

moe pojade jeszcze do innego kiedy zobaczyć to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przekręcić oponę na feldze. Nazywa się to optymalizacja. I większości gumiarzy nie chce się tego

> robić...

Z kilkudziesięciu razy od 1999 roku tylko RAZ udało mi się zmusić

gumiarza by to zrobił. I jeszcze patrzył na mnie jak na idiotę...

Od zawsze zatem marzę o własnej maszynie do wyważania.

Gdyby tylko one nie były takie drogie frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ug8

to dziwne, bo ja w busie z krzywymi felgami i nalewką mam mniej

Pojechał bym gdzie indziej na nowszy sprzet.Zrobil na poczatek np. dwie opony przednie na probe, zważył bez zdejmowania to co jest teraz i zobaczyl co maszyna pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną akcję miałem z bieżnikowanymi oponami.

Niewyważenie na maszynie pokazało się bardzo duże, ciężarki ponad 100g by musiały być klejone.

Oczywiście wulkanizator nie nawalił takiej ilości ciężarków zolta.gif

Zrobił optymalizację, wziął za to 15zł/koło (felgi citroen nieprzelotowe), 1 lub 2 razy każdą oponę trzeba było obracać i wrzucać na maszynę, ale warto było, bo w efekcie koła wyważyły się ciężarkami 60g/40g.

O ile przy "bieżnikach" taka akcję rozumiem, to przy Goodyear jednosezonowych to bardzo dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrobił optymalizację, wziął za to 15zł/koło (felgi citroen nieprzelotowe), 1 lub 2 razy każdą oponę

> trzeba było obracać i wrzucać na maszynę, ale warto było, bo w efekcie koła wyważyły się

> ciężarkami 60g/40g.

I to ma być optymalizacja? Ten jeden raz co mi gość zrobił optymalizację,

to przykłądowo z 20/80 zrobiło się 0/25 i to już uważam że jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to ma być optymalizacja? Ten jeden raz co mi gość zrobił optymalizację,

> to przykłądowo z 20/80 zrobiło się 0/25 i to już uważam że jest OK.

zależy od jakości wykonania opony, przy bieżnikowanej jest ona niższa i lepiej niby się nie dało, startując ze 120 a kończąc na 40 - IMO jest gitara jak na bieżnik

majster mówił że raz na 1000 zdarza się koło 0/0 bez wyważania zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja cos podpowiem

Ciężarki klejone od środka, dlaczego tak daleko ramion??

czy zaciski sa tak blisko ze sie nie mieszczą??

na fotce widać ślad po starym kleju przy ramionach.

każde odsuniecie ciężarka od rantu felgi zwiększa masę potrzebna do wywarzenia. Druga strona dlaczego ciężarki nie sa nabite koło siebie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam widzę nabijane do alu, ale nieważne....

słuszna uwaga kolegi wyżej że te ciężarki są też za daleko od ramion a to zmienia wyważenie...

ps. do autora wątku, zmień gumiarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ja cos podpowiem

> Ciężarki klejone od środka, dlaczego tak daleko ramion??

ponieważ mogłyby obcierac o zacisk, tak na dwa razy i zdecydowali ze dalej nakleją

> czy zaciski sa tak blisko ze sie nie mieszczą??

> na fotce widać ślad po starym kleju przy ramionach.

> każde odsuniecie ciężarka od rantu felgi zwiększa masę potrzebna do wywarzenia. Druga strona

> dlaczego ciężarki nie sa nabite koło siebie??

ponieważ maszyna tak nakazywała za każdym razem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co robić?

Jak koło na zdjęciu jest wyważone, to zakładać na auto i jeździć! W sumie nie jest aż tak źle zlosnik.gif. Naklejane ciężarki są stalowe, nie z ołowiu i nie jest ich znowu jakoś drastycznie dużo. Tych starych ołowianych było by tam może cztery góra pięć klocków, a to jest norma zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1

Jeżeli ustawienie maszyny na 2x nabijane dawało małe rezultaty, a przestawienie tylko na klejone zmienia diametralnie wartości na wyważarce to albo człowiek popełnił błąd albo maszyna wymaga oględzin.

2

Ze zdjęcia wynika, że ciężarki naklejane są na środku obręczy od wewnątrz, i stąd taki a nie inny wynik. Jak już ktoś pisał, im głębiej ciężarek tym większej wartości potrzeba do wyważenia koła. Klejąc na brzegu przy ramieniu prawdopodobnie ponad połowa tych ciężarków będzie zbędna.

3

Ciężarki nabijane na felgę aluminiową OD WEWNĄTRZ, JEŚLI FELGA POSIADA RANCIK NA ODWAŻNIK jest jak najbardziej ok i ułatwia wyważenie. Oczywiście ciężarki do stali i alu różnią się budową.

ALE...

Na zdjęciu taka ilość odważników nabijanych to skandal.

Dlaczego?

Odważnik nabijany można łatwo zdjąć, zamienić na większy lub przesunąć!

Zamiast tych wszystkich na zdjęciu wystarczyłby jeden nabity w odpowiednim miejscu o odpowiedniej wadze.

4

Koło proste optycznie ma prawo być niewyważone, bo chodzi tu o wagę koła.

Felga jak i opona nie są doskonałe i ciężarki mają korygować masę koła, żeby nie było cięższe w jednym miejscu a lżejsze w innym.

Oczywiście każde zniekształcenie ma znaczenie itp itd..

5

Na foto odważniki są przymocowane po przekątnej. Nabite z lewej u góry, klejone z prawej na dole (patrząc na foto). Czasem takie wartości wynikają ze złego zamontowania koła na wyważarce.

To chyba tyle.

Ps. Zawsze myślałem że przekręcenie opony na feldze w celu zmniejszenia odważników to standard niewiem.gif

Ale mi się wywód zrobił zlosnik.gif, ale niestety plecy nie wytrzymały takiej ilości pracy więc popisać mi tylko zostało beksa.gifbeksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak koło na zdjęciu jest wyważone, to zakładać na auto i jeździć! W sumie nie jest aż tak źle .

> Naklejane ciężarki są stalowe, nie z ołowiu i nie jest ich znowu jakoś drastycznie dużo. Tych

> starych ołowianych było by tam może cztery góra pięć klocków, a to jest norma .

U mnie na alusach potrafiło być naklejonych po 100g ciężarków smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężarki nabijane na felgę aluminiową OD WEWNĄTRZ, JEŚLI FELGA POSIADA RANCIK NA ODWAŻNIK jest

> jak najbardziej ok i ułatwia wyważenie. Oczywiście ciężarki do stali i alu różnią się budową.

A co powiesz, jak u mnie na przednich alu spadały, bo haczyły o wahacz? grinser006.gif Dlatego zawsze proszę o klejone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co powiesz, jak u mnie na przednich alu spadały, bo haczyły o wahacz? Dlatego zawsze proszę o

> klejone.

jeżeli już nabijane ciężarki haczą o wahacz to ja bym się zastanowił nad tym czy przypadkiem felgi nie są źle dobrane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeżeli już nabijane ciężarki haczą o wahacz to ja bym się zastanowił nad tym czy przypadkiem felgi

> nie są źle dobrane.

Jest na styk, w pełni skręcone koła bez ciężarków mają do wahacza

jakieś 3 mm. Dlatego proszę o klejone. 15" koła fabrycznie mają

6,5", a ja mam 7".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety niektóre, szczególnie większe opony tak mają. Zdarzyły mi się BFGoodridge, których normalni gumiarze nie umieli w ogóle wyważyć. Z racji tego, że mój ojciec prowadzi warsztat wulkanizacyjny, w końcu pojechałem do niego (normalnie nie mogłem bo auto służbowe i zakaz transakcji rodzinnych).

Efekt - koło wyważone ale ciężarków bez liku. Ponad 300g.

Druga opona to samo. Dwie pozostałe w miarę.

Po prostu nierównomiernie nalana guma.

Te akurat były z Meksyku, ale w ciągu ponad 1Mkm miewałem takie opony innych firm i krajów produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odżałuj ok 70zł i jedź do innego warsztatu. Na zdjęciu widzę, że masz 115g na klejonych i 50g nabijanych. Jedne są naprzeciw drugich, bo klejone są za blisko środka obręczy. Nabijane powinny być jeden przy drugim, albo jeden większy ciężarek. Klejone maksymalnie cienkie (jeśli haczy o zacisk) i przy ramionach spowodują, że potrzeba mniejszej wagi. Jeśli przy dobrych pomiarach wychodzi powyżej 40g na nabijanych i 60g na klejonych, to trzeba zrobić optymalizację. U mnie np taka usługa przy wymianie opon nic nie kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wulkanizator czasami z pięć razy zdejmuje opnę z felgi, obraca oponę i zakłada tak żeby użyć jak najmniej ciężarków.

Niedawno dałem koła do wyważenia, na feldze była podobna ilość ciężarków jak u Ciebie. Po kilkukrotnym obróceniu opony na feldze trzeba było użyć tylko dwóch małych ciężarków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój wulkanizator czasami z pięć razy zdejmuje opnę z felgi, obraca oponę i zakłada tak żeby użyć

> jak najmniej ciężarków.

> Niedawno dałem koła do wyważenia, na feldze była podobna ilość ciężarków jak u Ciebie. Po

> kilkukrotnym obróceniu opony na feldze trzeba było użyć tylko dwóch małych ciężarków.

A On to robi na oko ?? hmm.gif

Bo optymalizację robi się na maszynie raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w większości, ale robią tylko na życzenie, ponieważ trzeba poświęcić więcej czasu, a przez to i

> trochę więcej zapłacić.

co nie oznacza ze optymalizacja cokolwiek zmieni zlosnik.gif bo mozna sie bawić z kołem nawet godzine i ciagle wyjdzie dużo bo opona kiepska frown.gif

i jak w tedy wytłumaczyc klientowi ze to nic nie dało a ma zapłacić np 70zl za koło grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuca się koło na wyważarkę z opcją optymalizacji, maszyna mierzy, pokazuje o ile przesunąć oponę

> względem felgi i już. Nie widziałem jeszcze żeby kilka razy robiono z rzędu jedno koło

to nie jest tak jak myślisz....najpierw jest przebieg pierwszy pomiarowy (zaznaczamy miejsce które maszyna pokaże na feldze) , potem na ściągarkę, przekręcamy o 180stopni, dmuchamy i znowu na wyważarkę, maszyna pokazuje kolejne miejsce zaznaczenia na oponie i znowu na ściągarkę gdzie oba znaki z opony i felgi mają się zejść...i wtedy koło jest zoptymalizowane.

Na różnych maszynach procedura może się delikatnie różnić, ale zawsze trzeba zbijać oponę, bo inaczej maszyna nie znajdzie różnic felga/opona.

Co jak co ale roboty 2x więcej i nigdy nie robię tego za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co nie oznacza ze optymalizacja cokolwiek zmieni bo mozna sie bawić z kołem nawet godzine i

> ciagle wyjdzie dużo bo opona kiepska

> i jak w tedy wytłumaczyc klientowi ze to nic nie dało a ma zapłacić np 70zl za koło

dokładnie....czas stracony, efekt niewielki, a klient nie chce uwierzyć że ma opony kiepskie.

odnośnie koła z tematu. Niektórzy pisali że źle umieszczone ciężarki itp. W niektórych maszynach sami możemy ustalić gdzie będą znajdowały się ciężarki i takie parametry wprowadzamy maszynie przed pomiarem.

W tym konkretnym przypadku ciężarków jest masa co może świadczyć o bardzo kiepskiej oponie ( i wtedy może się pojawić podobny efekt), lub źle ustawionej maszynie, ew. wymagającej kalibracji. U mnie w 99% sprawę załatwia 1 ciężarek na stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co nie oznacza ze optymalizacja cokolwiek zmieni bo mozna sie bawić z kołem nawet godzine i

> ciagle wyjdzie dużo bo opona kiepska

> i jak w tedy wytłumaczyc klientowi ze to nic nie dało a ma zapłacić np 70zl za koło

W zakładzie w którym robię jak coś jest nie halo to od razu pokazują i tłumaczą klientowi co jest nie tak i albo liczą za sam demontaż albo nie liczą nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nie jest tak jak myślisz....najpierw jest przebieg pierwszy pomiarowy (zaznaczamy miejsce które

> maszyna pokaże na feldze) , potem na ściągarkę, przekręcamy o 180stopni, dmuchamy i znowu na

> wyważarkę, maszyna pokazuje kolejne miejsce zaznaczenia na oponie i znowu na ściągarkę gdzie

> oba znaki z opony i felgi mają się zejść...i wtedy koło jest zoptymalizowane.

> Na różnych maszynach procedura może się delikatnie różnić, ale zawsze trzeba zbijać oponę, bo

> inaczej maszyna nie znajdzie różnic felga/opona.

> Co jak co ale roboty 2x więcej i nigdy nie robię tego za darmo.

Ty mi nie tłumacz jak to działa bo ja to wiem ponieważ za każdym razem gdy coś robię z kołami to robię to w pakiecie.

Natomiast wytłumacz mi po kiego grzyba przekręcać oponę na feldze skoro maszyna za pierwszym razem powinna pokazać miejsce do zaznaczenia na feldze i na oponie i dopiero potem na ściągarkę i zgranie tych dwóch punktów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty mi nie tłumacz jak to działa bo ja to wiem ponieważ za każdym razem gdy coś robię z kołami to

> robię to w pakiecie.

> Natomiast wytłumacz mi po kiego grzyba przekręcać oponę na feldze skoro maszyna za pierwszym razem

> powinna pokazać miejsce do zaznaczenia na feldze i na oponie i dopiero potem na ściągarkę i

> zgranie tych dwóch punktów

więc nie wiesz nawet co robisz...maszyna nie znajdzie różnic za pierwszym razem bo fizycznie się nie da...pierwszy pomiar i widzi tylko bicia wew/zew (ogólnie, bo niektóre widzą też bicie centryczne), a nie różnicę felga/opona, które może zobaczyć dopiero jak zmieni się rozkład mas po przekręceniu opony względem felgi o zadany kąt, wtedy maszyna dowiaduje się ile bije felga, a ile opona i w których miejscach....Wcześniej widzi tylko bicie "koła"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.